Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ns 241/15

POSTANOWIENIE

Dnia 30 sierpnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Słupsku, Wydział IX Cywilny, w składzie:

Przewodnicząca: SSR Ewa Reginia-Jurkiewicz

Protokolant: Agnieszka Jagieła

po rozpoznaniu w dniu 17 sierpnia 2017 roku w Słupsku

na rozprawie

sprawy z wniosku L. G. i S. G. (1)

z udziałem Skarbu Państwa – Starosty S. i C. D.

o zasiedzenie

postanawia:

1)  stwierdzić, że wnioskodawcy L. G., s. J. i R. i S. G. (1), c. J. i S. w dniu 2.10.2005r. nabyli na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej przez zasiedzenie własność nieruchomości, położonej w P., stanowiącej działkę nr (...), zapisanej na Skarb Państwa – Starostę S., dla której Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...), o powierzchni 0,0905 ha;

2)  oddalić wniosek o zasiedzenie w pozostałym zakresie;

3)  zasądzić od wnioskodawców L. G. i S. G. (1) solidarnie na rzecz uczestnika C. D. kwotę 1.817 zł (jeden tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

4)  nie obciążać uczestnika Skarbu Państwa – Starosty S. kosztami postępowania w sprawie;

5)  nakazać ściągnąć od wnioskodawców L. G. i S. G. (1) solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Słupsku kwotę 1.465,76 zł (jeden tysiąc czterysta sześćdziesiąt pięć 76/100 złotych) tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Sygn. akt IX Ns 241/15

UZASADNIENIE

Wnioskodawcy L. G. i S. G. (1) wnieśli o stwierdzenie, że nabyli przez zasiedzenie z dniem 1.01.2015r. własność nieruchomości zabudowanej o powierzchni 0,0905 ha, położonej w P., gmina U., na działce nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...). Wnioskodawcy podnieśli, że przejęli nieruchomość od J. G. (1) i R. G. – rodziców wnioskodawcy. J. i R. G. posiadali samoistnie tę działkę nieprzerwanie od początku stycznia 1985r., traktowani byli jak jej właściciele i odprowadzali od tej nieruchomości podatek. Na rozprawie w dniu 10.12.2015r. wnioskodawcy wskazali, że domagają się stwierdzenia zasiedzenia również części działki nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Słupsku prowadzi KW nr (...), a stanowiącej obecnie własność C. D. (zgodnie z mapą na k. 11 w zakresie oznaczonym niebieskim długopisem).

Uczestnik Skarb Państwa - Starosta S. nie sprzeciwił się wnioskowi.

Wezwany do udziału w sprawie uczestnik C. D. wniósł o oddalenie wniosku i zasądzenie kosztów postępowania, podnosząc, że zarówno rodzice uczestnika, jak i później on, w sposób niezakłócony korzystali z działki przekazanej Skarbowi Państwa w zamian za rentę, tj. z części działki nr (...). Uczestnik powołał się na prace geodezyjne prowadzone przez geodetę, po złożeniu przez niego wniosku o zwrot części działki nr (...), które to prace odbywały się z udziałem wnioskodawców i zakończyły się sporządzeniem protokołu granicznego podpisanego i niezakwestionowanego przez zainteresowane strony, w tym wnioskodawców.

Sąd ustalił, co następuje:

J. i R. G. wprowadzili się do zabudowań, znajdujących się na nieruchomości stanowiącej dz. nr 59 KW (...) (obecnie dz. 59/1) w roku 1960 po zawarciu z A. K. nieformalnej umowy przeniesienia własności gospodarstwa rolnego (...), od tej pory władali częścią tej nieruchomości nieprzerwanie, podejmowali w stosunku do niej czynności właścicielskie. Sąd Rejonowy w Słupsku postanowieniem z dnia 23.07.1985r. w sprawie Ns 538/84 stwierdził nabycie przez J. G. (1) przez zasiedzenie nieruchomości KW nr 470 z dniem 1.01.1985r. ( bezsporne, nadto dowód: postanowienie Sądu Rejonowego w Słupsku z dnia 23.07.1985r. – akta sprawy Ns 538/84).

Działka nr (...) stanowiła do 10.05.1976r. własność J. D., kiedy to została przeniesiona w zamian za świadczenie rentowe na rzecz Skarbu Państwa, z wyjątkiem zabudowań obecnie znajdujących się na dz. 59/2 (KW nr (...)). Decyzją z dnia 22.07.2014r., po podziale działki nr (...) na działki nr (...), przeniesiono własność działki nr (...) na rzecz C. D. i dopisano ją do nieruchomości KW nr (...) ( bezsporne, nadto dowód: dokumenty w aktach sprawy KW nr (...) i (...) ).

J. i R. G. korzystali z części obecnej działki nr (...) po obrysie znajdującej się na działce nr (...) ściany budynku z oknem, wzdłuż płotu z siatki ogrodzeniowej i dalej w stronę ulicy (dz. 53/1) - jako przedłużenie istniejącego płotu w linii prostej ( bezsporne, nadto dowód: zeznania świadków S. B. (1) – k. 104, 228-229, S. G. (2) – k. 104-105, S. B. (2) – k. 229).

Wydzielenie odrębnej działki z działki numer (...) przez podział granicą biegnącą wzdłuż obrysu ściany budynku mieszkalnego nie jest dopuszczalne ze względu na niezgodność tego rozwiązania z przepisami ustawy o gosp. nieruchomościami z uwagi na istniejące w budynku stanowiącym własność C. D. otwory okienne ( dowód: opinia biegłego S. B. (3) – k. 272-279).

Sąd zważył, co następuje:

Instytucja zasiedzenia, wedle przyjętych w orzecznictwie i literaturze poglądów, polega na nabyciu prawa przez nieuprawnionego posiadacza wskutek faktycznego wykonywania tego prawa w ciągu oznaczonego w ustawie czasu ( por.: J. Ignatowicz, Prawo rzeczowe, wyd. 5, Warszawa 1994, str. 107; E. Janeczko, Zasiedzenie, wyd. 3, Zielona Góra 2002, str. 11; A. Kunicki, Zasiedzenie w prawie polskim, Warszawa 1964, str. 13; Z. K. Nowakowski, Prawo rzeczowe. Zarys wykładu, Warszawa 1969, str. 91).

Przedmiotem zasiedzenia jako sposobu nabycia jest prawo własności lub użytkowania wieczystego. Zasiedzenie może dotyczyć tylko takiej rzeczy, która może być przedmiotem własności. Nie można więc nabyć przez zasiedzenie rzeczy, która nie może być przedmiotem własności z racji swej natury, takiej jak np. pokój w lokalu niestanowiącym odrębnej własności.

Przedmiotem zasiedzenia może być tylko rzecz jako przedmiot materialny (art. 45), mogąca być przedmiotem własności i obrotu cywilnoprawnego oraz indywidualnego posiadania.

Z niekwestionowanych w tym zakresie wyjaśnień i zeznań wnioskodawców wynika, że ich poprzednicy prawni korzystali z części obecnej dz. nr 59/2 usytuowanej wzdłuż budynku stanowiącego obecnie własność C. D. (po obrysie budynku). Jednakże stwierdzić należy, co wynika z opinii biegłego S. B. (3), że wydzielenie odrębnej działki z działki nr (...) przez podział granicą biegnącą wzdłuż obrysu ściany budynku mieszkalnego nie jest dopuszczalne ze względu na niezgodność tego rozwiązania z przepisami ustawy o gosp. nieruchomościami z uwagi na istniejące otwory okienne. Podnieść przy tym należy, że otwory okienne z pewnością istniały już w roku 1986r., co wynika z samych zeznań wnioskodawców (k. 360). W dacie tej przepis art. 177 kc wykluczał możliwość zasiedzenia nieruchomości stanowiącej własność państwową (a taką wówczas była nieruchomość stanowiąca działkę nr (...)). Możliwość zasiedzenia nieruchomości powstała w dniu 1.10.1990r., z chwilą uchylenia art. 177 kc (o czym będzie mowa również niżej) i od tej daty należy liczyć okres zasiedzenia nieruchomości, wówczas zaś otwory okienne z pewnością już istniały, co nie było kwestionowane przez wnioskodawców.

Skoro zatem ta część gruntu (część działki nr (...)) nie może stanowić przedmiotu odrębnej własności, nie można również stwierdzić jej zasiedzenia, a wniosek w tym zakresie należało oddalić.

W odniesieniu zaś do żądania wnioskodawców o stwierdzenie zasiedzenia działki nr (...), w ocenie Sądu, był on zasadny.

Do nabycia prawa własności w drodze zasiedzenia prowadzi łączne spełnienie dwóch przesłanek, o których mowa w art. 172 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (§ 1). Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze (§ 2).

Zważyć należy, że zasiedzenie jest sposobem nabycia własności przez upływ czasu. Zgodnie z art. 172 k.c. przesłankami nabycia własności w drodze zasiedzenia są: samoistne posiadanie nieruchomości oraz upływ czasu przewidzianego w ustawie, przy czym przepis art. 172 k.c. łączy wymagany dla nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia upływ czasu z kwalifikacją posiadania według kryterium dobrej lub złej wiary posiadacza w chwili uzyskania przez niego posiadania. W przypadku posiadania w dobrej wierze do zasiedzenia wystarczy upływ 20 lat, zaś w przypadku złej wiary konieczne jest posiadanie przez okres co najmniej 30 lat. Decydująca jest przy tym dla każdego terminu tylko chwila uzyskania posiadania, wobec czego późniejsze od tej chwili okoliczności powodujące, że samoistny posiadacz stał się posiadaczem w złej wierze, nie mają już znaczenia i nie powodują przedłużenia terminu.

Odnosząc się do pierwszej z w/w przesłanek wyjaśnienia wymaga, iż zgodnie z art. 336 kc posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel.

Posiadanie samoistne charakteryzuje się tym, że posiadacz włada rzeczą w takim zakresie, jak to czyni właściciel, wykorzystując taką faktyczną możliwość władania rzeczą, do jakiej właściciel jest uprawniony (vide: orzeczenie SN z 7 maja 1986 r., III CRN 60/86, OSNCP 9/87, poz. 138). Tylko ten bowiem, kto rzeczą faktycznie włada z zamiarem władania dla siebie jest jej posiadaczem samoistnym. Wola nie może być przy tym ukryta, a zatem chodzi tu o jawny dla otoczenia, niedwuznaczny zamiar. Tylko taka wola posiadania „jak właściciel”, a więc traktowanie siebie jak właściciela, jest zasadniczym elementem posiadania prowadzącego do zasiedzenia. Posiadanie samoistne może mieć miejsce nie tylko wtedy, gdy posiadacz jest przekonany o swoich uprawnieniach właściciela, ale także wtedy, gdy wie, że nie jest właścicielem, ale chce posiadać rzecz tak, jakby nim był. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 7 kwietnia 1994 r., III CRN 18/94 (nie publ.) stwierdził, że posiadanie samoistne może mieć miejsce nie tylko wtedy, gdy posiadacz jest przekonany o swoich uprawnieniach właściciela, ale także wtedy, gdy wie, że nie jest właścicielem, ale chce posiadać rzecz tak, jakby nim był.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił, że poprzednicy prawni wnioskodawców zaczęli władać sporną częścią nieruchomości jak posiadacze samoistni od czasu kiedy zawarli nieformalną umowę przekazania gospodarstwa rolnego (...) z A. K., podejmując na nieruchomości, stanowiącej działkę nr (...) szereg czynności właścicielskich. Nieruchomość ta była wówczas własnością państwową. Wnioskodawcy nie zwracali się do nikogo o zgodę na korzystanie ze spornego gruntu i pomieszczeń położonych gospodarczych, nie płacili również żadnego czynszu za te pomieszczenia i grunt (umowa dzierżawy dotyczyła innej nieruchomości). Co istotne, uczestnik postępowania nie ingerował w żaden sposób w fakt użytkowania przez poprzedników wnioskodawców nieruchomości, nie zabraniał takiego korzystania z nieruchomości. Powyższe, w ocenie Sądu, niezbicie dowodzi, iż poprzednicy prawni wnioskodawców traktowali się jak właściciele spornego gruntu.

Ponieważ zeznania stron korespondują z zeznaniami świadków, którzy potwierdzili fakt korzystania przez poprzedników wnioskodawców w opisany wyżej sposób z gruntu oraz sposób w jaki weszli w ich posiadanie, uznać należy je za wiarygodne i mogące stanowić podstawę ustaleń faktycznych.

Zważyć należy, że zgodnie z art. 339 k.c. domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym. Skoro przez cały okres faktycznego władania przedmiotową nieruchomością przez wnioskodawców nikt nie kwestionował tego władztwa, to skutkiem tego jest wynikające z art. 339 k.c. domniemanie, że byli oni samoistnymi posiadaczami nieruchomości. Uczestnik nie obalił natomiast tego domniemania, co wynika z powyższych rozważań.

W ocenie Sądu, poprzednicy prawni wnioskodawców, korzystając z opisanej we wniosku nieruchomości obecnie działki nr (...), czynili to w taki sposób jakby była ona ich własnością (nie pytali nikogo o zgodę na korzystanie z niej, nie ustalali z nikim sposobu korzystania, decydowali o przeznaczeniu gruntu, nie opłacali żadnego czynszu), chociaż wiedzieli, że nie są właścicielami. Świadomość poprzedników wnioskodawców, że nie przysługuje im prawo własności wynika w sposób oczywisty z twierdzeń i zeznań wnioskodawców i przesądza o uznaniu ich za posiadaczy w złej wierze. Dobra wiara polega bowiem na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu posiadacza nieruchomości, że przysługuje mu wykonywane przez niego prawo ( vide Komentarz do art. 7 Kodeksu cywilnego [w:] K. Piasecki, Kodeks cywilny. Księga pierwsza. Część ogólna. Komentarz, Zakamycze, 2003). Skoro z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że poprzednicy wnioskodawców mieli świadomość, że nieruchomość nie jest ich własnością, to nie można przyjąć, by władali nią w dobrej wierze.

Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że okres potrzebny do zasiedzenia nieruchomości wynosi 30 lat.

W momencie gdy wnioskodawcy weszli w posiadanie nieruchomości objętej wnioskiem obowiązywał art. 177 k.c. wyłączający możliwość zasiedzenia nieruchomości będących przedmiotem własności państwowej. Przepis ten został skreślony z dniem 1 października 1990 r. na mocy ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. (Dz. U. Nr 55, poz. 321) nowelizującej Kodeks cywilny. Zgodnie z art. 10 w/w ustawy, jeżeli przed dniem wejścia w życie wymienionej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie, przy czym termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę. A zatem bieg zasiedzenia nieruchomości w niniejszej sprawie rozpoczął się od dnia 1 października 1990r..

Zgodnie z treścią art. 176 § 1 kc jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi co najmniej 30 lat. Przepis ten stosuje się również do spadkobiercy poprzedniego posiadacza. Wnioskodawcy są następcami poprzednich posiadaczy tzn. rodziców wnioskodawcy.

Poprzednicy wnioskodawców objęli nieruchomość w samoistne posiadanie w 1960r., po zawarciu nieformalnej umowy przeniesienia własności gospodarstwa rolnego, a następnie umowy notarialnej dzierżawy (z dnia 22.03.1960r.) z A. K., której przedmiotem była nieruchomość stanowiącą gospodarstwo rolne (...), (uczestnik nie zakwestionował tej daty wskazanej we wniosku), mają zatem możliwość doliczenia maksymalnego możliwego do zaliczenia okresu posiadania przed dniem 1.10.1990 r., tj. 15 lat. Wnioskodawcy nabyli zatem przez zasiedzenie własność nieruchomości w dniu 2 października 2005 r. do majątku objętego ich wspólnością majątkową małżeńską.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 3 kpc, zgodnie z którym jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Art. 520 § 3 kpc dopuszcza zatem możliwość zasądzenia kosztów postępowania od uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone na rzecz uczestnika, który te wnioski negował albo składał wnioski przeciwne. Regulacja ta zbliża się do art. 98 § 1 kpc oraz art. 103 kpc, ponieważ pozwala na usytuowanie uczestników w pozycji wygrywający – przegrywający (tak: J. G. (2) w komentarzu do art. 520 kpc w Lex (...)).

W niniejszej sprawie można mówić o sprzeczności interesów wnioskodawców i uczestnika C. D., bowiem uczestnik kwestionował wniosek, wnosił o jego oddalenie i jego wniosek w tym zakresie został uwzględniony. Uczestnika C. D. można zatem traktować jak stronę, która wygrała niniejszą sprawę. Uczestnik wniósł o zasądzenie kosztów postępowania, zatem należy mu się zwrot kosztów, które poniósł. Uczestnik był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, zatem należy mu się zwrot jego wynagrodzenia w wysokości 1.800 zł (zgodnie z § 7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych …, obowiązującym w dniu wszczęcia niniejszego postępowania) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa. Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w pkt 3 postanowienia.

Sąd nie obciążył przy tym uczestnika Skarbu Państwa – Starosty S. kosztami postępowania w sprawie, bowiem uczestnik nie kwestionował wniosku, przy pierwszej czynności uznał wniosek, zaś koszty opinii biegłego uznać należy za koszty obciążające wnioskodawców, albowiem w ich interesie dowód ten został przeprowadzony.

W niniejszej sprawie ze środków Skarbu Państwa zostały pokryte wydatki w wysokości 1.465,76 zł (tj. kwota wynagrodzenia biegłego).

Zgodnie z art. 113 ust. 1 u.k.s.c. kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Mając ma uwadze powyższe wyliczenia Sąd nakazał ściągnąć od wnioskodawców solidarnie kwotę 1.465,76 zł, o czym orzeczono w pkt 5 postanowienia, na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 510 § 3 kpc.