Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ga 87/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Koszalinie VI Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Marek Ciszewski

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Dębiec

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2017 r. w Koszalinie

na rozprawie sprawy

z powództwa:

M. G.

przeciwko:

B. W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej M. G.

od wyroku Sądu Rejonowego w Koszalinie

z dnia 26 lipca 2017 r. w sprawie V GCupr 203/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach I. i III. w ten sposób, że zawartym tam rozstrzygnięciom nadaje następujące brzmienie: „

I.  zasądza od pozwanej B. W. na rzecz powoda M. G. kwotę 1209,09 zł (jeden tysiąc dwieście dziewięć złotych 9/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 2 grudnia 2016r. do dnia zapłaty,

III.  zasądza od pozwanej B. W. na rzecz powoda M. G. kwotę 303,- zł (trzysta trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu”

2.  oddala apelację powoda w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanej B. W. na rzecz powoda M. G. kwotę 135,90 zł (sto trzydzieści pięć złotych 90/100) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

/-/ M.Ciszewski

Sygn. akt VI Ga 87/17

UZASADNIENIE

Powód – M. G. wnosił o zasądzenie od pozwanej B. W. kwoty 1.379,09 zł, w tym kwoty 469,95 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie płatności w transakcjach handlowych od kwoty 10.559,16 zł za okres od dnia 6.04.2016r. do dnia 23.09.2016r. oraz kwoty 909,14 zł z tytułu kosztów odzyskiwania należności w związku ze skorzystaniem z usług windykatora (...) SA w W.. Nadto powód domagał się zasądzenia odsetek ustawowych za czas opóźnienia w spełnieniu świadczenia od dnia 2.12.2016r. do dnia zapłaty i kosztów procesu.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 15 grudnia 2016r. Sąd Rejonowy w Koszalinie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwana B. W. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosła o oddalenie powództwa. Kwestionowała powództwo co do zasady oraz co do wysokości. Zgłosiła zarzut przedawnienia roszczenia. Zarzuciła też, że powód nie wykazał poniesienia kosztów związanych z windykacją należności. Według pozwanej nie było żadnego działania firmy windykacyjnej zmierzającego do wyegzekwowania długu. Pozwana podniosła, że dochodzona kwota za odzyskiwanie należności w wysokości 909,14 zł jest wygórowana.

Na podstawie poczynionych ustaleń i wyprowadzonych wniosków uznał powództwo za zasadne jedynie w części.

Nie było w sprawie sporne, iż powód M. G. wykonał przewóz na rzecz pozwanej, na podstawie zlecenia transportowego nr 08/02/2016 z dnia 2 lutego 2016r. W związku z powyższym przysługiwało mu wynagrodzenie w wysokości 10.559,16 zł, płatne terminie do dnia 5 kwietnia 2016r. Uzgodnione przez strony wynagrodzenie uregulowane zostało przez pozwaną dopiero w dniu 23 września 2016r.

Powód wskazał, że zlecił firmie windykacyjnej (...)SA w W. odzyskanie należności za wykonany przewóz, a koszt zleconej usługi wyniósł 909,14 zł. Przedstawił kopię faktury VAT z dnia 30.09.2016r. obejmującą prowizję w podanej wysokości, płatną do dnia 11 października 2016r. Celem udokumentowania zapłaty prowizji przedłożył potwierdzenie operacji z dnia 6 października 2016r. Powód skierował do pozwanej notę obciążeniową na kwotę 1.379,09 zł, wyznaczając termin zapłaty do dnia 14 października 2016r.

W związku ze podniesionym przez stronę pozwaną zarzutem przedawnienia Sąd Rejonowy stwierdził, iż jest on bezpodstawny zarówno w odniesieniu do roszczenia o zapłatę odsetek za opóźnienie w uregulowaniu przewoźnego w kwocie 10.559,16 zł, jak też co do żądania zwrotu kosztów odzyskiwania należności. Zarzut ten nie został nawet przez pozwaną uzasadniony. Do roszczeń strony powodowej zastosowanie ma trzyletni termin przedawnienia określony w art. 118 k.c. dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 2 grudnia 2016r. Zatem za przedawnione można byłoby uznać roszczenia wymagalne przed 2 grudnia 2013r., co w sprawie nie zachodzi. Odsetki za czas opóźnienia w uregulowaniu kwoty 10.559,16 zł przysługiwały wierzycielowi od dnia 6 kwietnia 2016r. Roszczenie o zwrot kosztów odzyskiwania należności w kwocie 909,14 zł stało się wymagalne w dniu 15 października 2016r. Tym samym zarzut przedawnienia roszczenia okazał się bezzasadny.

Jednak, w ocenie Sądu Rejonowego, nie zasługiwało na uwzględnienie żądanie zwrotu kosztów odzyskiwania należności w kwocie 909,14 zł.

Zgodnie z treścią art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych dnia 8 marca 2013r. oprócz kwoty, o której mowa w ust. 1, tj. rekompensaty za koszty odzyskiwania należności w wysokości równowartości kwoty 40 euro, wierzycielowi przysługuje również zwrot w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności, przewyższających tę kwotę. W tej sytuacji na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia poniesienia przedmiotowych wydatków, a także wykazania, że ich wysokość była uzasadniona, że były to koszty celowe, stanowią rozsądną rekompensatę.

Powód udokumentował zapłatę prowizji w kwocie 909,14 zł na rzecz (...)w W.. Jednakże w ocenie Sądu I instancji powód nie sprostał obowiązkowi udowodnienia, że wydatkował uzasadnione środki na windykację. Należy w szczególności zaznaczyć, że żądane koszty stanowią około 9% należności przysługującej powodowi. Realizacja uprawnienia do otrzymania rekompensaty kosztów dochodzenia należności przewidziana w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych nie wymaga udowodnienia faktycznie poniesionych kosztów, o ile mieszczą się one w należnej kwocie 40 euro. W przypadku kosztów windykacji podlegających zwrotowi na mocy art. 10 ust. 2 ustawy ich wysokość nie może prowadzić do nadmiernego i nieuzasadnionego okolicznościami sprawy wzrostu zadłużenia. Powód nie wykazał nakładu pracy windykatora. Przedstawiona przez powoda faktura z dnia 30.09.2016r. nie określa czynności podjętych przez firmę windykacyjną w stosunku do pozwanej. Według Sądu, nie była też wystarczającym dowodem w tym zakresie korespondencja e-mailowa złożona przez stronę powodową.

Strona powodowa nie wyartykułowała natomiast żądania zapłaty rekompensaty w wysokości równowartości 40 euro. Jako podstawa dochodzonego roszczenia wskazany został jednoznacznie art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, a zatem nie miał w sprawie zastosowania art. 10 ust.1 ustawy.

Natomiast uznał Sąd Rejonowy, że roszczenie o zapłatę odsetek zgłoszone przez powoda znajduje uzasadnienie w treści art. 7 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.

Mając powyższe na względzie powyższe ustalenia i wnioski Sąd Rejonowy w Koszalinie, wyrokiem z dnia 26 lipca 2017 r. w sprawie V GC - upr. 203/17:

zasądził od pozwanej B. W. na rzecz powoda M. G. kwotę 469,95 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 2 grudnia 2016r. do dnia zapłaty,

oddalił powództwo w pozostałej części;

zasądził od powoda M. G. na rzecz pozwanej B. W. kwotę 81,64 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od tego wyroku Sądu Rejonowego, w części oddalającej powództwo wniósł powód, zarzucając:

-

naruszenie prawa materialnego tj. art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08.03.2013 o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U.Nr 684 z 2016 r.), poprzez błędną jego interpretację;

-

naruszenie prawa materialnego tj. art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08.03.2013 o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U.Nr 684 z 2016 r.), poprzez nieuwzględnienie w wydanym orzeczeniu, należnej powodowi rekompensaty w wysokości 40 euro ,

-

naruszenie prawa procesowego, tj. art. 6 kpc i art. 232 KPC, mającego wpływ na wynik sprawy, poprzez błędne założenie, że strona powodowa nie wywiązała się z nałożonego na nią ciężaru dowodowego i nie wykazała swych roszczeń zarówno co do zasady jak i wysokości podczas gdy Powódka przedłożyła wszystkie dowody na poparcie swoich roszczeń,

-

naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 §1 KPC, mające wpływ na wynik sprawy, poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, polegające na dokonaniu dowolnej jego oceny, niezgodnej z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania,

-

naruszenie prawa procesowego, tj. art. 328 §2 KPC, mającego wpływ na wynik sprawy, polegające na sporządzeniu uzasadnienia wyroku niezgodnie z wymogami w tym przepisie wskazanymi, poprzez pominięcie w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie bez ustalenia dowodów, na których się oparł i, którym dał wiarę, a którym wiarygodności odmówił i na jakiej podstawie oraz bez wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Podnosząc te zarzuty powód wnosił o :

-

zmianę zaskarżanego wyroku, poprzez uwzględnienie powództwa w zakresie dochodzonej kwoty 909,14 zł z tytułu zwrotu kosztów odzyskiwania należności,

-

zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za dwie instancje według norm przepisanych,

ewentualnie:

-

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów dotychczasowego postępowania,

Wnosił ponadto apelujący o rozpoznanie apelacji na rozprawie.

W uzasadnieniu tych zarzutów powód argumentował, że Sąd I instancji niesłusznie przyjął, że nie sprostał on obowiązkowi udowodnienia, że wydatkował uzasadnione środki na windykację przeterminowanej należności w kwocie 909, 14 zł.

Podstawę powołania art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 08.03.2013 r. (Dz.U.Nr 684 z 2016 roku), stanowi zapis motywu 20 preambuły oraz art. 6 ust. 3 dyrektywy 2011/7/UE, które wprost stanowi, że do tego rodzaju kosztów powinno się zaliczać w szczególności koszty poniesione przez wierzycieli w związku ze skorzystaniem z usług prawnika lub firmy windykacyjnej. Wobec powyższego pozwany spełnił powyższy warunek i wykazał, że dochodzonego roszczenia dochodziła firma windykacyjna.

Zdaniem powoda, Sąd I instancji bezpodstawnie przyjął, że kwota 909,14 zł stanowi 9% należności i była nadmierną i nieuzasadnioną w stosunku do pozwanej. Sąd badając wysokość rozsądnej rekompensaty, winien brać pod uwagę, aby koszty windykacyjne nie były wyższe niż koszty ewentualnego postępowania sądowego. Te ostatnie powinny stanowić ich górną granicę. Wynika to stąd, że orzeczenie sądowe potwierdza obowiązek zapłaty i daje możliwość dochodzenia zapłaty na drodze postępowania egzekucyjnego. Właśnie zatem w tym orzeczeniu określane są najwyższe koszty, które należy ponieść w celu odzyskania należności w sposób najdalej idący. Powód wskazał, że skoro był uprawniony do wytoczenia powództwa o zapłatę kwoty 10.559, 16 zł, koszty postępowania sądowego i egzekucyjnego, które by poniósł to kwota nie mniejsza niż : 4. 511,00 zł, co stanowi 42% należności.

Mając powyższe na uwadze powód wszczynając postępowanie windykacyjne zamiast postępowania sądowego, działał na korzyść pozwanej, ograniczając jej zobowiązanie związane z długiem. Należy nadmienić, że to po działaniach firmy windykacyjne] pozwana uiścił dług z półrocznym opóźnieniem.

Nadto, zdaniem skarżącego, Sąd I instancji wydając stosowne orzeczenie w ramach wytoczonego powództwa, winien z urzędu zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę 40 euro na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 08.03.2013 r. (Dz.U.Nr 684 z 2016 roku). Wprost o tym stanowi art. 6 ust.2 i 3 dyrektywy 2011/7/UE.

W odpowiedzi na apelację pozwana wnosiła o jej oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała uwzględnieniu.

Sąd Okręgowy uznał, że zasługują na aprobatę ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i przyjął je za podstawę własnego rozstrzygnięcia. Ustalenia istotne dla rozstrzygnięcia sporu, nie zostały przez strony skarżące skutecznie zakwestionowane. Wbrew zarzutom apelacji stan faktyczny sprawy w istocie nie był sporny, a sedno sporu wyrażało się w kwestii prawidłowej subsumpcji niewadliwie ustalonego stanu faktycznego pod normę prawa materialnego zawartą w art. 10 ust. 2 ustawy. Chodzi bowiem o to, czy zasadna jest wierzytelność dochodzona w niniejszym procesie – w tym znaczeniu, czy koszty windykacji określone w umowie podlegają zwrotowi przez dłużnika na rzecz wierzyciela w ramach kosztów windykacji, wynikających z tego przepisu. W konsekwencji w postępowaniu apelacyjnym nie zaistniały przesłanki uzasadniające zmianę lub uzupełnienie podstawy faktycznej, pozwalającej na rozstrzygnięcie sprawy.

Art. 10 ust. 2 ustawy ma na celu ochronę wierzyciela, który w razie opóźnienia wykonania zobowiązania przez dłużnika ma prawo sięgnąć po działania windykacyjne wierzytelności, bez dokonywania innych czynności, a w szczególności bez potrzeby wykazywania szkody (art. 361 k.c.). Odwołać się tutaj należy do Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 r. w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych (Dz. U. UE L z dnia 23 lutego 2011 r.), której zasady implementowano do ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Potrzebę zwrotu kosztów windykacji uzasadniano tym, że konieczna jest uczciwa rekompensata za ponoszone przez wierzycieli koszty odzyskiwania należności w związku z opóźnieniami w płatnościach, aby zniechęcić do przeterminowania płatności. Koszty odzyskiwania należności powinny obejmować również odzyskiwanie kosztów administracyjnych oraz rekompensatę za koszty wewnętrzne poniesione z powodu opóźnień w płatnościach, w odniesieniu do których niniejsza dyrektywa powinna przewidzieć stałą minimalną kwotę, którą można połączyć z odsetkami za opóźnienia w płatnościach. Rekompensata w postaci stałej kwoty powinna mieć na celu ograniczenie kosztów administracyjnych i wewnętrznych związanych z odzyskiwaniem należności. Rekompensata za koszty odzyskiwania należności powinna zostać ustalona bez naruszania przepisów prawa krajowego, zgodnie z którymi sąd krajowy może przyznać wierzycielowi rekompensatę za każdą dodatkową szkodę powstałą w związku z opóźnieniem w płatnościach dłużnika ( pkt 18) .

Wykładnia tego przepisu musi uwzględniać potrzebę ochrony wierzyciela, który ma prawo sięgnąć po środki windykacyjne w razie opóźnienia w wykonaniu wymagalnego zobowiązania.

Wykładania art. 10 ust. 2 ustawy winna uwzględniać postanowienia art. 6 ust. 3 Dyrektywy, które w ograniczonej formie zostały przeniesione do art. 10 ust. 2 ustawy. Zgodnie z tym przepisem, wierzyciel jest uprawniony do uzyskania od dłużnika rozsądnej rekompensaty za wszelkie koszty odzyskiwania należności przekraczające tę stałą kwotę, poniesione z powodu opóźnień w płatnościach dłużnika. Mogłoby to obejmować koszty poniesione między innymi w związku ze skorzystaniem z usług prawnika lub firmy windykacyjnej.

Pozwana faktycznie pozostawała w opóźnieniu z zapłatą bezspornej należności. Wystąpienie przez powoda o windykację należności było zatem usprawiedliwione. Dla rozstrzygnięcia nie ma decydującego znaczenia wpływ działań firmy na dokonanie zapłaty należności tj. związek przyczynowy między tymi zdarzeniami. Istotny jest natomiast związek przyczynowy między szkodą a nienależytym wykonaniem umowy. Z przedstawionego materiału dowodowego w postaci umowy z firmą windykacyjną oraz treści wiadomości elektronicznych wynikał niewątpliwy fakt podejmowania czynności realizacyjnych przez jednostkę windykacyjną. Wysokość jej wynagrodzenia została ustalona w umowie z powodem. Sąd Okręgowy nie podziela poglądu Sądu Rejonowego o konieczności szczegółowego wykazywania przez wierzyciela w każdym przypadku rodzaju i wartości czynności wyndykatora, zwłaszcza w obliczu braku skonkretyzowanych w tym zakresie zarzutów strony pozwanej. Ustalenie wynagrodzenia za windykację pozasądową jako prowizji od wyegzekwowanej kwoty zasługuje na akceptację. Również wysokość, sięgająca 9 % wartości realizowanej wierzytelności nie stanowi dla dłużnika nadmiernego obciążenia. Zasadnie powód wskazuje w apelacji, że poniesione koszty windykacji mogłyby być weryfikowane w kontekście zakładanych kosztów sądowego dochodzenia roszczenia, które, jak wynika chociażby z przybliżonego wyliczenia powoda, znacznie poniesioną kwotę kosztów windykacji przewyższały.

Trzeba jednak podkreślić, że zwrotowi podlega jednak kwota odszkodowania nie obejmująca podatku VAT, skoro powód, jako płatnik tego podatku ma możliwość pomniejszenia podatku naliczonego o tę kwotę. Stąd zasądzona od pozwanej na rzecz powoda należność została ustalona na kwotę 1209,09 zł /odsetki 469,95 zł + koszty windykacji 739,14 zł/.

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał zasadność zarzutu apelacji, kwestionującego pogląd o braku podstaw do zakwalifikowania poniesionych przez powoda kosztów dochodzenia roszczenia jako rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, podlegających uwzględnieniu na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 08.03.2013 r. Powodowało to konieczność zmiany wyroku w zaskarżonej części / art. 386 § 1 kpc/ poprzez:

-

podwyższenie zasądzonej od pozwanej B. W. na rzecz powoda M. G. kwoty do 1209,09 zł i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda 303,- zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Zakresie w jakim apelacja została uznana za niezasadną pod względem merytorycznym, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach za postępowanie odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. mając na uwadze, że zarzuty apelującego zostały uwzględnione zakresie 81 % zaskarżenia.

/-/ M.Ciszewski

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować zwrot uzasadnienia,

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom pozwanej;

3.  pełn. powoda wydać tyt. wykonawczy: Wyrok SR+wyrok SO + klaizula do pkt. 1 i 3 wyr. SO

a.  wyrok prawomocny

b.  koszty na rzecz powoda 6 zł opłaty i 60 zł k. zastępstwa

2.  z wpływem lub za 14 dni od doręczenia

Koszalin, 28 listopada 2017 r.

Sędzia