Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2286/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie, I Wydział Cywilny,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Paweł Juszczyszyn

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Justyna Kochan - Rogoż

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2017 r., w O., na rozprawie,

sprawy z powództwa A. O.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

I  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda A. O. kwotę 16.199,35 (szesnaście tysięcy sto dziewięćdziesiąt dziewięć 35/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 30 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty;

II  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III  obciąża pozwanego obowiązkiem zwrotu na rzecz powoda wszystkich kosztów procesu według norm przepisanych oraz nieuiszczonymi kosztami sądowymi, pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.

SSR Paweł Juszczyszyn

Sygn. akt: I C 2286/16

UZASADNIENIE

Powód A. O. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 16.440,84 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że dochodzona kwota stanowi odszkodowanie za uszkodzenie należącego do niego pojazdu marki C. (...) w wyniku kolizji z dnia 27 lutego 2016 r. Sprawca szkody posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i wypłacił w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 8.835,41 zł. Zdaniem powoda kwota ta była zaniżona. Powód dochodzi nadto kwoty 600 zł stanowiącej równowartość poniesionych na sporządzenie prywatnej ekspertyzy technicznej kosztów i kosztów tłumaczenia dokumentów samochodu.

Pozwany (...) Towarzystwo (...) z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi kwotę 8.835,41 zł. Pozwany zakwestionował wysokość wyliczonych przez powoda kosztów naprawy pojazdów jako zawyżony, a złożoną prywatną ekspertyzę uznał za nieprawidłową. Wskazał, że przy ocenie należnego powodowi odszkodowania należy uwzględnić wiek pojazdu oraz jego poprzednie uszkodzenia. To zaś uzasadnia konieczność przyjęcia do kosztorysu cen części pochodzenia alternatywnego, o potwierdzonej jakości.

W ocenie pozwanego możliwa jest naprawa pojazdu powoda w oparciu o nowe alternatywne części (tj. części porównywalnej jakości). Pozwany zakwestionował ponadto stawki za robociznę blacharsko-lakierniczą w kwocie wskazane w kalkulacji naprawy wykonanej na zlecenie powoda, jako zawyżone i nieodpowiadające rynkowi usług naprawczych na terenie O. i okolic. Pozwany zakwestionował również żądanie zasądzenia kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji naprawy pojazdu przez powoda. W szczególności pozwany wskazał, że ewentualne pozycje prywatnego kosztorysu naprawy pojazdu mogłyby być uznane przez pozwanego w razie udokumentowania poniesienia tych kosztów z związku z realną naprawą pojazdu.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 27 lutego 2016 r. doszło do kolizji drogowej w wyniku której uszkodzony został pojazd powoda marki C. (...). Sprawca kolizji posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego.

( bezsporne, ponadto akta szkody na płycie CD– k. 60)

Uznając wypłacone odszkodowanie za zaniżone powód zwrócił się do rzeczoznawcy celem wykonania prywatnej ekspertyzy w zakresie uszkodzeń pojazdu i kosztów jego naprawy. Zgodnie ze sporządzoną wyceną, koszt przywrócenia pojazdu powoda do stanu jak przed szkodą wynosi 24.676,25 zł. Za wykonaną ekspertyzę powód zapłacił 500 zł, 100 zł kosztowało tłumaczenie dokumentów serwisowania samochodu za granicą.

( dowód: opinia M. D. nr (...) – k. 6-11, faktura VAT nr (...) k. 12, faktura VAT nr (...) k. 15)

Do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego niezbędna była wymiana drzwi tylnych prawych, osłona drzwi tylnych prawych, zderzak tylny, lampa tylna prawa, ściana boczna tylna prawa zaś naprawy wymagał drzwi przednie prawe. Naprawa pojazdu powoda wiązałaby się z poniesieniem kosztów w wysokości 24.434,76 zł przy uwzględnieniu stawki za roboczogodzinę prac naprawczych na poziomie średnim w regionie tj. 115 zł netto w dobrej klasy warsztatach blacharsko-lakierniczych i zastosowaniu wyłącznie cen części oryginalnych. W przypadku przeprowadzenia naprawy w warsztacie klasy (...) wg. stawki za roboczogodzinę prac naprawczych w wysokości 130 zł netto oraz zastosowaniu wyłącznie części oryginalnych wyniosłaby 24.899,70 zł. Wartość przedmiotowego pojazdu po dokonaniu koniecznej naprawy po rozpatrywanej szkodzie w sposób zgodny ze sztuką i z użyciem części oryginalnych lub ewentualnie dostępnych części alternatywnych o w pełni potwierdzonej jakości nie uległaby wzrostowi. Do naprawy samochodu nie znaleziono części alternatywnych, a części oryginalne są niejednokrotnie trudno dostępne. Zastosowanie części alternatywnych innych niż sygnowane znakami O lub Q, w tym części o tzw. porównywalnej jakości (np. sygnowanymi znakami P, PJ lub części z rynku wtórnego) nie gwarantuje w pełni przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Wartość samochodu powoda w stanie nieuszkodzonym w dniu zaistnienia szkody wynosiła 27.200 zł brutto.

( dowód: opinia biegłego z zakresu techniki pojazdowej, mgr J. B. – k. 63-77)

Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi kwotę 8.835,41 zł, odmawiając przyznania odszkodowania w kwocie wyższej.

( bezsporne)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającym zakresie.

Przedstawiony stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach przedmiotowej sprawy, w tym aktach szkody, których wiarygodność nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu. W celu uzyskania wiadomości specjalnych Sąd dopuścił także dowód z opinii biegłego, mgr inż. J. B.. Opinia ta ostatecznie nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Wskazać należy, że pozwany co do zasady nie kwestionował swej odpowiedzialności za likwidację szkody, twierdził jedynie, iż wypłacona w toku postepowania likwidacyjnego kwota całkowicie czyniła zadość roszczeniom powoda.

Na wstępie wskazać należy, że nie była sporna sama zasada odpowiedzialności pozwanego. Pozwany nie kwestionował, iż na podstawie zawartych ze sprawcą szkody umowy w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej odpowiada za następstwa wypadku z 27 lutego 2016 r., w wyniku, którego uszkodzeniu uległ należący do powoda pojazd marki C. o nr. rej. (...).

Odpowiedzialność pozwanego znajduje uzasadnienie w przepisach kodeksu cywilnego, w tym art. 805 § 1 k.c. i art. 822 § 1 k.c. Ustalenie wysokości szkody i sposobu jej naprawienia odbywa się w zgodzie z zasadami określonymi w art. 361 § 2 k.c. i art. 363 § 1 k.c. – na podstawie odpowiedzialności za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła oraz trybu naprawienia szkody oraz, zgodnie z wyborem poszkodowanego, przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. W przypadku naprawy szkody w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili.

Zgodnie z linią orzecznictwa Sądu Najwyższego do ustalania wysokości odszkodowania w przypadku ubezpieczenia OC ma zastosowanie zasada pełnego odszkodowania (wyrok SN z 11.06.2003 r., V CKN 308/2001), a zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu (uchwała SN z 12.04.2012 r., III CZP 80/2011).

Nadto, wypłata odszkodowania z OC nie może być uzależniona od wcześniejszej naprawy samochodu z własnych środków, albowiem obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać (wyrok SN z 08.07.2003 r., IV CKN 387/01).

Jak wynika z opinii biegłego całkowity i uzasadniony koszt naprawy pojazdu wynosił 24.434,76 zł brutto z zastosowaniem części wyłącznie oryginalnych oraz średniej stawki za roboczogodzinę prac naprawczych w dobrej klasy warsztacie w wysokości 115 zł netto.

Biorąc pod uwagę fakt, że powód nie posiadał wiedzy specjalnej pozwalającej na zweryfikowanie wysokości należnego mu odszkodowania oraz z uwagi na odmowę pozwanego weryfikacji należnego odszkodowania, w ocenie Sądu zasadnym było zwrócenie się przez niego do rzeczoznawcy, który wypowiedział się w kwestii wysokości szkody, a także koszt potrzebnego tłumaczenia. Zdaniem Sądu poniesiony przez powoda koszt sporządzenia prywatnego kosztorysu i tłumaczenia (600 zł) stanowi szkodę w myśl art. 361 § 2 k.c.

W podobnej sprawie zajął również stanowisko Sąd Najwyższy, który w uchwale z dnia 18 maja 2004 r. III CZP 24/2004 wyraził pogląd, że „Odszkodowanie, przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego.” W innym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał, że dokonana przed wszczęciem postępowania sądowego i poza zabezpieczeniem dowodów ekspertyza może być istotną przesłanką zasądzenia odszkodowania. W takim wypadku koszt ekspertyzy stanowi szkodę ulegającą naprawieniu (art. 361 kc) (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 2 września 1975 r., I CR 505/75, LexPolonica nr 319344).

Niewątpliwie uzasadnione było zweryfikowanie twierdzeń pozwanego o wysokości szkody prywatnym kosztorysem. Odmienne postępowanie mogłoby narazić powoda na koszty procesu, a brak podstaw, żeby wymagać od powoda, aby sam sporządził kosztorys i tłumaczył potrzebne dokumenty. Wynagrodzenia za sporządzenie kosztorysu nie sposób uznać za wygórowane w szczególności w zestawieniu z kosztami opinii biegłego. W oczywisty sposób działania pozwanego – polegające na przedstawianiu zaniżonych wyliczeń – zwiększały szkodę powoda poprzez nienależyte przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego, co uzasadnia naprawienie jej przez pozwanego również w tym zakresie.

Ponieważ pozwany dotychczas wypłacił powodowi odszkodowanie w kwocie 8.835,41 zł, niezlikwidowana w dalszym ciągu przez pozwanego szkoda wynosi 16.199, 35 zł (24.434,76 zł – 8.835,41 zł + 600zł).

Zgodnie zaś z przepisem art. 817 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (§ 1). Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, jednakże bezsporna część świadczenia ubezpieczyciel winien wypłacić w terminie 30-stodniowym (§ 2). Stosownie natomiast do treści przepisu art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Mając na uwadze przytoczone przepisy, o odsetkach orzeczono zgodnie z żądaniem powoda, zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 30 kwietnia 2016 r. (przyjmując zgłoszenie szkody na dzień 29 lutego 2016 r., dzień następny po upływie terminu 30 dni) do dnia zapłaty (pkt I wyroku).

W pozostałym zakresie powództwo należało oddalić (pkt II wyroku).

O kosztach procesu zaś Sąd orzekł, zgodnie z przepisem art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zd. 2 i art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, obciążając pozwanego wszystkimi kosztami procesu i nieuiszczonymi kosztami sądowymi, albowiem powód uległ w swoich żądaniach wobec pozwanego tylko w niewielkiej części, a szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawiono referendarzowi sądowemu (pkt III wyroku).

Z tych powodów Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

/-/ SSR Paweł Juszczyszyn