Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 493/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Sławomir Gosławski

Sędziowie SA Stanisław Tomasik

del. SR Piotr Koćmiel (spr.)

Protokolant Dagmara Szczepanik

przy udziale Prokuratora Rejonowego w Bełchatowie del. do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Urszuli Szczepańskiej-Sewerynek

po rozpoznaniu w dniu 18 października 2013 roku

sprawy S. T.

oskarżonego z art.177§1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 26 czerwca 2013 roku sygn. akt VII K 707/12

na podstawie art.437§1 kpk, art.636§1 kpk, art.8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami) utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

zasądza od oskarżonego S. T. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych opłaty za drugą instancję oraz kwotę 20 (dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym.

Uzasadnienie IV Ka 493/13

S. T.został oskarżony o to, że w dniu 13 maja 2011 r. w miejscowości G., gm. T., woj. (...), trasa (...)nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem ciężarowym m-ki V.o nr rej. (...)wraz z naczepą K.o nr rej. (...)nie zachował ostrożności podczas jazdy, nienależycie obserwował przedpole jazdy oraz nie zachował bezpiecznego odstępu od pojazdu go poprzedzającego, marki F. (...)o nr rej. (...), którym kierował K. M.co spowodowało zbyt późną reakcję na hamowanie pojazdu poprzedzającego, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim poprzez najechanie na jego tył, czym nieumyślnie spowodował u kierującego pojazdem marki F. (...), K. M.obrażenia ciała w postaci urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, stłuczenie brzucha i klatki piersiowej po stronie lewej, stłuczenia nadgarstka lewego, stłuczenie okolicy stawu skokowego lewego, tj. uszkodzenie ciała trwające dłużej niż siedem dni w rozumieniu przepisów Kodeksu Karnego, które były obrażeniami ciała innymi niż określone w artykule 156 Kodeksu Karnego tj. o czyn z art. 177 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wyrokiem z dnia 26 czerwca 2013 r. w sprawie VII K 707/12, uznał oskarżonego S. T. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tą zmianą, iż przyjął, że pokrzywdzony K. M. doznał obrażeń ciała w postaci „urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, rany tłuczonej potylicy dł. ok. 10 cm, otarcia skóry czoła po stronie prawej, stłuczenie klatki piersiowej i brzucha po stronie lewej z pasmowatym otarciem skóry nadbrzusza i śródbrzusza, stłuczenie nadgarstka lewego, stłuczenie okolicy stawu skokowego lewego, tj. uszkodzenie ciała trwające dłużej niż siedem dni w rozumieniu przepisów Kodeksu Karnego, które były obrażeniami ciała innymi inne niż określone w art. 156 Kodeksu Karnego”, to jest czynu wyczerpującego dyspozycje art. 177 § 1 kk i za tak przypisany czyn na podstawie art. 177 § 1 kk wymierzył oskarżonemu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 69 § 1, § 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat.

Na podstawie art. 71 § 1 kk wymierzył oskarżonemu karę grzywny w ilości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 15 złotych.

Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1084,91 złotych tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 270 złotych tytułem opłaty.

Apelacje od wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Przedmiotowemu wyrokowi zarzucił obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 2 kpk) a mianowicie:

- art. 4 kpk, art. 6 kpk w zw. z art. 170 § 3 kpk w zw.z art. 94 § 1 pkt 5 kpk, a to wyniku oddalenia wniosków dowodowych oskarżonego: o pozyskanie akt postępowania szkodowego dotyczących samochodu V. i F. (...) oraz dokumentacji fotograficznej i przedłożenia jej biegłemu do spraw rekonstrukcji i wydania na tej podstawie uzupełniającej opinii, o dopuszczenie biegłego od spraw techniki samochodowej w celu ustalenia co było przyczyną nieodpalenia poduszki powietrznej w samochodzie F. (...), czy kierowca tego pojazdu miała zapięte pasy bezpieczeństwa, o powołanie medyka sądowego celem ustalenia czy ewentualny brak pasów bezpieczeństwa oraz brak uruchomienia poduszki powietrznej nie przyczynił się do powstania obrażeń ciała u pokrzywdzonego – bez uzasadnienia wydanego postanowienia,

- art. 4 kpk, art. 6 kpk w zw. z art. 170 § 3 kpk, a to w wyniku dorozumianego, tj. bez wydania postanowienia oddalenia wniosku dowodowego oskarżonego o dopuszczenie biegłego od spraw techniki samochodowej w celu ustalenia co było przyczyną nieodpalenia poduszki powietrznej w samochodzie F. (...), czy kierowca tego pojazdu miała zapięte pasy bezpieczeństwa,

- art. 194 kpk i art. 196 § 3 kpk w wyniku dopuszczenia dowodu z opinii biegłego w dziedzinie mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego mgr. inż. K. L. bez wydania w tym zakresie stosownego postanowienia, a także w sytuacji gdy zachodziły uzasadnione wątpliwości co do obiektywizmu i bezstronności biegłego.

W konkluzji skargi apelacyjnej obrońca wniósł na zasadzie art. 437 kpk (prawdopodobnie omyłkowo nie powołując § 1 tego art.) o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I-instancji celem ponownego jej rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie w żadnej części.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów czysto formalnych (trzeci i drugi akapit tez apelacji), stwierdzić należy, że bezpodstawny jest zarzut dotyczący niewydania postanowienia o dopuszczeniu biegłego w osobie K. L.. Biegły został dopuszczony przez organ prowadzący postępowanie przygotowawcze a umieszczenie jego opinii w wykazie dowodów w akcie oskarżenia jest równoznaczne z wnioskiem o dopuszczenie tego dowodu przez Sąd. Sąd Rejonowy nie miał potrzeby wydania postanowienia o dopuszczenia tego dowodu więc art. 194 kpk nie ma tu zastosowania. Rozstrzygając w przedmiocie wniosku dowodowego (w tym przypadku zawartego w akcie oskarżenia), przy braku sprzeciwu innej strony (choćby obrońcy, który był obecny na terminie rozprawy, na którym słuchano biegłego – k. 374) Sąd wydał wcześniej postanowienie (punkt 4 – k. 341), które nie wymagało uzasadnienia (art. 98 § 3 kpk).

Niezrozumiałym jest zarzut dotyczący „wątpliwości co do obiektywizmu i bezstronności biegłego”. Skarżący wywodzi ten zarzut z faktu, że wcześniej opinia biegłego była sporządzona do sprawy VII K 554/11, w której obwinionym był K. M.. Jednak skarżący pomija fakt, że sprawa ta dotyczyła tego samego zdarzenia. Skoro przedmiot opinii był identyczny, to nie ma uzasadnienia (gdy brak innych zastrzeżeń) by zasięgać nowej opinii innego biegłego. To tak jakby skarżący wymagał dwóch opinii, dwóch biegłych, w sprawie gdzie oskarżone będą dwie osoby a ich interes jest zróżnicowany (co przy wypadkach drogowych się zdarza). Takie podejście jest nieuzasadnione ani formalnie ani merytorycznie. Zaznaczyć należy, że opinia nie została przyjęta automatycznie i bezrefleksyjnie. Sąd Rejonowy weryfikował ją z innymi dowodami (choć skromnymi) i słuchał biegłego uzupełniająco.

Faktem jest, że Sąd Rejonowy wprost nie odniósł się do wniosku dowodowego oskarżonego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego od spraw techniki samochodowej w celu ustalenia co było przyczyną nieodpalenia poduszki powietrznej w samochodzie F. (...)i czy kierowca tego pojazdu miała zapięte pasy bezpieczeństwa (wydając postanowienie na rozprawie odniósł się do dwóch innych tez dowodowych złożonych do protokołu razem z pominiętą – k. 339v.-340). Jednak obecnie nie można zakładać, że to naruszenie procedury mogło mieć wpływ na treść wyroku gdyż dowodu nie da się przeprowadzić z powodu naprawy samochodu F. (...)(informacja złożona przez K. M.na rozprawie odwoławczej k. 447v.-448). Ponadto dowód ten nie odnosił się do istoty zdarzenia i nie miałby znaczenia dla ustaleń dotyczących obrażeń pokrzywdzonego a co za tym idzie kwalifikacji. Kwestię obrażeń jakich doznał K. M.rozstrzyga opinia biegłego z zakresu chirurgii i neurochirurgii dr. R. K.. Uzupełniał on swoja opinię w oparciu o pełną dokumentacje lekarską z Oddziału (...)i Oddziału Chirurgicznego Szpitala Wojewódzkiego im. (...)w Ł.. Jego opinii nie można zarzucić braków, które sugerowały powołanie innego biegłego (art. 201 kpk). Kwalifikacje tego biegłego są odpowiednie do wydania opinii w przedmiotowym zakresie i nie było potrzeby powoływania biegłego „z zakresu medycyny ratunkowej”. Wbrew twierdzeniom skarżącego zawartym w uzasadnieniu apelacji (k. 424v.-425), przyjęcie dodatkowych obrażeń u pokrzywdzonego nie były wynikiem, li tylko, oględzin jego ciała na rozprawie w dniu 8 maja 2013 r. ale zapisów w dokumentacji medycznej (k. 397). Z historii choroby Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wynika, że K. M.miał otwartą ranę powłok głowy (płytka rana tłuczona okolicy ciemieniowo-potylicznej o długości ok. 10 cm, zaopatrzona szwami) i podłużne otarcia naskórka brzucha. Wprawdzie w tym samym zapisie jest informacja, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa ale oczywistym jest, że wynika ona jedynie z wywiadu z pacjentem, tak samo jak stwierdzenie, że jego „Bus” został uderzony z tyłu przez inny pojazd. Rodzaj i przebieg otarcia naskórka brzucha (w historii choroby z Kliniki dodano: „długie linijne otarcie naskórka skóry jamy brzusznej biegnące przyśrodkowo od lewego podżebrza”) przemawiają za tym, że ślady te powstały od pasów bezpieczeństwa (k. 390). Biegły na rozprawie (k. 390) zaznaczył, że przy przyjęciu, że główne (najsilniejsze) uderzenie w samochód pokrzywdzonego nastąpiło z tyłu (a takie są ustalenia przebiegu wypadku), okoliczność czy miał zapięte czy nie pasy bezpieczeństwa nie miała znaczenia dla powstania najpoważniejszych urazów. Dlatego, reasumując, Sąd Rejonowy słusznie oddalił wniosek dowodowy o powołanie innego biegłego z zakresu medycyny.

Zasadne było również oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z akt postępowania szkodowego dotyczących samochodów biorących udział w wypadku, V. i F. (...). Jak zastrzegł biegły, co potwierdza Sąd swoim doświadczeniem, akta szkodowe nie zawierają zdjęć samochodów odpowiadających wymogom kryminalistycznym (odpowiednio wymiarowanych z prostopadłymi ujęciami uszkodzeń). Poza tym nieprawidłowe, odnośnie wymogów kryminalistycznych, zdjęcia zrobione przez policje na miejscu zdarzenia to nie jedyny mankament zabezpieczonych dowodów uniemożliwiający rekonstrukcje czasowo-przestrzenną wypadku. Na miejscu brak było śladów ruchu pojazdów (poza śladem hamowania V.) a samochód V. (który bezpośrednio brał udział w zdarzeniu oprócz dwóch wcześniej wymienianych) był przestawiany przed oględzinami miejsca (k. 375v.).

Przy takich dowodach trafne było postanowienie Sądu Rejonowego o oddaleniu wniosku dowodowego o dopuszczenie opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków (dowód nie do przeprowadzenia) i opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej (o czym była mowa we wcześniejszym akapicie). Z formalnego punktu widzenia Sąd Rejonowy błędnie nie uzasadnił swojego postanowienia w tym zakresie (k. 340) ale nie można zgodzić się ze skarżącym, że uniemożliwia to kontrolę jego decyzji. Kontrola ta jest możliwa w oparciu o całokształt zebranych dowodów a nie tylko w odniesieniu do części z nich i spodziewanych acz mało prawdopodobnych skutków postulowanych dowodów.

W konsekwencji powyższych ustaleń należało uznać, że obraza przepisów postępowania (potwierdzona w zakresie pierwszego i drugiego akapitu tez apelacji) nie miała wpływu na treść orzeczenia jakie wydał Sąd Rejonowy po prawidłowej ocenie zebranych dowodów, które wydają się wyczerpywać wszystkie możliwe, konkretne dowody w tej sprawie. Nie każda obraza przepisów postępowania stanowi względną przyczynę odwoławczą a tylko taka, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia. Ten warunek (potencjalny wpływ na treść orzeczenia) wynika wprost z treści pkt.2 art. 438 kpk. I ten potencjalny wpływ a nie stylistyczne określenie naruszenia (obrazy) jako „rażące” (do czego odwołuje się jedna z tez wyroku powołanego przez skarżącego w apelacji) podlega ocenie. Skarżący, który powołuje się na te okoliczności, nie wykazał tego potencjalnego związku pomiędzy naruszeniem przepisów postępowania a treścią zaskarżonego wyroku albo też podjął jedynie subiektywną polemikę z obiektywnymi ustaleniami (to w zakresie przyczyn powstania najpoważniejszych obrażeń ciała u pokrzywdzonego decydujących o kwalifikacji czynu).

W oparciu o przedstawiona wcześniej ocenę, Sąd Okręgowy, na podstawie przepisów powołanych w wyroku, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelacje za oczywiście bezzasadną oraz zasądził od oskarżonego koszty procesu za postępowanie odwoławcze.