Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 307/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2017 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska

Protokolant: sekr. Joanna Wołczyńska - Kalus

po rozpoznaniu w dniu 12 września 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. K. kwotę 123.400 ( sto dwadzieścia trzy tysiące czterysta) złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 15 czerwca 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. K. kwotę 2.410,34 ( dwa tysiące czterysta dziesięć 34/100) złotych tytułem odszkodowania z następującymi odsetkami:

a.  od kwoty 2000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 czerwca 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

b.  od kwoty 318,40 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 31 lipca 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

c.  od kwoty 91,94 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 13 stycznia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

1.  oddala powództwo w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia na przyszłość;

2.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. K. kwotę 5.004 ( pięć tysięcy cztery) złote tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 ( trzy tysiące sześćset ) złotych jako zwrot kosztów zastępstwa prawnego;

3.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 5775 ( pięć tysięcy siedemset siedemdziesiąt pięć) złotych z tytułu części opłaty sądowej oraz 6.281,19 ( sześć tysięcy dwieście osiemdziesiąt jeden 19/100) złotych z tytułu poniesionych wydatków.

Sygn. akt I C 307/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 31 lipca 2013 r. (data wpływu) wniesionym do Sądu Rejonowego w Łasku powódka A. K. dochodziła zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 czerwca 2013 roku do dnia zapłaty, kwoty 2.138,40 złotych tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi od kwoty 2000 złotych od dnia 15 czerwca 2013 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 318,40 złotych od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty. Wniosła również o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za następstwa wypadku mogące powstać w przyszłości i zasądzenie kosztów procesu.

Żądanie zadośćuczynienia powódka uzasadniała krzywdą doznaną wskutek wypadku drogowego, jakiemu uległa w dniu 17 grudnia 2012 r. W jej ocenie, kwota dotychczas wypłacona przez pozwanego w wysokości 27.000 zł jest nieadekwatna w stosunku do rozmiaru doznanego przez nią wskutek kolizji cierpienia. Jak wynika z uzasadnienia pozwu, powódka doznała zespołu stresu pourazowego związanego z ruchem drogowym, a skutkami wypadku były utrzymujący się ból i ograniczenia ruchowe, utrudniające jej funkcjonowanie w życiu codziennym. Dochodzone odszkodowanie obejmowało zaś poniesione koszty leczenia ( 318,40 złotych ), zgodnie z załączonymi rachunkami i opieki sprawowanej nad powódką ( 2000 złotych).

W piśmie z dnia 29 listopada 2013 r. A. K. rozszerzyła powództwo w zakresie roszczenia o odszkodowanie o dalszą kwotę 91,94 złotych z tytułu poniesionych kosztów dojazdu do na wizyty lekarskie ( 11 wizyt przy odległości w jedną stronę 5 kilometrów ) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia niniejszego pisma stronie pozwanej. (pismo k. 82).

Pismem z 2 listopada 2015 r. powódka ponownie rozszerzyła powództwo domagając się zasądzenia na jej rzecz łącznej kwoty 123.400 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 15 czerwca 2013 roku do dnia zapłaty oraz wnosiła o zwrot kosztów dojazdu pełnomocnika na każdą rozprawę i zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według dwukrotności stawki minimalnej przewidzianej przepisami prawa. Argumentowała, że opinie biegłych przeprowadzone w przedmiotowej sprawie wskazały na znaczny uszczerbek na zdrowiu zaistniały u niej wskutek zdarzenia objętego pozwem, co przekłada się na większy zakres doznanej krzywdy. Podtrzymywała pozostałe dochodzone roszczenia ( pismo k. 206-207).

Pozwany nie uznał powództwa, wniósł o jego oddalenie w całości, również w zakresie jego rozszerzonej części. Nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia z dnia 17 grudnia 2012 roku, w którym powódka brała udział, ale argumentował, że wypłacone tytułem zadośćuczynienia ( 27.000 złotych ) świadczenie rekompensuje w pełni krzywdę powódki. W aspekcie odszkodowania wskazywał, iż zakreślone roszczenie co do poniesionych wydatków nie ma związku z wypadkiem.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 17 grudnia 2012 r. w Ł. na skrzyżowaniu ulicy (...) doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący samochodem osobowym marki S. O. G. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez to, że jadąc jezdnią ulicy (...) od ulicy (...) nie zachował szczególnej ostrożności dojeżdżając do przejścia dla pieszych, nie ustąpił pierwszeństwa w wyniku czego przodem pojazdu potrącił pieszą A. K., która przechodziła przez jezdnię po przejściu dla pieszych. Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 26.03.2013 r. w sprawie VI K 161/13 kierujący pojazdem został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. W czasie zdarzenia powódka była studentką studiów licencjackich , miała 22 lata (dowód: zeznania powódki – protokół rozprawy z dnia 24.10. 2013 r. k. 70 – 72, wyrok w kopii k 9, akta szkody nr (...) koperta k. 64).

Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym ( bezsporne).

W wyniku kolizji powódka została ranna. Z miejsca zdarzenia przywieziono ją karetką pogotowia do szpitala w WAM w Ł., gdzie po przeprowadzonych badaniach ( tomografia komputerowa głowy i kręgosłupa szyjnego oraz rtg miednicy ) przetransportowano ją do szpitala im. M. K. w Ł., na ostry dyżur chirurgii urazowej. Powódka została przyjęta na Oddział (...) Urazowo – Ortopedycznej z rozpoznaniem urazu uogólnionego i złamania miednicy. W badaniu TK miednicy stwierdzono złamanie obu gałęzi górnych kości łonowych ze znacznie większymi zmianami po stronie prawej i złamanie gałęzi łonowo- kulszowej. A. K. przebywała na tym oddziale od 17 do 21 grudnia 2012 roku.

W dniu 21 grudnia 2012 roku została wypisana do dalszego leczenia w domu z zaleceniem kontroli w poradni neurochirurgicznej wobec stwierdzenia zmian w badaniu CT wykonanym w szpitalu (...). Po wypisaniu ze szpitala (...) nie była sprawna i wymagała pomocy innej osoby w codziennym funkcjonowaniu. Nie była samodzielna w czynnościach samoobsługi i dnia codziennego przez okres reżimu łóżkowego czyli 6 tygodni i wówczas konieczna była jej pomoc innej osoby w wymiarze 4-5 godzin na dobę. Od siódmego tygodnia zasadna była taka pomoc w wymiarze 4 godzin dziennie w czynnościach codziennych i lokomocyjnych, a od ósmego tygodnia do końca kwietnia 2013 roku po 3 godziny dziennie w czynnościach codziennych i dowożeniu na rehabilitację. Następnie od maja do sierpnia 2013 roku po 2 godziny tygodniowo w czynnościach codziennych wymagających przenoszenia ciężarów powyżej 6 kilogramów lub wymagających długotrwałego stania lub chodzenia. Pomoc taką świadczyła powódce jej matka, która jest pielęgniarką i ciotka.

Począwszy od dnia 7 lutego 2013 roku powódka została objęta opieką w (...) i korzystała z zabiegów w dwóch seriach : od 18 lutego do 15 marca 2013 r. i od 4 kwietnia do 2 maja 2013 r. jednocześnie była także pod opieką lekarza rodzinnego i przebywała nieprzerwanie na zwolnieniu lekarskim. W dniu 27 czerwca 2013 r. wykonano u niej USG kolana, stwierdzono obrzęk tkanki podskórnej lewej goleni. Następna hospitalizacja w Oddziale Neurologicznym szpitala w Ł. doprowadziła do rozpoznania pourazowego i napięciowego bólu głowy, stanu po urazie uogólnionym w tym głowy, kręgosłupa szyjnego oraz miednicy, torbiel pajęczynówki okolicy ciemieniowej prawej, zakrzepicy żyły podkolanowej lewej w okresie terapii. W dniu 13 lipca 2013 r. A. K. otrzymała skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne, z których korzystała przez 11 dni od 29 lipca do 12 sierpnia 2013 r. Powódka dojeżdżała na te zabiegi z L., gdzie mieszka do miejscowości B. oddalonej o 5 km . Koszty poniesione przez poszkodowaną wyniosły łącznie z tego tytułu 91,94 złotych.

W dniu 14 stycznia 2013 roku powódka zakupiła „rotor” do rehabilitacji w zakresie ćwiczeń czynnych i przyrządowych stawu skokowego prawego zapobiegających narastaniu przykurczu stawowego za kwotę 72 złote.

W dniu 4 lipca 2013 r. za wizytę lekarską u neurologa powódka zapłaciła 80 złotych i wykupiła leki za 6,40 złotych, a w dniu 12 lipca 2013 r. odbyła wizytę lekarską u chirurga naczyniowego, za którą zapłaciła 100 złotych. W dniu 27 czerwca 2013 roku zapłaciła za usg kolana lewego 60 złotych . Łączny poniesiony z tego tytułu koszt wyniósł 246,40 złotych

( dowód : dokumentacja medyczna w kopiach k. 10 – 37, zeznania świadka M. K. (2) k. 71 verte - 72zeznania powódki k. 71 – 72, opinia biegłego chirurga naczyniowego k. 87 – 90, opinia biegłego rehabilitanta k. 149 – 153, kopia skierowania k. 84, kopia faktury k. 31, kopie rachunków k. 34 - 37)

Pod względem ortopedycznym doznane urazy zostały wyleczone zakończoną rehabilitacją w dniu 2 maja 2013 roku. Spowodowały one znaczny stopień cierpienia przez okres 6 tygodni po zdarzeniu. Rokowania są dobre, a w przyszłości nie powinny wystąpić powikłania w związku ze złamaniami w postaci wielomiejscowego złamania kości miednicy z ograniczeniem ruchomości w lewym stawie biodrowym, które spowodowały 8% uszczerbku na zdrowiu w zakresie złamania kości miednicy. Powódka nie ma przeciwskazań do pracy zarobkowej. Zasadny był zakup do rehabilitacji sprzętu „rotor” ( dowód : opinia biegłego ortopedy k. 132 i verte ).

Wskutek zdarzenia A. K. doznała trwałego obrażenia ciała w postaci blizny pourazowej czoła, będącego trwałym uszczerbkiem na poziomie 1%. Z tego punktu widzenia jej cierpienia były niewielkie i trwały przez pierwsze cztery doby gojenia rany. Rokowania w tym zakresie nie są pomyślne, albowiem nie ma możliwości całkowitej jej likwidacji. Powódka nie kwalifikuje się do korekty blizny chirurgiczno – plastycznej, natomiast zasadne było stosowanie przez nią maści leczniczej no-scar do marca 2015 roku ( dowód : opinia biegłego chirurga plastycznego k. 98 – 101 ).

U A. K. rozpoznano encefalopatię korową, lekką z bólami głowy, pourazową, remitującą, będącą wynikiem urazu czaszki z powikłaniami w postaci krwawienia pourazowego w obrębie kory mózgowej prawego płata ciemieniowego i w obrębie opon mózgowych, co daje podstawę do uznania 30 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Okres leczenia w tym względzie trwał około ośmiu miesięcy i obecnie został zakończony. Nasilony ból występował w tym aspekcie przez okres 6 – 8 tygodni, co uzasadniało konieczność stosowania leków przeciwbólowych ( dowód : opinia biegłego neurologa k. 117 – 120, opinia uzupełniajaca k. 209 – 210, opinia ustna k. 269 verte - 270 )

Na skutek odniesionych obrażeń w przedmiotowym wypadku wystąpiły u A. K. objawy stresu pourazowego, które następnie przekształciły się w zaburzenia adaptacyjne o obrazie depresyjno – lękowym o umiarkowanym nasileniu. Stanowi to podstawę orzeczenia o 5% trwałym uszczerbku na zdrowiu. W stanie aktualnym zdrowia psychicznego powódka nie wymaga leczenia psychiatrycznego, które odbyła, a rokowania co do całkowitego ustąpienia objawów zespołu adaptacyjnego są pomyślne na przestrzeni co najmniej dwóch lat. ( dowód : opinia pisemna biegłej psychiatry k. 184 -187, opinia uzupełniająca ustna k. 270 )

Doznane przez poszkodowaną urazy w obrębie miednicy kostnej nie będą w przyszłości miały wpływu na przebieg ciąży i wybór drogi odbycia porodu ( dowód : opinia biegłego z zakresu ginekologii i położnictwa k. 199 – 202).

Wobec konieczności leczenia urazów doznanych w wypadku w domu rodziców powódki, z którymi wtedy mieszkała wstawiono specjalne łóżko, wypożyczone przez nich. Przed zdarzeniem powódka nie miała żadnych problemów zdrowotnych. Wskutek doznanych urazów w dniu 17 grudnia 2012 r. przerwała aktywny udział w studiach, na uczelnię wróciła dopiero w marcu 2013 roku. Obecnie leczenie związane ze zdarzeniem zostało zakończone. A. K. ukończyła studia magisterskie, oczekuje na obronę pracy magisterskiej. Nadal mieszka z rodzicami, nie założyła rodziny. Pomaga rodzicom odpłatnie w prowadzeniu ich firmy (dowód: zeznania powódki k. 71verte – 72, protokół rozprawy z 12 września 2017 r., min. 00:06:02-00:22:26,).

Pismem z 30 kwietnia 2013 r. strona powodowa zgłosiła szkodę w pozwanym Towarzystwie (...). Decyzją z 6 czerwca 2013 r. pozwany przyznał na rzecz powódki 27.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 1155 złotych jako zwrot kosztów opieki, ryczałt na koszty związane z leczeniem – 750 złotych i 350 złotych jako zwrot za zniszczone rzeczy osobiste. Łącznie powódce wypłacono 29.255 złotych . (dowód: pismo k. 32 , akta szkody (...)).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów załączonych wprawdzie w kopiach ale, których autentyczności nie kwestionowała żadna ze stron. Sąd dał wiarę wszystkim opiniom biegłych przeprowadzonym z zakresu specjalności ortopedycznej, neurologicznej, psychiatrycznej, rehabilitacji medycznej, psychologicznej, chirurgii naczyniowej, chirurgii plastycznej i ginekologicznej jako rzeczowym, wykonanym rzetelnie w oparciu zarówno o badanie przedmiotowe jak i dokumentację medyczną zgromadzoną w aktach sprawy. Za wiarygodne należało także uznać zeznania świadków i korelujące z nimi zeznania samej powódki.

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie i odszkodowanie w całości .

Zgodnie z unormowaniem art. 822 § 1 k.c. umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nakłada na ubezpieczyciela obowiązek zapłacenia określonego w umowie odszkodowania w razie szkody wyrządzonej osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Jednocześnie § 4 tego przepisu daje podstawę prawną wystąpienia przez uprawnionego do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej o naprawienie szkody bezpośrednio do ubezpieczyciela.

Zgodnie z ustawą z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152) każdy posiadacz pojazdu mechanicznego w Polsce obowiązany jest do zawarcia umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Ubezpieczenie to chroni posiadacza lub kierującego pojazdem przed finansowymi konsekwencjami szkód wyrządzonych osobom trzecim. Zakład ubezpieczeń wypłaca za posiadacza pojazdu odszkodowanie na rzecz poszkodowanego. Ubezpieczenie chroni więc z jednej strony majątek sprawcy szkody, z drugiej natomiast gwarantuje poszkodowanemu zaspokojenie jego roszczeń. Ochrona ubezpieczeniowa obejmuje przy tym każdą osobę, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie objętym ubezpieczeniem wyrządziła szkodę ruchem pojazdu, nawet jeśli nie jest to posiadacz samoistny tego pojazdu.

Zgodnie z treścią art. 822 § 1 k.c. cytowanego na wstępie, przesłanką odpowiedzialności za tę szkodę ubezpieczyciela jest więc przejęcie odpowiedzialności ubezpieczonego, w tym przypadku kierującego pojazdem marki S. O. G.. Zważywszy zaś na charakter zdarzenia powodującego szkodę ubezpieczony ponosi za nią odpowiedzialność przy zaistnieniu przesłanek z art. 436 § 1 k.c., który przyjmuje zasadę odpowiedzialności na zasadzie ryzyka posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody wyrządzone osobom trzecim ruchem tego pojazdu. Odpowiedzialność sprawcy za skutki przedmiotowego zdarzenia jest oczywista, co wpływa bezpośrednio na ocenę podstaw odpowiedzialności pozwanego (...) S.A. Zresztą oczywiste jest, że pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności wobec powódki, skoro wypłacił część świadczeń jeszcze przed wytoczeniem powództwa w tej sprawie. Sporem został więc objęty jedynie zakres doznanego przez A. K. uszczerbku wskutek wypadku i zakres oraz wysokość świadczeń koniecznych do naprawienia tak powstałej szkody.

Zasady odpowiedzialności i obowiązki stron wyznaczają w tym aspekcie normy art. 361§1k.c. i art. 363 § 2 k.c., statuując zasadę pełnej odpowiedzialności sprawcy za szkodę pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym z jego zachowaniem.

Zgodnie zaś z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Naprawienie szkody obejmuje więc w szczególności zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego zarówno w związku z samym leczeniem i rehabilitacją ( lekarstwa, konsultacje medyczne) , jak i koszty opieki niezbędnej w czasie procesu leczenia oraz inne dodatkowe koszty związane z doznanym uszczerbkiem ( koszty przejazdów, wyżywienia). Koszty objęte kompensacją muszą być uzasadnione ze względu na rodzaj i rozmiary poniesionego uszczerbku. Jednocześnie zakres poniesionych kosztów powódka miała obowiązek udowodnić , zgodnie z art. 6 k.c., wywodząc z tego skutki prawne. W zakresie odszkodowania A. K. dochodziła kwoty 2000 złotych z tytułu kosztów sprawowanej nad nią opieki innych osób, kwoty 318,40 złotych koniecznych i poniesionych kosztów wizyt lekarskich, zakupu leków i sprzętu do ćwiczeń ( rotor) oraz kwoty 91,94 złotych jako wydatków poniesionych na dojazdy na zabiegi fizjoterapeutyczne. Nie budzi wątpliwości w świetle wniosków opinii zarówno biegłego ortopedy, jak i specjalisty rehabilitanta medycznego, zasadność poniesionych kosztów w zakresie zakupu sprzętu „rotor” za kwotę 72 złotych. Są także zasadne koszty opłaconych wizyt lekarskich skoro wskazywani na nich lekarze są z zakresu specjalności właściwych z uwagi na rodzaj doznanych wskutek zdarzenia urazów, przy jednoczesnej zbieżności czasowej trwającego wtedy leczenia ( chirurg naczyniowy i neurolog). Wreszcie z opinii biegłego ortopedy wynika fakt wykonanego badania usg kolana lewego w czerwcu 2013 roku, co także ma związek ze zdarzeniem z 17 grudnia 2012 r. Biegli potwierdzili również zasadność zakupu leku „clexane” za kwotę 6,40 złotych.

Zasadne jest także żądanie zwrotu kosztów opieki. Za wnioskami biegłego lekarza rehabilitanta medycznego należało przyjąć, iż pierwsze 6 tygodni powódka spędziła w reżimie łóżkowym. Wymagała wtedy pomocy w zakresie po 5 godzin na dobę ( 42 dni x 5godzin = 210 godzin ). Następnie w siódmym tygodniu po 4 godziny dziennie ( 28 dni x 4 godziny = 112 godz. ). Od ósmego tygodnia do końca kwietnia 2013 r. po 3 godziny dziennie ( 86 dni x 3 godziny = 258 godzin ). Wreszcie od maja do sierpnia 2013 roku po 2 godziny tygodniowo ( 16 tygodni x 2 godziny = 32 godziny ). Łączny wymiar pomocy koniecznej dla powódki pozostającej w związku z doznaną szkodą na zdrowiu wynosi 612 godzin. Sąd przyjął stawkę 9,50 złotych za jedną godzinę usług opiekuńczych, uznając, że nie jest ona wygórowana, zgodnie ze stawką obowiązującą na terenie Ł. od lipca 2009 roku ( k. 42) Zatem koszt świadczonej pomocy wynosi 5.814 złotych. Skoro w toku postępowania likwidacyjnego A. K. otrzymała z tego tytułu świadczenie w wysokości 1.155 złotych, dochodzona przez nią pozwem kwota dalszych 2000 złotych zasługuje na uwzględnienie w pełni.

Wraz z roszczeniem odszkodowawczym powódka dochodziła niniejszym pozwem także zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i cierpienie ostatecznie w wysokości 123.400 złotych. Wobec przyjęcia w przedmiotowej sprawie za fakt doznania przez nią uszkodzenia ciała, należało uznać słuszność roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu szkody niemajątkowej. W tym stanie faktycznym przepis art. 445 § 1 k.c. daje podstawę do zasądzenia na rzecz poszkodowanego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i cierpienie. Podstawową przesłanką domagania się zadośćuczynienia z art. 445 k.c. jest naruszenie dobra osobistego, w tym przypadku uszkodzenia ciała ( art. 444 § 1 k.c.) i wynikająca z tego faktu szkoda niemajątkowa (krzywda) w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi poszkodowanego. Przesłanką żądania zadośćuczynienia za krzywdę jest również istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem dobra osobistego a szkodą niemajątkową. Spełnienie tej przesłanki nie budzi wątpliwości w zakresie doznanego przez powódkę uszkodzenia ciała opisanego wyżej, które zdaniem biegłych lekarzy ortopedy, neurologa, rehabilitanta medycznego, chirurga plastycznego i psychiatry, powoduje długotrwały uszczerbek na zdrowiu na poziomie łącznym 47 % ( bez uszczerbku wskazywanego przez psychologa, który w wymiarze 5% został stwierdzony przez psychiatrę jako dalej idący) , a które jest następstwem działania podmiotu, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają przy tym żadnych kryteriów, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Wynikają one jedynie z orzecznictwa. Wysokość zadośćuczynienia musi zatem uwzględniać całokształt okoliczności sprawy, w tym rozmiar doznanych cierpień, charakter następstw naruszenia, nieodwracalność doznanego uszczerbku. Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, iż kwota zadośćuczynienia ma być „odpowiednia”, co oznacza, że z jednej strony nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, a z drugiej musi odpowiadać aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok S.N. z dn. 28.09.2001r., III CKN 427/00, Lex nr 52766).

Rację ma przy tym powódka podnosząc, że zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i cierpienie spełnia rolę kompensacyjną. Poszkodowany powinien zatem otrzymać od zobowiązanego sumę pieniężną odpowiednią w okolicznościach danego rodzaju, tak ażeby mógł za jej pomocą co najmniej złagodzić odczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Przy tym zdrowie jest dobrem szczególnie cennym; przyjmowanie zbyt niskich kwot zadośćuczynienia przy ciężkich uszkodzeniach ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra ( por. S.N. w wyroku z dnia 16.07.1997 r. , II CKN 273/97, niepubl.) Istotny jest przy ocenie zakresu szkody niemajątkowej doznanej przez A. K. zakres uszkodzenia ciała doznany wskutek zdarzenia, przy trwałym skutku w postaci nieusuwalnej blizny na czole. Niezależnie od tego samo zdarzenie wywołało u niej traumatyczne przeżycia związane z utratą przytomności, koniecznością hospitalizacji i poddania się w jej trakcie różnym zabiegom medycznym, a następnie żmudny i długotrwały czas leczenia i rehabilitacji. Zakres dolegliwości bólowych ze strony miednicy i ogólnego potłuczenia, a także w aspekcie urazów neurologicznych o dużym stopniu nasilenia utrzymywał się przez okres 3 do 8 tygodni, co stwierdził biegły ortopeda, rehabilitant medyczny i neurolog. Natomiast w zakresie zdrowia psychicznego powódka nie mogła pogodzić się z tym co się stało. Obawiała się, że czy będzie mogła chodzić i kontynuować studia. Objawy stresu pourazowego, obniżenie nastroju, zaburzenia snu z koszmarami sennymi na temat przebytego urazu psychicznego, poczucie niewydolności psychicznej, lęki egzystencjalne, zaburzenia koncentracji, niska samoocena utrzymywały się przez ponad pół roku. Większość tych objawów ustąpiła , ale dotąd utrzymuje się poczucie niepewności, obawy, obniżenie poczucia własnej wartości, skłonność do wzruszeń i płaczliwość, choć od wypadku upłynęło niemal 5 lat. Trzeba także mieć na względzie, że przed zdarzeniem A. K. była młodą kobietą, która nie miała jakichkolwiek problemów zdrowotnych. To wszystko upoważnia do stwierdzenia , że cierpienia powódki były znaczne zwłaszcza w pierwszej fazie leczenia.

Skoro zatem zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić kwoty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość . Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być – przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego – utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 listopada 2005 roku I ACa 329/05 LEX nr 186505, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 lutego 2012 r. , I ACa 84/12, LEX nr 1124827).

Powyższe okoliczności prowadzą do stwierdzenia, że kwota zadośćuczynienia, jakiej domagała się powódka jest adekwatna do zakresu doznanej krzywdy. Mając też na względzie obecny średni poziom życia społeczeństwa i poziom dotychczasowego życia powódki, w ocenie Sądu odpowiednią kwotą będzie kwota 150.400 zł. Zadośćuczynienie w tej wysokości rekompensuje zakres doznanych przez powódkę cierpień fizycznych, a także odczucie krzywdy spowodowane długotrwałymi następstwami zdarzenia, za którego skutki odpowiada pozwany. Skoro zatem na poczet zadośćuczynienia pozwany zapłacił dotąd kwotę 27.000 złotych, należało zasądzić jeszcze z tego tytułu dochodzone pozwem 123.400 złotych.

Sąd nie uwzględnił powództwa w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 17 grudnia 2012 r., skoro zdaniem biegłych lekarzy proces leczenia został zakończony i nie ma obawy aby doznane urazy miały powodować dalsze dolegliwości.

Ustawowe odsetki od dochodzonego roszczenia zasądzono na podstawie art. 481 § 1 k.c. od daty, w której pozwany dowiedział się o sprecyzowanej wysokości roszczeń powódki. Pozwany otrzymał bowiem zgłoszenie szkody w dniu 30 kwietnia 2013 r., a Zgodnie zaś z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Towarzystwo (...) miało 30 dni na likwidację szkody, zatem do 30 maja 2013 roku. Stąd zasadność roszczenia odsetkowego zgodnie z żądaniem pozwu czyli w zakresie zadośćuczynienia od 15 czerwca 2013 r., zaś od dalszych kwot od dni, w których następowało rozszerzenie powództwa .

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Powódka wygrała proces , co daje podstawę do obciążenia pozwanego obowiązkiem poniesienia wszystkich kosztów procesu. Do niezbędnych zaś kosztów postępowania poniesionych przez powódkę należało zaliczyć : opłatę od pozwu w wysokości 516 złotych, wydatki na opinie biegłych – 500 złotych i koszt zastępstwa prawnego ustalony w jednej stawce minimalnej , wynikającej z treści § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu - Dz. U. Nr 163,poz. 1348 ze zm. Sąd nie uwzględnił wniosku o przyznanie kosztów wynagrodzenia pełnomocnika w podwójnej stawce minimalnej ( 4800 x2 ), zważywszy na okoliczność, że sprawa nie była szczególnie skomplikowana pod względem ani faktycznym , ani prawnym i czynności procesowe podejmowane w niej nie wybiegały poza zakres typowy dla tego rodzaju procesu. Jednocześnie stawka minimalna wynosiła 3600 zgodnie z cytowaną wyżej podstawą prawną, w kontekście przepisu § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. – w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. poz. 1804 ze zm ), zgodnie z którym do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. Do niezbędnych kosztów procesu zaliczono także koszty dojazdu pełnomocnika powódki do sądu : dwukrotny do Sądu Rejonowego w Łasku 127,04 złotych ( 63,52 x2 ) oraz dwukrotny do Sądu Okręgowego w Sieradzu - 244,06 ( 122,03 x2 ). Wszystkie zatem powyższe koszty poniesione przez powódkę to kwota 5004 złote.

Sąd obciążył pozwanego wydatkami tymczasowo pokrytymi w toku postępowania ze środków Skarbu Państwa ( 6.281,19 złotych na opinie biegłych ) oraz brakującą opłatą sądową, wobec częściowego zwolnienia powódki od kosztów ( 5.775 złotych ), na zasadzie art. 113 ust. 1ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( tekst jedn. DZ. U. z 2010r. Nr 90,poz. 594).

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w wyroku.