Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 3169/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Joanna Staszewska

Sędziowie:

SO Adrianna Szewczyk - Kubat

SR (del) Wiesława Śmich (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Agnieszka Ślebzak

po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2016 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa N. K. i J. K.

przeciwko (...) S. A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy –Śródmieścia w Warszawie

z dnia 16 lutego 2016 r., sygn. akt I C 3488/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim w całości i w trzecim częściowo w ten sposób, że w punkcie drugim zasądza od pozwanego (...) S. A. w W. na rzecz powodów N. D. (...) i J. K. solidarnie kwotę 3.874,50 zł (trzy tysiące osiemset siedemdziesiąt cztery złote 50/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 września 2015 roku do dnia zapłaty a w punkcie trzecim kwotę 1.200 zł (tysiąc dwieście złotych) zastępuje kwotą 2.982 zł (dwa tysiące dziewięćset osiemdziesiąt dwa złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

II.  oddala apelację pozwanego;

III.  zasądza od pozwanego (...) S. A. w W. solidarnie na rzecz powodów N. D.K. i J. K. kwotę 794 zł (siedemset dziewięćdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

SSR (del) Wiesława Śmich SSO Joanna Staszewska SSO Adrianna Szewczyk – Kubat

XXVII Ca 3169/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 listopada 2015 r. powodowie N. K. i J. K. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. łącznie kwoty 11.290,64 zł wraz z odsetkami ustawowymi: od kwoty 3.874, 50 zł od dnia 28 sierpnia 2008 r. do dnia zapłaty, od kwoty 4.785,83 zł od dnia 6 października 2011 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 2.630,31 zł od dnia 2 października 2014 r. oraz zwrotu kosztów postępowania.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 16 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie: 1. zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 7.416,14 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 września 2015 r. do dnia zapłaty; 2. w pozostałym zakresie oddalił powództwo; 3. zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie było wynikiem następujących ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego:

W dniu 23 lipca 2008 r. J. K. i N. K. złożyli w wniosek o udzielenie kredytu (...) hipoteczny. Wniosek dotyczył kwoty (...) zł, waloryzowanej kursem CHF, zaś okres kredytowania miał wynosić 360 miesięcy. Pieniądze uzyskane w ten sposób przeznaczyć chcieli na zakup mieszkania na rynku wtórnym, położonego we W. na ul. (...). Jako docelowe sposoby zabezpieczenia kredytu zaproponowali hipotekę na nieruchomości, którą zamierzali kupić, ubezpieczenie nieruchomości od ognia i zdarzeń losowych wraz z przelewem praw z polisy, cesji praw z umowy ubezpieczenia na życie oraz jako przejściowy sposób zabezpieczenia kredytu wskazali ubezpieczenie kredytu, bez dokładniejszego precyzowania. Wniosek zawierał również oświadczenie wnioskodawców, że wyrażają oni zgodę na udostępnienie danych osobowych i danych objętych tajemnicą (...) S.A. w związku z wykonaniem Generalnej Umowy Ubezpieczenia niskiego wkładu w kredytach i pożyczkach hipotecznych zawartej między Towarzystwem (...) S.A. a (...) Bankiem S.A.

Decyzją kredytową nr (...) S.A. w W. zdecydował się przyznać N. D.K. i J. K. kredyt hipotecznym, w celu dofinansowania zakupu mieszkania na rynku wtórnym, w wysokości (...) zł. Jako prawne zabezpieczenie kredytu wskazano hipotekę kaucyjną na nieruchomości w wysokości 608.850,00 zł, przelew na rzecz (...) S.A. praw z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej hipoteką, przelew na rzecz (...) S.A. praw z umowy ubezpieczenia na życie nie niższej ni (...) zł, ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu w (...) S.A. na 36-miesieczny okres ubezpieczenia w wysokości 3,50 % różnicy między wymaganym wkładem własnym kredytobiorcy a wkładem faktycznie wniesionym przez kredytobiorcę tj. 3.874,50 zł. W decyzji wskazano nadto na prawne zabezpieczenie kredytu na okres przejściowy do czasu przedłożenia w (...) odpisu księgi wieczystej nieruchomości, potwierdzającego prawomocny wpis hipoteki, ustanowionej na rzecz (...) – ubezpieczenie spłaty kredytu w (...) S.A. Wśród dodatkowych warunków uruchomienia kredytu wskazano: złożenie przez właściciela nieruchomości pismnego oświadczenia o ustanowieniu hipoteki, przedstawienie umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego oraz przystąpienie do grupowego ubezpieczenia na życie i od niezdolności do pracy zarobkowej R. (...) na (...) S.A. oraz ubezpieczenia nieruchomości dla kredytobiorców (...) Bank S.A.

W dniu 6 sierpnia 2008 r. strony zawarły umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF na kwotę (...) zł na okres 360 miesięcy tj. do 15 sierpnia 2038 r. W § 14 ust 1 pkt 2 umowy wskazano, że do obowiązków kredytobiorcy należy m.in. ustanowienie prawnych zabezpieczeń kredytu oraz pokrycie wszystkich kosztów związanych z ustanowieniem, utrzymaniem, zwolnieniem i zmianą zabezpieczenia kredytu. W § 3 umowy zawarty został katalog sposobów prawnego zabezpieczenia kredytu. Poza hipoteką kaucyjną do kwoty 608.850,00 zł, przelewem na rzecz banku praw z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej hipoteką przy podpisywaniu umowy został zaznaczony sposób zabezpieczenia wskazany w ustępie 3. – ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu w (...) S.A. i tym samym opłacenie składki ubezpieczeniowej za 36-miesięczny okres ubezpieczenia w wysokości 3,50% różnicy pomiędzy wymaganym wkładem własnym Kredytobiorcy, a wkładem wniesionym faktycznie przez Kredytobiorcę, tj. 3.874,50 zł. Zgodnie z dalszą częścią § 3 ust. 3 umowy, jeśli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, Kredytobiorca zobowiązuje się do kontynuacji ubezpieczenia i tym samym opłacenia składki ubezpieczeniowej w wysokości 3,50% od kwoty niespłaconego brakującego wkładu własnego, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Kredytobiorca upoważnia (...) do pobrania środków na opłacenie składki z tytułu kontynuacji ubezpieczenia z rachunku wskazanego w § 6 bez odrębnej dyspozycji. Integralną część umowy stanowił „Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...)”. Jednocześnie przy zawieraniu umowy J. K. i N. K. oświadczyli, że zapoznali się z dokumentem i uznają jego wiążący charakter (§ 26 ust. 1).

Strona pozwana pobrała od powodów tytułem opłacenia składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego następujące kwoty: w dniu 27 sierpnia 2008 r. kwotę 3.874,50 zł, w dniu 5 października 2011 r. kwotę 4.785,83 zł i w dniu 1 października 2014 r. kwotę 2.630,31 zł.

W dniu 25 maja 2007 r. między Towarzystwem (...) S.A. w W. jako ubezpieczycielem a (...) Bankiem S.A. w W. (poprzednikiem prawnym strony pozwanej) jako ubezpieczającym została zawarta generalna umowa ubezpieczenia niskiego wkładu w kredytach i pożyczkach. Ubezpieczyciel na jej podstawie objął ochroną ubezpieczeniową, bez dodatkowej akceptacji, spłatę kredytów lub pożyczek zgłoszonych przez bank do ubezpieczenia, w części odpowiadającej niskiemu wkładowi, jeżeli kwota niskiego wkładu zgłaszana do ubezpieczenia nie przekracza 500.000,00 zł, z tym że kwota niskiego wkładu zgłaszana do ubezpieczenie nie może być wyższa od 40% wartości nieruchomości, mającej stanowić docelowe zabezpieczenie kredytu.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że p owództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Na wstępie swoich rozważań Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie powodowie wywiedli z przepisu art. 410 § 2 k.c.. Powodowie twierdzili przy tym, że świadczenie dochodzone pozwem było nienależne, bowiem brak było podstaw do pobrania przez pozwanego składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego wobec faktu, iż postanowienia umowy, w oparciu o które bank pobrał składki, stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu przepisu art. 385 1 k.c. i jako takie nie mogły być wiążące dla powodów. Pozwany zakwestionował zasadność żądania zawartego w pozwie oraz dążył do wykazania, że kwoty pieniężne z tytułu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu zostały przez niego pobrane zasadnie, a tym samym powodom nie należał się zwrot kwoty wskazanej w pozwie.

Sąd Rejonowy wskazał, że powodowie, uzasadniając żądanie pozwu, powołali się między innymi na treść wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie z dnia 24 sierpnia 2012 r. sygn. akt XVII AmC 266/11. Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że wpisanie klauzuli umownej do rejestru klauzul niedozwolonych nie oznacza automatycznego uznania wszystkich tożsamych postanowień umownych za niedozwolone i niewiążące konsumentów z mocą wsteczną, co wyłączałoby możliwość dokonywania ich kontroli incydentalnej. Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy był zobligowany do przeprowadzenia kontroli incydentalnej na podstawie przepisów art. 385 1 art. 385 3 k.c.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Kodeks cywilny w treści przepisu art. 22 1 pod pojęciem konsumenta wskazuje osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalności gospodarczą lub zawodową. W przedmiotowej sprawie nabywany przez powodów lokal mieszkalny służyć miał celom mieszkaniowym, umowa kredytowa mająca na celu pozyskanie środków pieniężnych na jego zakup, a jej zawarcie nie była związana z działalnością zawodową ani gospodarczą powodów. Powodowie w relacjach z pozwanym bez wątpienia byli zatem konsumentami w rozumieniu wskazanego przepisu.

Sąd Rejonowy w toku niniejszego postępowania dokonał kontroli incydentalnej wskazanego przez powodów zapisu umowy i zważył, że nie sposób uznać spornego zapisu umowy kredytowej za niedozwoloną klauzulę umowną, z uwagi na niespełnienie przesłanek abuzywności, wskazanych w treści art. art. 385 1 k.c., w tym w szczególności nie sposób uznać by przedmiotowy zapis umowy - § 3 ust. 4 był sformułowany w sposób niejednoznaczny i niezrozumiały dla konsumenta. Przeciwnie, wskazany zapis zawierał dokładne określenie kwoty (3.874,50 zł), jaką kredytobiorca zobowiązany był uiścić na rzecz banku z tytułu kosztów zabezpieczenia kredytu z powodu zwiększonego ryzyka jego spłaty. Dodatkowo Sąd Rejonowy zważył, że z brzmienia postanowienia umowy zawartego w § 3 ust. 4 umowy, wyraźnie wynikało, że jeśli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, Kredytobiorca będzie zobowiązany do kontynuacji ubezpieczenia w tym samym opłacenia składki ubezpieczeniowej w wysokości 3,50% od kwoty niespłaconego brakującego wkładu własnego, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie mógł przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Kredytobiorca upoważnił bank do pobrania środków na opłacenie składki z tytułu kontynuacji ubezpieczenia z rachunku wskazanego w § 6 umowy bez odrębnej dyspozycji.

W ocenie Sądu Rejonowego nie sposób przyjąć, że powodowie w zakresie kosztów ubezpieczenia i dalszej kontynuacji ubezpieczenia niskiego wkładu własnego nie zostali przez pozwanego poinformowani w sposób należyty, czy też niezrozumiały. Co więcej, zapis ten trudno również uznać za sformułowany w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy powodów, skoro kwota kosztów ubezpieczenia, sposób jej wyliczenia oraz warunek związany z kontynuacją ubezpieczenia zostały im wskazane w umowie wprost, zaś umowa, przed podpisaniem została przedstawiona powodom do zapoznania, a następnie warunki zostały przez powodów zaakceptowane poprzez jej podpisanie.

Sąd Rejonowy wskazał, że pomimo ryzyka ekonomicznego, które spoczywało zasadniczo wyłącznie na powodach, to kwestia ubezpieczenia niskiego wkładu została powodom przedstawiona w sposób wystarczająco jasny, aby mogli oni poznać szczegóły treści stosunku ubezpieczenia. Umowa kredytowa zawierała zarówno procentowe określenie kwot, jakie powodowie zobowiązani byli uiścić na rzecz banku z tytułu kosztów zabezpieczenia kredytu z powodu zwiększonego ryzyka jego spłaty, jak i wprost wskazaną łączną kwotę składki na ubezpieczenie. Dlatego nie można uznać, że powodowie nie zostali przez pozwanego poinformowani o tych kosztach w sposób nienależyty bądź niezrozumiały. W dokumentach powstałych jeszcze przed udzieleniem powodom kredytu, takich jak wniosek kredytowy, decyzja kredytowa, wskazane były dokładnie uprawnienia oraz obciążenia, jakie miały wynikać dla powodów z treści postanowień zawartych w § 3 ust. 4 przedmiotowej umowy kredytowej.

Sąd Rejonowy zważył, że przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia została określona w treści przepisu art. 385 1 § 3 k.c. W szczególności odnosi się ona do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Dokonanie oceny, czy dane postanowienie umowne było indywidualnie uzgodnione przez strony umowy wymagało zatem zbadania procedur obowiązujących w pozwanym banku i dotyczących procesu udzielania kredytów hipotecznych oraz przebiegu tego procesu w toku zawierania przedmiotowej umowy kredytowej. Podkreślić należało, że ciężar udowodnienia indywidualnych uzgodnień spoczywa na tym, kto się na nie powołuje (art. 385 1 § 4 k.c). Powodowie podpisali nie tylko wniosek kredytowy, umowę o kredyt, ale także oświadczenia, z których wynikało jednoznacznie, iż wyrazili oni zgodę na udostępnienie informacji zawartych we wniosku kredytowym (...) S.A. Z powyższego wynikało, że powodowie mieli pełną świadomość wszystkich postanowień umownych.

Zgodnie z treścią przepisu art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go wyłącznie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (tzw. niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to jednak postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W ocenie Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia równowagi kontraktowej stosunku obligacyjnego w postaci umowy o kredyt hipoteczny. Zakwestionowane przez powodów postanowienie umowne nie spełniało wskazanych wyżej przesłanek. Przede wszystkim nie sposób przyjąć, że zabezpieczenie interesu wierzyciela stanowi naruszenie zasad dobrych obyczajów, bowiem wybrany sposób zabezpieczenia jest zgodny z prawem, a ponadto nie stanowił nadmiernego obciążenia powodów jako strony umowy kredytowej. Sąd uznał za wystarczający argument strony pozwanej, wskazujący, że forma płatności została określona na 36 miesięcy, co świadczy o tym, iż w rzeczywistości dotyczyła ona zabezpieczenia braku wniesienia wymaganego wkładu własnego przez powodów. Terminowy charakter przedmiotowego zobowiązania prowadził do wniosku, że zabezpieczenie umowne nie stanowiło nadmiernej ingerencji w obowiązki kredytobiorcy. Podnieść również należało, że wprowadzenie niskiego wkładu jako sposobu zabezpieczenia kredytu oraz jego automatycznie przedłużenia, upoważniały bank do pobrania w niniejszej sprawie środków tytułem zwrotu kosztów zabezpieczenia. Wobec tego zdaniem Sądu Rejonowego brak jest przesłanek do uznania, że kwestionowane przez powodów zapisy kształtują ich prawa i obowiązki wynikające z umowy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Faktem jest, że powodowie byli jako konsumenci słabszą stroną stosunku prawnego, to jednak w niniejszej sprawie nie zwalnia ich z dochowania staranności w dbaniu o własne interesy. Zawierając umowy kredytowe pozwany bank jako profesjonalista poinformował ich w sposób jasny i precyzyjny o warunkach umowy. Zauważyć również należy, że powodowie nie są osobami nieporadnymi (co wynikało choćby z zajmowanych przez nich stanowisk, wskazanych we wniosku kredytowym), pozwalające im na zrozumienie zapisów umowy. W szczególności zauważyć należy, że, przy zaciąganiu zobowiązania na kwotę przenoszącą 400.000 zł, należyta staranność wymagała dokładnego zapoznania się z warunkami umowy i w razie potrzeby uzyskania wyjaśnień bądź wynegocjowania zmiany warunków umowy. Składając podpis pod umową, świadomie powodowie przystali na jej warunki. W ocenie Sądu Rejonowego, sporne postanowienie umowne nie kształtowało zatem praw i obowiązków kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy konsumenta.

Z tych wszystkich przyczyn Sąd Rejonowy uznał, że postanowienie umowy zawarte w treści § 3 ust. 4 w ww. części wiązało powodów, przy jednoczesnym związaniu ich także umową kredytową. W ocenie Sądu Rejonowego strona pozwana nie uzyskała korzyści majątkowej poprzez obciążenie powodów kosztami zawarcia przez siebie z ubezpieczycielem umowy ubezpieczenia niskiego wkładu i nie wzbogaciła się o pobraną od powodów kwotę 3.874,50 zł, tytułem składki na ubezpieczenie niskiego wkładu naliczonych za pierwszy 36- miesięczny okres ubezpieczenia. Kwota ta została bowiem wyraźnie wskazana w § 3 ust. 4 umowy o kredyt hipoteczny, a zatem powodowie zawierając ww. umowę mieli świadomość, iż spoczywać będzie na nich ciężar jej zapłaty. Zdaniem Sądu Rejonowego, strona pozwana mogła obciążać powodów obowiązkiem uiszczenia ww. kwoty, a zatem powództwo w tym zakresie podlegało oddaleniu.

Sąd Rejonowy wskazał, że pomimo tego powództwo podlegało częściowemu uwzględnieniu ponieważ pozwany nie wykazał, że po upływie pierwszych 36 miesięcy obowiązywania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego istniały, w świetle dyspozycji § 3 ust. 4 umowy kredytowej podstawy do kontynuacji ubezpieczenia, a tym samym pobierania od powodów kolejnych składek; nie wykazał też, że składka została wyliczona i pobrana w należnej wysokości. W tym miejscu po raz kolejny podkreślić należy, że aczkolwiek Sąd nie kwestionuje możliwości kontynuowania umowy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego zgodnie z § 3 ust. 4 umowy, aż do całkowitego wniesienia przez powodów wkładu własnego, to pozwany, w razie sporu, powinien wykazać, że zasadnie po upływie 36 miesięcy pobierał składki w konkretnej wysokości. W tym zakresie pozwany jedynie na marginesie w odpowiedzi na pozew wskazał, że informował powodów o konieczności kontynuowania ubezpieczenia i wskazywał sposób wyliczenia kolejnej opłaty. Dlatego też Sąd Rejonowy uznał, że składki na ubezpieczenie niskiego wkładu po upływie pierwszych 36 miesięcy ubezpieczenia w kwotach 4.785,83 zł oraz 2.630,31 zł zostały pobrane przez pozwanego bezzasadnie, a tym samym były świadczeniem nienależnym i w konsekwencji zasądził ich zwrot na rzecz powodów.

O odsetkach od kwoty zasądzonej orzeczono zgodnie na podstawie przepisu art. 481 § 1 k.c. O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., stosunkowo je rozdzielając.

Apelację od powyższego wyroku Sądu Rejonowego wnieśli powodowie oraz pozwany.

Powodowie zaskarżyli przedmiotowe rozstrzygnięcie w części, tj. w pkt 2 oraz 3.

Orzeczeniu powodowie zarzucili:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 385 1 § 1 k.c, to jest błędną jego wykładnię, poprzez:

a.  błędne przyjęcie, iż §3 ust. 3 umowy kredytu określa główne świadczenie stron umowy kredytu, podczas gdy w sposób oczywisty jest to świadczenie uboczne (poboczne), pozostające jedynie w związku z umową kredytu;

b.  błędne przyjęcie, że treść §3 ust. 3 umowy kredytu została sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały dla konsumenta oraz w sposób wystarczająco jasny, aby powodowie (konsumenci) mogli poznać szczegóły treści stosunku ubezpieczenia, co doprowadziło sąd pierwszej instancji do błędnej konkluzji, że powodom nie przysługuje ochrona przewidziana w art. 385 1 §1 k.c,

c.  błędne przyjęcie, że sama świadomość konsumenta, że w umowie znajdzie się lub znajduje dane postanowienie wyklucza możliwość uznania, iż postanowienie to narusza dobre obyczaje rażąco naruszając interes konsumenta;

d.  błędne przyjęcie, że „zabezpieczenie interesu wierzyciela" (którym w niniejszej sprawie jest pozwany bank) nie może naruszać zasady dobrych obyczajów, co - zdaniem sądu pierwszej instancji - miałoby wykluczać możliwość udzielenia powodom (konsumentom) ochrony przewidzianej przez art. 385111 k.c, podczas gdy istotą tegoż przepisu jest właśnie ustalenie granicy, po przekroczeniu której zabezpieczenie interesu wierzyciela narusza dobre obyczaje, a która to granica została przekroczona przez pozwany bank poprzez konstrukcję §3 ust. 3 umowy kredytu narzuconą powodom, czyniąc postanowienie to sprzeczne z dobrymi obyczajami;

e.  błędne przyjęcie, że treść 3 ust. 3 umowy kredytu nie narusza równowagi kontraktowej stosunku obligacyjnego, pomimo iż to postanowienie nie przewiduje na rzecz konsumenta żadnych uprawnień, a jednocześnie obciąża go wyłącznie obowiązkami (zwłaszcza finansowymi), w zamian za które konsument nie otrzymuje żadnego ekwiwalentnego świadczenia (w istocie nie otrzymuje żadnego świadczenia);

f.  błędne przyjęcie, że treść § 3 ust. 3 umowy kredytu nie kształtuje praw i obowiązków powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając ich interesy (w rozumieniu art. 385 1 k.c), jako konsumentów, podczas gdy przedmiotowe postanowienie umowne wywołuje oczywistą i nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków stron, na niekorzyść konsumenta (powodów), godząc w ten sposób w równowagę kontraktową stron stosunku umownego, a jednocześnie wywołuje daleko idącą dezinformację konsumenta.

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 385 1 § 3 k.c, to jest błędną ich wykładnię, poprzez:

a.  błędne przyjęcie, że treść § 3 ust. 3 umowy kredytu została uzgodniona indywidualnie z powodami, podczas gdy treść ta pochodzi z wzorca umowy masowo stosowanego przez pozwany bank,

b.  błędne utożsamianie przez sąd pierwszej instancji potencjalnej świadomości konsumenta, że w umowie znajdzie się lub znajduje dane postanowienie, z indywidualnym uzgodnieniem tegoż postanowienia, które to uzgodnienie nie miało miejsca;

c.  błędne przyjęcie, że podpisanie umowy przez powodów oznacza zaakceptowanie niedozwolonych postanowień umownych („zaakceptowane poprzez jej podpisanie"), co sąd pierwszej instancji błędnie utożsamia z indywidualnym uzgodnieniem treści kwestionowanego postanowienia, które nie miało miejsca

d.  błędne przyjęcie, że przedmiotowe postanowienie nie jest abuzywne z tego powodu, że powodowie jakoby zostali poinformowani o wysokości opłaty, jaką pozwana spółka od nich pobierze, a także, że powodowie jakoby zostali poinformowani o automatycznej kontynuacji ubezpieczenia, pomimo tego, iż z treści kwestionowanego postanowienia nie sposób ustalić ani zasad naliczania tej opłaty ani także zasad i przesłanek kontynuacji ubezpieczenia, dających się poddać jakiekolwiek kontroli przez konsumenta;

e.  błędne przyjęcie, że posiadane przez powodów wyższego wykształcenia wyłącza możliwość udzielenia im ochrony, o której mowa w art. 385 1 k.c, tj. w szczególności poprzez zastosowanie wobec powodów bezzasadnie przewymiarowanych mierników staranności konsumenta;

f.  błędne przyjęcie, że powodowie winni byli wynegocjować zmianę warunków umowy z pozwaną spółką, a ponieważ tego nie uczynili nie są objęci ochroną przewidzianą przez art. 385 1 § 1 k.c, podczas gdy przepis ten nie uzależnia ochrony konsumenta w relacjach z silniejszym kontrahentem od uprzedniej próby negocjowania z nim poszczególnych postanowień umownych, a jedynie wyłącza tę ochronę w przypadkach, w których kontrolowane postanowienie zostało rzeczywiście ustalone jako wynik rzeczywistego procesu negocjacyjnego (tj. nie pochodzi z wzorca);

3.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c, przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów (w pełni dowolną ich ocenę), a także ocenę tychże przeprowadzoną z naruszeniem zasad logiki oraz sprzeczną doświadczeniem życiowym, to jest:

a.  poprzez błędne uznanie, że „kwestia ubezpieczenia niskiego wkładu własnego została powodom przedstawiona w sposób wystarczająco jasny, aby mogli oni poznać szczegóły treści stosunku ubezpieczenia", a także przyjęcie, że pozwany poinformował powodów o ubezpieczeniu w sposób „należyty", a także „w sposób jasny i precyzyjny o warunkach umowy", podczas gdy zebrany materiał dowodowy bezsprzecznie wskazuje, iż informacje o „ubezpieczeniu" przekazane przez bank powodom, zarówno przed, w trakcie zawierania, jak i po zawarciu umowy były szczątkowe, nieprecyzyjne, niejednoznaczne, a nader wszystko niepełne i mylące, a z pewnością nie mogą zostać uznane za „należyte", albowiem z materiału dowodowego jednoznacznie wynika, iż powodom (i) nie wskazano zakresu ubezpieczenia, ani jego realnego przedmiotu; (ii) nie wskazano ubezpieczonego ani uposażonego z tytułu ubezpieczenia; (iii) nie wyjaśniono kluczowych pojęć użytych w §3 ust. 3 umowy kredytu, takich jak „zadłużenie objęte ubezpieczeniem", „inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia", „wkład własny", „wymagany wkład własny", „wkład faktycznie wniesiony"; (iv) nie wskazano zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela i jej wyłączenia; (v) nie wskazano, że ponoszą odpowiedzialność regresową względem zakładu ubezpieczeń; Błąd w ocenie materiału dowodowego;

b.  ustaleniach faktycznych Sądu pierwszej instancji jest tym bardziej jaskrawy, że umowa ubezpieczenia została ujawniona powodom dopiero w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji (i w wyniku wytoczenia powództwa), podczas gdy nie została on im ujawniona nigdy wcześniej;

c.  poprzez błędne uznanie, iż „powodowie mieli pełną świadomość wszystkich postanowień umownych", co wobec rażących braków informacji przekazanych powodom przez pozwany bank [wskazanych w pkt 3 ppkt a powyżej], jest sprzeczne z doświadczeniem życiowym (co w konsekwencji doprowadziło również do naruszenia prawa materialnego, tj. art. 385[11 § 1 k.c, poprzez przyznanie prawnie obojętnej okoliczności „świadomości" atrybutu prawno-normatywnego);

d.  poprzez sprzeczne z doświadczeniem życiowym przyjęcie, że wykształcenie powodów oraz zajmowane przez nich stanowiska (kierownik ds. adaptacji klienta oraz kierownik ds. zarządzania personelem) pozostają w jakimkolwiek związku z umiejętnością analizy prawniczej dokumentu umowy kredytu zredagowanego przez bank i mylne przyjęcie, że wiedza powodów pozwalała im jakkolwiek uniknąć zawarcia umowy z klauzulami abuzywnymi (a następczo również błędną wykładnię art. 385[1) k.c. poprzez przyjęcie, iż wykształcenie lub wiedza konsumenta wyłącza abuzywność postanowień niedozwolonych);

4.  naruszenie art. 234 kpc poprzez pominięcie wiążącej mocy domniemania prawnego przewidzianego w art. 385 1§ 3 pkt 4 k.c, wskazującego na niedozwolony charakter kwestionowanego postanowienia umowy - co było wynikiem jego błędnej wykładni - a to poprzez niedostrzeżenie przez sąd pierwszej instancji, iż § 3 ust. 3 umowy zawiera postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy - to jest odwołuje się ono do ubezpieczenia, zawartego przez pozwaną spółkę na podstawie umowy, która nie została powodom ujawniona przed zawarciem umowy kredytu (ani także po jej zawarciu, została ujawniona dopiero przed sądem pierwszej instancji w wyniku wytoczonego powództwa), a która zawiera szczególnie istotne (kluczowe) postanowienia dotyczące ubezpieczenia;

5.  naruszenie art. 234 kpc poprzez pominięcie wiążącej mocy domniemania prawnego przewidzianego w art. 385131 pkt 9 k.c, wskazującego na niedozwolony charakter kwestionowanego postanowienia umowy - co było konsekwencją jego błędnej wykładni -a to poprzez niedostrzeżenie przez sąd pierwszej instancji, iż §3 ust. 3 umowy uprawnia pozwaną spółkę do jednostronnej (i wiążącej konsumenta) interpretacji, poprzez brak wskazania w umowie definicji kluczowych pojęć użytych w §3 ust. 3 (mianowicie brak definicji pojęć: „zadłużenie objęte ubezpieczeniem", „inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia"; „wkład własny", „wymagany wkład własny", „wkład faktycznie wniesiony") -co tym samym uprawnia pozwany bank do jednostronnego (dowolnego) obliczania opłat związanych z ubezpieczeniem oraz do jednostronnego decydowania o kontynuacji ubezpieczenia (jednostronnego uznania przez bank czy zostały spełnione przesłanki jego automatycznej kontynuacji);

6.  naruszenie art. 234 kpc poprzez pominięcie wiążącej mocy domniemania prawnego przewidzianego w art. 385[31 pkt 10 k.c, wskazującego na niedozwolony charakter kwestionowanego postanowienia umowy - co było konsekwencją jego błędnej wykładni -a to poprzez niedostrzeżenie przez sąd pierwszej instancji, iż §3 ust. 3 umowy uprawnia pozwaną spółkę do jednostronnego uprawnienia do stwierdzenia spełnienia świadczenia, poprzez jednostronne decydowanie kiedy „następuje spłata zadłużenia objętego ubezpieczenia", co wiąże się ze wskazanym w pkt. 5 powyżej brakiem zdefiniowania kluczowych dla ubezpieczenia pojęć, a w szczególności braku wskazania w §3 ust. 3 umowy oraz pozostałej treści umowy „zadłużenia objętego ubezpieczeniem";

7.  naruszenie art. 234 kpc poprzez pominięcie wiążącej mocy domniemania prawnego przewidzianego w art. 385[31 pkt 19 k.c, wskazującego na niedozwolony charakter kwestionowanych postanowień umowy - co było konsekwencją jego błędnej wykładni - a to poprzez niedostrzeżenie przez sąd pierwszej instancji, iż §3 ust. 3 umowy przyznaje pozwanemu bankowi możliwość dowolnego kształtowania istotnych cech świadczenia (wysokości opłaty za ubezpieczenie narzucone konsumentom), co wiąże się ze wskazanym w pkt. 5 powyżej brakiem zdefiniowania kluczowych pojęć, w szczególności brak definicji pojęcia „wkład własny"; „wymagany wkład własny"; „wkład faktycznie wniesiony", poprzez których dowolną Interpretację pozwany bank może dowolnie kształtować wysokość opłaty, którą następnie pobierze od konsumenta;

8.  naruszenie art. 98 §1, §2, §3 kpc, poprzez pominięcie w zasądzanych przez sąd pierwszej instancji kosztach procesu zwrotu przez pozwaną spółkę na rzecz powodów opłaty sądowej za pozew oraz opłaty skarbowej za pełnomocnictwo (sąd pierwszej instancji zasądził na rzecz powodów wyłącznie kwotę odpowiadającą wysokości kosztów zastępstwa procesowego);

Podnosząc powyższe zarzuty, powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania.

Pozwany zaskarżył przedmiotowe rozstrzygnięcie w części, tj. w pkt 1 oraz 3

Orzeczeniu pozwany zarzucił:

1.  Naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 kpc w zw. z art. 232 kpc w zw. z art. 230 kpc, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów poprzez błędną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego skutkującą wnioskiem, że pozwany nie wykazał, że po upływie 36 miesięcy obowiązywania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego istniały w świetle dyspozycji § 3 ust. 4 umowy kredytowej podstawy do kontynuacji ubezpieczenia, jak również, że pozwany nie wykazał, że] składka tytułem kontynuacji ubezpieczenia została wyliczona i pobrana w należnej wysokość mimo, iż strona powodowa na żadnym etapie postępowania nie powoływała się na tą okoliczne i w żaden sposób nie zaprzeczyła twierdzeniom pozwanego o przedstawieniu powodu stosownych informacji przed pobraniem kolejnych opłat z tytułu zwrotu kosztów składki;

2.  Naruszenie prawa materialnego tj.:

a.  art. 385 (2) k.c. poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji oparcie orzeczenia i okolicznościach zaistniałych po zawarciu przez strony niniejszego postępowania umowy kredytowej nr (...);

b.  art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, aj konsekwencji przyjęcie, iż świadczenie spełnione solidarnie przez powodów w kwocie 7.4K złotych tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego stanowi świadczenie nienależne.

Podnosząc powyższe zarzuty, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja wywiedziona przez stronę powodową zasługuje na uwzględnienie, natomiast apelacja strony pozwanej podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy nie podziela ustaleń stanu faktycznego jak również jego oceny prawnej dokonanych przez Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie w części dotyczącej oceny abuzywności § 3 ust. 4 umowy kredytowej łączącej strony postępowania.

W ocenie Sądu Okręgowego kwestionowany przez powodów zapis zawarty§ 3 ust. 4 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF na kwotę (...) zł na okres 360 miesięcy, nosi cechy postanowienia niedozwolonego w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k. c. Zgodnie z niniejszym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył w zasadzie wyłącznie prawnej oceny stanu faktycznego. W szczególności strona pozwana twierdziła, że § 3.4 umowy kredytowej nie stanowił tzw. klauzuli abuzywnej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., przy czym na uzasadnienie tego stanowiska przytaczała argumenty wskazujące na odmienną ocenę stanu faktycznego sprawy, zwłaszcza wiedzy powodów o treści tego postanowienia na poszczególnych etapach procedury udzielenia kredytu.

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, iż analizowane postanowienie umowy kredytowej nie dotyczy świadczeń głównych stron, ponieważ za takie nie można uznać dodatkowych form zabezpieczenia spłat kredytu w postaci zawarcia umów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, bowiem pojęcie to dotyczy wyłącznie istotnych elementów umów ( essentialnia negoti) i winno być w każdym wypadku interpretowane ściśle.

Sąd Okręgowy zważył, iż kwestionowane postanowienia umowy kredytowej nie zostały ustalone z powodami indywidualnie. Podstawę zawarcia umowy kredytowej stanowiło bowiem wypełnienie i złożenie wniosków kredytowych sporządzonych na formularzu udostępnianym przez stronę pozwaną. Przedłożona powodom do podpisu umowa stanowiła wzorzec umowny, który nie podlegał negocjacjom, ani zmianom. Ponadto powodom nie została udzielona informacja o treści stosunku ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, a w szczególności o treści ogólnych warunków ubezpieczenia umożliwiająca im uzyskanie wiedzy, jaki był rzeczywisty zakres ochrony ubezpieczeniowej, jakie wypadki są objęte ta ochroną oraz jakie są ewentualne wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela. W ocenie Sądu Okręgowego zabezpieczenie w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego było zatem narzucone przez stronę pozwaną jako warunek zawarcia umowy kredytu. Również wskazana Sąd Rejonowy okoliczności, iż powodowie zajmowali stanowiska, świadczące o tym, iż nie byli nieporadni nie wpływają na ocenę kwestionowanego zapisu umowy w kontekście jego abuzywności. Z całą pewnością zgody na taką formę zabezpieczenia kredytu nie stanowi, dołączone do wniosku kredytowego, oświadczenie powodów o wyrażeniu zgody na udostępnienie danych osobowych do ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.

Należy wskazać, że zgodnie z przepisem art. 385 1 § 4 to na pozwanym spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego postanowienia umowy i wiedział o jego kosztach i konsekwencjach. W świetle materiału dowodowego sprawy nie budzi wątpliwości pozwany bank nie wykazał, że informował powodów w sposób wyczerpujący o tym, jak istotne obowiązki nakładało na nich sporne postanowienie oraz, że powodowie mieli wpływ na jego kształt.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy rozpoznając niniejszą sprawę nieprawidłowo zinterpretował art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 2 k.c. Sąd Okręgowy pragnie wskazać, iż analizę powyższych przepisów można ograniczyć do przesądzenia, czy kwestionowane postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W ocenie Sądu Okręgowego niewątpliwie kwestionowana klauzula zawarta w umowie spełnia powyższą przesłankę abuzywności. Świadczy o tym przede wszystkim okoliczność, iż zgodnie z niniejszym postanowieniem umowy, to powodowie mieli pokryć koszty ubezpieczenia, co więcej mogli oni również stać się dłużnikami ubezpieczyciela z racji odszkodowania wypłaconego pozwanemu. Oznacza to de facto, że tylko pozwany korzystał z ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z przedmiotowej umowy, nie ponosząc jednocześnie żadnych kosztów z tego tytułu. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności powyższe rażąco naruszają interes strony powodowej i są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Powodowie bowiem ponoszą koszty ubezpieczenia nie otrzymując przy tym żadnego świadczenia ekwiwalentnego. Oznacza to, że w sensie ekonomicznym bank przerzucił koszty zmniejszenia ryzyka prowadzenia swej działalności na swego klienta. Brak wiedzy klientów banku na temat warunków ochrony udzielanej bankowi był szczególnie istotny w kontekście skutków wystąpienia przez ubezpieczyciela z roszczeniem zwrotnym w stosunku do kredytobiorcy w razie realizacji obowiązków z ubezpieczenia. Trudno o dobitniejszy przykład nieekwiwalentności i nierównowagi pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem niż oceniane postanowienie, które pozwanemu przynosiło same korzyści, a powodowi jedynie obciążenie finansowe. Zdaniem Sądu Okręgowego już tylko te okoliczności przesądzają o naruszeniu dobrych obyczajów i rażącym naruszeniu interesów powodów.

Przy badaniu przesłanki abuzywności nie miały bowiem znaczenia okoliczności dotyczące sposobu zapoznania konsumenta z uwagi na treścią wzorca, uzyskanie akceptacji dla tej treści postanowienia, motywy jakim kierował się konsument wyrażając zgodę na przyjęcie tego rodzaju zabezpieczenia, to czy jego sytuacja ekonomiczna dawała możliwość poniesienia kosztów inwestycji w części z własnych środków czy nie. Strony mogły ukształtować stosunek umowny przy wykorzystania tej formy zabezpieczenia, ale tylko przy zachowaniu zasady ekwiwalentności rozkładu ciężaru kosztów jego poniesienia, lub w sytuacji gdy skutek obciążenia tymi kosztami w całości konsumenta były rezultatem negocjacji prowadzonych na warunkach zapewniających klientowi realny wpływu na treść wzorca. Możliwość zapoznania się z treścią umowy kredytu oraz regulaminem, którego postanowienia inkorporowano nie oznacza, że zostały z konsumentem uzgodnione indywidualnie.

Nadto należy mieć na uwadze, że postanowienie umowne o bardzo zbliżonej treści do zaskarżonego w niniejszym postępowaniu zostało wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych pod numerem 6068 ( wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 24 sierpnia 2012 r., sygn. akt XVII AmC 2600/11 utrzymany przez Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 20 listopada 2013 roku w sprawie VI ACa 1521/12). Tymczasem stosowanie klauzuli treściowo zbliżonej lub wręcz tożsamej z postanowieniami klauzuli wpisanej do rejestru niedozwolonych postanowień umownych prowadzonego przez Prezesa UOKiK może być uznane bez potrzeby prowadzenia dalszych ustaleń w stosunku do określonego przedsiębiorcy za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów ( tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2006 r. III SZP 3/06). Bezspornie też prawomocny wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, od chwili wpisania uznanego za niedozwolony postanowienia wzorca umowy do rejestru, wywołuje skutki wobec osób trzecich, a więc charakteryzuje się rozszerzoną prawomocnością w oparciu o art. 479 ( 43) k.p.c.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał § 3.4. umowy za niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Co za tym idzie niniejsze postanowienie nie wiązało powodów. Spełnienie na jego podstawie świadczenia nastąpiło zatem bez podstawy prawnej. Uiszczone przez powodów kwoty stanowiły nienależne świadczenie w rozumieniu art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k. c. i podlegają zwrotowi.

Powyższe okoliczności czynią bezprzedmiotowe odnoszenie się do zarzutów apelacji pozwanego, który zarzucił Sądowi Rejonowemu wyrokowanie ponad żądanie zawarte w pozwie. Wobec odmiennej od przeprowadzonej przez Sąd Okręgowy oceny prawnej zapisów umowy i uznaniu jej abuzywnego charakteru w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu, należało uznać, iż wyrok Sąd Rejonowego w zakresie pkt 1 odpowiada prawu.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy uznał, że zachodzą podstawy do uwzględnienia apelacji powodów i zmiany wyroku Sądu Rejonowego. Apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu w całości Z tego względu Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz art. 385 k. p. c. orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach postępowania w obu instancjach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażonej w art. 98 k. p. c. § 1, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Zważywszy na uwzględnienie powództwa, pozwany zobowiązany został do zwrotu poniesionych przez powodów kosztów postępowania, w tym opłaty od pozwu oraz opłaty od apelacji, jak również kosztów zastępstwa procesowego. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem Rejonowym ustalona została na podstawie § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, natomiast wysokość kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej ustalono na podstawie § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych

SSR (del.) Wiesława Śmich SSO Joanna Staszewska SSO Adrianna Szewczyk - Kubat