Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 1031/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2016 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w IV Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący SSR Artur Witek

Protokolant: Mariusz Zając

przy udziale prokuratora Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Roberta Osińskiego

po rozpoznaniu w dniach 22 stycznia 2016 roku i 19 lutego 2016 roku sprawy

Ł. Ż.

urodz. (...) w B., syna M. i B. z domu P.

oskarżonego o to, że:

w okresie od dnia 13 grudnia 2005 roku do dnia 13 listopada 2006 roku w P., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą wykonując z góry powzięty zamiar i w krótkich odstępach czasu, jako właściciel mieszkania w P. przy ul. (...), wyłudzał podstępnie od funkcjonariuszy Urzędu Gminy w P., poświadczenia nieprawdy w dokumentach w postaci potwierdzeń pobytu czasowego w ten sposób, że wprowadzał ich w błąd potwierdzając pobyt obywateli obcych państw w swoim mieszkaniu w zgłoszeniach pobytu czasowego wiedząc, że niżej wymienione osoby nie przebywały pod wskazanym adresem i przedkładał w siedzibie ww. Urzędu Gminy dokumenty w postaci:

- w dniu 13.12.2005r. zgłoszeń pobytu czasowego B. F. (...)

- w dniu 20.01.2006r. zgłoszeń pobytu czasowego J. (...), W. (...), C. T. M. (...)

- w dniu 27.07.2006r. zgłoszeń pobytu czasowego (...) (...), (...), A. F. (...), J. K., K. (...)

- w dniu 28.07.2006r. zgłoszeń pobytu czasowego S. (...), W. H., (...), C. F., N. (...), (...), R. (...), M. (...), (...)

- w dniu 31.07.2006r. zgłoszeń pobytu czasowego M. (...), I. L., (...), F. (...), A. (...), O. (...), T. (...), A. W., (...), (...), (...)

- w dniu 02.08.2006r. zgłoszeń pobytu czasowego (...), (...), S. (...)

- w dniu 07.08.2006r. zgłoszeń pobytu czasowego M. W., J. (...), M. (...), R. (...)

- w dniu 14.08.2006r. zgłoszeń pobytu czasowego (...), (...), F. (...), C. M. (...)

- w dniu 30.10.2006 r. zgłoszeń pobytu czasowego C. F., M. (...), (...), N. (...)

- w dniu 13.11.2006 r. zgłoszeń pobytu czasowego (...), (...), J. (...), (...)

tj. o czyn z art. 272 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

I.  uznaje Ł. Ż. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za ten czyn na podstawie art. 272 k.k. wymierza oskarżonemu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności.

II.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k., art. 71 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 2 (dwóch) lat oraz wymierza oskarżonemu karę 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.

III.  Na podstawie art. 627 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 2, art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie) koszty sądowe, w tym opłatę w wysokości 220 (dwustu dwudziestu) złotych.

Sygn. akt IV K 1031/15

UZASADNIENIE

R. T. od 2003 roku prowadził szkołę nauki jazdy pod nazwą (...) z siedzibą w S. przy ul. (...). Jego oferta skierowana została także do obywateli Niemiec, którzy po wejściu Polski do struktur Unii Europejskiej, uzyskali możliwość zdawania egzaminu na prawo jazdy w Polsce. Jednym z warunków dopuszczenia do niego było legitymowanie się kartą pobytu w kraju. W tym celu należało uzyskać potwierdzenie obecności na terytorium Polski przez okres 185 dni w roku. Załatwieniem związanych z tym formalności zajmował się R. T.. W tym celu w Urzędzie Miejskim w S. meldował pobyt cudzoziemców w jego mieszkaniu przy ul. (...). Jako adresy wskazywał także inne należące do niego lokale w S. przy ul. (...). Łącznie dokonał zgłoszenia około 900 osób. Żadna z nich w rzeczywistości nie przebywała we wskazanych mieszkaniach. Niektórzy z kursantów składali w nich tylko krótkie wizyty. Pracownicy Urzędu Miejskiego w S. przy zameldowaniu wymagali nadto potwierdzenia pozostawania przez kursantów w związkach osobistych lub zawodowych z osobami przebywającymi na stałe w Polsce. Takie oświadczenia R. T. uzyskiwał od swoich znajomych. Po otrzymaniu urzędowych potwierdzeń pobytu czasowego obcokrajowca w Polsce, przedkładał je w Urzędzie Wojewódzkim w S., uzyskując na ich podstawie wymagane karty pobytu w Polsce.

Dowody: - protokoły wyjaśnień R. T.– k. 2006-201, 2019-2021,

2236-2239, 2764-2771, 3781-3784, 4335-4337, 4502-4503,

-

protokoły przeszukań – k. 682-689, 694-696,

-

protokoły zatrzymań rzeczy – k. 690-693, 740-743, 1925-1928, 1929-1936,

-

protokoły oględzin – k. 737-739, 1001-1005, 2036-2056, 4592-4626,

-

odpisy potwierdzeń zameldowań – k. 3689, 3696, 3855-3867, 4134, 4442, 4451-4451b, załączniki 1a-d, nr 4 A-B, nr 8 A-C.

R. T. z uwagi na czas oczekiwania w Urzędzie Miejskim w S. na wydanie potwierdzeń pobytu cudzoziemców w Polsce zwrócił się do swojego kolegi Ł. Ż. z prośbą o zameldowanie części osób w jego mieszkaniu w P.. Mężczyzna skontaktował się telefonicznie z pracownikiem Urzędu Gminy w P. i zapytał o możliwość zgłaszania pobytu obcokrajowców. Otrzymał odpowiedź o braku przeciwskazań prawnych do meldowania cudzoziemców przez właściciela mieszkania, nawet w przypadku ich większej liczby. Po uzyskaniu takiej informacji wyraził zgodę na propozycję R. T.. W tym celu odbierał z biura (...) w S. lub od jej właściciela dokumenty osób, będących obywatelami Niemiec, po czym udawał się do siedziby Urzędu Gminy w P. i potwierdzał na piśmie, że przebywają one w mieszkaniu przy ul. (...). W ten sposób dokonał zameldowania na pobyt czasowy w dniu 13 grudnia 2005 roku B. F. L., w dniu 20 stycznia 2006 roku J. H., W. S., C. T. M. F., w dniu 27 lipca 2006 roku (...) H., S. (...) A. F. M., J. K. i K. L., w dniu 28 lipca 2006 roku S. L., W. H., P. H., C. F., N. E., W. S., R. S., M. V. (1), R. S., w dniu 31 lipca 2006 roku M. F., I. L. (...)u, F. Z., A. W., O. F., T. S., A. W., A. K., K. B., S. H., w dniu 2 sierpnia 2006 roku T. L., H. V., S. B., w dniu 7 sierpnia 2006 roku M. (...), J. K., M. Z., R. D., w dniu 14 sierpnia 2006 roku E. S., D. K., F. G., C. M. P., w dniu 30 października 2006 roku C. F., M. V. (2), R. S., N. E. oraz w dniu 13 listopada 2006 roku U. S., L. S., J. B., M. S.. Na podstawie przedłożonych zawiadomień, otrzymał poświadczenia, które przekazał następnie R. T.. Ł. Ż. nie miał kontaktu z zameldowanymi osobami. Nie przebywały one nigdy w mieszkaniu przy ul. (...).

Dowody: - protokół wyjaśnień R. T.– k. 4335,

-

protokół wyjaśnień Ł. Ż. – k. 4437-4439,

-

odpisy zgłoszeń pobytu czasowego – k. 4442.

Ł. Ż. urodził się w (...) roku. Jest kawalerem. Nie posiada dzieci. Pracuje jako kierownik dwóch restauracji, osiągając dochód w wysokości 3000 złotych miesięcznie. Pozostaje właścicielem mieszkania o powierzchni 30 m 2 i wartości około 120.000 złotych. Nie był karany za popełnienie przestępstw.

Dowody: - protokół wyjaśnień Ł. Ż. – k. 6733,

-

dane osobopoznawcze– k. 4400,

-

dane o karalności – k.6728.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o część wyjaśnień R. T. i Ł. Ż., a także dokumenty w postaci protokołów przeszukań, zatrzymań i oględzin rzeczy, odpisów zgłoszeń pobytu czasowego, danych o karalności oraz osobopoznawczych.

Ł. Ż. na rozprawie głównej nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień oraz ustosunkowania się do swojego stanowiska przedstawionego na etapie postępowania przygotowawczego. Odpowiadając na pytania obrońcy podał, że nie kwestionuje całości odczytanych mu wyjaśnień, bo jego zdaniem są one zgodne z prawdą. Zadeklarował jednak, że nie przyznaje się w takim zakresie, w jakim zrobił to uprzednio. Nie podtrzymał tego stanowiska. Według niego wcześniej zakładał, że te osoby mogą zamieszkać w jego domu. Uważał, iż robił wszystko zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Oskarżony w trakcie śledztwa przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odmówił składania wyjaśnień. Odpowiadając na pytania, potwierdził znajomość z R. T., którego określił mianem kolegi. Ujawnił, że mężczyzna zwrócił się do niego z prośbą o pomoc. Informował o prowadzeniu szkoły nauki jazdy oraz o obsłudze obywateli Niemiec, którzy przyjeżdżali do Polski w celu przystępowania do egzaminu na prawo jazdy. Ł. Ż. dowiedział się od niego o konieczności posiadania przez taką osobę meldunku co najmniej czasowego. R. T. zapewnił go o braku przeciwskazań prawnych do składania zawiadomień, a także podobnym postępowaniu innych szkół jazdy w S.. Oskarżony wyjaśnił, że miał wątpliwości i z tego powodu zadzwonił do Urzędu Gminy w P.. Zapytał panią zatrudnioną w wydziale meldunkowym o możliwość zgłaszania pobytu w swoim mieszkaniu obcokrajowców. Uzyskał informację, że jeżeli pozostaje właścicielem lokalu, to może w nim meldować wiele osób i nie ma w tym zakresie żadnych ograniczeń. Jego zdaniem wynikało to z kontekstu wypowiedzi rozmówczyni. Ł. Ż. przyznał, że osoba, z którą prowadził dialog, nie mówiła o możliwości meldowania ludzi, którzy tam nie musieli mieszkać. Wykluczył zwracania się o wyjaśnienie tego. Jego pytania dotyczyły wyłącznie dopuszczalności zgłaszania obecności obcokrajowców, a nie konieczności przebywania w lokalu tych osób. Ł. Ż. potwierdził udanie się do siedziby szkoły (...) i odebranie dokumentów obcokrajowców. Następnie razem dokonali pierwszego zawiadomienia Urzędu Gminy w P.. Nie kwestionował też kolejnych z nim kontaktów i otrzymywania dowodów osobistych oraz wypełnionych wniosków o zameldowanie. Wystarczały one do uzyskiwania poświadczeń. Ł. Ż. zapewnił o podejmowaniu kolejnych czynności samemu. Zanegował udawanie się kiedykolwiek w tym celu do urzędu z obywatelami Niemiec. Nie był w stanie stwierdzić, czy widział te osoby. Według niego na terenie szkoły (...) znajdowali się Niemcy, ale on nie znał ich danych. Wykluczył obecność w jego mieszkaniu jakiegokolwiek zameldowanego cudzoziemca, chociażby na chwilę. Według oskarżonego żaden z nich nigdy w nim nie przebywał. Po uzyskaniu zaświadczeń zawoził je R. T.. Oskarżony zanegował otrzymanie za udzieloną pomoc korzyści majątkowych. Podejmował się jej ze względów na to, że był kolegą właściciela szkoły nauki jazdy. Przyznał natomiast, iż otrzymał od niego pieniądze w celu pokrycia jednorazowej opłaty, naliczonej przez spółdzielnię mieszkaniową z powodu zameldowania kilku osób. Zrezygnował z dalszej pomocy, gdy przeczytał w gazecie artykuł o nie do końca czystej i klarownej ocenie tego rodzaju działalności. Potwierdził posiadanie wiedzy odnośnie tego, że meldunek był potrzebny obcokrajowcom, aby mogli podejść do egzaminu na prawo jazdy, a następnie wymienić je na niemieckie. Robili to z uwagi na niższe koszty w Polsce i trudność w zdaniu testu w ich kraju.

Sąd dał wiarę w całości pierwotnym wyjaśnieniom Ł. Ż., ponieważ były szczegółowe i rzeczowe. Oskarżony na etapie śledztwa ustosunkował się wyczerpująco do wszystkich zadanych mu pytań. Jego odpowiedzi korespondowały z relacjami R. T. oraz treścią kopii zgłoszeń pobytu czasowego. Ł. Ż. potwierdził także ich zgodność z prawdą na rozprawie głównej. Odmiennie ocenione zostało natomiast jego stanowisko wyrażone w trakcie przewodu sądowego. Wówczas w sposób niejasny odnosił się do zarzucanego mu czynu oraz treści pierwotnej relacji. Jego twierdzenia sprowadziły się przed wszystkim do kwestionowania wcześniejszych oświadczeń. Okazały się jednak znacznie mniej wartościowe niż wersja przedstawiona na etapie śledztwa. Oskarżony nie uzasadnił racjonalnie zmiany stanowiska na temat swojego sprawstwa. Nie zaprezentował również przesłanek, na podstawie których, miał nabrać przekonania, że podejmowane przez niego czynności, polegające na pisemnym potwierdzeniu pobytu w jego mieszkaniu obywateli Niemiec, co nie odpowiadało rzeczywistości, były jednocześnie zgodne z prawem.

Podobnie Sąd potraktował relacje R. T.. Jako w pełni przekonującą uznał wersję przedstawianą przez niego konsekwentnie w trakcie całego śledztwa. Będąc wówczas przesłuchiwanym w charakterze podejrzanego, ujawnił on szczegółowo okoliczności prowadzonej działalności. Jego wyjaśnienia znalazły odzwierciedlenie w dokumentach ujawnionych w wyniku przeszukania siedziby szkoły nauki jazdy, a w szczególności podpisanych in blanco potwierdzeniach meldunków, wnioskach o przedłużenie pobytu, czy też kartach jazd. R. T. nie obciążał bezkrytycznie Ł. Ż.. Nie kwestionował niekorzystnych dla siebie okoliczności, w tym faktu nakłonienia oskarżonego do zgłaszania pobytu cudzoziemców w mieszkaniu przy ul. (...) w P.. Oceny tej nie zmieniła niezrozumiała postawa świadka w trakcie rozprawy głównej w niniejszym postępowaniu. Zadeklarował on przed Sądem, że składane podczas śledztwa wyjaśnienia były tylko częściowo zgodne z prawdą, by następnie nie być w stanie wskazać jakichkolwiek ich fragmentów, które nie odpowiadały rzeczywistości. Pod koniec przesłuchania z kolei podniósł zarzuty, jakoby jego wypowiedzi były wyłącznie efektem sugestii policjantów. Jednocześnie przyznał, że ten nielegalny wpływ nie miał już miejsca podczas kolejnych czynności. Zgłaszał także zastrzeżenia co do sposobu traktowania w czasie przesłuchań, by następnie przyznać, że w zasadzie nie pamięta, co wówczas się działo, po czym nie zdołał opisać zachowań osób je przeprowadzających. W ocenie Sądu podnoszone przez R. T. oskarżenia budzą wątpliwości w świetle zaniechania ich zgłoszenia w ciągu toczącego się przez wiele miesięcy postępowania przygotowawczego, a także z uwagi na fakt, że podczas czynności procesowych podejrzanemu towarzyszył obrońca, który również od początku sprawy, trwającej ponad 8 lat, nie wyrażał zastrzeżeń na temat prawidłowości ich przebiegu. Postawa świadka na rozprawie podważyła także założenia o jego bezstronności. Wyrażał on jednoznacznie negatywny stosunek wobec prokuratora i odmawiał odpowiedzi na pytania oskarżyciela publicznego, powołując się na możliwość poniesienia odpowiedzialności karnej, by jednocześnie nie uchylać się od nich, w przypadku gdy były zadawane przez obrońcę Ł. Ż.. Poza tym, zarówno R. T., jak i oskarżony nie kwestionowali łączącego ich stosunku koleżeństwa, co stanowiło okoliczność wywołującą wątpliwości co do zdolności obiektywnego relacjonowania spostrzeżeń.

Jako wiarygodne uznał Sąd dokumenty w postaci protokołów przeszukań, zatrzymań i oględzin rzeczy, odpisów zgłoszeń pobytu czasowego, danych o karalności oraz osobopoznawczych. Sporządziły je uprawnione osoby, w odpowiedniej formie. Strony nie kwestionowały ich treści.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że Ł. Ż. złożył w Urzędzie Gminy w P. pisemne zgłoszenia pobytu czasowego, w stanowiącym jego własność mieszkaniu w P. przy ul. (...), obywateli Niemiec w dniu 13 grudnia 2005 roku B. F. L., w dniu 20 stycznia 2006 roku J. H., W. S., C. T. M. F., w dniu 27 lipca 2006 roku (...) H., S. (...) A. F. M., J. K. i K. L., w dniu 28 lipca 2006 roku S. L., W. H., P. H., C. F., N. E., W. S., R. S., M. V. (1), R. S., w dniu 31 lipca 2006 roku M. F., I. L. (...)u, F. Z., A. W., O. F., T. S., A. W., A. K., K. B., S. H., w dniu 2 sierpnia 2006 roku T. L., H. V., S. B., w dniu 7 sierpnia 2006 roku M. (...), J. K., M. Z., R. D., w dniu 14 sierpnia 2006 roku E. S., D. K., F. G., C. M. P., w dniu 30 października 2006 roku C. F., M. V. (2), R. S., N. E., w dniu 13 listopada 2006 roku U. S., L. S., J. B., M. S.. W wynik tego uzyskiwał potwierdzenia ich zameldowania na terenie Polski, które służyły do ubieganiu się o dopuszczenie do egzaminu na prawo jazdy.

Oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona występku z art. 272 k.k. Podpisywał zgłoszenia pobytu czasowego, zawierające stwierdzenia o tym, że wymieniona w nich osoba przebywa pod wskazanym adresem. Oświadczenia te były niezgodne z prawdą, gdyż żaden z obcokrajowców, których dotyczyły, nigdy nie znalazł się w mieszkaniu przy ul. (...) w S.. Ich przedłożenie w Urzędzie Gminy w S. wprowadzało w błąd funkcjonariuszy publicznych upoważnionych do wydania potwierdzenia pobytu czasowego określonej osoby we wskazanym miejscu. W wyniku tego wystawili oni dokumenty poświadczające nieprawdę.

Nie przekonały Sądu sugestie Ł. Ż. i jego obrońcy, jakoby czynności te nie stanowiły naruszenia prawa. Bezspornym w sprawie pozostaje fakt, że obcokrajowcy wymienieni w zgłoszeniach pobytu czasowego, nie przebywali w mieszkaniu przy ul. (...) w S. w chwili złożenia dokumentów przez oskarżonego w urzędzie gminy. Jako niewystarczającą do spełnienia wymogów wynikających z przepisów, należy uznać „potencjalną możliwość” ich zamieszkania w przedmiotowym lokalu. Czynność „meldowania” polega bowiem na zawiadomieniu upoważnionego podmiotu o zdarzeniu lub stanie, który ma miejsce. Obowiązek zgłoszenia organowi administracji publicznej o pobycie danej osoby w określonym miejscu, wynikający z art. 10 ust. 1, obowiązującej w czasie popełnienia czynu ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 roku o ewidencji ludności i dowodach osobistych, powstawał z chwilą jej przybycia do miejsca pobytu stałego lub czasowego. Od tego momentu był liczony termin spełnienia tej powinności. Tym samym złożenie wniosku o zameldowanie, poświadczało obecność danej osoby pod wskazanym adresem, a nie tylko możliwość korzystania z niego w przyszłości.

Zachowania Ł. Ż. zostały potraktowane jako elementy czynu ciągłego w rozumieniu art. 12 k.k., ponieważ zostały podjęte w krótkich, najwyżej kilkumiesięcznych odstępach czasu. Stanowiły one realizację z góry powziętego zamiaru uzyskiwania potwierdzeń zameldowania obywateli Niemiec na terytorium Polski, w celu spełniania przez nich formalnych wymogów ubiegania się o dopuszczenie do egzaminu, do którego przygotowywali się szkole (...).

Sprawca działał wspólnie i w porozumieniu z R. T., o czym świadczy fakt przyjęcia od niego propozycji meldowania w swoim mieszkaniu cudzoziemców na podstawie przygotowywanych dokumentów, a następnie przekazywanie mu poświadczeń pobytu obcokrajowców w celu ich przedłożenia w Urzędzie Wojewódzkim w S., a w konsekwencji umożliwienia przystąpienia do sprawdzianu umiejętności kierowania pojazdami.

W sprawie nie zachodzą okoliczności wyłączające bezprawność czynu lub winę sprawcy. Nie zwalnia go od odpowiedzialności karnej informacja uzyskana podczas rozmowy telefonicznej z nieustaloną pracownicą Urzędu Gminy w P., z której wynikało, że nie istniały przeciwskazania do meldowania wielu obcokrajowców w tym samym mieszkaniu. Nie dała ona podstawy do wnioskowania, jakoby w zgłoszeniach dopuszczalne było podawanie danych niezgodnych z prawdą. Brak jest jakichkolwiek przesłanek uzasadniających przekonanie oskarżonego co do możliwości urzędowego poświadczania okoliczności, które w rzeczywistości nie miały miejsca. Przeczy to istocie dokumentów wydawanych przez osoby zatrudnione w organach administracji, którym przysługuje walor zaufania publicznego. Zachowania Ł. Ż. charakteryzują się społeczną szkodliwością, która przekracza stopień znikomy. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Przy wymiarze kary uwzględnił jego znaczną społeczną szkodliwość. Przemawia za nią liczba wyłudzonych poświadczeń nieprawdy oraz okres prowadzonej nielegalnej działalności. Jako okoliczności łagodzące potraktowano fakt, że inicjatorem bezprawnego procederu była inna osoba, która osiągnęła z tego tytułu pożytek oraz upływ niemal 10 lat od zaniechania przedmiotowych zachowań. Na korzyść oskarżonego świadczyła również niekaralność sądowa i prowadzenie ustabilizowanego trybu życia, przejawiającego się wykonywaniem stałej pracy zarobkowej.

Przywołane okoliczności dały podstawy do zastosowania warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Właściwości osobiste sprawcy oraz fakt przestrzegania przez niego obowiązującego porządku prawnego od wielu lat, pozwalają traktować popełnione w przeszłości przestępstwo, jako zachowanie incydentalne. Zdaniem Sądu orzeczenie środka probacyjnego będzie wystarczające dla zapobieżenia dokonywaniu przez niego kolejnych czynów zabronionych. Poczynione ustalenia uzasadniły również możliwość ograniczenia okresu próby do 2 lat, jako miarodajnego dla kontroli procesu resocjalizacji oskarżonego.

Wobec warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności orzeczona została grzywna. To rozstrzygnięcie podyktowane jest koniecznością zastosowania bezpośrednio odczuwalnej dolegliwości oraz czyni zadość wymogom w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Liczba stawek dziennych została określona przy uwzględnieniu stopnia społecznej szkodliwości czynu. Wpływ na ich wysokość miał fakt uzyskiwania przez Ł. Ż. dochodów w kwocie 3000 złotych miesięcznie.

Konsekwencją uznania oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stało się obciążenia go kosztami procesu. Kwota należności uzasadnia przekonanie o zdolności jej uiszczenia bez uszczerbku dla utrzymania sprawcy, zważywszy w szczególności na wykonywanie przez niego stałej pracy zarobkowej.