Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 259/17

POSTANOWIENIE

Dnia 9 sierpnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Barbara Bojakowska

Sędziowie SSO Joanna Składowska

SSR Magdalena Kościarz (del.)

Protokolant st. sekr. sąd. Beata Krysiak

po rozpoznaniu w dniu 9 sierpnia 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z wniosku A. P.

z udziałem P. M. (1), P. M. (2), D. P. (1)

o zasiedzenie

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 14 marca 2017 roku, sygn. akt I Ns 1563/16

postanawia:

1.  oddalić apelację;

2.  zasądzić od A. P. na rzecz P. M. (2) 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 259/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 14 marca 2017 r. Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli oddalił wniosek A. P. o stwierdzenie nabycia prawa własności przez zasiedzenie nieruchomości położnej w miejscowości T. gmina S. oznaczonej jako działka ewidencyjna (...) o powierzchni 2,43 ha.

Orzeczenie to zostało wydane w oparciu o ustalenia, które Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne, a których istotne elementy przedstawiają się następująco:

Około 1900 roku A. A. nabył nieruchomość gruntową położoną w miejscowości T. gmina S., oznaczoną obecnie jako działka ewidencyjna
nr (...) o powierzchni 2,43 ha. Ani w rodzinie tego nabywcy ani w urzędach nie zachowały się żadne dokumenty wyjaśniające, czy nabycie to miało charakter formalny czy nieformalny. A. A. przekazał w posiadanie nieruchomość swej córce J., po 1930 roku, po jej ślubie z J. M. (1). Po wojnie M. powrócili do J. gmina S., przez krótki tylko czas osobiście zajmowali się nieruchomością w T.,
aby następnie wydzierżawić ją małżonkom F. i O. P. – dziadkom wnioskodawcy. J. M. (2) zmarła w 1955 roku. J. M. (1) zmarł
w 1973 roku. Do Polski po wojnie powróciła również siostra J. M. (2)
M., która wraz z mężem zamieszkała w Ł.. M. Ś. zmarła w 1992 roku, a jej mąż w 1994 roku. Ich jedyny syn G. również już nie żyje, zmarł bezdzietnie. Po śmierci małżonków M. w Ł. zamieszkały również ich dzieci: uczestniczka postępowania D. P. (1) oraz K. M., który zmarł w 2005 roku pozostawiając po sobie dwóch synów: P. i P. braci M. – uczestników postępowania.

Małżonkowie F. i O. P. mieszkali w T. gmina S..
Ich działka siedliskowa oznaczona obecnie jako działka ewidencyjna nr (...) graniczyła bezpośrednio z nieruchomością w T. wydzierżawioną im przez małżonków J.
i J. M. (2). Dziadkowie wnioskodawcy prowadzili wspólnie gospodarstwo rolne o powierzchni 6,41 ha, obrabiając również dzierżawioną nieruchomość. Dzierżawcy uiszczali czynsz płatny w postaci płodów rolnych – około 200 kg ziemniaków rocznie. Małżonkowie J. i J. M. (2) swoje uprawnienia do czynszu z tytułu dzierżawy scedowali
na M. Ś. i jej męża. O dokonanej cesji została również zawiadomiona rodzina P..

F. P. zmarł w 1954 roku. Po jego śmierci gospodarstwo rolne prowadziła dalej jego żona O. P. oraz ich syn L. P. (1), urodzony w (...) roku – ojciec wnioskodawcy. L. P. (1) zawoził ziemniaki rodzinie Ś. do Ł.
na dotychczasowych zasadach, a aa początku lat 70-tych czynsz dzierżawny uiszczany był również w pieniądzu i zdarzało się, że w celu jego rozliczenia do T. do rodziny P. przyjeżdżał mąż M. Ś.. Na koniec lat 70-tych między rodziną Ś. i rodziną P. podjęte zostały rozmowy w kwestii podwyższenia czynszu dzierżawnego i propozycja sprzedaży P. dzierżawionej działki. Rodzina P. wyrażała chęć jej kupna, uzależniając to od wyprostowania sytuacji prawnej nieruchomości.

Po 1980 roku Ś. nie przyjeżdżali do T., czynsz dzierżawny nie był
od tego czasu płacony. Również rodzina P. ponownie nie zwracała się o wykup nieruchomości, choć L. P. (1) mówił mieszkającej po sąsiedzku rodzinie, że chciałby tą ziemię kupić. W 1983 roku O. P. przekazała posiadane gospodarstwo rolne synowi L. P. (1). W 1997 roku małżonkowie L. i K. P. przekazali posiadane gospodarstwo rolne synowi A. P.. Również wówczas L. P. (1) nadal żałował, że działka nr (...) nie została uregulowana i nie może jej przekazać synowi. K. P. zmarła w 2004 roku. L. P. (1) zmarł w 2009 roku. Otrzymane gospodarstwo rolne wnioskodawca faktycznie zaczął prowadzić po 1999 r.

Przez cały okres trwania dzierżawy rodzina P. płaciła podatek od dzierżawionej nieruchomości. Nakazy płatnicze na działkę nr (...) wystawiane były i są na nazwisko J. M. (2). W 1970 roku miejscowość T. została zmeliorowana, w tym nieruchomości rodziny P. i dzierżawiona nieruchomość. Rozliczenie częściowych kosztów melioracji dokonywane było wraz z podatkiem gruntowym. Rodzina P. rozliczała się za całość posiadanych i użytkowanych wówczas gruntów.

W oparciu o powyższe ustalenia, Sąd Rejonowy dokonując wykładni przepisu
art. 172 k.c. oraz art. 336 k.c. stwierdził, że wniosek nie zasługuje na uwzględnienie, ponieważ nie zostało wykazane przez wnioskodawcę, że doszło do przekształcenia posiadania z zależnego na samoistne spornej nieruchomości przez jego rodziców małżonków L.
i K. P. co najmniej z dniem 31 grudnia 1979 roku, co uzasadniałoby przyjęcie biegu zasiedzenia od dnia 1 stycznia 1980 roku, a co przełożyłoby się na możliwość doliczenia ich posiadania na podstawie art. 176 k.c. do posiadania samego wnioskodawcy.

Zdaniem Sadu rejonowego zmiana charakteru posiadania z zależnego na samoistne powinna być wyraźnie i w sposób oczywisty zamanifestowana na zewnątrz, poprzez skonkretyzowane zachowanie posiadacza, oraz bezspornym okresem trwania dzierżawy
i płatności czynszu dzierżawnego do końca 1979 roku. Jako przejaw samoistności posiadania wnioskodawca wskazał na zaprzestanie płatności czynszu przez jego rodziców na rzecz rodziny Ś.. Co do daty ustania płatności czynszu strony były sporne, a rozbieżność
w tym przedmiocie dotyczyła blisko 14 lat. Uczestnicy wskazywali bowiem, że płatność czynszu ustała dopiero po śmierci M. Ś. zmarłej w 1992 roku a przed śmiercią jej męża zmarłego w 1994 roku. Przy przyjęciu tych dat i przy zaaprobowaniu ustalenia samoistności posiadania jedynie na podstawie ustania płatności czynszu, tj. przyjmując jako początek biegu samoistnego posiadania na 1 stycznia 1994 roku, wymagany okres upłynąłby dopiero w 2024 roku. Mając jednak na względzie, że poza twierdzeniami samych uczestników za takimi ustaleniami nie przemawiają żadne dowody, Sąd przyjął iż płatność czynszu ustała w 1980 roku, jak twierdził wnioskodawca i jak wynikało to z zeznań świadków D. P. (2) i M. K.. Mimo podzielenia w tym względzie stanowiska wnioskodawcy, to brak jest jednak podstaw do przyjęcia, aby ustanie płatności czynszu utożsamiać
z samoistnością posiadania, a właściwie z automatycznym jednostronnym przekształceniem przez rodzinę P. posiadania zależnego na samoistne. Jak wynikało bowiem z twierdzeń samego wnioskodawcy, po 1980 roku absolutnie nic nie zmieniło się w zakresie wykorzystywania przez jego rodzinę działki nr (...). Sąd miał oczywiście na względzie,
że jeśli chodzi o grunt rolny, dodatkowo formalnie wykorzystywany przez rolników w ramach prowadzonego własnego gospodarstwa rolnego, trudno oczekiwać jakiejś rewolucji
w wykorzystaniu takiego gruntu przez jego posiadacza. Nie chodzi jednak tu ściśle o zmianę gospodarczego wykorzystania danego gruntu ale o manifestację na zewnątrz, która ujawniłaby zmianę charakteru posiadania. Jest ona konieczna, jeśli nie przez zmianę sposobu korzystania z nieruchomości, to poprzez utwierdzenie wszystkich na zewnątrz, że zmiana charakteru posiadania nastąpiła. Żadna ze stron na taką lub przeciwko takiej okoliczności przekonujących dowodów nie zgłosiła, jednak to na wnioskodawcy z mocy art. 6 k.c. ciążył
tu obowiązek wykazania niniejszego faktu przekształcenia posiadania.

Wnioskodawca wykazał w tym względzie inicjatywę dowodową, jednak zeznania zgłoszonych świadków nie tylko nie pozwalają ustalić w tym przedmiocie żadnej cezury czasowej przekształcenia posiadania z zależnego na samoistne, a wręcz przeciwnie
– potwierdzając status quo w zakresie charakteru posiadania przed 1980 roku oraz w okresie od 1 stycznia 1980 roku do 14 marca 1987 roku. O żadnej zmianie charakteru posiadania
nie mieli wiedzy przesłuchani świadkowie, w tym mieszkający w sąsiedztwie członkowie dalszej rodziny wnioskodawcy R. M. (dla którego to M. a nie L. P. (1) byli właścicielem nieruchomości) oraz M. K. (który wiedział o zamiarze kupna nieruchomości przez L. P. (1) i któremu L. P. (1) w 1999 roku mówił, że żałuje że do takiego kupna jednak nie doszło). Świadek M. K. przyznał,
że już po 1980 roku (czyli po dacie zaprzestania płatności czynszu), L. P. (1) w trakcie prac polowych podkreślał, że prace te są prowadzone na gruncie M.
i Ś.. W ocenie Sądu brak płatności czynszu po 1980 roku stanowił dla L. P. (1) pewien gratis w dalszym korzystaniu ze spornej nieruchomości, a nie przejaw jego właścicielskich uprawnień w stosunku do niej. Żadna ze stron spornego stosunku zobowiązaniowego nie dokonała wypowiedzenia istniejącej umowy dzierżawy, a rodzina P. nie podjęła żadnych kroków prawnych czy nawet czynności faktycznych,
ani względem rodziny Ś. czy M., ani względem ich otoczenia, które mogłyby świadczyć o konkludentnym nawet zakończeniu spornej umowy dzierżawy,
a jednocześnie przejawić samoistność dalszego posiadania.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji o samoistnym charakterze posiadania po 1980 roku nie świadczy też płatność podatku (bo ten był płacony stale przez cały okres tak samo przez P. na nakazach płatniczych wystawianych na J. M. (2)), ani melioracja spornej nieruchomości (która objęła wszystkie grunty wsi T. i była dokonana za zgodą L. P. (1) z i nim częściowo rozliczona, ale w 1970 roku, czyli w niespornym okresie trwania dzierżawy, kiedy w ogóle nie było jeszcze mowy o samoistnym posiadaniu gruntu
i gdy zgoda na rozliczenie melioracji w żaden sposób nie przekładała się na istniejącą umowę dzierżawy).

Bez wpływu samoistność posiadania lub jej braku po stronie rodziny P.
nie przekłada się również kwestia wykazania przez uczestników postępowania, tytułu własności rodziny M. w stosunku do spornej nieruchomości, ponieważ sprawa
o zasiedzenie nie dotyczyła potwierdzenia praw właścicielskich przez uczestników
ale wykazania odpowiedniego charakteru posiadania przez wnioskodawcę, którego poprzednicy prawni dzierżawili grunty od M. i Ś. nie kwestionując
ich prawa własności.

W ocenie Sądu pierwszej instancji o samoistnym posiadaniu spornej nieruchomości można by ewentualnie mówić jedynie w przypadku jej posiadania przez wnioskodawcę,
czyli od 1999 roku. Wnioskodawca objął ją wówczas w posiadanie wraz z pozostałymi gruntami gospodarstwa rolnego przekazanego mu darowizną przez rodziców w 1997 roku,
nie realizując nigdy wcześniej w praktyce wcześniejszej umowy dzierżawy i nie będąc obarczony wiedzą o takiej wcześniejszej umowie, jej stronach i warunkach.

O kosztach postępowania, mając na względzie charakter sprawy oraz sprzeczne stanowiska i interes stron, Sąd orzekł w oparciu o art. 520 § 2 k.p.c. Mając jednak
na względzie sytuację majątkową wnioskodawcy oraz uwzględniając całokształt okoliczności sprawy, w tym i to, że przedwczesny wniosek o zasiedzenie w praktyce uaktywnia tylko uczestników i przez to działa na ich korzyść, Sąd zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestnika postępowania P. M. (2) jedynie połowę należnych kosztów zastępstwa prawnego.

Apelację od postanowienia wniósł wnioskodawca zaskarżając je w całości
i zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść zapadłego rozstrzygnięcia, a mianowicie:

a)  art. 227 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, w miejsce swobodnej ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, poczynienie ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym w szczególności:

- uznanie, iż małż. L. i K. P. byli nieprzerwanie posiadaczami zależnymi działki (...), a brak płatności czynszu dzierżawnego stanowił dla nich pewien gratis w dalszym korzystaniu ze spornej nieruchomości
a nie przejaw ich właścicielskich uprawnień,

- bezzasadne ustalenie, że żadna ze stron umowy dzierżawy działki (...)
nie dokonała nigdy jej wypowiedziana i rodzina P. nigdy nie podjęła ani względem rodziny Ś. czy M., ani względem ich otoczenia żadnych kroków prawnych czy czynności faktycznych, które mogłyby świadczyć o zakończeniu spornej umowy dzierżawy, w sytuacji gdy z zeznań świadka D. P. (2) wynika, iż umowa dzierżawy została rozwiązana we wrześniu 1979 roku po kłótni Ś. i L. P. (1), po której P. nie zgodził się na podwyższenie czynszu dzierżawnego i wyraził wolę kupna spornej działki, przestając płacić czynsz dzierżawny,

- pominięcie zeznań świadka M. K., podnoszącego iż L. P. (1) chcąc dokonać finalizacji nabycia działki (...) poprosił jego rodzinę
o udzielenie pożyczki na jej zakup,

- pominięcie dowodu z dokumentu w postaci zaświadczenia z banku, z którego wynika, iż L. P. (1) 16.09.1978 r. dostał pożyczkę w banku i nie mógł starać się o kolejną na zakup działki, co uzasadniało zaciągnięcie pożyczki
od sąsiada K., będącego jednocześnie jego rodziną,

b)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie odniesienie się w treści uzasadnienia do wszystkich okoliczności mających istotnie znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy,
a to w szczególności poprzez pominięcie dowodów z zeznań świadka D. P. (2) na okoliczność rozwiązania umowy dzierżawy działki (...) położonej
w T. w 1979 roku w trakcie kłótni wydzierżawiającego z ojcem wnioskodawcy, świadka M. K. na okoliczność ustaleń dotyczących udzielenia pożyczki na zakup spornej działki, dowodu z dokumentu w postaci zaświadczenia z banku o posiadanej przez L. P. (2) pożyczki
i nie wskazanie przyczyn odmówienia wiarygodności i mocy dowodowej
ww. dowodom.

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a)  art. 336 k.c. w zw. z art. 339 k.c. i 340 k.c. poprzez błędną wykładnię i ustalenie, że:
- wnioskodawca i jego poprzednicy prawni nie byli posiadaczami samoistnymi
położonej w T. gmina S. działki nr (...) począwszy od 1 stycznia 1980 roku, w skutek przekształcenia posiadania zależnego w samoistne przez małż. L. i K. P.,

- świadomość L. P. (1) co do nieprzysługiwania mu prawa własności, które wykonywał wobec działki (...) ma znaczenie dla oceny samoistności posiadania, w sytuacji gdy ma to znaczenie jedynie dla oceny jego dobrej albo złej wiary i wpływa na długość terminu zasiedzenia,

b)  172 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 176 § 1 kc poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie braku spełnienia przesłanek jego zastosowania, a mianowicie samoistności posiadania wnioskodawcy i jego poprzedników prawnych i łącznego okresu ich posiadania,

c)  art. 60 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. i art. 693 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię
i uznanie, że umowa dzierżawy nieruchomości gruntowej o nr (...) nigdy nie została rozwiązana i nadal jest w obrocie prawnym.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty wnioskodawca wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez orzeczenie stwierdzenia zasiedzenia z dniem 1 stycznia 2010 roku przez A. P. własności nieruchomości gruntowej położonej w T., gmina S. oznaczonej jako działka ewidencyjna (...) o pow. 2.43 ha; ewentualnie uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania i zasądzenie od uczestników postępowania na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancje, według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelację uczestnik postępowania P. M. (2) wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej i zasądzenie na rzecz uczestnika postępowania kosztów postępowania w II instancji.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja jest bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie, wbrew bowiem
jej zarzutom Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe,
a na jego podstawie poczynił adekwatne do treści materiału dowodowego ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd odwoławczy przyjmuje za własne, nie znajdując potrzeby ich ponownego szczegółowego przytaczania.

Przede wszystkim za chybione należało uznać zarzuty naruszenia wskazanych w niej przepisów prawa procesowego. Wbrew twierdzeniom skarżących Sąd I instancji dokonał prawidłowej, rzetelnej i nie przekraczającej ram wyznaczonych przepisem art. 233 k.p.c. oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wynik której posłużył mu
do poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie niezbędnym do merytorycznej oceny zasadności zgłoszonych żądań.

W tym miejscu trzeba przypomnieć, że stosownie do art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego uznania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia
art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania
lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Wymaga także wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę (por. m.in. z wyrokiem SN z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX nr 164852). Nie jest nim inna ocena tych samych dowodów przeprowadzona przez skarżącego. Jeśli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena taka nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. z wyrokiem SN z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX
nr 56906).

W niniejszej sprawie apelujący zasadniczo nie wskazuje na dowody, które zostały błędnie ocenione a tylko z poczynionych przez Sąd rejonowy ustaleń (w tym zakresie niespornych), wyciąga inne wnioski. Dla apelującego fakt kłótni L. P. (1) i Ś. dotyczący podwyższenia czynszu dzierżawnego za sporną nieruchomość, brak zgody na podwyższenie czynszu dzierżawnego i wola jej nabycia na własność w drodze umowy kupna przez L. P. (1) stanowi przejaw zakończenia umowy dzierżawy i przekształcenie posiadania zależnego w samoistne, podczas gdy Sąd Rejonowy trafnie uznał, że nie była to manifestacja zmiany charakteru posiadania nieruchomości, co więcej próby kupna nieruchomości
od wydzierżawiających oraz twierdzenia L. P. (1) jeszcze w 1999 r. wyrażające żal, że transakcja nie doszła do skutku świadczyły w ocenie Sądu o braku woli (animus) posiadania samoistnego przez poprzednika prawnego wnioskodawcy.

Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy jest zgodna z zasadami logiki
i doświadczenia życiowego, apelujący natomiast poprzestaje na przedstawieniu własnej wersji wydarzeń, korzystnej dla niego, nie wskazując jakie reguły dowodzenia Sąd Rejonowy naruszył.

Odnosząc się do zarzutu braku ustosunkowania się przez sąd do zeznań M. K. dotyczących zwrócenia się do jego rodziny przez L. P. (1) o pożyczkę
na zakup nieruchomości, to rzeczywiście sąd nie ustalił, że taka sytuacja miała miejsce,
ale nie ma to żadnego znaczenia dla prawidłowości rozstrzygnięcia, ponieważ Sąd ustalił,
że L. P. (1) chciał ziemię kupić, a kwestia skąd miał wziąć na to pieniądze była nieistotna. Na pewno nie stawiła dowodu na zmianę charakteru posiadania nieruchomości przez L. P. (1).

Chybiony jest zatem także zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., który miał polegać na nie odniesieniu się do wszystkich okoliczności mających istotne znacznie w sprawie. Wbrew zarzutom skarżącego Sąd Rejonowy sporządził uzasadnienie zgodnie z wymogami przytoczonego wyżej przepisu. Dokonał oceny wszystkich przeprowadzonych dowodów
i poczynił ustalenia, które były istotne dla rozstrzygnięcia, a sam fakt, że wnioski Sądu są inne niż chciałby tego wnioskodawca, nie stanowi o naruszeniu tego przepisu.

Sąd Okręgowy oddalił także wnioski dowodowe zgłoszone przez apelującego
na rozprawie apelacyjnej w postaci fotografii oraz zeznania świadka jako spóźnione
na podstawie art. 381 k.p.c. Nadto należy zaważyć, że dowody te zmierzały do wykazania innej podstawy faktycznej, niż była wskazywana w toku całego postępowania przed sądem pierwszej instancji.

Nie są też słuszne zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego art. 336 k.c.,
172 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 176 § 1 k.c. Sąd rejonowy, wbrew twierdzeniom apelującego, dokonał prawidłowej wykładni tych przepisów, którą Sąd Okręgowy w całości podziela i nie znajduje potrzeby ponownego powtarzania przytoczonej przez Sąd pierwszej instancji argumentacji. Należy jedynie zauważyć, że tak naprawdę, to Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny zgodnie z wolą apelującego, a tylko odmiennie niż skarżący przyjął, że sam fakt zaprzestania płacenia czynszu nie stanowi dowodu na zmianę sposobu posiadania nieruchomości z zależnego na samoistny.

Ponownie w tym miejscu należy zaakcentować, że co do zasady dopuszczalna jest zmiana charakteru posiadania, że może być posiadaczem samoistnym (wbrew poglądowi uczestnika P. M. (2)) osoba, która wie, że nie przysługuje jej prawo własności nieruchomości, ale zmiana charakteru posiadania musi być zamanifestowania nie tylko wobec osób trzecich, ale także właścicieli nieruchomości, czy też posiadaczy, którzy oddali mu nieruchomość w posiadanie zależne. Muszą być to czynności faktyczne wykazujące na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od innych osób stan władania, a także wykazanie woli posiadacza odnośnie do władania nią w zakresie prawa własności (animus possidendi domini) (por postanowienia Sądu Najwyższego z 12 września 2002 r. IV CKN 1277/00 i z 17 stycznia 2017 r. IV CSK 139/16). W rozpoznawanej sprawie trafnie uznał, Sąd Rejonowy, że brak było nie tylko zamanifestowania wobec wydzierżawiających oraz osób trzecich zmiany charakteru posiadania (samo zaprzestanie płacenia czynszu nie jest wystarczające), ale także woli posiadania jak właściciel po stanie L. P. (1), który jeszcze w 1999 r. wyrażał żal z powodu braku kupna tej nieruchomości.

Nie jest także trafny zarzut naruszenia art. 60 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. i art. 693 § 1 k.c. , który miałby polegać na ustaleniu przez Sąd , że umowa dzierżawy nigdy nie została rozwiązana i nada obowiązuje w obrocie prawnym. Przede wszystkim sad nie poczynił takich kategorycznych ustaleń, a tylko wskazał, że sam fakt zaprzestania płacenia czynszu przy jednoczesnym korzystaniu z nieruchomości nie stanowi czynności z której można byłoby wysnuć wniosek o jej konkludentnym rozwiązaniu. Ustalenie to dotyczyło poprzednika prawnego wnioskodawcy. Takie rozumowanie sądu jest prawidłowe, ponieważ z przepisów dotyczących umowy dzierżawy nie wynika, aby sam fakt zaprzestania płacenia czynszu stanowił o jej wypowiedzeniu. Natomiast przywołane w apelacji przepisy dotyczące czasu trwania umowy dotyczą okresów na jakie można zawrzeć umowę dzierżawy na czas oznaczony, ale nie wykluczają zawarcia umowy na czas nieoznaczony, który nie jest obwarowany jakimkolwiek terminem.

Podsumowując należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy wydając zaskarżone orzeczenie
nie dopuścił się żadnego naruszania prawa, ani proceduralnego, ani materialnego, natomiast apelacja stanowi tylko polemikę z ustaleniami i wnioskami Sądu, dlatego podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postepowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. zasądzając na rzecz uczestnika postępowania P. M. (2) zwrot kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym zgodnie z § 5 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r.
(Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 z póź. zm.).