Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IV Ka 494/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 sierpnia 2017r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Grzegorz Szepelak

Protokolant Katarzyna Wikiera

przy udziale Anny Trojanowskiej - Drapała Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 1 sierpnia 2017 r.

sprawy F. D. ( (...))

urodzonego (...) we W.,

syna S. i R. z domu S.

oskarżonego o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej

z dnia 8 lutego 2017 roku sygn. akt XII K 200/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt I jego części dyspozytywnej w ten sposób, że z opisu czynu eliminuje zwrot o groźbach wobec A. R., zaś wymierzoną oskarżonemu karę obniża do 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności:

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od Skarbu Państwa (Kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej) na rzecz adwokata K. K. (1) kwotę 516,60 złotych (pięciuset szesnastu i 60/100, w tym VAT), tytułem nieopłaconej obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

IV.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt IV Ka 49 4/17

UZASADNIENIE

F. D. został oskarżony o to, że:

w dniu 21 grudnia 2015 roku we W. groził pozbawieniem życia H. R., przy czym groźby te wzbudziły u niego uzasadnioną obawę spełnienia;

- to jest o czyn z art. 190 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 8 lutego 2017 r., sygn. akt XII K 200/16 , Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Fabrycznej:

I.  uznał oskarżonego F. D. za winnego, tego, że w dniu 21 grudnia 2015 roku we W., w warunkach czynu ciągłego, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, groził pozbawieniem życia H. R. oraz A. R., przy czym groźby te wzbudziły u nich uzasadnioną obawę spełnienia; tj. przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 190 § 1 k.k. wymierzył mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności zaliczył okres jego zatrzymania w dniach od 21 grudnia 2015 roku od godz. 19:20 do 23 grudnia 2015 roku, godz. 15:20, przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności odpowiada jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

III.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. (1) kwotę 619,92 złotych (w tym VAT) tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu;

IV.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów procesu, w tym od opłaty, zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.

Od powyższego wyroku, w zakresie punktów I. i II. jego części dyspozytywnej, apelację wniósł obrońca oskarżonego, zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a w szczególności art. 4, 5 § 2, art. 7 k.p.k. polegającą na nierozstrzygnięciu wszelkich powstałych w sprawie wątpliwości na korzyść oskarżonego oraz na arbitralnej i noszącej cechy dowolności ocenie wiarygodności zeznań świadków pokrzywdzonych złożonych w toku postępowania, a nadto poprzez lakoniczne wskazanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku powodów, dla których Sąd przyznał im przymiot wiarygodności; oraz oparcie orzeczenia o winie oskarżonego tylko na dowodach obciążających przy pominięciu dowodów korzystnych dla oskarżonego;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu przez Sąd Rejonowy, że oskarżony groził pozbawieniem życia pokrzywdzonym, przy czym groźby te wzbudziły u nich uzasadnioną obawę spełnienia, podczas gdy prawidłowa, swobodna i wszechstronna ocena zebranych w sprawie dowodów nie pozwala na jednoznaczne przyjęcie sprawstwa oskarżonego.

Wskazując na powyższe zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, a podniesione w niej zarzuty są bezzasadne. Wniesiony środek odwoławczy skutkował jednakże zmianą zaskarżonego orzeczenia w zakresie opisu czynu przypisanego oskarżonemu, co determinowało z kolei modyfikację rozstrzygnięcia o karze wymierzonej F. D., przy czym konieczność częściowej korekty wyroku pierwszoinstancyjnego została dostrzeżona przez Sąd Okręgowy z urzędu.

W szczególności bezzasadne jest powołanie przez skarżącego obrazy przez Sąd Rejonowy prawa procesowego; tj. art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. Wnikliwa analiza akt sprawy oraz pisemnych motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia, wskazuje jednoznacznie, że Sąd a quo uwzględnił przy wyrokowaniu całokształt materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie głównej, mając na uwadze okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Następnie dokonał poprawnej oceny dowodów, a stanowisko swoje uargumentował w sposób należyty, wskazując którym konkretnie dowodom dał wiarę i dlaczego, a którym wiary tej odmówił. Wywody Sądu Rejonowego w tym zakresie są jasne i przekonujące; poczynione ustalenia logicznie wypływają z całokształtu zgromadzonego w toku procesu materiału, natomiast przeprowadzona ocena dowodów uwzględnia zarówno wskazania wiedzy, jak i zasady doświadczenia życiowego. W konsekwencji prawidłowego procedowania Sądu I instancji, ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę zaskarżonego wyroku pozostają pod ochroną art. 7 k.p.k. i nie mogą być przedmiotem skutecznego zarzutu, o którym mowa w art. 438 pkt 3 k.p.k.

Odnosząc się dalej do zarzutów podniesionych przez skarżącego, przypomnieć należy ugruntowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych wymogi, których spełnienie warunkuje skuteczność tego rodzaju zarzutów odwoławczych. Wyjaśnienia zatem wymaga, że nie jest możliwe jednoczesne powołanie się na fakt, że Sąd I instancji kształtował swe przekonanie wbrew zasadzie swobodnej oceny dowodów statuowanej w art.7 k.p.k. oraz wskazanie, że Sąd ten nie rozstrzygnął powstałych wątpliwości w sposób nakazany normą art. 5 § 2 k.p.k. Judykatura jednolicie wskazuje w tej materii, że przytoczone wyżej przepisy mają charakter rozłączny. Zastosowanie art. 5 § 2 k.p.k. możliwe jest więc jedynie wówczas, gdy mimo przeprowadzenia wszystkich możliwych dowodów oraz dokonania ich oceny spełniającej wymogi określone w art. 7 k.p.k., pozostaną wątpliwości sądu, których nie da się wyeliminować (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 lutego 2012 roku, sygn. akt II KK 141/11, Biul.PK 2012/3/8, LEX: 1212343). W orzecznictwie podnosi się nadto, że naruszenie zasady in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k.) jest możliwe tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec niemożności ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Tak więc, gdy pewne ustalenia faktyczne zależne są od np. dania wiary lub odmówienia jej wyjaśnieniom oskarżonego, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobody ocen wynikającej z treści art. 7 k.p.k. ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2002 r., sygn. akt V KKN 221/01, Prok.i Pr.-wkł. 2003/11/5). W świetle powyższych rozważań, podniesiony przez skarżącego zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. jest bezprzedmiotowy.

Chybione jest również powołanie się w apelacji na obrazę art. 4 k.p.k. Przepis ten nie może stanowić podstawy apelacji, bowiem statuuje on jedynie tzw. dyrektywę ogólną postępowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 26 czerwca 2013 r. , sygn. akt II Aka 181/13, LEX nr 1356730). Przedmiotem uchybień, zarzucanych w skardze apelacyjnej, mogą zaś być tylko konkretne normy nakazujące lub zakazujące dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji procesowej ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2002 r., sygn. akt V KKN 90/01, LEX nr 53913).

Zasadność twierdzeń na poparcie stanowiska skarżącego należało zatem poddać badaniu przez pryzmat art. 7 k.p.k. W następstwie dokonania kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia Sad Okręgowy stwierdza więc, że Sąd I instancji poczynił na podstawie pozyskanych dowodów trafne ustalenia faktyczne, wskazując którym konkretnie dowodom, w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a także dlaczego innym wiary tej odmówił. Przeprowadzona przez Sąd meriti ocena materiału dowodowego przyjętego za podstawę wydanego wyroku jest prawidłowa, nie wykazuje błędów natury faktycznej, uwzględnia wskazania wiedzy, reguły logicznego rozumowania oraz zasady doświadczenia życiowego. Dokonana została przy tym po wszechstronnym rozważeniu całokształtu okoliczności ujawnionych podczas przewodu sądowego i jako taka pozostaje pod pełną ochroną przepisu art. 7 k.p.k. Zdaje się koniecznym zauważyć w tym miejscu, że przepisy postępowania karnego nie wymagają, aby orzeczenie zapadło na podstawie wykluczających się dowodów, bo jest to oczywiście niemożliwe. Nie uchybiając procedurze karnej, sąd ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, a przy ustaleniu stanu faktycznego pominąć inne, jeśli ich treść jest rozbieżna. W takiej sytuacji istota rozstrzygania polega na daniu priorytetu niektórym dowodom. W następstwie oceny dowodów sąd może przyjąć za podstawę ustaleń faktycznych tylko niektóre z nich, co nie stanowi per se uchybienia proceduralnego. Twierdzenie, że Sąd Rejonowy niesłusznie oparł swoje orzeczenie na zeznaniach pokrzywdzonych oraz świadków D. S. i K. K. (2), w sytuacji niewykazania przez skarżącego błędów w rozumowaniu Sądu I instancji, czy też wadliwego zastosowania przepisów normujących postępowanie dowodowe, nie może zatem skutkować wzruszeniem zaskarżonego wyroku. Biorąc pod uwagę wysoką jakość pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, sama sprzeczność zeznań świadków uznanych przez Sąd za wiarygodnych z treścią wyjaśnień oskarżonego, przy braku szerszego uzasadnienia zarzutu odwoławczego, jest w sposób oczywisty niewystarczająca dla uwzględnienia apelacji. Nie sposób przy tym zgodzić się z obrońcą, jakoby zeznania świadków J. S. oraz M. S. zostały wadliwie ocenione przez Sąd Rejonowy. Analiza treści depozycji pierwszego z wymienionych świadków (k. 78v.; k. 163-164) potwierdza zasadność wyrażonego w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stanowiska, iż J. S. nie posiadał wiadomości istotnych dla niniejszego postępowania. Zaznaczyć przy tym trzeba, że zeznania tego świadka nie przeczą twierdzeniom świadków uznanych przez Sąd za wiarygodne w zakresie faktów istotnych dla kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego za zarzucany mu czyn. Fakt, iż J. S. nie posiadał wiedzy o groźbach wypowiadanych przez oskarżonego wobec H. R. nie wyklucza w żadnej mierze przyjęcia, iż groźby te rzeczywiście zostały wyrażone. Trudno oczekiwać, by świadek miał wiedzę o wszelkich zdarzeniach pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym tylko z racji sąsiedztwa z zainteresowanymi. Zaakcentowany w apelacji fragment zeznań świadka o tym, że powiedział on oskarżonemu, by omijał pokrzywdzonego, to „uniknie problemu” - w świetle całokształtu relacji tego świadka skonfrontowanej z pozostałym materiałem dowodowym sprawy – nie wpływa w żadnej mierze na prawidłowość oceny dowodów prowadzącej do uznania sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu. Przeciwne stanowisko nie zostało poparte w apelacji jakąkolwiek argumentacją, co też uniemożliwia Sądowi Odwoławczemu szersze odniesienie się do zarzutu odwoławczego w tej części.

Podobnie bezzasadnym jest kwestionowanie przez skarżącego zasadności wyroku Sądu I instancji w odniesieniu do dowodu z zeznań M. S.. Sąd Rejonowy poddał tenże dowód szczególnie wnikliwej ocenie, przedstawiając w pisemnym uzasadnieniu wyroku (k. 190) logiczny i przekonujący wywód na poparcie odmowy przyznania waloru wiarygodności tymże zeznaniom. Skarżący zaniechał tymczasem wskazania uchybień, które mogłyby podważyć ocenę Sądu I instancji, co ponownie uniemożliwia szczegółowe ustosunkowanie się przez Sąd Odwoławczy do zarzutu apelacyjnego w tym zakresie. Uznając w tym stanie rzeczy za zbędne powtarzanie argumentacji Sądu Rejonowego, przekonującej o sprawstwie i winie oskarżonego, Sąd Okręgowy potwierdza jej zasadność i przyjmuje ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę zaskarżonego wyroku za własne – za wyjątkiem tych związanych z przypisaniem oskarżonemu pokrzywdzenia A. R., a to z powodów opisanych niżej.

Konfrontacja zaskarżonego wyroku z aktem oskarżenia inicjującym postępowanie sądowe przeciwko F. D. doprowadziła do uznania - że wbrew wyrażonej w art. 14 § 1 k.p.k. zasadzie skargowości – Sąd Rejonowy przypisał oskarżonemu czyn, który nie w pełni był objęty aktem oskarżenia. Mianowicie, oskarżyciel publiczny zarzucił oskarżonemu groźbę karalną skierowaną wobec H. R., a Sąd I instancji skazał go za groźby kierowane do H. R. oraz A. R.. Tymczasem nie ulega wątpliwości nakaz, a także i uprawnienie sądu rozstrzygającego do rozpoznania czynu zarzuconego oskarżonemu wyłącznie w granicach wskazanych aktem oskarżenia, a co za tym idzie, przypisując oskarżonemu groźby wobec A. R., Sąd Rejonowy wyszedł poza zdarzenie historyczne opisane w akcie oskarżenia. Wskazać przy tym należy, że w sytuacji, gdy sprawca narusza dobra osobiste jak życie, zdrowie, wolność, nietykalność osobista innych osób, to popełnia on tyle przestępstw, przeciwko ilu osobom skierował swoje działanie. Jeśliby przyjąć, że w przedmiotowej sprawie oskarżony kierował groźby przeciwko H. R. oraz A. R., to popełnił on dwa osobne przestępstwa, a nie jak przyjął to Sąd Rejonowy, jedno przestępstwo na szkodę dwóch osób. Skazanie F. D. za przestępstwo groźby na szkodę A. R. byłoby możliwe zatem wyłącznie w sytuacji, gdyby prokurator wniósł do sądu akt oskarżenia obejmujący to zachowanie oskarżonego. Wobec powyższego należało uznać, że Sąd pierwszej instancji, dokonując modyfikacji opisu czynu stanowiącego przedmiot postępowania poprzez objęcie nim także osoby A. R., wyszedł poza podstawę faktyczną aktu oskarżenia, co skutkować musiało zmianą zaskarżonego wyroku w tej części. Eliminacja z opisu czynu przypisanego oskarżonemu zwrotu o groźbach wobec A. R. konwaliduje zaistniałe uchybienie. Konsekwencją dokonanej zmiany, polegającej na redukcji zawartości kryminalnej przestępstwa przypisanego oskarżonemu o pokrzywdzenie jednej z dwóch osób, było obniżenie wymierzonej mu kary z 8 do 6 miesięcy pozbawienia wolności. Czyn oskarżonego w postaci ustalonej wyrokiem Sądu Odwoławczego, z uwagi na naruszenie dóbr jednej, a nie dwóch osób, cechuje bowiem niższy stopień społecznej szkodliwości niż przyjęty przez Sąd Rejonowy. Kara w tak ustalonym wymiarze stanowi zaś adekwatną reakcję na popełnione przez F. D. przestępstwo, uwzględniając należycie wszelkie dyrektywy wymiaru kary i czyniąc zadość celom karania.

Mając na względzie przedstawioną wyżej argumentację, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I. jego części dyspozytywnej poprzez eliminację z opisu czynu zwrotu o groźbach wobec A. R. oraz stosownie obniżył wymiar kary orzeczonej za przypisane oskarżonemu przestępstwo, utrzymując wyrok Sądu Rejonowego w mocy, w pozostałej części.

Ponadto, Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata K. K. (1) kwotę 516,60 złotych, tytułem nieopłaconej obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym, co znajduje podstawę prawną w art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze w zw. z § 17 ust. 1 pkt 4 w zw. z § 4 ust. 1 i 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Mając natomiast na uwadze sytuację materialną oskarżonego, Sąd Okręgowy na zasadzie art. 624 § 1 k.p.k., zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.