Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIV K 520/16

UZASADNIENIE

do wyroku z dnia 18.04.2017 r.

Dnia 15 maja 2017 r.

Na podstawie oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 10 stycznia 2015 r. K. B. (1) udał się do sklepu (...) znajdującego się w galerii handlowej (...) przy ul. (...) w W.. Będąc w sklepie (...) wziął z wieszaków 4 kurtki o łącznej wartości 1166 zł po czym udał się z nimi do przymierzalni. K. B. (1) będąc w sklepie zachowywał się nerwowo co zwróciło uwagę ochrony, która zaobserwowała, iż oskarżony po wyjściu z przymierzalni nie odwiesił towaru, który zabrał ze sobą do przymierzalni. Po opuszczeniu przymierzalni K. B. (1) bezzwłocznie udał się w stronę wyjścia ze sklepu, gdzie ochrona, po uruchomieniu w sposób sztuczny sygnału dźwiękowego, poprosiła go o rozpięcie swojej kurtki. Następnie ochroniarz zaobserwował, iż K. B. (1) pod koszulą w kratę ma puchową kurtkę. K. B. (1) zaczął wówczas uciekać korytarzem w stronę sklepu (...) gdzie został zatrzymany przez ochronę galerii, następnie został przeprowadzony do pomieszczenia ochrony. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, która dokonała zatrzymania K. B. (2).

W dniu 15 kwietnia 2015r. oskarżony K. B. (1) udał się wraz z M. M. do sklepu (...) znajdującego się przy ul. (...) w W.. Na miejscu M. M. weszła do salonu, zaś K. B. (1) czekał przed sklepem. M. M. wybrała ubrania z wieszaków po czym udała się do przymierzalni. Po wyjściu z przymierzalni nie odwiesiła wybranych towarów na wieszaki, miała natomiast przy sobie dwie wypchane, wyłożone aluminium (jak ujawniono po zatrzymaniu), torby. Gdy M. M. przekraczała linię bramek antykradzieżowych, został uruchomiony alarm. Ochrona salonu poprosiła M. M. o ujawnienie zawartości toreb, ta jednak odmówiła i zawołała K. B. (1), który czekał na nią przed salonem. Oskarżony przejął od M. M. jedną z toreb po czym zaczął uciekać. K. B. (1) został złapany przez ochronę przy wyjściu z galerii, począł wówczas tłumaczyć, że nie zna M. M., zachowywał się agresywnie. Ochrona ujawniła, iż w torbach znajdował się towar z salonu (...) o łącznej wartości 869,94zł. Oskarżony został przeprowadzony do pomieszczenia ochrony, która wezwała na miejsce zdarzenia policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy policji. K. B. (1) zaczął się zachowywać agresywnie, twierdził, że funkcjonariusze zostaną zwolnieni z pracy jeżeli go zatrzymają, próbował dokonać samookaleczenia poprzez uderzanie głową w ścianę i w kraty. Funkcjonariusze dokonali zatrzymania K. B. (1), po czym przewieźli go do lekarza.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o analizę dowodów przeprowadzonych w toku procesu, a w szczególności o: częściowo wyjaśnienia K. B. (1) (k. 384 – 384v, k. 29, k. 115v), zeznania świadków: F. P. (k. 400 – 401, k. 268v), M. M. (k. 401 – 402, 110v, k. 265v – 266),, J. C. (k. 106v), I. G. (k. 405 – 405v, k. 96 – 96v, k. 262v – 263), E. S. (k. 22 – 22v), M. B. (k. 31v), M. S. (1) (k. 32v), P. T. (k. 271v), A. N. (k. 273v), protokoły zatrzymania (k. 2, k. 85), protokoły przeszukania (k. 5 – 6), protokół zatrzymania rzeczy (k. 8 – 10), raport (k. 11), protokół ujęcia (k. 100), protokół oględzin (k. 270),

K. B. (1) ma 22 lata, jest bezdzietnym kawalerem. Jest rencistą z zakazem pracy, otrzymuje miesięcznie świadczenie w wysokości 750 zł brutto, nie był uprzednio karany sądownie. Z wniosków końcowych opinii sądowo – psychologicznej wynika, że zachowanie badanego oraz wypowiadane prze niego treści wskazuję na możliwość symulacji zaburzeń psychicznych pod postacią głębokich zaburzeń poznawczych. Z wniosków końcowych ostatecznej opinii biegłych psychiatrów wynika, że u oskarżonego biegli nie rozpoznali choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego. Rozpoznali natomiast organiczne zaburzenia osobowości oraz padaczkę pourazową typu absence. Biegli wskazali, iż w odniesieniu do zarzucanych oskarżonemu czynów mógł on rozpoznać ich znaczenie i pokierować swoim postępowaniem. Biegli wskazali, iż K. B. (1) może brać udział w czynnościach postępowania.

(dane osobopoznawcze – k. 384, karta karna – k. 299, opinie biegłych z zakresu psychiatrii z dnia 1 kwietnia 2015r. – k. 51 – 53, z dnia 24 kwietnia 2015r. – k. 123 – 125, opinia psychologiczna z dnia 12 maja 2015r. – k. 139 – 140 oraz opinia sądowo psychiatryczno - psychologiczna z dnia 30 kwietnia 2016r. – k. 200 – 224)

W toku postępowania przygotowawczego w dniu 11 stycznia 2015r. oskarżony K. B. (1) przyznał się do czynu zarzucanego mu w pkt 1 aktu oskarżenia i odmówił składania wyjaśnień.

Oskarżony K. B. (1) przesłuchiwany ponownie w toku postępowania przygotowawczego w odniesieniu do czynu zarzucanego mu w pkt 2 aktu oskarżenia nie przyznał się do popełnienia tego czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Słuchany w toku rozprawy głównej oskarżony K. B. (1) przyznał się do pierwszego z czynów zarzucanych mu aktem oskarżenia, natomiast nie przyznał się do 2 z zarzucanych mu czynów. W odniesieniu do pierwszego zarzutu wyjaśnił, że wziął te kurtki bowiem mu „odbiło”, domyśla się, że „spadł mu poziom leków” co miało wpływ na takie działania. Wskazał, że bardzo żałuje tego co się stało. W odniesieniu do 2 z zarzucanych mu czynów wyjaśnił, że nie był na miejscu zdarzenia z M. M. bo jej nie zna zbyt dobrze. Wskazał, że przechodził koło wyjścia z galerii i wówczas M. M. wybiegła i wręczyła mu jaką reklamówkę, w momencie gdy on wyciągał ręce żeby odebrać reklamówkę, rzucił się na niego pracownik z ochrony, po czym zarówno on jak i M. M. zostali zatrzymani. Wskazał, że pytał pracowników ochrony o co chodzi, zaś pracownicy wyjaśnili mu, że wspólnie i w porozumieniu z M. M. ukradł jakieś rzeczy. Wskazał, że przechodził koło galerii w drodze na plac wyczynowy, który znajduje się za galerią. Wskazał, że gdy M. M. chciała mu wręczyć torby nie był zaskoczony, bowiem nie wiedział o co chodzi. Wyjaśnił, że kiedyś poznał M. M. przez wspólną znajomą – P. K., jednakże nie spotykał się z nią i nie utrzymywał z nią kontaktu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, w sprawie niniejszej nie było żadnych wątpliwości, że oskarżony K. B. (2) dopuścił się popełnienia obu zarzucanych mu czynów.

Sąd z uwagi na wnioski opinii psychologicznej i sądowo psychiatrycznych Sąd oceniał wyjaśnienia oskarżonego z dużą dozą ostrożności. Sąd uznał za w pełni wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego K. B. (2) w zakresie jakim przyznał się do popełnienia zarzucanego mu w pkt 1 czynu. Okoliczności popełnienia przez oskarżonego tego czynu i jego wina nie budzą żadnych wątpliwości Sądu. Przyznanie się K. B. (1) do winy w tym zakresie znajduje pełne potwierdzenie w pozostałym uznanym za wiarygodny materiale dowodowym w tym w szczególności: w zeznaniach świadków E. S. (k. 22 – 22v), M. S. (1) (k. 32v), protokole zatrzymania (k. 2), protokole przeszukania (k. 5), protokole zatrzymania rzeczy (k. 8 – 10) oraz raporcie (k. 11), które to dowody w sposób spójny i logiczny korespondują i potwierdzają wyjaśniania oskarżonego w tym zakresie.

W odniesieniu do czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt 2 aktu oskarżenia Sąd ocenił jego wyjaśnienia za niewiarygodne jako sprzeczne z podstawowymi zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, a przede wszystkim ze zgromadzonym, uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym. Ze akt niniejszej sprawy jednoznacznie wynika, iż K. B. (1) zaplanował kradzież ze sklepu (...) razem z M. M., w tym celu przygotował torby wyłożone aluminium gdzie M. M. miała schować skradziony towar, ponadto czekał na nią przez sklepem celem odebrania skradzionego towaru. Wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim wskazywał, iż jedynie przechodził koło galerii i wówczas M. M. poprosiła go o potrzymanie torby pozostaje w jaskrawej sprzeczności z pozostałym uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym, w szczególności z zeznaniami M. M. (k. 401 – 402), która przyznała, że razem zaplanowali kradzież, opisała przy tym szczegółowo przebieg przygotowań i samej kradzieży, zaś jej zeznania znajdują pełne potwierdzenie w zeznaniach świadka I. G. (k. 405 – 405v, k. 96 – 96v, k. 262v – 263), którzy to byli bezpośrednimi świadkami kradzieży i przekazania skradzionych rzeczy.

Zdaniem Sądu wszystkie opinie biegłych z zakresu psychiatrii z dnia 1 kwietnia 2015r. (k. 51-53), z dnia 24 kwietnia 2015r. (k. 123 – 125), opinia psychologiczna z dnia 12 maja 2015r. (k. 139 – 140) oraz ostateczna opinia sądowo psychiatryczno - psychologiczna z dnia 30 kwietnia 2016r. (k. 200 – 224) zostały sporządzona rzetelnie, przez osoby posiadające odpowiednią wiedzę fachową, na podstawie badania K. B. (1) oraz dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy. Nadto w/w opinie korespondują ze sobą i wzajemnie się uzupełniają. Zaś ostatecznie, żadna ze stron nie zakwestionowała ich wniosków. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał je za w pełni wiarygodne i rzetelne.

Sąd ocenił zeznania M. M., za w pełni wiarygodnie i uczynił je podstawą ustalenia stanu faktycznego. Wskazać należy, iż pomimo faktu, że M. M. działała wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym K. B. (1) celem dokonania kradzieży w sklepie (...) nie próbuje ona bezpodstawnie umniejszyć swojej roli w całym procederze i zrzucić odpowiedzialności jedynie na K. B. (1), nie podejmuje także względem niego zabiegów obronnych, a jej zeznania stanowią logiczny i spójny przekaz stanowiący odzwierciedlenie stanu faktycznego. Zeznania tego świadka jako w pełni konsekwentne i logiczne, a także znajdujące potwierdzenie w pozostałym uznanym za wiarygodny materiale dowodowym, należy uznać za wiarygodne i przydatne do ustalenia stanu faktycznego w niniejszym postępowaniu. Ponadto to wersja przedstawiona przez M. M. jawi się w ocenie Sądu jako bardziej wiarygodna niż wersja oskarżonego.

Sąd dał także wiarę zeznaniom I. G., które to w pełni korespondują i w sposób logiczny uzupełniają zeznania świadka M. M.. Świadek szczegółowo opisała wszystkie okoliczności związane z kradzieżą i zatrzymaniem K. B. (2). Nie umknęło uwadze Sądu, iż na etapie postępowania Sądowego świadek przedstawiła pewne okoliczności w sposób odmienny, jednakże w ocenie Sądu z uwagi na upływ czasu i ilość podobnych zdarzeń w sklepach nie jest to niczym dziwnym i nie rzutuje na wiarygodność zeznań świadka. Nie jest zdaniem Sądu, prawdopodobna sytuacja aby świadek miała celowo, bezpodstawnie zeznawać, że oskarżony brał udział w kradzieży, zwłaszcza, że zeznania tego świadka w pełni korespondują z zeznaniami świadka M. M..

Za w pełni wiarygodne należy uznać także zeznania świadków E. S. (k. 22 – 22v) i M. S. (1) (k. 32v). Świadek M. S. (2) jako ochroniarz sklepu (...) był naocznym świadkiem kradzieży, a także osobą, która kradzież wykryła i doprowadziła do zatrzymania oskarżonego, zaś świadek E. S. uczestniczyła w czynnościach już po zatrzymaniu K. B. (1). W ocenie Sądu zeznania E. S. i M. S. (2) zasługują na pełne zaufanie- są logiczne, spójne, rzeczowe i pozbawione wewnętrznych sprzeczności, czy niejasności, a wespół z pozostałym materiałem dowodowym, zgromadzonym w sprawie tworzą logiczną całość, stanowiąc podstawę ustalenia stanu faktycznego.

Sąd dał także wiarę zeznaniom świadków F. P., J. C., M. B., P. T. i A. N., którzy to podejmowali interwencje w związku z w/w kradzieżami. Świadkowie ci nie byli naocznymi świadkami zdarzenia, jednakże ich zeznania Sąd uznał za przydatne jako pomocnicze celem ustalenia „tła” stanu faktycznego niniejszej sprawy. Zeznania tych świadków są spójne i logiczne, dodatkowo zaznaczyć należy, że są oni osobami obcymi dla oskarżonego, a ich relacje miały charakter służbowy, związany z pełnionymi przez niech obowiązkami zawodowymi. W konsekwencji brak jest podstaw do zakwestionowania wiarygodności zeznań tych świadków.

Zeznania R. B. nie wniosły wiele do sprawy. Świadek ma wiedzę o sprawie jedynie z relacji samego oskarżonego, zatem Sąd nie wziął pod uwagę zeznań tego świadka.

Dołączone do akt dokumenty Sąd uznał za wiarygodne i uczynił je podstawą poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, albowiem ich autentyczność, moc dowodowa i pochodzenie od uprawnionych organów nie były kwestionowane przez żadną ze stron, zaś Sąd nie znalazł podstaw aby czynić to z urzędu.

Przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. (kradzieży) dopuszcza się ten, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą.

Rzecz będąca przedmiotem tego przestępstwa musi być cudza, tzn. stanowić czyjąś własność lub być przedmiotem czyjegoś posiadania.

Przez zabór należy rozumieć bezprawne wyjęcie rzeczy spod władztwa osoby dotychczas nią władającej i objęcie jej we własne władanie przez sprawcę. Dopuścić się go może osoba, która nie ma w ogóle prawa rzeczą rozporządzać. Do wypełnienia znamion przestępstwa kradzieży konieczne jest zatem zaistnienie okoliczności, że wyjęcie rzeczy spod władztwa następuje wbrew woli osoby nią władającej, a także bez żadnej ku temu podstawy (wyrok SN z dnia 18.12.1998 r., IV KKN 98/98, Prok. i Pr. 1999, nr 7 – 8, poz. 5).

Przedmiotowe przestępstwo należy do tzw. przestępstw materialnych, to znaczy zostaje ono popełnione w momencie nastąpienia skutku w postaci objęcia rzeczy we władztwo przez sprawcę.

Kradzież należy do przestępstw kierunkowych, bowiem zachowaniu sprawcy towarzyszy określony cel, którym jest przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej. Działanie w owym celu polega na chęci włączenia zabranej rzeczy przez sprawcę do swego majątku i uzurpacji faktycznych atrybutów właściciela. Kradzież może być popełniona tylko w zamiarze bezpośrednim – sprawca swym zachowaniem musi zmierzać do przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej i jednocześnie chcieć tego. Samo „godzenie się” na wypełnienie znamion tego przestępstwa nie jest wystarczające.

Przypisanie przestępstwa w formie zjawiskowej współsprawstwa, co oznacza odpowiedzialność karną za wspólne działanie, jest możliwe, choćby sprawca sam nie wypełnił znamion przypisanego czynu, jeżeli tylko działanie innych akceptował i w nim uczestniczył. Konstytutywnym elementem współsprawstwa jest przy tym obok wspólnego wykonania (elementu przedmiotowego) - porozumienie sprawców (element podmiotowy). Tym co rozszerza odpowiedzialność karną współsprawcy poza granice tego, co sam uczynił, jest świadomość i wola realizacji treści porozumienia (por. wyrok SN z dnia 02 grudnia2002 r., sygn. akt IV KKN 172/01, LEX nr 75490, postanowienie SN z dnia 17 września 2008 r., sygn. akt III KK 274/08, Biul.PK 2008/12/10). Przyjęciu konstrukcji współsprawstwa nie sprzeciwia się ustalenie, iż nie każdy ze współsprawców wykonał każdą czynność czasownikową realizującą znamię zarzucanego czynu zabronionego.

W wypadkach mniejszej wagi (art. 278 § 3) czynów określonych w art. 278 § 1-2 mamy do czynienia z ich typem uprzywilejowanym. Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa szeroka wykładnia wypadku mniejszej wagi. Łączy się ona z uwzględnieniem przedmiotowo-podmiotowych znamion czynu, ze szczególnym uwzględnieniem tych elementów, które są charakterystyczne dla danego przestępstwa (zob. wyrok SN z 9 października 1996 r., V KKN 79/96, OSNKW 1997, nr 3-4, poz. 27). Tak więc o wypadku mniejszej wagi może przesądza, np. mała wartość skradzionej rzeczy czy też niewielka korzyść majątkowa odniesiona przez sprawcę.

W świetle powyższego, nie pozostawia wątpliwości Sądu, iż oskarżony dopuścił się popełnienia obu zarzucanych mu czynów z art. 278 § 1 k.k., przy czym w odniesieniu do drugiego z zarzucanych mu czynów należało uznać, iż nie zachodzi wypadek mniejszej wagi, zatem należało zmienić opis i kwalifikację prawną czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt II aktu oskarżenia.

W odniesieniu do pierwszego z czynów zarzucanych oskarżonemu bezsporne było w niniejszej sprawie, iż oskarżony dopuścił się jego popełnienia. K. B. (1) w sklepie (...) wybrał 4 kurtki udał się z nimi do przymierzalni, gdzie ukrył je pod swoją odzieżą, po czym udał się do wyjścia ze sklepu. Zdemaskowany przez ochroniarza podjął próbę ucieczki, oddalając się ze skradzionym towarem, został jednak zatrzymany przez innego ochroniarza pracującego w galerii.

W odniesieniu do drugiego z zarzucanych oskarżonemu czynów należy zwrócić szczególną uwagę na podobny modus operandi obu czynów. Nie budzi żadnych wątpliwości Sądu, iż oskarżony poinstruował M. M. w jaki sposób ma dokonać kradzieży w momencie kiedy sam czekał pod sklepem, aby odebrać od niej skradziony towar. M. M. wybrała towar w salonie (...) po czym udała się z nim do przymierzalni gdzie spakowała go w torby wyłożone folią aluminiową, zdemaskowana przez ochroniarza podjęła próbę przekazania towaru K. B. (1), zaś ten po odebraniu od niej jednej z toreb podjął próbę ucieczki, jednakże również w przypadku tej kradzieży został zatrzymany.

Oskarżony K. B. (1) jest osobą dojrzałą, zdrową i nie zachodziły żadne przesłanki, które nakazywałyby przyjąć, że nie można mu przypisać winy w zakresie odpowiedzialności za zarzucane mu czyny.

Wymierzając oskarżonemu karę, Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 53 § 1 i § 2 k.k. i uwzględnił zarówno okoliczności wpływające obciążająco jak i łagodząco na jej wymiar.

W odniesieniu do pierwszego z zarzucanych mu czynów stopień winy należy ocenić jako średni na granicy ze znacznym, gdyż oskarżony, jako osoba dorosła z pewnym już doświadczeniem życiowym, miał pełną świadomość konieczności poszanowania porządku prawnego, do czego się jednak nie zastosował.

Stopień społecznej szkodliwości czynu Sąd ocenił jako średni graniczący z wysokim. Czyn oskarżonego godzi bowiem w ważne dobro chronione prawem jakim jest mienie. Oskarżany popełnił zarzucany mu czyn umyślnie, z zamiarem bezpośrednim, nadto kierowała nim chęć osiągnięcia korzyści majątkowej, zaś wartość skradzionego mienia była wysoka.

Oskarżony popełnił zarzucany mu czyn w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – z chęci zysku. Licząc na łatwy zarobek okazał rażące lekceważenie dla cudzej własności. Oskarżony uzyskuje miesięczny dochód z renty, obrał sobie jednak dodatkową drogę zarobkowania związaną z popełnieniem przestępstw właśnie.

Jedynymi okolicznościami łagodzącymi było przyznanie się do winy, uprzednia niekaralność oraz młody wiek oskarżonego

W świetle powyższego Sąd uznał, iż kara w wymiarze 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz kara grzywny w ilości 50 stawek, w wysokości 10 zł każda będzie adekwatną w stosunku do czynu zarzucanego oskarżonemu.

Odnosząc się do drugiego z kolei czynów zarzucanych oskarżanemu również stopień winy należy ocenić jako średni graniczący ze znacznym, gdyż oskarżony, zdawał sobie sprawę z konieczności przestrzegania norm prawnych, do których jednak postanowił się nie zastosować. Jako osoba dorosła winien wiedzieć, iż popełnianie przestępstw nie popłaca.

Stopień społecznej szkodliwości czynu Sąd ocenił jako wysoki. Czyn oskarżonego godzi w dobro prawne, które podlega szczególnej ochronie – jakim jest mienie. Oskarżany dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu w sposób umyślny, z zamiarem bezpośrednim, również w odniesieniu do tego czynu kierował się chęcią osiągnięcia korzyści majątkowej. Wartość skradzionego mienia należy ocenić jako średnią. Oskarżony dział przy tym w niezwykle zuchwały sposób.

Nadto na szczególną uwagę w odniesieniu do drugiego czynu zasługuje fakt, iż działał on wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, z tego względu, oraz z uwagi na średnią wartość skradzionych przedmiotów należało zmienić opis i kwalifikację prawną czynu ustalając, iż nie zachodzi wypadek mniejszej wagi, co dodatkowo wpływało na obostrzenie kary.

Oskarżony dopuścił się popełnienia drugiego z zarzucanych mu czynów z chęci osiągnięcia korzyści majątkowej, kierując się niskimi pobudkami jakimi bez wątpienia jest chęć zysku kosztem innych osób. Okazał wykazał przy tym rażący brak poszanowania dla cudzej własności, działał przy tym z dużą zuchwałością. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a całą odpowiedzialność usiłował zrzucić na M. M., z którą działał wspólnie i w porozumieniu.

W ocenie Sądu kara w wymierzę 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz kara grzywny w ilości 50 stawek dziennych, w wysokości 10 zł każda stanowi karę adekwatną w stosunku do czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt II aktu oskarżenia

Sąd wymierzył K. B. (1) karę łączną 5 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną 50 stawek dziennych grzywny po 10 zł każda. Zdaniem Sądu powyższa kara jest karą sprawiedliwą, osiągnie ona cel prewencyjny wobec oskarżonego oraz spełni wymóg kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa (prewencja generalna w aspekcie pozytywnym). Kara w powyższym wymiarze, w ocenie Sądu, winna uświadomić oskarżonemu konieczność przestrzegania porządku prawnego oraz nieopłacalność zachowań porządek ten ewidentnie łamiących. Biorąc pod uwagę opisane powyższej okoliczności związane z aspektem prewencji indywidualnej jak i generalnej, a także związek przedmiotowy i tożsamość czynów, Sąd doszedł do przekonania, że zasadnym i wystarczającym jest orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, przy jednoczesnym zastosowaniu wobec niego środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia jej wykonania. W odniesieniu do orzeczonej kary łącznej grzywny winna uświadomić K. B. (2), a także zasygnalizować potencjalnym przestępcom, iż popełnianie przestępstw nie popłaca.

Mając na uwadze uprzednią niekaralność, młody wiek oraz dotychczasowy styl życia oskarżanego uzasadnionym jest stwierdzenie, że oskarżony nie jest osobą zdemoralizowaną, zatem dla osiągnięcia celów kary nie jest konieczne resocjalizowanie go w warunkach izolacji więziennej, zasadne jest, bowiem postawienie w stosunku do niego pozytywnej prognozy kryminologicznej, co umożliwia przyjęcie, że w razie orzeczenia tak zwanej wolnościowej kary, oskarżony dokona refleksji nad własnym postępowaniem i nie popełni więcej podobnego przestępstwa umyślnego. Zdaniem Sądu, orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, byłoby niewspółmierne do okoliczności i charakteru przypisanych mu czynów, w tym rozmiarów szkody wyrządzonej pokrzywdzonym. Sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 2 lata, oddając go w tym okresie pod dozór kuratora co Sąd uznał za wystarczające do zweryfikowania przyjętej względem oskarżonej prognozy kryminologicznej.

Sąd doszedł do przekonania, iż zasadne będzie zawieszenie wykonania wymierzonej oskarżonemu kary łącznej na okres 2 lat, oddając go w tym czasie pod dozór kuratora. Oskarżony nie jest osobą zdemoralizowaną, nie był uprzednio karany, w ocenie Sądu zarzucane oskarżonemu czyny stanowią niechlubny incydent w jego życiu.

Z uwagi na fakt, iż szkoda na rzecz (...) Sp. z o. o. nie została naprawiona w kwocie 279 zł, Sąd uznał za zasadne zobowiązać oskarżonego do naprawienia szkody w tejże wysokości.

Na postawie art. 72 § 1 pkt 1 k.k. Sąd uznał za zasadne zobowiązanie oskarżonego K. B. (1) do informowania kuratora o przebiegu okresu próby.

Sąd zasądził na rzecz adwokat A. K. kwoty 504 zł, powiększoną o należny podatek od towarów i usług, tytułem nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu oskarżonemu K. B. (1).

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalniając oskarżonego z ich ponoszenia, koszty te przejmując na rachunek Skarbu Państwa, bowiem w ocenie Sądu prym należy przypisać naprawieniu szkody i karze grzywny wymierzonej oskarżonemu.