Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 896/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Danuta Lesiewska

Sędziowie SO Piotr Kupcewicz

SO Adam Sygit - sprawozdawca

Protokolant sekr. sądowy Dominika Marcinkowska

przy udziale Andrzeja ChmieleckiegoProkuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy oraz przedstawiciela Urzędu Kontroli Skarbowej - Anny Płąchockiej

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2013 roku

sprawy P. J.

oskarżonego z art. 56§1 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 26 czerwca 2013 roku sygn. akt XI K 225/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 896/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 26 czerwca 2013 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt XI K 225/12, oskarżony P. J.został uznany za winnego tego, że naruszył przepisy podatkowe poprzez to, że w 2008 r. w T., w deklaracjach w zakresie podatku od towarów i usług (...)-7 za miesiące od stycznia do sierpnia 2008 r., złożonych w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej w ramach Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowego (...)z siedzibą w T.przy ul. (...), złożonych w (...)w T., podał nieprawdę, przez co naraził podatek od towarów i usług na uszczuplenie w kwocie łącznej 449.826 złotych, to jest za winnego popełnienia przestępstwa z art. 56 § 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks i za to, na podstawie art. 56 § 1 kks, skazano go na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie tej kary warunkowo zawieszono na okres pięciu lat. Jednocześnie zwolniono oskarżonego od uiszczenia opłaty i kosztami postępowania w sprawie obciążono Skarb Państwa.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł obrońca oskarżonego zarzucając:

1.błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść orzeczenia a polegający na błędnej ocenie zebranego materiału dowodowego wobec nie uwzględnienia, że odpowiedzialnym za sprawy finansowe oskarżonego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej były inne osoby, działające w imieniu i na jego rzecz, w tym z zakresu prowadzenia księgowości i przechowywania dokumentów w tym tzw. oryginałów faktur kosztowych,

2.rażącą niewspółmierność wymierzonej kary,

i wnosząc o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconego jemu czynu, ewentualnie o wymierzenie kary grzywny.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna o tyle, iż uruchomione jej wniesieniem postępowanie odwoławcze doprowadziło do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Za zasadne uznano zastrzeżenia skarżącego odnośnie prawidłowości dokonanych przez sąd I instancji ustaleń faktycznych, poczynionych w oparciu o zgromadzony dotychczas materiał dowodowy i wyciągniętego z nich wniosku o popełnieniu przez oskarżonego zarzuconego mu przestępstwa. Brak było jednak podstaw aby – przynajmniej już na obecnym etapie postępowania - wyciągać wniosek o braku odpowiedzialności karnej oskarżonego i konieczności wydania wyroku uniewinniającego. Nie dokonano bowiem oceny, a wcześniej wszystkich koniecznych ustaleń, odnośnie prawidłowości realizacji zadań z dziedziny księgowości, wynikających z prowadzenia działalności gospodarczej pod firmą (...) a tym samym i prawidłowości rozliczania się z należności skarbowych za pośrednictwem profesjonalnego podmiotu, zobowiązanego do realizacji tych czynności zgodnie z prawem i należytą starannością. Zasadnie w tym zakresie apelujący wskazał na zeznania świadka B. P. z których wynika, iż dokonywanie księgowania i sporządzanie zakwestionowanych deklaracji skarbowych opierało się na treści przedkładanych przez oskarżonego oryginałów faktur VAT.

Przede wszystkim należy wskazać, że Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uznał (w ślad za organem prowadzącym postępowanie kontrolne), iż P. J. faktycznie prowadził działalność gospodarczą pod firmą PHU (...) a w związku z tym faktury, które ujawniono w toku postępowania kontrolnego, dotyczą rzeczywiście przeprowadzonych transakcji. Uznano jednak, że popełnienie przestępstwa z art. 56 § 1 kks jest wynikiem braku takowych dokumentów odnośnie wszystkich transakcji a odzwierciedlonych kwotami wypisanymi w składane deklaracji podatkowe, które miały wpływ na wysokość należnego podatku od towarów i usług. W takiej sytuacji, uwzględniając również prowadzenie przedmiotowego postępowania w stosunku do nieobecnych, skazanie nie było wynikiem tego, że istniały dowody obciążające P. J. a wskazujące na popełnienie umyślnego przestępstwa skarbowego (np. bo wykazano nierzetelność faktur będących podstawą rozliczeń) ale tego, iż oskarżony sam nie wykazał braku swego zawinienia bo nie przedłożył dokumentów (nie mając nawet takiej obiektywnej możliwości), które wskazywałyby na prawidłowość działań. Należy przy tym pamiętać, że tryb postępowania karnoskarbowego w stosunku do nieobecnych stosowany jest, w przypadku zaistnienia ustawowych przesłanek, fakultatywnie a przeszkodą są m.in. wątpliwości odnośnie winy sprawcy lub okoliczności popełnienia czynu zabronionego (art. 173 § 2 pkt 1 kks).

Co więcej, jak słusznie podniósł skarżący, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nie uwzględnił w należyty sposób, że deklaracje, których prawidłowość zakwestionowano, były sporządzane przez profesjonalny podmiot, reprezentowany przez świadka B. P. (k. 39-58). Jej zeznania sąd I instancji zostały uznane za wiarygodne a wynika z nich, że: Kancelaria (...) w T., na podstawie umowy zawartej z oskarżonym, prowadziła rachunkowość firmy (...); brak dokumentacji w firmie świadka a potwierdzającej dane wynikające ze sporządzonych deklaracji jest skutkiem jej zwrócenia oskarżonemu w związku z formalnym zakończeniem działalności. Jednocześnie w/wym. zastrzegła, iż nie pamięta konkretnie, jak wyglądało rozliczenie firmy oskarżonego z urzędem skarbowym, gdyż tę pracę wykonywali jej pracownicy a konkretnie J. S., która weryfikowała dokumenty przedkładane przez oskarżonego a był on zobowiązany do przedkładania oryginałów dokumentów (k. 200). Osoby wskazanej jednak nie przesłuchano a – zdaniem sądu odwoławczego - dowód taki winien zostać przeprowadzony na okoliczność ustalenia, w szczególności, tego: jak faktycznie przebiegało sporządzanie deklaracji; kto i w jaki sposób dostarczał dokumenty będące ich podstawą; czy i w jaki sposób weryfikowano dane wynikające z przedstawianych faktur; czy dane wpisywane w deklaracje miały potwierdzenie w przedstawianych dokumentach.

Zastrzec należy, iż przedstawione w części motywacyjnej orzeczenia teoretyczne rozważania sąd odwoławczy akceptuje ale nie znajduje - w sporządzonym uzasadnieniu - odniesienia ich do realiów przedmiotowej sprawy. Sąd Rejonowy podkreślił konieczność wykazania umyślności w działaniu sprawcy (co najmniej w formie zamiaru ewentualnego), który to świadomie przedstawia organowi podatkowemu dane niezgodne ze stanem rzeczywistym, mogące mieć wpływ na powstanie lub wysokość zobowiązania. Rozważania dotyczące strony podmiotowej muszą jednak zostać poprzedzone jednoznacznym ustaleniem, że doszło do wypełnienia wszystkich znamion przedmiotowych przestępstwa, w tym i przedstawienia nieprawdziwych danych.

Przywołany w uzasadnieniu pogląd Sądu Najwyższego (wyrażony nota bene na kanwie zaskarżonych orzeczeń uniewinniających), iż powierzenie obowiązków w zakresie rozliczeń podatkowych fachowym osobom trzecim nie znosi samo przez się odpowiedzialności podatnika w sferze prawa karnego skarbowego, stawia warunek udowodnienia, że – gdy doszło do przedstawienia nieprawdziwych danych - miał on jednak świadomość możliwości wadliwego rozliczenia i godził się na rozliczenie niezgodne z przepisami prawa podatkowego (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2002 roku w sprawie V KKN 426/00, publ. OSNKW 2002/9-10/81). W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy zaniechał poczynienia ustaleń, które pozwoliłyby na sformułowanie i w tym zakresie kategorycznego wniosku.

Skoro przyjęto, iż działalność(...) miała rzeczywisty charakter a faktury, które ujawniono w wyniku działań organu kontrolnego, dotyczą faktycznych transakcji, to sam fakt sporządzenia deklaracji - przez fachowy i uprawniony podmiot obsługujący - na podstawie innych dokumentów, potwierdzających zasadność ich sporządzenia, nie może decydować o popełnieniu przez przedstawiającego te dokumenty przypisanego mu przestępstwa. Warunkiem realizacji prawa do odliczenia jest posiadanie faktury a dotychczas zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, iż faktury takie były w dyspozycji oskarżonego i nie zostały zakwestionowane transakcje będące podstawą do ich wystawienia, jak i obiektywnie dokumenty te nie mogły być przedstawione przez oskarżonego na wykazanie prawdziwości danych z deklaracji z uwagi na zastosowany tryb postępowania. Przypisywanie oskarżonemu odpowiedzialności za to, że „w postępowaniu podatkowym nie przedłożył w ogóle żadnych faktur VAT za kontrolowany okres” mimo, że „winien przechowywać oryginały bądź duplikaty faktur VAT” (strona 16 uzasadnienia) de facto oznacza jego ukaranie za brak aktywności, której nie mógł wykazać z uwagi na tryb postępowania, zarówno w postępowaniu prowadzonym przez organ skarbowy, jak i przed sądem. Jednocześnie z zeznań świadka B. P.wynika, że podatnik dysponował fakturami pozwalającymi na sporządzenie takich deklaracji, których rzetelność zakwestionowano.

Wniosek sądu I instancji (strona 16-17 uzasadnienia), iż P. J., nie mający świadomości o prowadzeniu przedmiotowego postępowania, nie przechowywał oryginałów bądź duplikatów tych faktur bo ich nie przedstawił (osobiście czy przez pełnomocnika) a tym samym doszło do zlekceważenia przez niego zasady dochowania należytej staranności, przede wszystkim nie znajduje potwierdzenia w poczynionych ustaleniach faktycznych. Ponadto uznanie, że okoliczność taka „skutkować musi przyjęciem za udowodnione, że oskarżony nie godził się (a raczej godził się – uwaga SO) na to, że wprowadza organy podatkowe w błąd, co do danych zawartych w deklaracjach” złożonych przecież wcześniej, był nieuprawniony.

W związku z powyższym konieczne okazało się uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Z uwagi na treść zapadłego rozstrzygnięcia zbyteczna była ocena prawidłowości orzeczenia o karze. Niemniej po ponownym rozpoznaniu sprawy i przeprowadzeniu - uzupełnionego zgodnie z powyższymi wskazówkami - postępowania dowodowego oraz w sytuacji ponownego uznania sprawstwa i zawinienia P. J., sąd I instancji winien poddać analizie argumentację skarżącego kwestionującą także zasadność wymierzonej kary. Przedstawione przez sąd odwoławczy zastrzeżenia odnośnie prawidłowości przypisania sprawstwa i zawinienia P. J., oczywiście nie determinują rodzaju przyszłego rozstrzygnięcia, tym bardziej iż będzie ono zależne od poczynionych dodatkowo ustaleń faktycznych.