Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1027/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesława Buczek - Markowska

Sędziowie:

SO Tomasz Szaj (spr.)

SR del. Anna Lisiecka

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota J. Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 lutego 2016 roku w S.

sprawy z powództwa Agencji Nieruchomości Rolnych w W.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Świnoujściu z dnia 10 kwietnia 2015 roku, sygn. akt VI C 541/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. na rzecz powódki Agencji Nieruchomości Rolnych w W. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Tomasz Szaj SSO Wiesława Buczek - Markowska SSR Anna Lisiecka

Sygn. akt II Ca 1027/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2015 r. Sąd Rejonowy w Świnoujściu VI Zamiejscowy Wydział Cywilny w K., po rozpoznaniu sprawy o sygn. akt VI C 541/13: zasądził od pozwanej (...) Sp. z o.o. w B. na rzecz powódki Agencji Nieruchomości Rolnych w W. Oddział Terenowy w S. kwotę 8.644,76 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 marca 2013 r. do dnia zapłaty (pkt I); zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.444,74 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 1 200 zł za zastępstwo procesowe (pkt II); zarządził zwrot ze Skarbu Państwa na rzecz powódki kwoty 188,26 zł tytułem niewykorzystanej części zaliczki (pkt III).

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następującym stanie faktycznym i rozważaniach:

W dniu 23 maja 2008 r. powódka zawarła z pozwaną umowę dzierżawy położonej w obrębie Ś. w Gminie K. nieruchomości rolnej tj. działki nr (...) o powierzchni 17,9822 ha. Umowa została zawarta na okres 3 lat od dnia 7 kwietnia 2008 r. , przy czym strony ustaliły, ze jeżeli którakolwiek z nich najpóźniej na 3 miesiące przed upływem tego terminu wystąpi z wnioskiem o przedłużenie umowy i strony uzgodnią jej istotne postanowienia umowę przedłuża się na czas określony przez strony. Po zakończeniu umowy dzierżawy dzierżawca miał obowiązek zwrócić wydzierżawiającemu przedmiot dzierżawy w stanie niepogorszonym, z wyjątkiem pogorszenia wynikającego z normalnego zużycia rzeczy. Dzierżawca zobowiązany był do zapłaty czynszu dzierżawnego w wysokości równowartości 37 decyton pszenicy w stosunku rocznym, według szczegółowego harmonogramu opisanego w § 15 umowy. Ustalono, że nie pobiera się czynszu za nieużytki, zadrzewienia śródpolne i przydrożne, grunty pod rowami i drogami oraz za grunty klasy VI i VIz. Cenę pszenicy przyjmować miano na podstawie średniej krajowej ceny skupu pszenicy publikowanej przez GUS za każde półrocze roku kalendarzowego. Czynsz miał być płatny za okres półrocza roku kalendarzowego z dołu.

W § 17 pkt 5 umowy postanowiono, że jeżeli umowa wygaśnie lub zostanie rozwiązana a dzierżawca nie wyda przedmiotu dzierżawy określonym przez wydzierżawiającego tj. w terminie jednego miesiąca od daty doręczenia pisemnego wezwania do wydania nieruchomości, wydzierżawiający będzie uprawniony do naliczania opłaty z tytułu bezumownego korzystania z przedmiotu dzierżawy, przypadającej do zapłaty w terminach zapłaty rat czynszowych w wysokości dotychczasowego czynszu powiększonego o karę umowną w wysokości 25 % dotychczasowego czynszu, równowartość podatku rolnego lub innego podatku od przedmiotowej nieruchomości, równowartość dopłat bezpośrednich, nawet jeżeli dzierżawca nie uzyskał dopłaty wskutek ustalenia, że grunt nie był utrzymywany w „dobrej kulturze rolnej”, kwotę podatku VAT w wysokości 22% od czynszu za grunty przeznaczone na cele rolnicze i części kary umownej przypadającej od czynszu za grunty przeznaczone na cele rolnicze oraz od równowartości podatku rolnego i dopłat bezpośrednich. Dla wszelkich zmian umowy strony przewidziały formę pisemna zastrzeżoną pod rygorem nieważności, a w sprawach nieuregulowanych w umowie stosowanie przepisów kodeksu cywilnego.

Pismem z 17 marca 2011 r. powódka wezwała pozwaną do wydania nieruchomości wskazując, że ma to przybrać postać protokołu zdawczo - odbiorczego, którego podpisanie miało nastąpić 7 kwietnia 2011 r. w siedzibie Jednostki (...) Zasobu w G.. Wezwanie doręczono pozwanej 24 marca 2011 r. jednak w wyznaczonym terminie nikt reprezentujący pozwaną nie stawił się w celu podpisania protokołu.

Pismem z 17 maja 2011 r., które doręczono pozwanej 30 maja 2011 r., powódka wezwała ją do wydania nieruchomości do dnia 31 maja 2011 r. wskazując, że winno to nastąpić w drodze protokołu zdawczo-odbiorczego po uprzedniej lustracji nieruchomości, zaś nie wydanie nieruchomości w terminie skutkować będzie naliczaniem przez wydzierżawiającego opłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Ponieważ pozwana nie zareagowała na to wezwanie, w sierpniu 2011 r. powódka wniosła przeciwko niej pozew o wydanie nieruchomości. Wyrokiem zaocznym z dnia 17 listopada 2011 r., utrzymanym następnie w mocy wyrokiem z dnia 13 marca 2012 r., w sprawie I C 226/11, Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim nakazał pozwanej, aby wydała powódce przedmiotową nieruchomość, uznając, że pozwana mimo wygaśnięcia z dniem 8 kwietnia 2011 r., nadal zajmuje be tytułu prawnego nieruchomość, która była przedmiotem dzierżawy.

Po wniesieniu przez pozwaną apelacji od opisanego wyżej wyroku, w dniu 22 czerwca 2012 r. wydała ona powódce przedmiotową nieruchomość, co spowodowało, że powódka cofnęła pozew w zakresie żądania wydania nieruchomości, a Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie II Ca 594/12 umorzył postępowanie odwoławcze.

W obrębie przedmiotowej nieruchomości 16,9730 ha stanowiły łąki trwałe - z czego 16,8573 ha na gruntach klasy IV i 0, (...) na gruntach klasy VI, 0, (...) stanowiły nieużytki, 0, 3952 ha stanowiły zadrzewienia i zakrzewienia, a rowy stanowiły 0,5064 ha.

Zgodnie z Zarządzeniem nr 35/09 Prezesa (...) z dnia 28 września 2009 r. nie ustala się czynszu dzierżawnego od użytków rolnych klasy VI i VIz oraz nieużytków, gruntów pod rowami i drogami, gruntów zadrzewionych i zakrzewionych. Wywoławcza stawka czynszu za dzierżawę użytków zielonych na gruntach klasy IV wynosi 2,6 decytony pszenicy rocznie. W związku z powyższym obliczona w oparciu o powołane zarządzenie wywoławcza wysokość czynszu za przedmiotową nieruchomość, gdyby była ona przedmiotem dzierżawy wynosiła równowartość 43, (...) pszenicy w stosunku rocznym. Publikowana przez GUS cena skupu pszenicy na dzień 31 maja 2011 r. wynosiła 93,70 zł za decytonę.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za zasadne.

Sąd I instancji wskazał, iż stan faktyczny sprawy sporny był jedynie w zakresie tego, czy pozwana w okresie objętym żądaniem pozwu (1 stycznia 2012 r. - 22 czerwca 2012 r.), władała nieruchomością powódki w rozumieniu art. 39b ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. W ocenie Sądu „władanie” w rozumieniu art. 39b w/w ustawy należy rozumieć tak jak „posiadanie” w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego (art. 336 k.c.). W obu tych przepisach chodzi o wypadki wykonywania w stosunku do rzeczy określonego władztwa, z zamiarem wykonywania tegoż władztwa dla siebie. Przy tym jak wskazuje się w orzecznictwie, dla uznania, że określony podmiot posiada daną rzecz nie jest konieczne efektywne wykonywanie tego władztwa. Sąd Rejonowy uznał zatem, że podnoszony przez pozwaną argument faktycznego nie użytkowania nieruchomości w okresie objętym żądaniem pozwu jest nietrafny, gdyż dla przyjęcia, że pozwana władała tą nieruchomość miarodajne jest ustalenie czy znajdowała się ona w sytuacji umożliwiającej władanie nieruchomością w taki sposób, w jaki mogłyby to czynić podmioty, którym przysługiwałoby określone prawo do tej nieruchomości np. prawo dzierżawy. W ocenie Sądu pozwana w takiej sytuacji się znajdowała, gdyż nieruchomość została wydana jej we władanie w roku 2008 na podstawie zawartej umowy dzierżawy. Mimo, iż umowa ta wygasła, pozwana nie dokonała wydania nieruchomości tzn. nie podjęła działania, które miało prowadzić do wydania nieruchomości. Działanie to mogło mieć różną postać, jednak musiałoby w sposób jasny i dostrzegalny na zewnątrz przejawiać zamiar dzierżawcy przekazania władztwa nad rzeczą wydzierżawiającemu. Zwłaszcza, że w przypadku nieruchomości rolnych, z uwagi na ich specyfikę i przeznaczenie, nie są one przedmiotem nieprzerwanego, aktywnego korzystania przez dzierżawcę. Dlatego Sąd przyjął, że pozwana do czasu, kiedy podjęła działanie, dające się zinterpretować, jako nie budzący wątpliwości przejaw woli przekazania władztwa nad nieruchomością powódce, winna być uznawana za podmiot władający nadal ta nieruchomością, chociażby w tym okresie nie korzystała już w nieruchomości w gospodarczo efektywny sposób.

Sąd Rejonowy uznał, że przepis art. 39b w/w ustawy, jako bezwzględnie obowiązujący, z dniem jego wejścia w życie wyłączył możliwość stosowania do wypadków władania nieruchomościami wchodzącymi w skład (...) nie tylko przepisów art. 224-231 k.c., z wyjątkiem przepisu art. 229 k,c., ale również postanowień umownych, których przedmiotem uregulowania były te kwestie. Gdyby bowiem zamiarem ustawodawcy było objęcie tym przepisem jedynie stosunków powstałych po dniu jego wejścia w życie, bądź w samej strukturze omawianego przepisu bądź też w przepisach przejściowych zamieszczono by zapis, który wprost skutek taki by przewidywał. Skoro takich przepisów brak to Sąd przyjął, że z dniem 3 grudnia 2011 r. zawarte w §17 umowy stron postanowienia dotyczące wysokości i sposobu obliczania opłaty za korzystanie przez pozwaną z nieruchomości po rozwiązaniu lub wygaśnięciu umowy dzierżawy, jak sprzeczne z art. 39b w/w ustawy, stały się nieważne, a w ich miejsce należy stosować regulacje art. 39b. (art. 58 §1 k.c.).

Uwzględniając, że ust. 2 art. 39b nakazuje ustalać wysokość wynagrodzenia za bezumowne władanie nieruchomością wchodząca w skład (...) na dzień, w którym (...) zażądała zwrotu nieruchomości, Sąd przyjął, iż wysokość wynagrodzenia należy obliczyć na dzień 31 maja 2011 r. W tej dacie zasady dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, w tym wywoławczą wysokość czynszu dzierżawnego dla określonych rodzajów i klas gruntu, określało Zarządzenie Nr 35/09 Prezesa (...) z dnia 28 września 2009 r., którego uprawnienie do uregulowanie tych kwestii wynikało z art. 8 pkt. 1 w/w ustawy w związku z §16 pkt. 1 lit. b Statutu (...), stanowiącego załącznik do Rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa z dnia 1 sierpnia 2008 r. w sprawie nadania Statutu Agencji Nieruchomości Rolnych. Za błędne Sąd uznał stanowisko pozwanej, że podstawą do ustalenia wywoławczej wysokości czynszu miałby być ostatni przetarg na dzierżawą tej nieruchomości, gdyż byłoby to sprzeczne z treścią art. 39b ust. 2 w/w ustawy. Podkreślił, że fakt wejścia w życie art. 39b ponad dwa lata po wydaniu wspomnianego Zarządzenia nie ma żadnego znaczenia.

W ocenie Sądu I instancji pozbawiony znaczenia był również zarzut nie zawiadomienia pozwanej przez biegłego o oględzinach nieruchomości w terminie umożliwiającym pozwanej wzięcie w nich udziału, albowiem wykonanie tej czynności, w sytuacji nie kwestionowania przez pozwaną struktury nieruchomości nie było konieczne dla prawidłowego sporządzenia opinii. Potrzebne biegłemu informacje o rodzaju, klasach i powierzchni gruntów wchodzących w skład nieruchomości wynikają z dokumentów przedłożonych przez powódkę i nie były kwestionowane przez pozwaną, a informacja o wywoławczej wysokości czynszu dla poszczególnych rodzajów i klas gruntów wynika wprost z rozporządzenia Prezesa (...), którego kopia znajduje się w aktach, i które było podane do wiadomości publicznej. Z tych wszystkich względów Sąd nie zlecał biegłemu przeprowadzenia oględzin nieruchomości i nawet jeśli czynność ta została przeprowadzona przez biegłego w sposób, który nie umożliwiał pozwanej wzięcia w niej udziału, nie naruszało to praw procesowych pozwanej, gdyż ewentualne spostrzeżenia biegłego z oględzin nie miały wpływu na treść opinii.

Sąd miał na uwadze, że ze zgromadzonych w sprawie dowodów wynika, iż w skład nieruchomości wchodziło 16,8573 ha łąk trwałych na gruntach klasy IV, natomiast pozostałą część powierzchni stanowiły grunty, które ze względu na ich rodzaj (zadrzewienia i zakrzewienia, nieużytki, rowy) bądź klasę (VI klasa bonitacyjna) w razie wydzierżawienia tej nieruchomości byłby zwolnione od czynszu dzierżawnego. Dlatego też należało przyjąć, że pozwana za bezumowne korzystanie z nieruchomości w okresie objętym żądaniem pozwu powinna uiścić opłatę w wysokości pięciokrotności wywoławczej wysokości czynszu jaki by obowiązywał dla nieruchomości o powierzchni 16,8573 ha składającej się z użytków zielonych na gruntach klasy IV. Wywoławczą wysokość czynszu za dzierżawę 1 ha użytków zielonych klasy IV w okresie roku wymienione wyżej Zarządzenie Prezesa (...) Nr 35/09 ustalało na równowartość 2,6 decytony pszenicy. Zatem wywoławcza wysokość czynszu za dzierżawę nieruchomości, z której pozwana bezumownie korzystała wynosiłaby 43, (...) pszenicy. Opłata za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości, wynosząca pięciokrotność wywoławczej wysokości czynszu, odpowiada więc równowartości 219, (...) pszenicy. Skoro średnia cena pszenicy na dzień 31 maja 2011 r. wynosiła 93,70 zł za decytonę, wysokość opłaty za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nieruchomości w okresie roku wynosiłaby 20,533,87 zł. Ponieważ żądaniem pozwu objęty jest okres od 1 stycznia do 22 czerwca 2011 r. tj. 173 dni, opłata w tym okresie wynosi 9.732,49 zł (920 533,87 : 365 x 173 = 9 732,49).

Sąd I instancji zważył, iż powódka wskazała, że na dochodzona kwotę składają się: opłata za bezumowne korzystanie z nieruchomości w wysokości 7.998,12 zł oraz odsetki ustawowe od tej kwoty za okres od 22 lipca 2012 r. do dnia wniesienia pozwu, przy czym z wyliczenia dołączonego do pozwu wynika, że wysokość opłaty netto powódka ustaliła na kwotę 6.502,54 zł a następnie doliczyła do niej podatek VAT w wysokości 23 %, co stanowiło kwotę 1 495,58 zł. Zdaniem Sądu, wszystkie postanowienia umowy, które w § 17 przewidywały doliczanie do opłaty za bezumowne korzystanie podatku VAT, utraciły moc wskutek wejścia w życie przepisu art. 39 b. Możliwość powiększenia wysokości opłaty za bezumowne władanie nieruchomością o kwotę podatku VAT powodowałaby bowiem, że de facto wysokość tej opłaty byłaby większa niż przewidziana przepisem pięciokrotność wywoławczej wysokości czynszu. Przy tym przepisy ustawy o podatku od towarów i usług nie dają podstawy do przyjęcia, że bezumowne korzystanie z nieruchomości powoduje powstanie obowiązku podatkowego, gdyż takie zdarzenie nie stanowi źródła powstania obowiązku uiszczenia podatku VAT. W związku z tym Sąd uznał że brak jest podstaw do powiększania wynagrodzenia za bezumowne władanie nieruchomością o kwotę podatku VAT. Natomiast, zważywszy na treść art. 481 §1 i 2 k.c. za uzasadnione uznał przyjęcie, że pozwana obowiązana jest do zapłaty odsetek ustawowych od zaległych kwot. Skoro powódka wezwała pozwaną do zapłaty na podstawie faktury VAT nr (...), płatnej do dnia 22 lipca 2012 r., a pozwana żądanej kwoty w tym terminie nie uiściła, powódka była uprawniona do powiększenia dochodzonej kwoty o odsetki ustawowe od kwoty wynagrodzenia za okres od dnia 22 lipca 2012 r.

Sąd I instancji pomimo, iż nie uznał za zasadne doliczenia do kwoty wynagrodzenia za bezumowne władanie nieruchomością podatku VAT, uwzględnił powództwo w całości, gdyż dochodzona pozwem kwota wynagrodzenia powiększona o podatek VAT, także po powiększeniu jej o odsetki ustawowe, w całości mieści się w kwocie wynagrodzenia, którego powódka mogłaby się domagać - 9.732,49 zł. Dlatego też zasądzono od pozwanej na rzecz powódki kwotę 8.644,76 zł, jednocześnie na podstawie art. 481 k.c. uwzględniono zgłoszone przez powódkę roszczenie odsetkowe.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 §1 k.p.c. Jednocześnie w oparciu o art. 84 ust. 1 w zw. z art. 80 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zarządzono zwrot na rzecz powódki niewykorzystanej części uiszczonej przez nią zaliczki.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana zaskarżając go w części, co do punktu I ponad kwotę 2.029,29 zł oraz w punktach II i III. Wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa ponad kwotę 2.029,29 zł oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu za obie instancje w tym koszty zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu apelacji pozwana podniosła, iż Sąd I instancji dopuścił się błędów w stosowaniu przepisów prawa materialnego, w szczególności art. 39 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa. Zdaniem apelującej, w przypadku gdy stosunek prawny wiążący strony został zawarty pod rządami ustawy w starym brzmieniu, a strony umowy dzierżawy określiły szczegółowo w umowie zasady i procedurę wzajemnych rozliczeń na wypadek bezumownego korzystania z przedmiotu dzierżawy po rozwiązania lub wygaśnięciu umowy, nie można stosować w sprawie przepisy znowelizowanej ustawy. Tym bardziej, iż okres domniemanego bezumownego korzystania rozpoczął się pod rządami ustawy przed nowelizacją wprowadzającą z dniem 3 grudnia 2011 r. przepis art. 39b ustawy. Stosując błędnie w/w przepis prawa materialnego Sąd wadliwie przeliczenie z decytony pszenicy stosując w swych obliczeniach cenę pszenicy z pierwszego półrocza 2011 zamiast 2012 roku – tj. okresu objętego pozwem. Sąd pominął przy tym zarzut braku użytkowania przez pozwaną przedmiotu sporu w okresie objętym pozwem. Sąd oparł się bowiem na bezużytecznej w sprawie opinii biegłego oraz pominął dowód z zeznań świadka.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według nom przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej okazała się całkowicie niezasadna.

Na wstępie wskazać należy, że brak było podstaw do odroczenia rozprawy wyznaczonej na dzień 25 lutego 2016 roku. Wniosek pozwanego o odroczenie, motywowany wyznaczeniem na ten dzień innej sprawy prowadzonej w trybie administracyjnym wpłynął do Sądu faxem na godzinę przed terminem rozprawy. Okoliczność ta nie stanowiła ważnej przyczyny w rozumieniu art. 214 k.p.c. Stawiennictwo strony zarówno przed sądem w postępowaniu odwoławczym jak i w powołanej sprawie administracyjnej nie było obowiązkowe i rzeczą strony jest, jeżeli chce uczestniczyć w czynnościach, takie zorganizowanie swej działalności, aby było to możliwe. Nie ma przy tym żadnego uzasadnienia dla przyznania prymatu przesłuchaniu świadków w trybie administracyjnym przed uczestnictwem w rozprawie odwoławczej przed sądem okręgowym. Co więcej zawiadomienie w sprawie administracyjnej wystosowano do pozwanej spółki na ponad miesiąc przed terminem rozprawy odwoławczej, tak więc pozwany miał wystarczająco dużo czasu, aby z odpowiednim wyprzedzeniem wystąpić o zmianę terminu rozprawy. Odnotować także należy, że fax został nadany po godzinie 10:00, w sytuacji, gdy czynności przed organem administracyjnym miały się rozpocząć o godzinie 9:00. Takie działanie pozwanego należy ocenić jako przewlekanie postępowania, czemu zgodnie z art. 6 k.p.c. Sąd ma obowiązek przeciwdziałać. Pozwany miał możliwość przedstawienia swego stanowiska w apelacji na piśmie, a nie pojawiły się żadne nowe okoliczności w sprawie.

Przechodząc do meritum sprawy, w ocenie Sądu Odwoławczego ustalenia i ocena stanu faktycznego zawarta w orzeczeniu Sądu pierwszej instancji, obejmująca dokonaną przez ten Sąd wykładnię zastosowanych przepisów prawa, okazała się trafna i nie budzi zastrzeżeń Sądu Okręgowego, który w pełni akceptuje stanowisko Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne, czyniąc je integralną częścią poniższych rozważań.

Nade wszystko należy zauważyć, iż bezspornie strony w dniu 23 maja 2008 r. zawarły umowę dzierżawy, na podstawie której powódka (jako wydzierżawiający) oddała w dzierżawę pozwanej (jako dzierżawcy) wchodzącą w skład (...) Skarbu Państwa nieruchomość rolną stanowiącą działkę nr (...), o powierzchni 17,9822 ha, położoną w obrębie Ś., Gmina K.. Umowy została ona zawarta na okres 3 lat licząc od dnia 07 kwietnia 2008 r. (§3 ust. 1 umowy) i choć strony w ustępie drugim § 3 umowy przewidziały możliwość jej przedłużenia po upływie wskazanego okresu czasu, to jednak z okoliczności sprawy wynika, że tego nie uczyniły. Umowa dzierżawy wygasła zatem w dniu 7 kwietnia 2011 r., co skutkowało z jednej strony utratą przez pozwaną tytułu prawnego do władania nieruchomością powódki, a z drugiej strony rodziła po jej stronie konieczność zwrócenia powódce (wydzierżawiającemu) przedmiotu dzierżawy. Obowiązek wydania przez pozwaną przedmiotu dzierżawy wynikał wprost z treści § 10 umowy dzierżawy, nadto ustawodawca w art. 705 k.c. przewidział, że po zakończeniu dzierżawy dzierżawca obowiązany jest, w braku odmiennej umowy, zwrócić przedmiot dzierżawy w takim stanie, w jakim powinien się znajdować stosownie do przepisów o wykonywaniu dzierżawy.

Z ujawnionego w toku tego postępowania materiału dowodowego wynika, że pomimo wygaśnięcia umowy dzierżawy w dniu 7 kwietnia 2011 r., pozwana wydała powódce nieruchomość dopiero dnia 22 czerwca 2012 r., czego dowodzi niezbicie załączony do akt sprawy protokół zdawczo – odbiorczy (k.26), a z którego wnika, że dopiero w tym dniu przedstawiciel pozwanej spółki w osobie P. M., będący jej prezesem, przekazał powódce posiadanie spornej nieruchomości. Nie powinno budzić zatem najmniejszych wątpliwości stwierdzenie, iż po dniu 7 kwietnia 2011 r., tj. po dniu wygaśnięcia umowy dzierżawy, pozwana w sposób bezumowny korzystała z nieruchomości powódki, wobec czego obowiązana była z tego tytułu uiszczać na rzecz powódki wynagrodzenie o którym mowa w art. 39b ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz.U. z 2015 r. poz. 1014 ze zm.; dalej: u.g.n.r.) w myśl którego, osoba władająca nieruchomością wchodzącą w skład (...) bez tytułu prawnego jest zobowiązana do zapłaty na rzecz Agencji wynagrodzenia za korzystanie z tej nieruchomości w wysokości stanowiącej 5-krotność wywoławczej wysokości czynszu, który byłby należny od tej nieruchomości, gdyby była ona przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu. Jednocześnie ustawodawca w treści przepisu art. 39b ust. 2 u.g.n.r. zastrzegł, że wysokość wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 1, ustala się na dzień, w którym Agencja zażądała zwrotu nieruchomości. Nadto, że do roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie bez tytułu prawnego z nieruchomości Zasobu nie stosuje się przepisów art. 224-231 Kodeksu cywilnego, z wyłączeniem art. 229 (art. 39b ust. 3).

Wprawdzie nie uszło uwadze Sądu Okręgowego, iż powołany wyżej przepisu został dodany ustawą z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 23, poz. 1382) i wszedł w życie dopiero w dniu 3 grudnia 2011 r., a zatem pod dniu zawarcia przez strony umowy dzierżaw, a nawet po dniu jej wygaśnięcia. Niemniej powódka w tym postępowaniu dochodzi wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną z jej nieruchomości za okres od dnia 1 stycznia 2012 r. do 30 czerwca 2012 r., a zatem za okres gdy przepis ten już obowiązywał. Uzasadnionym zatem było dokonanie oceny zasadności żądania powódki przez pryzmat art. 39b u.g.n.r., albowiem przepis ten obowiązywał w okresie objętym żądaniem pozwu i niewątpliwie znajdował on zastosowanie przy ustalaniu należnego powódce za ten okres czasu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji, ustawodawca wprowadzając do porządku prawnego art. 39b u.g.n.r. nie przewidział żadnych przepisów przejściowych, które przewidywałyby, że do umów zawartych przed dniem wejścia w życie omawianej regulacji, przepis ten nie miałby mieć zastosowania. Skoro tak, to uznać należało, iż przepis art. 39b u.g.n.r. znajduje zastosowanie także do tych umów, które zawarte zostały przed wejściem w życie tego przepisu, w tym także tych, w których strony w sposób szczególny unormowały kwestię wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości po zakończeniu stosunku dzierżawy. Słuszne jest także stanowisko Sądu Rejonowego, iż przepis art. 39b u.g.n.r. jest przepisem o charakterze bezwzględnie obowiązującym, wobec czego jego wejście w życie skutkowało zgodnie z art. 58 § 1 i 3 k.c. unieważnieniem wszelkich tych postanowień umowy dzierżawy, które w sposób odmienny regulowały kwestię ustalenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. W miejsce tych postanowień weszły zaś odpowiednie regulacje ustawowe, tj. wynikające z art. 39 ust. 1 – 3 u.g.n.r.

Tak przyjmując zgodzić należało się ze stanowiskiem powódki, iż należne jej wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania przez pozwaną z jej nieruchomości winno zostać ustalone nie w oparciu o treść § 17 ust. 5 umowy dzierżawy, lecz w stosownie do art. 39b u.g.n.r. Oznacza to, że winno ono odpowiadać pięciokrotności wywoławczej wysokości czynszu, który byłby należny od tej nieruchomości, gdyby była ona przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu (art. 39b ust. 1), ustalonej na dzień w którym Agencja zażądała zwrotu nieruchomości (art. 39b ust. 2). Powódka, co wynika jednoznacznie z załączonego do akt sprawy pisma z dnia 17 maja 2011 r., zażądała zwrotu nieruchomości do dnia 31 maja 2011 r. (k.15), wobec czego na ten dzień należało ustalić wywoławczą wysokości czynszu, który byłby należny od spornej nieruchomości, gdyby była ona przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu.

Co wymaga podkreślenia, za wywoławczą cenę czynszu należy uznać cenę czynszu, którą hipotetycznie powódka może uzyskać wskazując ją w ogłoszeniu o przetargu, a której ustalenie należy do kompetencji Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych – art. 8 pkt 1 u.g.n.r. oraz § 16 pkt 1 lit. b statutu powódki stanowiącego załącznik do rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa z dnia 1 sierpnia 2003 r. w sprawie nadania Statutu Agencji Nieruchomości Rolnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 140, poz. 1348 z późn. zm.). Na tej podstawie Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych wydał zarządzenie nr 35/09 z dnia 28 września 2009 r., które ustaliło wysokość czynszów dzierżawnych w cenach dt pszenicy za dany okres ogłaszaną przez GUS, biorą pod uwagę okrąg podatkowy, w którym znajduje się dzierżawiona nieruchomość, przeznaczenie dzierżawionego gruntu oraz klasę bonitacyjną gruntu. Na tej podstawie należało ustalić, iż wywoławcza wysokość czynszu za dzierżawę 1 ha przedmiotowej nieruchomości (tj. użytków zielonych na gruntach klasy IV), w omawianym okresie czasu, wynosiło równowartość 2,6 dt pszenicy. Biorąc pod uwagę powyższe oraz powierzchnię działki od której pozwana winna płacić wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości, biegły rzeczoznawca K. B. cenę wywoławczą czynszu dzierżawy ustalił na poziomie 43, (...) pszenicy ((2,6dt/ha x 16,8573 ha). Skoro cena wywoławcza wynosiła 43, (...) pszenicy, a wynagrodzenia za bezumowne korzystanie winno odpowiadać pięciokrotności tej wartości, to winno ono wynosić zatem 219, (...). Biorąc pod uwagę cenę 1 dt pszenicy na dzień żądania wydania nieruchomości wynoszącą 93,70 zł, ostatecznie wynagrodzenie to winno zamykać się w kwocie 20,533,87 zł za rok. Ponieważ jednak okresem objętym żądanie pozwu był okres od 1 stycznia 2001 r. do dnia 22 czerwca 2011 r., wynagrodzenie to należało ustalić na kwotę 9.732,49 zł.

Mając na uwadze, iż kwota ta mieści się w kwocie dochodzonej z tego tytułu przez powódkę, uznać należało, iż słusznie Sąd I instancji w uwzględnieniu żądania pozwu zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 8.644,76 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, tytułem bezumownego korzystania przez pozwaną w okresie 01.01.2012 - 22.06.2012 r. z będącej własnością powódki nieruchomości. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż w tym okresie pozwana w sposób bezumowny korzystała z nieruchomości Agencji Nieruchomości Rolnych, wobec czego powódka wykazała zasadność dochodzonego przez nią roszczenia co do zasady, jednocześnie za pomocną dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy wykazując wysokość dochodzonej przez nią należności, wobec czego jej powództwo musiało zostać uwzględnione.

Odnosząc się do zarzutów apelującej Sąd Odwoławczy wskazuje, iż całkowicie chybione jest stanowisko prezentowane przez pozwaną, iżby nie była ona zobowiązana do zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, albowiem w objętym pozwem okresie czasu w sposób faktyczny nie władała sporną nieruchomości. Jak trafnie zauważył Sąd I instancji, w świetle art. 39b u.g.n.r. obowiązek uiszczania na rzecz Agencji wynagrodzenia wiąże się z faktem korzystania przez dany podmiot z nieruchomości będącej własnością powódki. (...) w rozumieniu omawianej regulacji należy przy tym utożsamiać z „posiadanie” w rozumieniu art. 361 k.c., który to przepis przewiduje, iż posiadaczem rzeczy jest ten kto nią faktycznie włada. Jak zgodnie przyjmuje się w orzecznictwie, dla istnienia posiadania nie jest konieczne rzeczywiste korzystanie z rzeczy, lecz sama możność takiego korzystania (wyrok SN z dnia 3 czerwca 1966 r., III CR 108/66, OSP 1967, z. 10, poz. 234). Istotne jest bowiem nie wykonywanie konkretnych czynności wobec rzeczy, lecz to czy dana osoba ma możliwość ich wykonywania bez potrzeby wytaczania np. powództwa o przywrócenie posiadania. Występowanie tej możliwości przesądza o istnieniu posiadania ( por. postanowienie SN z dnia 7 kwietnia 1994 r. III CRN 18/94, LEX nr 137701, postanowienie SN z dnia 5 listopada 2009 r., I CSK 82/09, LEX nr 578034). Jak trafnie zaś ocenił Sąd I instancji, pozwana w objętym pozwem okresie czasu taka możliwość niewątpliwie miała. Wszak pomimo licznych pism skierowanych do niej przez powódkę, pozwana w żaden sposób nie wskazała nawet właścicielowi nieruchomości, że zaprzestała korzystania z przedmiotowej nieruchomości i powódka może objąć ją w posiadanie. Nie dziwi zatem fakt, iż powódka nie chcąc narazić się na ewentualny proces o naruszenie posiadania, nie ingerowała w uprawnienie pozwanej do dalszego spokojnego posiadania przedmiotowej nieruchomości. Pozwana miała w tym czasie zatem niewątpliwie możliwość korzystania z tej nieruchomość, a sam fakt, iż żadnych czynności rzeczywiście nie podejmowała w stosunku do nieruchomości, nie mógł sam w sobie świadczyć o tym, że nie była ona jej posiadaczem. Wymaga w tym miejscu podkreślenia, iż od pozwanej spółki, jako profesjonalnego uczestnika obrotu gospodarczego, wymagane jest działanie z zachowaniem zasad rzetelności i lojalności w stosunku do partnera umowy. W związku z tym, jeżeli pozwana nie byłą zainteresowana dalszym posiadaniem nieruchomości objętej uprzednio obowiązującą umową dzierżawy, to winna była wolę swą zamanifestować względem powódki, co jednak uczyniła dopiero w dniu 22 czerwca 2011 r., tj. w dniu sporządzenia protokołu zdawczo – odbiorczego. Do tego dnia należy ją jednak uznawać za posiadacza nieruchomości, który obowiązany jest z mocy art. 39b u.g.n.r. wnosić na rzecz Agencji Nieruchomości Rolnych wynagrodzenia za bezumowne korzystanie ze stanowiących jej własność nieruchomości.

Mając na uwadze wszystko powyższe, uznając trafność argumentacji Sądu Rejonowego i nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację pozwanej oddalił, o czym orzekł w punkcie 2 sentencji wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. stosownie do reguły odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwanej w całości, winna ona jako strona przegrywająca spór zwrócić powódce poniesione przez tą ostatnią koszty postępowania odwoławczego. Powódka była w toku tego postępowania reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, zatem pozwana winna zwrócić jej koszty zastępstwa procesowego w wysokości 600 zł - ustalone na podstawie § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 490 z późń. zm.). Taką też kwotę Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki w punkcie 2 sentencji wyroku.

SSO Tomasz Szaj SSO Wiesława Buczek – Markowska SSR (del.) Anna Lisiecka