Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 857/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Dorota Gamrat-Kubeczak

Sędziowie:

SO Tomasz Szaj

SO Małgorzata Grzesik (spr.)

Protokolant:

Stażysta Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 stycznia 2017 roku w S.

sprawy z powództwa Skarbu Państwa - Jednostki Wojskowej nr 4340 w S.

przeciwko Zakładom (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w L., Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 26 stycznia 2016 roku, sygn. akt I C 1247/14

oddala apelację.

SSO Tomasz Szaj SSO Dorota Gamrat-Kubeczak SSO Małgorzata Grzesik

Sygn. akt II Ca 857/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 stycznia 2016 roku Sąd Rejonowy Szczecin- Centrum w Szczecinie w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Jednostki Wojskowej nr 4340 w S. przeciwko Zakładom (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. oraz Towarzystwu (...) z siedzibą w W. o zapłatę, sygn. akt I C 1247/14:

I.  oddalił powództwo;

II.  zasądził od powoda Skarbu Państwa - Jednostki Wojskowej numer 4340 w S. na rzecz pozwanej Zakładów (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. kwotę 2 417 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 24 października 2012 roku Towarzystwo (...) z siedzibą w W., jako gwarant, udzieliło Zakładom (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L., jako zobowiązanemu, gwarancji ubezpieczeniowej należytego wykonania umowy nr (...). Zgodnie z treścią gwarancji ubezpieczyciel zagwarantował nieodwołalnie i bezwarunkowo, na pierwsze pisemne żądanie Jednostki Wojskowej nr 4340 w S. jako beneficjenta gwarancji zapłatę na jej rzecz do kwoty 52 105 złotych 36 groszy. Zgodnie z pkt 3 gwarancja powyższa zabezpieczała roszczenie beneficjenta gwarancji w stosunku do zobowiązanego z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez zobowiązanego przedmiotu umowy zgodnie z jej treścią. Zgodnie z pkt 4 na podstawie tejże gwarancji gwarant miał zapłacić na rzecz beneficjenta kwotę roszczenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania kompletnego pisemnego wezwania do zapłaty, w którym miało znajdować się oświadczenie beneficjenta, że zobowiązany pomimo skierowanego do niego pisemnego wezwania do zapłaty, w którym określono rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, nie wykonał tego zobowiązania. Wezwanie do zapłaty musiało zawierać także oświadczenie beneficjenta, że żądana kwota jest należna z tytułu gwarancji.

W dniu 30 października 2012 roku pomiędzy Jednostką Wojskową nr 4340 w S. jako zamawiającym a Zakładami (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. jako wykonawcą została zwarta umowa nr (...), której przedmiotem była dostawa mięsa czerwonego, wędlin mięsa czerwonego oraz tłuszczów zwierzęcych dla Jednostki Wojskowej nr 4340 w S. zgodnie z wymaganiami określonymi w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Wykonawca zobowiązał się do dostarczenia na rzecz zamawiającego produktów o łącznej wartości 521 053 złotych 60 groszy.

Zgodnie z § 18 umowy zamawiającemu służyło prawo jednostronnego odstąpienia od umowy względnie rozwiązania jej ze skutkiem natychmiastowym i naliczenia wykonawcy kar umownych przewidzianych w § 17 ust 1 umowy między innymi w przypadku, gdy wykonawca nie przestrzegał warunków jakościowych towaru, sanitarnych produkcji, wymagań dotyczących transportu lub opakowań oraz innych postanowień umowy, a także gdy nieprzestrzeganie wymagań weterynaryjnych potwierdzone zostało nakazem Wojskowego Inspektora Weterynaryjnego zaprzestania zaopatrywania określonego w § 8 ust 3 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia kwietnia 2004 roku w sprawie Wojskowej Inspekcji Weterynaryjnej (§ 18 pkt 2 umowy), jak również w przypadku otrzymania przez Zamawiającego kopii decyzji wydanej przez właściwy organ urzędowej kontroli jakości o wstrzymaniu produkcji lub unieruchomieniu zakładu (§ 18 pkt 3 umowy).

Zgodnie z § 17 ust. 1 pkt a) umowy wykonawca zobowiązany był zapłacić zamawiającemu karę umowną za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy w wysokości 10% wartości niezrealizowanej umowy, gdy zamawiający odstąpił od umowy lub jej części, względnie rozwiązał ją ze skutkiem natychmiastowym z powodu okoliczności, za które odpowiadał wykonawca lub gdy wykonawca odstąpił od umowy lub jej części, względnie ją rozwiązał ze skutkiem natychmiastowym, z powodów leżących po jego stronie.

W § 24 umowy strony ustaliły, że termin realizacji umowy przypadał od dnia 2 stycznia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku.

W Zakładach (...) sp. z o.o. w L. brak było procedur dotyczących zwrotów produktów z handlu, odpadów produkcyjnych (tzw. „wysortów”) oraz wyeliminowania potencjalnych ryzyk z nimi związanych.

W dniu 8 marca 2013 roku Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ś. podczas prowadzenia kontroli wydał decyzję nr (...) nakazującą wstrzymanie produkcji w Zakładach (...) spółka z o.o. w L. do czasu wyjaśnienia obecności przeterminowanych produktów oraz produktów podejrzanych o przeterminowanie. Powyższa decyzja została zaopatrzona w rygor natychmiastowej wykonalności.

W dniu 8 marca 2013 r. Wojskowy Inspektor Weterynaryjny Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w B. wydał decyzję nr (...), na mocy której nakazał dowódcom jednostek i instytucji wojskowych m.in. zaprzestać zaopatrywania w Zakładach (...) spółce z o.o. w L. w produkty pochodzenia zwierzęcego (pkt 1 decyzji).

W dniu 11 marca 2013 roku Wojskowy Inspektor Weterynaryjny Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w B. wydał decyzję nr (...), którą utrzymał w mocy punkt 1 decyzji nr (...) z dnia 8 marca 2013 roku Wojskowego Inspektora Weterynaryjnego (...) w B..

W dniu 11 marca 2013 r. Wojskowy Inspektor Weterynaryjny Wojskowego Ośrodka Medycyny Prewencyjnej w B. wydał decyzję nr (...), w której nakazał zniszczenie produktów pochodzenia zwierzęcego (wędlin) z Zakładów (...) spółki z o.o. w L. z terminem przydatności do spożycia do 17 marca 2013 roku włącznie.

W dniu 12 marca 2013 roku Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ś. wydał decyzję nr (...), na mocy której zawiesił działanie Zakładów (...) spółki z o.o. w L. w zakresie działalności przetwórczej do czasu wprowadzenia zatwierdzonego przez Powiatowego Lekarza Weterynarii programu naprawczego.

Zakłady (...) spółka z o.o. w L. w dniach 13 i 14 marca 2013 roku zleciła badanie próbek jej produktów akredytowanemu Laboratorium (...) w H. prowadzonemu przez (...) spółkę z o.o. Badania zostały przeprowadzone w dniach od 15 marca do 21 marca 2013 roku. W efekcie przeprowadzonych badań laboratorium stwierdziło zgodność przebadanych próbek produktów z obowiązującymi wymaganiami fizykochemicznymi.

W dniu 25 marca 2013 roku Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ś. wydał decyzję nr (...), na mocy której uchylił w całości swoją decyzję nr (...) z dnia 12 marca 2013 roku z uwagi na zrealizowanie przez pozwaną spółkę zaleceń ujętych w uchylonej decyzji.

Zakłady (...) spółka z o.o. w L. pismem z dnia 25 marca 2013 roku poinformowały Jednostkę Wojskową nr 4340 w S., że spółka nigdy nie wprowadzała oraz nie wprowadza do obrotu produktów, które nie spełniałyby warunków jakościowych.

Jednostka Wojskowa nr 4340 w S. pismem z dnia 26 marca 2013 roku poinformowała Zakłady (...) spółka z o.o. w L. o odstąpieniu od niezrealizowanej części umowy nr (...) z dnia 30 października 2012 roku ze skutkiem natychmiastowym. Uzasadniając swoje stanowisko zamawiający powołał się na wydanie decyzji nr (...) Wojskowego Inspektora Weterynaryjnego w B. z dnia 8 marca 2013 roku nakazującej zaprzestanie zaopatrywania się w pozwanej spółce, której nadano rygor natychmiastowej wykonalności, a także na decyzje Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś. nr 25 z dnia 8 marca 2013 roku oraz nr 26 z dnia 12 marca 2013 roku zawieszające działanie pozwanej spółki oraz wskazał na nieprzestrzeganie warunków jakościowych towaru, warunków sanitarnych produkcji i innych postanowień umowy oraz nieprzestrzeganie wymagań weterynaryjnych.

W dniu 3 czerwca 2013 roku Jednostka Wojskowa nr 4340 w S. wystawiła na rzecz Zakładów (...) spółki z o.o. w L. dokument zatytułowany „nota obciążeniowa nr (...)”. W jego treści wskazano, że strona powodowa obciążyła pozwaną spółkę kwotą 45 037 złotych 51 groszy z tytułu kary umownej nałożonej zgodnie z § 18 umowy nr (...) zawartej w dniu 30 października 2012 roku dotyczącej dostawy mięsa czerwonego, wędlin z mięsa czerwonego ora tłuszczów zwierzęcych dla Jednostki Wojskowej nr 4340 w S..

Dokument nie został opatrzony pieczęcią ani podpisem osoby uprawionej do wystawienia noty obciążeniowej.

Zakłady (...) spółka z o.o. w L. zmieniła firmę, pod którą działała, na Zakłady (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w L.

W dniu 29 sierpnia 2013 roku Jednostka Wojskowa nr 4340 w S. wezwała Zakłady (...) spółkę z o.o. w L. do uregulowania kwoty kary umownej naliczonej zgodnie z postanowieniami umowy nr (...) w wysokości 45 031 złotych 92 groszy w terminie 7 dni, na wskazany w wezwaniu rachunek bankowy.

Pismem z dnia 19 września 2013 roku Jednostka Wojskowa nr 4340 w S. poinformowała Towarzystwo (...) z siedzibą w W., że odstąpiła od umowy z firmą Zakłady (...) spółka z o.o. w L. z winy zobowiązanego, wzywając ubezpieczyciela jako gwaranta do wypłaty roszczenia w wysokości 45 031 złotych 92 groszy z tytułu kary umownej za niezrealizowanie części umowy. Oświadczyła również, zobowiązany nie wykonał zobowiązania pomimo pisemnego wezwania do zapłaty.

W związku z kontrolą sądową decyzji nr (...)/WIWet./IWSzdr/2013 Szefa (...) Weterynaryjnej – Inspektora Weterynaryjnego Wojska Polskiego z dnia 28 maja 2013 roku w przedmiocie umorzenia postępowania odwoławczego, w postępowaniu przez Wojewódzkim Sądem Administracyjnym oddalono skargę Zakładów (...) spółki z o.o. w L..

Prokuratora Okręgowa w Bydgoszczy nadzoruje śledztwo wszczęte w dniu 8 marca 2013 roku w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia lub życia wielu osób, wyrabiając lub wprowadzając do obrotu w Zakładach (...) szkodliwe dla zdrowia środki spożywcze nie odpowiadające obowiązującym warunkom jakości, tj. o czyn z art. 165 § 1 pkt 2 k.k. Śledztwo zostało wszczęte na skutek zawiadomienia Inspekcji Weterynaryjnej.

Postanowieniem z dnia 8 grudnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy XV Wydział Gospodarczy ogłosił upadłość dłużnika Zakładów (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. z możliwością zawarcia układu. Postępowanie to zostało prawomocnie umorzone postanowieniem wyżej wymienionego sądu z dnia 12 października 2015 roku.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo okazało się nieuzasadnione.

Sąd wskazał, iż powód dochodził zapłaty kary umownej nałożonej na pozwaną spółkę w związku z faktem odstąpienia przez powoda od łączącej strony umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanej spółki. Podstawę roszczenia strony powodowej statuował art. 483 § 1 k.c.

Sąd podniósł, iż odpowiedzialność obydwu pozwanych podmiotów – dostawcy oraz gwaranta – jest odpowiedzialnością in solidum, która polega na tym, że dłużnicy z różnych tytułów prawnych zobowiązani są spełnić na rzecz tego samego wierzyciela identyczne świadczenie, zaś jego spełnienie przez jednego z dłużników zwalnia pozostałych.

Sąd uznał, iż w niniejszej sprawie obowiązkiem powoda było wykazanie, że zaktualizowało się po jego stronie uprawnienie do odstąpienia od umowy oraz naliczenia kary umownej pozwanym zakładom mięsnym we wskazanej w pozwie wysokości.

Sąd na podstawie postanowień łączącej strony umowy oraz pozostałych dowodów przedstawionych w niniejszym postępowaniu uznał, że uzasadnione jest twierdzenie powoda co do tego, że wystąpiły przesłanki uprawniające go do skorzystania z umownego prawa do odstąpienia od umowy i naliczenia kary umownej, co znajdowało potwierdzenie w treści decyzji nr (...) wydanych przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś.. W ocenie Sądu na skutek wydania powyższych decyzji zaktualizowało się po stronie powodowej uprawnienie do odstąpienia od umowy, a w konsekwencji także roszczenie o zapłatę kary umownej, jako że doszło do wstrzymania produkcji w pozwanej spółce i unieruchomienia jej zakładu na skutek wydania przez organ nadzoru sanitarnego decyzji administracyjnej w tym względzie.

Zdaniem Sądu bez znaczenia pozostawała przy tym podnoszona przez pozwaną spółkę okoliczność, czy produkty dostarczane przez stronę pozwaną spełniały przewidziane prawem warunki jakościowe dla produktów, które były objęte umową nr (...). Wobec treści postanowienia umownego wystarczającą podstawę dla jednostronnego zakończenia stosunku kontraktowego przez zamawiającego i obciążenia pozwanej spółki przewidzianą w umowie karą umowną, stanowił już sam fakt otrzymania przez stronę powodową powyżej wskazanych decyzji. Przy tym zdaniem Sądu zasadność ich wydania pozostaje bez znaczenia dla oceny roszczeń powoda, jako że podstawę dla złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy dawało samo wydanie tego rodzaju decyzji, a nie ich zasadność, czy też poprawność ich wydania.

Sąd podniósł, iż bez znaczenia było również prezentowane przez pozwaną spółkę stanowisko odnoszące się do bezzasadności czy też przedwczesności wydanych przez organy nadzoru sanitarnego decyzji. Samodzielną i wystarczającą podstawą dla złożenia przez zamawiającego oświadczenia o odstąpieniu od zawartej z pozwaną spółką umowy było już tylko wydanie tego rodzaju decyzji, co niewątpliwie wystąpiło w niniejszej sprawie.

Podsumowując powyższe rozważania za zasadne Sąd Rejonowy uznał stanowisko powoda co do tego, że ziściły się przewidziane w umowie przesłanki dla skorzystania przez zamawiającego z prawa do odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy oraz obciążenia z tego tytułu wykonawcy karą umowną. Tym samym roszczenia powoda skierowane wobec pozwanej spółki Sąd Rejonowy uznał za słuszne co do zasady.

Sąd Rejonowy uznał jednak, iż zgłoszone żądanie nie jest uzasadnione co do wysokości. Strona powodowa nie określiła bowiem, w jaki sposób obliczona została żądana przez nią kara umowna w wysokości 45 031 złotych 92 groszy. Analiza treści § 17 ust 1 pkt a) prowadzi zaś w ocenie Sądu do wniosku, że stronie powodowej w okolicznościach niniejszej sprawy przysługuje uprawienie do obciążenia pozwanej spółki karą umowną w wysokości 10% wartości niezrealizowanej umowy. Powód mógł zatem na tejże podstawie zasadnie domagać się zapłaty kary umownej w wysokości 10% wartości niezrealizowanej umowy. Sąd uznał, iż wymagało to jednakże wykazania, w jakiej części umowa została przez strony zrealizowana według stanu na dzień odstąpienia od umowy oraz jaka jest wartość niezrealizowanej części kontraktu, jako że to właśnie ta kwota winna stanowić podstawę dla wyliczenia należnej kary umownej. W umowie z dnia 30 października 2012 roku ustalono, że pozwana spółka dostarczy stronie powodowej w toku realizacji kontraktu produkty na łączną kwotę 521 053 złotych 60 groszy. Termin realizacji umowy przypadał od dnia 2 stycznia 2013 roku do dnia 31 grudnia 2013 roku, zaś odstąpienie od umowy miało miejsce w trakcie realizacji obowiązków kontraktowych, na powodzie ciążył obowiązek wykazania, w jakiej części (na jaką sumę) wykonana została łącząca strony umowa i jaka wartość dostaw nie została zrealizowana na dzień odstąpienia od umowy, jako że to właśnie ta wartość winna stanowić podstawę do ustalenia, czy powód prawidłowo dokonał naliczenia kary umownej. W ocenie Sądu strona powodowa w toku procesu nie tylko nie wykazała powyższej okoliczności, ale w ogóle nie przedstawiła żadnych twierdzeń na tę okoliczność. Również na podstawie przedstawionych przez stronę powodową dokumentów nie sposób zdaniem Sądu ustalić, jak doszło do określenia wysokości nałożonej na pozwaną spółkę kary umownej.

Odnosząc się do żądania skierowanego wobec pozwanego towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych Sąd I instancji miał na uwadze, że strona powodowa upatrywała podstaw swego roszczenia w treści gwarancji ubezpieczeniowej należytego wykonania umowy, w której ubezpieczyciel zagwarantował nieodwołalnie i bezwarunkowo, że na pierwsze pisemne żądanie zapłaci na rzecz Jednostki Wojskowej nr 4340 jako beneficjentowi kwotę do 52 105 złotych 36 groszy. Gwarancja zawiera postanowienie, z którego wynika, że zabezpiecza ona roszczenie beneficjenta w stosunku do zobowiązanego z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez zobowiązanego przedmiotu umowy, zgodnie z jej treścią (pkt 3 gwarancji). Dalej w pkt 4 gwarancji wskazano jakie warunki musi spełnić beneficjent w celu otrzymania gwarancji. Wskazano tam m.in., że w wezwaniu do zapłaty beneficjent winien był zawrzeć oświadczenie, że skierował do zobowiązanego pisemne wezwanie do zapłaty, w którym winien był określić rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, zaś zobowiązany nie wykonał tego zobowiązania. Wezwanie do zapłaty miało także zawierać oświadczenie beneficjenta, że żądana kwota jest należna z tytułu gwarancji.

Sąd uznał, iż analiza powyższych zapisów gwarancji ubezpieczeniowej wskazuje, że towarzystwo ubezpieczeniowe gwarantowało zapłatę oznaczonej kwoty pieniężnej w przypadku stwierdzenia uchybień w wykonaniu przedmiotu umowy, które odnosiły się do świadczenia pozwanej spółki przewidzianego w łączącej ją z powodem umowie. Gwarancja miała zabezpieczać roszczenia związane z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem przedmiotu umowy i to w sytuacji, gdy beneficjent stwierdził uchybienia, wezwał pozwaną spółkę do ich usunięcia i wyznaczył termin dla realizacji tego obowiązku. Taki sposób sformułowania gwarancji wskazuje na to, że została ona przewidziana na okoliczność braku świadczenia przez zobowiązanego albo nienależytego spełnienia przez niego świadczenia – w sposób niezgodny z treścią umowy. Jednocześnie uchybienia w sposobie realizacji umowy winny być tego rodzaju, że nadawały się do usunięcia, zaś powód winien był uprzednio wezwać do tego pozwaną spółkę i zakreślić dla realizacji tego obowiązku termin. Tymczasem w toku niniejszego postępowania nie ustalono, aby zaistniała przewidziana w gwarancji sytuacja. Brak jest jakichkolwiek przesłanek dla uznania, że do dnia odstąpienia od umowy zamawiający stwierdził uchybienia w sposobie realizacji umowy przez pozwaną spółkę i wzywał do ich usunięcia. Sąd podkreślił, iż podstawą dla złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy nie było nienależyte realizowanie dostaw przez pozwaną spółkę – brak przewidzianego w umowie świadczenia, czy też spełnienie świadczenia jedynie częściowo czy w sposób nienależyty, ale wydanie przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś. decyzji wstrzymujących produkcję w Zakładach (...) sp. z o.o. w L. oraz związany z tym nakaz wstrzymania zaopatrywania jednostki w tych zakładach. W ocenie Sądu spełniona została tym samym przesłanka warunkująca możliwość złożenia oświadczenia o odstąpieniu przez powoda od umowy, ale była ona niezależną podstawą od kwestii niewykonania czy nienależytego wykonania umowy. Analiza postanowień gwarancji ubezpieczeniowej nie pozwala w ocenie Sądu na przyjęcie, że celem udzielenia gwarancji była wypłata na rzecz beneficjenta środków w przypadku naliczenia przez niego kar umownych w związku z odstąpieniem od umowy nr (...) z dnia 30 października 2012 roku na podstawie wszystkich przewidzianych w tej umowie przesłanek. Treść gwarancji wskazuje bowiem zdaniem sądu na to, że została ona udzielona jedynie w odniesieniu do ewentualnych roszczeń związanych z nienależytym wykonywaniem umowy przez pozwaną spółkę. Nie zostało natomiast wykazane, aby w trakcie realizacji umowy pozwana spółką spełniała ciążące na niej świadczenia w sposób nienależyty. Wobec powyższego żądanie powoda skierowane do towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych Sąd uznał za nieuzasadnione nie tylko co do wysokości, ale również co do zasady.

Podsumowując wskazano, że o ile stronie powodowej przysługiwało uprawnienie do obciążenia pozwanej spółki karą umowną, to żądanie w tym zakresie podlegało oddaleniu wobec braku możliwości ustalenia wysokości należnej kary. Natomiast analiza treści gwarancji ubezpieczeniowej nie pozwala na przyjęcie, że w okolicznościach niniejszej sprawy zostały spełnione przesłanki uzasadniające wypłatę świadczenia przez gwaranta. Stąd też powództwo jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu.

Orzekając o kosztach postępowania Sąd Rejonowy miał na uwadze, że powód w całości przegrał proces. Stosownie zatem do zasad przewidzianych w art. 98 k.p.c. strona przegrywająca sprawę ma obowiązek zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie II wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód i zaskarżając wyrok w całości wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Ewentualnie wniósł o zmianę wyroku poprzez zasądzenie zgodnie z żądaniem pozwu.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie:

1)  art. 60 k.c. w wyniku przyjęcia, że nie została wykazana przez powoda wartość niezrealizowanej części umowy, podczas gdy z dokumentów sporządzonych przez powoda w związku z naliczeniem kary umownej oraz z treści umowy, daje się wywieść, chociażby w oparciu o działanie matematyczne, wartość niezrealizowanej części umowy, na podstawie której powód obliczył karę umowną; dla skutecznego zaś obliczenia i naliczenia kary umownej przepisy prawa nie wymagają i nie określają, że tylko wyliczenie zawierające sposób wyliczenia należności, krok po kroku, stanowi podstawę do uznania, że kara umowna została naliczona w prawidłowej wysokości, zwłaszcza w sytuacji, gdy strona zobowiązana dysponuje niezbędnymi danymi (tu: wielkością zrealizowanej części umowy) i materiałem dokumentującym realizację poszczególnych dostaw (tj. fakturami), umożliwiającymi zweryfikowanie wyliczenia kary umownej;

2)  art. 65 k.c. w wyniku:

- uznania, że sposób obciążenia strony pozwanej karą umowną jest zbyt lakoniczny i nie daje możliwości dokonania weryfikacji poprawności określenia wysokości dochodzonej sumy, jak również w wyniku uznania, że pozwany kwestionował żądanie co do wysokości w kontekście prawidłowego wyliczenia kary umownej (tj. zgodnie z umową), podczas gdy treść pisma wykonawcy (z dnia 17 czerwca 2013 r.) nakazywała wywieść i wnioskować, że wykonawca-pozwany ad/1 nie miał wątpliwości co do sposobu i prawidłowości wyliczenia kary umownej i obliczonej kwoty nie kwestionował, co z kolei uzasadnione jest tym, że wykonawca dysponował wszelkimi niezbędnymi danymi dla dokonania weryfikacji,

- niezastosowania reguł wykładni oświadczeń woli dla oceny zapisów gwarancji, w szczególności przy uwzględnieniu okoliczności, w jakich gwarancja została udzielona, podczas gdy zastosowanie tych reguł nakazywało uwzględnić, że udzielone zabezpieczenie stanowiło zabezpieczenie, o którym mowa w przepisach prawa zamówień publicznych oraz, które w świetle postanowień umowy, jako bezwarunkowe, powinno było zabezpieczać żądanie zapłaty z każdego przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, w tym również w przypadku żądania tytułem zryczałtowanego odszkodowania ustalonego jako kara umowna, i zachodziły przesłanki, aby udzielone zabezpieczenie tak było rozumiane przez beneficjenta, chociażby z uwagi na zapisy pkt 2 i 3 gwarancji;

- uznania, że dodatkowy zapis (w pkt 4 gwarancji) o treści uzależniającej zapłatę gwaranta od złożenia oświadczenia beneficjenta, że zobowiązany pomimo pisemnego wezwania do zapłaty skierowanego do niego, w którym określono rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, nie wykonał tego zobowiązania, oznacza, że gwarant zobowiązał się do zapłaty wyłącznie w przypadku stwierdzenia uchybień w wykonaniu przedmiotu umowy, tj. dostaw mięsa i wędlin, podczas gdy zastosowanie reguł wykładni nakazywało oceniać ten zapis przy uwzględnieniu zapisów gwarancji o bezwarunkowym i nieodwołanym zadośćuczynieniu żądaniu beneficjenta, sprzeczności i wzajemnego wykluczania się poszczególnych zapisów gwarancji oraz z uwzględnieniem okoliczności, że zapis pkt 4 gwarancji stanowi w istocie reservatio mentalis, tj. zapis użyty przez gwaranta na potrzeby uchylenia się od realizacji udzielonej gwarancji,

- nieuwzględnienie, że gwarant w pkt 4 gwarancji odnosi się do wezwania do zapłaty skierowanego przez beneficjenta do zobowiązanego, nie zaś do wezwania do usunięcia uchybień, podczas gdy zastosowanie reguł wykładni oświadczeń woli nakazywało uznać, że pkt 4 gwarancji określa wymóg przedstawienia skierowanego do zobowiązanego pisemnego wezwania do zapłaty, wraz z wyznaczonym terminem zapłaty, a sformułowanie „rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia”, w przypadku określenia umownego zryczałtowanego odszkodowania (kary umownej), oznaczał konieczność wskazania w wezwaniu do zapłaty okoliczności, w związku z którymi doszło do sytuacji uprawniającej sformułowanie żądania zapłaty,

3)  art. 6k.c. w wyniku uznania, że strona powodowa nie wykazała w jakiej części i na jaką sumę wykonana została łącząca strony umowa i jaka wartość dostaw nie została zrealizowana na dzień odstąpienia od umowy,

4)  art. 355 § 2 k.c. w wyniku niezastosowania wobec towarzystwa ubezpieczeniowego oceny udzielonej gwarancji i braku wyłączenia roszczeń z tytułu kar umownych wprost z ochrony prawnej pod kątem należytej staranności profesjonalnie działającego podmiotu;

5)  art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów, w szczególności na skutek braku oceny całokształtu zebranego materiału dowodowego, w wyniku przyjęcia, że:

- strona pozwana kwestionowała prawidłowość obliczenia kary umownej, w tym wartość niezrealizowanych dostaw, od których powód obliczył 10%-ową karę umowną, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego oraz z treści stanowisk pozwanych wynika, że strona przeciwna kwestionowała ziszczenie się przesłanek dla odstąpienia od umowy, czyli kwestionowała karę umowną co do zasady,

- tylko szczegółowe przedstawienie sposobu obliczenia kary umownej poprzez wykazanie całej wartości umowy, sumy na jaką umowa została wykonana oraz wartości dostaw niezrealizowanych na dzień odstąpienia od umowy przesądzałoby o możliwości dokonania weryfikacji poprawności określenia wysokości dochodzonej sumy, gdyż dawałoby to podstawę dla przeprowadzenia analizy koniecznej dla oceny zasadności żądania co do wysokości, podczas gdy z przedstawionego/zgromadzonego materiału w sprawie jednoznacznie wynika, że powód obliczył karę umowną od wartości niezrealizowany umowy w wysokości 450.375,51 zł (1/10 tej wartości to wysokość kary umownej) i tej wielkości pozwany nie kwestionował,

- towarzystwo ubezpieczeń gwarantowało zapłatę oznaczonej kwoty pieniężnej w przypadku stwierdzenia uchybień w wykonaniu przedmiotu umowy, w tym uchybień nadających się do usunięcia, podczas gdy analiza zgromadzonego materiału dowodowego, doktryna prawna zagadnienia odpowiedzialności z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, w tym zabezpieczenia należnego wykonania umowy, nakazywała przyjąć, że udzielona gwarancja odnosiła się do każdego przypadku ustalonego przez strony jako niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy lezące po stronie wykonawcy.

W uzasadnieniu apelujący szczegółowo odniósł się do stawianych przez siebie zarzutów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Okręgowego ustalenia i ocena stanu faktycznego zawarta w orzeczeniu Sądu pierwszej instancji, obejmująca dokonaną przez ten Sąd wykładnię zastosowanych przepisów prawa okazała się właściwa i nie budzi zastrzeżeń Sądu Odwoławczego, który w pełni akceptuje stanowisko wyrażone przez Sąd Rejonowy i przyjmuje je za własne, czyniąc je jednocześnie integralną częścią poniższych rozważań.

Odnosząc się zaś do poszczególnych zarzutów podniesionych przez powoda w wywiedzionej apelacji podkreślenia wymaga, iż nade wszytko nie zyskał aprobaty zarzut, jakoby Sąd pierwszej instancji w sposób dowolny ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

Jak stanowi art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Co istotne, skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia przez sąd swobodnej oceny dowodów może mieć miejsce wyłącznie wówczas, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych. Jak słusznie zauważył to Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 roku (I ACa 180/08), jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia w/w przepisu nie wystarcza samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. Skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznym wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy (tak SA w Warszawie, wyrok z dnia 10 lipca 2008 roku, VI ACa 306/08).

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy uznał, iż dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie nosi znamion dowolności. Sąd ten w sposób pełny i wszechstronny ocenił dowody, poddał je analizie, a przyjęte przez siebie stanowisko szeroko i wyczerpująco uzasadnił. Brak jest podstaw do formułowania twierdzeń, iżby wnioski przezeń zawarte były nielogiczne czy sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Odmienna ocena strony apelującej przeprowadzonych w sprawie dowodów, nie może podważyć uprawnienia sądu do dokonania oceny tego materiału według swego przekonania, przy zachowaniu reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. Istotne przy tym jest, iż apelujący nie wskazał nawet jakie zasady logiki czy doświadczenia życiowego miałyby przez Sąd zostać naruszone przy ocenie zgromadzonych w sprawie dowodów.

W tej sytuacji uznać należało, iż wywiedziona przez powoda apelacja ma w tym zakresie charakter tylko polemiczny z prawidłowym stanowiskiem Sądu Rejonowego, zatem twierdzenia apelującego i podniesiona przezeń w tym zakresie argumentacja, nie mogły skutecznie podważyć zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia, zwłaszcza w sposób postulowany przez stronę powodową.

Odnosząc się do podniesionych przez apelującego zarzutów w zakresie wykazania wysokości kary umownej, wskazania w pierwszej kolejności wymaga, iż przedmiotem niniejszej sprawy było zgłoszone przez powoda żądanie zapłaty kary umownej w związku z odstąpieniem przez powoda od łączącej strony niniejszego postępowania umowy dostawy nr (...) z dnia 30 października 2012 roku, na podstawie której pozwana Zakłady (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. (dawniej Zakłady (...) sp. z o.o. z L.), zobowiązana była do dostarczenia stronie powodowej mięsa czerwonego, wędlin mięsa czerwonego oraz tłuszczów zwierzęcych zgodnie z wymaganiami określonymi w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Z kolei pozwane Towarzystwo (...) z siedzibą w W. udzieliło gwarancji ubezpieczeniowej należytego wykonanie niniejszej umowy.

Należy nadto wskazać, że strony regulując kwestię kar umownych w § 17 ust 1 pkt a) umowy zastrzegły, iż wykonawca zobowiązany był zapłacić zamawiającemu karę umowną za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy w wysokości 10% wartości niezrealizowanej umowy, gdy zamawiający odstąpił od umowy lub jej części, względnie rozwiązał ją ze skutkiem natychmiastowym z powodu okoliczności, za które odpowiadał wykonawca lub gdy wykonawca odstąpił od umowy lub jej części, względnie ją rozwiązał ze skutkiem natychmiastowym, z powodów leżących po jego stronie.

Z prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego, które zresztą nie były kwestionowane w wywiedzionej obecnie apelacji wynika iż, za uzasadnione uznano twierdzenia powoda co do tego, że wystąpiły przesłanki uprawniające go do skorzystania z umownego prawa do odstąpienia od umowy i naliczenia kary umownej, bowiem okoliczności to odstąpienie uzasadniające znalazły potwierdzenie w treści decyzji nr (...) wydanych przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś..

Niewątpliwie na skutek wydania powyższych decyzji po stronie powodowej zaktualizowało się prawo do odstąpienia od umowy przewidziane w jej § 17, a w konsekwencji i roszczenie o zapłatę kary umownej.

W sytuacji przyjęcia, niekwestionowanej na obecnym etapie postępowania zasadności zgłoszonego wobec pozwanego Zakładów (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w L. roszczenia, koniecznym stało się dokonanie oceny zgłoszonego roszczenia również co do jego wysokości.

Podkreślić należy, iż na powodzie - zgodnie z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodu wyrażoną w art. 6 k.c. – spoczywa obowiązek wykazania, że dochodzona pozwem wierzytelność w stosunku do pozwanego istnieje we wskazanej przez powoda wysokości. Obowiązek przedstawienia dowodów, zgodnie z przepisem art. 3 k.p.c. spoczywa na stronach, zaś ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). To strona powodowa, która domaga się zapłaty należności na drodze sądowej, winna co do zasady wykazać, iż należność – oznaczona co do wysokości, tytułu i daty płatności jej przysługuje.

Sąd Odwoławczy w całej rozciągłości podtrzymuje stanowisko Sądu Rejonowego, że w toku przedmiotowego postępowania strona powodowa nie udźwignęła ciężaru dowodowego w wykazaniu wysokości dochodzonego roszczenia. Okoliczność ta winna być zaś wykazana.

Strona powodowa nie przedstawiła bowiem sposobu obliczenia żądanej przez nią kary umownej. Z uwagi na brzmienie § 17 umowy z dnia 30 października 2012 roku powód chcąc domagać się zapłaty kary umownej w wysokości 10% wartości niezrealizowanej umowy, winien był wykazać w jakiej części umowa ta została przez strony zrealizowana według stanu na dzień odstąpienia od umowy oraz wskazać na wartość niezrealizowanego kontraktu, bowiem w oparciu o te wielkości winno się następnie wyliczyć należną powodowi karę umowną. Co istotne przy tym, obowiązkiem Sądu nie było czynienie w tym zakresie samodzielnych wyliczeń tym bardziej, iż na podstawie przedstawionych przez stronę powodową dokumentów nie sposób jest takich ustaleń w ogóle poczynić. Jak słusznie wskazał zaś Sąd Rejonowy z wystawionej przez powoda w dniu 03 czerwca 2013 roku noty obciążeniowej wynika bowiem jedynie wysokość nałożonej na pozwanego kary umownej i jej umowna podstawa.

Co istotne przy tym, wbrew twierdzeniom apelacji, do czynienia takich ustaleń nie jest wystarczające dokonanie jedynie matematycznego działania, sprowadzającego się do porównania wartości na jaką opiewała sporna umowa (521.053,60 zł) i wysokości naliczonej kary umownej (45.037,51 zł- 10% niezrealizowanej umowy) i ustalenie w ten sposób, iż wartość niezrealizowanej umowy wyniosła 450.375,10 zł. Słuszne jest bowiem przyjęcie, iż wartość dokonywanych przez pozwaną dostaw winna zostać zweryfikowana na podstawie wystawianych przez dostawcę faktur lub innych dokumentów księgowych, których jednak w aktach sprawy niniejszej brak.

Tym samym, wobec braku możliwości zweryfikowania poprawności ustalonej przez powoda wysokości dochodzonej kary umownej żądanie w tym zakresie podlegało oddaleniu.

Nie sposób uznać też, że pozwany nie zgłaszał zarzutów co do wysokości kary umownej. Otóż powszechnie w doktrynie i orzecznictwie przyjmuję się, iż zakwestionowanie roszczenia co do zasady oznacza również zakwestionowanie go co do wysokości. Brak podstaw, aby Sąd zobowiązywał do wskazywania poprawnej podstawy faktycznej pozwu, która pozwoli na uwzględnienie powództwa, zwłaszcza w sytuacji, gdy powód był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika. Byłoby to sprzeczne z zasadą równości stron.

Również stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie roszczenia skierowanego wobec pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. należy uznać za prawidłowe. W pierwszej kolejności należało odnieść się do zapisów umowy – gwarancji ubezpieczeniowej z dnia 24 października 2012 r., a w szczególności do pkt. 3. Zgodnie z treścią tego postanowienia gwarancja zabezpiecza roszczenia beneficjanta gwarancji (strony powodowej) w stosunku do zobowiązanego (pozwanego dostawcy) z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania przez zobowiązanego przedmiotu umowy zgodnie z jej treścią. Zgodnie zaś z punktem 4 tejże umowy gwarant miał zapłacić na rzecz beneficjenta kwotę roszczenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania kompletnego pisemnego wezwania do zapłaty, w którym miało znajdować się oświadczenie beneficjenta, że zobowiązany pomimo skierowania do niego pisemnego wezwania do zapłaty, w którym określono rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, nie wykonał tego zobowiązania. Wezwanie do zapłaty musiało zawierać także oświadczenie beneficjenta, że żądana kwota jest należna z tytułu gwarancji.

Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia umowne wskazania wymaga, iż gwarancja ubezpieczeniowa jest specyficzną umową, ukształtowaną przez praktykę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 1996 r., sygn. akt II CRN 38/96). Jako czynność ubezpieczeniowa znajduje głównie oparcie w zasadzie swobody umów (art. 353 1 k.c.), a do jej zawarcia wymagane jest złożenie oświadczeń woli przez obie strony, przy czym wola ta może zostać wyrażona przez każde zachowanie się, które ujawnia ją w sposób dostateczny.

Umowie gwarancji ubezpieczeniowej towarzyszą zazwyczaj dwa dodatkowe stosunki prawne: tzw. stosunek podstawowy pomiędzy dłużnikiem i wierzycielem - beneficjentem gwarancji oraz umowa zlecenia gwarancji ubezpieczeniowej zawierana pomiędzy dłużnikiem ze stosunku podstawowego albo osobą trzecią i zakładem ubezpieczeń - gwarantem (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2004 r., I CK 102/03). Ze stosunku podstawowego wynika obowiązek udzielenia wierzycielowi gwarancji ubezpieczeniowej, której celem jest zabezpieczenie wykonania zobowiązania dłużnika ze stosunku podstawowego. Wykonanie obowiązku udzielenia wierzycielowi zabezpieczenia przez ustanowienie gwarancji ubezpieczeniowej następuje przez zlecenie - przez dłużnika ze stosunku podstawowego albo osobę trzecią - udzielenia gwarancji ubezpieczeniowej przez zakład ubezpieczeń. W wykonaniu tego zobowiązania gwarant, będący zakładem ubezpieczeń, zawiera umowę gwarancji ubezpieczeniowej z gwarantariuszem, a zarazem wierzycielem ze stosunku podstawowego. Zazwyczaj zawarcie umowy gwarancji następuje przez przyjęcie przez gwarantariusza oferty gwaranta zawierającej treść umowy gwarancji.

W ramach swobody umów strony mogą ukształtować umowę gwarancji ubezpieczeniowej jako umowę o charakterze kauzalnym bądź abstrakcyjnym. Użycie w dokumencie gwarancyjnym, zawierającym postanowienia umowy gwarancji ubezpieczeniowej, sformułowań, że gwarancja ubezpieczeniowa jest płatna na pierwsze żądanie albo, że jest bezwarunkowa („bez stawiania warunków”), powoduje, iż umowie tej nadano cechy zobowiązania abstrakcyjnego. Taka cecha gwarancji ubezpieczeniowej powoduje, że żadna ze stron umowy gwarancji ubezpieczeniowej nie może podnosić zarzutów nieważności causae bądź jej odpadnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2004 r., sygn. akt I CK 102/03). Błędne jest przy tym stanowisko, iż zawarcie w treści gwarancji zastrzeżenia, że bezwarunkowość ograniczona była warunkami stawianymi w treści dokumentu, pozbawia gwarancji pozwanego cechy bezwarunkowości. Owe dodatkowe warunki, które gwarancja pozwanego postawiła beneficjentowi, dotyczą wyłącznie warunków formalnych, a nie zakresu odpowiedzialności gwaranta.

Zobowiązanie gwaranta z umowy gwarancji ubezpieczeniowej nie jest zobowiązaniem akcesoryjnym (por. wyroki Sądu Najwyższego z 25 czerwca 1999 r., sygn. akt II CKN 402/98 oraz z 14 stycznia 2004 r., sygn. akt I CSK 102/03); ma charakter zobowiązania samodzielnego, którego istnienie i zakres nie zależy od istnienia i zakresu innego zobowiązania, w szczególności zobowiązania dłużnika ze stosunku podstawowego. Istnienie i zakres samodzielnego zobowiązania gwaranta określa sama umowa gwarancji ubezpieczeniowej; gwarant płaci własny, a nie cudzy dług (wyroki Sądu Najwyższego z 12 kwietnia 2006 r., III CSK 25/06 oraz z 14 stycznia 2004 r., sygn. akt I CSK 102/03). W omówionym zakresie cechy gwarancji ubezpieczeniowej są podobne do gwarancji bankowej (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 1993 r., zasada prawna, sygn. akt II CZP 16/93 oraz uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 1995 r., sygn. akt III CZP 166/94). Konsekwencją braku cechy akcesoryjności zobowiązania gwaranta jest to, że gwarant nie może wobec gwarantariusza podnosić zarzutów z innego stosunku prawnego, w szczególności zarzutów ani z umowy zlecenia gwarancji ubezpieczeniowej, ani też zarzutów ze stosunku podstawowego, w tym zarzutów, które przysługują dłużnikowi ze stosunku podstawowego wobec beneficjenta gwarancji - wierzyciela ze stosunku podstawowego. Wniosek taki wynika z charakteru więzi łączącej strony umowy gwarancji, tj. o charakterze obligacyjnym, z którego wynikają prawa podmiotowe o charakterze względnym (wierzytelności), skuteczne jedynie wobec drugiej strony stosunku obligacyjnego. Odmienna zasada, tj. dopuszczająca możliwość podnoszenia przez gwaranta zarzutów ze stosunku podstawowego, musiałaby wynikać albo z przepisu prawa, albo z woli stron umowy gwarancji ubezpieczeniowej, nie ma bowiem przeszkód, aby w ramach zasady swobody umów strony inaczej ukształtowały treść umowy gwarancji ubezpieczeniowej, w szczególności, aby zobowiązanie gwaranta miało charakter akcesoryjny, zbliżony do zobowiązania poręczyciela (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 22 maja 2014 r., sygn. akt I ACa 1436/13).

Analiza przytoczonych powyżej zapisów gwarancji ubezpieczeniowej wskazuje, że pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe gwarantowało zapłatę oznaczonej w umowie gwarancyjnej kwoty pieniężnej w przypadku stwierdzenia uchybień w wykonaniu przedmiotu umowy, przewidzianego w łączącej pozwaną spółkę z powodem umowie. Interpretując zawarte w umowie gwarancyjnej zapisy przyjąć zatem należało, iż gwarancja miała zabezpieczać roszczenia powoda związane z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem przedmiotu umowy w sytuacji, gdy powód stwierdził uchybienia, wezwał pozwaną spółkę do ich usunięcia, a nadto wyznaczył termin do ich usunięcia. Tym samym uznać należało, iż gwarancja została przewidziana na okoliczność niewykonania lub nienależytego wykonania przedmiotu umowy, przy czym zaistniałe uchybienia winny nadawać się do usunięcia, a powód musiał wezwać pozwaną do ich usunięcia, wyznaczając ku temu stosowny termin. W toku przedmiotowego postępowania nie zostało wykazane, aby te warunki zostały spełnione. Zwrócić należy bowiem uwagę, iż podstawą odstąpienia od umowy przez powoda było wydanie przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Ś. decyzji wstrzymujących produkcję w Zakładach (...) spółka z o.o. w L. oraz związany z tym nakaz wstrzymania zaopatrywania jednostki w tych zakładach. Nie było możliwe zatem wezwanie do ich usunięcia przeszkód, skoro samo wydanie decyzji przez organ, całkowicie niezależny od pozwanych Zakładów, pozwalało na rozwiązanie umowy.

Wbrew twierdzeniom apelacji umowa gwarancji będąca przedmiotem niniejszego sporu miała charakter bezwarunkowy, uzależniony od spełnienia wymogów czysto formalnych. Była to więc gwarancja bezwarunkowa, nieodwołalna. To oznacza, że umowie nadano cechy zobowiązania abstrakcyjnego, nieakcesoryjnego, samodzielnego, którego istnienie nie zależy od istnienia i zakresu zobowiązania dłużnika ze stosunku podstawowego, stanowiącego dług własny ubezpieczyciela, wyłączającego możliwość badania, czy zgłoszone przez beneficjenta gwarancji żądanie zapłaty zostało oparte na usprawiedliwionym roszczeniu w stosunku do dłużnika.

Biorąc pod uwagę wszystko powyższe uznać należało, iż dla ziszczenia się odpowiedzialności strony pozwanej- ubezpieczyciela niezbędnym było uprzednie wykazanie przez stronę powodową wymagalności kary umownej, a więc w niniejszej sprawie odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po stronie dostawcy. Nie sposób bowiem przyjąć, że zabezpieczenie prawidłowości wykonania umowy określone w umowie gwarancyjnej zabezpiecza każdą sytuację, w której doszło do odstąpienia od umowy przez powoda. Dotyczy jedynie takich uchybień, które pomimo wyznaczenia terminu do ich usunięcia, nie zostały usunięte, a zatem zależnych od woli dłużnika ze stosunku podstawowego, a nie decyzji organu administracji. Za taką interpretacją, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, przemawiają zapisy umowy ubezpieczenia gwarancyjnego. Treść udzielonej gwarancji wskazuje bowiem na to, że została ona udzielona jedynie dla roszczeń związanych z nienależytym wykonaniem umowy przez pozwaną spółkę i co do których w ogóle jest możliwe wezwanie do ich usunięcia w wyznaczonym terminie.

Nie dotyczy zaś kary umownej jako skutku natychmiastowego rozwiązania umowy.

W tej sytuacji należało uznać, iż powód nie spełnił wymogów formalnych przewidzianych w gwarancji. Powód bowiem żądał zapłaty kary umownej, pozwany swoją odpowiedzialność ograniczał do należności powstałych „w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy”, a przyjęte przez Sąd Rejonowy w oparciu o powyższe wnioski nie naruszają art. 65 k.c. Wobec faktu, że zakres odpowiedzialności gwaranta określa dokument gwarancyjny przedkładany beneficjentowi, interpretacja jego dosłownych zapisów poprzez wykładnię oświadczeń woli dokonywaną w myśl art. 65 k.c. napotyka ograniczenia. Beneficjent nie bierze udziału w formułowaniu treści gwarancji, istotne zatem znaczenie nabiera pisemna treść dokumentu. Potrzeba ścisłego wykładania postanowień gwarancji wynika przede wszystkim z charakteru tej instytucji, ale także z celu gwarancji i interesu stron. Takie rozumowanie przedstawia również skarżący, choć wyciąga z niego błędne wnioski.

Nie może zatem powód dokonywać obecnie takiej interpretacji, która byłaby sprzeczna z powszechnym rozumieniem określenia: „zobowiązany pomimo skierowania do niego pisemnego wezwania do zapłaty, w którym określono rodzaj uchybień oraz sposób i termin ich usunięcia, nie wykonał tego zobowiązania”, a do tego zmierza stanowisko apelującego.

Odwołanie się zaś do przepisów kodeksu cywilnego i ustawy o zamówieniach publicznych nie upoważnia gwaranta do dokonywania interpretacji postanowień gwarancji sprzecznej z jej literalnym brzmieniem. Powód nie spełnił wymogów przewidzianych w niniejszym dokumencie, a tym, samym nie zostały spełnione przesłanki uzasadniające wypłatę świadczenia przez gwaranta.

Reasumując, skoro strona powodowa wywodzi swoje roszczenie ze spełnienia się warunków gwarancji, to winna ten fakt wykazać, czego w niniejszej sprawie nie uczyniła. W konsekwencji zatem powództwo należało uznać za niezasadne.

W świetle powyższych rozważań Sąd II instancji nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku postulowanym przez apelującego. Sąd Okręgowy orzekł zatem o oddaleniu apelacji, uznając ją za bezzasadną. Rozstrzygnięcie wydane zostało w oparciu o normę art. 385 k.p.c.

SSO Tomasz Szaj SSO Dorota Gamrat-Kubeczak SSO Małgorzata Grzesik