Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 342/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 października 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Górnik

Sędziowie: SO Anna Budzyńska

SR del. Rafał Lila (spr.)

Protokolant: stażysta Edyta Osińska

po rozpoznaniu w dniu 6 października 2017 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa „A.G. i J.” spółki jawnej w S.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 10 sierpnia 2016 roku, sygnatura akt X GC 593/15

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

SSR del. Rafał Lila SSO Anna Górnik SSO Anna Budzyńska

Sygn. akt VIII Ga 342/17

UZASADNIENIE

W dniu 29 października 2014 roku powódka „A.-G. i J.” spółka jawna z siedzibą w S. wniosła do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie pozew przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. domagając się zapłaty 23.159, 68 zł z odsetkami ustawowymi, liczonymi od kwot: 9.847, 38 zł od dnia 26 lipca 2012 roku, 294,59 zł od dnia 27 lipca 2012 roku, 8.578,02 zł od dnia 10 października 2012 roku, 1.133,45 zł od dnia 5 września 2013 roku, 3.306, 24 zł od dnia 6 marca 2014 roku oraz kosztów postepowania. Uzasadniając żądanie podniosła, że w ramach prowadzonej działalności zawarła z pozwaną umowy sprzedaży sprzętu i wyposażenia żeglarskiego, powódka zaś wydała zamówiony towar, pozwana nie składała natomiast zastrzeżeń do jego jakości. Pozwana zapłaciła na poczet wystawionych tytułem sprzedaży faktur jedynie kwotę 24,60 zł, która stanowi koszty transportu.

W dniu 30 grudnia 2014 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Pozwana w całości zaskarżyła nakaz zapłaty i wniosła o oddalenie powództwa. Argumentując wywodziła, że brak jest podstaw do stwierdzenia jakoby istniało jej zobowiązanie względem powódki wynikające z faktur dołączonych do pozwu. Wskazała, że faktury są jedynie dokumentem księgowym, nie są natomiast potwierdzeniem wykonania wskazanej w nim usługi, co do ilości jak i jakości.

W piśmie z dnia 9 lipca 2015 roku powódka podniosła, że wraz z dostarczanym towarem przesyłała pozwanej faktury opiewające na kwoty stanowiące wartość zakupu poszczególnych ruchomości. Wskazała również, że podstawą każdej ze zrealizowanych transakcji było zamówienie przesłane przez pozwaną wiadomością mailową. Powódka podała, że pozwana zakupionego towaru nie odesłała, nie występowała o anulowanie bądź korektę faktur, zaś w odpowiedzi na wezwania do zapłaty wystąpiła z prośbą o wydłużenie terminu zapłaty.

Wyrokiem z dnia 10 sierpnia 2016 r., wydanym w sprawie X GC 593/15, Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 23.159,68 zł z ustawowymi odsetkami, określonymi od dnia 1 stycznia 2016 r. jako odsetki ustawowe za opóźnienie, liczonymi w następujący sposób:

- od kwoty 9.847,38 zł od dnia 27 lipca 2012 r.,

- od kwoty 294,59 zł od dnia 28 lipca 2012 r.,

- od kwoty 8.578,02 zł od dnia 11 października 2012 r.,

- od kwoty 1.133,45 zł od dnia 6 września 2013 r.,

- od kwoty 3.306,24 zł od dnia 7 marca 2014 r.;

Sąd oddalił powództwo o odsetki w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.575 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd ustalił, że „A.-G. i J.” spółę jawną w S. oraz (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w W. łączyła stała współpraca handlowa w zakresie której pozwana nabywała od powódki sprzęt do wyposażenia jachtów.

Zamówienia pozwanej dokonywane były co do zasady przy wykorzystaniu poczty elektronicznej. Po złożeniu zamówienia przez pozwaną wystawiany był dokument WZ, następowało pakowanie towaru, w dalszej zaś kolejności towar ten wraz z wystawioną za niego fakturą przekazywany był firmie kurierskiej.

Pocztą elektroniczną z dnia 19 lipca 2012 roku pozwana dokonała u powódki zamówienia na towary. W dniu 19 lipca 2012 roku „A.-G. i J.” spółka jawna wystawiła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością fakturę dotyczącą wyspecyfikowanego w niej towaru na kwotę 9.847,38 zł z terminem płatności na dzień 26 lipca 2012 roku. Towary te zostały wysłane pozwanej.

W dniu 20 lipca 2012 roku powódka wystawiła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością fakturę dotyczącą opisanego w niej towaru na kwotę 319,19 zł z terminem płatności na dzień 27 lipca 2012 roku. Towary te zostały wysłane pozwanej.

Pocztą elektroniczną z dnia 26 września 2012 roku pozwana dokonała u powódki zamówienia na towary. W dniu 26 września 2012 roku inicjująca postępowanie wystawiła pozwanej fakturę dotyczącą towaru: kranu, luk low, kabestanów, wentylatora, umywalki, hydroforu, zaworu zwrotnego, zbiorka w.c., pompy, lamp nawigacyjnych, pomp wody, filtra wody, złączki pompy na kwotę 8.578,02 zł z terminem płatności na dzień 10 października 2012 roku. Towary te zostały wysłane pozwanej.

Wiadomością mailową z dnia 21 sierpnia 2013 roku pozwana dokonała u powódki zamówienia na towary. W dniu 22 sierpnia 2013 roku „A.-G. i J.” spółka jawna wystawiła fakturę dotyczącą towaru: lamp nawigacyjnych, odbijacza, uchwytu odbijacza, zbiornika paliwa oraz wlewu prostego na kwotę 1.133,45 zł z terminem płatności na dzień 5 września 2013 roku. Towary te zostały wysłane pozwanej.

Wiadomością poczty elektronicznej z dnia 20 lutego 2014 roku pozwana potwierdziła zamówienia u powódki towarów. W dniu 20 lutego 2014 roku „A.-G. i J.” spółka jawna wystawiła pozwanej fakturę dotyczącą towaru: kompasu offshore oraz windy (...) na kwotę 3.306,24 zł z terminem płatności do dnia 6 marca 2014 roku. Towary te zostały wysłane pozwanej.

Pozwana nie składała zastrzeżeń co do jakości dostarczonego towaru, nie informowała także o niedostarczeniu towaru.

Pismem z dnia 22 maja 2013 roku powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 18.719,99 zł jako należności wynikającej z nieuregulowanych należności z faktur z dnia 19 lipca 2013 roku, 20 lipca 2013 roku oraz 26 września 2013 roku.

Następnie wiadomością mailową z dnia 2 lipca 2013 roku powódka wskazała, że oczekuje na odpowiedź ze strony pozwanej co do wezwania do zapłaty.

W odpowiedzi, pismem z dnia 15 sierpnia 2013 roku, pozwana zwróciła się do powódki z prośbą o przedłużenie terminu płatności. W piśmie pozwana wskazała, że zobowiązuje się do zapłaty całości kwoty do dnia 30 września 2013 roku, co związane miało być z otrzymaniem dofinansowania.

Wiadomością mailową z dnia 20 sierpnia 2013 roku powódka poinformowała pozwaną, że będzie to możliwe w przypadku częściowej wpłaty należności. Następnie wiadomością z dnia 4 września 2013 roku powódka poinformowała o braku wpłaty.

Wiadomością mailową z dnia 30 września 2013 roku powódka zwróciła uwagę na upływ wskazanego przez pozwaną terminu płatności. Kolejny raz o zapłatę należności powódka wnosiła wiadomością mailową z dnia 14 października 2013 roku.

Wiadomością mailową z dnia 4 marca 2014 roku powódka poinformowała pozwaną, że w dniu 20 lutego 2014 roku wykonała na jej rzecz zamówienia na kwotę 3.306,24 zł, gdzie nieprawidłowo został wskazany sposób zapłaty – wpisane została płatność przelewem, miała natomiast zostać wpisana za pobraniem. W związku z powyższym powódka poprosiła pozwaną o zapłatę należności z niej wynikającej w terminie – do dnia 6 marca 2014 roku.

Sąd prezentując motywy rozstrzygnięcia wskazał, że żądanie pozwu wynika z zawartych przez strony umów sprzedaży dotyczących sprzętu do wyposażenia jachtów, który to towar wymieniony został w fakturach datowanych na: 19 lipca 2012 roku, 20 lipca 2012 roku, 26 września 2012 roku, 22 sierpnia 2013 roku oraz 20 lutego 2014 roku. W wyniku zawartych umów powódka dostarczyła pozwanej towar, pozwana obowiązana była więc do zapłaty ceny, która łącznie wynosiła kwotę 23.159, 68 zł.

W związku z powyższym podstawę prawną żądania pozwu stanowił przepis art. 535 k.c. Sąd wyjaśnił, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. oceniał wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Wywodził przy tym, że w niektórych sytuacjach możliwym jest przyjęcie, po uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy i dostępnych dowodów, że podane w fakturze informacje, w tym tytuł zapłaty odpowiadają rzeczywistości.

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazał, że zgromadzona w sprawie dokumentacja oraz zeznania świadków dawały podstawę do przyjęcia, że powódka oraz pozwana pozostawały w kontaktach handlowych, w ramach których pozwana nabywała u powódki sprzęt do wyposażenia jachtów.

Sąd wskazał, że pozwana dokonywała zamówień towaru widniejącego na fakturach dołączonych do pozwu korzystając z korespondencji elektronicznej, a okoliczność tą potwierdzają wiadomości mailowe, a nadto zeznający w sprawie świadkowie.

Zdaniem Sądu z osobowego materiału dowodowego wynika, że po otrzymaniu zamówienia przygotowywany był dokument WZ, a następnie generowana była faktura VAT – przekazywana wraz z towarem firmie kurierskiej dokonującej dostarczenia towaru pozwanej. Dokonując konfrontacji materiału dowodowego Sąd zwrócił uwagę, że treść składanych przez pozwaną zamówień koresponduje z wystawionymi przez powódkę fakturami. Fakt zaś wysłania pozwanej towaru potwierdza zestawienie nadań przesyłek oraz późniejsza korespondencja stron w zakresie płatności za dostarczony asortyment.

Sąd zwrócił uwagę, że w odpowiedzi na wiadomości mailowe pracownika powódki oraz wezwania do zapłaty pozwana w piśmie z dnia 15 sierpnia 2013 roku zobowiązała się do zapłaty należności, wnosząc o przedłużenie terminu płatności, powołując się na brak płynności finansowej. Pozwana nie kwestionowała faktu dostarczenia jej towaru, ani nie informowała, aby dostarczony został jej towar wadliwy czy też niekompletny.

Zdaniem Sądu, faktury przedstawione przez powódkę miały znaczenie w zakresie ustalenia wysokości należności oraz potwierdzały zawarcie i trwanie pomiędzy stronami stosunku zobowiązaniowego, nie stanowiły natomiast samodzielnej podstawy wykazania tego faktu. W połączeniu z innymi dokumentami przedstawionymi przez stronę oraz zeznaniami świadków dały jednak podstawę do przyjęcia, że dochodzone roszczenie było uzasadnione.

W przekonaniu Sądu skoro strony zawiązały ważny stosunek zobowiązaniowy odpowiadający treścią umowom sprzedaży, a powódka spełniła świadczenia w postaci dostarczenia towaru – sprzętu do wyposażenia jachtów, które to towary zostały przez pozwaną odebrane bez zastrzeżeń – to pozwana pozostawała zobowiązana do zapłaty ceny w umówionej przez strony wysokości oraz terminie.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. Sąd biorąc pod uwagę terminy zapłaty ustalone w poszczególnych fakturach ustalił, że żądanie odsetkowe było w części nieuzasadnione. Powódka formułując żądanie w tym zakresie początkowy moment naliczania odsetek oznaczyła bowiem na dzień terminu zapłaty należności – natomiast opóźnienie pozwanej w spełnieniu świadczenia pieniężnego rozpoczęło się dopiero w dniu następującym po ustalonym jako data zapłata ceny.

Sąd wyjaśnił, że żadna ze stron nie kwestionowała prawdziwości dokumentów na których oparł się Sąd. Za wiarygodne należało także uznać zeznania świadka M. K., M. U. oraz reprezentanta strony powodowej J. J., albowiem pozostawały one spójne i logiczne. W trakcie przesłuchania nie ujawniły się jakiekolwiek okoliczności podważające wiarygodność tych osób. Zeznania świadków korespondowały ze sobą, a ponadto ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Sąd wyjaśnił, że na rozprawie w dniu 26 lipca 2016 roku, działając na podstawie art. 242 k.p.c., pominął dowód z zeznań reprezentanta strony pozwanej. Zgodnie z przywołanym przepisem, jeżeli postępowanie dowodowe napotyka przeszkody o nieokreślonym czasie trwania, sąd może oznaczyć termin po którego upływie dowód może być przeprowadzony tylko wówczas, gdy nie spowoduje zwłoki w postępowaniu. Termin taki w stosunku do przeprowadzenia dowodu z zeznań reprezentanta pozwanej A. B. ustalony został na dzień rozprawy – 26 lipca 2016 roku, na którą reprezentant pozwanej nie stawił się. Zdaniem Sądu nieobecność strony wywołana długotrwałą chorobą nie uzasadnia odroczenia rozprawy, jeżeli w okolicznościach sprawy wniosek o jej odroczenie stanowi nadużycie praw procesowych. Odnosząc to do realiów przedmiotowego postępowania Sąd przyjął, że reprezentantka strony pozwanej A. B. konsekwentnie od dnia 15 września 2015 roku (w odpowiedzi na wezwanie na pierwszy termin rozprawy w sprawie), poprzez pisma z dnia 19 stycznia 2016 roku, 22 czerwca 2016 roku, 25 lipca 2016 roku wnosiła o odroczenie terminu rozprawy powołując się na fakt choroby i przedkładając zaświadczenia lekarskie. Na tej podstawie Sąd uznał, że niewątpliwie udokumentowana choroba strony stanowiła „inną znaną sądowi przeszkodę, której nie można przezwyciężyć” nakładającą na sąd, na podstawie art. 214 § 1 k.p.c. obowiązek odroczenia sprawy. Ostateczna ocena tej okoliczności powinna być jednak dokonywana przy uwzględnieniu konkretnych okoliczności sprawy. Obowiązek ten powinien być bowiem rozpatrywany w kontekście innych powinności sądu – jak respektowania i realizowania efektywności postępowania oraz zasady równouprawnienia stron. Zapewnienie efektywności wymaga bowiem pogodzenia celu procesu jakim jest wydanie sprawiedliwego orzeczenia z postulatem rozpatrzenia sprawy bez uzasadnionej zwłoki. Sąd wywodził, że nałożony został na niego obowiązek przeciwdziałania przewlekaniu postępowania (art. 6 § 1 k.p.c.). Ocenił, że zasada rzetelnego postępowania obowiązuje także strony i wyraża się w dokonywaniu czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, co obejmuje także nienadużywanie praw procesowych. W każdym przypadku istotne znaczenie ma to, czy korzystanie z przyczyny odroczenia następuje dla realizacji celu, jakiemu przepis ten służy, czyli prawa do wysłuchania oraz czy nieodroczenie rozprawy w takiej sytuacji procesowej spowoduje naruszenie tego prawa. Należy w związku z tym stwierdzić, że prawo do bycia wysłuchanym to przede wszystkim prawo do przedstawienia swoich racji, możliwość powołania argumentów i dowodów oraz wypowiedzenia się co do argumentów i dowodów drugiej strony, a także ustosunkowanie się do decyzji procesowych sądu. Jeżeli choroba strony stanęła na przeszkodzie jedynie jej obecności na rozprawie, a nie ograniczyła aktywności w postępowaniu, wyrażającej się w składaniu pism przedstawiających stanowisko w sprawie, w zgłaszaniu wniosków i dowodów oraz wypowiadaniu się co do twierdzeń i dowodów drugiej strony, to można zasadnie twierdzić, że jej prawo do wysłuchania zostało zrealizowane. W tym zakresie Sąd Rejonowy przywołał uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2013 roku (sygn. akt III CZP 78/13).

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu zostało oparte o treść art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 § 1 k.p.c. Wobec tego, że powódka uległa co do nieznacznej części swojego roszczenia, należało przyznać jej pełny zwrot kosztów. Na koszty te w łącznej wysokości 3.575 zł składała się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 1.158 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 2.400 zł, które zostało ustalone na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Apelację od wyroku wniosła pozwana, która zaskarżyła go w części w jakiej powództwo zostało uwzględnione i co do kosztów procesu. Skarżąca domagała się w pierwszej kolejności uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, a jako żądanie ewentualne wnosiła o jego zmianę i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki kosztów procesu za obie instancje.

Wyrokowi skarżąca zarzuciła:

1.  Naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

a)  art. 214 § 1 k.p.c. przez nieodroczenie rozprawy z dnia 25 lipca 2016 r. pomimo dostarczenia przez pozwaną zaświadczenia od lekarza sądowego oraz zamknięcie w tym dniu rozprawy i wydanie wyroku, co doprowadziło do nieważności postępowania określonej w art. 379 pkt 5 k.p.c.;

b)  art. 214 § 1 k.p.c. i art. 241 k.p.c. przez nieodroczenie rozprawy w dniu 25 lipca 2016 r. i wydanie wyroku, pomimo istnienia przeszkody uniemożliwiającej reprezentantowi pozwanej udział w rozprawie;

c)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. przez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, że powód udowodnił roszczenie w sytuacji, gdy w rzeczywistości przedstawił jedynie dokumenty prywatne;

d)  art. 328 § 2 k.p.c. przez niewyjaśnienie motywów rozstrzygnięcia, lakoniczność uzasadnienia wyroku, powodującą w konsekwencji trudności w ustaleniu motywów, którymi kierował się Sąd I instancji oraz braku możliwości poddania rozstrzygnięcia kontroli instancyjnej;

2.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 k.c. polegające na przyjęciu, że powód udowodnił fakty, z których wywodzi skutki prawne podczas, gdy z okoliczności sprawy wynika wniosek odmienny, a przede wszystkim taki, że powód oparł swoje roszczenie na dokumentach prywatnych, które mają ograniczoną moc dowodową.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku doprowadziła do jego uchylenia z uwagi na występującą w sprawie nieważność postępowania przed Sądem Rejonowym, która to wada, jako bezwzględna przyczyna odwoławcza, powoduje ww. skutek. Uchylenie zaskarżonego orzeczenia nastąpiło niezależnie od wpływu nieważności na jego treść. Sąd jest przy tym obowiązany brać pod uwagę z urzędu przyczyny nieważności niezależnie od tego, czy skarżący sformułował w tym zakresie zarzuty.

Jak wynika z okoliczności sprawy reprezentant pozwanej w toku postępowania przed Sądem Rejonowym zawiadamiał o posiadaniu zwolnienia lekarskiego na kolejnych terminach rozprawy, tj. w dniu 16 września 2015 r., 19 stycznia 2016 r., 22 czerwca 2016 r., 26 lipca 2016 r. Ze składanych następczo zaświadczeń wystawionych przez lekarza sądowego wynika, że niezdolność do stawienia się na wezwanie sądu występowała, stosownie do składanych zaświadczeń:

- o nr 77/15 przez okres ok. 6 miesięcy,

- o nr 13/16 przez okres ok. 6 miesięcy,

- o nr (...) z dnia 21 czerwca 2016 r. do dnia 11 lipca 2016 r.,

- o nr (...) z dnia 2 sierpnia 2016 r. przez okres od 23 lipca 2016 do 19 sierpnia 2016 r.

Stan zdrowia reprezentanta pozwanej został zatem udokumentowany należycie. Kolejno przedstawiane przez niego informacje znajdowały oparcie w nadsyłanych do Sądu zaświadczeniach pochodzących od uprawnionej osoby.

Przepis art. 214 § 1 k.p.c. stanowi, że rozprawa ulega odroczeniu m.in., jeżeli sąd stwierdzi, że nieobecność strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć.

Niewątpliwie zły stan zdrowia reprezentanta pozwanej – udokumentowany zaświadczeniem lekarza sądowego - stanowił przeszkodę o jakiej stanowi powyższy przepis, uniemożliwiającą jego stawiennictwo.

Sąd Rejonowy prowadząc postępowanie dowodowe w dniu 22 czerwca 2016 r. oraz w dniu 26 lipca 2016 r. i zamykając rozprawę przyjął konstrukcję nadużycia przez pozwaną praw procesowych. W tym zakresie powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2013 r., wydaną w sprawie oznaczonej sygnaturą akt III CZP 78/13.

Sąd Okręgowy podziela w całej rozciągłości zapatrywanie Sądu Najwyższego. Jednakże w realiach niniejszej sprawy nie było wystarczającym, do czego ograniczył się Sąd I instancji, przytoczenie zaprezentowanego w uchwale poglądu, bez zidentyfikowania i omówienia okoliczności, które świadczyły o niedającym się pogodzić z zasadą rzetelnego postępowania, czy dobrymi obyczajami zachowaniu reprezentanta pozwanej. Samodzielnej podstawy dla takiej konstatacji nie stanowi fakt powoływania się przez niego na zły stan zdrowia. Nie sposób pominąć, że z nadsyłanych zaświadczeń lekarskich wyłania się obraz długotrwałej niezdolności reprezentanta pozwanej do stawiennictwa w sądzie, przy czym przeszkoda ta występowała w okresach znacznie wykraczających poza kolejne terminy rozpraw wyznaczanych w przedmiotowej sprawie. Z tej przyczyny ze szczególną wnikliwością i pieczołowitością należało rozważać wyprowadzenie konsekwencji procesowych charakterystycznych dla instytucji nadużycia praw procesowych.

O ile Sąd Rejonowy powziął przeświadczenie, że kolejne nieobecności reprezentanta pozwanej mogły być przejawem nieuprawnionej taktyki procesowej, to powinien był dać temu wyraz i poinformować go o tym (realizując w ten sposób zasadę tzw. lojalności procesowej). Równocześnie należało poinformować pozwaną o wydaniu postanowienia w trybie art. 242 k.p.c. i wprost ją zobowiązać (niezależnie od treści pouczeń zawartych w formularzach wezwań na rozprawę), właśnie z uwagi na tą okoliczność, do rozważenia zasadności ustanowienia pełnomocnika procesowego lub wystąpienia z wnioskiem o ustanowienie takiego pełnomocnika z urzędu. Należało także sformułować wobec niej zobowiązanie do przedstawienia wniosków dotyczących postępowania dowodowego (wniosek o przesłuchanie w miejscu zamieszkania, czy miejscu pobytu reprezentanta pozwanej) w kontekście powoływania się przez ww. na niemożność stawiennictwa w sądzie z uwagi na stan zdrowia – pod rygorem przyjęcia, że takowych wniosków nie składa. Niezależnie od powyższego Sąd podejmując już decyzję o przeprowadzeniu postępowania dowodowego pod nieobecność reprezentanta pozwanej i mając na uwadze, że nie korzysta ona z pomocy pełnomocnika powinien był zawiadomić go o zakresie przeprowadzonych czynności dowodowych, aby umożliwić mu odniesienie się do nich, w szczególności zaś do dowodów obejmujących zeznania świadków i reprezentanta powódki.

Przedsięwzięcie powyższych czynności prowadziłoby do rzeczywistego zapewnienia (stworzenia możliwości) pozwanej prawa do wypowiadania się co do przeprowadzonych dowodów (zwłaszcza pochodzących ze źródeł osobowych) i przedstawiania swoich racji w kontekście zaoferowanych sądowi dowodów. Pozwana mogłaby pisemnie odnieść się do złożonych zeznań i innych dowodów, które zostały przeprowadzone w sprawie.

W tak ukształtowanym postępowaniu zasadnie można byłoby twierdzić o zachowaniu gwarancji procesowych pozwanej, pomimo braku stawiennictwa jej reprezentanta przed sądem z uwagi na jego stan zdrowia.

Reasumując stwierdzić należy, że wskutek zaniechania podjęcia powyższych czynności i usprawiedliwionej stanem zdrowia nieobecności reprezentanta pozwanej, na rozprawie wyznaczonej na dzień 26 lipca 2016 r., doszło do pozbawiania pozwanej możliwości obrony swoich praw, co stanowi przesłankę nieważności postępowania przewidzianą przepisem art. 379 pkt 5 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 386 § 2 k.p.c., zaskarżony wyrok należało uchylić.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji:

- poinformuje pozwaną, o ile takie przeświadczenie będzie mu towarzyszyć, o tym, że kolejne nieobecności reprezentanta pozwanej wywołane stanem jego zdrowia, uzna – wobec braku z jej strony wniosków prowadzących do zakończenia postępowania - za nadużycie praw procesowych,

- poinformuje pozwaną o zakresie przeprowadzonego pod nieobecność jej reprezentanta postępowania dowodowego i zakreśli jej stosowny termin do złożenia ewentualnych wniosków związanych z przebiegiem tego postępowania oraz do odniesienia się do przeprowadzonych dowodów – pod rygorem przyjęcia, że żadnych wniosków nie składa i nie kwestionuje dowodów przeprowadzonych w sprawie,

- zobowiąże pozwaną – zakreślając na to odpowiedni termin – do złożenia wniosków dotyczących przebiegu postępowania dowodowego, w kontekście dotychczas przywoływanej przez nią przeszkody dla stawiennictwa jej reprezentanta – pod rygorem przyjęcia, że wniosków takich nie składa,

- poinformuje pozwaną - o ile zdecyduje się na zakreślenie, w trybie art. 242 k.p.c., terminu po upływie którego przeprowadzenie dowodu z zeznań reprezentanta pozwanej będzie możliwe tylko wówczas, gdy nie spowoduje to zwłoki w postępowaniu - o treści takiego postanowienia.

O kosztach postępowania wywołanego apelacją rozstrzygnie Sąd Rejonowy stosownie do art. 108 § 2 k.p.c.

SSO Anna Budzyńska SSO Anna Górnik SSR del. Rafał Lila