Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 315/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA – Jacek Sadomski (spr.)

Sędzia SA – Małgorzata Rybicka - Pakuła

Sędzia SO (del.) – Ewa Harasimiuk

Protokolant – st. sekr. sąd. Aneta Zembrzuska

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Stowarzyszenia Inwestorów (...) we W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o stwierdzenie nieważności ewentualnie uchylenie uchwał

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 20 września 2012 r., sygn. akt XXVI GC 524/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Stowarzyszenia Inwestorów (...) we W. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 315/13

UZASADNIENIE

Stowarzyszenie Inwestorów (...) we W. wniosło o stwierdzenie nieważności uchwał podjętych w dniu 21 czerwca 20011 r. przez Zwyczajne Walne Zgromadzenie spółki (...) S.A. w W.:

- uchwały nr(...)w sprawie zmiany statutu (...) S.A. jako sprzecznej w ustawą, tj. z art. 3, 20 oraz 304 § 4 ustawy z dnia 15 września 2000 r. kodeks spółek handlowych;

- uchwały nr(...) w sprawie przystąpienia spółki (...) S.A. do grupy (...) oraz przyjęciu regulaminu grupy (...), jako sprzecznej z ustawą, tj. z art. 3, 20, 304 § 4 oraz art. 393 ustawy z dnia 15 września 2000 r. kodeks spółek handlowych.

W przypadku nieuwzględnienia powództwa w powyższym zakresie powód wniósł o uchylenie obydwu uchwał jako sprzecznych z dobrymi obyczajami, a także godzącymi w interes spółki oraz mającymi na celu pokrzywdzenie akcjonariuszy.

Pozwany nie uznał powództwa i wnosił o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 20 września 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo w całości i obciążył powoda kosztami procesu.

Podstawę wydanego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji.

Stowarzyszenie Inwestorów (...) jest akcjonariuszem pozwanej spółki posiadającym dwie akcje spółki (...) S.A. w W.. Zgodnie z § 9 ust 1 pkt 2 statutu powodowego stowarzyszenia, jego celem jest działanie na rzecz obrony interesów inwestorów indywidualnych w Polsce.

Zarząd pozwanej spółki zwołał na dzień 21 czerwca 2011 r. Zwyczajne Walne Zgromadzenie spółki na godzinę 10:00 w siedzibie (...) S.A. w T.. (...) S.A., która sprawuje kontrolę nad grupą (...) S.A., kontroluje (wg raportu kwartalnego grupy (...) za pierwszy kwartał 2011 r.) pośrednio i bezpośrednio 94,46% głosów na Walnym Zgromadzeniu spółki (...) S.A. Na Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Spółki (...) S.A. Stowarzyszenie wykonywało głos tylko z jednej zarejestrowanej na tym Zgromadzeniu akcji. W punkcie 11 opublikowanego na stronie internetowej spółki porządku obrad (...) S.A. planowana była m.in. zmiana statutu spółki (...) S.A., zgodnie z którą celem utworzenia spółki (...) S.A. miało być prowadzenie działalności ukierunkowanej na realizacje misji i strategii grupy (...), determinujących interes grupy (...). Z kolei w punkcie 13 ww. porządku obrad (...) S.A. planowane było podjęcie uchwały w sprawie przystąpienia spółki (...) S.A. do grupy (...). Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia w dniu 21 czerwca 2011 r. uchwały nr(...)oraz nr(...) zostały podjęte głosami głównego udziałowca, przy zaprotokołowanych sprzeciwach wszystkich pozostałych obecnych na (...) akcjonariuszy mniejszościowych (głosujących osobiście lub przez pełnomocnika).

Zgodnie z uchwałą nr(...) zostały przyjęte następujące zmiany w statucie spółki (...) S.A.:

w § 3 statutu dodano ustępy 4 i 5 w brzmieniu:

„4. Celem utworzenia spółki jest prowadzenie działalności ukierunkowanej na realizację misji i strategii grupy (...) determinujących interes grupy (...).

5. Przez grupę (...) należy rozumieć (...) S.A. oraz grupę spółek handlowych bezpośrednio lub pośrednio zależnych od (...) S.A. w rozumieniu art. 4 pkt 4 Kodeksu spółek handlowych, art. 3 ust. 1 pkt 44 ustawy z 29 września 1994 r. o rachunkowości lub art. 4 pkt 16 ustawy z 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych”.

dodano § 14a, który otrzymał brzmienie:

㤠14a

1. Zarząd spółki jest obowiązany prowadzić jej sprawy dla osiągnięcia celu utworzenia spółki.

2. Zarząd spółki jest obowiązany przestrzegać przy prowadzeniu spraw spółki regulaminu grupy (...) przyjętego przez Zgromadzenie Wspólników Spółki”.

w § 27 statutu w ust. 1 dodano pkt: p, r, s,, które otrzymały brzmienie:

„p) określanie misji i strategii spółki oraz wskazywanie środków ich realizacji w świetle celu utworzenia spółki,

r) przystąpienie i wystąpienie z grupy (...),

s) przyjęcie regulaminu grupy (...) do stosowania przez spółkę jako członka grupy (...).

Zgodnie natomiast z uchwałą nr (...) pozwana spółka podjęła decyzję o przystąpieniu do grupy (...), a jednocześnie przyjęła regulamin grupy (...), w brzmieniu zatwierdzonym uchwałą Zarządu (...) S.A. Przyjęty przez spółkę regulamin grupy (...) stanowi między innymi: „celem Regulaminu jest zapewnienie realizacji przez wszystkie spółki interesu Grupy (...) zgodnie z postanowieniem bezwzględnie wiążących przepisów prawa, Statutu i Regulaminu oraz aktów Grupy (...) obowiązujących Spółki na mocy Regulaminu" (art. 3 pkt 1).

Mając powyższe ustalenia na uwadze, sąd okręgowy uznał, że wniesione w tej sprawie powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Nie podzielił argumentacji strony powodowej co do sprzeczności zaskarżonych uchwał z przepisami ustawy, a także dobrymi obyczajami. Sąd okręgowy wskazał, że grupa kapitałowa stanowi organizm o charakterze gospodarczym, niemający osobowości prawnej, który tworzą odrębne prawnie spółki organizacyjnie podporządkowane spółce – matce. Jest to koncepcja biznesowa, wdrażana w celu rozwijania działalności gospodarczej na bazie zbieżnych interesów jej członków. Z istoty grupa kapitałowa nie pozbawia odrębności i autonomii spółek wchodzących w jej skład. Autonomii takiej z zasady nie narusza posiadanie zbieżnego celu działania, wspólnego dla członków grupy i właściwego dla grupy kapitałowej. Nie ma więc w ocenie sądu okręgowego podstaw do przyjęcia założenia, że działanie w interesie grupy kapitałowej jest działaniem na szkodę spółki zależnej, w konsekwencji zaś na szkodę jej akcjonariuszy i skutkuje pokrzywdzeniem akcjonariuszy mniejszościowych. Jak podkreślił sąd okręgowy, grupy kapitałowe są prawnie dopuszczalne i nie stoją w sprzeczności z zasadą samodzielności spółek je tworzących. Powód w toku procesu nie przedstawił żadnych twierdzeń ani dowodów na okoliczność, że działania grupy (...) były lub miały być w przyszłości niekorzystne dla (...) S.A. Brak jest również twierdzeń i dowodów na okoliczność, aby działania podejmowane przez (...) S.A., jako spółkę zależną w interesie grupy kapitałowej, miały być niekorzystne dla niej samej, a tym samym dla akcjonariuszy tej spółki, w tym akcjonariuszy mniejszościowych, lub też aby miały być korzystne jedynie dla akcjonariusza większościowego (...) S.A. i godzić w interes akcjonariuszy mniejszościowych. Nie ma również dowodów, aby realizacja celu grupy (...) miała być niekorzystna dla (...) S.A., a w konsekwencji dla jej akcjonariuszy. Jak wskazał sąd okręgowy, twierdzenia powoda zawarte w pozwie należy traktować jedynie w kategorii obaw, które nie mają żadnego obiektywnego uzasadnienia i w związku z tym nie mogą stanowić podstawy do stwierdzenia, iż doszło do naruszenia art. 3 i art. 304 § 4 k.s.h. Powód nie wyjaśnił, w jakim zakresie cel działania grupy (...) ma pozostawać w sprzeczności ze wspólnym celem akcjonariuszy (...) S.A., czyli de facto samej spółki (...). Z kolei brak określenia interesu akcjonariuszy mniejszościowych (...) S.A. wyklucza ocenę, czy interes grupy (...) i interes akcjonariusza większościowego (...) S.A. jest przedkładany ponad interes akcjonariuszy mniejszościowych. Nie można zatem stwierdzić, że podjęcie przedmiotowych uchwał było przejawem nielojalności wobec akcjonariuszy mniejszościowych (...) S.A., czy też było sprzeczne z dobrymi obyczajami. Zważyć bowiem należy, że co do zasady interes spółki stanowi wypadkową interesów wszystkich jej wspólników, w tym wspólników mniejszościowych, z uwzględnieniem ich kapitałowego zaangażowania w spółce. W ocenie sądu okręgowego nie ma również podstaw do ustalenia, aby zmiana statutu spółki dokonana na podstawie uchwały nr (...)budziła wątpliwości co do należytego wyważenia interesów (...) S.A. jako spółki zależnej oraz grupy (...), a w związku z tym, aby istniały zagrożenia dla akcjonariuszy mniejszościowych (...) S.A. Nie ma dowodów na to, że interes spółki (...) jest zagrożony, jeśli wziąć pod uwagę brzmienie § 15 Regulaminu grupy (...), przyjętego przez (...) S.A. na mocy uchwały nr (...) zgodnie z którym: „Celem członków grupy kapitałowej powinna być koncentracja na podejmowaniu działań ukierunkowanych na realizacje interesu (wspólnego) grupy kapitałowej z uwzględnieniem uzasadnionych interesów wierzycieli, wspólników mniejszościowych i pracowników grupy kapitałowej oraz, w przypadku spółek publicznych, zasad corporate governance. Podejmowanie decyzji ze skutkiem dla grupy kapitałowej oraz współpraca w ramach grupy powinna opierać się na wyważeniu interesów interesariuszy grupy kapitałowej, tj. wierzycieli, pracowników i wspólników mniejszościowych zgodnie z zasadami corporate governance”. Z brzmienia Regulaminu wynika zatem wprost, że działanie członków grupy jest ukierunkowane na realizację interesu wspólnego grupy, z uwzględnieniem uzasadnionych interesów m. in. wspólników mniejszościowych członków grupy. W świetle tej treści regulacji Regulaminu grupy nie ma żadnych obiektywnych przesłanek do stwierdzenia, iż interesy (...) S.A. jako spółki zależnej i interes grupy (...) są nienależycie wyważone. Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 20 k.s.h. sąd okręgowy wskazał, że brak jest podstaw do uznania, że zaskarżone uchwały naruszają zasadę równego traktowania akcjonariuszy. Jak podkreślił sąd okręgowy, zasada równego traktowania w spółce kapitałowej jest nierozerwalnie związana z zasadą proporcjonalności stanowiącą, iż każdemu wspólnikowi przysługują prawa będące funkcją wielkości jego udziału w kapitale zakładowym. Art. 20 k.s.h. wyznacza granice swobody kształtowania treści stosunku spółki akcyjnej jedynie w zakresie kształtowania praw udziałowych akcjonariuszy, np. w razie podejmowania uchwał wyłączających prawo poboru, czy przyznających dywidendy w rozmiarach odbiegających od standardu ustawowego, które mogą być ważnie podjęte, jeśli różnicowanie statusu akcjonariuszy jest uzasadnione w świetle obiektywnych kryteriów biznesowych i leży w interesie spółki. Nie stanowią natomiast naruszenia art. 20 k.s.h. uprawnienia, które są proporcjonalne do wielkości udziału kapitałowego wspólnika w spółce. W spółkach kapitałowych wspólnicy nigdy bowiem nie mogą być traktowani jednakowo z uwagi na siłę ich udziałów. Również prawa akcjonariuszy w zakresie ich wpływu na działalność spółki uzależnione są od wielkości wniesionego przez nich kapitału, za którą idzie siła głosu wspólników na walnym zgromadzeniu. W niniejszej sprawie brak jest podstaw ku twierdzeniu, iż zaskarżone uchwały mają jakikolwiek wpływ – bezpośredni lub pośredni – na prawa udziałowe wszystkich akcjonariuszy, czy też na sytuację prawną akcjonariuszy mniejszościowych. Powód nie udowodnił także by podjęte uchwały naruszały lub zmierzały do naruszenia praw tych akcjonariuszy, albo by prowadziły do udziałowego uprzywilejowania akcjonariusza większościowego. Nie można również za zasadną uznać tezy, że potwierdzenie w statucie pozwanej, iż spółka zależna od (...) S.A. będzie realizowała misję i strategię grupy (...) (grupy przedsiębiorstw powiązanych kapitałowo), powoduje dyskryminowanie akcjonariusza mniejszościowego, kosztem przyznania zwiększonych uprawnień akcjonariuszowi dominującemu. Ten ostatni bowiem, jeszcze przed podjęciem zaskarżonych uchwał, z uwagi na wniesiony do spółki kapitał i związaną z tym siłę swojego głosu, był proporcjonalnie uprzywilejowany w spółce i przez to posiadał realny wpływ na jej działalność. Podjęcie zatem uchwał o przedmiotowej treści było dopuszczalne w świetle art. 20 k.s.h., przy założeniu, iż były one uzasadnione w świetle obiektywnych kryteriów biznesowych i leżały w interesie spółki. Ocena tej ostatniej kwestii mogłaby być dokonana jedynie w odniesieniu do konkretnej sytuacji faktycznej, w jakiej aktualnie znajduje się spółka, jednak do takich kwestii powód w ogóle się nie odnosi. Jak podkreślił przy tym sąd okręgowy, nakaz liczenia się ze wspólnikami mniejszościowymi nie oznacza konieczności przyznania im siły głosu, a więc wpływu na działalność spółki innego, niż wynika z ich udziału w spółce. Wskutek podjęcia zaskarżonych uchwał nie doszło do pogorszenia sytuacji akcjonariusza mniejszościowego w spółce (...). Nie można również zgodzić się ze stanowiskiem powoda, że podjęcie zaskarżonych uchwał jest działaniem nielojalnym względem wspólników mniejszościowych i sprzecznym z dobrymi obyczajami. Zdaniem sądu okręgowego nie zasługiwał również na uwzględnienie podniesiony w stosunku do uchwały nr (...) zarzut naruszenia art. 393 k.s.h. Powód zarzucił, że Walne Zgromadzenie spółki (...) S.A. nie miało kompetencji do podjęcia uchwały nr (...) o przystąpieniu do grupy (...) i przyjęciu regulaminu Grupy (...) w brzmieniu zatwierdzonym uchwałą Zarządu (...) S.A. Jak wskazał sąd okręgowy, z literalnego brzmienia art. 393 k.sh. wynika, że wymienione w nim kwestie są obligatoryjnie przedmiotem obrad i uchwały walnego zgromadzenia i nie mogą być delegowane poza grono właścicielskie. Nie jest to jednak równoznaczne ze stwierdzeniem, iż wypowiedź walnego zgromadzenia jest uzależniona od prawnej bądź statutowej podstawy. Dopóki zatem uchwała walnego zgromadzenia w określonej kwestii niewymienionej w tym przepisie oraz innych przepisach k.s.h., a także statutu, nie narusza prawa, to po stronie walnego zgromadzenia istnieje umocowanie do działania. Powyższa interpretacja jest również uzasadniona treścią art. 17 k.s.h. Gdyby nawet przyjąć odmienną interpretację, to wówczas – jak wskazał sąd okręgowy – formalne uchybienia nie powodują nieważności uchwały, jeżeli nie wpływają na jej treść. Zważyć należy, że walne zgromadzenie dokonało w uchwale nr (...) zmiany statutu, w którym zawarto upoważnienie walnego zgromadzenia do podjęcia uchwały w przedmiocie przystąpienia do grupy kapitałowej i przyjęcia jej regulaminu. W tej sytuacji, w ocenie sądu okręgowego podważanie ważności uchwały nr (...) z powołaniem na fakt, iż uchwała nr(...) wymagała wpisu do rejestru dla wywołania skutku, nie jest uzasadnione. Powyższa okoliczność pozostaje bowiem bez wpływu na treść zaskarżonej uchwały. Zdaniem sądu okręgowego powód nie wykazał również przesłanek przemawiających za uchyleniem uchwał ze względu na sprzeczność z dobrymi obyczajami, godzenie w interes spółki i cel w postaci pokrzywdzenia akcjonariusza mniejszościowego. Powód nie wskazał, z jakimi dobrymi obyczajami zaskarżone uchwały miałyby pozostawać w sprzeczności. Nie wykazał również, że uchwały te godzą w interes spółki. Powód nie wykazał przy tym, że uchwały wywołały jakiekolwiek konsekwencje ekonomiczno – majątkowe dla spółki lub jej wspólnika, by powodowały uszczuplenie jej majątku lub ograniczały jej zysk, aby godziły w dobre imię spółki lub jej organów, czy też zagrażałyby jej bytowi. Powód nie udowodnił również, by uchwały wyłącznie chroniły interes osoby trzeciej, kosztem interesów spółki. O ile bowiem uchwała nr(...) określa cel spółki w postaci prowadzenia działalności ukierunkowanej na realizację misji i strategii grupy (...), do której należy również większościowy akcjonariusz pozwanej spółki ( (...) S.A.), o tyle nie udowodniono, by działanie w takim celu naruszało lub godziło w interes (...) S.A. W interesie każdej spółki akcyjnej leży bowiem jej trwanie, rozwój i wzrost jej przedsiębiorstwa, natomiast godzenie w ten interes następuje gdy podejmowane są działania sprzeczne z tymi pryncypiami. Ocena, czy doszło do naruszenia lub godzenia w interes spółki musi być dokonana w odniesieniu do konkretnej sytuacji, w jakiej znajduje się spółka, w porównaniu do sytuacji, w jakiej znajdzie się w wyniku podjęcia zaskarżonej uchwały. Ciężar dowodu w zakresie tych okoliczności spoczywa na powodzie, jednak w niniejszej sprawie powód w ogóle do kwestii tych się nie odnosi.

Powód nie wykazał również, aby zaskarżone uchwały miały na celu pokrzywdzenie akcjonariuszy mniejszościowych. W szczególności zaś nie można uznać, że zaskarżone uchwały korzystniej traktują wspólnika większościowego, czy w jakikolwiek sposób go uprzywilejowują. Brak jest również jakichkolwiek twierdzeń, które by uwiarygodniały, iż wykonanie przedmiotowych uchwał, w tym prowadzenie przez zarząd spraw spółki dla osiągnięcia celu jej utworzenia, a zatem realizacji strategii grupy (...), mogło prowadzić do pokrzywdzenia akcjonariuszy mniejszościowych. Pozwana spółka w wyniku wprowadzenia zaskarżonych uchwał realizować będzie jedynie misję określonej grupy spółek, a nie akcjonariusza większościowego, nadal jednak będzie działać we własnym interesie, celem osiągnięcia zysku dla siebie, a w konsekwencji dla swoich akcjonariuszy. Tym samym roszczenia powoda o uchylenie uchwał nie można uznać za udowodnione.

Apelację od wydanego w tej sprawie wyroku wniosła strona powodowa zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez stwierdzenie nieważności uchwał nr (...) Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy (...) S.A. podjętych w dniu 21 czerwca 2011 r., ewentualnie o ich uchylenie, zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych za I instancję, zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych za II instancję.

W apelacji zawarte zostały następujące zarzuty:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, iż powód nie udowodnił, aby zaskarżone uchwały nr(...) z dnia 21 czerwca 2011 r. zostały podjęte z naruszeniem przepisów art. 3 i 304 § 4 k.s.h., podczas gdy powód poprzez wskazanie, że uchwałą nr (...) na nowo został określony cel utworzenia (...) S.A. zaś wszyscy akcjonariusze zostali podporządkowani celom tylko jednego z nich, tj. spółki (...) ponad wszelką wątpliwość wykazał, że naruszają one rzeczone artykuły;

2.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 20 k.s.h. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż wyznacza on granice swobody kształtowania treści stosunku spółki akcyjnej jedynie w zakresie kształtowania praw udziałowych, podczas gdy treść wyrażonej w nim zasady daje podstawę do ochrony praw akcjonariuszy mniejszościowych (...) S.A.;

3.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 393 w zw. z art. 17 k.s.h. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że podjęcie uchwały przez walne zgromadzenie nie jest uzależnione od istnienia prawnej bądź statutowej podstawy, podczas gdy właściwa subsumpcja zaistniałego w sprawie stanu faktycznego doprowadziłaby sąd I instancji do przyjęcia poglądu, że uchwała nr (...) podjęta została przez walne zgromadzenie akcjonariuszy, mimo braku kompetencji do jej powzięcia, co skutkuje uznaniem jej za bezwzględnie nieważną;

4.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 425 § 1 k.s.h. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że sprzeczność uchwały nr (...) z ustawą z powodu uchybień formalnych nie powoduje nieważności uchwały, jeżeli nie wpływają one na jej treść, podczas gdy prawidłowa subsumpcja zaistniałego w sprawie stanu faktycznego doprowadziłaby sąd I Instancji do ustalenia, iż przy podjęciu uchwały nr (...)nie miały miejsca uchybienia formalne nie mające wpływu na jej treść, lecz że została ona podjęta z naruszeniem prawa materialnego i jako taka jest nieważna;

5.  sprzeczność poczynionych przez sąd I instancji ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że powód nie udowodnił również przesłanek przemawiających za uchyleniem uchwał nr (...) podjętych w dniu 21 czerwca 2011 r. ze względu na sprzeczność z dobrymi obyczajami, godzenie w interes spółki i cel pokrzywdzenia akcjonariusza mniejszościowego w sytuacji, gdy:

a)  powód wykazał oraz udowodnił na czym polega godzenie rzeczonych uchwał w dobre obyczaje oraz jakie dobre obyczaje naruszają,

b)  powód wykazał na czym polega interes (...) S.A. oraz udowodnił, iż podjęte uchwały w ten interes godzą,

c)  powód udowodnił, iż rzeczone uchwały mają na celu pokrzywdzenie akcjonariusza.

6.  naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, polegające na:

a)  nierozważeniu i nienadaniu odpowiedniej rangi dowodowi z Regulaminu grupy (...), w szczególności treści art. 3 pkt 1 tego regulaminu świadczących o sprzeczności uchwały nr(...) z ustawą, a także o jej sprzeczności z dobrymi obyczajami, godzeniu w interes (...) S.A. mającymi na celu pokrzywdzenia akcjonariuszy mniejszościowych,

b)  całkowitym pominięciu dowodu z oświadczenia przedstawiciela spółki (...) S.A. z dnia 12 października 2011 r. zawartego w protokole z Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy (...) S.A. z dnia 12 października 2011 r. oraz dowodu z fragmentu raportu (...) spółki (...) za 3 kwartał 2009 r. zgłoszonych w piśmie z dnia 18 października 2011 r. na okoliczności podjęcia uchwały w sprawie zbycia dwóch zorganizowanych części przedsiębiorstw i objęcia w zamian udziałów.

Rozpoznając sprawę w granicach zaskarżenia, sąd apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja strony powodowej jest niezasadna. Trafnie sąd okręgowy uznał, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy brak jest przesłanek do stwierdzenia sprzeczności zaskarżonych uchwał z przepisami ustawy, a ponadto, że skarżący nie wykazał, aby zaskarżone uchwały pozostawały w sprzeczności z dobrymi obyczajami, statutem spółki, godziły w interes spółki albo miały na celu pokrzywdzenie akcjonariusza mniejszościowego. Skutkowało to oddaleniem powództwa sformułowanego w tej sprawie w formie roszczenia ewentualnego – żądanie ustalenia nieważności zaskarżonych uchwał, ewentualnie ich uchylenie.

Instytucje prawa holdingowego, do których zaliczyć należy konstrukcję grupy kapitałowej, stanowiącą przedmiot rozpoznania w tej sprawie, są zagadnieniami stosunkowo nowymi na gruncie prawa polskiego. Co więcej, zagadnienia te nie zostały w sposób wyraźny uregulowane w prawie spółek – przygotowana w 2009 r. przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego nowelizacja Kodeksu spółek handlowych zawierająca regulację prawa holdingowego nie została jak do tej pory uchwalona. Tym samym zagadnienia związane z problematyką grupowania spółek regulowane są w prawie polskim jedynie w sposób fragmentaryczny. Jak wskazuje się w doktrynie pod pojęciem grupy spółek należy rozumieć spółki handlowe wzajemnie ze sobą powiązane, pomiędzy którymi istnieje stosunek dominacji i zależności o charakterze trwałym i które posiadają wspólny interes gospodarczy. Grupa spółek nie posiada własnej podmiotowości prawnej. Tworzą ją odrębne podmioty prawne, spółki zależne i spółki dominujące posiadające własne interesy gospodarcze. Wspólny interes gospodarczy grupy musi być równoważony z interesem własnym każdej spółki uczestniczącej w grupie. Z istoty zgrupowania spółek wynika, że spółka uczestnicząca w grupie spółek powinna się kierować również interesem grupy spółek. Nie oznacza to jednak podporządkowania własnego interesu interesowi grupy. Relacja pomiędzy tymi dwoma interesami powinna być ujmowana raczej w kategoriach równoważenia interesów, a nie ich całkowitego podporządkowania. Nie można nie dostrzegać ryzyka związanego z tą konstrukcją, w szczególności obawy, że zawiązana grupa spółek będzie realizować swój własny interes, czy też interes spółki dominującej z jednoczesnym całkowitym pominięciem interesów spółek zależnych. Zarazem to właśnie wspólnicy mniejszościowi spółki zależnej są najbardziej narażeni na ewentualne negatywne skutki funkcjonowania tej spółki w strukturze grupy spółek.

Zasadnicza grupa zarzutów zawartych w apelacji strony powodowej dotyczy powyższych kwestii. Skarżący zarówno w pozwie, jak i w apelacji, formułuje nade wszystko swoje obawy związane z przyszłym funkcjonowaniem pozwanej spółki w grupie (...). Podzielić należy jednak stanowisko zajęte w tej sprawie przez sąd okręgowy, że strona powodowa nie wykazała w toku procesu, aby podjęte przez pozwanego uchwały, których zasadniczą treścią było przystąpienie pozwanej spółki do grupy (...), pozostawały w sprzeczności z prawem albo też wystąpiły okoliczności, o których mowa w art. 422 § 1 k.s.h., które uzasadniałyby uchylenie zaskarżonych uchwał.

Odnosząc się do poszczególnych zarzutów zawartych w apelacji wskazać należy, co następuje.

Apelacja w swojej zasadniczej części stanowi polemikę z twierdzeniami i ocenami prawnymi dokonanymi przez sąd pierwszej instancji. Skarżący podnosi zarzut sprzeczności ustaleń sądu okręgowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. W zakresie tego zarzutu, a w istocie dwóch odrębnie sformułowanych zarzutów (zarzut nr 1 i 5) skarżący nie wskazuje jednak, jaki materiał dowodowy pozostaje w jego ocenie w sprzeczności z dokonanymi przez sąd okręgowy ustaleniami faktycznymi w tej sprawie. Nie wskazuje również na fakty, które w jego ocenie z materiału tego wynikają, a nie zostały przez sąd okręgowy ustalone albo też zostały ustalone błędnie. W to miejsce natomiast skarżący po raz kolejny powtarza przytaczane już uprzednio w toku postępowania przed sądem okręgowym twierdzenia i zarzuty związane z przystąpieniem przez pozwaną spółkę do grupy (...). Tym samym powyższe zarzuty uznać należy za całkowicie dowolne i pozbawione uzasadnionych podstaw. Sąd apelacyjny podziela dokonane w tej sprawie ustalenia faktyczne sądu okręgowego i czyni je podstawą własnych rozważań w tej sprawie.

Jako bezzasadny ocenić należy również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nierozważenie i nienadanie „odpowiedniej rangi” dowodowi w postaci Regulaminu grupy (...) oraz poprzez pominięcie dowodu z oświadczenia przedstawiciela spółki (...) S.A. z dnia 12 października 2011 r. oraz dowodu z fragmentu raportu (...) spółki (...) za trzeci kwartał 2009 r. Odnosząc się do tak sformułowanych zarzutów wskazać należy w pierwszej kolejności, że sąd okręgowy w swoich wywodach zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku odniósł się do Regulaminu grupy (...) podkreślając, że w szczególności z postanowień zawartych w § 15 Regulaminu, które dotyczą wspólnego celu działań członków grupy kapitałowej wynika, że działania te zostały ukierunkowane na realizację interesu wspólnego grupy, z uwzględnieniem uzasadnionych interesów m.in. wspólników mniejszościowych poszczególnych członków grupy. Skarżący natomiast ze swej strony w żaden sposób nie uzasadnił podniesionego w apelacji twierdzenia, zgodnie z którym zapis § 3 pkt 1 Regulaminu grupy (...) dotyczący celu samego Regulaminu, świadczy o sprzeczności zaskarżonej w tej sprawie uchwały nr (...) z ustawą, dobrymi obyczajami, godzeniem w interes pozwanej spółki oraz jej celem w postaci pokrzywdzenia akcjonariuszy mniejszościowych. Z kolei podnoszony przez skarżącego dowód w postaci kopii protokołu Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia (...) S.A. zawierającego między innymi oświadczenia przedstawiciela spółki (...) S.A. stanowi co najwyżej dowód tego, że oświadczenie określonej treści zostało przez dany podmiot złożone. Z treści tego oświadczenia, w istocie w protokole zawarto wiele oświadczeń, zaś skarżący nie sprecyzował, które z nich stanowi podstawę podnoszonego w apelacji zarzutu, nie wynika jednak fakt sprzeczności zaskarżonych uchwał z prawem, czy też wystąpienie okoliczności wskazanych w art. 425 § 1 k.s.h. Podobnie okoliczności te nie wynikają z przedstawionego przez skarżącego fragmentu kopii raportu (...) spółki (...) za trzeci kwartał 2009 r. Przywoływane przez skarżącego dowody nie wpływają na ocenę zaskarżonych w tej sprawie uchwał. Tym samym nieskutecznie formułowane są w tym zakresie zarzuty dotyczące naruszenia art. 233 § 1 i 328 § 2 k.p.c.

Odnosząc się z kolei do zawartych w apelacji zarzutów naruszenia prawa materialnego w zakresie art. 20 i 425 k.s.h. wskazać należy, że zarzuty te opierają się na przyjętym przez skarżącego ogólnym założeniu co do koniecznej i nieusuwalnej sprzeczności, jaka musi wystąpić i występuje pomiędzy interesem pozwanej spółki, w której skarżący jest akcjonariuszem mniejszościowym, a interesem grupy (...), do której przystąpiła pozwana spółka. Skarżący w tym zakresie wprost wskazuje w apelacji, że przystąpienie pozwanej spółki do grupy kapitałowej oznacza zaprzestanie działania w swoim własnym interesie na rzecz działania w interesie podmiotów z grupy kapitałowej, podnosi oczywistą sprzeczność wskazanych interesów i mające wynikać stąd pokrzywdzenie akcjonariuszy mniejszościowych pozwanej spółki. Przy czym, zgodzić należy się w tym zakresie z oceną sądu pierwszej instancji, że całość wywodów skarżącego w tym zakresie ma charakter wybitnie abstrakcyjny i ogólny, niepoparty żadnymi okolicznościami faktycznymi występującymi w tej sprawie. Ponownie więc powtórzyć należy, że zarzuty te stanowią wyłącznie projekcje obaw skarżących związanych z przystąpieniem pozwanej spółki do grupy kapitałowej, które nie zostały przez skarżącego wsparte i tym samym zobiektywizowane, poprzez odwołanie się do konkretnych relacji istniejących pomiędzy pozwaną spółką a grupą (...). Wyrażane przez skarżącego obawy nie mogą więc stanowić podstawy stwierdzenia nieważności albo uchylenia zaskarżonych uchwał. W istocie bowiem stanowisko skarżącego należy zdekodować jako zasadniczy sprzeciw w stosunku do samej konstrukcji grupy kapitałowej jako konstrukcji sprzecznej z prawem, dobrymi obyczajami, godzącej w interesy spółek tworzących grupę kapitałową oraz zmierzającej do pokrzywdzenia akcjonariuszy mniejszościowych tych spółek. Z taką generalną oceną nie można się zgodzić. Konstrukcja grupy kapitałowej, aczkolwiek fragmentarycznie jedynie uregulowana w prawie polskim, nie pozostaje w sprzeczności z regulacjami zawartymi w kodeksie spółek handlowych. Jak zostało to już wskazane powyżej, konstrukcja ta może budzić obawy związane z koniecznością wyznaczenia odpowiedniego balansu pomiędzy wspólnym interesem całej grupy a słusznymi interesami poszczególnych członków grupy, a także zagrożeniami wynikającymi dla interesów akcjonariuszy mniejszościowych członków grupy. Nie uzasadnia to jednak zakwestionowania tej konstrukcji na gruncie polskiego prawa spółek, do czego w istocie zmierza wniesione w tej sprawie powództwo. Wbrew zarzutom skarżącego nie można uznać, że podjęte przez pozwaną spółkę decyzje co do przystąpienia do grupy kapitałowej, w tym postanowienia określające nowy cel spółki (prowadzenie działalności ukierunkowanej na realizację misji i strategii grupy (...) determinujących interes grupy (...)) stanowią naruszenie zasady równego traktowania (równouprawnienia) akcjonariuszy (art. 20 k.s.h.). Zgodnie z tą zasadą, akcjonariusze spółki kapitałowej powinni być traktowani jednakowo w takich samych okolicznościach. Zasada ta w spółce kapitałowej nie może jednak konkurować z zasadą prymatu kapitału i wynikającą z niej zasadą rządów większości. Trafnie okoliczność tę podnosi strona pozwana w obszernych wywodach zawartych w piśmie procesowym stanowiącym odpowiedź na apelację. Powód, którego udział w kapitale zakładowym pozwanej spółki wynosi zaledwie 0,0000146%) nie może w oparciu o zasadę równouprawnienia akcjonariuszy domagać się prawa do decydowania o sprawach spółki na równi z akcjonariuszem większościowym. Zasada równouprawnienia akcjonariuszy nie oznacza również wymogu jednomyślnego działania akcjonariuszy we wszystkich sprawach spółki. Jak wskazał Sąd Najwyższy, w przywoływanym przez obie strony wyroku z dnia 5 listopada 2009 r., I CSK 158/09, interes spółki stanowi wypadkową interesów wszystkich grup wspólników spółki, będących w sensie gospodarczym jej "właścicielami". Interes spółki stanowi kompromis, wypadkową pomiędzy często sprzecznymi ze sobą interesami wspólników mniejszościowych i większościowych, a jego treść powinna uwzględniać słuszne interesy obu grup wspólników. Jednakże funkcjonowanie spółki kapitałowej opiera się na zasadzie rządów większości, mającej swoje umocowanie w regule, zgodnie z którą, kto ryzykuje więcej wnosząc określone składniki majątkowe do spółki, ten w zamian uzyskuje w tej organizacji większą władzę. Ochronie akcjonariuszy mniejszościowych służą takie konstrukcje, jak przymusowy odkup akcji (art. 418 1 k.s.h.), czy roszczenia o naprawienie szkody skierowane przeciwko organom zarządczym spółki (art. 486-490 k.s.h.). Ochrona interesów akcjonariusza mniejszościowego nie polega natomiast na nieproporcjonalnym do posiadanego kapitału wzmacnianiu jego znaczenia i wpływu na działalność spółki kosztem interesu i uprawnień akcjonariusza większościowego. Takie ujęcie, jak trafnie podnosiła to strona pozwana, stanowiłoby wypaczenie ekonomicznych i prawnych aspektów funkcjonowania spółki kapitałowej, opartej na zasadzie prymatu kapitału i wynikającej z niej zasadzie rządów większości.

Z tych względów niezasadne są zarzuty naruszenia art. 20 i 425 k.s.h.

Nieskutecznie w końcu skarżący podnosi zarzut naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisu art. 393 k.s.h. poprzez jego błędne zastosowanie w odniesieniu do zaskarżonej uchwały nr(...). W istocie skarżący w swoich wywodach kwestionuje nie tyle błędne stosowanie tego przepisu przez sąd pierwszej instancji, co jego nieprawidłową wykładnię. Można podzielić w tym zakresie stanowisko skarżącego, zgodnie z którym walne zgromadzenie może podejmować uchwały wyłączenie w tych sprawach, w których jego kompetencja wynika z ustawy lub statutu. W tym zakresie więc sąd apelacyjny nie podziela poglądu prawnego sądu pierwszej instancji. Jednakże okoliczność ta nie wpływa na ostateczną ocenę ważności zaskarżonej uchwały nr (...)i tym samym treść wydanego w tej sprawie orzeczenia. Podjęcie przez walne zgromadzenie uchwały nr (...)w przedmiocie przyjęcia Regulaminu grupy (...) miało umocowanie w treści statutu pozwanej spółki, zgodnie z jego treścią ustaloną uchwałą nr(...). Postanowienia § 27 statutu wskazują bowiem na kompetencje walnego zgromadzenia między innymi w zakresie przystąpienia i wystąpienia z grupy (...) oraz przyjęcia regulaminu tej grupy kapitałowej. Dla skuteczności i ważności uchwały nr (...) nie ma przy tym znaczenia, że w chwili jej podejmowania uchwała nr (...), której przedmiotem były zmiany w statucie spółki, nie została wpisana do rejestru, zgodnie z art. 430 k.s.h. Uzasadniając ten pogląd odwołać należy się do przyjętej w doktrynie koncepcji rozróżnienia skuteczności zmiany statutu spółki w stosunkach wewnętrznych i zewnętrznych. O ile bowiem warunkiem skuteczności dokonanej zmiany w stosunku do osób trzecich jest dokonanie wpisu do rejestru, o tyle w stosunku do akcjonariuszy zmiana taka wywiera skutki już z chwilą podjęcia stosownej uchwały. Zważywszy więc, że uchwała nr (...), stanowiąca podstawę podjęcia przez zgromadzenie akcjonariuszy uchwały nr (...) została uprzednio podjęta i stała się skuteczna w stosunkach wewnętrznych spółki z chwilą jej podjęcia, nie można uznać nieważności uchwały nr 20 z uwagi na brak kompetencji zgromadzeni akcjonariuszy. Ponadto zważyć należy, że uchwała nr (...) została ostatecznie zarejestrowana. Tym samym brak jest obecnie podstaw do kwestionowania wynikających z niej skutków i w efekcie podważania ważności uchwały nr (...).

Z tych wszystkich względów, uznając apelację strony powodowej za bezzasadną, sąd apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w pkt I sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.). Na koszty poniesione przez stronę pozwaną, która wygrała tę sprawę, składały się koszty wynagrodzenia pełnomocnika procesowego ustalone w stawce minimalnej, zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 21 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.