Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 720/15

UZASADNIENIE

M. K. prowadziła działalność gospodarczą pod nazwą (...). Firma zajmowała się świadczeniem usług z zakresu (...). M. K. w swojej firmie zatrudniła G. S., który był umocowany do reprezentowania firmy i podpisywania umów z klientami.

Ł. P. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zajmował się sprzedażą i instalowaniem sprzętu audio – video.

W dniu 16 maja 2012 r. G. S. i Ł. P. zawarli ustną umowę, której przedmiotem było nawiązanie współpracy polegającej na wzajemnym polecaniu swoich usług klientom oraz wspólnym wykonywaniu prac w zakresie instalacji elektrycznych i audio-video. Oskarżony i Ł. P. nie określili jednakże ani czasu trwania tej umowy, ani warunków dotyczących rozwiązania umowy. Współpraca została podjęta na czas nieokreślony.

W ramach tej umowy oraz w celu pozyskania nowych klientów Ł. P. zainstalował w lokalu, w którym pracował oskarżony, usytuowanym przy ul. (...) w W., pokazowe urządzenia audio-video w postaci: (...) sześcioźródłowego sześciostrefowego systemu wzmacniaczy marki E. bez klawiatur, (...)kablami; (...) klawiatury marki E. (...) stylu D. oraz głośników t. (...). Przedmiotowy sprzęt miał być prezentowany przez oskarżonego potencjalnym klientom Ł. P., którzy dzięki jego umieszczeniu w domu pokazowym, należącym do M. K. mogli go obejrzeć. Zdaniem Ł. P. wartość sprzętu wynosiła 26 845, 95 zł.

Celem zainstalowania w/w sprzętu w domu pokazowym oskarżony poczynił w nim stosowne czynności adaptacyjne.

Początkowo współpraca między w/w układała się pomyślnie. W pewnym momencie między stronami powstał konflikt dotyczący wynagrodzenia jakie miał otrzymać oskarżony za usługę wykonaną przez niego na rzecz jednego z klientów poleconych przez Ł. P.. Przedmiotowy konflikt się zaostrzył i Ł. P. zażądał w rozmowie telefonicznej od oskarżonego wydania sprzętu pokazowego, który uprzednio został zainstalowany w biurze. Ponadto w tym celu w listopadzie 2012 r. oskarżyciel posiłkowy wysłał do oskarżonego wiadomość email, w której zażądał zwrotu sprzętu, na którą oskarżony nie odpowiedział. G. S. nie otrzymał pisemnego wezwania do zwrotu owego sprzętu. Oskarżony w dalszym ciągu domaga się uregulowania przez Ł. P. należności finansowych w związku z brakiem zapłaty za wykonaną usługę na rzecz klienta poleconego przez Ł. P. i w związku z tym nie uważa współpracy za zakończoną. Ponadto oskarżony uznał, iż sprzęt, który został zainstalowany przez Ł. P. stanowił inwestycję oskarżyciela posiłkowego we wspólną działalność z oskarżonym.

Sprzęt zamontowany w domu pokazowym w dalszym ciągu znajduje się pod adresem ul. (...) w W. i obecnie nie jest wykorzystywany.

G. S. nie był uprzednio karany.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień oskarżonego G. S. (k.329-338, 103-104, 189-190), częściowych zeznań świadka Ł. P. (k. 339-345, 368-370, 10v, 50v, 105-106, 134-137, 188-189), zeznań świadka M. K. (k. 398-399), ujawnionych bez odczytywania zeznań świadków: I. T. (k. 15v, 138-140), T. G. (k.16v, 187-188), M. P. (k. 73v, 140-142), M. G. (k. 171-173), zawiadomienia o przestępstwie (k. 1-4), wezwania (k. 5-6), zbiorczego zestawienia (k. 52-53), wezwania (k. 54-55), informacji z KRK (k. 92,96, 147, 192 c, 256, 309), zestawienia maili i faktur (k. 107-115, 126-132), zbiorczego zestawienia email (k.166-167), zbiorczego zestawienia (k.176), pisma z Ministerstwa Sprawiedliwości (k.312), korespondencji meilowej (k. 320-321), pisma pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego (k. 349-350), informacji o dochodach (k. 353-354), wydruku z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (k. 375-392).

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz odmówił składania wyjaśnień.

Wyjaśniając w toku postępowania w sprawie IV K 944/13 oskarżony konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzuconemu mu czynu, oraz wskazał, iż zainstalowany w domu pokazowym sprzęt był inwestycją, poczynioną przez Ł. P. we wspólną działalność. Oskarżony wyjaśnił, że współpraca miała polegać na polecaniu sobie klientów i usług. Elementem zaś owej współpracy miało być również wykorzystanie domu pokazowego. Oskarżony dodał, iż wiele firm bezpłatnie przekazuje swoje urządzenia, dzięki czemu oskarżony może polecać te rozwiązania klientom. Podobny mechanizm był ustalony z Panem P., który nie miał swojej siedziby i dlatego sprzęt w/w miał zostać zainstalowany w domu pokazowym. Dodatkowo oskarżony podniósł, iż poniósł koszty celem zainstalowania sprzętu w domu pokazowym. Oskarżony wyjaśnił, iż współpraca między w/w zaczęła się rozwijać, i nigdy nie została zakończona, a była jedynie zawieszona z uwagi na brak rozliczenia za wykonaną przez niego usługę. Oskarżony dodał, iż sprzęt przekazany przez oskarżyciela posiłkowego cały czas funkcjonuje w domu pokazowym, gdyż współpraca nigdy nie została zakończona, a on w dalszym ciągu czeka na rozliczenie. G. S. przyznał, że był wzywany przez Ł. P. jednym z emaili do zwrotu urządzeń, jednakże nie uznał zasadności owego roszczenia, gdyż sprzęt został przekazany jako inwestycja we wspólną działalność.

Oskarżony wskazał, iż wysuwa roszczenia finansowe względem oskarżyciela posiłkowego.

Wyjaśniając w dniu 19 listopada 2014 r. oskarżony potwierdził, iż przygotowanie ścian pod montaż głośników, kabli, zakupienie szafy w której sprzęt miał być zamontowany kosztowało około 5 tys. złotych i koszty te pokrywała firma, w której wówczas pracował. Dodał, iż był wtedy zatrudniony u Pani M. K., ale trudno mu powiedzieć czy w/w wiedziała o tej instalacji, gdyż to on faktycznie zajmował się prowadzeniem firmy. Ponadto oskarżony wskazał, iż od momentu powstania konfliktu sprzęt przekazany przez Ł. P. nie jest wykorzystywany. Wyjaśnił, iż w/w wykonał do oskarżonego jeden telefon z dziwną prośbą o zwrot sprzętu, a później zaś oskarżony dostał w tym przedmiocie smsa, na którego jednakże nie odpowiedział, bo Pan P. nie uregulował kwestii rozliczenia jednego z klientów.

W toku postępowania sądowego, na rozprawie w dniu 14 stycznia 2016 r., oskarżony po raz kolejny nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Potwierdził, iż w 2012 r. był zatrudniony w firmie M. K. - (...), w której były również zatrudnione jeszcze dwie inne osoby. Dodał, iż zajmował się zarządzaniem ową firmą, w tym pozyskiwaniem klientów, koordynowaniem procesu sprzedaży oraz podpisywaniem umów z klientami, a firma, w której pracował zajmowała się wykonywaniem projektów instalacji (...). Oskarżony wyjaśnił, iż nawiązał współpracę z Ł. P., która miała polegać na wzajemnym polecaniu sobie klientów, w ten sposób, iż kiedy oskarżony miał klienta na inteligentny dom, wtedy firma w której był zatrudniony wykonuje instalacje elektryczną, natomiast firma Ł. P. realizuje system audio i wzajemnie, jeżeli Ł. P. realizuje system audio, a klient chce cały system elektryczny, wtedy w/w miał polecać owemu klientowi usługi świadczone przez oskarżonego. W/w zawarli umowę ustną, zgodnie z którą po stronie oskarżonego miało być przygotowanie instalacji pod sprzęt audio, położenie kabli, wykucie dziur w budynku, a po stronie Ł. P. dostarczenie owego sprzętu. Oskarżony dodał, iż ze strony firmy (...)negocjacje w tym zakresie prowadził wyłącznie on, a Pani K. zajmowała się głównie sprawami księgowymi. Oskarżony podkreśli, iż to on zarządzał firmą. Wyjaśnił ponadto, iż w trakcie zawarcia przedmiotowej umowy z Ł. P. nie było żadnych rozmów na temat tego co należy zrobić ze sprzętem i jak ma być on prezentowany, a pan P. przekazał oskarżonemu jedynie ogólną wiedzę w tym zakresie. Dodatkowo wskazał, iż początkowo współpraca między w/w układa się dobrze, jednakże w pewnej chwili powstał konflikt dotyczący rozliczeń finansowych między w/w. Dodał, iż kiedy ubiegał się o uregulowanie należnej mu kwoty oskarżyciel posiłkowy przestał odbierać telefony, mimo, iż miał świadomość konieczności uregulowania owych należności. Ponadto oskarżony wyjaśnił, iż z jego punktu widzenia współpraca z panem P. trwała cały czas i nigdy nie została rozwiązana. Oskarżony wskazał ponadto, iż nie dostał żadnego pisma odnośnie zwrotu owego sprzętu, który nadal znajduje się w domu pokazowym oraz dodał, iż nie było żadnej rozmowy między w/w odnośnie tego co ma dziać się ze sprzętem w przypadku zakończenia współpracy. Oskarżony dodał, iż nie uważa aby był właścicielem owego sprzętu, ale nie był on zainstalowany na jakiś czas, gdyż współpraca była zawarta na czas nieokreślony. Dodał również, iż nigdy żaden dostawca nie zażądał zwrotu przekazanego sprzętu, gdyż po czasie traci on wartość.

Sąd zważył co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, w których przyznał, iż wiosną 2012 r., w ramach stanowiska piastowanego w firmie (...)nawiązał współpracę z Ł. P., która miał polegać na wzajemnym polecaniu sobie przez w/w klientów, wskazał, iż umowa zawarta między w/w miała charakter umowy ustnej, a w następstwie poczynionych między w/w ustaleń, istotnie w domu pokazowym należącym do firmy, w której był zatrudniony został zainstalowany sprzęt audio należący uprzednio do Ł. P.. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwolił również na przyznanie waloru wiarygodności tym wyjaśnieniom oskarżonego, w których wskazał on, iż poczynił nakłady celem zainstalowania owego sprzętu w domu pokazowym oraz potwierdził, iż na początku współpraca między w/w układała się dobrze, zarówno oskarżony jak i Ł. P. osiągali z niej zyski, jednakże w późniejszym okresie, w wyniku sporu na tle finansowym związanym z konkretnym rozliczeniem, doszło do konfliktu, a współpraca została zawieszona. Wyjaśnienia złożone przez oskarżonego należało uznać za konsekwentne, szczere, logiczne i rzeczowe, a ponadto potwierdzone materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania, w tym częściowo zeznaniami Ł. P.. Wobec braku dowodów, które mogłyby podważać wersję wydarzeń przedstawioną przez oskarżonego, Sąd uznał również za wiarygodne te wyjaśnienia oskarżonego, w których wskazywał on, iż w trakcie zawierania umowy o współpracę w/w nie ustalili warunków rozwiązania umowy oraz czy, a jeśli tak to w jakich warunkach sprzęt ma być zwrócony oskarżycielowi posiłkowemu.

Z tożsamych względów Sąd uwzględnił również te wyjaśnienia, w których oskarżony wskazał, iż traktował fakt zainstalowania owego sprzętu jako inwestycje poczynioną przez Ł. P. i nie spodziewał się, że w/w będzie domagał się jej zwrotu, w szczególności, iż poczynił nakłady celem zainstalowania owego sprzętu. Wyjaśnienia złożone w tym zakresie przez oskarżonego zostały również częściowo potwierdzone przez zeznania Ł. P.. W/w wskazał bowiem, iż w czasie zawierania umowy z oskarżonym w/w ustalili jedynie, iż współpraca ma polegać na wzajemnym polecaniu sobie klientów, a innych ustaleń, w tym również tych dotyczących warunków zwrotu owego sprzętu wówczas nie było. Dodatkowo również wyjaśnienia oskarżonego odnośnie trwania w przekonaniu, iż zawarta umowa nadal obowiązuje potwierdziły te zeznania Ł. P., w których w/w wskazał, iż w momencie powstania konfliktu to on „uznał ową współpracę za zerwaną”, jednocześnie nie wskazując czy w ogóle informował wówczas oskarżonego o woli jej zerwania. Powyższe potwierdzają również te wyjaśnienia oskarżonego, w których wskazywał on, iż dostał jedynie jedną wiadomość emeilową z żądaniem zwrotu przedmiotowego sprzętu, nie otrzymując jednocześnie od Ł. P. żadnego oficjalnego pisma w tym przedmiocie.

Wskazać należy, iż oskarżony wyjaśniając w przedmiotowej sprawie konsekwentnie podnosił, iż zaistniał konflikt między nim, a Ł. P. dotyczący braku uregulowania całości należności za usługę wykonaną przez niego na rzecz klienta poleconego przez Ł. P.. Ponadto oskarżony również konsekwentnie wyjaśniał, iż w czasie zawierania owej umowy o współpracę strony nie poczyniły żadnych ustaleń odnośnie ewentualnego zwrotu zainstalowanego w domu pokazowym sprzętu oraz tego na jakich warunkach zwrot miałby się odbyć. Zauważyć przy tym należy, iż na poczynienie takowych ustaleń nie wskazywał również sam Ł. P. zeznając, iż w/w zawarli umowę partnerską, nie ustalając wówczas warunków jej rozwiązania. Oskarżyciel posiłkowy zeznał, że ustalili jedynie, że polecają sobie klientów, innych ustaleń nie było (k. 339). Rozpoczynając współpracę myślał, że będzie ona długa i owocna, oraz że nie będzie żądał zwrotu tego sprzętu. Fakt zaś zawarcia między stronami umowy jedynie w formie ustnej uniemożliwia dokonanie dokładnej weryfikacji ustaleń, jakie strony poczyniły w chwili jej zawarcia. Tak zaś ukształtowany materiał dowodowy, przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego, wyklucza możliwość przyjęcia, iż oskarżony działał w celu przywłaszczenia owego mienia. Oskarżony wskazał wprost, iż nie czuje się właścicielem owego sprzętu, jest on w dalszym ciągu zainstalowany w domu pokazowym, a oskarżony wyraża gotowość dalszego realizowania współpracy z Ł. P. w sytuacji uregulowania przez niego zobowiązań finansowych na rzecz oskarżonego. Powyższe wyjaśnienia G. S. zostały również potwierdzone przez Ł. P. który wskazał, „iż nie było takiej sytuacji, w której oskarżony powiedział, że nie zwróci sprzętu ponieważ należy do niego” (k. 342).

Wskazać w tym miejscu wypada, iż dla oceny zachowania oskarżonego w zakresie możliwości przypisania mu przestępstwa przywłaszczenia mienia, nie ma żadnego znaczenia zasadność roszczeń finansowych jakie w/w wysuwa wobec Ł. P.. Nawet bowiem w sytuacji stwierdzenia, iż owe należności w istocie nie należą się G. S. okoliczność ta w żaden sposób nie zmienia ustaleń w zakresie braku możliwości przypisania oskarżonemu wyczerpania znamion przestępstwa z art. 284 § 1 kk.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka Ł. P. w części, która w przedmiotowej sprawie była bezsporna, a zatem w której świadek wskazał na fakt podjęcia współpracy z G. S., która miała polegać na wzajemnym polecaniu sobie przez w/w klientów, zeznał, iż w tym celu w domu pokazowym zainstalowany został sprzęt należący do świadka oraz podniósł, iż wobec powstałego między w/w konfliktu dotyczącego realizacji jednej z umów współpraca przestała układać się pomyślnie. Wiarygodne były także zeznania w/w, w których podniósł, iż wówczas telefonicznie poinformował oskarżonego, iż żąda zwrotu sprzętu. Zeznania złożone bowiem przez świadka, w tym zakresie były konsekwentne, logiczne i rzeczowe, a ponadto zostały potwierdzone przez materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy, w tym również wyjaśnienia oskarżonego. Sąd uwzględnił ponadto te zeznania świadka, w których na rozprawie w dniu 14 stycznia 2016 r. przyznał, iż celem zainstalowania owego sprzętu w biurze pokazowym konieczne było dokonanie w nim określonych przeróbek. Dodatkowo również świadek przyznał, iż w następstwie konfliktu, kiedy zażądał telefonicznie od oskarżonego zwrotu sprzętu uznał współpracę z nim za zakończoną. Nie poinformował jednakże oskarżonego o fakcie zakończenia współpracy, gdyż przedmiotowa okoliczność wydawała mu się oczywista.

W pozostałym zakresie w jakim świadek wskazał, iż w czasie zawierania między w/w umowy współpracy zostało jasno określone, iż sprzęt który został zainstalowany u oskarżonego jest jedynie sprzętem demonstracyjnym i ma podlegać zwrotowi po jej zakończeniu, wskazał, iż wielokrotnie, w tym osobiście, wzywał oskarżonego do jego wydania, jednakże wszystkie wezwania pozostawały bez odpowiedzi, co zdaniem świadka w sposób bezpośredni potwierdza, iż oskarżony dopuścił się przestępstwa przywłaszczenia mienia, Sąd odmówił nadania przymiotu wiarygodności złożonym zeznaniom. Zeznania świadka były bowiem niespójne i niekonsekwentne, a ponadto nie zostały w sposób dostateczny potwierdzone przez materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy. Świadek bowiem wskazując, iż powierzył oskarżonemu swój sprzęt z zastrzeżeniem zwrotu, podnosi jednocześnie, iż w trakcie zawierania umowy ustnej z oskarżonym w/w ustalili jedynie, że nawiązana współpraca będzie polegać na wzajemnym polecaniu sobie klientów, innych zaś ustaleń w/w wówczas nie poczynili. Ponadto świadek wskazał wprost, iż nie ustalał również z oskarżonym warunków rozwiązania zawartej umowy, a G. S. miał prawo dysponowania sprzętem do czasu trwania owej współpracy, który to termin również nie został w żaden sposób określony. Świadek na rozprawie w dniu 14 stycznia 2016 r. zeznał, iż istotnie nie poinformował oskarżonego o tym, iż uważa współpracę za zakończoną. Dodatkowo również zwrócić należy uwagę, iż świadek zeznawał odmiennie co do okoliczności poniesienia przez oskarżonego kosztów adaptacji domu pokazowego celem instalacji przedmiotowego sprzętu. Zarówno bowiem w toku postępowania przygotowawczego jak i w toku postępowania w sprawie IV K 944/13 zeznał, iż z całą pewnością takie prace nie zostały wykonane, gdyż budynek już wcześniej był przystosowany do zainstalowania owego sprzętu. W toku rozprawy w dniu 14 stycznia 2016 r., wskazał zaś, iż takowe prace adaptacyjne rzeczywiście zostały wykonane przez oskarżonego.

Materiał dowodowy zgromadzony toku postępowania w żaden sposób nie potwierdził również zeznań świadka, w których wskazywał on jakoby wielokrotnie kontaktował się z oskarżonym i informował go o obowiązku zwrotu owego sprzętu. Świadek przedstawił jedno pismo skierowane w tym zakresie do oskarżonego z dnia 7 listopada 2012 r. z tym, że jak wskazał nie wie czy oskarżony je otrzymał, nie posiada bowiem potwierdzenia odbioru w/w pisma przez G. S.. W toku postępowania przygotowawczego oskarżyciel posiłkowy wskazał bowiem, iż wielokrotnie zarówno telefonicznie, listownie jak i osobiście wzywał oskarżonego do zwrotu przedmiotowego sprzętu. W toku postępowania w sprawie IV K 944/13 wskazał, iż jedynie raz wysłał list do oskarżonego w tym przedmiocie. W toku przedmiotowej sprawy świadek wskazywał zaś, iż jedynie raz telefonicznie rozmawiał w tej sprawie z oskarżonym, później zaś dodatkowo wysłał w tym przedmiocie smsa. Mając zatem na uwadze powyższe należy wskazać, iż zeznania świadka w tym zakresie były niekonsekwentne i nieobiektywne.

Sąd zaniechał szczegółowej oceny obszernych zeznań świadka, w których w/w opisywał współpracę z oskarżonym, wskazywał na szczegóły realizacji usługi na rzecz klienta M. G. oraz na powstałe z tego tytułu wzajemne roszczenia stron. Kwestie zasadności bowiem rozliczeń finansowych poczynionych między stronami z tytułu owej umowy, prawidłowości wykonanej usługi oraz wystawionej w tym zakresie faktury, nie wpływają bowiem w sposób bezpośredni na treść ustaleń faktycznych poczynionych w niniejszej sprawie. Kwestie te mają bowiem jedynie charakter cywilnoprawny i powinny być rozstrzygane na gruncie odrębnych przepisów. Niewątpliwie oskarżyciel posiłkowy ma prawo dochodzenia swoich praw w sytuacji kiedy twierdzi, iż roszczenia wysuwane przez oskarżonego w tym zakresie w jego kierunku są niezasadne, a na oskarżonym istotnie ciąży obowiązek zwrotu zainstalowanego w domu pokazowym sprzętu Ł. P., jednakże kwestie te powinny być dochodzone na drodze postępowania cywilnego z tytułu roszczeń wynikających z umowy łączącej strony. Sąd nie ma zaś obowiązku badania w postępowaniu karnym roszczenia natury cywilnoprawnej z jakim mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Ponadto z akt sprawy w żaden sposób nie wynika by któraś ze stron zainicjowała takowe postępowanie.

Uwzględniając wytyczne Sądu Odwoławczego Sąd dopuścił dowód z zeznań świadka M. K. , które uznał za wiarygodne. M. K. wskazała, iż od 2006 r. do 2013 r. prowadziła firmę (...) w której zatrudniała oskarżonego oraz zeznała, iż to właśnie G. S. zajmował się wszystkimi sprawami handlowymi w owej firmie, miał on bowiem zarówno prawo jej reprezentowania jak również umocowanie do zawierania umów w jej imieniu. Świadek wskazała również, iż urządzenia które były przekazywane przez firmy i instalowane następie w domu pokazowym nigdy nie były zwracane, świadek nie słyszała również, żeby jakaś firma kiedykolwiek żądała ich zwrotu. Ponadto świadek potwierdziła, iż zdarzało się tak, że dla zainstalowania takowego sprzętu konieczne było dokonanie w domu jakichś przeróbek. Zeznania świadka były logiczne, rzeczowe i spójne, a ponadto w całości zostały potwierdzone przez materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania, w tym wyjaśnienia oskarżonego. Przedmiotowe zeznania potwierdziły, iż to właśnie oskarżony w ramach stosunku pracy w firmie (...) dokonywał wszystkich ustaleń odnośnie współpracy zawartej z Ł. P., a świadek nie uczestniczyła w tych negocjacjach. W pozostałym zakresie Sąd pominął ocenę złożonych zeznań albowiem świadek nie posiadała żadnych informacji na temat umowy zawartej przez oskarżonego z Ł. P..

Sąd uznał za wiarygodne ujawnione bez odczytywania zeznania świadków I. T. oraz T. G. , w których w/w potwierdzili fakt zamontowania w biurze pokazowym, należącym do M. K. sprzętu audio należącego do Ł. P. oraz wskazali na okoliczność powstania między w/w konfliktu na tle finansowym. Zeznania przytoczonych świadków nie przyczyniły się jednakże w sposób istotny do poczynienia ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie albowiem w/w nie posiadali szczegółowej i bezpośredniej wiedzy na temat warunków umowy zawartej między oskarżonym, a Ł. P..

Podobnie Sąd uznał również za wiarygodne ujawnione bez odczytywania zeznania świadka M. P. . Świadek potwierdził fakt zawarcia współpracy między oskarżonym, a Ł. P. polegającej na udostępnieniu przez oskarżonego lokalu, w którym następnie zainstalowany został sprzęt Ł. P.. Ponadto świadek potwierdził, iż dla zainstalowania przedmiotowego sprzętu konieczne było dokonanie przeróbek w owym lokalu. Zeznania świadka w tym zakresie zostały w sposób bezsprzeczny potwierdzone materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania. W pozostałym zakresie Sąd pominął ocenę złożonych przez świadka zeznań albowiem nie wniosły one niczego istotnego do sprawy. Świadek nie posiadał bowiem wiedzy na temat warunków współpracy podjętej między oskarżonym, a Ł. P., w szczególności odnośnie momentu jej zakończenia oraz podjętych przez Ł. P. prób odzyskania sprzętu.

Sąd uznał za wiarygodne ujawnione bez odczytywania zeznania świadka M. G. w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, a zatem w tej części, w której świadek potwierdził, iż istotnie wystąpił konflikt dotyczący rozliczenia usługi wykonanej przez oskarżonego na rzecz świadka. W pozostałym zakresie Sąd pominął ocenę złożonych zeznań jak już bowiem sygnalizowano wcześniej szczegóły dotyczące wykonywanej, przy współpracy z oskarżonym, usługi na rzecz świadka są irrelewantne z punktu widzenia odpowiedzialności karnej oskarżonego za zarzucony mu czyn. Kwestie wynikające z ewentualnego błędnego wykonania owej usługi w żaden sposób nie wpływają bowiem na ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie.

Sąd uznał za wiarygodne wszystkie pozostałe dokumenty i protokoły zgromadzone w aktach sprawy, a ujawnione na rozprawie głównej. Ich autentyczność oraz wartość dowodowa nie budziły wątpliwości Sądu, gdyż zostały one sporządzone przez właściwe organy, w granicach ich kompetencji oraz w przepisanej prawem formie, a ponadto w toku całego postępowania dowody te nie zostały zakwestionowane przez strony. Dokumenty te przyczyniły się do pełniejszego zobrazowania okoliczności całego zdarzenia. Treść przedmiotowych dokumentów zaś w żaden sposób nie potwierdziła aby istotnie strony w chwili zawierania umowy o współpracę poczyniły wyraźne ustalenia odnośnie zasad rozwiązania owej współpracy oraz ewentualnego zwrotu sprzętu zainstalowanego w domu pokazowym.

Mając na uwadze poczynione przez tut. Sąd ustalenia faktyczne odnośnie braku możliwości uznania winy oskarżonego w zakresie popełnienia przestępstwa przywłaszczenia mienia Sąd zaniechał przeprowadzenia dowodów mających na celu ustalenie dokładanej wartości sprzętu zainstalowanego w domu pokazowym oskarżonego.

G. S. został oskarżony o to, że w okresie od listopada 2012r. do dnia 11 lipca 2013 r. w W. przy ul. (...), przywłaszczył sobie cudze mienie ruchome w postaci urządzeń audio – video: (...), podwójny tuner(...) wraz z anteną, przewodami, pilotem, klamrami o wartości netto 3.696,00 zł.; (...) sześcioźródłowy sześciostrefowy system wzmacniaczy marki E. bez klawiatur z hub o wartości netto 5.939,00 zł. (...)kablami o wartości netto 8.000,00 zł.; (...) klawiatura marki E. (...) stylu D. o wartości netto 989,00 zł.; głośniki t. (...) o wartości 234,96 zł, powodując wartość strat netto 21.555 zł., brutto 26.845,95, na szkodę Ł. P. tj. o czyn wyczerpujący znamiona art. 284 § 1 kk.

Przechodząc do rozważań prawnych należy wskazać, iż istotą występku z art. 284 § 1 kk jest przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej ( lub prawa majątkowego), czyli postąpienie z nią tak, jak z własną. Celem przestępstwa przywłaszczenia jest zatem świadome powiększenie swojego majątku kosztem majątku pokrzywdzonego. Tym samym niewątpliwie posiadacz rzeczy czujący się jej właścicielem, czy przekonany o dysponowaniu do niej tytułem prawnym dokonując jakiegokolwiek rozporządzenia taką rzeczą, nie może być świadom realizacji znamienia czasownikowego „przywłaszcza”, a tym samym nie wypełnia swoim zachowaniem znamion strony podmiotowej przestępstwa z art. 284 k.k. ( por. postanowienie SN z 23 kwietnia 2008 r., V KK 406/2007). Występek z art. 284 kk oprócz ustawowych znamion natury przedmiotowej musi zatem cechować się również ściśle określoną stroną podmiotową (woluntatywną), której istotę wielokrotnie poddawano analizie zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie sądowym. Panuje zgoda co do tego, że strona podmiotowa rozważanego przestępstwa polega na umyślności wyłącznie w formie zamiaru bezpośredniego postąpienia z cudzą rzeczą (lub prawem majątkowym), tak jakby się było jej właścicielem. Sprawca przywłaszczenia musi więc zmierzać do zatrzymania cudzej rzeczy lub innego mienia (prawa majątkowego) dla siebie lub innej osoby bez żadnego do tego tytułu ( por. wyrok SN z dnia 6 stycznia 1978 r., V KR 197/77, OSNPG 1978, nr 6, poz. 64). Tym samym o zamiarze przywłaszczenia może świadczyć darowanie bądź przekazanie jej innej osobie czy podmiotowi.

Przestępstwo przywłaszczenia z art. 284 kk różni się od kradzieży brakiem elementu zaboru rzeczy, która znajduje się w posiadaniu sprawcy, przy czym sposób wejścia przez sprawcę w jej posiadanie jest obojętny dla bytu przestępstwa. Sprawca zatem nie musi - tak jak przy kradzieży - przejawiać przestępnej aktywności, aby wejść w posiadanie rzeczy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy w ocenie Sądu analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, prowadzi do wniosku, że oskarżony G. S. swoim zachowaniem nie wypełnił znamion przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. ani 284 § 2 kk.

Bezspornym w niniejszej sprawie jest fakt nawiązania współpracy między oskarżonym, a Ł. P., która to współpraca miała polegać na wzajemnym polecaniu przez w/w swoich usług potencjalnym klientom. Podobnie niepodważalną jest również okoliczność powstania w ramach owej współpracy konfliktu na tle finansowym, dotyczącego niezasadnego zdaniem jednej ze stron naliczenia dodatkowych opłat za wykonaną usługę. Dodatkowo należy podkreślić, iż przeprowadzone w toku postępowania dowody bezsprzecznie wykazały, iż istotnie w ramach ustaleń dokonanych między stronami umowy doszło do zainstalowania w biurze pokazowym należącym do M. K. sprzętu dostarczonego przez Ł. P., który w dalszym ciągu, mimo zaprzestania czynnej współpracy, znajduje się w tym biurze przy ul. (...) w W..

Mimo jednakże tak poczynionych ustaleń faktycznych, których w tym zakresie nie kwestionowała żadna ze stron postępowania, w sprawie nie jest możliwe przypisanie oskarżonemu realizacji znamion przestępstwa przywłaszczenia mienia w postaci owego sprzętu, zamontowanego w ramach nawiązanej między w/w współpracy w lokalu pokazowym. Oskarżony w swych wyjaśnieniach konsekwentnie przeczył, by istotnie był zobowiązany do zwrotu owego sprzętu. Wskazał, iż rozmowy odnośnie zwrotu sprzętu, tego kiedy miałby on nastąpić, oraz w jakich okolicznościach w ogóle nie toczyły się między stronami, a oskarżony przyjął, iż owo przekazanie jest inwestycją poczynioną przez Ł. P.. Oskarżony nie otrzymał żadnego wezwania na piśmie od oskarżyciela posiłkowego do zwrotu sprzętu.

Dodatkowo również oskarżony konsekwentnie zaznaczał, iż w jego przekonaniu współpraca między w/w nigdy formalnie się nie zakończyła, a jedynie uległa zawieszeniu, wskutek nie uregulowania przez Ł. P. roszczeń finansowych oskarżonego. Oskarżony podkreślił również, iż w żadnym wypadku nie czuje się właścicielem przedmiotowego mienia, brak jednakże uregulowania wszelkich należności między w/w powoduje, iż oskarżony nie uważa współpracy za zakończoną i nie uznaje za zasadne dokonania zwrotu owego sprzętu. W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie brak jest wystarczających dowodów na to, by podważyć wersje wydarzeń zaprezentowaną przez oskarżonego, a która jednoznacznie wskazuje, iż podjęte przez G. S. zachowanie polegające na braku zwrotu sprzętu zainstalowanego w biurze pokazowym, w sytuacji kiedy strony nie poczyniły żadnych szczegółowych ustaleń w tym zakresie, a świadek nie poinformował wyraźnie oskarżonego o woli zakończenia współpracy, nie może być uznane jako wyczerpujące znamiona przestępstwa przywłaszczenia mienia.

Przestępstwem przywłaszczenia w rozumieniu kodeksu karnego jest bezprawne, z wyłączeniem osoby uprawnionej, rozporządzenie rzeczą ruchomą znajdującą się w posiadaniu sprawcy przez włączenie jej do swego majątku i powiększenie w ten sposób swojego stanu posiadania lub stanu posiadania innej osoby albo wykonywanie w inny sposób w stosunku do rzeczy ruchomej uprawnień właścicielskich, bądź też przeznaczenie jej na cel inny niż przekazanie właścicielowi. W świetle powyższego przeświadczenie sprawcy, że ma on prawo dysponować będącym w jego posiadaniu mieniem, wyłącza wymaganą dla występku z art. 284 k.k. umyślność, przez co czyn taki winien być oceniany jedynie na gruncie prawa cywilnego. Z taką właśnie sytuacją zdaniem Sądu mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Oskarżony na żadnym etapie postępowania nie zaprzeczał, iż jest w posiadaniu mienia uzyskanego od Ł. P., nie używa tego sprzętu, opisał okoliczności faktyczne dotyczące nawiązanej między w/w współpracy i zaznaczył dlaczego nie uznaje za zasadne dokonanie zwrotu owego sprzętu.

Z okoliczności sprawy nie wynika jednoznacznie towarzyszący działaniu oskarżonego zamiar pozbawienia osoby uprawnionej własności jej rzeczy.

Swoje stanowisko Sąd oparł w przedmiotowej sprawie na zasadzie wyrażonej w art. 5 § 1 KPK. – domniemania niewinności, którą trafnie oddaje wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi – „ to nie oskarżony musi udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel udowodnić winę oskarżonego, przy czym udowodnić, tzn. wykazać w sposób nie budzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami – bezpośrednimi lub pośrednimi …” (wyrok Sądu Apelacyjnego z Ł. z dnia 25 maja 1995 r., sygn. akt II Akr 120/95, OSN P i Pr 1996, z. 7-8, poz. 20). Niewątpliwie przeprowadzenie wszystkich dostępnych dowodów w niniejszej sprawie nie przyczyniło się do poczynienia takich ustaleń, które pozwalałyby na przypisanie oskarżonemu wyczerpania znamion zarzuconego mu czynu. Brak jest bowiem niewątpliwe w niniejszej sprawie przekonywujących i wiarygodnych dowodów, które rozstrzygałyby i wskazywały, iż oskarżony istotnie swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 284 kk. Zgodnie zaś z art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza gdy czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. W myśl art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. stwierdzenie tej okoliczności po otwarciu przewodu sądowego obligowało Sąd do uniewinnienia oskarżonego od zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, czego z kolei konsekwencją było przejęcie kosztów procesu na rachunek Skarbu Państwa, zgodnie z dyspozycją art. 632 pkt 2 k.p.k.