Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 3377/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 6 lipca 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym

w składzie: przewodniczący: SSR Bartek Męcina

protokolant: sekr. sąd. Kamila Zientalak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 lipca 2017 roku w Ł.

sprawy z powództwa A. W.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki A. W. kwotę 1.500 zł. (jeden tysiąc pięćset złotych) wraz z odsetkami ustawowymi, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, od dnia 21 września 2013 r. do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałej części,

3.  zasądza od powódki A. W. na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 159,90 zł. (sto pięćdziesiąt dziewięć złotych dziewięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 3377/14

UZASADNIENIE

W dniu 28 października 2014 roku powódka A. W., reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, wytoczyła przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. powództwo o zapłatę kwoty 5.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2013 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ponadto wniosła o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 600 zł oraz o zwolnienie od kosztów sądowych w całości.

W uzasadnieniu pełnomocnik powódki wskazał, że w dniu 29 czerwca 2013 roku doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w wyniku którego szkody doznała powódka. Po wypadku powódka została przewieziona do szpitala, gdzie po przeprowadzeniu badań rozpoznano u niej skręcenie stawu kolanowego prawego I-go stopnia. Poszkodowanej założono na staw kolanowy opaskę elastyczną oraz zastosowano leczenie zachowawcze, zalecono ponadto kontynuowanie leczenia w poradni specjalistycznej. Powódka kontynuowała leczenie szpitalne, podczas którego stwierdzono u niej dodatkowo stan po urazie czaszki z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu oraz uraz kręgosłupa szyjnego. Obrażenia doznane przez powódkę wpłynęły na jej codzienne funkcjonowanie, cały czas uskarża się ona na dolegliwości bólowe, musiała ograniczyć aktywność fizyczną, ponadto obawia się jazdy samochodem. Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu, który w toku postępowania likwidacyjnego odmówił wypłaty świadczenia.

(pozew k. 3-6)

Postanowieniem z dnia 15 grudnia 2014 roku Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi zwolnił powódkę od kosztów sądowych ponad kwotę 250 zł, oddalając wniosek w pozostałym zakresie.

(postanowienie k. 21-21v.)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwany nie kwestionując zaistnienia zdarzenia będącego podstawą jego odpowiedzialności, podniósł, iż na skutek wypadku powódka doznała wyłącznie lekkich obrażeń ciała, nieskutkujących powstaniem uszczerbku na jej zdrowiu. Jednocześnie wskazał, iż stwierdzony u powódki po upływie około jednego miesiąca od zdarzenia uraz głowy z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu nie pozostaje w związku z wypadkiem.

(odpowiedź na pozew k. 26-27)

W toku dalszego postępowania pełnomocnicy stron podtrzymali swoje stanowiska procesowe w sprawie, wypowiedzieli się również w zakresie wydanych przez biegłych opinii. (pismo procesowe powódki k. 103-104, pismo procesowe pozwanego k. 134, k. 172, protokół rozprawy k. 147-148, k. 180-183)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 czerwca 2013 roku, około godziny 15:47 w Ł. na skrzyżowaniu ulic (...) doszło do zdarzenia drogowego. Kierujący autobusem MPK marki S. (...) o nr rej. (...) P. A. nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z samochodem marki S. (...) o nr rej. (...), którego pasażerką była powódka. W następstwie opisanego zdarzenia A. W. doznała obrażeń ciała. Za jego spowodowanie P. A. został ukarany mandatem, który to mandat został przez niego przyjęty.

(zeznania świadka W. W. 00:05:00-00:17:04 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 lipca 2017 roku, zaświadczenie o zdarzeniu drogowym k. 54, opis zdarzenia k. 67, notatka ze zdarzenia k. 72, okoliczności bezsporne)

Po zdarzeniu powódka została przewieziona karetką pogotowia ratunkowego do Szpitala MSWiA w Ł., gdzie wykonano zdjęcie RTG z rozpoznaniem skręcenia stawu skokowego prawego I-go stopnia. W dniu 18 lipca 2013 roku A. W. pojechała do Wojewódzkiej (...) w Ł. zgłaszając utrzymujące się od dwóch dni dolegliwości bólowe, zawroty głowy oraz wymioty. Powódce wystawiono skierowanie do szpitala na oddział neurologiczny z rozpoznaniem – stan po urazie czaski, podejrzenie wstrząśnienia mózgu, uraz kręgosłupa szyjnego. Do placówki szpitalnej powódka nie zgłosiła się. W sierpniu 2013 roku powódka dwukrotnie odbyła wizytę w prywatnym gabinecie ortopedycznym. W związku z zaistniałym zdarzeniem poszkodowana korzystała ponadto z masaży kończyny dolnej prawej, przez okres 3 tygodni przebywała również na zwolnieniu lekarskim.

(dowód z przesłuchania powódki k. 00:19:12-00:27:15 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 lipca 2017 roku, zeznania świadka W. W. 00:05:00-00:17:04 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 lipca 2017 roku, kserokopia dokumentacji medycznej k. 56-65, k. 105-116)

Z neurologicznego punktu widzenia A. W. na skutek przedmiotowego zdarzenia doznała skręcenia prawej kostki bocznej, które to obrażenia nie spowodowały trwałego uszczerbku na jej zdrowiu. Stwierdzone około 3 tygodnie od wypadku dolegliwości powódki w postaci urazu kręgosłupa szyjnego nie są jego skutkiem, dolegliwości tego typu powstają bowiem natychmiast po urazie. W wyniku wypadku powódka nie doznała również wstrząśnienia mózgu, wprawdzie zgłaszane przez powódkę wymioty oraz zawroty głowy z nudnościami mogą być efektem wstrząśnienia mózgu, to jednak występują one natychmiast po odzyskaniu przytomności. Tymczasem powódka krytycznego dnia nie doznała urazu głowy z utratą przytomności, a dolegliwości, o których mowa wyżej, zgłosiła dopiero w dniu 18 lipca 2013 roku akcentując, iż utrzymują się od 2 dni.

(pisemna opinia biegłego z zakresu neurologii k. 96-97, pisemna uzupełniająca opinia biegłego z zakresu neurologii k. 128, kserokopia dokumentacji medycznej k. 56-65 )

W wyniku zdarzenia z dnia 29 czerwca 2013 roku, z ortopedycznego punktu widzenia, A. W. nie doznała trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Powódka doznała wyłącznie skręcenia stawu skokowego prawego I-go stopnia, bez upośledzenia funkcji stawu, z subiektywnym zespołem bólowym. Pierwotna struktura anatomiczna stawu skokowego prawego nie została trwale naruszona. Zakres doznanych na skutek zdarzenia obrażeń nie ma wpływu na dalsze funkcjonowanie powódki. Powróciła ona również do pełni zdrowia.

(pisemna opinia biegłego ortopedy k. 161-163)

Powódka A. W. ma (...) lata, z zawodu jest sprzedawcą. Od czasu wypadku powódka obawia się jazdy samochodem. Zdarzenie wpłynęło znacznie na życie powódki, musiała ona zrezygnować z aktywności fizycznej – przed wypadkiem powódka biegała 2 godziny dziennie, jeździła na rowerze, chodziła po górach, nie może nosić butów na obcasie. Cały czas zdarzają się dni, gdy noga powódki puchnie. Przez okres 3 miesięcy po zdarzeniu powódka zażywała leki przeciwbólowe, obecnie czyni to okazjonalnie.

(dowód z przesłuchania powódki k. 00:19:12-00:27:15 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 lipca 2017 roku, zeznania świadka W. W. 00:05:00-00:17:04 protokołu elektronicznego rozprawy z dnia 6 lipca 2017 roku )

W chwili przedmiotowego zdarzenia, jego sprawca miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem pojazdów z pozwanym (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W..

(potwierdzenie pokrycia ubezpieczeniowego k. 36-37, okoliczności bezsporne)

Powódka zgłosiła roszczenie pozwanemu pismem z dnia 19 sierpnia 2013 roku, wzywając do wypłaty zadośćuczynienia w kwocie 9.000 zł oraz zwrotu kosztów leczenia – 180 zł i kosztów opieki osób trzecich – 630 zł. Decyzją z dnia 20 września 2013 roku ubezpieczyciel odmówił przyznania powódce żądanych świadczeń pieniężnych. Tożsame stanowisko pozwany zajął również w odpowiedzi na złożone przez powódkę odwołanie.

(decyzja k. 35, k. 41, odwołanie k. 39-40, zgłoszenie szkody k. 47-48, okoliczności bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie powołanych wyżej dowodów, w tym dowodów z dokumentacji medycznej, przesłuchania powódki oraz świadka W. W., a także opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii.

Oceniając pisemne opinie biegłych sądowych, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w ich treści wniosków, opinie te były bowiem rzetelne, jasne, logiczne oraz w sposób wyczerpujący objaśniające budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinie biegli oparli się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji medycznej powódki, której zawartość biegli uwzględnili podczas opracowywania opinii. Wydanie opinii poprzedzało przy tym przeprowadzenie badania powódki, którego wyniki biegli uwzględnili przy formułowaniu wniosków końcowych opinii. W uzupełniającej opinii biegły z zakresu neurologii odniósł się do kwestii podnoszonych przez stronę powodową, wyjaśniając, że zgłaszane przez powódkę w okresie 3 tygodni od wypadku dolegliwości mogłyby pozostawać w związku ze zdarzeniem wyłącznie wówczas, gdyby wystąpiły bezpośrednio po jego zaistnieniu, co jednak w sprawie nie miało miejsca. Biegły zaznaczył przy tym, że w sprawie w ogóle brak jest danych wskazujących, iż powódka w następstwie wypadku doznała urazu głowy z utratą przytomności. Wyjaśnił ponadto, że brak było podstaw do stwierdzenia u badanej trwałego uszczerbku na jej zdrowiu, rozpoznany u badanej uraz nie był bowiem leczony przez okres co najmniej 6 miesięcy, u powódki nie rozpoznano także objawów powikłań korzeniowych będących skutkiem urazu kręgosłupa szyjnego.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne wyłącznie w części i zasługiwało na uwzględnienie co do kwoty 1.500 zł.

W niniejszej sprawie znajdują zastosowanie zasady odpowiedzialności samoistnego posiadacza mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody statuowane w przepisie art. 436 § 1 k.c., oraz – w związku z objęciem odpowiedzialności posiadacza pojazdu – sprawcy zdarzenia obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej – przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

W kwestii zakresu szkody i odszkodowania obowiązują reguły wyrażone w przepisach ogólnych księgi III Kodeksu cywilnego. Zastosowanie w przedmiotowej sprawie znajdują także przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące ubezpieczeń majątkowych.

W myśl przepisu art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zaś zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych…, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Ubezpieczyciel odpowiada w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody – odpowiada za normalne następstwa działania bądź zaniechania, z którego szkoda wynikła. Wysokość odszkodowania winna odpowiadać rzeczywistym, uzasadnionym kosztom usunięcia skutków wypadku, ograniczona jest jedynie kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c., art. 36 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych).

Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych).

Zakład ubezpieczeń w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej wynikającej z umowy ubezpieczenia przejmuje obowiązki sprawcy wypadku.

Poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 19 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, art. 822 § 4 k.c.).

W przedmiotowej sprawie zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność odszkodowawczą strony pozwanej jest zdarzenie komunikacyjne z dnia 29 czerwca 2013 roku w konsekwencji, którego powódka A. W. doznała skręcenia stawu skokowego prawego I-go stopnia, bez upośledzenia funkcji stawu, z subiektywnym zespołem bólowym. Z uwagi na fakt objęcia posiadacza pojazdu, którym kierował sprawca zdarzenia, ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przez pozwany Zakład (...), to strona pozwana zobowiązana jest do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.).

Podkreślić w tym miejscu należy, że pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował swojej legitymacji procesowej biernej, ani podstawy swojej odpowiedzialności. Podnosił wyłącznie, że na skutek wypadku powódka doznała wyłącznie lekkich obrażeń ciała, nieskutkujących powstaniem uszczerbku na jej zdrowiu, co czyni zgłaszane przez nią roszczenia pieniężne niezasadnymi.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.p.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Natomiast, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (§ 2 art. 444 k.c.).

Ponadto, w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 k.c.).

Zgodnie z ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie poglądem, zadośćuczynienie stanowi sposób naprawienia szkody niemajątkowej na osobie, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Inaczej niż przy odszkodowaniu, w przypadku zadośćuczynienia, ustawodawca nie wprowadza jasnych kryteriów ustalania jego wysokości. Wskazuje jedynie ogólnikowo, iż suma przyznana z tego tytułu winna być odpowiednia.

W judykaturze i piśmiennictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, jednocześnie nie może być nadmierne. Wskazuje się na potrzebę poszukiwania obiektywnych i sprawdzalnych kryteriów oceny jego wysokości, choć przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron (tak m.in. SN w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, LEX 80272). Do podstawowych kryteriów oceny w tym zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (tak m.in. SN w wyroku z dnia 4 czerwca 1968 roku, I PR 175/68, OSNCP 1968, nr 2, poz.37; w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz.145; w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, niepubl; w wyroku z dnia 19 sierpnia 1980 roku, IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2004 r, nr 4, poz.40). Przy ustalaniu zadośćuczynienia nie można więc mieć na uwadze wyłącznie procentowego uszczerbku na zdrowiu. Nie odzwierciedla on bowiem psychicznych konsekwencji doznanego urazu. Konieczne jest również uwzględnienia stosunków majątkowych społeczeństwa i poszkodowanego, tak, aby miało ono dla niego odczuwalną wartość

Zważyć przy tym należy, iż doznanej przez poszkodowanego krzywdy nigdy nie można wprost, według całkowicie obiektywnego i sprawdzalnego kryterium przeliczyć na wysokość zadośćuczynienia. Charakter szkody niemajątkowej decyduje, bowiem o jej niewymierności (por. wyrok SN z dnia 9 lutego 2000 roku, III CKN 582/98, niepubl.), zaś pojęcie „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” użyte w art. 445 § 1 k.c. ma charakter niedookreślony (por. wyrok SN z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, LEX 52766).

Dlatego też w orzecznictwie wskazuje się, że oceniając wysokość należnej sumy zadośćuczynienia Sąd korzysta z daleko idącej swobody (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, LEX 50884).

Wydając orzeczenie w niniejszej sprawie Sąd miał na uwadze w szczególności opinie biegłych sądowych, z których wynika, iż powódka nie doznała ani długotrwałego, ani trwałego uszczerbku na zdrowiu. O czym była już mowa, opinie biegłych stanowią przekonujący i miarodajny dowód w sprawie. Opinie te odzwierciedlają staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, wyjaśniają wszystkie istotne okoliczności, podają przyczyny, które doprowadziły do przyjętych konkluzji, a równocześnie są poparte głęboką wiedzą i wieloletnim doświadczeniem zawodowym biegłych. Jednocześnie opinii tych nie podważają pozostałe dowody, a po wydaniu przez biegłego neurologa opinii uzupełniającej, nie była ona kwestionowana przez stronę powodową. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika również, aby na dzień dzisiejszy powódka odczuwała znaczne dolegliwości bólowe związane z wypadkiem. Skoro jednak uszczerbek na zdrowiu jest tylko jednym z elementów istotnych dla oceny adekwatności zadośćuczynienia, to jego brak nie przesądza o bezzasadności powództwa w przedmiotowej sprawie. Jak wyjaśniono wyżej, zadośćuczynienie przysługuje bowiem za doznaną krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (negatywne odczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, niemożnością wykonywania działalności zawodowej i wyłączeniem z życia codziennego). W omawianej sprawie Sąd nie mógł zatem pominąć dolegliwości bólowych, które pojawiły się po wypadku i trwały przez pewien okres czasu. A. W. jest osobą w relatywnie młodym wieku, czynną zawodowo. W związku z przebytym wypadkiem powódka cierpiała na dolegliwości bólowe, korzystała z masaży kończyny prawej dolnej, ponadto zmagała się i nadal zmaga z lękiem przed jazdą samochodem. Choć z neurologicznego i ortopedycznego punktu widzenia powódka nie doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, to jednak powyższa konkluzja nie oznacza, iż przebyte zdarzenie nie odbiło się na zdrowiu powódki i nie skutkowało cierpieniami fizycznymi. Uwadze nie może również ujść, iż w następstwie zdarzenia z dnia 29 czerwca 2013 roku powódka musiała znacznie zmniejszyć swoją aktywność fizyczną, co niewątpliwie odbiło się na jej samopoczuciu, aktywność ta stanowiła bowiem istotny element codziennego życia powódki.

Jednocześnie, należy mieć na uwadze, iż zadośćuczynienie powinno być umiarkowane i utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Uwzględniając rodzaj i rozmiar doznanej przez A. W. krzywdy, jak też dyrektywę przyznawania umiarkowanego zadośćuczynienia, w ocenie Sądu, w przypadku powódki odpowiednim zadośćuczynieniem jest kwota 1.500 zł.

W związku ze zgłoszeniem przez powódkę szkody pozwany nie wypłacił na jej rzecz żadnego świadczenia pieniężnego, w konsekwencji Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.500 zł z ustawowymi odsetkami, a od dnia 1 stycznia 2016 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od dnia 21 września 2013 roku do dnia zapłaty, oddając powództwo w pozostałym zakresie.

Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne.

Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów określa art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych…, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego (art. 14 ust. 2 ustawy). Niespełnienie świadczenia w terminie powoduje po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe, a od dnia 1 stycznia 2016 roku odsetki ustawowe za opóźnienie (§ 2 art. 481 k.c.).

W niniejszej sprawie powódka zgłosiła roszczenie pozwanemu w dniu 19 sierpnia 2013 roku wzywając do wypłaty m.in. zadośćuczynienia w kwocie 9.000 zł. Decyzję w przedmiocie należnych powódce świadczeń pozwany podjął w dniu 20 września 2013 roku, a zatem żądanie powódki naliczenia odsetek od należnych jej świadczeń od dnia 21 września 2013 roku Sąd uznał za w pełni zasadne.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto w oparciu o art. 100 k.p.c.
w zw. z art. 98 k.p.c.

Strona pozwana wygrała sprawę w 70% i dlatego w takim stopniu należy się jej zwrot kosztów procesu.

Koszty poniesione przez powódkę wyniosły łącznie 867 zł i obejmowały: opłatę sądową od pozwu w części, w której powódka nie została zwolniona od obowiązku jej poniesienia – 250 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 600 zł – § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. 2013, poz. 490).

Z kolei koszty poniesione przez pozwanego wyniosły łącznie 600 zł i obejmowały koszty zastępstwa radcy prawnego w tejże kwocie – § 6 pkt 3 cyt. rozporządzenia z dnia 28 września 2002 roku.

Całość poniesionych przez strony procesu kosztów wyniosła zatem 1.467 zł.

Powódka wygrała spór w 30 %, a przegrała w 70 %, winna zatem ponieść z tytułu kosztów procesu kwotę 1.026,90 zł (70 % kwoty ogólnej), a pozwany 440,10 zł (30 % kwoty ogólnej).

Mając na uwadze powyższe należało zasądzić od powódki na rzecz pozwanego kwotę 159,90 zł, stanowiącą różnicę pomiędzy kosztami faktycznie poniesionymi a kosztami, które strona powodowa powinna ponieść.

Z tych względów, orzeczono jak w sentencji.