Pełny tekst orzeczenia

IX Ka 28/1 7

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2017r.

Sąd Okręgowy w Toruniu - IX Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Aleksandra Nowicka

Protokolant st. sekr. sąd. Michał Kozłowski

przy udziale

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2017 roku

sprawy M. K. obwinionego z art. 92a kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 18 listopada 2016 roku sygn. akt XII W 56/15

I . zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Toruniu) kwotę 30 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty sądowej za II instancję oraz zryczałtowanymi wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych;

III.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Toruniu) na rzecz adw. C. K. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) brutto tytułem zwrotu nieopłaconych kosztów obrony udzielonej obwinionemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt IX Ka 28/17

UZASADNIENIE

M. K. został obwiniony o to, że:

1.w dniu 18 października 2014 r. około godz. 11:00 w T. na ul. (...), kierując pojazdem marki A. (...) o nr rej. (...), przekroczył dozwoloną prędkość o 21 km/h,

tj. o wykroczenie z art. 92a kw

2.w dniu 16 marca 2015r. ok. godz. 7.50 w P. na drodze (...) kierując pojazdem marki A. nr rej. (...) przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h.

tj. o wykroczenie z art. 92a kw w zw. z art. 20 ust. 3 PoRD

Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 18 listopada 2016 r. (sygn. akt XII W 56/15) na podstawie art. 5§1 pkt 4 kpw w zw. z art. 45§1 kw umorzył postępowanie w stosunku do czynu popełnionego w dniu 18 października 2014 r. opisanego w punkcie 1 wniosku o ukaranie, zaś co do czynu z punktu 2 wniosku o ukaranie uznał obwinionego za winnego wykroczenia z art. 92a kw i za to na podstawie art. 92a kw wymierzył mu karę 300 złotych grzywny.

Obwiniony został obciążony opłatą sądową i obciążony zryczałtowanymi wydatkami poniesionymi w toku postępowania w kwocie 2765,44 złotych, zaś kosztami nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej obwinionemu z urzędu obciążony został Skarb Państwa.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca obwinionego zaskarżając wyrok w zakresie rozstrzygnięć o wykroczeniu z punktu 2 wniosku o ukaranie i orzeczenie o kosztach, wskazując, że sąd I instancji poczynił błędne ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę wyroku poprzez uznanie obwinionego za winnego przekroczenia prędkości w dniu 16 marca 2015 r. w P., co było wynikiem niewłaściwej oceny wersji obwinionego i zeznań policjantów a nadto bezpodstawnego uwzględnienia wniosków opinii biegłego.

W związku z powyższymi zarzutami obrońca wniósł o zmianę wyroku w punkcie I poprzez uniewinnienie obwinionego, a jednocześnie zmianę orzeczenia o kosztach poprzez zwolnienie obwinionego od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej i wydatków.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego była pozbawiona słuszności.

Apelacja obrońcy obwinionego nie zasługiwała na uwzględnienie bowiem nie zawiera żadnych argumentów wskazujących na dokonanie przez sąd I instancji błędów w ocenie materiału dowodowego oraz wadliwości poczynionych w oparciu o tą ocenę ustaleń w zakresie czynu popełnionego w dniu 16 marca 2015 r. w P..

Obrońca odwołując się do niezmiennej wersji obwinionego powtarzał za nim, że nie ma przekonujących dowodów które wskazywałyby, że jechał z prędkością udokumentowaną przez radar, lecz prezentując taki pogląd nie odnosi się do żadnych rzeczowych (innych aniżeli podnoszone w toku postępowania przed sądem I instancji) argumentów dających uzasadnione podstawy by kwestionować pomiar radarem. Podważając wnioski i oceny sądy I instancji obrońca zaprzecza wiarygodności niemalże wszystkich dowodów o niekorzystnej dla obwinionego wymowie, zwłaszcza zeznania funkcjonariusza policji B. I. oraz wnioski opinii biegłego A. J., jednakże jego zapatrywanie na powyższe dowody jest dowolne. Ocena zeznań B. I. (podobnie jak drugiego policjanta M. B.) jest poprawna, rzetelna i uwzględnia zasady logiki i doświadczenia życiowego. Sąd odwoławczy nie dostrzega żadnych okoliczności, które mogłyby podważać wiarygodność w/w świadków ani nic nie wskazuje by działali ze złośliwości bądź by mieli interes w bezpodstawnym obciążaniu obwinionego, dla których jest osobą obcą i nie mieli z nim nigdy żadnego kontaktu. Co istotne, świadek B. I. wykluczył by w czasie pomiaru prędkości obwinionego występowały jakieś zewnętrzne zakłócenia mogące negatywnie rzutować na dokładność pomiaru. Wykluczył też sytuację by pomiar prędkości dotyczył innego pojazdu niż samochód obwinionego. Należy więc zdecydowanie odrzucić sugestie apelacji by w czasie pomiaru z 16 marca 2015 r. zachodziły okoliczności stwarzające wątpliwości co do poprawności działania radaru i prawidłowości dokonanego pomiaru. Do weryfikacji stanowiska obwinionego (i zeznań policjantów) sąd I instancji wykorzystał dowód z opinii biegłego i wnioski tej opinii - choć ich wymowa ma charakter niekorzystny dla obwinionego - jest jasna, dokładna, szczegółowa, wyczerpująca i rozsądna. Biegły A. J. nie miał wątpliwości, że pomiar prędkości samochodu którym jechał obwiniony dokonany 16 marca 2015 r. w P. na odcinku drogi krajowej (...) był przeprowadzony prawidłowo. Mając na uwadze informacje przekazane przez policjantów co do miejsca z jakiego był dokonywany pomiar jak również dane zebrane w czasie wizji lokalnej, biegły nie stwierdził by w pobliżu miejsca pomiaru występowały budowle czy urządzenia mogące zakłócić pracę radaru w sposób sugerowany przez obwinionego. Wnioski opinii pisemnej biegły potwierdził w czasie przesłuchania na rozprawie, odnosząc się wówczas do zastrzeżeń zgłaszanych przez obwinionego.

Obrońca odwołując się do wiadomości pojawiających się w mediach publicznych podaje, że powszechnym jest przekonanie, że pomiary radarami typu I. dalekie są od precyzyjnych i że radary tego typu działają wadliwie, jednakże wykorzystywanie w niniejszej sprawie czysto hipotetycznych rozważań odnośnie możliwości wystąpienia zakłóceń działania radaru jest nieuzasadnione gdyż żaden z wiarygodnych dowodów ich wystąpienia nie potwierdza. Sąd odwoławczy w żadnym razie nie neguje, że istnieje potwierdzony wpływ szeregu czynników zewnętrznych na poprawność działania radaru, jednakże wystąpienie tego rodzaju zależności w przypadku pomiaru prędkości obwinionego należy wykluczyć a abstrakcyjne twierdzenia skarżącego w tym zakresie nie mają racji bytu. Wadliwości w zakresie pomiarów radarami wynikają z konkretnej sytuacji, w której doszło do wystąpienia mechanicznych zakłóceń działania radarów (np. inne pojazdy, metalowe przeszkody, linie wysokiego napięcia), co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Tak więc stanowiska i opinie prezentowane w mediach, na które powołuje się obrońca w apelacji, nie mogą być wykorzystane w rozstrzyganiu o odpowiedzialności obwinionego bowiem nie ma podstaw do ustalenia by doszło do wystąpienia określonego rodzaju zakłóceń pracy radaru, który doprowadził do nieprawidłowego wyniku pomiaru. Powyższe wynika nie tylko z zapewnień B. I. ale i z opinii biegłego, której wadliwości obwiniony nie wykazał.

W rezultacie podnieść należy, iż Sąd Okręgowy nie dostrzegł w treści apelacji żadnych rzeczowych argumentów, które dyskwalifikowałyby stanowisko sądu I instancji w zakresie dokonanej oceny dowodów, ustalonych faktów czy materialno-karnej oceny zachowania obwinionego.

Zastrzeżeń sądu odwoławczego nie budziła również - jako zgodna z dyrektywami wymienionymi w art. 33 kw oraz uwzględniająca dyspozycje art. 24 § 1 i 2 kw - wymierzona obwinionemu kara grzywny.

Obrońca kwestionuje zasadność obciążenia obwinionego kosztami sądowymi, w tym kosztami opinii biegłego, jednakże nie wykazał by taki kształt orzeczenia o kosztach był niewłaściwy. Wprawdzie obwiniony osiąga niewielki dochód rzędu 675 złotych tytułem renty inwalidzkiej, jednakże ma on charakter stały i jego wysokość zapewnia możliwość cyklicznego gromadzenia środków potrzebnych za pokrycie kosztów postępowania, zwłaszcza, że z ewentualnością prawomocnego nałożenia na niego tego rodzaju obowiązku obwiniony winien się liczyć od wydania wyroku w I instancji, czyli od listopada 2016 r. Poza tym należy obwinionemu wyjaśnić, że potrzeba powołania biegłego wynikała z jego kategorycznego stanowiska w sprawie gdyż tylko biegły mógł odnieść się do konkretnych specjalistycznych zarzutów jakie formułował pod kątem występujących w jego ocenie nieprawidłowości dokonanego pomiaru prędkości. Tak więc to konieczność weryfikacji jego zastrzeżeń wygenerowała koszt opinii biegłego a że jego twierdzenia się nie potwierdziły, względy słuszności przemawiają za obciążeniem go tym kosztem. Porównując wysokość dochodów obwinionego oraz wysokość kosztów jakich obowiązek uiszczenia na nim ciąży, można rzecz, że realizacja tego obowiązku będzie dla obwinionego odczuwalna w budżecie domowym. Gdyby się jednak okazało, że jednorazowa zapłata kosztów będzie wiązała się z nadmiernymi trudnościami, obwiniony będzie mógł składać wniosek o rozłożenie należności na raty (art. 206 kpw).

Wzgląd na powyższe oraz z uwagi na fakt, że w sprawie nie wystąpiły uchybienia, które skutkować by musiały uchyleniem zaskarżonego orzeczenia a o których mowa w art. 104 kpw i art. 440 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw, Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

O kosztach sądowych za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 636 §1 kpk w zw. z art. 119 kpw oraz w myśl art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych, obciążając obwinionego wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 50 złotych oraz opłatą sądową w kwocie 30 złotych.