Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 90/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2017 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie:

Przewodniczący SSR Agnieszka Biernikowicz

Protokolant pracownik biurowy Karolina Ziółkowska

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2017 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa małoletnich R. U. (1) i O. U.

przeciwko R. U. (2)

o alimenty

1.  zasądza od pozwanego R. U. (2) na rzecz każdego małoletniego powoda R. U. (1) i O. U. tytułem alimentów kwoty po 400,00 zł (czterysta złotych) miesięcznie, łącznie 800,00 zł (osiemset złotych) miesięcznie, płatne z góry do 15 dnia każdego miesiąca do rąk przedstawicielki ustawowej małoletnich powodów J. U. (1), poczynając od dnia 11 maja 2017 roku, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat,

2.  wyrokowi w punkcie pierwszym nadaje rygor natychmiastowej wykonalności,

3.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

4.  odstępuje od obciążenia pozwanego kosztami sądowymi.

III RC 90/17

UZASADNIENIE

W imieniu małoletnich powodów R. U. (1) i O. U. ich matka J. U. (1) w dniu 11 maja 2017r. wniosła o zasądzenie od pozwanego R. U. (2) na rzecz każdego powoda alimentów w wysokości po 600 zł miesięcznie płatnych z góry do 15- ego dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w płatności którejkolwiek z rat. W uzasadnieniu żądania podała, iż gdy dzieci były małe, pozwany zobowiązany był do łożenia na ich rzecz alimentów po 400 zł miesięcznie, przy czym wraz z upływem czasu koszty ich utrzymania wzrosły, gdyż otrzymują kieszonkowe, korzystają z telefonów komórkowych, korepetycji. Pozwany R. U. (2) nie uczestniczy w kosztach ich utrzymania.

Pozwany R. U. (2) uznał żądanie pozwu do kwot po 200 zł miesięcznie na rzecz każdego małoletniego powoda, łącznie po 400 zł miesięcznie. W pozostałym zakresie wniósł o oddalenie powództwa. Wskazał, że aktualny stan jego zdrowia będący wynikiem wypadku w 2006r. nie pozwala mu na wykonywanie ciężkich prac dorywczych na budowach, więc pracuje jako glazurnik w ramach stażu dla osób bezrobotnych od 16 lutego 2017r. do 15 sierpnia 2017r. uzyskując stypendium po 997,40 zł miesięcznie. Pozostaje w związku małżeńskim, w którym wspólnie z niepracującą żoną wychowuje dwoje jej dzieci i wspólnego syna wieku 4,5 lat. Jego żona sprawuje opiekę nad swym niepełnosprawnym dzieckiem i otrzymuje tytułem zasiłków około 2000 zł miesięcznie oraz dysponuje alimentami na dwoje dzieci po 830 zł miesięcznie. Podniósł, że chore dziecko żony wymaga płatnej rehabilitacji, koszt utrzymania zajmowanego przez jego rodzinę mieszkania wynosi 740 zł miesięcznie, a jego syn korzysta przedszkola, które kosztuje 370 zł miesięcznie i do którego jest dowożony.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletnia R. U. (1) urodziła się (...), a powód O. U. (...). Ich rodzicami są J. U. (1) oraz pozwany R. U. (2).

- niesporne,

Małoletni powodowie pozostają pod opieką matki J. U. (1), której na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Człuchowie z dnia 27 kwietnia 2017r. wydanego w sprawie o sygn. akt III Nsm 28/17 powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej nad nimi. Uprzednio dzieci pozostawały pod opieką pozwanego, lecz z powodu nieporozumień z jego żoną J. U. (2) z początkiem 2017r. zamieszkały z matką.

- niesporne a nadto dokumenty w aktach spraw Sądu Rejonowego w Człuchowie III Nsm 28/17, Opm 17/11;

Powódka J. U. (1) ma 16 lat i jest uczennicą szkoły zawodowej w C.. Poprzednio uczęszczała do technikum. O. U. ma 12 lat i jest uczniem VI klasy Szkoły Podstawowej w C.. Ma kłopoty z nauką. Jego zachowanie w szkole w poprzednim roku szkolnym budziło zastrzeżenia nauczycieli. Na zeszyty dla powódki jej matka wydała 20 zł, a na przybory szkolne dla powoda 120 zł. Podręczniki dla powoda były bezpłatne.

J. U. (1) ma 34 lata. Pracuje uzyskując 1400 zł miesięcznie. Choruje na schizofrenię paranoidalną. Leczy się systematycznie. Pobiera na rzecz każdego powoda zasiłki rodzinne po około 120 zł oraz świadczenia wychowawcze po 500 zł co miesiąc. Wynajmuje dwupokojowe mieszkanie ogrzewane centralnie z kuchnią i łazienką. Mieszają z nią wyłącznie powodowie. Łącznie na utrzymanie mieszkania tytułem czynszu, prądu i opłat za pozostałe media, wydatkuje sumę około 500 zł miesięcznie. Tygodniowo na żywność dla wszystkich domowników przeznacza 300- 400 zł. Na odzież dla każdego dziecka potrzebuje około 100 zł miesięcznie, a na środki higieniczne około 40 – 50 zł miesięcznie. Buty dla powoda kosztują 80 zł, a ponieważ się niszczą są mu kupowane co 2 miesiące. Każdy z powodów korzysta z telefonu, co kosztuje 50 zł co miesiąc. O. U. z powodu trudności z nauką języka obcego uczęszcza na korepetycje, na które J. U. (1) przeznacza 120- 150 zł miesięcznie, gdyż jedna lekcja kosztuje 30 zł. Powodowie potrzebują leczenia stomatologicznego. W ostatnim okresie powódka chorowała na świerzb. Maść, którą była leczona kupowana była trzykrotnie za 70 zł. Nadto R. U. (1) korzysta z porad psychologa i psychiatry w C.. Wizyty są bezpłatne i odbywają się co 1,5 miesiąca. Podróż do C. kosztuje 20 zł w obie strony.

- niesporne, a nadto zeznania przedstawicieli ustawowej małoletnich powodów J. U. (1) z dnia 23 października 2017r.,

Pozwany R. U. (2) ma 39 lat. Z zawodu jest malarzem ogólnobudowlanym. Zawód ten uzyskał w ramach przyuczenia do zawodu. Potrafi wykonywać wszelkie prace budowalne, w tym zbudować dom i wykonać w nim prace wykończeniowe. Jak dotąd wykonywał tego typu prace, z których utrzymywał siebie i swą rodzinę. Przez okres ponad roku pracował w ten sposób w Niemczech. Zaniechał tam zarobkowania w 2016r. i zarejestrował się jako osoba bezrobotna, przy czym podejmował dorywcze prace budowalne zarabiając około 2000 zł miesięcznie. W lutym 2017r. podjął staż organizowany przez urząd pracy dla osób bezrobotnych w zawodzie glazurnika, za który w okresie do 15 sierpnia 2017r. pobierał stypendium w wysokości 997,40 zł miesięcznie Po zakończeniu stażu, od połowy sierpnia 2017r. pracuje świadcząc pracę po 10 godzin dziennie, za którą jak twierdzi otrzymuje 1300- 1500 zł miesięcznie. Ze względu na to, że pracuje w tygodniowych delegacjach, pracodawca zapewnia mu nocleg i wyżywienie, a nadto wypłaca dietę. Pracując w Niemczech przez okres dwóch miesięcy zarobił 13.000 zł. Kupił wówczas samochód za 7.000 zł, który darował ojcu żony, by umożliwić dojazdy do szkoły dzieci, które wówczas pozostawały pod jego opieką. Cześć pieniędzy wydatkował na remont zajmowanego domu, należącego do ojca jego żony. Pozwany pozostaje w małżeństwie. Ze związku tego w dniu (...) urodził się jego syn A. U., który uczęszcza do przedszkola, które kosztuje około 400 zł miesięcznie. Żona pozwanego J. U. (2) nie pracuje, gdyż sprawuje opiekę nad niepełnosprawnym swym dzieckiem z poprzedniego małżeństwa L. I., która wymagała kosztownego leczenia i rehabilitacji. Środki na jej leczenie pochodziły z darowizn wpłacanych na rzecz fundacji, która objęła ją pomocą. Pozwany uczestniczy w kosztach utrzymania dwójki dzieci swej żony, które otrzymują łącznie po 830 zł alimentów miesiecznie. W 2006r. R. U. (2) uległ wypadkowi przy pracy, gdyż spadł z rusztowania. Występuje u niego stan po złamaniu kości piętowej i zwyrodnienia w stawach prawej stopy. Pozwany pali papierosy, na co przeznacza około 100 zł miesięcznie.

Nakazem zapłaty wydanym przez Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie w dniu 2 marca 2015r. w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 280996/15 zasadzono od pozwanego na rzecz A. (...) F. (...) z siedzibą w W. kwotę 2549,92 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 lutego 2015r. oraz kwotę 632,40 zł tytułem kosztów procesu.

- niesporne, a nadto wyjaśnienia pozwanego z dnia 17 sierpnia 2017r. i zeznania pozwanego z dnia 23 października 2017 r., dokumenty na k. 8- 12, 15- 29,

Sąd zważył co następuje:

Powództwo oparte na treści art. 133 § 1 k.r.o. oraz art. 135 § 1 k.r.o. okazało się w przeważającej części uzasadnione. Zgodnie z przepisem art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Treść art. 135 § 1. k.r.o. stanowi natomiast, iż zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, przy czym według § 2 tego przepisu wykonywanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.

W przedmiotowej sprawie bez wątpienia pozwany R. U. (2) jest ojcem małoletnich powodów R. U. (1) i O. U., a zatem z mocy art. 133 § 1 k.r.o. zobowiązany jest do świadczeń alimentacyjnych na ich rzecz. Oczywistym jest, że żaden z powodów, z uwagi na niepełnoletność i realizowanie obowiązku nauki, nie jest w stanie samodzielnie ponieść kosztów swego utrzymania.

Biorąc pod uwagę twierdzenia przedstawicielki ustawowej małoletnich powodów, które Sąd uznał za prawdziwe nie znajdując w świetle zasad doświadczenia życiowego podstaw ku temu, by je kwestionować, a także mając na uwadze wiek każdego z powodów, ich potrzeby w zakresie edukacji i leczenia przyjęto, iż na zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb każdego z nich niezbędna jest suma około 900 – 1000 zł miesięcznie. Kwota ta zapewni zrealizowanie ich potrzeb z zakresie zakupu dla nich żywności, środków higienicznych, odzieży i obuwia, a także pokryje przypadającą na każdego z nich część kosztów utrzymania mieszkania ponoszonych przez ich matkę. Wystarczy także na opłacenie korepetycji dla O. U., z których ten korzysta co tydzień, a wydatek należy uznać za uzasadniony tym, iż małoletni powód ma trudności z nauką, co wynika nie tylko z twierdzeń przedstawicielki powodów, lecz również z dokumentu załączonego przez pozwanego do odpowiedzi na pozew, a wykazującego oceny uzyskane przez O. U. w poprzednim roku szkolnym. Kwota ta uwzględnia także potrzeby małoletniej R. U. (1) w zakresie jej leczenia, a także wydatki szkolne czynione na rzecz małoletniego O. U.. Umożliwi małoletnim leczenie stomatologiczne.

Nie zasługują przy tym na uwzględnienie twierdzenia pozwanego, że nie jest w stanie łożyć na utrzymanie małoletnich powodów alimentów wyższych niż 200 zł miesięcznie. Jak wynika z treści art. 135 § 1 k.r.o. wysokość świadczeń alimentacyjnych zależy od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Treść tego przepisu nakazuje więc dokonane oceny, czy istotnie aktualne dochody uzyskiwane przez osobę zobowiązaną do łożenia alimentów są adekwatne do jej wykształcenia, kwalifikacji zawodowych, stanu zdrowia. Biorąc pod uwagę, że wprawdzie pozwany nie posiada wysokich kwalifikacji zawodowych, to ma długoletnie doświadczenie zawodowe w branży budowlanej. Jak wskazał, zarobkował dotąd wykonując wyłącznie prace budowlane związane z budową domów i oddaniem ich do użytku. Nie sposób więc uznać, że R. U. (2) faktycznie nie jest w stanie uzyskiwać dochodów wyższych od deklarowanych, zwłaszcza w obecnej sytuacji gospodarczej, w której to pracodawcy poszukują pracowników. Przeczą temu resztą jego twierdzenia, z których wynika, że zanim podjął staż jako osoba bezrobotna, pracował dorywczo i uzyskiwał średnio 2000 zł miesięcznie. W ocenie Sądu brak jest jakichkolwiek przeszkód, by pozwany i obecnie tyle zarabiał. Przeszkoda taką nie jest jego obecny stan zdrowia, albowiem wypadkowi przy pracy pozwany uległ w 2006r., a mimo zdiagnozowanych u niego w sierpniu 2015r. zmian zwyrodnieniowych stawów prawnej stopy, która to data wynika z przedłożonego przez niego dokumentu (k. 12), nadal wykonywał prace na budowach, a i obecnie wykonuje prace budowlane. Istotnym także jest, iż pozwany wyzbył się części swojego majątku, albowiem darował ojcu swej żony samochód, który kupił za sumę 7000 zł, a także dokonywał inwestycji na nieruchomości należącej do teścia. Wskazać także należy, iż skoro pozwany twierdzi, iż jego dochody są skromne, to powinien zaniechać zakupu tytoniu, z którego przygotowuje dla siebie papierosy, który w jego sytuacji jest wydatkiem zbytkownym. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje dług pozwanego, który powstał jeszcze przed wydaniem wobec niego nakazu zapłaty przez Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie w dniu 2 marca 2015r. w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 280996/15. Zobowiązanie to nie może wyprzedzać obowiązku alimentacyjnego R. U. (2) względem powodów. Pozwany winien był bowiem tak planować swe finanse, by móc zaspokajać potrzeby swych dzieci.

W tym stanie rzeczy Sąd ustalił na rzecz powodów J. U. (1) oraz O. U. alimenty w wysokości po 400 zł miesięcznie od dnia wniesienia pozwu tj. 11 maja 2017r. W pozostałej części powództwo o alimenty oddalił uznając, że pozwany nie jest w stanie regulować ich w wyższej wysokości . Ma on bowiem na utrzymaniu nie tylko siebie, ale i rodzinę tj. żonę i syna w wieku niespełna 5 lat.

Sąd nadał wyrokowi w części ustalającej alimenty rygor natychmiastowej wykonalności zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c. Według tego przepisu, jeżeli Sąd zasądza alimenty, z urzędu nadaje takiemu wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności.

Uwzględniając aktualną sytuację materialną pozwanego oraz jego sytuację rodzinną na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych odstąpiono od obciążenia go nieuiszczonymi kosztami sądowymi. Jak wynika bowiem z art. 113 ust. 1 wyżej powołanej ustawy, kosztami sądowymi, których nie miała obowiązku uiścić strona inicjująca proces, Sąd obciąży przeciwnika, wówczas gdy istnieją ku temu podstawy przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

III RC 90/17

Z/

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)