Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 24/17

Ds 2150.2016

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Gryficach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:SSR Radosław Bielecki

Protokolant: Sylwia Szymczak

Przy udziale Prokuratora: ----

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2017 r. sprawy:

C. P. (1)

syna K. i J. z domu M.

u. (...) w K.

oskarżonego o to, że w dniu 17 grudnia 2016r. około godz. 13:15 w P. na drodze publicznej, ulicy (...) kierował samochodem osobowym m-ki H. (...) o nr rej. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości na poziomie 0,46 mg/dm3 alkoholu w wydychanym powietrzu

tj. o czyn z art. 178a § 1 kk

I.  Uznaje C. P. (1) za sprawcę opisanego wyżej czynu i na podstawie art. 66 § 1 i § 2 kk, art. 67 § 1 kk postępowanie karne prowadzone przeciwko niemu o ten czyn warunkowo umarza na okres 1 (jednego) roku próby;

II.  Na podstawie art. 67 § 3 kk, art. 39 pkt 3 kk orzeka wobec C. P. (1) zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 (jednego) roku;

III.  Na podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego oskarżonemu zakazu prowadzenia pojazdów zalicza okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 17 grudnia 2016 r.;

IV.  Na podstawie art. 67 § 3 kk, art. 39 pkt 7 kk, art. 43a § 1 kk orzeka od C. P. (1) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 2.500 (dwóch tysięcy pięciuset) złotych;

V.  Na podstawie art. 627 kpk i art. 629 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym wymierza mu 100 (sto) złotych opłaty.

Radosław Bielecki

II K 24/17

UZASADNIENIE

W dniu 17 grudnia 2016 r. C. P. (1) prowadził jako kierujący samochód osobowy marki H. (...) o nr rej. (...). O godzinie 13:15, jadąc ul. (...) w miejscowości P. został zatrzymany do kontroli drogowej przez patrol Policji w składzie (...), którzy wcześniej otrzymali informację, że od strony N. jedzie pojazd, którego kierujący może być pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu oskarżonego policjanci przewieźli go do miejscowego komisariatu, gdzie poddali go badaniom na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Pierwsze badanie, przeprowadzone o godz. 13:27 alkometrem A2.0 dało wynik 0,46 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Kolejne badania, przeprowadzone przy użyciu tego samego urządzenia dały następujące wyniki: o godz. 13:50 – 0,44 mg/l, o godz. 14:09 – 0,40 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. W związku z powyższym kierującemu zatrzymano prawo jazdy, zaś samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym.

Dowód: - wyjaśnienia C. P. (1) k. 92,

- zeznania J. S. (1) k. 93 w zw. z k. 46,

- protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego k. 2,

- dyspozycja usunięcia pojazdu k. 4,

- opinia biegłych toksykologów k. 54 – 57,

- oględziny płyty CD k. 60 – 61,

- świadectwo wzorcowania k. 84.

C. P. (1) ma obecnie 53 lata. Jest rozwiedziony, posiada dwoje dzieci w wieku 19 i 23 lat, które pozostają na jego utrzymaniu. Posiada wykształcenie wyższe, z zawodu jest lekarzem. Pracuje w szpitalu, jest wykładowcą (...), prowadzi też działalność gospodarczą – gabinet lekarski, osiągając miesięczny dochód w granicach 5.500 zł. Dotychczas nie był karany sądownie. Nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo.

Dowód: - wyjaśnienia oskarżonego k. 92,

- karta karna k. 41, 83

- informacje z bazy Deklaracje k. 76, 77.

W trakcie przesłuchań zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i na rozprawie C. P. (1) przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu z art. 178a § 1 kk w całości. Na rozprawie oświadczył, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co zrobił, jest mu wstyd. Wskazał, że był w tym czasie chory i rozbity, przygotowywał się do zabiegu operacyjnego, choć wie, że nie jest to wytłumaczenie. Zapewniał, że był to w jego życiu incydent, tego dnia czuł się dobrze, nie był na żadnej imprezie, rano wypił piwo. Oświadczył, że czuje się winny i jest mu wstyd.

Dowód: - wyjaśnienia oskarżonego k. 92v.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dokonując analizy zebranych w sprawie dowodów doszedł do jednoznacznego przekonania, iż C. P. (1) jest sprawcą zarzucanego mu czynu z art. 178a § 1 kk.

Oskarżony od początku przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu występku i choć podawał, że zażywał też leki, które mogły mieć wpływ na jego organizm, to nie negował, iż spożywał przed zdarzeniem alkohol w postaci piwa. Wyraził tez skruchę, oświadczył, że jest mu wstyd za to, co zrobił. Sąd nie znalazł podstaw dla zakwestionowania przedstawionej przez C. P. wersji wydarzeń, która została też potwierdzona zebranymi w sprawie dowodami z dokumentów, przede wszystkim protokołem użycia urządzenia do ilościowego oznaczania alkoholu w wydychanym powietrzu, jak również zeznaniami interweniującego wobec niego funkcjonariusza Policji J. S. (1). Co się zaś tyczy wpływu zażywanych przez oskarżonego lekarstw na zawartość alkoholu w jego organizmie, to w tym zakresie wiarygodną relację w swojej opinii przedstawili biegli toksykolodzy.

Odnosząc się natomiast do zeznań policjanta J. S. (1), to nie tylko okazały się one zbieżne z wyjaśnieniami oskarżonego i dowodami z dokumentów, ale też były jasne i logiczne, a nie sposób jest nie zauważyć, iż świadek ten pojawił się w sprawie li tylko z racji wykonywania swoich obowiązków służbowych, nie znał C. P. (1), nie był z nim w żaden sposób skonfliktowany i nie miał żadnego powodu, aby zeznawać nieprawdę lub pomawiać go o popełnienie przestępstwa.

Równie wiarygodnymi okazały się pozostałe dowody z dokumentów zebranych w aktach sprawy, które zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi procedurami, nikt też nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do ich wiarygodności. Przede wszystkim odnieść należy te rozważania do wyników badań na zawartość alkoholu w organizmie oskarżonego, które zostały ustalone na podstawie badań przy użyciu urządzenia w postaci alkometru, znajdującego się na wyposażeniu funkcjonariuszy Policji dokonujących kontroli zatrzymanego kierującego i nikt nie zgłaszał zastrzeżeń ani co do sposobu przeprowadzenia tych badań, ani co do uzyskanych wyników.

Również opinia biegłych okazała się dowodem wiarygodnym, skoro została sporządzona w sposób fachowy, rzetelny, przez biegłych o dużym doświadczeniu, nikt również nie zgłaszał zastrzeżeń do jej wiarygodności.

Reasumując więc ustalenie stanu faktycznego w sprawie nie nastręczało większych trudności, brak bowiem było w zasadzie okoliczności spornych (z tych przyczyn Sąd poprzestał na ujawnieniu dowodu z zeznań świadka J. S. w trybie art. 392 § 1 kpk), zaś rolą Sądu było dokonanie oceny zachowania C. P. w świetle obowiązujących przepisów Kodeksu karnego.

Niewątpliwie więc C. P. (1) w dniu 17 grudnia 2016 r. około godziny 13:15 w P. na drodze publicznej ulicy (...) kierował samochodem osobowym marki H. (...) o nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości na poziomie 0,46 mg/dm 3 alkoholu w wydychanym powietrzu i swoim zachowaniem wyczerpał znamiona występku z art. 178a § 1 kk.

Dokonując analizy całokształtu okoliczności popełnienia przez C. P. (1) przypisanego mu czynu oraz biorąc pod uwagę sylwetkę oskarżonego Sąd doszedł do przekonania, iż nie jest w chwili obecnej wymierzanie mu za ten czyn kary, a zachodzą przesłanki do skorzystania w stosunku do niego z dobrodziejstwa instytucji warunkowego umorzenia postępowania.

W ocenie Sądu ani stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu, ani stopień jego winy nie okazały się znacznymi (Sąd ocenił go jako średni). O ile bowiem nie uszła uwadze Sądu okoliczność, iż C. P. znajdował się w stanie nietrzeźwości, który określić należałoby jako niezbyt duży (odpowiadający niespełna promilowi alkoholu we krwi), jak też miał Sąd na względzie rodzaj naruszonej przez niego normy prawnej, to z drugiej strony już choćby fakt samego zagrożenia karą przewidzianego w art. 178a § 1 kk (grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2) wskazuje na fakt, iż ustawodawca nie nadał temu przestępstwu rangi szczególnie poważnego. Niewątpliwie C. P. zachował się w sposób rażąco nieodpowiedzialny kierując pojazdem po uczęszczanej drodze, w ciągu dnia, jednak zauważyć należałoby i to, że poziom alkoholu w jego organizmie podczas kolejnych badań spadał, a zatem musiał on spożyć go pewien czas przed tym, nim wsiadł za kierownicę auta, co wskazywało na to, iż wiarygodnymi były jego twierdzenia, że prowadząc pojazd czuł się dobrze (co oczywiście w żadnej mierze nie mogło wyłączać jego odpowiedzialności karnej, skoro jako osoba o sporym doświadczeniu życiowym, lekarz, musiał doskonale zdawać sobie sprawę, że alkohol w ludzkim organizmie utrzymuje się przez dłuższy czas). Warto w tym miejscu wspomnieć i o tym, że oskarżony ani po jego zatrzymaniu, ani w trakcie postępowania w żaden sposób nie utrudniał go, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu występku, wyraził skruchę, zaś zdarzenie to miało niewątpliwie charakter incydentalny.

Okolicznościami przemawiającymi niewątpliwie na korzyść oskarżonego okazały się też jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia. Jak wspomniano C. P. (1) jest osobą niekaraną, prowadzi aktywną działalność zawodową, jest lekarzem, ale też wykładowcą na uczelni, nie sposób w jego zachowaniu dopatrzeć się jakichkolwiek okoliczności, które można byłoby poczytać na jego niekorzyść. Wobec powyższego, zdaniem Sądu, nie jest konieczne wymierzanie mu w chwili obecnej kary, albowiem nawet jej brak zwłaszcza w sytuacji, gdy bez wątpienia zrozumiał on naganność swojego czynu, bardzo go żałuje i jak sam wskazał jest mu po prostu wstyd nie spowoduje, iż oskarżony powróci na drogę popełniania przestępstw.

Kierując się przedstawionymi powyżej przesłankami Sąd zdecydował się na warunkowe umorzenie postępowania przeciwko C. P. (1), ustalając przy tym okres próby na jeden rok, a więc minimalny przewidziany przez art. 67 § 1 kk, co powinno być wystarczające dla stwierdzenie, czy oskarżony skorzystał z otrzymanej szansy i nie wchodzi w inne konflikty z prawem.

Mając na względzie fakt, iż C. P. kierował jednak pojazdem w stanie nietrzeźwości, zaś dalsze prowadzenie przez niego pojazdów mechanicznych może rodzić obawę o bezpieczeństwo na drodze, a także aby jeszcze bardziej uzmysłowić mu, że popełnił czyn zabroniony przez ustawę karną Sąd na podstawie art. 67 § 3 kk i art. 39 pkt 3 kk orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 roku zaliczając na poczet tego środka karnego, stosownie do treści art. 63 § 4 kk, okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 17 grudnia 2016 r.

Jednocześnie, zgodnie z treścią art. 67 § 3 kk, art. 39 pkt 7 kk i art. 43a § 1 kk Sąd orzekł od oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 2.500 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, co dodatkowo powinno zapewnić realizację wobec niego celów wychowawczych i zapobiegawczych oraz stanowić pewną dolegliwość uświadamiającą C. P. (1), iż dopuścił się jednak czynu przez ustawę karną zabronionego.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 627 kpk i art. 629 kpk oraz przepisów ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm.), zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym wymierzył mu 100 złotych tytułem opłaty.

Radosław Bielecki