Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 851/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 marca 2017 r. , w sprawie I C 438/16 Sąd Rejonowy w Łowiczu zasądził od pozwanej P. B. na rzecz powoda (...) S.A. kwotę 1.553,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2016 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 959,40 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 936 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego; umorzył postępowanie w zakresie cofniętej części powództwa; oddalił powództwo w pozostałym zakresie; przyznał radcy prawnemu J. P. kwotę 1.476 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu pozwanej P. B. i nakazał wypłacić tą kwotę ze środków Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Łowiczu; ustalił, że nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, że pozwana P. B. w dniu 25 marca 2015 r. zawarła z powodem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki nr (...), na mocy której powód udzielił pozwanej pożyczki pieniężnej w kwocie 1.500 zł, na okres 60 tygodni. Z tytułu tejże pożyczki, pozwana zobowiązała się zapłacić powodowi łączną kwotę 2.872,48 zł, w tym kwota pożyczki - 1.500,00 zł, odsetki umowne (10%) - 117,88 zł, opłata przygotowawcza – 243,60, ubezpieczenie pożyczki – 240 zł oraz opłata za obsługę pożyczki w domu klienta – 771 zł (51,4 % całkowitej kwoty pożyczki). W treści umowy pożyczki zawarto zapis dotyczący opłaty za obsługę umowy pożyczki w domu. W myśl pkt. 2 umowy pożyczki: opłata za obsługę pożyczki w domu to metoda obsługi pożyczki w domu, do wyboru klienta, polegająca na spłacie rat pożyczki poprzez odbiór przez doradcę klienta spłacanych przez klienta rat pożyczki, w miejscu zamieszkania klienta oraz dostarczeniu całkowitej kwoty pożyczki w gotówce do domu klienta; opłata za obsługę pożyczki w domu to wynagrodzenie pobierane przez pożyczkodawcę od klienta za wykonanie usługi obsługi pożyczki w domu klienta. Pismem z dnia 20 października 2015 r. powód wypowiedział pozwanej umowę pożyczki z uwagi na zaległość z tytułu opóźnienia w spłacie rat, zaś pismem z dnia 9 kwietnia 2016 r. wezwał pozwaną do spłaty należności z tytułu umowy pożyczki w kwocie łącznej 1.976,01 zł. W myśl przepisu art. 720 §1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Ustawowa definicja pożyczki wskazuje, że świadczeniem dającego pożyczkę jest przeniesienie na własność biorącego pożyczkę określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku i wykonanie tego świadczenia pożyczkodawca powinien udowodnić, zaś biorący pożyczkę powinien wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy bądź tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Kwestia sporna dotyczyła wysokości należności z tytułu umowy pożyczki, których obowiązek zapłaty ciąży na pozwanej. Pozwana zakwestionowała wysokość kwoty dochodzonej przez powoda, gdyż w jej ocenie zapisy umowy pożyczki w zakresie wysokości ustalonej opłaty za obsługę pożyczki w domu są niezgodne z przepisami ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim oraz kodeksu cywilnego. Natomiast powód podniósł, że zarzut ten jest całkowicie chybiony, gdyż obsługa umowy pożyczki w domu stanowi niezależne świadczenie nieprzewidziane w essentialia negoti umowy pożyczki. Zdaniem Sądu Rejonowego koszty obsługi pożyczki w domu klienta mieszczą się w hipotezach niedozwolonych postanowień umownych. Wskazał Sąd Rejonowy, że zgodnie z treścią art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Przepis powyższy stanowi wyraz jednej z podstawowych zasad obowiązujących w prawie zobowiązań, a mianowicie zasady swobody (wolności) umów. Z normy tej (w powiązaniu jednak z pozostałymi przepisami kodeksu cywilnego) można wyprowadzić wniosek, że zasada swobody umów wiąże się z czterema zasadniczymi cechami, a mianowicie: istnieje swoboda zawarcia lub nie zawarcia umowy, istnieje możliwość swobodnego wyboru kontrahenta, treść umowy może być przez strony kształtowana w zasadzie w sposób dowolny, forma umowy również w zasadzie zależy od woli stron. Zasada swobody umów w ścisłym tego słowa znaczeniu odnosi się jedynie do wpływu stron na treść umowy, zaś w myśl art. 353 1 k.c. strony mają do wyboru trzy możliwości, tj. przyjęcie jakiejkolwiek modyfikacji określonego typu umowy uregulowanej normatywnie (z reguły w kodeksie cywilnym), zawarcie umowy nazwanej z jednoczesnym wprowadzeniem do niej pewnych odmienności, czy też zawarcie umowy nienazwanej, której treść kształtują całkowicie według swego uznania. Pozwana posiadała swobodę w zakresie zawarcia umowy pożyczki z powodową spółką. Nie oznacza to jednak, że podmiot udzielający pożyczki mógł w sposób zupełnie dowolny kształtować prawa i obowiązki oznaczone w umowie zawartej poprzez zastosowanie gotowego wzorca umownego. Ze względu na rosnącą skalę obrotu konsumenckiego posługiwanie się wzorcami umownymi stanowi niewątpliwie transakcyjne ułatwienie, nie może jednak powodować automatycznie niepożądanego efektu w postaci choćby narzucenia przez przedsiębiorcę – przy wykorzystaniu jego silniejszej pozycji – postanowień umownych, które są rażąco niekorzystne dla konsumenta. Zgodnie bowiem z przepisem art. 385 § 2 k.c., wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Zasady wyrażonej w zdaniu poprzedzającym nie stosuje się w postępowaniu w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone. Przepis art. 385 § 2 zdanie pierwsze k.c. wyraża zasadę transparentności (przejrzystości) wzorca, stanowiąc, że powinien być on sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Są to wymagania w zakresie formułowania treści wzorca. Przepis nie dotyczy co do zasady czytelności wzorca, tj. „szaty zewnętrznej” czy „stanu technicznego” chociaż przesłankę zrozumiałości najczęściej ujmuje się bardzo szeroko, odnosząc ją także do czytelności. Tymczasem kompletność dokumentu, jakość papieru i druku, oświetlenie miejsca udostępnienia wzorca w postaci ogłoszenia i inne okoliczności decydujące o czytelności są oceniane w ramach obowiązku poinformowania adherenta o wzorcu (art. 384 k.c.), najczęściej przez doręczenie, a nieczytelność (nawet części) wzorca oznacza niedopełnienie tego obowiązku i brak mocy wiążącej. Przez pojęcie jednoznaczności należy rozumieć brak wątpliwości co do znaczenia postanowień wzorca. Ich interpretacja nie powinna umożliwiać nadania im różnych znaczeń. Do wieloznaczności może prowadzić używanie terminów nieostrych, które pozwalają na formułowanie kilku (zamiast jednej) różniących się od siebie norm, dotyczących zachowania stron stosunku. Eliminacji wieloznaczności służy odpowiednio dobrany język wypowiedzi, stylistyka zdań, a nawet zabiegi redakcyjne (podziały tekstu). Ze względu na potrzebę ochrony konsumenta – jako słabszego uczestnika transakcji – przed stosowaniem przez silniejszego przedsiębiorcę, profesjonalnie działającego w obrocie, postanowień kształtujących prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i wywierający szkodliwy wpływ na jego interesy, ustawodawca wprowadził szczególne regulacje prawne chroniące konsumenta. Zgodnie bowiem z treścią art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Obowiązkiem Sądu, który rozstrzyga jakąkolwiek kwestię związaną ze stosunkiem prawnym powstałym wskutek zawarcia umowy z wykorzystaniem wzorca umownego, jest zbadanie, czy we wzorcu tym nie zastosowano klauzul niedozwolonych. W myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c., aby uznać abuzywny charakter danej klauzuli występującej we wzorcu umownym, należy stwierdzić, że to postanowienie: występuje w umowie, gdzie jedną ze stron jest konsument, a drugą przedsiębiorca, nie zostało uzgodnione indywidualnie, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami kształtuje prawa i obowiązki konsumenta – narusza równowagę między stronami umowy w sposób szczególnie dla konsumenta niekorzystny oraz skutkuje rażącym naruszeniem interesów konsumenta, czyli doprowadza do znacznej dysproporcji w zakresie pozycji kontraktowej stron umowy. Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości, że w sprawie będącej przedmiotem rozpoznania pomiędzy konsumentem (pozwaną) a przedsiębiorcą (powodem) została zawarta umowa pożyczki z wykorzystaniem wzorca umownego. Podkreślił, że do przedmiotowej umowy pożyczki zastosowanie znajdują postanowienia ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tekst jednolity Dz. U. z 2014 r., poz. 1497 z późniejszymi zmianami). Spór sprowadzał się w sprawie do ustalenia, w jakiej wysokości wierzytelność przysługuje powodowej spółce wobec pozwanej, w szczególności czy kwota należności dochodzona w sprawie, a wynikająca z opłaty za dodatkowe usługi (opłatę za obsługę w miejscu zamieszkania klienta) – jest należna powodowi, czy też w związku z tym, że postanowienia przewidujące te koszty stanowią klauzule abuzywne, nie można uznać, że pozwaną wiązały. Obecnie obowiązująca ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tekst jednolity Dz.U. z 2014 r., poz. 1497 ze zmianami) stanowi kompleksową regulację problematyki kredytów konsumenckich w Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa ta stanowi implementację Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz. U. UE.L. 2008 r., nr 133, poz. 66 ze zmianami). Dyrektywa powyższa oparta jest o zasadę maksymalnej harmonizacji kierunkowej, zatem konieczne było przyjęcie rozwiązań zawartych w dyrektywie w polskim porządku prawnym. Ustawa o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 r. implementuje rozwiązania przewidziane w dyrektywie, które dotychczas nie obowiązywały w prawie polskim, a do najważniejszych kwestii należy uregulowanie obowiązków informacyjnych kredytodawcy i pośrednika kredytowego wobec konsumenta przed zawarciem umowy. Celem, który przyświecał wprowadzeniu tych regulacji było zapewnienie, aby konsument był w stanie podjąć, na podstawie informacji udzielanych mu przed zawarciem umowy, świadomą decyzję co do treści umowy o kredyt konsumencki oraz jej skutków. W konsekwencji, w treści art. 30 ust. 1 ustawy zastrzeżono, że umowa o kredyt konsumencki powinna określać w szczególności całkowitą kwotę kredytu (rozumianą jako suma wszystkich środków pieniężnych, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt – art. 5 pkt 7), terminy i sposób wypłaty kredytu, rzeczywistą roczną stopę oprocentowania (rozumianą jako całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym – art. 5 pkt 12) oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta (rozumianą jako suma całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu – art. 5 pkt. 8) ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia, zasady i terminy spłaty kredytu, w szczególności kolejności zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy, w tym informację o prawie, o którym mowa w art. 37 ust. 1, informację o innych kosztach, które konsument zobowiązany jest ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności opłatach, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki na jakich koszty te mogą ulec zmianie, roczną stopę oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz ewentualne inne opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu, skutki braku płatności, sposób zabezpieczenia i ubezpieczenia spłaty kredytu, jeżeli umowa je przewiduje. Ponadto, wobec brzmienia art. 8 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim informacje, o których mowa w art. 7 ust. 1-3, kredytodawca lub pośrednik kredytowy podaje na podstawie reprezentatywnego przykładu. Zgodnie zaś z treścią art. 13 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim kredytodawca lub pośrednik kredytowy przed zawarciem umowy o kredyt konsumencki jest zobowiązany podać konsumentowi, na trwałym nośniku m.in. całkowitą kwotę kredytu, terminy i sposób wypłaty kredytu, rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta, zasady i terminy spłaty kredytu oraz w odpowiednich przypadkach kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy, informację dotyczącą obowiązku zawarcia umowy dodatkowej, w szczególności umowy ubezpieczenia, w odpowiednich przypadkach informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności odsetkach, opłatach, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie, informację o skutkach braku płatności, informację o prawie konsumenta do otrzymania bezpłatnego projektu umowy, na warunkach określonych w art. 12 ustawy. Wskazał Sąd I instancji, że pozwana w toku postępowania przed Sądem podnosiła, iż nie została właściwie i rzetelnie poinformowana przez przedstawiciela powoda o warunkach, na których została udzielona jej pożyczka. Wskazała, że przedstawiono jej do podpisu gotowy formularz, w którym uzupełniono rubryki odnoszące się do opłat dodatkowych, w tym ubezpieczenia i opłaty za obsługę pożyczki w miejscu zamieszkania. Żadne warunki udzielenia pożyczki nie były jej wyjaśnione i nie były z nią negocjowane. Pozwana nie miała w ogóle świadomości, że w zakresie opcji obsługi pożyczki w domu przysługuje jej jakikolwiek wybór. Stało się tak dlatego, że zagadnienie to nie zostało pozwanej wyjaśnione przez osobę zawierającą z nią umowę w imieniu powoda (nie zostało uzgodnione indywidualnie), zaś sam wzorzec umowy został skonstruowany tak, że trudno dopatrzeć się w nim takich sformułowań, które kwestię tę przedstawiałyby kontrahentowi w sposób jasny i zrozumiały. Wobec powyższego mając na uwadze opisane okoliczności towarzyszące zawarciu umowy oraz dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c., stwierdził Sąd Rejonowy, że postanowienia odnoszące się do usługi obsługi pożyczki w domu klientki nie wiązały pożyczkobiorcy. Nie może być w sprawie wątpliwości, że postanowienia umowy pożyczki nie były ustalone indywidualnie z pozwaną, skoro przedstawiono jej do podpisu gotowy, wypełniony wzorzec umowy, którego postanowienia nie mogły być negocjowane.

Apelację od tego wyroku, w części uwzględniającej powództwo ponad kwotę 1.093,60 zł złożyła pozwana . Zarzuciła Sądowi Rejonowemu sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie: naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego poprzez ustalenie aktualnej kwoty zadłużenia pozwanej względem powódki w błędnej wysokości, i w następstwie zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 1553,60 zł zamiast kwoty 1093,60 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 lipca 2016 r; naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego poprzez błędne ustalenie, iż pozwana przegrała sprawę w 85 %, podczas gdy jak wynika materiału dowodowego, w zakresie ustaleń zadłużenia pozwanej względem powódki, pozwana przegrała sprawę jedynie w 66%; naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 100 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz Powódki tytułem kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego kwoty 959,40 zł, zamiast kwoty adekwatnej do ustalonego procentu przegrania sprawy przez pozwaną, tj. kwoty 811,80 zł; sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj. naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu, iż: - pozwana jest w stanie ponieść bez nadmiernego uszczerbku dla siebie i swojej rodziny koszty zastępstwa procesowego podczas, gdy jak wynika z materiału dowodowego kondycja finansowa pozwanej jest wyjątkowo zła. Pozwana sama ponosi wszelkie opłaty w związku z utrzymaniem siebie i malutkiego dziecka, utrzymując się jedynie z alimentów i zasiłków socjalnych. Rozstrzygnięcie Sądu jest tym bardziej nieprawidłowe, gdyż Pozwanej został przyznany pełnomocnik z urzędu właśnie ze względu na tę trudną sytuację finansową. Zarzuciła dalej naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie w sprawie, tj. art 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i obciążenie Pozwanej kosztami sądowymi i zastępstwa procesowego powódki, pomimo iż jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie w stosunku do pozwanej należało zastosować względy słuszności, o których mowa w art 102 k.p.c., tym bardziej, iż działanie powódki względem pozwanej w postaci zastosowania niedozwolonych klauzul umownych w umowie pożyczki, naruszało nie tylko zasady współżycia społecznego, ale przede wszystkim przepisy prawa. W konkluzji wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa ponad kwotę 1.093,60 zł.

Sąd Okręgowy zważył,

co następuje :

Postępowanie w tej sprawie toczyło się jako uproszczone , wobec czego stosownie do przepisu art. 505 13 § 2 k.p.c. skoro Sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku będzie zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Apelacja jest bezzasadna. Nie doszło do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego poprzez ustalenie aktualnej kwoty zadłużenia pozwanej względem powódki w błędnej wysokości, i w następstwie zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 1553,60 zł zamiast kwoty 1093,60 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 lipca 2016 r. Po pierwsze , Sąd I instancji przedstawił dokładne i prawidłowe wyliczenie należności strony powodowej. Po drugie – apelacja nawet nie pokusiła się na wskazanie które dowody zostały błędnie ocenione i na czym miałby polegać błąd tej oceny , co czyni apelację w tym zakresie jedynie niedopuszczalną polemiką z prawidłowo poczynionymi ustaleniami.

Nie doszło też do naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego poprzez błędne ustalenie, iż pozwana przegrała sprawę w 85 %, podczas gdy jak wynika materiału dowodowego, w zakresie ustaleń zadłużenia pozwanej względem powódki, pozwana przegrała sprawę jedynie w 66% bo po pierwsze nie na tym może polegać zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, a po drugie pozwana przegrała sprawę w 85 %.

Nie został naruszony przepis art. 100 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz Powódki tytułem kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego kwoty 959,40 zł, zamiast kwoty adekwatnej do ustalonego procentu przegrania sprawy przez pozwaną, tj. kwoty 811,80 zł, skoro pozwana przegrała sprawę w 85 %.

Bezzasadny jest zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj. naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym ocenę materiału dowodowego, polegającą na uznaniu, iż: - pozwana jest w stanie ponieść bez nadmiernego uszczerbku dla siebie i swojej rodziny koszty zastępstwa procesowego podczas, gdy jak wynika z materiału dowodowego kondycja finansowa pozwanej jest wyjątkowo zła albowiem Sąd I instancji wbrew tezie apelacji ustalił złą kondycje finansową pozwanej , z tym że nie zastosował dobrodziejstwa płynącego z przepisu art. 102 k.p.c., który także nie został naruszony.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.