Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1381/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesława Buczek - Markowska

Sędziowie:

SO Marzenna Ernest (spr.)

SO Sławomir Krajewski

Protokolant:

st. sekr. sąd. Daria Kozłowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 czerwca 2013 roku w S.

sprawy z powództwa F. S. i M. R. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powodów

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie

z dnia 13 września 2012r., sygn. akt I C 1437/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powodów F. S. i M. R. (1) solidarnie na rzecz pozwanego (...)Spółki Akcyjnej w W. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem drugiej instancji.

Sygn. akt II Ca 1381/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 września 2012 r. Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie I Wydział Cywilny, zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. solidarnie na rzecz powodów F. S. i M. R. (1) kwotę 350 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi w stosunku rocznym od dnia 22 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty (I), oddalił powództwo w pozostałej części (II) oraz zasądził solidarnie od powodów F. S. i M. R. (1) na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 504,57 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (III).

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 23 marca 2007 r. (...) S.A. w W. ( (...) S.A.) zawarł z M. R. (2) umowę leasingu operacyjnego (...) nr (...). Umowa została zawarta na 60 miesięcy i jej przedmiotem był samochód osobowy F. (...). Samochód zgodnie z zawartą umową został ubezpieczony na rachunek leasingobiorcy przez leasingodawcę. W punkcie 30 umowy ustalono, że uprawnionym do odbioru świadczenia z tytułu ubezpieczenia jest leasingodawca, który upoważnia leasingobiorcę do odbioru świadczeń z tytułu ubezpieczenia z wyłączeniem przypadku kradzieży i kasacji sprzętu. Zgodnie z punktem 31 umowy w razie gdy ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania, leasingodawca ceduje na leasingobiorcę uprawnienia do dochodzenia roszczeń od ubezpieczyciela. Kolejno w punkcie 32 umowy ustalono, że w przypadku przeznaczenia sprzętu do kasacji lub jego utraty umowa wygasa. Rozliczenie finansowe umowy następuje nie wcześniej niż z momentem wypłaty odszkodowania lub też odmowy takiej wypłaty. Z tą chwilą leasingobiorca jednorazowo płaci opłatę z tytułu utraty sprzętu obliczaną jako suma czynszów przewidzianych w umowie leasingu operacyjnego, a niezapłaconych, powiększoną o kwotę depozytu gwarancyjnego (...) i opłata z tytułu utraty sprzętu (...) nie może być jednak niższa niż pozostały do spłaty kapitał z umowy, rozumiany jako wartość ofertowa sprzętu pomniejszona o kapitał już spłacony przez leasingobiorcę, wykazany na wystawionych przez leasingodawcę fakturach; leasingodawca zalicza otrzymane odszkodowanie na rzecz opłaty z tytułu utraty sprzętu i innych należności leasingobiorcy (odsetki itp.), a część przewyższająca tę kwotę jest wypłacana leasingobiorcy. W razie, gdy suma kwot opłaty z tytułu utraty sprzętu i innych należności, opisanych w zdaniu poprzednim niniejszego punktu, przewyższa wysokość odszkodowania, leasingobiorca pokrywa różnicę. Nadto leasingobiorca przekazuje, na swój koszt, ewentualne pozostałości sprzętu leasingodawcy lub osobie przez niego wskazanej. Wreszcie w punkcie 33 umowy postanowiono, że dotychczasowa współpraca stron zakończona rozwiązaniem umowy leasingu na skutek utraty lub kasacji sprzętu może być kontynuowana przez zawarcie kolejnej umowy leasingu i wniosek o zawarcie nowej umowy może zgłosić leasingobiorca, a leasingodawca rozpatruje ów wniosek w terminie 14 dni od dnia jego złożenia. Warunkiem wyrażenia przez leasingodawcę zgody na zawarcie nowej umowy jest uiszczenie przez leasingobiorcę wszelkich opłat i należności wynikających z rozwiązanej umowy (...).

W maju 2010 roku M. R. (2) prowadziła (i nadal prowadzi) działalność gospodarczą - usługi instalacyjne i budowlane. Przedmiotowy samochód był wykorzystywany do prowadzenia działalności - przewożenia ludzi i materiałów. W dniu 21 maja 2010 r. na drodze krajowej nr (...) w W. doszło do kolizji drogowej, której uczestnikami byli pracownik M. R. (2), kierujący ww. pojazdem marki F. (...) nr rej. (...) oraz G. W., kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...). Sprawcą kolizji był G. W., który jadąc w kierunku S. czołowo zderzył się z samochodem F. (...), niszcząc cały przód tego pojazdu.

Właściciel pojazdu V. (...) o nr rej. (...) w dniu kolizji posiadał obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w (...) Spółce Akcyjnej w W..

W dniu 24 maja 2010 r. rzeczoznawca pozwanej przeprowadził oględziny F. (...) i zasugerował do sprawdzenia rozliczenie jako szkody całkowitej. Pismem z 25 maja 2010 r. pozwana zwróciła się do M. R. (2) o dostarczenie deklaracji formy rozliczenia, numeru konta i dowodu rejestracyjnego, wskazując jednocześnie, że do zakończenia likwidacji niezbędna będzie zgoda na wypłatę odszkodowania (...). Pismem z dnia 27 maja 2010 r. (...) S.A. zwrócił się o wypłatę na swoją rzecz należnego odszkodowania ustalonego zgodnie z wyceną wartości rynkowej pojazdu, w kwocie bezspornej. W dniu 2 czerwca 2010 roku pozwana poinformowała (...) i M. R. (2), że oszacowała wstępne koszty naprawy F. (...) i uznała że przywrócenie go do stanu sprzed wypadku, pociąga za sobą nadmierne koszty i wydatki, co powoduje że naprawa jest nieuzasadniona. Wskazano też, że odszkodowanie w kwocie 16.415 zł stanowiące różnicę pomiędzy wartością rynkową pojazdu 28.900 zł, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym 12.485 zł, zostanie przelane na wskazany rachunek bankowy po ustaleniu odpowiedzialności (...) S.A. za szkodę. W odpowiedzi pismem z dnia 10 czerwca 2010 r. (...) S.A. zwrócił się do pozwanej spółki, wskazując że nie zgadza się przyjętą w kalkulacji wartością pojazdu przed zdarzeniem, podnosząc że ubezpieczając samochód w dniu 30 kwietnia 2010 r. w (...) S.A. przyjęto wartość 36.068,57 zł.

W dniu 25 czerwca 2010 r. pozwana podjęła decyzję o przyznaniu (...) S.A. odszkodowania w wysokości 16.415 zł, rozliczając szkodę jako tzw. szkodę całkowitą. W dniu 6 lipca 2010 r. pozwana po dokonaniu korekty wyliczenia wartości rynkowej pojazdu podjęła decyzję o przyznaniu (...) S.A. dodatkowego odszkodowania w wysokości 4.900 zł, co łącznie dało kwotę 21.315 zł. Pismem z dnia 16 lipca 2010 r. pozwana zwróciła się do (...) sp. z o.o. (podmiotu prowadzącego korespondencję w imieniu (...) S.A.) wskazując, że podtrzymuje swoje stanowisko dotyczące rozliczenia szkody jako całkowitej i braku zgody na naprawę F. (...).

M. R. (2) w maju 2010 roku realizowała zlecenia przy budowie osiedla przy ul. (...) w S., przy budowie osiedla przy ul. (...) w S. oraz osiedla przy ul. (...) w S. D.. Do swojej dyspozycji oprócz uszkodzonego F. (...) miała jeszcze trzy samochody firmowe - dwa F. (...) i mniejszy F. (...). Rozbite auto służyło wcześniej do przewożenia pracowników i materiałów. Po kolizji do rozwożenia pracowników służyły te dodatkowe mniejsze samochody. Ze względu na ich gabaryty nie nadawały się one do przewożenie materiałów.

W dniu 25 maja 2010 r. M. R. (2) przez e-mail zwróciła się do pozwanej o wskazanie czy może liczyć na zwrot kosztów wypożyczenia auta zastępczego. Tego samego dnia pozwana odpowiedziała, że taka refundacja jest możliwa po udokumentowaniu poniesionej straty finansowej. Wskazano też, że pokrycie kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego jest możliwe po wykazaniu szkody, która by powstała przy braku wynajęcia pojazdu zastępczego, przesłaniu kopii wykazu środków trwałych, wykazaniu braku możliwości zastąpienia uszkodzonego pojazdu innym pojazdem, umowy wynajmu pojazdu zastępczego i faktury za wynajem.

W dniu 28 maja 2010 r. o godzinie 19:21 M. R. (2) zawarła z F. S. i M. R. (1) umowę najmu dostawczego samochodu marki V. o nr rej. (...). W § 2 umowy jej strony ustaliły, że pojazd zostaje oddany w najem na okres od dnia 28 maja 2010 r. do dnia jego zwrotu. Cenę netto za każdą rozpoczętą dobę najmu ustalono na kwotę 350 zł bez limitu kilometrów. Samochód ten był niezbędny do działalności od 7 godziny rano następnego dnia. Samochód ten został zwrócony w dniu 2 czerwca 2010 r. o godzinie 19.10. Za wynajem w podanym okresie 6 dni w dniu 7 czerwca 2010 r. została wystawiona faktura VAT FS (...) na kwotę 2100 zł netto.

W dniu 2 czerwca 2010 r. o godzinie 19:11 M. R. (2) zawarła z F. S. i M. R. (1) umowę najmu dostawczego samochodu marki C. o nr rej. (...). W § 2 umowy jej strony ustaliły, że pojazd zostaje oddany w najem na okres od dnia 2 czerwca 2010 r. do dnia jego zwrotu. Cenę netto za każdą rozpoczętą dobę najmu ustalono na kwotę 350 zł bez limitu kilometrów. Samochód ten został zwrócony w dniu 29 czerwca 2010 r. o godzinie 16:00. Za wynajem w podanym okresie w dniu 29 czerwca 2010 r. została wystawiona faktura VAT (...) (...) na kwotę 9.100 zł netto, gdzie przyjęto do rozliczenia 26 dni korzystania z wynajętego samochodu.

W dniu 11 czerwca 2010 r. M. R. (2) udzieliła pełnomocnictwa F. S. do zastępowania w sprawie szkody w pojeździe marki F. o nr rej. (...). Następnie w dniu 24 czerwca 2010 r. M. R. (2) oraz F. S. i M. R. (1) zawarli umowę cesji wierzytelności, na mocy której powodowie nabyli przysługującą poszkodowanej wierzytelność z tytułu faktury VAT nr (...) względem pozwanego ubezpieczyciela. W dniu 30 czerwca 2010 r. M. R. (2) oraz F. S. i M. R. (1) zawarli kolejną umowę cesji wierzytelności, na mocy której powodowie nabyli przysługującą poszkodowanej wierzytelność z tytułu faktury VAT nr (...) względem pozwanego ubezpieczyciela.

Pismem z dnia 20 lipca 2010 r. F. S. zwrócił się do pozwanej o zapłatę kwoty 11.200 zł na podstawie faktur VAT FS (...) i (...). W dniu 31 sierpnia 2010 r. pozwana podjęła decyzję o przyznaniu odszkodowania za wynajem samochodów zastępczych w kwocie 6.650 zł. Pozwana nie zakwestionowała stawki dziennej wynajmu samochodu. Wskazała, że zwrot dotyczy okresu od 29 maja 2010 roku do dnia uzyskania informacji o kwalifikacji oraz sposobie rozliczenia szkody oraz za dodatkowe 14 dni na zagospodarowanie pozostałości oraz pozyskanie środków na zakup innego pojazdu - czyli łącznie za 19 dni.

Umowa leasingu zastała rozliczona miedzy M. R. (2) a (...) Funduszem (...) we W. we wrześniu 2010 roku. We wrześniu 2010 roku M. R. (2) wyleasingowała mniejszy samochód F. (...). Rozbity pojazd został jej sprzedany przez (...) S. A., ale nie został on naprawiony.

Pismem z dnia 2 grudnia 2010 r., które wpłynęło do pozwanej w dniu 6 grudnia 2010 r. F. S. wezwał do zapłaty kwoty 4.550 zł w terminie 7 dni. Pozwana pismem z dnia 20 grudnia 2010 r. odmówiła wypłaty żądanej kwoty.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd I instancji stwierdził, iż oparte na przepisach art. 822 § 1 i 2 k.c., art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych oraz art. 436 § 1 k.c. i 415 k.c. powództwo okazało się w uzasadnione w niewielkiej części.

Sąd Rejonowy zauważył, iż zarówno okoliczności kolizji z dnia 21 maja 2010 r., jak też legitymacja bierna pozwanej spółki do występowania w niniejszym procesie, nie były między stronami sporne. Sąd wskazał, iż przedmiotowy spór dotyczył ustalenia rozmiaru i wysokości szkody poniesionej przez M. R. (2) w związku z zaistniałą kolizją, a w konsekwencji, co do wysokości należnego jej odszkodowania związanego z kosztami wynajęcia pojazdu zastępczego, a tym samym co do wysokości wierzytelności, jaką powodowie mogli nabyć od poszkodowanej.

Sąd I instancji nadmienił, iż okolicznością bezsporną pozostawało, że w wyniku kolizji doszło do dalece idącego uszkodzenia pojazdu zaś w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwana stwierdziła, iż koszty naprawy pojazdu przewyższają jego wartość sprzed zdarzenia powodującego szkodę. Tym samym pozwana uznała, iż naprawa pojazdu stała się ekonomicznie nieopłacalna i powstałą szkodę rozliczyła jako szkodę całkowitą. W ocenie Sądu Rejonowego spór dotyczył jedynie tej części odszkodowania, jaka jest związana z kosztami wynajęcia przez M. R. (2) pojazdu zastępczego, gdyż pozostawało sporne, czy w ramach szkody pozostającej w związku ze zdarzeniem stanowiącym podstawę odpowiedzialności ubezpieczyciela pozostają koszty wynajętego przez pozwaną pojazdu zastępczego.

W pierwszej kolejności Sąd I instancji zwrócił uwagę na nieścisłości w samym pozwie, wynikające ze specyficznej sytuacji prawnej związanej z faktem, że uszkodzony pojazd stanowił własność (...) Funduszu (...), zaś M. R. (2) go jedynie leasingowała. Sąd wskazał, iż nie jest prawdą podniesiona w pozwie okoliczność, że samochód należał do M. R. (2), gdyż należał on do (...), a M. R. (2) była jego leasingobiorcą. Nie jest też prawdą, że M. R. (2) zmuszona była do czasu uzyskania należnego odszkodowania wynająć pojazd zastępczy, albowiem nie otrzymała ona żadnego odszkodowania lecz otrzymał je (...) S.A. Sąd Rejonowy podniósł jednak, iż w jego ocenie, utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia - nawet jeżeli korzystanie wynikało z umowy leasingu - w sposób oczywisty stanowi szkodę majątkową.

Sąd I instancji zauważył, iż strona powodowa wskazała na potrzebę wynajmu pojazdu zastępczego, bowiem był on niezbędny do wykonywania działalności gospodarczej prowadzonej przez poszkodowaną. Także pozwany nie kwestionował samej zasadności pokrycia kosztów najmu pojazdu zastępczego, kwestionował jednak czas trwania najmu.

Zdaniem Sądu Rejonowego powódka wbrew regule rozkładu ciężaru dowodu nie wykazała faktu i okoliczności, uzasadniających tak długi okres najmu pojazdu. Sąd wskazał, iż ubezpieczyciel odpowiada na normalne skutki działania i zachowania powodujące szkodę, wobec czego w żaden sposób nie można twierdzić, iż jest on zobowiązany do zapłaty np. za nieuzasadnioną zwłokę pracowników warsztatu samochodowego przeprowadzającego konieczną naprawę, spowodowaną innymi czynnikami, niż obiektywne. Nie jest też słuszne przyjęcie sztywno określonego okresu, za który poszkodowany ma prawo domagać się zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego, gdyż ten uzasadniony okres może trwać zarówno kilka dni jak i kilka tygodni. Sąd I instancji nadmienił, iż w przypadku uszkodzenia samochodu stanowiącego własność osoby poszkodowanej, przyjmuje się, że okres uzasadnionego wynajmu samochodu zastępczego to okres tzw. technologicznej naprawy, a w przypadku szkody całkowitej okres do kiedy właściciel otrzymuje odszkodowanie, tak aby zapewnić sobie za nie inny środek komunikacji.

Sąd Rejonowy podniósł, iż w przypadku pierwszej faktury nr (...) za 6 dni, od 28 maja 2010 r. do 2 czerwca 2010 r., pozwana zwróciła koszt wynajmu pojazdu zastępczego tylko za 5 dni, kwestionując konieczność takiego wynajmu samochodu w dniu 28 maja 2010 r., wskazując, że umowę zawarto o godz. 19:21 i tego dnia pojazd zastępczy nie był konieczny do prowadzenia działalności. Zdaniem Sądu nie ma racji pozwana wskazując, że umowa najmu mogła być zawarta następnego dnia w godzinach rannych, ponieważ M. R. (2) działalność rozpoczynała o godzinie 7 rano, co w branży budowlanej nie jest niczym nadzwyczajnym. Skoro zatem samochód był potrzebny na 7 rano, uzasadnione było jego wynajęcie wieczorem dnia poprzedzającego. Gdyby zatem podzielić pogląd pozwanej odnośnie wynajmu samochodu w godzinach rannych dnia 29 maja 2010 r., oznaczałoby to brak możliwości rozpoczęcia działalności o normalnej porze, co biorąc pod uwagę, że M. R. (2) zatrudnia pracowników, oznaczałoby istotną dezorganizację jej działalności i ewidentne straty. Zasadne zatem było żądanie zapłaty kwoty 350 zł za wynajem pojazdu zastępczego w dniu 28 maja 2010 r.

Odnośnie drugiej faktury, Sąd I instancji wskazał, iż pozwana wypłaciła odszkodowanie za 14 dni od przekazania informacji o zakwalifikowaniu zdarzenia jako szkody całkowitej. Według Sądu Rejonowego pozwana nie ma racji, twierdząc, że podwójnie policzono za wynajem samochodu w dniu 2 czerwca 2010 r. - tj. za ostatni dzień wynajmu samochodu na podstawie pierwszej umowy i pierwszy dzień wynajmu na podstawie drugiej umowy. Sąd Rejonowy zaznaczył, iż umowa ta zawarta została na okres od 2 czerwca 2010 r. do 29 czerwca 2010 r. czyli na okres 28 dni, a faktura VAT (...) wystawiona została za 26 dni wynajmu. Sąd doszedł jednak do przekonania, że żądanie zapłaty za wynajem ponad okres 14 dni było nieuzasadnione.

Sąd I instancji zwrócił uwagę, iż uszkodzone auto nie nadawało się do naprawy w związku z czym odpadła okoliczność wynajmu pojazdu zastępczego na czas technologicznej naprawy. Sąd dodał, iż auto to stanowiło własność (...) i to (...) mógł otrzymać i otrzymał odszkodowanie, zaś na odszkodowanie nie mogła liczyć M. R. (2), która była tylko leasingobiorcą. Sąd Rejonowy nadmienił, iż umowa leasingu jest tak skonstruowana, że nie określa żadnych terminów, kiedy umowa ta po kasacji samochodu miałaby być rozliczona. Poza tym (...) prowadził korespondencję z pozwaną w sprawie przyjęcia wyższej wartości samochodu sprzed kolizji, co odsuwało w bliżej nieokreśloną przyszłość rozliczenia umowy leasingu, po której M. R. (2) mogła zawrzeć nową umowę leasingu. Sąd zauważył, iż z akt sprawy wynika, że pozwana wypłaciła odszkodowanie dla (...) we wrześniu 2010 r. i również we wrześniu M. R. (2) wzięła w leasing nowe auto, a tymczasem najem samochodu zastępczego trwał do 29 czerwca 2010 r. Między tym zdarzeniami są jeszcze dwa miesiące, zaś w ocenie Sądu I instancji nie ma żadnego uchwytnego zdarzenia, które uzasadniałoby wynajem akurat do 29 czerwca 2010 r., a to powodowie mają to wykazać.

Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż utrata leasingowanego czy wynajmowanego samochodu, wskazuje na konieczność wynajmu lub wyleasingowania nowego pojazdu, a za tempo w jakim to zostanie wykonane ubezpieczyciel nie może odpowiadać. Sąd uznał zatem za odpowiednie do sytuacji zwrócenie kosztów wynajmu samochodu za okres 14 dni od chwili podania informacji o szkodzie całkowitej. Zdaniem Sądu I instancji był to okres wystarczający dla M. R. (2) na zapewnienie sobie innego środka transportu zaś powodowie nie wykazali konieczności korzystania z samochodu zastępczego ponad owe 14 dni, wobec czego żądanie zapłaty ponad kwotę 350 zł zostało oddalone.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Z wyrokiem tym nie zgodzili się powodowie, którzy w wywiedzionej apelacji zaskarżyli wyrok w części tj. w zakresie pkt I, ponad kwotę oddalającą powództwo z tytułu odszkodowania tj. w zakresie kwoty 4.200,00 zł i wnieśli o jego zmianę w zaskarżonej części poprzez zasądzenie solidarnie na ich rzecz dodatkowo kwoty 4.200,00 zł tytułem odszkodowania, jak również zasądzenie odsetek ustawowych od żądania z tytułu odszkodowania od dnia 22 grudnia 2010 r., zasądzenie solidarnie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania sądowego za obie instancje według norm przepisanych z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie.

Skarżący zarzucili wyrokowi:

-

naruszenie prawa materialnego tj. przepisu art. 361 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że zasadne jest roszczenie powodów zapłaty odszkodowania za wynajem pojazdu zastępczego od dnia zawarcia umowy najmu tj. od dnia 28 maja 2010 r. do dnia poinformowania poszkodowanego o zakwalifikowaniu szkody jako całkowitej i za dodatkowe 14 dni przeznaczone na zagospodarowanie pozostałości, podczas gdy zgodnie z zasadą pełnej rekompensaty szkody poszkodowanemu należy się odszkodowanie za wynajem pojazdu zastępczego od dnia wynajmu do dnia wypłaty odszkodowania przez pozwaną,

-

naruszenie prawa materialnego tj. przepisu art. 822 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że wynajem pojazdu zastępczego do czasu uzyskania odszkodowania z tytułu szkody całkowitej jest nieuzasadniony, podczas gdy poszkodowana w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą zmuszona była wynająć pojazd zastępczy do dnia wypłaty odszkodowania przez pozwaną,

-

naruszenie prawa procesowego tj. przepisu art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności poprzez uznanie, iż strona powodowa nie wykazała żadnego uchwytnego zdarzenia, które uzasadniałoby wynajem akurat do dnia 29 czerwca 2010 r., podczas gdy strona powodowa wykazała, iż zgodnie z decyzją z dnia 25 czerwca 2010 r. pozwana przyznała odszkodowanie w wyniku ustalenia tzw. „szkody całkowitej”, a faktyczna wypłata odszkodowania nastąpiła w dniu 29 czerwca 2010 r. czym uzasadniła konieczność wynajmu pojazdu zastępczego do dnia 29 czerwca 2010 r.

W uzasadnieniu apelujący wskazali, iż zarówno Sąd, jak i pozwana uznali, że utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia - nawet jeżeli korzystanie wynikało z umowy leasingu - w sposób oczywisty stanowi szkodę majątkową. Skarżący uznali, iż skoro zarówno Sąd Rejonowy jak i pozwana doszli do przekonania, że poszkodowanej jako użytkownikowi przysługuje odrębne roszczenie z tytułu wynajęcia pojazdu zastępczego w związku ze szkodą komunikacyjną, to niewątpliwie w przypadku zakwalifikowania szkody jako „całkowitej” poszkodowanej przysługuje roszczenie o odszkodowanie za wynajem pojazdu do momentu rozliczenia szkody i przekazania kwoty odszkodowania za samochód przez pozwaną.

Według apelujących niezasadne jest zatem determinowanie okresu wynajmu pojazdu zastępczego tylko do chwili przekazania informacji poszkodowanej o kwalifikacji „szkody całkowitej” a także niezasadnym jest przyjęcie, iż do okresu wynajmu pojazdu można tylko doliczyć czas na zagospodarowanie pozostałości pojazdu. Skarżący podnieśli, iż poszkodowanemu, nawet użytkownikowi pojazdu uszkodzonego należy się prawo wynajęcia pojazdu zastępczego przy zakwalifikowaniu szkody jako całkowitej do czasu przyznania odszkodowania i dopiero wówczas poszkodowany wiedząc, że zostało przekazane odszkodowanie ma możliwość realnego zagospodarowania pozostałości pojazdu.

Zdaniem apelujących sama informacja o „szkodzie całkowitej” czy nawet przyznanie poszkodowanej 14 dni na zagospodarowanie pozostałości nic jej nie daje, ponieważ szkoda komunikacyjna nie została rozliczona poprzez wypłatę odszkodowania. Skarżący dodali, iż fakt że odszkodowanie wpływa na konto właściciela pojazdu tj. (...) S.A. ma o tyle znaczenie, że umożliwia poszkodowanej rozliczenie się z umowy leasingu. Zgodnie bowiem z przepisami o umowie leasingu w przypadku „szkody całkowitej” traktowanej jako utrata pojazdu prowadzi do wygaśnięcia umowy. Zatem sama wypłata odszkodowania umożliwia poszkodowanej zakończenie umowy leasingu, jednakże zakończenie trwania umowy nie może uzasadniać czasu trwania umowy najmu pojazdu zastępczego.

Apelujący doszli do przekonania, iż argumentacja Sądu I instancji prowadzi do stwierdzenia, że jeżeli poszkodowana nie rozliczyła się z leasingiem z tytułu „szkody całkowitej” nie może ona wynajmować pojazdu zastępczego do momentu przekazania odszkodowania przez pozwaną na rzecz leasingu. Skarżący podkreślili, iż Sąd Rejonowy sam wskazał, że umowa leasingu nie może wpływać na stosunek z ubezpieczycielem, a zatem w przedmiotowej sprawie nie ma znaczenia kiedy poszkodowana rozliczyła się z leasingiem z tytułu powstałej szkody. Dodali, iż sama umowa leasingu nie wskazywała terminu rozliczenia umowy, zatem poszkodowana mogła tego dokonać w dowolnym czasie kiedy dysponowała odpowiednimi środkami finansowymi. Apelujący zaznaczyli, iż w przypadku gdy szkoda majątkowa powstaje w majątku poszkodowanego a pojazd stanowi jego własność, Sąd nigdy nie badałby czy poszkodowany rzeczywiście po przekazaniu odszkodowania przez ubezpieczyciela z tytułu „szkody całkowitej” przeznaczył odszkodowanie na zakup nowego pojazdu. W związku z powyższym, gdy poszkodowana wypożycza pojazd zastępczy na czas likwidacji szkody całkowitej, nie ma znaczenia czy zagospodarowała pozostałość w postaci uszkodzonego pojazdu.

Skarżący podkreślili, iż zgodnie z wytycznymi Rzecznika Ubezpieczonych oraz orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych, przy zakwalifikowaniu szkody jako „całkowitej” uzasadnionym okresem wynajmu pojazdu jest czas od momentu zaistnienia szkody do dnia wypłaty odszkodowania.

Ponadto apelujący stwierdzili, iż Sąd Rejonowy błędnie uznał, że wynajem pojazdu zastępczego do czasu uzyskania odszkodowania z tytułu szkody całkowitej jest nieuzasadniony, podczas gdy poszkodowana w związku z prowadzoną działalność gospodarczą zmuszona była wynająć pojazd zastępczy do dnia rozliczenia odszkodowania przez pozwaną. Dodali, iż Sąd I instancji jednoznacznie stwierdził, że strona powodowa wskazała na potrzebę wynajmu pojazdu zastępczego bowiem był on niezbędny do wykonywania działalności gospodarczej przez poszkodowaną oraz uznał za udowodnione, że w okresie od dnia 28 maja 2010 r. do dnia 29 czerwca 2010 r. poszkodowana musiała korzystać z pojazdu zastępczego, gdyż w przeciwnym razie naraziłaby się na znacznie większą szkodę.

Jednocześnie skarżący podnieśli, iż wbrew stanowisku Sądu Rejonowego wskazali uchwytne zdarzenie, które uzasadnia wynajem akurat do dnia 29 czerwca 2010 r. Podali, iż zgodnie z decyzją z dnia 25 czerwca 2010 r. pozwana przyznała odszkodowanie w wyniku ustalenia tzw. „szkody całkowitej”, a faktyczna wypłata odszkodowania nastąpiła w dniu 29 czerwca 2010 r. Apelujący uznali zatem, ze Sąd I instancji błędnie ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, pomijając dokumenty z akt szkody nr (...) (...), z których bezspornie wynika kiedy pozwana przyznała i przelała na konto (...) S.A. odszkodowanie za szkodę całkowitą.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji powodów w całości oraz zasądzenie od powodów na swoją rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powodów nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji prawidłowo uwzględnił powództwo wyłącznie co do kwoty 350 zł z ustawowymi odsetkami, oddalając je w pozostałym zakresie.

Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, zasadniczą sporną kwestią w przedmiotowej sprawie było to, czy w ramach szkody pozostającej w związku ze zdarzeniem stanowiącym podstawę odpowiedzialności ubezpieczyciela pozostają koszty wynajętego przez poszkodowaną pojazdu zastępczego, w pełnym, poniesionym przez nią zakresie.

Do odszkodowania ubezpieczeniowego przy ubezpieczeniu OC znajduje zastosowanie, obowiązująca w prawie odszkodowawczym, zasada pełnego odszkodowania w granicach normalnego związku przyczynowego. Zgodnie z art. 361 k.c. odpowiedzialny za wypadek posiadacz zobowiązany jest do rekompensaty poszkodowanemu wszelkiej szkody majątkowej. Odszkodowanie obejmuje wszelkie szkody, a więc poniesione straty i korzyści, jakie poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Słusznie zwraca uwagę Sąd Rejonowy, iż normalny związek przyczynowy wyznacza granice odpowiedzialności odszkodowawczej. Zobowiązany ponosi bowiem odpowiedzialność tylko za normalne następstwa zdarzeń, z którymi ustawa łączy jego obowiązek odszkodowawczy. Skutki zaś pozostające poza granicami adekwatnej przyczynowości nie są objęte takim obowiązkiem.

W związku z powyższym za nietrafny należy uznać zarzut naruszenia art. 361 § 1 k.c. Postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z pojazdu wskutek uszkodzenia. Jednakże to poszkodowanego obciąża ciężar dowodu wysokości szkody i normalnego związku przyczynowego. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, jak podkreśla Sąd Najwyższy, należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy. Nie jest zatem wystarczające powołanie się na wytyczne Rzecznika Ubezpieczonych, jak również orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych, zgodnie z którymi przy zakwalifikowaniu szkody jako „całkowitej” uzasadnionym okresem wynajmu pojazdu jest czas od momentu zaistnienia szkody do dnia wypłaty odszkodowania. Rację ma Sąd Rejonowy wskazując, iż nie jest słuszne przyjęcie sztywnie określonego okresu, za który poszkodowany ma prawo domagać się zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego. Ten uzasadniony okres może trwać i kilka dni i klika tygodni. W przypadku szkody „całkowitej” przyjmuje się, że okres uzasadnionego wynajmu samochodu zastępczego to okres do kiedy właściciel otrzymuje odszkodowanie, tak aby zapewnić sobie za nie inny środek komunikacji.

Tymczasem, w niniejszej sprawie poszkodowana M. R. (2) nie była właścicielem uszkodzonego pojazdu, lecz wyłącznie jego leasingobiorcą. Nie sposób zatem podzielić twierdzenia apelujących, że poszkodowana zmuszona była wynająć pojazd zastępczy do czasu uzyskania należnego odszkodowania. Zauważyć należy, iż już w piśmie z dnia 27 maja 2010 r. (...) S.A. we W. zwrócił się do pozwanego Towarzystwa (...) o wypłatę należnego odszkodowania ustalonego zgodnie z wyceną wartości rynkowej pojazdu, w kwocie bezspornej, na wskazane konto bankowe Funduszu. Nie budzi bowiem wątpliwości, iż protokół oględzin pojazdu z dnia 24 maja 2010 r. wskazywał na szkodę całkowitą. Ustalenia te zostały potwierdzone w piśmie z dnia 02 czerwca 2010 r. skierowanym do (...) S.A. i M. R. (2), w którym pozwany poinformował, iż mając na uwadze znaczny zakres uszkodzeń pojazdu oraz fakt, że przywrócenie go do stanu sprzed wypadku, pociąga za sobą nadmierne koszty i wydatki, jego naprawa jest nieuzasadniona. Odszkodowanie w kwocie 16 415 zł stanowiące różnicę pomiędzy wartością rynkową pojazdu 28 900 zł a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym 12 485 zł, zostanie przelane na wskazany rachunek bankowy po ustaleniu odpowiedzialności (...) S.A. za szkodę. Trudno nie zgodzić się ze stanowiskiem, iż już w dniu 2 czerwca 2010 r. poszkodowana M. R. (2) dowiedziała się o sposobie rozliczenia szkody. W szczególności mając na uwadze treść umowy leasingu operacyjnego (...) NR (...) z dnia 23 marca 2007 r. nie mogła liczyć na wypłatę na jej rzecz odszkodowania. Odszkodowanie za uszkodzony pojazd przysługiwało w całości leasingodawcy – właścicielowi pojazdu. W tej sytuacji podzielić należy pogląd Sądu Rejonowego, iż uzasadnionego okresu najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowaną nie można wiązać z wypłatą odszkodowania na rzecz leasingodawcy, choć istotnie Sąd pierwszej instancji dopuścił się błędu wskazując, iż do wypłaty odszkodowania dla (...) doszło we wrześniu 2010 roku. Decyzja o przyznaniu odszkodowania została bowiem wydana w dniu 25 czerwca 2010 r., zaś wypłata przyznanego odszkodowania nastąpiła po wydaniu tej decyzji również w czerwcu 2010 r. Przy tym jeszcze raz należy podkreślić, iż nastąpiło to na rzecz leasingodawcy, nie zaś M. R. (2). Sąd Rejonowy w pełni zasadnie uznał zatem, iż wystarczającym okresem na zapewnienie sobie przez M. R. (2) innego środka transportu, poprzez zawarcie nowej umowy leasingu czy też najmu pojazdu, było 14 dni od momentu uzyskania informacji, iż uszkodzenia samochodu w wyniku wypadku kwalifikują go do zastosowania tzw. szkody całkowitej. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż wbrew twierdzeniom apelacji, powodowie nie zdołali wykazać konieczności korzystania z samochodu zastępczego ponad owe 14 dni. M. R. (2) nie otrzymała od (...) żadnych pieniędzy, które mogłaby przeznaczyć na zapewnienie sobie innego pojazdu. F. (...) o nr rej. (...), który był przedmiotem ww. umowy leasingu został sprzedany po szkodzie leasingobiorcy M. R. (2). Nowe auto M. R. (2) wzięła w leasing we wrześniu 2010 r. Sąd Rejonowy trafnie więc oznaczył przebieg normalnego związku przyczynowego, wyznaczającego zarazem zakres usprawiedliwionego odszkodowania ubezpieczeniowego.

W tym też kontekście za niezasadny należało również uznać zarzut naruszenia art. 822 § 1 k.c. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż niekwestionowana była konieczność korzystania przez poszkodowaną z pojazdu zastępczego z uwagi na rodzaj i zakres prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Nie polegają przy tym na prawdzie twierdzenia powodów, iż Sąd Rejonowy uznał za udowodnione, że w okresie od dnia 28 maja 2010 r. do 29 czerwca 2010 r. poszkodowana musiała korzystać z pojazdu zastępczego i gdyby nie wynajęła pojazdu zastępczego naraziłaby się na znacznie większą szkodę. Sąd Rejonowy stwierdził jedynie, że utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia – nawet jeżeli korzystanie wynikało z umowy leasingu – w sposób oczywisty stanowi szkodę majątkową. Przyjął natomiast, że w niniejszej sprawie powodowie wbrew regule rozkładu ciężaru dowodu nie wykazali faktu i okoliczności uzasadniających tak długi okres czasu najmu pojazdu. W ocenie Sądu nie ma żadnego uchwytnego zdarzenia, które uzasadniałoby wynajem akurat do 29 czerwca 2010 r., a to powodowie mają to wykazać. (…) Utrata leasingowanego czy wynajmowanego samochodu wskazuje na konieczność wynajmu lub wyleasingowania nowego pojazdu, a za tempo w jakim to zostanie wykonane ubezpieczyciel nie może odpowiadać.

Choć istotnie, jak zauważono już wyżej, Sąd Rejonowy błędnie wskazał, iż do wypłaty odszkodowania na rzecz leasingodawcy doszło we wrześniu 2010 roku, to błąd nie miał wpływu na wynik sprawy. Sąd Rejonowy nie wiązał bowiem okresu uzasadnionego wynajmu pojazdu zastępczego z otrzymaniem odszkodowania z tytułu zniszczenia samochodu, podkreślając że M. R. (2) nie była podmiotem do tego uprawnionym. Dokonana przez Sąd Rejonowy w pozostałym zakresie ocena dowodów nie uchybia przepisowi art. 233 § 1 k.p.c.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w punkcie I wyroku.

Zgodnie z regułą odpowiedzialności stron za wynik procesu, w oparciu o przepis art. 98 § 1 k.p.c., w związku z art. 98 § 3 k.p.c. oraz § 6 pkt 3 w zw. § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku poz. 461), zasądzono od powodów na rzecz pozwanej kwotę 300 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, o czym orzeczono w punkcie II wyroku.