Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1234/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2017r.

Sąd Rejonowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący: SSR Barbara Nowicka

Protokolant: st. sekr. sąd. E. B.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 września 2017r. w S. sprawy

z powództwa K. D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę kwoty 9.854,- zł wraz z ustawowymi odsetkami

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda K. D. kwotę 8.134,81 zł (słownie: osiem tysięcy sto trzydzieści cztery złote 81/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot:

- 7.734,81 zł (siedem tysięcy siedemset trzydzieści cztery złote 81/100) od dnia 03.03.2016r. do dnia zapłaty,

- 400,- zł (czterysta złotych 00/100) od dnia 18.06.2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  ustala, że powód K. D. ponosi koszty procesu w 17,45%, a pozwany (...) Spółka Akcyjna w S. ponosi koszty procesu w 82,55%, przy czym pozostawia szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt I C 1234/16

UZASADNIENIE

Powód K. D. – reprezentowany przez fachowego pełnomocnika wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda kwoty 7.989,97 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 03.03.2016 r. do dnia zapłaty tytułem należnego odszkodowania, kwoty 1.463,70 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 22.03.2016 r. do dnia zapłaty tytułem poniesionych przez powoda kosztów związanych z wynajęciem pojazdu zastępczego, kwoty 400,00 zł z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem poniesionych przez K. D. wydatków związanych z ustaleniem wysokości należnego odszkodowania oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej z uwagi na zawiłość sprawy i nakład pracy.

Na uzasadnienie zgłoszonych żądań powód argumentował, iż w dniu 27.01.2016 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której został uszkodzony samochód powoda marki B., model 645CI, nr rejestracyjny (...). Sprawca zdarzenia posiadał polisę odpowiedzialności cywilnej w związku z ruchem pojazdu, wystawioną przez pozwanego. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany przyjął na siebie odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie i wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 7.851,29 zł. Powód zakwestionował wyliczenie szkody sporządzone przez pozwanego i celem ustalenia rzeczywistego zakresu uszkodzenia swego pojazdu i rzeczywistych kosztów związanych z przywróceniem go do stanu sprzed szkody, zlecił certyfikowanemu rzeczoznawcy sporządzenie wyceny. Zgodnie z wyceną wykonaną przy uwzględnieniu cen obowiązujących w dniu szkody, koszty naprawy samochodu powoda opiewały na kwotę 15.841,26 zł. W opinii tej rzeczoznawca uwzględnił również części nie ujęte w kosztorysie pozwanego, tj. drzwi przednie lewe wraz z uszczelkami, izolacjami, wykładzinami oraz zestawem mocującym, listwę wnęki przedniej lewej, śruby, nakrętki, kleje oraz zestawy mocujące zderzak tylni, jak również dokonał urealnienia wartości części zamiennych oraz stawek za roboczogodziny z tytułu prac naprawczych i lakierniczych. Nadto K. D. wskazał, że w związku z zaistniałą szkodą, zmuszony został do wynajęcia pojazdu zastępczego na czas jego naprawy oraz ukończenia postępowania likwidacyjnego, który odpowiadał właściwościom, klasie i wyposażeniu uszkodzonemu pojazdowi. Z pojazdu zastępczego korzystał nieprzerwanie od dnia 27.01.2016 r. do 13.02.2016 r. kiedy zakończono naprawę uszkodzonego samochodu. Łączny okres najmu pojazdu wyniósł 17 dni, a powód poniósł koszty z nim związane w wysokości 3.554,70 zł. Pozwany uznał co do zasady roszczenie powoda w tym zakresie i wypłacił mu kwotę 2.091,00 zł odpowiadającą 10 dniom wynajmu pojazdu. Powód dochodzi zatem kwoty 1.463,70 zł stanowiącej różnicę pomiędzy poniesionymi przez siebie z tytułu najmu pojazdu zastępczego kosztami, a wysokością kwoty przyznanej mu przez pozwanego.

Niezależnie od powyższego K. D. wniósł o zasądzenie niniejszym pozwem również kwoty 400,00 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z koniecznością uzyskania pomocy koniecznej do celowej obrony praw i w tym celu zleceniem biegłemu rzeczoznawcy sporządzenia prywatnej opinii na okoliczność ustalenia rzeczywistego zakresu uszkodzeń pojazdu.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Nie kwestionując okoliczności wypadku ubezpieczeniowego ani swej odpowiedzialności co do zasady, pozwany zaprzeczył, jakoby był zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda kwoty dochodzonej pozwem. Wskazał, że w toku postepowania likwidacyjnego została wypłacona powodowi kwota 7.851,29 zł pokrywająca koszty rzeczywiście możliwej do przeprowadzenia naprawy pojazdu, które zostały ustalone w oparciu o kosztorys sporządzony zgodnie z Wytycznymi z dnia 16.12.2014 r. Komisji Nadzoru Finansowego dotyczącymi likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych, a także w oparciu o stawki stosowane przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością świadczącą usługi naprawcze, z którą pozwany współpracuje w zakresie likwidacji szkód. Biorąc pod uwagę powyższe, bezpodstawnym pozostaje również żądanie powoda zwrotu kosztów sporządzenia opinii prywatnej.

Zakwestionował również długość okresu wynajmu, za który odszkodowania domagał się powód, a w związku z powyższym również żądanie w tym zakresie co do wysokości. Zarzucił, iż poszkodowany zwlekał z rozpoczęciem naprawy, gdy tymczasem mógł przystąpić do niej niezwłocznie po otrzymaniu protokołu oględzin pojazdu w dniu 1.02.2016 r., brak było bowiem podstaw do oczekiwania z rozpoczęciem naprawy do momentu wydania decyzji po pierwszych oględzinach i wykonania drugich oględzin. Zaniechanie powoda z rozpoczęciem naprawy pojazdu, w sytuacji kiedy rozmiar uszkodzeń pojazdu był znany, nie jest normalnym następstwem szkody komunikacyjnej, a jego konsekwencje winny obciążać powoda. Stanowisko to było tym bardziej uzasadnione, że zakres uszkodzeń pojazdu nie wykluczał go z normalnej eksploatacji, zatem K. D. winien pozostawić pojazd w serwisie dopiero wówczas, gdy firma naprawcza będzie gotowa z rozpoczęciem rzeczywistej jego naprawy.

W piśmie procesowym z dnia 15.07.2016 r. pełnomocnik powoda K. D. wskazał dodatkowo, że opinia prywatna biegłego i stanowiąca jej element składowy kalkulacja – wbrew twierdzeniom pozwanego – uwzględniała rzeczywistą wartość części zamiennych oraz kosztów naprawy i lakierowania, a także rodzaj i jakość części, które zostały uszkodzone. Pojazd powoda był bowiem wyposażony wyłącznie w fabryczne elementy i komponenty marki B., żądana z części czy elementów wyposażania pojazdu, uszkodzonych w wyniku przedmiotowego zdarzenia nie stanowiły zamienników, czy części jakości (...). Nie zgodził się również z twierdzeniem strony pozwanej, iż roszczenie związane z kosztami sporządzenia ekspertyzy nie ma związku z przysługującym powodowi odszkodowaniem z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu.

W piśmie z dnia 04.09.2016 r. pozwany wskazał, że jako ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego aktywnie inicjował likwidację szkody, w związku z powyższym powód otrzymał wraz z kosztorysem informację o możliwości przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody w jednym z serwisów (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, za kwotę w nim ustaloną. Wprawdzie pozwany nie negował prawa powoda do wyboru warsztatu, w którym dokonana będzie naprawa, jednakże wówczas odpowiedzialność pozwanego winna być ograniczona do kwoty, za którą pozwany zobowiązał się zorganizować naprawę, a nie do maksymalnej kwoty, za którą można by naprawić pojazd.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. D. był właścicielem samochodu osobowego marki B., model 645CI, nr rej. (...), który w dniu 27.01.2016 r. został uszkodzony wskutek kolizji. Sprawca kolizji ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej w S.. K. D. zgłosił szkodę do pozwanego ubezpieczyciela w dniu 01.02.2016 r.

(bezsporne), a nadto: zgłoszenie szkody – akta szkody na płycie Cd – k. 96.

Ubezpieczyciel dokonał oględzin pojazdu powoda i sporządził kosztorys z dnia 05.02.2016 r., w którym ustalił wysokości szkody w pojeździe w oparciu o system A. oraz Wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego dot. likwidacji szkód z ubezpieczenia komunikacyjnego na kwotę 7.851,20 zł brutto.

(bezsporne), a nadto dowód: wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego dot. likwidacji szkód z ubezpieczenia komunikacyjnego – k. 57-72.

Powód wezwał pozwanego do wypłaty odszkodowania w dodatkowej kwocie 7.989,97 zł i przedstawił własną kalkulację naprawy na kwotę 15.841,26 zł. Zwrócił się do pozwanego również o zwrot poniesionych kosztów wynajmu pojazdu zastępczego, które poniósł w wysokości 3.554,70 zł brutto. (bezsporne), a nadto dowód: pismo pełnomocnika powoda z dnia 04.03.2016 r. – k. 34-38, kosztorys - k.29, pismo powoda z dnia 01.03.2016 r. – k. 30, faktura vat - k.31, umowa najmu samochodu zastępczego nr (...) - k.32.

Koszt sporządzenia prywatnej opinii przed procesem na zlecenie powoda, przez rzeczoznawcę B. S. wyniósł 400,00 zł. (bezsporne), a nadto dowód: faktura (...) – k. 93.

Po przeprowadzeniu dodatkowego postępowania likwidacyjnego i zapoznaniu się z prywatną opinią biegłego B. S., pozwany ubezpieczyciel zweryfikował kosztorys powoda i uznał, iż został on wykonany niezgodnie z protokołem oględzin i zebraną dokumentacją zdjęciową, z których wynika że drzwi kwalifikują się do naprawy. Stwierdził zatem brak podstaw do wypłaty dodatkowego odszkodowania i zmiany stanowiska ubezpieczyciela. Częściowo uwzględnione zostało żądanie powoda w zakresie w jakim domagał się odszkodowania z tytułu wynajmu pojazdu zastępczego, tj. do kwoty 2.091,00zł brutto.

(bezsporne), nadto:

dowód: pismo ubezpieczyciela z dnia 22.03.2016 r. – k. 27-28.

Koszt naprawy uszkodzonego samochodu marki B., model 645Ci, nr rejestracyjny (...) po kolizji z dnia 27.01.2016 r. w celu przywrócenia go do stanu sprzed szkody, wyliczony w systemie kalkulacyjnym A. w oparciu o technologie i czasy wykonania poszczególnych operacji naprawczych wskazanych przez producenta auta z uwzględnieniem uśrednionej stawki za roboczogodzinę stosowanej w zakładach branży motoryzacyjnej naszego regionu i oryginalnych części zamiennych w cenach obowiązujących w oficjalnej sieci dystrybutora maki pojazdu, w okresie powstania szkody, wyniosła 15.586,10 zł brutto. Wartość rynkowa pojazdu według stanu sprzed szkody wyniosła 27.200 zł brutto. Zakwalifikowane zostały do wymiany błotnik tylny lewy oraz drzwi tylne lewe.

Wskazany zaś przez powoda okres najmu pojazdu zastępczego przekroczył czas niezbędny do przeprowadzenia procesu naprawczego uszkodzonego pojazdu, albowiem rzeczywisty czas przywrócenia stanu zdatności pojazdu wynosił 7 dni. Proces naprawy powinien rozpocząć się w czasie określonym przez wykonawcę usługi po zabezpieczeniu niezbędnych części i materiałów, a okres najmu auta zastępczego obejmować powinien czas liczony od dnia przyjęcia samochodu do naprawy do dnia przekazania sprawnego auta użytkownikowi, tym bardziej, że uszkodzenia poszyć zewnętrznych nadwozia, w tym drzwi lewych tylnych nie stwarzały zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu, zamykały się i samochodem można było jeździć. Stwierdzone w pojeździe powoda uszkodzenia ujęte w protokole szkody z dnia 05.02.2016 r. były zgodne z kalkulacją naprawy sporządzoną przez pozwanego.

Wymiana drzwi lewych tylnych była niezbędna do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, albowiem drzwi te wykonane były z aluminium, które w przeciwieństwie do stali nie zachowuje pamięci kształtu, co powodowało że naprawa tego elementu była skomplikowana a jego odkształcenia nie dążyły do odzyskania pierwotnego kształtu. Nadto do deformacji doszło na wysokości słupka B pojazdu, czyli w miejscu gdzie schodzą się drzwi i błotnik. W trakcie naprawy zostałyby zniszczone połączenia klejowe i masy zabezpieczająco uszczelniające. Wymiana drzwi, zamiast ich naprawy to różnica w kosztach rzędu 5.000,00 zł brutto, przy czym koszty wyliczone przez pozwanego uwzględniające jedynie naprawę tego elementu zostały zaniżone, albowiem zastosował on 5% bonifikatę z tytułu ubytku wartości części zamiennych oraz zaniżył w tym zakresie stawkę roboczogodziny.

dowód: pisemna opinii biegłego z zakresu motoryzacji i szacowania szkód w pojazdach I. S. – k. 131 150, ustna uzupełniająca opinia biegłego I. S. – k. 181-182 akt.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Na gruncie zgłaszanych w toku sprawy twierdzeń i zarzutów stron trzeba było w pierwszej kolejności zauważyć, iż nie było pomiędzy nimi sporu co do faktu, że w dniu 27.01.2016 r. miała miejsce kolizja drogowa, w wyniku której samochód marki B. o nr rejestracyjnym (...) należący do K. D. uległ uszkodzeniu. Pozwany nie kwestionował również istnienia swej odpowiedzialności odszkodowawczej, przyznając, że łączyła go z właścicielem auta kierowanego przez sprawcę kolizji umowa ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, przyznając nadto fakt, iż pozwany wypłacił poszkodowanemu po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego łączną kwotę 7.851,29 zł tytułem przywrócenia auta do stanu sprzed kolizji oraz kwotę 2.091,00 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych w związku z wynajęciem auta zastępczego.

Strony różniły się natomiast co do oceny zakresu uszkodzeń pojazdu w związku z kolizją, a w konsekwencji co do wysokości należnego powodowi odszkodowania, a także co do kwestii konieczności sporządzenia przez powoda prywatnej opinii biegłego i w związku z tym konieczności zwrotu przez pozwanego poniesionych na ten cel wydatków w wysokości 400,00 zł.

Strona powodowa stała bowiem na stanowisku, że wypłacone przez pozwanego ubezpieczyciela odszkodowanie było zaniżone oraz że nie zostały ujęte w kosztorysie naprawy wszystkie części. W konsekwencji dochodzone w niniejszym procesie roszczenie w tym zakresie stanowiło różnicę pomiędzy odszkodowaniem wypłaconym przez ubezpieczyciela a należnym wg strony powodowej. Nadto powód domagał się zwrotu kosztów wydatkowanych na prywatną opinię biegłego oraz kwoty stanowiącej różnicę miedzy wypłaconymi przez pozwanego kosztami wynajęcia pojazdu zastępczego, a kosztami wynikającymi z poniesionych faktycznie przez powoda kosztów wynajmu tegoż pojazdu.

Przystępując do oceny poruszanych w niniejszym postępowaniu kwestii należało zważyć, iż stosownie do treści art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 822 § 2 kc).

Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odpowiada co do zasady ogólnej konstrukcji z art. 822 kc i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 03.124.1152 z późn. zm.). W ustawie tej postanowiono, że odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Sąd zważył także, że wysokość odszkodowania powinna być ustalona według reguł określonych w art. 363 kc. Określenie pojęć "szkody" i "odszkodowania" w razie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkody wyrządzone ruchem pojazdów mechanicznych, następuje na gruncie kodeksu cywilnego, bowiem zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu ponosi co do zasady odpowiedzialność w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. W istocie jednak powszechnie przyjmuje się, że naprawienie szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu polega przede wszystkim na zapłaceniu kwoty koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Pod względem ekonomicznym (wartości świadczenia) występuje w takiej sytuacji "ekwiwalentność" obu postaci świadczeń odszkodowawczych, przy jednoczesnym stwierdzeniu, iż z przepisu art. 361 § 2 kc wynika obowiązek pełnej kompensaty szkody (por. uchwała SN z 12.10.2001r., III CZP 57/01, OSNC 2002/5/57).

Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiskiem (por. wyrok z dnia 07.08.2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410) szkoda powstaje zwykle w chwili wypadku komunikacyjnego i podlega naprawieniu według zasad określonych w art. 363 § 2 kc. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać. Przy takim rozumieniu obowiązku odszkodowawczego nie ma w zasadzie znaczenia prawnego okoliczność, czy poszkodowany dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił. Wtórną zatem kwestią jest to, czy powód skorzysta ze swojego prawa i pojazd rzeczywiście naprawi, czy też naprawy w ogóle zaniecha. Powód bowiem nie musi naprawiać pojazdu i może sprzedać uszkodzony, zachowując wypłacone odszkodowanie, może go naprawić tylko częściowo lub dokonać naprawy własnoręcznie, bądź użyć do naprawy części używanych lub nieoryginalnych, zmniejszając tym samym wartość swojego pojazdu. Odszkodowanie jest wymagalne niezależnie od tego czy naprawa została faktycznie dokonana. Nie jest zatem wymagane dokumentowanie przez powoda przeprowadzonych napraw.

Zgodnie z uchwałą składu siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z dnia 12.04.2012 r. (III CZP 80/11) zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi. ( OSNC 2012/10/112, Prok.i Pr.-wkł. (...), LEX nr 1129783, (...) Biul.SN 2012/4/5, M.Prawn. 2012/24/1319-1323).

Odnosząc się do pierwszego żądania w przedmiocie wypłaty odszkodowania w celu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, podzielając w zupełności przytoczone stanowiska i ustalając koszt przywrócenia auta powoda do stanu sprzed kolizji Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego z zakresu wypadków komunikacyjnych i szacowania szkód w pojazdach I. S.. Dowód ten został przeprowadzony na wniosek stron postępowania. Nadto, wobec zarzutów strony pozwanej co do pisemnej opinii biegłego, został przeprowadzony dowód z ustnej opinii uzupełniającej.

W opinii pisemnej biegły wskazał, że koszt naprawy uszkodzonego samochodu marki B. nr rej. (...) po kolizji z dnia 27.01.2016 r. zmierzający do przywrócenia go do stanu sprzed szkody, wyliczony w systemie kalkulacyjnym A. w oparciu o technologie i czasy wykonania poszczególnych operacji naprawczych wskazanych przez producenta auta z uwzględnieniem uśrednionej stawki za roboczogodzinę stosowanej w zakładach branży motoryzacyjnej naszego regionu i oryginalnych części zamiennych w cenach obowiązujących w oficjalnej sieci dystrybutora maki pojazdu, w okresie powstania szkody, wyniósł 15.586,10zł brutto. Wartość rynkowa pojazdu według stanu sprzed szkody wyniosła 27.200 zł brutto. Zakwalifikowane zostały do wymiany błotnik tylny lewy oraz drzwi tylne lewe. Stwierdzone w pojeździe powoda uszkodzenia ujęte w protokole szkody z dnia 05.02.2016 r. były zgodne z kalkulacją naprawy sporządzoną przez pozwanego.

Do opinii biegłego w zakresie kalkulacji kosztów naprawy zastrzeżenia złożył pozwany nie zgadzając się z zakwalifikowaniem drzwi lewych do wymiany, których zasadność była przedmiotem analizy w toku składania przez biegłego ustnej opinii uzupełniającej, na rozprawie w dniu 13.09.2017 r.

Ustosunkowując się do spornej pomiędzy stronami kwestii biegły przekonująco wyjaśnił, iż wydając swoją opinię opierał się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym. Zdaniem biegłego niezrozumiała była decyzja o zmianie zakwalifikowania błotnika lewego z naprawy na wymianę z pominięciem konieczności wymiany drzwi tylnych. Zdaniem biegłego wymiana taka była niezbędna do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, albowiem drzwi te wykonane były z aluminium, które w przeciwieństwie do stali nie zachowuje pamięci kształtu, co powoduje że naprawa tego elementu jest skomplikowana a jego odkształcenia nie dążą do odzyskania pierwotnego kształtu. Dodatkowym argumentem przemawiającym za wymianą drzwi była zdaniem biegłego również okoliczność, iż do deformacji doszło na wysokości słupka B pojazdu, a zatem w miejscu gdzie schodzą się drzwi i błotnik, co powoduje że w trakcie naprawy zostają zniszczone połączenia klejowe i masy zabezpieczająco uszczelniające. Nadto w opinii biegłego wymiana drzwi, zamiast dokonanie ich naprawy to różnica w kosztach rzędu 5.000,00 zł brutto., przy czym koszty wyliczone przez pozwanego uwzględniające jedynie naprawę tego elementu zostały zaniżone, albowiem zastosował on 5% bonifikatę z tytułu ubytku wartości części zamiennych oraz zaniżył w tym zakresie stawkę roboczogodziny.

Sąd oparł również ocenę trafności drugiego żądania, obejmującego zasądzenie kosztów najmu pojazdu zastępczego, na pisemnej opinii biegłego z zakresu wypadków komunikacyjnych i szacowania szkód w pojazdach I. S. oraz ustnej uzupełniającej opinii tego biegłego przeprowadzonej na rozprawie w dniu 13.09.2017 r. w związku ze złożonymi przez pełnomocnika powoda zastrzeżeniami.

Powód złożył zarzuty do opinii biegłego w zakresie w jakim ustalił on, iż okresem w jakim przysługiwał powodowi zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego powinno być 7 dni oraz że okres najmu pojazdu zastępczego przez powoda znacznie przekracza czas niezbędny do przeprowadzenia procesu naprawczego uszkodzonego pojazdu. Zarzucił, iż oparcie metodyki ustalania wysokości należnego odszkodowania za wydatki na najem pojazdu wyłącznie o tzw. technologiczny czas naprawy, oznacza pominięcie znacznego okresu czasu, w którym poszkodowany obiektywnie nie ma możliwości korzystania z własnej rzeczy poprzez jej naprawę, a zatem częściowe przeniesienie ciężaru naprawienia szkody na powoda.

Ustosunkowując się do powyższych zarzutów biegły wskazał, że technologiczny czas naprawy drzwi wynosi 7 dni roboczych, przez co należało rozumieć okres od momentu przyjęcia samochodu do naprawy, przy założeniu że części są w warsztacie. Nadto czas ten był jego zdaniem wystarczający, albowiem drzwi w samochodzie mimo uszkodzeń domykały się, pojazd nie stwarzał zagrożenia w ruchu drogowym i można było nim jeździć, a zatem można było zorganizować części zamienne do tegoż auta użytkując go.

Do opinii ustnej biegłego żadna ze stron nie zgłosiła zastrzeżeń, ani nie powołała nowych wniosków dowodowych. Analiza treści pisemnej opinii biegłego I. S., uzupełnionej ustnie na rozprawie pozwalała na uznanie, że była ona fachowa i wiarygodna. Biegły w sposób przekonujący uzasadnił swoje stanowisko wskazując przeprowadzone czynności i przesłanki, na których się oparł proces dochodzenia biegłego do wniosków stanowiących konkluzję opinii. Kwestionujące wnioski opinii pisemnej biegłego strony nie powołały żadnych przeciwdowodów, mogących skutecznie podważyć wiarygodność opinii.

W konsekwencji Sąd uznał, iż przeprowadzony w sprawie dowód z opinii biegłego I. S., określającego koszt przywrócenia auta do stanu sprzed szkody przy przyjęciu konieczności wymiany drzwi tylnych oraz w zakresie ustalenia wysokości należnych powodowi kosztów związanych z wynajęciem pojazdu zastępczego, stanowił miarodajną podstawę dla określenia wysokości należnego powodowi odszkodowania. Nie było przy tym spornym ani wątpliwym, że w postępowaniu likwidacyjnym pozwany wypłacił już powodowi kwotę 2.091,- zł tytułem kosztów wynajmu za czas 10 dni, zaś twierdzenie o konieczności dłuższego wynajmowania auta zastępczego nie znalazło potwierdzenia w materiale dowodowym w sprawie.

Odnosząc się do trzeciego z roszczeń powoda, domagającego się zwrotu kosztów ekspertyzy sporządzonej na jego zlecenie, Sąd doszedł do wniosku, iż powództwo w tym zakresie zasługiwało na uwzględnienie. Fakt poniesienia takiej kwoty powód wykazał za pomocą faktury wystawionej przez rzeczoznawcę. Strona pozwana nie kwestionowała tego, że powód poniósł koszty prywatnej ekspertyzy, nie zgadzała się natomiast z wliczeniem tej kwoty do należnego odszkodowania.

Jak trafnie wskazuje w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy, wydatki związane z prywatną ekspertyzą mogą, w niektórych sytuacjach, być objęte odszkodowaniem. W uzasadnieniu uchwały z 18.05.2004 r. (III CZP 24/04, OSNC 2005/7-8/117) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że „ocena czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne także w kontekście ułatwienia określenia prawidłowo konkretnego ubezpieczyciela, jak i ułatwienia zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody”. Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 20.02.2002 r. (V CKN 908/00, LEX nr 54365) podkreślając, że ocena, czy koszty ekspertyzy powypadkowej poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym mieszczą się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego winna być dokonywana na podstawie konkretnych okoliczności sprawy, a w szczególności po dokonaniu oceny, czy poniesienie tego wydatku było obiektywnie uzasadnione i konieczne.

Sąd zważył, iż poszkodowany, nie posiadający wiadomości specjalnych dążąc do uzyskania należnego mu odszkodowania na etapie postępowania likwidacyjnego, bez kierowania sprawy do sądu nie miał innej możliwości weryfikacji kosztorysu ubezpieczyciela. Gdyby więc strona pozwana podzieliła stanowisko rzeczoznawcy, które jak wynika z poczynionych wyżej ustaleń nie odbiega znacząco od opinii biegłego sądowego i doszła z powodem do porozumienia na etapie postępowania likwidacyjnego, to do procesu przed sądem nie doszłoby i nie powstałyby koszty procesu, w tym koszty opinii biegłego sądowego, które są wielokrotnie wyższe niż prywatnej opinii rzeczoznawcy. Wysokość należnego odszkodowania oraz kwalifikacja uszkodzenia drzwi były bardzo sporne między stronami, które w znaczącym stopniu różniły się w ocenie tej wysokości. Sformułowanie roszczenia w zakresie wysokości żądanego odszkodowania wymagało – zdaniem Sądu – zasięgnięcia przez powoda wiadomości specjalnych. Dlatego też w okolicznościach niniejszej sprawy żądanie zwrotu kosztów prywatnej opinii, pozostające w związku z przyczynowym z uszkodzeniem pojazdu powoda, jako element poniesionej przez powoda szkody, w ocenie Sądu jest uzasadnione.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd przyjął, że szkodę powoda określa koszt przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji określony w opinii pisemnej przez biegłego w wysokości 15.586,10 zł. Pomniejszając tę kwotę o 7.851,29 zł z tytułu już wypłaconego odszkodowania z tytułu naprawy, ustalono, że zgłoszone roszczenie zasługuje na uwzględnienie w części co do kwoty 7.734,81 zł tytułem dopłaty do odszkodowania. Nadto Sąd uznał za w pełni uzasadnione poniesienie kosztów w wysokości 400,00 zł związanych ze sporządzoną prywatną opinia biegłego.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził w pkt. I wyroku kwotę 8.134,81 zł stanowiącą sumę kwoty należnego odszkodowania w wysokości 7.734,81 zł z tytułu przywrócenia pojazdu powoda do stanu sprzed szkody oraz kwoty 400,00 zł z tytułu sporządzenia prywatnej opinii biegłego.

O odsetkach za opóźnienie w przedmiocie pierwszego żądania Sąd orzekł na podstawie art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, a także art. 817 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którymi zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Co do natomiast drugiego żądania Sąd przyjął, że w opóźnieniu w zapłacie kwoty 400,00 zł strona pozwana pozostawała w zwłoce dopiero od dnia 18.06.2016 r., tj. po upływie 30 dni od doręczenia pozwanemu pozwu wraz z załącznikami, w którym powód zgłosił omawiane roszczenie. Powództwo w pozostałym zakresie, tj. w jakim powód domagał się odsetek ustawowych od tej kwoty od dnia wniesienia pozwu podlegało zatem oddaleniu, bowiem nie wykazano wcześniejszego niż w pozwie zgłoszenia roszczenia w omawianym zakresie.

Konsekwencją częściowego uwzględnienia powództwa było jego oddalenie w pozostałym zakresie, tj. co do:

- żądania ponad kwotę 7.734,81 zł zasądzonego odszkodowania,

- żądania zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie co do żądania zasądzenia kwoty 400,00 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia 18.06.2016 r.,

- żądania zasądzenia kosztów związanych z wynajęciem samochodu zastępczego za okres ponad uznany w postępowaniu likwidacyjnym przez pozwanego, tj. co do 7 dni, o czym Sąd orzekł jak w pkt. II wyroku.

O kosztach jak w pkt III wyroku orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 kpc, w związku z art. 108 § 1 kpc. Rozstrzygając o zasadach ponoszenia kosztów Sąd zważył, że powód przegrał sprawę w 17,45%, natomiast pozwany przegrał sprawę w 82,55% i w takiej wysokości winni ponieść koszty procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu, który po uprawomocnieniu się orzeczenia w niniejszej sprawie, oraz uprawomocnieniu się postanowienia o przyznaniu wynagrodzenia biegłemu, dokona szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających stronę pozwaną.