Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1489/16

Sygn. akt II Cz 2056/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 maja 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Grzesik (spr.)

Sędziowie:

SO Sławomir Krajewski

SR del. Arkadiusz Grzelczak

Protokolant:

sekr. sądowy Anita Czyż

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 maja 2017 roku w S.

sprawy z powództwa K. R.

przeciwko (...) Company SE w R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 29 kwietnia 2016 roku, sygn. akt I C 1832/15 oraz zażalenia powoda na postanowienie zawarte w punkcie II. tego wyroku

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II. w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) Company SE w R. na rzecz powoda K. R. kwotę 2.922 (dwa tysiące dziewięćset dwadzieścia dwa) złote tytułem kosztów procesu;

2.  oddala apelację;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 750 (siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego i zażaleniowego.

SSO Sławomir Krajewski SSO Małgorzata Grzesik SSR del. Arkadiusz Grzelczak

Sygn. akt II Ca 1489/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2016 r. Sąd Rejonowy w S. w sprawie z powództwa K. R. przeciwko (...) Company SE z siedzibą w R. o zapłatę, sygn. akt I C 1832/15:

I.  zasądził od pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R. na rzecz powoda K. R. kwotę 14.497,52 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie płatnymi poczynając od dnia 30 maja 2014 roku;

II.  zasądził od pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R. na rzecz powoda K. R. kwotę 2.544 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazał pobrać od pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w S. kwotę 1049,99 zł tytułem wydatków oraz kwotę 220 zł tytułem opłaty.

Sąd Rejonowy oparł powyższy wyrok na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

K. R. jest właścicielem samochodu osobowego marki M. o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 25 kwietnia 2014 roku doszło do uszkodzenia jego pojazdu w następstwie zderzenia z innym pojazdem, którego kierujący ponosił odpowiedzialność za powstanie szkody. Posiadacz powyższego pojazdu był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego ubezpieczyciela Pozwany (...) Company SE z siedzibą w R..

K. R. dokonał w dniu 29 kwietnia 2014 r. zgłoszenia szkody powstałej w samochodzie marki M. o numerze rejestracyjnym (...) na skutek kolizji drogowej z dnia 25 kwietnia 2014 roku u pozwanego, który w toku postępowania likwidacyjnego stwierdził, iż koszt naprawy samochodu osobowego marki M. (...) wynosiłby kwotę 3.133,88 zł. Taka kwota została wypłacona powodowi.

Powód nie zgodził się z wyceną pozwanego. Zwrócił się do niezależnego rzeczoznawcy z zakresu techniki samochodowej P. O. w celu określenia rzeczywistych kosztów naprawy pojazdu powoda. Rzeczoznawca P. O. w kalkulacji z dnia 17 czerwca 2014 r. wycenił wartość szkody na kwotę 20.888,22 zł brutto. Koszt sporządzenia tej kalkulacji wyniósł 300 zł brutto.

Pismem z dnia 10 lipca 2014 r. ówczesny pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do odpowiedniej dopłaty odszkodowania w kwocie 17.754,34 zł czyli różnicy pomiędzy kwotą wypłaconą przez ubezpieczyciela, a kwotą wskazaną przez niezależnego rzeczoznawcę oraz zwrotu kosztów sporządzenia opinii przez niezależnego rzeczoznawcę w kwocie 300 zł, w sumie 18.854,34 zł. W odpowiedzi pozwany przyznał powodowi kwotę 3961,85 zł. Pismem z dnia 24 października 2014 r. powód wezwał pozwanego do dopłaty do odszkodowania kwoty 14.092,49 zł, na co pozwany w piśmie 13 listopada 2014 r. poinformował, że nie znajduje podstaw do zmiany decyzji odnoście kwoty wypłaconego odszkodowania.

Koszt naprawy pojazdu powoda przy użyciu oryginalnych części zamiennych wynosił 21.563,25 zł brutto. W dokumentacji nie ujawniono zapisów świadczących o tym, aby uszkodzone części były elementami nieoryginalnymi. Średnie stawki roboczogodziny w zakładach napraw powypadkowych na rynku lokalnym okresie powstania szkody wskazane przez prywatnego rzeczoznawcę w kwotach 105 zł netto za roboczogodzinę dla prac mechanicznych i blacharskich oraz 115 zł netto dla prac lakierniczych są prawidłowe. Operacje robocizny i wymiany elementów określone w opinii wykonanej na zlecenie powoda były uzasadnione i zgodne z technologią napraw producenta pojazdu.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo okazało się zasadne w całości.

Sąd wskazał, iż podstawę prawną żądania pozwu stanowią przepisy art. 436 § 2 k.c. w związku z art. 415 k.c. i art. 822 § 1 i § 4 k.c.

W niniejszej sprawie podstawą prawną odpowiedzialności deliktowej osoby ubezpieczonej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń za szkodę wyrządzoną powodowi stanowi art. 436 § 2 k.c. Przepis powyższy odsyła do przepisów ogólnych o czynach niedozwolonych, przede wszystkim do art. 415 k.c.

Sąd wskazał, iż w niniejszej sprawie nie stanowiło przedmiotu sporu, że przesłanki zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, albowiem było bezsporne, że w dniu 25 kwietnia 2014 roku doszło do uszkodzenia samochodu osobowego M. o numerze rejestracyjnym (...) będącego własnością powoda K. R. w następstwie zderzenia z innym pojazdem, którego posiadacz był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...) Company SE z siedzibą w R..

Tym samym Sąd uznał, że na pozwanym spoczywa obowiązek naprawienia szkody doznanej przez powoda, co zresztą pozwany przyznał.

W niniejszej sprawie zasadniczy przedmiot sporu stanowiła wysokość szkody doznanej przez powoda, a w konsekwencji wysokość odszkodowania należnego powodowi od pozwanego zakładu ubezpieczeń. Podkreślono przy tym, że w myśl art. 6 k.c. ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na stronie powodowej, albowiem ona wywodzi z tego faktu skutki prawne.

Sąd czyniąc ustalenia odnośnie wysokości doznanej przez powoda szkody oparł się na opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego M. M., którą uznał za w pełni przekonywującą.

Po pierwsze, opinia powyższa została sporządzona przez kompetentny podmiot dysponujący odpowiednią wiedzą specjalistyczną i doświadczeniem zawodowym. Po drugie, biegły sporządzając opinię oparł się na całokształcie zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonując jego szczegółowej analizy w kontekście tezy dowodowej wynikającej z postanowienia Sądu o przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego i poddając go następnie weryfikacji w oparciu o wskazane w opinii metody badawcze. Po trzecie, opinia biegłego jest jasna i pełna, a wnioski w niej zawarte zostały logicznie uzasadnione, stanowiąc konsekwentne zwieńczenie przedstawionego w opinii procesu rozumowania. Po czwarte opinia nie została zakwestionowana przez żadną ze stron. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd uznał opinię biegłego za w pełni przekonywującą.

Za niezasadne Sąd I instancji uznała zarzuty strony pozwanej, która kwestionowała zasadność użycia do naprawy pojazdu części oryginalnych sygnowanych logo producenta. Skoro brak jest podstaw do stwierdzenia, że w samochodzie powoda przed szkodą zamontowane były inne części, zasadnym jest użycie takich części do naprawy pojazdu. Twierdzenia strony pozwanej odnośnie takiej jakości części alternatywnych są natomiast niczym nie podparte.

Sąd zauważył, że biegły w sposób klarowny i jednoznaczny ustalił koszty naprawy samochodu osobowego marki M. (...) wskazując możliwość przywrócenia pojazdu należącego do powoda do stanu sprzed powstania szkody.

Reasumując Sąd stwierdził, że pozwany zakład ubezpieczeń powinien wypłacić na rzecz powoda odszkodowanie w wysokości kosztów wykonania naprawy, to jest w kwocie 21.563,25 zł brutto. Biorąc pod uwagę, że strona pozwana przyznała i wypłaciła powodowi uprzednio odszkodowanie w kwotach 3.133,88 i 3.961,85 zł, czyli łącznie 7.095,73 zł tytułem dopłaty odszkodowania powód mógł domagać się kwoty 14.467,52 zł. W tej sytuacji zasądzono na rzecz powoda kwotę 14.467,52 zł tytułem odszkodowania za szkodę z dnia 25 kwietnia 2014 r.

Dodatkowo na rzecz powoda zasądzono kwotę 300 zł przeznaczoną na pokrycie kosztów sporządzenia kalkulacji naprawy samochodu M. oraz opinii odnośnie okoliczności zdarzenia. Sąd podzielił stanowisko powoda, iż wydatek ten pozostaje w związku przyczynowym z poniesioną przez nich szkodą majątkową i dla wzmocnienia słuszności tego stanowiska Sąd zwrócił uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1975 r. wydany w sprawie o sygn. akt I CR 505/75, opubl. LEX nr 7747 oraz na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 lutego 2002 r. wydany w sprawie o sygn. akt V CKN 908/00.

Łącznie zatem na rzecz powoda Sąd Rejonowy zasądził kwotę 14.497,52 zł czyli sumę kwot 14.467,52 zł i 300 zł.

O odsetkach od powyższych kwot Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 817 § 1 k.c.

Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie I sentencji.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. i art. 108 §1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany i zaskarżając wyrok w części, tj. w pkt 1 w zakresie w jakim Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda odszkodowanie ponad kwotę 10 .100,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30.05.2014 r. do dnia zapłaty; w pkt II i III w całości, w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzucono naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, iż pełnomocnik powoda pismem procesowym z dnia 01.03.2016 r. doręczonym pełnomocnikowi pozwanego, skutecznie rozszerzył powództwo o kwotę 4.397,52 zł, podczas gdy pismo rozszerzające powództwo funkcjonalnie pełni rolę pozwu i osiąga zamierzony skutek dopiero z chwilą doręczenia go stronie pozwanej w trybie przewidzianym przewidziany dla pozwu (art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c.), a więc po dokonaniu przez Sąd I instancji jego kontroli formalnej, ewentualnym uzupełnieniu braków i doręczeniu przez Sąd odpisu stronie pozwanej, co niewątpliwie przemawia o zasadności oddalenia powództwa w zakresie rozszerzonego powództwa jako takiego, co do którego Sąd I instancji de iure orzekł ponad żądanie pozwu, przy czym stanowisko pozwanego znajduje potwierdzenie w aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego (Uchwała SN z dnia 21.01.2016 r., sygn. III CZP 95/15).

Mając na uwadze powyższe wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 10 .100,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30.05.2014 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty,

Wniesiono zatem o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części, tj.:

a)  w pkt. I - poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 10 .100,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30.05.2014 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty

b)  w pkt. II i III - orzeczenie o kosztach procesu za pierwszą instancję stosownie do wyniku sprawy oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, iż powód nie dokonał rozszerzenia powództwa ze skutkiem prawnym w zakresie kwoty 4.397,52 zł. Zaznaczył, że pismo procesowe powoda zawierające rozszerzenie powództwa z dnia 01.03.2016 r. o kwotę 4.397,52 zł zostało doręczone bezpośrednio pełnomocnikowi pozwanego, a więc w trybie niewłaściwym i niemogącym skutkować modyfikacją pierwotnego żądania pozwu, tj. z pominięciem Sądu I instancji.

Pozwany wskazał, iż w najnowszym orzecznictwie sądów powszechnych ukształtował się pogląd zgodnie z którym pismo procesowe, w którym następuje rozszerzenie powództwa pełni de facto rolę pozwu, wobec czego do przedmiotowego pisma nie ma zastosowania obowiązek dokonywania doręczeń między pełnomocnikami pism procesowych przewidziany w art. 132 § 1 k.p.c. Dodatkowo apelujący podkreślił, że obowiązek dokonywania doręczeń między pełnomocnikami dotyczy wyłącznie etapu „w toku sprawy”, czyli momentu, gdy spór już zawisł, a nie w celu wywołania dopiero takiego skutku.

W tym względzie pozwany zauważył, że pismo procesowe powoda z dnia 01.03.2016r., w którym następuje rozszerzenie powództwa mogłoby osiągnąć zamierzony skutek dopiero z chwilą doręczenia go stronie pozwanej w trybie przewidzianym dla pozwu. Tryb ten reguluje art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c., a zatem pismo takie winno zostać doręczone stronie przeciwnej dopiero po dokonaniu przez Sąd I instancji jego kontroli formalnej, ewentualnym uzupełnieniu braków i doręczeniu przez Sąd odpisu stronie pozwanej. W związku z tym doręczenie pisma rozszerzającego powództwo dokonane przez stronę powodową (jej pełnomocnika) bezpośrednio stronie pozwanej jest więc procesowo nieskuteczne.

Dodatkowo zauważono, że zawisłość sporu rozpoznawanego przez Sąd następuje z chwilą doręczenia pozwu. W niniejszej sprawie wręczenie przez pełnomocnika powodów odpisu pisma procesowego zawierającego rozszerzenie powództwa pismem procesowym nie wywołało skutku prawnego w postaci zawisłości co do kwoty 4.397,52 zł. Stan zawisłości sporu, aż do chwili wyrokowania istniał zatem w postaci niezmienionej, tj. co do kwoty 10.100,00 zł i tylko w tym przedmiocie Sąd I instancji władny był wyrokować. W pozostałym zakresie orzeczenie Sądu I instancji jest w ocenie apelującego orzeczeniem ponad żądanie pozwu.

Pozwany wskazał, iż jego stanowisko znajduje także pełne potwierdzenie w aktualnym orzecznictwie Sądu Najwyższego, a zwłaszcza w Uchwale Sądu Najwyższego z dnia 21.01.2016 r. o sygn. akt III CZP 95/15.

Na marginesie wskazano, że w niniejszej sprawie nie ma podstaw do uchylenia wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części, albowiem nie może być mowy o nieważności postępowania, jak też nie zachodzi przypadek nierozpoznania istoty sprawy. Nie jest też tak, że wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Wobec powyższego, brak jest w ocenie strony apelującej podstaw do uchylenia wyroku w oparciu o art. 386 § 2 i 4 k.p.c.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powód wywiódł nadto zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego w zakresie kosztów postępowania, zawarte w pkt II sentencji wyroku oraz wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.922,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz o zasądzenie od pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R. na rzecz powoda K. R. kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu żalący podniósł, iż w niniejszym postępowaniu powód poniósł koszty uiszczonej opłaty sądowej w kwocie 505,00 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł. Jednocześnie powodowi, zgodnie z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, przysługują koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.400,00 zł.

Uwzględniając wynik procesu (wygrana powoda w 100%) żalący uznał, że należne powodowi od pozwanego koszty procesu wynoszą łącznie kwotę 2.922,00 zł (505,00 zł + 17,00 zł + 2.400,00 zł), w związku z czym od pozwanego na rzecz powoda dodatkowo należałoby zasądzić różnicę powyższych kwot w wysokości 378,00 zł.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się nieuzasadniona, natomiast zażalenie powoda było uzasadnione w całości.

Jeżeli chodzi o apelację to na wstępie należy wskazać, iż zdaniem Sądu Okręgowego, ustalenia i ocena stanu faktycznego zawarta w orzeczeniu Sądu I instancji, obejmująca dokonaną przez ten Sąd wykładnię zastosowanych przepisów prawa, okazała się trafna i nie budzi zastrzeżeń Sądu Odwoławczego, który w pełni akceptuje stanowisko Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne, czyniąc je integralną częścią poniższych rozważań.

W szczególności należy podkreślić, że Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a ta ocena doprowadziła do słusznych wniosków odnośnie wykazania przez stronę powodową dochodzonego przez nią w tym postępowaniu roszczenia. Sąd Rejonowy dokonał oceny materiału dowodowego bez obrazy art. 233 § 1 k.p.c.,

Zarzuty apelacji dotyczyły jedynie powództwa w części rozszerzonej i obejmowały tylko prawo procesowe, a mianowicie art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c.

Nie ulega wątpliwości, iż w najnowszym orzecznictwie sądów powszechnych ukształtował się pogląd, zgodnie z którym pismo procesowe, w którym następuje rozszerzenie powództwa nie jest objęte obowiązkiem dokonywania doręczeń między pełnomocnikami pism procesowych przewidzianym w art. 132 § 1 k.p.c.

Sąd I instancji naruszył zatem obowiązujące przepisy prawa procesowego, uznając za prawidłowe doręczenie pisma rozszerzającego powództwa w trybie art. 132 § 1 k.p.c. pomiędzy pełnomocnikami stron.

Należało zatem zastanowić się jaki skutek miało to naruszenie.

Po pierwsze: nie sposób przyjąć, iż doszło w niniejszej sprawie do orzekania ponad żądanie w rozumieniu art. 321 k.p.c., albowiem powód zgłosił Sądowi swoje roszczenie zasądzenia dodatkowej kwoty 4398 zł.

Nie może być też mowy o nieważności postępowania na skutek pozbawienia możności obrony swoich praw przez pozwanego, albowiem nie ulega wątpliwości, iż pismo z dnia 1.03.2016r. zawierające rozszerzenie powództwa zostało mu doręczone. Co jednak najistotniejsze - pozwany wdał się w spór co do zgłoszonego roszczenia i podjął obronę, wnosząc w piśmie z dnia 21.03.2016r. o oddalenie powództwa również w rozszerzonej części.

Nie zachodziła również inna podstawa nieważności postępowania.

Było to zatem naruszenie przepisów procesowych, które nie miało wpływu na wynik sprawy.

Przywołana w apelacji uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21.01.2016r. (III CZP 95/15) wprawdzie wskazuje, iż odpis pisma procesowego zawierający rozszerzenie powództwa nie podlega doręczeniu na podstawie art. 132 § 1 k.p.c., jednakże apelujący pominął wstępną uwagę poczynioną w uzasadnieniu powyższego orzeczenia. Sąd Najwyższy wskazał mianowicie, iż kwestia sposobu doręczenia pisma procesowego nie ma wpływu na skuteczność czynności objętej doręczeniem, skoro jest to naruszenie przepisów postępowania, które nie wpływa na treść tej czynności i co do zasady nie może mieć wpływu na wynik sprawy. Tylko z uwagi na to, że przedstawione zagadnienie nie było przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego, natomiast było przedmiotem licznych i rozbieżnych orzeczeń sądów powszechnych, uznano potrzebę dokonania wykładni art. 132 k.p.c.

Z tej wstępnej uwagi wynika wyraźnie, iż Sąd Najwyższy uznał doręczenie pisma rozszerzającego powództwo na podstawie art. 132 § 1 k.p.c. za - co do zasady - nie wpływające na wynik sprawy.

Sąd Najwyższy odwołał się wprawdzie do art. 193 § 3 k.p.c. in fine, który stanowiąc, że skutki określone w art. 192 k.p.c. rozpoczynają się z chwilą doręczenia pozwanemu pisma zawierającego zmianę i odpowiadającego wymaganiom pozwu, jednakże wskazano, iż przepis ten chroni pozwanego przed koniecznością podjęcia obrony jeżeli pismo nie spełnia wymagań pozwu, a to zakłada doręczenie pisma po dokonaniu kontroli formalnej przez sąd. Doręczenie pisma bezpośrednio zgodnie z art. 132 § 1 k.p.c. powodowałoby sytuację, w której pozwany nie wiedziałby, czy pismo wywarło skutek zawisłości sporu i czy jest potrzeba zajęcia merytorycznego stanowiska w sprawie oraz podjęcia czynności procesowych.

W przedmiotowej sprawie nie było jednak tego problemu, bo pozwany wdał się w spór i podjął obronę, żądając oddalenia powództwa w rozszerzonej części.

Również kolejny problem na który uwagę zwrócił Sąd Najwyższy, a mianowicie dokładne ustalenie daty wniesienia pozwu z punktu widzenia skutków określonych w art. 192 k.p.c. nie wystąpił w tej sprawie. Data ta nie miała znaczenia, albowiem pozwany nie zgłaszał zarzutów związanych z momentem wniesienia pozwu.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w punkcie 2. sentencji.

Zasadne natomiast okazało się zażalenie powoda.

Słusznie powód wskazał, iż w przedmiotowym postępowaniu poniósł koszty uiszczonej opłaty sądowej w kwocie 505 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Jednocześnie powodowi, zgodnie z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013r., poz. 490 ze zm.), przysługiwały koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.400,00 zł.

W sytuacji, gdy powód wygrał proces w całości, należne mu od pozwanego koszty procesu wynosiły łącznie kwotę 2.922 zł (505 zł + 17 zł + 2.400 zł).

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie 1. sentencji.

O kosztach instancji odwoławczej orzeczono w punkcie 3. na podstawie art. 98 k.p.c.

Powód wygrał zarówno w postępowaniu apelacyjnym jak i zażaleniowym, a zatem przysługuje mu zwrot wynagrodzenia pełnomocnika na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 oraz § 10 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015, poz. 1804) oraz zwrot opłaty wniesionej od zażalenia przez powoda.

SSO Sławomir Krajewski SSO Małgorzata Grzesik SSR (del.) Arkadiusz Grzelczak