Pełny tekst orzeczenia

6Sygn. akt VIII K 606/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2017 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca: SSR Małgorzata Lewczuk

Protokolant: Cezary Mancarz

przy udziale Prokuratora Marii Wawer

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2017 roku

sprawy

R. G. , syna W. i M., urodzonego w dniu (...) w W.

oskarżonego o to, że:

w dniu 20.09.2014 r. w Ż. pow. (...) woj. (...) przewoził w busie marki F. (...) o nr rej. (...) towar w postaci odzieży w łącznej ilości 473 sztuk butów w łącznej ilości 832 par, skarpet w łącznej ilości 4110 par, torebek damskich w łącznej ilości 155 sztuk, kosmetyków w łącznej ilości 3070 sztuk oznaczonych podrobionymi różnymi znakami towarowymi oraz 192 sztuk kosmetyków produkcji zagranicznej o łącznej wartości celnej 694355 zł na których ciążyło należne cło w kwocie 23540 zł,

tj. o przestępstwo skarbowe z art. 91 § 3 kks

orzeka

I.  Oskarżonego R. G. uniewinnia od popełnienia zarzuconego mu czynu;

II.  Na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VIII K 606/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 września 2014 roku R. G. jechał drogą krajową od strony P. w kierunku W. samochodem dostawczym marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W samochodzie oprócz niego znajdował się także jego kolega M. U.. O godzinie 11.15 w miejscowości Ż. (powiat (...), woj. (...)), samochód kierowany przez oskarżonego został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy Służby Celnej Ł. K. i P. T..

Dokonując kontroli przestrzeni ładunkowej pojazdu funkcjonariusze stwierdzili dużą ilość pakunków zapakowanych w czarne worki foliowe. Po otwarciu kilku z nich okazało się, że zawierają one odzież i kosmetyki, których pochodzenia ani kierowca ani pasażer samochodu nie potrafili udokumentować ani jednoznacznie wyjaśnić. W tej sytuacji funkcjonariusze zdecydowali o odprowadzeniu samochodu na parking Izby Celnej w P..

Przeprowadzona tam kontrola pojazdu ujawniła, iż w samochodzie znajdowały się 8832 sztuki odzieży i kosmetyków w tym: 1140 mascar do rzęs (w tym Pupa 48 sztuk, V. (...) sztuk, E. L. 12 sztuk, K. H. 96 sztuk, D. (...) sztuk, C. (...) sztuk, B. (...) sztuk, I. S. L. 96 sztuk, L. (...) sztuk,), 168 błyszczyków do ust (C. (...) sztuki, V. (...) sztuk, D. (...) sztuk,), 108 zestawów do pielęgnacji - kremów (Lancom 50 sztuk, D. (...) sztuki, C. (...) sztuk), 375 pudrów w kremie (D. (...) sztuki, C. (...) sztuk, Pupa 182 sztuki), 466 szminek do ust (G. (...) sztuki, C. (...) sztuk, K. H. 96 sztuk, D. (...) sztuki, E. 23 sztuki), 263 kredki do oczu (M. F. 131 sztuk, Burberry 132 sztuki), 305 zestawów cieni do oczu (L. (...) sztuk, N. 215 sztuk, V. (...) sztuk, C. (...) sztuk, Pupa 24 sztuki), 155 torebek damskich (G. (...) sztuki, A. 83 sztuki, L. V. 20 sztuk), 87 chust Burberry, 276 pasków do spodni bez klamer i nazw, 110 klamer do paska oznaczonych napisem A., 832 pary butów sportowych (N. (...) par, Adidas 426 par, N. B. 89 par, L. C. 16 par), 4080 par skarpet (Adidas 1950 par, N. (...) par, P. 912 par, T. H. 600 par), 288 konturówek do oczu (C. (...) sztuk, Pupa 72 sztuki, L. (...) sztuk), 114 kremów do twarzy (D. (...) sztuki, H. R. 60 sztuk), 24 zestawów do pielęgnacji twarzy – maseczek (Dolce G. 12 sztuk, H. R. 12 sztuk), 11 pudrów w kamieniu oznaczonych logo C.. Przewożone przez R. G. towary zostały oznaczone podrobionymi znakami towarowymi.

Wartość celną ujawnionych towarów ustalono na kwotę 694.355,- złotych, zaś wartość uszczuplenia należności celnej na kwotę 23.540,- złotych.

R. G. nie posiada paszportu.

Nie był on także karany.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: częściowo wyjaśnień oskarżonego R. G. (k. 32 – 35, 304), częściowo zeznań świadka M. U. (k.216-216v), zeznań świadka Ł. K. (k.124), zeznań świadka P. T. (k.125), protokołu zatrzymania (k..1-3), spisu i opisu rzeczy (k.4), pokwitowań (kopie k.7 i k.11), dowodu rejestracyjnego (kopia k.5-5v), dowodu ubezpieczenia (k.6), protokołu z oględzin pojazdu (k.15-16), specyfikacji (k.5-10), taryfikacji celnej (k.27-30), protokołu oględzin rzeczy (k.40-50v), oceny autentyczności towarów (k.73-84), danych o karalności (k.86 i k.287).

Oskarżony R. G. w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do zarzucanego mu czynu (k.32-36).

Przesłuchiwany na rozprawie przed Sądem w dniu 5 kwietnia 2017 roku R. G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wskazał, że czynności związane z jego zatrzymaniem w dniu 20 września 2014 roku trwały aż do godziny 3.00 rano dnia następnego, w związku z czym ze zmęczenia nie miał świadomości co podpisuje. Podkreślił też, że treść zarzutu nie została mu wówczas przeczytana, a wyjaśnienia zostały wymuszone – funkcjonariusze powiedzieli bowiem, że nie wyjdzie dopóki nie podpisze.

Opisując zdarzenia z 20 września 2014 roku wskazał, że tego dnia wyjechał z W. około 5.00 rano, dojechał do P., skąd zabrał towar zapakowany w czarny worek, zaś w drodze powrotnej został zatrzymany przez funkcjonariuszy ze Służby Celnej. Wyraźnie zaznaczył, że nie ma wyrobionego paszportu w związku z czym nie mógłby przekroczyć granicy.

Sąd dał wiarę oskarżonemu w części, w jakiej opisywał on przebieg przeszukania samochodu oraz wygląd znajdujących się w samochodzie pakunków. Jego wyjaśnienia w tej kwestii nie stały w sprzeczności z zeznaniami świadków, lecz stanowiły ich prawdopodobne uzupełnienie. Nie zasługiwały natomiast na wiarę jego wyjaśnienia dotyczące przebiegu przesłuchania w części, w jakiej oskarżony stwierdzał wymuszanie zeznań i brak świadomości co do treści dokumentów podpisywanych w trakcie czynności procesowych w Izbie Celnej w P.. Sąd nie dał też wiary twierdzeniom oskarżonego, iż nie miał on wiedzy co do zawartości przewożonych paczek. Zdaniem Sądu bowiem doświadczenie życiowe wskazuje, że oskarżony nie zdecydowałby się przewozić samochodem na znaczne zresztą odległości pakunków o nieznanej mu bliżej zawartości. Trudno także przyjąć, że bez zastanowienia podpisał dokumenty, których treści i znaczenia nie znał.

Za wiarygodne uznano natomiast twierdzenie oskarżonego, iż nie ma on wyrobionego paszportu. Okoliczność ta nie była kwestionowana w toku postępowania.

Zeznania świadka M. U. (k. 216-216v) zasługiwały na wiarę jedynie w części w jakiej opisywały przebieg zdarzeń po zatrzymaniu samochodu przez Służbę Celną. Znalazły one potwierdzenie w zeznaniach świadków Ł. K. (k.124) i P. T. (k.125). Zeznania dwóch ostatnich świadków sąd uznał za całkowicie wiarygodne. Stanowią one bowiem relację funkcjonariuszy z wykonywanych czynności, korespondują ze sobą wzajemnie i znajdują potwierdzenie w zebranych dowodach z dokumentów. Dowody z dokumentów sąd uznał natomiast za w pełni wiarygodne. Zostały one bowiem sporządzone przez uprawnione do tego organy, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami.

Zarzucany oskarżonemu czyn z art. 91 § 3 k.k.s. stanowi uprzywilejowany z uwagi na „małą wartość” należności celnej typ przestępstwa z art. 91 § 1 k.k.s. (tzw. umyślnego paserstwa celnego), zgodnie z którym karze podlega ten, kto nabywa, przechowuje, przewozi, przesyła lub przenosi towar stanowiący przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 86-90 § 1 k.k.s. lub pomaga w jego zbyciu albo ten towar przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu. Przedmiotem paserstwa celnego z art. 91 k.k.s. może być jedynie towar pochodzący z przestępstwa skarbowego określonego w art. 86-90 § 1 k.k.s, związanego z uniknięciem cła lub zmniejszenia jego wartości, zmiany przeznaczenia celnego oraz usunięcia spod dozoru celnego.

Okoliczności sprawy świadczą, iż przestępstwem, jakiego zdaniem oskarżyciela miał się dopuścić oskarżony, było przestępstwo paserstwa celnego w postaci przewozu towaru nie zadeklarowanego do kontroli celnej (z art. 91 § 3 k.k.s. w zw. z art.86 § 1 k.k.s).

Należy zauważyć, że do zrealizowania znamion przedmiotowych typu przestępstwa przemytu celnego (art. 86 § 1 k.k.s), a przez to również znamion przedmiotowych paserstwa celnego z art. 91 § 3 k.k.s. niezbędne jest jednoczesne spełnienie dwóch przesłanek: istnienia obowiązku celnego, polegającego na przedstawieniu lub zgłoszeniu towaru organowi celnemu oraz istnienia należności celnej, którą można uszczuplić przez niedopełnienie tego obowiązku.

W toku procesu bezspornie ustalono, że oskarżony przewoził towar w postaci odzieży i kosmetyków o łącznej wartości celnej 394.355,- złotych. W przypadku gdyby przedmioty te podlegały ocleniu cło za ich wwóz na teren Polski wyrażałoby się kwotą 23.540,- złotych. Jednakże żaden dowód nie świadczy o tym, aby przewożone przez oskarżonego towary, oznaczone podrobionymi znakami towarowymi, zostały wyprodukowane za granicą i w związku z tym, żeby podlegały obowiązkowi celnemu. Brak możliwości ustalenia źródła pochodzenia przewożonych towarów prowadzi w rezultacie do stwierdzenia, iż nie zostały wypełnione ustawowe znamion zarzucanego oskarżonemu przestępstwa.

Niezależnie od powyższego, wskazać należy, że Sąd rozstrzygając przedmiotową sprawę, tj. ustalając stan faktyczny oraz dokonując oceny prawnej zachowania oskarżonego miał na szczególnej uwadze zasadę wyrażoną w art. 443 k.p.k. Zgodnie z tym przepisem w razie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania wolno w dalszym postępowaniu wydać orzeczenie surowsze niż uchylone tylko wtedy, gdy orzeczenie to było zaskarżone na niekorzyść oskarżonego albo gdy zachodzą okoliczności określone w art. 434 § 4 k.p.k. (…). Należy mieć przy tym na uwadze fakt, że zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie doktrynie orzeczenie surowsze – w rozumieniu art. 443 k.p.k – to każde takie orzeczenie, które zawiera rozstrzygnięcia mniej korzystne, z punktu widzenia oskarżonego, w porównaniu z orzeczeniem uchylonym. Przy porównaniu z kolejnym rozstrzygnięciem należy brać pod uwagę nie tylko orzeczoną karę i zastosowane środki karne, ale również ustalenia faktyczne, kwalifikację prawną czynu, a także wszystkie możliwe następstwa tych rozstrzygnięć dla sytuacji oskarżonego. Ocena kolejno zapadających rozstrzygnięć – z punktu widzenia kryterium ich surowości, wskazanego w art. 443 k.p.k. – nie może ograniczać się wyłącznie do porównania wysokości kar orzeczonych w poszczególnych wyrokach, ale musi uwzględniać całą sytuację prawną oskarżonego kształtowaną tymi orzeczeniami. Trzeba uznać, że już samo zmodyfikowanie opisu czynu oskarżonego przez wprowadzenie do niego ustaleń dalej idących co do sposobu działania, zastosowania bardziej drastycznych form realizacji czynności wykonawczej przypisanego przestępstwa – w porównaniu z ustaleniami przyjętymi w wyroku uchylonym w wyniku postępowania apelacyjnego przeprowadzonego na skutek wniesienia środka odwoławczego wyłącznie na korzyść oskarżonego, może stanowić realne pogorszenie jego sytuacji (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2009 roku V KK 2/09, LEX 521991). Tym samym zakazem reformationis in peius objęte są także ustalenia faktyczne, co oznacza, że sąd przy ponownym rozpoznaniu sprawy, po jej uprzednim uchyleniu w związku z apelacją wniesioną na korzyść oskarżonego, nie może czynić ustaleń mniej korzystnych dla oskarżonego niż te przyjęte za podstawę uchylonego wyroku.

W niniejszej sprawie na skutek apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego przez jego obrońcę, Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 08 września 2016 roku w sprawie o sygn. akt X Ka 1051/16 uchylił wyrok tutejszego Sądu i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Oznacza to, że Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny przy ponownym rozpoznaniu sprawy musiał baczyć, aby dokonane przez niego ustalenia faktyczne nie były niej korzystne dla oskarżonego w porównaniu do ustaleń poczynionych przy pierwszym rozpoznaniu sprawy.

Podkreślić należy, że jednym ze znamion występku z art. 91 k.k.s. jest przechowywanie, przewożenie, przesyłanie lub przenoszenie towaru stanowiącego przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 86 – 90 § 1 k.k.s.

Przy pierwszym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy ustalił natomiast, że oskarżony R. G. w dniu 20 września 2014 roku w Ż. przewoził w busie marki F. (...) o nr rej. (...) towar w postaci odzieży łącznej ilości 437 sztuk butów w łącznej ilości 832 par, skarpet w łącznej ilości 3070 sztuk oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi oraz 192 sztuk kosmetyków produkcji zagranicznej o łącznej wartości celnej 694355 złotych, na których ciążyło należne cło w kwocie 23540 złotych. Sąd w toku poprzedniego postępowania nie ustalił zatem, że wymieniony przewożony przez oskarżonego towar stanowił przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 86 – 90 § 1 k.k.s. Brak zaś w opisie przypisanego oskarżonemu czynu wskazanego wyżej znamienia nie pozwala zdaniem Sądu uznać, że przypisany oskarżonemu czyn stanowił przestępstwo określone w art. 91 § 3 k.k.s. lub jakimkolwiek innym. Należy przy tym wskazać, iż zgodnie z powołanym wyżej zakazem reformationis in peius Sąd w niniejszej sprawie nie mógł poczynić ustaleń mniej korzystnych dla oskarżonego i ustalić, że przewożony przez oskarżonego towar stanowił przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 86 – 90 § 1 k.k.s. Należy przy tym zauważyć, iż brak przedmiotowego ustalenia, a inaczej mówiąc ustalenie, że przewożony przez oskarżonego towar nie stanowił przedmiotu czynu zabronionego określonego w art. 86 – 90 § 1 k.k.s., stanowi wersję najkorzystniejszą dla oskarżonego, albowiem wyklucza możliwość przypisania mu popełnienia przestępstwa. Samo bowiem przewożenie różnego rodzaju towarów, na których ciążyło należne cło w określonej wysokości nie stanowi przestępstwa z art. 91 k.k.s.

Mając na uwadze powyższe, już z tego powodu nie można przypisać oskarżonemu sprawstwa w zakresie czynu z art. 91 § 3 k.k.s zarzuconego mu aktem oskarżenia. Jeszcze raz bowiem podkreślić należy, że Sąd nie mógł poczynić w niniejszym postępowaniu ustaleń w tym zakresie, odmiennych od ustaleń poczynionych w toku pierwszego rozpoznania sprawy, a jednocześnie niekorzystnych dla oskarżonego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uniewinnił oskarżonego R. G. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. obciążając nimi Skarb Państwa.