Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 687/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2017 r. w Szczecinie

sprawy M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o wysokość świadczenia

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 20 czerwca 2016 r. sygn. akt IV U 1058/15

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Urszula Iwanowska SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

III A Ua 687/16

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 8 września 2015 r. ustalił M. S. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy do 31 lipca 2018 r. powołując się w tym zakresie na orzeczenie komisji lekarskiej ZUS.

W odwołaniu od powyższej decyzji M. S. wniósł o jej zmianę poprzez przyznanie mu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy podkreślając, że jego stan zdrowia nie uległ poprawie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, powtarzając argumenty użyte w uzasadnieniu decyzji.

Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oprał o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Ubezpieczony ma 56 lat. Z zawodu jest mechanikiem pojazdów samochodowych. W przebiegu zatrudnienia wykonywał pracę montera pojazdów samochodowych, kierowcy, robotnika magazynowego, mechanika, a ostatnio wykonywaną pracą ubezpieczonego była praca w Miejskich (...) w K. na stanowisku maszynisty przepompowni od 1 lipca 1986 r. do 16 lipca 2013 r.

Od 17 lipca 2013 r. do 30 czerwca 2015 r. miał przyznane prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Ubezpieczony złożył 22 czerwca 2015 r. wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Lekarz orzecznik ZUS rozpoznał u ubezpieczonego:

- miażdżycę zarostową tętnic kończyn dolnych - stan po pomostowaniu biodrowo-udowym i udowo-udowym strony lewej w 2013 r. i amputacji palców stopy lewej,

- cukrzycę typu II,

- chorobę niedokrwienną serca z przebytym zawałem serca.

Lekarz orzecznik stwierdził, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy do 31 lipca 2018 r. i nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Komisja lekarska ZUS zgodziła się z orzeczeniem lekarza orzecznika.

Na podstawie wyżej wymienionych orzeczeń lekarskich, organ rentowy ponownie ustalił ubezpieczonemu M. S. prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, przyznając prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy do 31 lipca 2018 r.

Ubezpieczony cierpi na następujące choroby:

- cukrzycę typu II o chwiejnym przebiegu,

- miażdżycę zarostową tętnic kończyn dolnych - przebyta niedrożność tętnicy biodrowej wspólnej i tętnicy udowej powierzchownej lewej z pomostowaniem biodrowo-udowym i udowo-udowym, stopa cukrzycowa lewostronna z martwicą palców I-V i ich amputacją, przewlekłe leczenie przeciwkrzepliwe,

- choroba niedokrwienna serca z przebytym w 2007 r. zawałem serca,

- niedomykalność zastawki mitralnej małego stopnia,

- nikotynizm.

Powyższe schorzenia nie czynią ubezpieczonego całkowicie niezdolnym do pracy.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 107 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2016 r., poz. 887; powoływana dalej jako: ustaw emerytalno-rentowa), Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji podniósł, że ubezpieczony w odwołaniu od decyzji organu rentowego domagał się jej zmiany wskazując, że w jego ocenie jest nadal całkowicie niezdolny do pracy po 30 czerwca 2015 r. Zatem istotą sporu między stronami postępowania była ocena stanu zdrowia ubezpieczonego w odniesieniu do całkowitej niezdolności do pracy. Ocena stanu zdrowia ubezpieczonego wymaga uzyskania wiadomości specjalnych, którymi Sąd nie dysponuje, dlatego sąd ten przeprowadził dowód z opinii biegłych lekarzy specjalistów, którzy dokonali oceny stanu zdrowia ubezpieczonego w odniesieniu do ustalenia czy ubezpieczony jest nadal całkowicie niezdolny do pracy po 30 czerwca 2015 r.

W ocenie Sądu Okręgowego opinie biegłych lekarzy specjalistów były należycie umotywowane, spójne i logiczne oraz stanowią miarodajny dowód w niniejszej sprawie. Sąd podkreślił, że oceny stanu zdrowia ubezpieczonego dokonali biegli lekarze o specjalizacjach odpowiednich dla schorzeń, na które cierpi i wskazywał ubezpieczony.

Sąd pierwszej instancji podzielił jednolite stanowisko wyrażone w opinii biegłych, że stwierdzone u ubezpieczonego schorzenia nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu pozwalającym uznać, że ubezpieczony jest nadal całkowicie niezdolny do pracy. Stan zdrowia ubezpieczonego uległ poprawie, schorzenia rozpoznane u ubezpieczonego mają łagodniejszy przebieg, nastąpiło wygojenie zakażenia rany stopy lewej, miażdżyca zarostowa tętnic nie wykazuje cech progresji, a choroba niedokrwienna serca przebiega u ubezpieczonego w sposób stabilny. Ubezpieczony jest po 30 czerwca 2015 r. niezdolny do pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji i posiadanym wykształceniem, może jednak wykonywać inne prace. W ocenie Sądu Okręgowego te okoliczności powodują, że ubezpieczony nie jest nadal całkowicie niezdolny do pracy po 30 czerwca 2015 r.

Kierując się powyższymi ustaleniami Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie w całości nie zgodził się M. S., który w wywiedzionej apelacji wniósł o jego zmianę i przyznanie prawa do renty zarzucając mu:

- brak bezstronności Sądu, polegający na używaniu podniesionego głosu do jego osoby, niedopuszczanie apelującego do pełnego wypowiedzenia się w sprawie ponaglając, że Sąd nie ma czasu.

Skarżący podkreślił, że wyraźne odgłosy z sali rozpraw słychać było na korytarzu, co potwierdzają osoby trzecie. Sąd ignorował uwagi ubezpieczonego na temat opinii biegłych ze S. gdzie sugerowano, że jest alkoholikiem, nie widząc go na oczy. Skarżący ma trudności z przemieszczaniem się. Podróż do S. jest dla niego wyczerpująca, co udokumentowane jest zaświadczeniem lekarskim dołączonym do akt sprawy.

Dalej ubezpieczony wskazał, że bardzo chętnie poszedłby do pracy, jednakże lekarze nie wyrażają na to zgody. Od momentu wyjścia ze szpitala do chwili obecnej przyjmuje bardzo silne leki przeciwbólowe.

Apelujący podkreślił, że jest rozgoryczony, tym jak został potraktowany, czuje się jak oszust, który bezprawnie pobiera rentę i okrada Państwo Polskie.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, podzielając jego ustalenia i rozważania prawne, rezygnując jednocześnie z ich ponownego, szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720). Trafna była także kwalifikacja prawna zgłoszonego przez ubezpieczonego roszczenia dokonana przez sąd pierwszej instancji.

W niniejszej sprawie istotą sporu było ustalenie, czy stan zdrowia M. S. po dniu 30 czerwca 2015 r. czynił go nadal osobą całkowicie niezdolną do wykonywania pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Przypomnieć trzeba, że definicję niezdolności do pracy zawiera art. 12 ustawy emerytalno-rentowej, który stanowi, iż niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Przy czym, całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, natomiast częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Zgodnie zaś z art. 13 tej ustawy, przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:

- stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji,

- możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Jednocześnie zaznaczyć należy, że ocena niezdolności do pracy przebiega w płaszczyznach: medycznej, gdzie brany jest pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu oraz socjalnej, na której uwzględnia się posiadane kwalifikacje, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej, a także możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie i rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 675/98, OSNP 0/16/624).

Nadto wyjaśnić należy, że ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy co do zasady wymaga wiadomości specjalnych. Specyfika dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego rodzaju dowodu stanowią również poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych tez. Jak wskazał Sąd Najwyższy, opinia biegłego podlega ocenie zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów, jednak z uwagi na specyficzny charakter dowodu z opinii biegłego ocena ta jest o tyle ograniczona, że nie może wkraczać w zakres wymagający wiedzy specjalnej. Sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych – wprawdzie w ramach przyznanej Sądowi swobody w ocenie dowodów może on i powinien poddać opinie biegłych stosownej weryfikacji dla uznania ich za przekonujące bądź podlegające zdyskwalifikowaniu, jednakże nie może opierać się wyłącznie na własnej wiedzy, oderwanej od specjalistycznej wiedzy medycznej. Jednocześnie należy uwzględnić, że w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy ostatecznie decyduje Sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne - art. 12 i 13 ustawy emerytalno-rentowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2009 r., III UK 30/09, LEX nr 537018).

Sąd pierwszej instancji w celu wyjaśnienia, czy ubezpieczony może świadczyć pracę zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami przy istniejących u niego schorzeniach, dopuścił w sprawie dowód z opinii biegłych o specjalnościach właściwych do zdiagnozowanych i wskazywanych przez ubezpieczonego schorzeń. Biegli wydali opinie, które w ocenie Sądu Apelacyjnego są logiczne i spójne oraz wyczerpująco uzasadnione. Ocena stanu zdrowia ubezpieczonego dokonana została całościowo. Sąd odwoławczy uznał zatem, że opinie te spełniają wszystkie kryteria, jakie powinny spełniać, a więc są zgodne z zasadami logiki, wiedzą powszechną, poziomem wiedzy biegłego oraz postawionymi tezami dowodowymi. Co więcej zwrócić należy uwagę, że na etapie postępowania odwoławczego ubezpieczony nie kwestionował treści sporządzonych opinii.

Po analizie dokumentacji ubezpieczonego znajdującej się w aktach sprawy, jak też po zapoznaniu się z opiniami biegłych, Sąd Apelacyjny przyjął za Sądem Okręgowym, że poczynione w sprawie ustalenia faktyczne co do schorzeń występujących u ubezpieczonego i ich przebiegu nie dają podstaw do uznania, że ubezpieczony jest całkowicie niezdolny do pracy, czyli do wykonywania jakiejkolwiek pracy.

Ubezpieczony zdaje się nie zauważać, że od czasu wydania poprzedniej decyzji ZUS nastąpiła poprawa jego stanu zdrowia. Z opinii biegłych oraz zebranej dokumentacji medycznej jednoznacznie wynika, że nastąpiło wygojenie zakażenia i sączenia rany stopy lewej po amputacji palców stopy lewej. Nadto nie stwierdza się progresji miażdżycy zarostowej tętnic kończyny dolnej lewej. U ubezpieczonego nie występują także objawy wskazujące na niestabilną chorobę niedokrwienną serca, w szczególności nie występują u ubezpieczonego typowe dolegliwości dławicowe, w związku z czym jest on wydolny krążeniowo i oddechowo. Aktualnie wg opinii biegłych nie stwierdza się u ubezpieczonego takie nasilenia rozpoznanych schorzeń, które dawałyby podstawę do orzeczenia nadal całkowitej niezdolności do pracy. Toteż słusznym jest wniosek, że stan zdrowia ubezpieczonego uległ poprawie.

Zarzuty podnoszone przez ubezpieczonego mają jedynie charakter polemiczny. Jednocześnie skarżący nie wskazał żadnych uchybień w rozumowaniu Sądu Okręgowego, które skutkować mogłyby wydaniem błędnego rozstrzygnięcia. Stanowisko przedstawiane przez apelującego nie znajduje poparcia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w szczególności w opiniach biegłych sądowych lekarzy specjalistów i złożonej dokumentacji lekarskiej.

Sąd Apelacyjny, mając zatem na uwadze poczynione w oparciu o materiał dowodowy ustalenia faktyczne, w szczególności w oparciu o opinie biegłych sądowych, podziela wniosek sądu pierwszej instancji, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy, a zatem brak było podstaw do przyznania mu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Zarzuty apelacyjne sprowadziły się jedynie do niczym nieuzasadnionej polemiki z prawidłowymi ustaleniami sądu pierwszej instancji. Co więcej nie zawierały jednak żadnych merytorycznych uwag, które skutkowałyby zmianą zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Na koniec odnosząc się do zarzutów dotyczących braku bezstronności sędziego referenta wskazać należy, że ubezpieczony w toku postępowania rozpoznawczego nie skorzystał z przysługujących mu instrumentów prawnych mających na celu weryfikację postawy sędziego względem strony, a mianowicie nie złożył wniosku o wyłącznie sędziego. Bez względu na powyższe podkreślenia wymaga, że poddając pod ocenę okoliczności wskazywane przez ubezpieczonego, Sąd Apelacyjny po odsłuchaniu nagranej rozprawy, nie dostrzega podstaw do stwierdzenia, że w stosunku do sędziego referenta istnieją okoliczności tego rodzaju, że mogłyby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jej bezstronności w tej sprawie. W toku rozprawy skarżący miał pełną swobodę wypowiedzi, a sędzia referent cierpliwie i z dużym zaangażowaniem wyjaśniała ubezpieczonemu przesłanki ustalenia całkowitej i częściowej niezdolności do pracy oraz wpływ poprzednich postępowań na obecnie ocenianą decyzję. Nadto wbrew twierdzeniom apelacji analiza materiału procesowego nie wskazuje żeby wobec ubezpieczonego skierowano sformułowanie, iż jest on alkoholikiem, w szczególności takiego wniosku nie zawiera żadna z opinii biegłych. W opinii zawarto jedynie stwierdzenie, że ubezpieczony jest uzależniony od nikotyny. Okoliczność tę wyjaśnił także sędzia w toku postępowania przed Sądem Okręgowym. Nie można również uznać, że sędzia zwracała się do ubezpieczonego podniesionym głosem. Przez całą rozprawę sędzia mówiła głośno i wyraźnie, nie podnosząc głosu w sposób, który wskazywałby na brak szacunku dla strony czy ograniczanie jej wypowiedzi.

W tym stanie rzeczy zarzuty apelującego nie znajdują poparcia w materiale procesowym.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego jako nieuzasadnioną.

SSA Romana Mrotek SSA Urszula Iwanowska del. SSO Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk