Sygn. akt III U 1591/13
Dnia 5 grudnia 2013 r.
Sąd Okręgowy |
w Ostrołęce |
Wydział III |
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych |
w składzie:
Przewodnicząca: SSO Grażyna Załęska-Bartkowiak
Protokolant: sekretarz sądowy Emilia Kowalczyk
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 grudnia 2013 r. w O.
sprawy z odwołania S. I.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.
o prawo do emerytury
na skutek odwołania S. I.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.
z dnia 21 sierpnia 2013 r. znak (...)
orzeka:
1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje S. I. prawo do emerytury począwszy od dnia 05.07.2013r.;
2. stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.
Sygn. akt III U 1591/13
Decyzją z dnia 21.08.2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił S. I. prawa do emerytury.
S. I. wniósł odwołanie od tej decyzji. Stwierdził, że pracował w szczególnych warunkach jako kierowca samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony oraz jako kierowca autobusu powyżej 15 miejsc - przez wymagany okres 15 lat.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Wskazał, że S. I. nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury, o których mowa w art.184 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż pomimo osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego 60 lat i legitymowania się ponad 25-letnim ogólnym stażem pracy, nie posiada wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach.
Przy czym ostatecznie pełnomocnik ZUS pozostawił rozstrzygnięcie do uznania Sądu.
Sąd ustalił i zważył, co następuje:
W dniu 19.06.2013r. S. I. złożył w Oddziale ZUS wniosek o emeryturę z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Po rozpoznaniu tego wniosku ZUS uznał, że S. I. osiągnął wymagany wiek emerytalny 60 lat, na dzień 01.01.1999r. legitymuje się on łącznym stażem pracy w wymiarze 29 lat, 3 miesiące i 14 dni okresów składkowych i nieskładkowych, lecz nie przepracował 15 lat w szczególnych warunkach.
Organ rentowy zaliczył odwołującemu się z tytułu pracy w szczególnych warunkach okres 10 lat i 25 dni.
S. I.urodził się dnia (...). Zatem podstawą ubiegania się przez niego o prawo do emerytury jest art.184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń (tekst jedn. Dz.U. z 2009r., Nr 153, poz.1227 ze zm.) w zw. z §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.). Zgodnie z tymi przepisami prawo do emerytury przysługuje ubezpieczonemu urodzonemu po 01.01.1949r., jeżeli:
- osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,
- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa,
- w dniu 01.01.1999r. udowodnił 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
W przedmiotowej sprawie spór sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy odwołujący zgromadził 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a w szczególności, czy pracował w szczególnych warunkach:
1) od dnia 15.09.1983r. do dnia 13.06.1987r. w Zakładach Zespołów (...);
2) od dnia 11.02.1991r. do dnia 30.04.1997r. w (...) w S..
Na okoliczność pracy w Zakładach Zespołów (...) w O. M.. S. I. złożył świadectwo ogólne, z którego wynika, że pracował tam od dnia 15.09.1983r. do dnia 13.06.1987r. na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego (k.15 akt kap.). Nadto odwołujący złożył również do ZUS angaże i umowę o pracę, z których wynika, że pracował także na stanowisku kierowcy autobusu.
ZUS nie uznał tego okresu, albowiem stwierdził, że nie ma informacji, czy autobus ten miał powyżej 15 miejsc, zatem nie można ustalić, czy w pełnym wymiarze czasu pracy odwołujący pracował w szczególnych warunkach.
Sąd w oparciu o akta osobowe odwołującego z tego okresu oraz jego zeznania uznał, że praca odwołującego w w/w okresie była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Z wniosku o przyjęcie wynika, że S. I.ubiegał się o przyjęcie go do tego zakładu na stanowisko kierowcy samochodu ciężarowego. Na wniosku tym widnieje odręczna adnotacja, aby przyjąć go na stanowisko kierowcy samochodu ciężarowego oraz autobusu (k.1 a.o.). Z zawartej umowy o pracę wynika, że z dniem 15.09.1983r. odwołujący został na to stanowisko przyjęty (k.11 a.o.). Niezwykle ważne informacje zawarte są we wniosku o przeszeregowanie z dnia 15.04.1985r. (k.16 a.o.). Wynika bowiem z niego, że odwołujący jest kierowcą samochodu J. (...)z naczepą o nośności 25 ton i jest to samochód specjalistyczny, gdyż nośność jest większa od typowego J.z naczepą o nośności 11 ton. W związku z tym praca kierowcy jest trudniejsza w zakresie eksploatacji i obsługi oraz bardziej uciążliwa. W konsekwencji wnioskowano o wyższą stawkę zaszeregowania i wniosek ten został uwzględniony. Natomiast z zaświadczenia z dnia 05.06.1987r. wynika, że odwołujący jeździł J. (...) z naczepą o ładowności 25 ton lub z naczepą o ładowności 19 ton (k.24 a.o. i k.19 a.e.).
Z zeznań odwołującego wynika, że samochód ten służył do transportowania ciężkiego sprzętu np. koparek lub stali. Z zeznań odwołującego wynika także, że autobusem jeździł u tego pracodawcy jedynie dodatkowo: w niedziele i soboty. Woził wówczas pracowników lub dzieci ze szkoły, nad którą pracodawca miał patronat, na wycieczki. Był to autobus o liczbie miejsc 54.
Sąd dał wiarę zeznaniom odwołującego. Mają one pełne potwierdzenie w dokumentach znajdujących się w aktach osobowych. Odwołujący miał I kategorię prawa jazdy i pracodawca zatrudniał go jako kierowcę na pojazdach, które wymagały najwyższych umiejętności.
Z tych względów Sąd uznał, że odwołujący w w/w okresie pracował w pełnym wymiarze czasu pracy jako kierowca samochodu o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, który był jednocześnie pojazdem specjalistycznym. Dodatkowo był kierowcą autobusu o liczbie miejsc ponad 15. Tym samym praca odwołującego była wyszczególniona w wykazie A, dziale VIII, poz.2 powoływanego na wstępie rozporządzenia. Okres ten wynosi 3 lata, 8 miesięcy i 29 dni.
Kolejnym spornym okresem, było zatrudnienie odwołującego od dnia 11.02.1991r. do dnia 30.04.1997r. w (...) w S..
ZUS nie uznał tego okresu jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, gdyż w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach określono jego stanowisko jako „kierowca samochodowy”, a w świadectwie ogólnym „kierowca eksploatacyjny”. Nie są to zatem stanowiska wyszczególnione w rozporządzeniu i zarządzeniu resortowym.
Z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych wynika, że odwołujący – ubiegając się o przyjęcie do tej pracy- złożył zaświadczenie od lekarza stwierdzające, że jest zdolny do pracy na stanowisku kierowcy eksploatacyjnego. W umowie o pracę od dnia 11.02.1991r. jego stanowisko zostało określone jako „kierowca samochodowy”. Generalnie pracodawca w aktach osobowych posługiwał się nazewnictwem jego stanowiska pracy „kierowca”. Jedynie w świadectwie pracy stwierdził, że przez cały okres odwołujący pracował jako kierowca eksploatacyjny.
Natomiast z zeznań odwołującego złożonych w charakterze strony wynika, że w (...)był tylko i wyłącznie kierowcą na przewozach międzynarodowych, a nazwa stanowiska „kierowca eksploatacyjny” oznaczała, że jeździł wszystkimi pojazdami, które uczestniczyły w przewozach międzynarodowych, przy czym wszystkie pojazdy miały powyżej 25 ton. Sąd dał wiarę zeznaniom odwołującego. Znajdują one bowiem potwierdzenie we wniosku o ukaranie znajdującym się w aktach osobowych. Wynika bowiem z niego, że S. I.miał wyładować towar, który przywiózł z Belgii – w Poznaniu. Tymczasem omyłkowo wyładował ten towar w innym mieście. Z dokumentu wynika zatem, że istotnie odwołujący jeździł w trasach międzynarodowych. Nadto pracując u tego pracodawcy, ukończył kurs na przewóz materiałów niebezpiecznych, gdyż woził różnego rodzaju ładunki chemiczne.
Tym samym z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że odwołujący był kierowcą samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Praca odwołującego była wyszczególniona w wykazie A, dziale VIII, poz.2 powoływanego na wstępie rozporządzenia. Okres ten wynosi 6 lat, 2 miesiące i 18 dni.
Zatem łącznie w niniejszym postępowaniu odwołujący wykazał dodatkowo, że pracował w szczególnych warunkach przez 9 lat, 11 miesięcy i 17 dni. Po dodaniu uznanych przez ZUS 10 lat i 25 dni – odwołujący na dzień 01.01.1999r. wykazał 20 lat i 12 dni pracy w szczególnych warunkach.
Nadto S. I. złożył oświadczenie o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa (k.25 a.e.).
Z tych względów Sąd uznał, że S. I. spełnił wszystkie przesłanki do uzyskania prawa do emerytury w oparciu o art.184 powoływanej na wstępie ustawy i przyznał mu prawo do emerytury począwszy od dnia 05.07.2013r. stosownie do treści art.129 ust.1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS. Albowiem tego dnia odwołujący ukończył 60 lat.
Z tych względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję na mocy art.477 14§2 kpc.
Stosownie do treści art.118 ust.1a w/w ustawy Sąd zobligowany był orzec, czy organ rentowy ponosi odpowiedzialność za nieustalenie ostatniej okoliczności do przyznania prawa do emerytury odwołującemu. Sąd uznał, że ZUS takiej odpowiedzialności nie ponosi. Organ rentowy ocenia prawo do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach na podstawie treści świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach. W niniejszej sprawie dopiero postępowanie dowodowe przeprowadzone przed Sądem wykazało, że w spornym okresie S. I. pracował w szczególnych warunkach.
Wobec powyższego Sąd orzekł o braku odpowiedzialności organu rentowego za nieprzyznanie prawa do emerytury stosownie do treści art.118 ust.1a w/w ustawy.