Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Gz 378/17

POSTANOWIENIE

Dnia 2 października 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący - SSO Patrycja Baranowska

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2017 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa B. K.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w G.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanej na postanowienie Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 26 lipca 2017 r. w przedmiocie oddalenia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, sygn. akt X GC 1442/16

postanawia:

oddalić zażalenie.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie oddalił wniosek pozwanej (...) spółki akcyjnej w G. o zwolnienie od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania sądowego w zakresie opłaty od apelacji.

Powołując brzmienie art. 103 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (dalej u.o.k.s.), stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia, Sąd Rejonowy wskazał na obciążający stronę obowiązek wykazania braku dostatecznych środków na pokrycie kosztów sądowych. Sąd zaznaczył przy tym, że powyższy obowiązek rozumieć należy jako wykazanie trwałej niemożności uzyskania środków na uiszczenie kosztów sądowych, a rozpoznanie wniosku o zwolnienie od kosztów wymaga każdorazowej oceny aktualnych możliwości finansowych strony z perspektywy kosztów, które jest ona zobowiązana ponieść.

W świetle powyższego za kluczową dla rozstrzygnięcia wniosku w niniejszej sprawie Sąd uznał okoliczność złożenia przez pozwaną jedynie dwóch dokumentów, tj. bilansu oraz rachunku zysków i strat za 2015 r. i niezłożenia żadnych innych dokumentów księgowych, czy podatkowych obrazujących sytuację finansową spółki w roku ubiegłym. Zdaniem Sądu tymczasem tylko ocena pełnej sytuacji ekonomicznej osoby prawnej może prowadzić do uwzględnienia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych. Brak pełnych danych obrazujących sytuację finansową osoby prawnej uniemożliwia szczegółową analizę sytuacji finansowej pozwanej spółki, a samo oparcie się o informacje zawarte w złożonych dokumentach, nie może być uznane za wystarczające.

Dalej Sąd zauważył również, że nawet przy założeniu pogorszenia się sytuacji finansowej wnioskodawcy będącej skutkiem braku płatności ze strony kontrahentów i ogólnie wskazanym pogorszeniem się sytuacji na rynku usług medycznych (czego pozwana zresztą nie wykazała), przedsiębiorca powinien przewidywać konieczność ponoszenia kosztów, w tym kosztów sądowych, przez odpowiednie ograniczenie innych wydatków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Nie można bowiem uznać, iż koszty sądowe powinny być zaspokajane w dalszej bądź ostatniej kolejności.

Pozwana zaskarżyła powyższe postanowienie domagając się jego zmiany poprzez zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych w postaci opłaty od apelacji w całości lub w części, ewentualnie wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie:

1.  art. 103 w zw. z 101 § 1 u.k.s.c., polegające na przyjęciu, że pozwana posiada dostateczne środki na uiszczenie opłaty od apelacji, gdy w aktualnej sytuacji finansowej, przekracza to możliwości pozwanej;

2.  art. 232 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 103 u.k.s.c., mogące mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na pominięciu części materiału dowodowego w postaci załączonego do pisma pozwanej z dnia 17 lipca 2017 r. bilansu oraz rachunku zysków i strat za 2016 r., jak również uznanie, że przedstawione przez pozwaną dowody są niewystarczające do wykazania, że pozwana nie posiada środków na uiszczenie kosztów sądowych i w konsekwencji przyjęcie, że pozwana nie spełnia przesłanek uzasadniających zwolnienie pozwanej w całości od uiszczenia opłaty od apelacji, podczas gdy zostało to należycie i w pełni wykazane i tym samym pozwana spełnia przesłanki uzasadniające zwolnienie jej w całości od uiszczenia opłaty od apelacji;

3.  art. 233 w zw. z art. 299 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem tego materiału, a także poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, poprzez nieuznanie załączonego do pisma pozwanej z dnia 17 lipca 2017 r. bilansu oraz rachunku zysków i strat za 2016 r., a tym samym błędne uznanie, że nie stanowią one dowodu na uzasadnienie zastosowania art. 103 u.k.s.c, w konsekwencji czego, że pozwana nie wykazała braku dostatecznych środków na uiszczenie opłaty od apelacji;

4.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego wadliwe zastosowanie polegające na sporządzeniu uzasadnienia wyroku w sposób niepełny, niespójny i enigmatyczny oraz zawierający elementarne braki w zakresie odniesienia się Sądu do treści twierdzeń stron i dowodów, w tym niedostateczne wyjaśnienie przesłanek, którymi kierował się Sąd przy wykładni i ocenie dowodów, w szczególności brak oceny dokumentów załączonych do pisma pozwanej z dnia 17 lipca 2017 r., w postaci bilansu oraz rachunku zysków i strat za 2016 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Kierując się ustawowymi przesłankami z art. 103 u.o.k.s. Sąd podziela stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, zgodnie z którym brak jest podstaw do zwolnienia strony pozwanej od kosztów sądowych.

Zauważyć należy, iż zasadą polskiego modelu procesu cywilnego jest obowiązek ponoszenia przez stronę dochodzącą swoich praw w postępowaniu przed sądem związanych z nim kosztów sądowych, natomiast zwolnienie od ich ponoszenia przewidziane w powołanym przez sąd art. 103 u.o.k.s. jest instytucją wyjątkową, która powinna znaleźć zastosowanie jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach, przy spełnieniu przez stronę ustawowych przesłanek zwolnienia.

Norma zawarta w art. 103 u.o.k.s. w związku z art. 232 k.p.c. nakłada na domagającą się zwolnienia do kosztów osobę prawną obowiązek wykazania braku dostatecznych środków pieniężnych na te koszty. Nie istnieją bowiem jakiekolwiek podstawy, aby w postępowaniu wpadkowym (o ile przepis szczególny nie stanowi inaczej) stosować odmienne niż w postępowaniu rozpoznawczym reguły postępowania, w tym wynikający z zasady kontradyktoryjności obowiązek aktywnego uczestnictwa w procesie, wyczerpującego przedstawienia twierdzeń, zarzutów i dowodów. Nie wystarczy więc, jak w przypadku osób fizycznych, przedstawienie stosownego oświadczenia, lecz konieczne jest wykazanie okoliczności uzasadniających wniosek. Słusznie zatem podkreślił Sąd Rejonowy, że osoba prawna może wykazać swoją sytuację majątkową (finansową i ekonomiczną) za pomocą środków dowodowych, wśród których podstawowe znaczenie mają dokumenty.

W celu dokonania rzetelnej i pełnej oceny kondycji finansowej pozwanej sąd powinien dysponować na tyle obszernym i szczegółowym materiałem dowodowym, aby dokonanie takiej oceny było możliwe. Dotyczy to nie tylko sprawozdań finansowych ale i informacji statystycznych, zaświadczeń urzędów skarbowych, wyciągów bankowych, raportów kasowych bądź innych dokumentów, które pozwoliłyby na ustalenie stanu zobowiązań strony, wysokości przychodów czy wartości majątku. Oczywiste jest przy tym, że dokumenty te powinny odzwierciedlać aktualną sytuację finansową podmiotu ubiegającego się o zwolnienie od kosztów sądowych. Ograniczenie się pozwanej do przedłożenia dokumentów obrazujących sytuację finansową spółki w ramach prowadzonej działalności sprzed niemal dwóch lat (załączonych do wniosku) nie wypełniało przesłanki wykazania braku środków na pokrycie kosztów sądowych. Obowiązku tego nie wypełniło również przedłożenie bilansu i rachunku zysków i strat za 2016 r. Wezwanie do uzupełnienia wniosku (wobec złożenia dokumentów z 2015 r.) dotyczyło bowiem obowiązku wykazania obecnego braku środków poprzez złożenie odpowiednich aktualnych dokumentów w szczególności, a nie wyłącznie obejmujących bilans i rachunek zysków i strat. Dokonując oceny możliwości finansowych w kontekście wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych niewątpliwie należy brać pod uwagę całokształt istniejących okoliczności, w których wnioskodawca funkcjonuje.

Mając na uwadze powyższe przyjąć należy, że Sąd Rejonowy dokonał należytej oceny sytuacji majątkowej pozwanej przyjmując w konsekwencji, że wobec braku dowodów obrazujących całokształt aktualnej sytuacji finansowej, pozwana nie wykazała zaistnienia przesłanek do zwolnienia od kosztów. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd wskazał podstawę rozstrzygnięcia omawiając także przesłanki rozstrzygniecie to uzasadniające. Za nieuzasadniony uznać należy tym samy zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c.

W rozważanej sprawie wbrew zarzutom pozwanej związanych z naruszeniem art. 233 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. (choć w przypadku instytucji zwolnienia od kosztów samodzielną regulację stanowi przywołany też przez Sąd Rejonowy art. 109 § 1 u.o.k.s.) nie mamy do czynienia z sytuacją wątpliwości, co do stanu majątkowego strony pozwanej albowiem Sąd pozbawiony został możliwości powzięcia takiej wątpliwości właśnie z uwagi na zaniechanie pozwanej w zakresie dowodowym. Ważką jest też okoliczność, że pomimo wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia na obowiązek złożenia odpowiednich dokumentów i przykładowe ich wymienienie pozwana nawet z zażaleniem nie złożyła żadnego dodatkowego dokumentu obrazującego sytuację pozwanej.

Konstatacji powyżej (wobec nie złożenia dokumentów obrazujących całokształt sytuacji finansowej) nie podważają także załączone do akt dowody. Z załączonych do akt dokumentów (rachunku zysków i strat za 2016 r.) wynika, że na koniec 2016 roku pozwana zadeklarowała przychód w wysokości 32.776.712,04 zł, ponosząc z tej działalności stratę netto w kwocie 1.853.475,50 zł, przy czym koszty działalności operacyjnej wyniosły 34.570.416,84 zł w tym usługi obce 513.439,89 zł, pozostałe koszty rodzajowe 138.811,70 zł, a pozostałe koszty operacyjne 413.284,98 zł. Powyższe dane niewątpliwie świadczą o skali prowadzonej przez stronę działalności. Sama pozwana nie zaprzeczyła zresztą faktowi generowania znacznych obrotów (przekraczających wysokość należnej w sprawie opłaty od apelacji). Zarówno zatem przedłożone do akt sprawy dokumenty, jak i analiza stanowiska zaprezentowanego przez skarżącą czyni zasadnym wniosek, iż uzyskuje ona faktycznie znaczne przychody i ponosi wysokie koszty działalności, zaś podstaw zwolnienia od kosztów w sposób nieuprawniony upatruje w kontekście oceny swoich możliwości finansowych przy uwzględnieniu jedynie dochodów. Jak słusznie wskazał zaś Sąd Rejonowy i co nie powinno budzić wątpliwości, koszty sądowe są zwykłym wydatkiem związanym z prowadzoną działalnością gospodarczą i nie ma podstaw, do priorytetowego traktowania innych kosztów działalności w stosunku do kosztów sądowych. Odmienna interpretacja sprowadzałaby się w praktyce do sytuacji, że strona będzie uiszczała koszty sądowe, po wywiązaniu się z zobowiązań w stosunku do innych podmiotów, w tym z tytułu zobowiązań publicznoprawnych i cywilnoprawnych. Od każdej strony procesu (zwłaszcza profesjonalnie prowadzącej działalność) należy wymagać także staranności w zabezpieczeniu swoich interesów. Stąd też strona pozwana „będąca przedsiębiorcą”, licząc się z koniecznością uiszczenia opłaty, powinna odpowiednio gospodarować uzyskiwanymi w toku działalności wpływami (przychodem w rozumieniu prawa podatkowego). Planowanie wydatków przedsiębiorcy powinno w równym stopniu uwzględniać koszty procesu sądowego, jak i inne koszty, konieczne dla prowadzenia przedsiębiorstwa. Nie ma bowiem przeszkód, aby przedsiębiorca pokrył koszty prowadzenia procesu z przychodów, podobnie jak z przychodów pokrywa inne koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa. W tym stanie rzeczy skoro skarżąca mimo deklarowanej ciężkiej sytuacji finansowej nie zaprzestała prowadzenia działalności, nie jest w stanie likwidacji, a zatem nadal funkcjonuje, to winna ponosić koszty związane z prowadzeniem działalności.

Dokonując oceny możliwości finansowych w kontekście wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych i całokształtu istniejących okoliczności, w których wnioskodawca funkcjonuje, na co zresztą zwróciła uwagę sama pozwana, należy mieć na uwadze także możliwość pozyskania środków finansowych niezbędnych na pokrycie kosztów sądowych przez stronę będąca osobą prawną ze środków pochodzących od wspólników czy udziałowców. Na brak takiej możliwość (podwyższenia kapitału) pozwana spółka jednak nie wskazała.

Reasumując, stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy orzekł w przedmiocie wniosku pozwanej o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych, które na obecnym etapie stanowi opłata od apelacji w kwocie 100 zł.

W tym stanie rzeczy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił zażalenie.

Sygn. akt VIII Gz 378/17

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)