Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII C 2222/15

*$%$ (...)*

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu VIII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Grzegorz Kurdziel

Protokolant:Karolina Szewczyk

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2017 r. we Wrocławiu na rozprawie sprawy

z powództwa P. J.

przeciwko M. S. i K. S.

o eksmisję

I.  nakazuje pozwanym M. S. i K. S. aby opróżnili, opuścili i wydali powodowi P. J. lokal mieszkalny nr (...) położony we W. przy ul. (...);

II.  ustala, iż pozwanym nie przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego;

III.  oddala wniosek pozwanych o odroczenie wykonania eksmisji;

IV.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 440 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 240 zł kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 11 grudnia 2015 r. powód P. J. wniósł o nakazanie pozwanym M. S. oraz K. S., aby opuścili i opróżnili z osób i rzeczy reprezentujących ich prawa lokal mieszkalny oznaczony numerem (...) położony w budynku mieszkalnym nr (...) przy ul. (...) we W. oraz wydali go powodowi, nadto wniósł o zasądzenie od pozwanych na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje żądanie, powód wskazał, że pozwani bezumownie zajmują lokal stanowiący jego własność, mimo iż miejsce zameldowania mają w Z., gdzie mieszka mąż pozwanej. Powód twierdził, że pozwana zamieszkała w jego lokalu tymczasowo w dniu 1 września 2017 r. na okres, w którym miała uregulować swoje sprawy, jednakże już od kilku lat, mimo sugestii powoda, nie opuszcza mieszkania, utrudniając w ten sposób w znacznym stopniu życie rodziny powoda. Powód podał, że wzywał pozwaną i jej syna pisemnie oraz ustnie do dobrowolnego opuszczenia mieszkania, co jednakże nie nastąpiło.

W odpowiedziach na pozew (pismo pozwanej z dnia 2 czerwca 2016 r., k. 27, pismo pozwanego z dnia 29 czerwca 2016 r., k. 125) wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwani wskazali, że lokal położony przy ul. (...) we W. był domem rodzinnym powoda, pozwanej oraz ich siostry B. J., wszyscy zamieszkiwali tam od urodzenia wraz z rodzicami M. J. (1) i S. J.. Pozwani podali, że lokal ten stanowił początkowo własność Skarbu Państwa, a następnie Gminy W., od 1954 r. był najmowany przez rodziców pozwanej i powoda, po śmierci ojca w 1988 r. głównym najemcą lokalu została matka powoda i pozwanej, babcia pozwanego K. M. J.. Pozwani twierdzili, że nakłady na lokal, jak również koszty jego utrzymania ponosili wszyscy zamieszkujący wspólnie, przeznaczając na ten cel zarówno otrzymywane dochody, jak i środki uzyskane z pożyczek, w szczególności w latach 90-tych cała rodzina, w tym i pozwana, dokonali dużych nakładów w związku z powiększeniem powierzchni mieszkania i podwyższeniem jego standardu, wykonano wówczas rozbudowę mieszkania na tym samym poziomie o przyległy strych, nadbudowę drugiego piętra nad całym lokalem, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową, ułożono glazurę w kuchni i łazience, odnowiono parkiet, ułożono podłogę z desek na drugim piętrze, wymieniono instalacje elektryczną, założono nowe oświetlenie, zainstalowano piec gazowy. Pozwani wskazali, że w czasie remontu powód pracował za granicą, pozwana nadzorowała zaś prace i dbała o czystość, ponadto, na sfinansowanie remontu zaciągnęła pożyczkę z zakładu pracy w kwocie 8.000 zł, sfinansowała również część wykonanych prac. Zdaniem pozwanych, lokal został ulepszony i rozbudowany w taki sposób, aby mógł stanowić dom rodzinny, w którym zamieszka rodzeństwo i ich matka. Pozwani twierdzili, że przez wiele lat rodzina prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, z czasem doszło do wyodrębnienia dwóch gospodarstw domowych, tj. powoda jego żony oraz dzieci oraz pozwanej, pozwanego i M. J. (1). Dalej podali, że w celu wykupu lokalu, pod presją M. J. (1), powód został głównym najemcą lokalu, pozwana, jej mąż oraz siostra czynili jednakże wspólne starania, by wykup ten sfinalizować. Pozwani twierdzili, że w 2000 r. pozwana wyprowadziła się z lokalu i wraz z mężem zamieszkali w Z., często jednakże przyjeżdżała do lokalu przy ul. (...), zajmując jeden z pokoi, w 2007 r. zaś ponownie zamieszkała w przedmiotowym lokalu wraz z synem, za zgodą powoda i jego rodziny, powołując się na konieczność zmiany szkoły pozwanego K. S. oraz opieki na chorą matką. Pozwana wówczas współuczestniczyła w kosztach utrzymania lokalu, jak również wykonywała codzienne obowiązki. Pozwani podali nadto, że obecnie pozwana nadal sprawuje opiekę nad matką, która wymaga stałego dozoru, zaś powód i jego żona nie zajmują się nią. Pozwani wskazali, że praca pozwanej, która jest zatrudniona na pół etatu w szkole podstawowej, nie koliduje z czynnościami związanymi z opieką na chorą matką, w związku zatem z powyższymi okolicznościami pozwani nie są w stanie zamieszkać w Z., czy też poszukiwać dodatkowego źródła dochodu, które pozwoliłoby im na wynajęcie pomieszczeń mieszkalnych na wolnym rynku, pozwany nie posiada zaś własnych źródeł utrzymania.

Zdaniem pozwanych, doszło w sposób dorozumiany do zawarcia umowy, na podstawie której pozwani stali się uprawnieni do korzystania z lokalu, powód nie rozwiązał skutecznie przedmiotowej umowy najmu. W ocenie pozwanych, nawet w przypadku uznania, iż pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia umowy najmu, należy uznać, że strony zawarły umowę użyczenia, co również skutkuje koniecznością uznania ich praw do lokalu, pozwana uzgodniła bowiem z powodem oraz pozostałymi osobami zamieszkującymi w lokalu, że na czas edukacji pozwanego, wykonywania pracy przez pozwaną oraz opieki nad matką, pozwani będą mieli możliwość zamieszkiwania w lokalu. Pozwani w dalszej kolejności podnieśli również, że żądanie eksmisji z uwagi na okoliczności sprawy nie może korzystać z ochrony prawnej przez wzgląd na art. 5 k.c., tym bardziej, że pozwani zajmują niewielką część lokalu o powierzchni ponad 133 m 2, uzyskiwane przez pozwaną dochody są niskie, zaś pozwany nie pracuje – uczy się. Z ostrożności pozwani wnieśli, że o orzeczenie na ich rzecz do lokalu socjalnego i wstrzymanie wykonania eksmisji do czasu zaoferowania im lokalu przez Gminę, ewentualnie o wyznaczenie odległego terminu na wydanie nieruchomości.

Powód w piśmie z dnia 20 czerwca 2016 r. (k. 62) podtrzymał swoje stanowisko, zaprzeczył, jakoby strony łączyła umowa najmu, nie mają zaś w ocenie powoda znaczenia przy powództwie windykacyjnym argumenty pozwanych co do poczynionych nakładów na lokal w związku z jego remontem. Powód potwierdził, że wyraził zgodę na zamieszkanie pozwanej w 2007 r., jednakże miały być to 2-3 lata, głównym argumentem tej decyzji była niekorzystna sytuacja pozwanego w szkole oraz umożliwienie pozwanej dokończenie jej pracy doktorskiej. Powód twierdził, że to on wspierał pozwaną finansowo, przez co najmniej 7 lat pozwana nie dokładała się w żaden sposób do utrzymania lokalu. Powód zaprzeczył również, że pozwani zajmują jedynie 10 m 2 powierzchni domu, jak również, że powód nie zajmuje się chorą matką. Zdaniem powoda, pozwani są w stanie zamieszkać w Z., tym bardziej, że pozwany jest już osobą dorosłą i może sam się utrzymać, pozwana zaś ma stopień naukowy doktora nauk humanistycznych, w związku z czym nie miałaby problemów w znalezieniu tam pracy. W związku z powyższym powód stał na stanowisku, że nie ma podstaw do stosowania w sprawie art. 5 k.c., jego zdaniem to pozwani swoim działaniem nadużywają prawa.

W odpowiedzi na powyższe (pismo procesowe pozwanych z dnia 24 sierpnia 2016 r., k. 143), pozwani wskazali, że nie kwestionują tytułu prawnego powoda do lokalu, zarzucili jednak, że nie zajmują części lokalu bez tytułu prawnego. Pozwana zaprzeczyła, jakoby miała oferty pracy w Z., pozwany zaś podał, że rozpoczął studnia na Politechnice (...). Pozwani zaprzeczyli, że powód pomagał im finansowo. Pozwani twierdzili, że nie są konfliktowi, nie nadużywają swoich praw do lokalu, wskazali, że to powód nie panuje na emocjami i jest wulgarny. Pozwana wskazała nadto, że jej mąż ma problemy zdrowotne, nie jest pewne, czy będzie mógł nadal pracować zawodowo.

W piśmie procesowym z dnia 21 września 2016 r. (k. 158) powód wskazał, że pozwani zakłócają ład i spokój w rodzinie powoda, odbierając możliwość tworzenia normalnych relacji małżeńskich, nie dbają o porządek w mieszkaniu, a pozwana wszczyna awantury odnośnie rozliczeń za eksploatację mieszkania. Powód podał, że z uwagi na to, że pozwani zajmują przestrzeń w dolnej części mieszkania, M. J. (1) zmuszona jest pokonywać niebezpieczne schody. Powód twierdził, że sytuacja rodzinna pozwanych jest bardzo dobra, nie ma przeszkód, żeby przenieśli się do Z. lub też aby pozwany zamieszkał w akademiku.

W piśmie z dnia 10 listopada 2016 r. (k. 178) pozwani podtrzymali swoje stanowisko i podnoszoną argumentację.

Postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2016 r. Sąd zawiadomił Gminę W. o toczącym się postępowaniu na podstawie art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 150).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Lokal mieszkalny nr (...) położony we W. przy ul. (...) stanowił miejsce zamieszkania stron będących rodzeństwem oraz ich siostry B. J. od urodzenia. Lokal ten o powierzchni około 28 m 2 należał do Skarbu Państwa a następnie stał się własnością Gminy W., najemcami byli M. i S. J. - rodzice stron. Po śmierci S. J. w 1988 r. jedynym najemcą lokalu została M. J. (1). W 1982 r. siostra stron B. J. wyszła za mąż i wyprowadziła się z lokalu przy ul. (...) a po 3 latach wróciła wraz z synem J.. Powód wyprowadził się wówczas z lokalu, wynajął mieszkanie przy ul. (...) we W., gdzie zamieszkiwał przez około 3 lata, cały czas wspomagając finansowo matkę M. J. (1). Powód ma wykształcenie architektoniczne, pod koniec 1989 r. wyjechał do pracy do M., środki tam zarobione pozwoliły mu na zrealizowanie projektu rozbudowy mieszkania przy ul. (...) o powierzchnię około 104 m 2. W trakcie budowy powód pracował za granicą, do W. przyjeżdżał co 2-3 miesiące. Pozwana M. S. oraz siostra pozwanej i powoda B. J. dokładały się wówczas do utrzymania domu, pomagały powodowi w załatwieniu formalności w związku z rozbudową, sprzątały miejsce budowy, powód przekazywał pieniądze na budowę matce M. J. (1), która następnie płaciła wykonawcom. Prace budowlane trwały około 7 lat, wykonano wówczas rozbudowę mieszkania na tym samym poziomie o przyległy strych, nadbudowę drugiego piętra nad całym lokalem, wymieniono okna i drzwi, instalację elektryczną, założono nowe oświetlenie, centralne ogrzewanie, piec gazowy, podłogi, glazurę itp. Ulepszenia zostały sfinansowane przez powoda, przy czym pozwana M. S. sfinansowała położenie podłogi z drewna modrzewiowego, ścianki działowej oraz szafy zabudowanej ze środków pochodzących m.in. z pożyczki z zakładu pracy.

Przez wiele lat cała rodzina – powód P. J., pozwana M. S., B. J. oraz M. J. (1) – prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, dorosłe dzieci przekazywały część dochodów matce, która gospodarowała budżetem domowym.

M. J. (1), która była głównym najemcą lokalu przy ul. (...) we W. przed powodem, podjęła decyzję, aby to powód P. J. stał się głównym najemcą lokalu, skoro sfinansował jego rozbudowę. Pozwana M. S. oraz B. J. nie rościły sobie wówczas prawa najmu lokalu.

Dowód:

-

zeznania świadka M. J. (1) – k. 192-195v,

-

przesłuchanie powoda P. J. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanej M. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

W 1996 r. pozwana M. S. zawarła związek małżeński, w 1997 r. urodziła dziecko – K. S., z którym mieszkała do 2000 r. w lokalu przy ul. (...). W 2000 r. pozwana wraz z synem przeprowadzili się do Z. do 3-pokojowego lokalu mieszkalnego, który stanowi współwłasność pozwanej M. S. i jej męża. W 2007 r. pozwana wraz z synem za zgodą powoda i matki M. J. (1) ponownie wprowadziła się do lokalu przy ul. (...) we W. w związku z obroną pracy doktorskiej pozwanej, jak również problemami pozwanego K. S. z rówieśnikami w szkole podstawowej w Z..

Dowód:

-

zeznania świadka M. J. (1) - k. 192-195v,

-

przesłuchanie powoda P. J. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanej M. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanego K. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Powód P. J. w 2005 r. ożenił się z M. J. (2), mają dwoje dzieci. Domem zajmowała się wówczas w większości M. J. (1), gotowała dla całej rodziny, w opiece nad najstarszym dzieckiem sporadycznie pomagała powodowi również pozwana M. S..

Dowód:

-

zeznania świadka M. J. (1) k. 192-195v,

-

przesłuchanie powoda P. J. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanej M. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Pozwana M. S. obroniła pracę doktorską, syn pozwanej ukończył prywatną szkołę podstawową. W międzyczasie do mieszkania przy ul. (...) wprowadziła się ponownie B. J. z synem J. S., na czas remontu w ich nowo zakupionym mieszkaniu przy ul. (...) we W., w którym to remoncie pomagał im powód. Powód zgodził się na przeprowadzkę siostry B. J. z synem mając na względzie tymczasowość takiego rozwiązania, stan taki utrzymywał się jednakże przez dwa lata, w lokalu mieszkalnym przy Nowowiejskiej 74/12 we W. mieszkały trzy rodziny, zaczęły pojawiać się konflikty na tle finansowym, m.in. dotyczące opłat za zużyte media, używania kuchni, korzystania z jedzenia.

Dowód:

-

przesłuchanie powoda P. J. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Dnia 16 lipca 2012 r. powód P. J., jako dotychczasowy najemca lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...), składającego się już wówczas po rozbudowie z pomieszczeń położonych na dwóch poziomach połączonych wewnętrznymi schodami, to jest trzech pokojów, kuchni, łazienki, wc i przedpokoju – na I poziomie oraz dwóch pokojów, łazienki, holu – na II poziomie, o łącznej powierzchni użytkowej 133,73 m 2, nabył prawo własności tejże nieruchomości lokalowej od Gminy W.. Powód w chwili zawarcia umowy sprzedaży był żonaty, jednakże nabycia dokonał do majątku osobistego za środki z tego majątku pochodzące. Wartość lokalu ustalono na kwotę 654.000 zł, przy czym na poczet ceny sprzedaży przedmiotowego lokalu zaliczono nakłady poniesione na remont mieszkania w kwocie 229.603 zł. Sprzedający – Gmina W. – udzieliła powodowi bonifikaty 85,50 %, w wyniku czego cena sprzedaży, przy uwzględnieniu kosztów przygotowania nieruchomości do sprzedaży została wyliczona na łączną kwotę 62.037,56 zł, którą to kwotę powód uiścił przed podpisaniem umowy.

Dowód:

-

umowa sprzedaży z dnia 16 lipca 2012 r. zawarta w Kancelarii Notarialnej we W. przy ul. (...), przed notariuszem S. M., rep. A nr 36145/2012, k. 3-9.

P. z dnia 20 października 2015 r. oraz 16 listopada 2015 r. powód wystosował do pozwanej M. S. zawiadomienie o terminie, do którego ma wyprowadzić się wraz z synem K. S. z jego mieszkania przy ul. (...) we W. – to jest do dnia 1 grudnia 2015 r. Pierwsza przesyłka nie została przez pozwaną podjęta w terminie, druga została odebrana przez matkę stron – M. J. (1).

Dowód:

-

pismo powoda z dnia 20 października 2015 r. wraz z potwierdzeniem odbioru, k. 11-12,

-

pismo powoda z dnia 16 listopada 2015 r. wraz z potwierdzeniem odbioru, k. 14-15.

Pozwana M. S. uiszczała na rzecz powoda następujące należności: w dniu 22 października 2015 r. kwotę 400 zł tytułem „zwykle comiesięczna opłaty (czynsz + media za (...) – 400 zł)”, w dniu 9 listopada 2015 r. kwotę 400 zł tytułem „jak zwykle comiesięczna opłata (czynsz + media za (...) – 400 zł), w dniu 12 listopada 2015 r. kwotę 400 zł tytułem „omyłkowo podjęte pieniądze za czynsz i media za październik 2015 r.”, w dniu 18 grudnia 2015 r. kwotę 500 zł tytułem „jak zwykle comiesięczna opłata czynsz + media 500 zł ogrzewanie 12.2015”, w dniu 26 stycznia 2016 r. kwotę 500 zł tytułem „comiesięczna opłata za czynsz media ogrzewanie za styczeń 2016 r. 500zł”, w dniu 31 marca 2016 r. kwotę 610 zł tytułem „czynsz media dopłata do wody (...)”, w dniu 29 kwietnia 2016 r. kwotę 400 zł tytułem „czynsz i media za (...)”.

Dowód:

-

potwierdzenia wpłat z dnia 22 października 2015 r., z dnia 9 listopada 2015 r., 12 listopada 2015 r., 18 grudnia 2015 r., 26 stycznia 2016 r., 29 lutego 2016 r., 31 marca 2016 r., 29 kwietnia 2016 r., k. 48-50.

Pozwana M. S. jest zatrudniona od dnia 1 września 2015 r. jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę na stanowisku nauczyciela w Szkole Podstawowej nr (...) we W. na czas określony od dnia 1 września 2015 r. do 31 sierpnia 2016 r. w niepełnym wymiarze czasu pracy – 6/18 nauczyciel etyki, 4, (...) – nauczyciel świetlicy, za co pozwana otrzymuje wynagrodzenia zasadnicze od dnia 1 września 2015 r. w kwocie 1.132,50 zł miesięcznie, od stawki 2.265 zł: nauczyciel etyki – 6/18 – wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 755 zł, nauczyciel świetlicy 4, (...) – wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 377,50 zł, dodatek stażowy – 19 %. Ponadto pozwana M. S. na podstawie umowy zlecenia z dnia 3 grudnia 2015 r. przyjęła do wykonania zlecenie polegające na organizacji i prowadzeniu biura Fundacji (...) z siedzibą we W. w terminie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia 31 marca 2016 r., za co otrzymywała wynagrodzenie w kwocie 12 zł brutto za godzinę.

Dowód:

-

umowa o pracę z dnia 1 września 2015 r.. k. 53,

-

umowa zlecenia z dnia 3 grudnia 2015 r., k. 54.

Pozwana M. S. otrzymuje od męża nieregularnie kwoty nieprzekraczające 1.500 zł miesięcznie.

Dowód:

-

przesłuchanie pozwanej M. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Pozwani zajmują pokój o powierzchni około 11 m 2 położony na dolnym poziomie lokalu. Powód wraz z rodziną oraz M. J. (1) zajmują pomieszczenia na górze. Wszyscy korzystają ze wspólnego pokoju dziennego, kuchni i dwóch łazienek. Przez pewien czas pozwana w pokoju dziennym pracowała przy komputerze, trzymała tam również swoje książki. Pozwana korzystała również w pierwszym okresie po wprowadzeniu z komputera powoda w jego pracowni.

Dowód:

-

zeznania świadka M. J. (1) - k. 192-195v,

-

przesłuchanie powoda P. J. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanej M. S. w charakterze stron na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanego K. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Matka powoda i pozwanej M. J. (1) jest osobą w podeszłym wieku, cierpi na niedowład prawej ręki, schorzenia kręgosłupa, oczu, układu moczowego, chorobę autoimmunologiczną. Pozwana M. S. opiekuje się matką, pomocy M. J. (1) nigdy nie odmówił również powód P. J. oraz jego żona M. J. (2), żaden z domowników nie lekceważy złego samopoczucia M. J. (1) i jej próśb. M. J. (1) wymaga pomocy przy kąpaniu, w czym pomagają jej pozwana lub druga córka B. J..

Dowód:

-

zeznania świadka M. J. (1) - k. 192-195v,

-

przesłuchanie powoda P. J. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanej M. S. w charakterze stron na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Obecnie powód wraz z żoną oraz pozwaną M. S. wraz z synem K. S. i matką M. J. (1) prowadzą odrębne gospodarstwa domowe.

Dowód:

-

zeznania świadka M. J. (1) - k. 192-195v,

-

przesłuchanie powoda P. J. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanej M. S. w charakterze stron na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224,

-

przesłuchanie pozwanego K. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Pozwany K. S. studiuje na Politechnice (...) na kierunku Mechatronika, nie osiąga własnych dochodów.

Dowód:

-

Przesłuchanie pozwanego K. S. w charakterze strony na rozprawie w dniu 25 maja 2017 r., protokół elektroniczny i protokół skrócony, k. 223-224.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako zasadne podlegało uwzględnieniu.

Okoliczności faktyczne zostały ustalone w oparciu o przedłożone przez strony dokumenty, nie budzące wątpliwości Sądu, a ponadto w oparciu o zeznania świadka M. J. (1), które Sąd ocenił jako w całości wiarogodne. Jako matka stron, M. J. (1) zachowywała obiektywizm
w przytaczaniu faktów, podkreślając, że nie chce opowiadać się jednoznacznie po stronie żadnego
z dzieci, wyrażała przy tym ubolewanie, iż konflikty rodzinne stały się źródłem sporu toczonego przed Sądem. Pozostałym świadkom wnioskowanym przez pozwanych Sąd dał wiarę niemalże w całości,
o ile tylko ich zeznania nie pozostawały w sprzeczności z zeznaniami świadka M. J. (1).

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż w dacie wniesienia pozwu jak i w chwili zamknięcia rozprawy pozwanym nie przysługiwał do przedmiotowego lokalu mieszkalnego jakikolwiek tytuł prawny. Stroną umowy kupna lokalu był wyłącznie powód, przy czym nie ustanowiono na rzecz pozwanych ograniczonych praw rzeczowych na nieruchomości lokalowej. Tytuł prawny do zajmowania lokalu przez pozwanych nie wynikał też z prawa umów. Niewątpliwie nie doszło do nawiązania umowy najmu między stronami. Współuczestniczenie w kosztach zajmowania lokalu i opłatach za media oraz w nakładach związanych z rozbudową i remontami nie rodziło samoistnie takiej umowy. Ustalone okoliczności upoważniają co najwyżej do stwierdzenia, że pozwani korzystali za zgodą rodziców stron a następnie za zgodą powoda z pomieszczeń mieszkalnych przez pewien okres na mocy użyczenia. Niezależnie od kwalifikacji stosunku prawnego, w ramach którego pozwani mieli prawo do korzystania z przedmiotowego mieszkania, stosunek ten ustał wskutek wypowiedzenia przez powoda pismem wzywającym pozwanych do opuszczenia lokalu, przy czym wola wypowiedzenia została następnie powtórzona doręczeniem pozwanym odpisu pozwu w niniejszym postępowaniu.

Art. 140 k.c. stanowi, że w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy; w tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Z przepisu tego wynika podstawowa norma zakazująca innym osobom niż właściciel ingerowania w korzystanie z rzeczy przez jej właściciela, zapewniająca właścicielowi prawnie chronioną wolność korzystania z rzeczy i wolność posiadania rzeczy, która to wolność jest najbardziej elementarnym składnikiem treści prawa własności. Ochrona prawa własności odbywa się przede wszystkim poprzez ochronę prawa posiadania rzeczy. Skarga windykacyjna z art. 222 k.c. zmierza do przywrócenia tego właśnie uprawnienia w sytuacji, gdy wbrew woli właściciela inne podmioty korzystają z przedmiotu własności. Przepis art. 222 § 1 k.c. stanowi, że właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Pozwani podnieśli z ostrożności, że przy założeniu nieistnienia po ich stronie tytułu prawnego do zajmowania lokalu, żądanie opróżnienia, opuszczenia i wydania lokalu pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Zarzut ten jednakże został oceniony przez Sąd jako bezzasadny.

W orzecznictwie i piśmiennictwie godnie przyjmuje się, iż oddalenie powództwa windykacyjnego z powodu sprzeczności żądania z zasadami współżycia społecznego powinno należeć do wyjątków. Sąd w obecnym składzie podziela w tej mierze poglądy wyrażane przez Sąd Najwyższy m.in. w wyrokach z dnia 27 maja 1999 roku w sprawie o sygn. akt II CKN 337/98 (opubl. w OSNC z 1999r., nr 12, poz. 214) oraz z dnia 21 stycznia 2000 roku w sprawie o sygn. akt II CKN 689/98 (opubl. w OSNC z 2000r., nr 7-8, poz. 141). W ostatnim z powołanych orzeczeń Sąd Najwyższy wskazał, że zasady współżycia społecznego, na które powołuje się osoba zajmująca bez tytułu prawnego nieruchomość, nie mogą uzasadniać trwałego pozbawienia właściciela uprawnienia do wyłącznego korzystania z tej nieruchomości. W takiej bowiem sytuacji uwzględnienie wniosku pozwanego o oddalenie powództwa na podstawie art. 5 k.c. oznaczałoby bezpodstawne pozbawienie strony powodowej podstawowego atrybutu właściciela, jakim jest możliwość władania przedmiotem własności. Również w kolejnym orzeczeniu z dnia 23 marca 2000 roku wydanym w sprawie I CKN 440/98 (zbiór orzecznictwa LEX nr 521753) Sąd Najwyższy podkreślił, iż w świetle konstytucyjnej zasady ochrony własności, która znalazła wyraz w art. 21 ust. 1 Konstytucji nie jest dopuszczalne - tak jak to miało miejsce uprzednio - ekstremalne ujmowanie nadużycia prawa własności i w związku z tym zbyt liberalne stosowanie w tym zakresie klauzuli generalnej zawartej w art. 5 k.c. Zasady współżycia społecznego, chroniąc przed nadużyciem prawa własności, nie mogą tego prawa w ogóle unicestwiać.

Mając na uwadze powyższe podnieść należy, iż wystąpienie z żądaniem eksmisji z lokalu jest wykonywaniem prawa podmiotowego (roszczenia windykacyjnego), z przytoczonego zaś orzecznictwa Sądu Najwyższego jednoznacznie wynika, że możliwość oddalenia roszczenia windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. wystąpić może w sytuacjach zupełnie wyjątkowych, niezmiernie rzadkich. Ostrożność w oddaleniu powództwa windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. jest tym bardziej konieczna, że oznacza to pozbawienie właściciela ochrony przysługującego mu prawa. W rozpoznawanej sprawie takiej wyjątkowej sytuacji zaś, uzasadniającej pozbawienie powoda - właściciela - roszczenia wynikającego z treści art. 222 k.c., dopatrzyć się nie można.

Oceniając żądanie wydania lokalu w płaszczyźnie art. 5 k.c. nie sposób bowiem nie dostrzec, iż powód od dłuższego czasu jest ograniczony w swobodnym korzystaniu z mieszkania stanowiącego centrum życiowe powoda, jego żony i dzieci, zaś wspólne zamieszkiwanie z pozwanymi jest źródłem sytuacji konfliktowych, które to konflikty wpływają negatywnie na życie osobiste powoda, w tym
na jego relacje małżeńskie. Tymczasem pozwani od dłuższego czasu zajmują lokal powoda, mimo,
iż pozwana zakupiła wraz ze swoim mężem mieszkanie w Z., w którym pozwani mają możliwość zamieszkania. Twierdzenia pozwanych co do konieczności ich zamieszkiwania we W. nie są przekonujące. Przede wszystkim okoliczność konfliktów pozwanego z rówieśnikami w szkole średniej zdezaktualizowała się, albowiem obecnie pozwany rozpoczął naukę w szkole wyższej, co było wyłącznie jego wyborem, bez liczenia się z tym, że skutki tego wyboru istotnie obciążają powoda P. J.. Nadto pozwana nie wykazała należycie okoliczności, jakoby znalezienie pracy w jej zawodzie w samym Z. bądź w pobliżu za wynagrodzeniem zbliżonym o obecnie osiąganego było aktualnie zupełnie niemożliwe. Powoływanie się przez pozwanych na niskie dochody pozwanej i na nieosiąganie dochodów przez pozwanego nie może stanowić podstawy oddalenia powództwa w związku z przepisem art. 5 k.c. Należy w tym miejscu podkreślić, że pozwana dysponuje jako współwłaściciel stosunkowo dużym mieszkaniem w Z., zajmowanym obecnie wyłącznie przez jej męża, co przy trwaniu zamieszkiwania pozwanych we W. umożliwiało osiąganie pożytków z mieszkania w Z. przy podjęciu uzasadnionych ekonomicznie decyzji, które jednak nie zostały podjęte.

Wymaga nadto wyjaśnienia, że współfinansowanie i nadzorowanie rozbudowy i remontu mieszkania przez pozwaną i zajmowanie się formalnościami związanymi z wykupem mieszkania nie tylko nie rodziły jakiegokolwiek tytułu prawnego do lokalu, ale też nie mogą stanowić samodzielnego uzasadnienia zastosowania art. 5 k.c. Ochrony swych interesów w zakresie rozliczenia poniesionych nakładów – pozwana mogłaby poszukiwać w oparciu o inne przepisy.

Kolejnym zagadnieniem wymagającym omówienia jest kwestia sprawowania przez pozwaną opieki nad matką M. J. (1). W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że Sąd nie wzywał matki stron do udziału w sprawie w charakterze pozwanej, jako że powodowałoby to w istocie podmiotowe rozszerzenie powództwa niezgodne z wolą powoda, który deklarował gotowość opieki nad matką nie chciał aby jego matka utraciła miejsce zamieszkania. Powód nie kierował do matki żądań opuszczenia przez nią lokalu. W tej sytuacji wezwanie M. J. (1) do udziału w sprawie mogłoby doprowadzić do wydania orzeczenia wykraczającego poza żądanie pozwu. Okoliczność, że matka stron spożywa posiłki przygotowywane przez pozwaną, a nie przez powoda, nie uzasadnia wzywania M. J. (1) do udziału w sprawie po stronie pozwanej. Jak wyjaśniła M. J. (1), chętniej korzysta ona z pomocy i opieki pozwanej, gdyż pozwana – poza godzinami pracy – od dawna pozostaje w gotowości opieki i stąd odczytuje potrzeby matki szybciej niż powód, bez konieczności formułowania przez M. J. (1) próśb. Podkreślenia wymaga jednakże, iż, jak zeznała sama M. J. (1), zarówno pozwana jak i powód dają gwarancje niezbędnej i należytej opieki nad nią, nigdy też żądne z nich nie odmówiło pomocy matce. Stąd też okoliczność sprawowania faktycznej opieki nad matką przez pozwaną nie może stanowić podstawy do oddalenia powództwa w oparciu o przepis art. 5 k.c.

Wobec powyższego, żądanie nakazania opróżnienia, opuszczenia i wydania lokalu skierowane przeciwko pozwanym podlegało uwzględnieniu. Stąd orzeczono jak w pkt. I wyroku.

Pozwani nie spełniają ustawowych przesłanek obligatoryjnego ustalenia uprawnienia
do otrzymania lokalu socjalnego. Pozwani mają aktualnie faktyczną możliwość zajmowania lokalu należącego do pozwanej i jej męża, położonym w Z., bądź zorganizowania pozyskiwania przychodów z tego lokalu, co pozwalałoby im na wynajęcie pomieszczeń mieszkalnych we W.. Z tych przyczyn Sąd orzekł jak w pkt. II sentencji.

Pozwani wnieśli z ostrożności o odroczenie wykonania eksmisji. W ocenie Sądu wniosek ten nie zasługiwał na uwzględnienie. Przede wszystkim zważyć należy, iż okoliczności faktycznie nie uzasadniały stanowiska pozwanych, jakoby przysługiwał im tytuł do zajmowania lokalu. Stąd też pozwani powinni – najpóźniej od momentu doręczenia im odpisu pozwu w kwietniu 2016 r. - liczyć się z możliwością orzeczenia eksmisji i zorganizować swoje życie zawodowe i kwestie edukacyjne w sposób adekwatny do takiej sytuacji. Formułowane w toku procesu żądanie odroczenia wykonania eksmisji nie zasługiwało więc na uwzględnienie. Stąd orzeczono jak w pkt. III wyroku.

Orzeczenie w przedmiocie zwrotu kosztów procesu znajduje uzasadnienie w treści art. 98 1 i 2 k.p.c., wyznaczającym zasady odpowiedzialności stron za wynik postępowania cywilnego. W skład kosztów zasądzonych wchodzą: 200 zł zwrot opłaty od pozwu i 240 zł kosztów zastępstwa procesowego obliczone według stawek obowiązujących w dacie wniesienia pozwu.

Stąd orzeczono jak w sentencji.