Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 1188/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lipca 2016 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w IV Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący SSR Artur Witek

Protokolant: Magda Charkot

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowego Szczecin – Śródmieście w Szczecinie Dawida Szydłowskiego

po rozpoznaniu w dniach 8 kwietnia 2016 roku i 22 lipca 2016 roku sprawy

K. W. (1)

urodz. (...) w S., syna K. i A. z domu K.

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 25 grudnia 2014 roku w S. doprowadził A. T. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 2220 zł, w ten sposób że zamieścił na stronie internetowej a. (...)ogłoszenie nr (...), dotyczące sprzedaży telefonu m-ki I. (...) i wprowadził pokrzywdzoną w błąd co faktu jego posiadania oraz do zamiaru i możliwości jego przesłania po dokonaniu wpłaty na jego rachunek bankowy, czym działał na szkodę A. T. (1),

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k.

II.  w dniu dokładnie nieustalonym po dniu 09.01.2015 roku w S. przywłaszczył pieniądze w kwocie 2220 przelane na należący do niego rachunek bankowy przez A. T. (1)

tj. o czyn z art. 284 § 1 k.k.

I.  uznaje K. W. (1) za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, przyjmując, że oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz tego, że w dniu 8 stycznia 2014 roku w S., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził A. T. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 2220 złotych, wpłaconych na jego rachunek bankowy celem zakupu oferowanego do sprzedaży na aukcji internetowej telefonu I. 6, wyzyskując błąd pokrzywdzonej co do posiadania, zamiaru i możliwości przesłania przez K. W. (1) telefonu marki I. (...) po dokonaniu wpłaty pieniędzy na rachunek bankowy, czym działał na szkodę A. T. (1), kwalifikując ten czyn na postawie art. 286 § 1 k.k. i przyjmując, że oba czyny stanowią ciąg przestępstw z art. 91 § 1 k.k., wymierza K. W. (1) za ten ciąg przestępstw na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., art. 33 § 2 k.k. kary 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięciu) złotych

II.  Na podstawie art. 46 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. za czyn opisany w punkcie I części dyspozytywnej wyroku orzeka wobec oskarżonego K. W. (1) obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej A. T. (1) kwoty 2220 (dwóch tysięcy dwustu dwudziestu) złotych.

III.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k., przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k., warunkowo zawiesza wykonanie kary pozbawienia wolności na okres próby 2 (dwóch) lat.

IV.  Na podstawie art. 627 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 3, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie) koszty sądowe, w tym opłatę w wysokości 320 (trzystu dwudziestu) złotych.

Sygn. akt IV K 1188/15

UZASADNIENIE

W dniu 23 grudnia 2014 roku K. W. (1) zamieścił w portalu internetowym allegro.pl ogłoszenie o numerze (...), dotyczące sprzedaży telefonu marki I. (...). Zaoferował jego zbycie za cenę 2200 złotych. W opisie przedmiotu wskazał, że aparat jest nowy, ma pamięć 16 GB i szary kolor. Sprzedający zapewnił o przesłaniu paczki po świętach, po zaksięgowaniu wpłaty a także pochodzeniu telefonu z Polski z(...). Zaznaczył nadto, iż przedłuża umowę. W rzeczywistości sprzedający nigdy nie uzyskał uprawnień do zbycia oferowanego telefonu.

Dowody: - protokoły wyjaśnień K. W. (1) – k. 33-37, 85,

-

protokoły zeznań A. T. (1) – k. 82-83,

-

informacja Grupy (...) Sp. z o.o. – k. 73-75 zbiór A, 44-47.

Na podstawie ogłoszenia o numerze (...) zakupu aparatu dokonała A. T. (1). Uiściła na rzecz K. W. (1) tytułem ceny i kosztów przesłania rzeczy kwotę 2220 złotych, przelewając ją na wskazany rachunek za pośrednictwem systemu PayU. Telefon nie został jej wysłany. W związku z tym kupująca w dniach 30 grudnia 2014 roku i 8 stycznia 2015 roku zwróciła się w formie elektronicznej do sprzedającego z zapytaniem o przyczyny nieotrzymania aparatu. K. W. (1) poinformował ją, że nie uzyskał odpowiedzi od allegro i wystąpił o zwrot prowizji. A. T. (1) zadeklarowała zamiar wykonania na jego rzecz kolejnego zwykłego przelewu, ponieważ zależało jej na szybkim otrzymaniu telefonu. Sprzedający wyraził na to zgodę i stwiedził, że pieniądze zdeponowane na koncie PayU zostaną jej zwrócone. W kolejnym mailu podał numer swojego rachunku. Zapewnił również o posiadaniu telefonu. A. T. (1) w dniu 8 stycznia przelała na wskazane konto kwotę 2220 złotych tytułem ceny zakupu. Rzecz nie została jej wydana przez K. W. (1). Mężczyzna w dniu 16 stycznia 2015 roku skontaktował się z nabywczynią i potwierdził otrzymanie pieniędzy, zadeklarował zwrot kwoty zdeponowanej na rachunku PayU a nadto zapewnił o zamiarze przesłania aparatu po nadejściu paczki od operatora (...). Na dalszą korespondencję kierowaną do niego przez A. T. (1) w dniach 24 stycznia 2015 roku, 26 stycznia 2015 roku, 2 lutego 2015 roku i 22 sierpnia 2015 roku, dotyczącą zakupionego telefonu, nie odpowiedział.

Dowody: - protokół zeznań A. T. (1) – k. 82-83,

-

wydruk korespondencji– k. 7-10 zbiór A, 77-81,

-

potwierdzenie dokonania przelewów – k. 11 zbiór A,

-

informacja Grupy (...) Sp. z o.o. – k. 73-75 zbiór A, 44-47,

-

informacja Banku (...) S.A. – k. 51 zbiór A,

-

historia rachunku – k. 52-55, 77-82 zbór A.

K. W. (1) dokonał ze swojego rachunku bankowego wypłat m.in. w dniu 12 stycznia 2015 roku za pośrednictwem bankomatu kwoty 1000 złotych oraz w dniu 14 stycznia 2015 roku w Urzędzie Pocztowym nr 2 w S. kwoty 2200 złotych.

Dowody: - protokół wyjaśnień K. W. (1) – k. 36,

-

historia rachunku – k. 52-55 zbór A.

A. T. (1) w związku z zawarciem transakcji za pośrednictwem portalu a. (1) otrzymała zwrot kwoty zapłaconej w wysokości 2220 złotych.

Dowody: - protokół zeznań A. T. (2) – k. 83.

K. W. (1) urodził się w (...) roku. Pozostaje w związku małżeńskim. Jest ojcem dwojga dzieci w wieku 4 i 9 lat. Prowadzi działalność gospodarczą, osiągając dochód w wysokości 2000 złotych miesięcznie. Nie był karany sądownie.

Dowody: - protokół wyjaśnień K. W. (1) – k. 32

-

dane o karalności – k. 86.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o część wyjaśnień oskarżonego, zeznania A. T. (1), a także dokumenty w postaci wydruków korespondencji, informacji Grupy (...) Sp. z o.o. i Banku (...)., historii rachunku oraz danych o karalności.

K. W. (1) na rozprawie głównej potwierdził, że miało miejsce zdarzenie. Nie kwestionował obowiązku zwrotu pieniędzy. Nie przyznał się do zarzutu nieposiadania telefonu. Wyjaśnił, iż od 6 lat pracował w T-M. i O.. Zapewnił o zaznaczeniu na aukcji zamiaru przekazania aparatu po przedłużeniu umowy. Na potwierdzenie jego posiadania przesłał fotografię ze swoim dowodem osobistym i prawem jazdy. Nie dostarczył pieniędzy ze względu na system PayU i niemożność zawarcia umowy z klientem. Odpowiadając na pytania prokuratora, podał, że w chwili składania oferty fizycznie posiadał telefon, ale to był sprzęt operatora. Klient po przedłużeniu umowy z (...)miał mu go przekazać. K. W. (1) zapewnił o napisaniu w ogłoszeniu, że aukcja jest grzecznościowa. Nie mógł przesłać telefonu nabywcy, bo nie została zawarta umowa przez abonenta. Sprzedał on aparat gdzie indziej. Oskarżony przyznał, że nie wiązała go z (...)umowa. Pomagał jednie koledze, który podpisał z operatorem kontrakt agencyjny. Pieniądze uzyskane od pokrzywdzonej spożytkował na wydatki życiowe. O niepodpisaniu przez klienta umowy dowiedział się pomiędzy lutym a marcem. Zapewnił o informowaniu A. T. (1) w tym okresie o problemie i o tym, że nie przekaże telefonu. Nie pamiętał, czy odpisywał na jej maile, które przesyłała mu w styczniu. Potwierdził odbieranie od niej telefonów. Oskarżony nadto wyjaśnił, że nie zauważył wpływu na konto wpłat w dniach 8 stycznia i 13 stycznia. Przyznał fakt wysłania do pokrzywdzonej wiadomości, znajdującej się aktach sprawy na k. 9. Nie pamiętał, czy odpowiedział A. T. (1) na korespondencję z k. 10. Następnie, odpowiadając na pytanie obrońcy, wyraził stanowisko, że nie pamięta na 100 % czy odczytywał okazane mu maile. Była to poczta prywatna, więc nie zaglądał do niej regularnie. W ostatnim kwartale 2014 roku dwa lub trzy razy zawierał umowy na sprzedaż telefonów. Wyraził przypuszczenie o wysłaniu A. T. (1) aparatu, gdyby klient zawarł umowę, po czym zapewnił o takim zamiarze. Otrzymane pieniądze musiał spożytkować, ponieważ ma dwoje dzieci. Zdaniem K. W. (1) pokrzywdzona nigdy na piśmie z własnoręcznym podpisem nie zwracała się do niego o oddanie pieniędzy. Oskarżony, odpowiadając na pytania prokuratora, przyznał, że nie liczył na przekazanie otrzymanej kwoty przez PayU A. T. (1). W styczniu 2015 roku miał jeszcze źródło utrzymania. Były nim szczątkowe prowizje w wysokości 2000-3000 złotych, które dostawał w gotówce. Potwierdził, że na rachunek nie dochodziły żadne wpływy. On nie sprawdzał stanu konta, a jedynie pobierał pieniądze z bankomatu. Liczył, że uruchomiono mu linię kredytową, bo była taka promocja do 2000 złotych bez konieczności składania wniosku, a jedynie oświadczenia. Wsparcie odpowiadało wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Oskarżony przyznał, że nie osiągał w tym czasie dochodów. Wykluczył zdziwienie, iż bank miał mu uruchomić linię kredytową do 2000 złotych, a na konto wpłynęło 6000 złotych, ponieważ powinien otrzymać pieniądze z innej transakcji.

K. W. (1) na etapie śledztwa przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu w całości. Potwierdził wystawienie na A. (...)telefonu marki I. (...). Kupiła go A. T. (1), która przelała pieniądze za pomocą systemu PayU. Nie zostały mu wypłacone i oboje myśleli, że wrócą do pokrzywdzonej. Z tego powodu przekazała ona ponownie na jego rachunek kwotę 2220 złotych. Oskarżony zapewnił, że w ogłoszeniu informował o zamiarze przesłania telefonu po świętach oraz jego pochodzeniu z (...). Osoba, która miała mu dostarczyć aparat, sprzedała go jednak komuś innemu. Był z nią związany wyłącznie ustną umową. W związku z tym, że stracił pracę nie mógł oddać pieniędzy A. T. (1). Wydał je na własne potrzeby. Zapewnił o zamiarze ich zwrotu.

Sąd uznał za zgodne z prawdą wyjaśnienia K. W. (1) na temat zamieszczenia ogłoszenia w serwisie (...).pl, zakupu telefonu przez A. T. (1), dokonania przez nią dwukrotnie zapłaty kwot po 2220 złotych oraz nieotrzymania nabytej rzeczy lub przekazanych pieniędzy, gdyż były bezsporne i znalazły odzwierciedlenie w pozostałych dowodach. Wątpliwości budziły natomiast twierdzenia oskarżonego o przyczynach niewywiązania się z umowy sprzedaży. Nieprzekonujące okazały się zapewnienia, według których, telefon miał zostać przekazany po przedłużeniu umowy abonenckiej przez inną nieustaloną osobę, ponieważ w toku procesu nie została ona nawet zidentyfikowana. K. W. (1) o istnieniu takiego warunku sprzedaży nie informował w swoim ogłoszeniu. Z jego treści wskazał wprost, że to on przedłużał umowę, a nie ktoś inny. Nigdy nie zawiadamiał również A. T. (1) o konieczności oczekiwania na przekazanie aparatu przez klienta. Z jej zeznań wynika natomiast, że oskarżony przed wykonaniem przez nią drugiego przelewu zapewnił ją o posiadaniu telefonu. Na wiarę nie zasługują także jego wyjaśnienia złożone na rozprawie o braku świadomości uzyskania wpływów na konto w dniu 8 styczniu 2015 roku i 13 stycznia 2015 roku, skoro dokonywał on z niego wypłat pieniędzy, nie zasilając w żaden sposób. Poza tym w przesłanym pokrzywdzonej w dniu 16 stycznia 2015 roku mailu K. W. (1) potwierdził, że pieniądze faktycznie do niego dotarły.

Nie przekonały Sądu również rozważania oskarżonego na temat źródeł zasilenia jego rachunku. Jako infantylne należy traktować twierdzenia o udzieleniu mu przez bank linii kredytowej, jeżeli jednocześnie przyznał on, że nie składał w tym przedmiocie wniosku. Nadto jego zdaniem takie wsparcie wynosiło 2000 złotych, zaś kwoty, które wpłynęły na rachunek przekraczały 6000 złotych. Wątpliwość w tym zakresie potęguje fakt, że wysokość kredytu miała odpowiadać poziomowi miesięcznego wynagrodzenia, a oskarżony w tym okresie nie miał stałego dochodu.

K. W. (1) wypowiadał się niekonsekwentnie na temat znajomości korespondencji kierowanej do niego przez A. T. (1). Modyfikował swoje stanowisko w sposób wskazujący na dążenie do uchylania się od skutków obciążających go twierdzeń. Sugerowanie, iż nie była mu znana treść mailów wysłanych po otrzymaniu od pokrzywdzonej pieniędzy za telefon i wypłacie ich z rachunku, w sytuacji, gdy przed nastąpieniem tych faktów utrzymywał z nią regularny kontakt, budzi uzasadnione wątpliwości, z uwagi na nieracjonalność takiej postawy. Gdyby bowiem K. W. (1) miał zamiar postąpić uczciwie wobec kupującej, nie zaprzestałby zapoznawania się z jej mailami i udzielania na nie odpowiedzi.

Żaden ze przeprowadzonych dowodów nie potwierdził zapewnień oskarżonego o informowaniu A. T. (1) na temat tego, że klient nie przedłużył umowy z operatorem, a on nie wyda jej telefonu.

Jako w pełni wiarygodne potraktowane zostały natomiast zeznania pokrzywdzonej. Okazały się one zgodne z pozostałym materiałem dowodowym, a w szczególności treścią ogłoszenia sprzedaży, potwierdzeniami przelewów, historią rachunku K. W. (1) oraz korespondencją mailową. A. T. (1) w sposób rzeczowy opisała swoje spostrzeżenia. Pozostaje osobą obcą wobec oskarżonego. Wiedzę na temat zarzucanego mu zachowania uzyskała w związku z wyrażeniem zainteresowania ofertą zbycia telefonu komórkowego, złożoną przez niego w serwisie internetowym. W toku postępowania nie wykazano, aby świadek miała interes w jego bezpodstawnym obciążaniu.

W tożsamy sposób Sąd potraktował dokumenty w postaci wydruków korespondencji, informacji Grupy (...) Sp. z o.o. i Banku (...)., historii rachunku oraz danych o karalności. Przygotowały je uprawnione osoby, w odpowiedniej formie. Strony nie kwestionowały ich treści.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że K. W. (1) w dniu 23 grudnia 2014 roku zamieścił w portalu internetowym (...) ogłoszenie o numerze (...), oferując sprzedaż telefonu marki I. (...) za cenę 2200 złotych. W rzeczywistości nie dysponował jednak rzeczą, która mogła być przedmiotem umowy. Zainteresowanie jej nabyciem wyraziła A. T. (1). Uiściła na rzecz K. W. (1), tytułem ceny i kosztów przesłania aparatu, kwotę 2220 złotych, przelewając ją na wskazany rachunek za pośrednictwem systemu PayU. Telefon nie został jej wysłany. Uzyskała od sprzedającego informację, że nie może on odebrać zapłaconych przez nią pieniędzy. Ustalili więc, że wykona na jego rzecz zwykły przelew. K. W. (1) wyraził na to zgodę i zapewnił o tym, że pieniądze zdeponowane na koncie PayU zostaną jej zwrócone. W kolejnym mailu podał numer swojego rachunku. Zapewnił również o posiadaniu telefonu. A. T. (1) w dniu 8 stycznia przelała na wskazane konto kwotę 2220 złotych tytułem ceny zakupu. Rzecz nie została jej wydana przez K. W. (1). Mężczyzna pobrał otrzymane na rachunek pieniądze i nie zwrócił ich kupującej.

Oskarżony swoimi zachowaniami dwukrotnie wyczerpał znamiona występku z art. 286 § 1 k.k. Doprowadził pokrzywdzoną w dniach 25 grudnia 2014 roku i 8 stycznia 2015 roku do niekorzystnych rozporządzeń mieniem w postaci pieniędzy w kwotach po 2220 złotych, stanowiących równowartość ceny i kosztów przesłania telefonu komórkowego, które pokrzywdzona przelała na wskazane przez K. W. (2) rachunki bankowe. Przekazanie środków finansowych naruszyło interesy A. T. (1), gdyż nastąpiło na rzecz osoby niezdolnej do spełnienia przewidzianego w umowie świadczenia ekwiwalentnego. Oskarżony przed pierwszym przelewem wprowadził bowiem kupującą w błąd co do posiadania, zamiaru i możliwości przesłania aparatu po zapłacie należności. W rzeczywistości nigdy nie legitymował się uprawnieniami do dysponowania rzeczą, będącą przedmiotem umowy. Nie zwalnia go od odpowiedzialności powoływanie się na porozumienie z nieustaloną osobą, a dotyczące przekazania przez nią telefonu celem sprzedaży. Abstrahując od wątpliwości na temat jego istnienia, należy stwierdzić, że nie miałoby ono znaczenia dla oceny bezprawności zachowania K. W. (1), bowiem treść ogłoszenia zamieszczonego w portalu internetowym wskazywała na oferowanie do sprzedaży przez autora należącego do niego telefonu, a nie do innej osoby. Oskarżony wprost wskazał, że przedłuża umowę i wyda rzecz po świętach, po wpłynięciu pieniędzy. Nie informował zainteresowanych nabywców, że warunkiem otrzymania aparatu, będzie jego uzyskanie od innej osoby. Tym samym wywołał u odbiorców oferty błędne przekonanie na temat tego, że po uiszczeniu ceny staną się właścicielami przedmiotu umowy i niezwłocznie wejdą w jego posiadanie.

Przeświadczenie A. T. (1) co do możliwości zakupu aparatu marki I. (...) od K. W. (1) zostało przez niego ponownie wykorzystane w dniu 8 stycznia 2015 roku w celu uzyskania drugi raz kwoty 2220 złotych tytułem ceny i kosztów przesłania rzeczy. Pokrzywdzona wykonała kolejny przelew bezpośrednio na jego rachunek, ponieważ była przekonana, że w ten sposób sprzedający otrzyma pieniądze a ona w zamian telefon. Oskarżony nie wyprowadził jej z błędnego wyobrażenia na temat dysponowania rzeczą, która mogła być przez niego niezwłocznie wydana po zapłacie ceny.

Sąd nie podzielił stanowiska prokuratora w przedmiocie kwalifikacji czynu zarzucanego w punkcie II aktu oskarżenia. Zachowanie, polegające na wydatkowaniu przez K. W. (1) pieniędzy przelanych na jego rachunek bankowy w dniu 8 stycznia 2015 roku, abstrahując od wynikającego z poczynionych ustaleń faktu, że ich uzyskanie poprzedzało wykorzystanie błędu pokrzywdzonej, nie stanowiło przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej. Środki te uzyskał on tytułem zapłaty ceny za sprzedaną rzecz. Ich przekazanie do dyspozycji oskarżonego było równoznaczne z przeniesieniem własności. Według łączącej strony umowy, K. W. (1) w zamian za telefon otrzymał ekwiwalentne świadczenie w postaci pieniędzy w kwocie 2220 złotych. Jej zawarcie skutkowało uzyskaniem własności tych środków, co wyklucza przypisanie znamion przestępstwa przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej. Przedstawiona interpretacja przepisu art. 284 § 1 i 2 k.k. koresponduje z jednolitymi poglądami wyrażanymi w orzecznictwie, których przykładami są treści uzasadnień postanowień Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2005 roku, V KK 9/05 (Lex nr 164266) i z dnia 17 września 2008 roku, III KK 131/08 (OSNwSK 2008/1/1860, Prok. i Pr. – wkł. 2009/2/8, Biul. PK 2008/12/9) oraz wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2015 roku, V KK 391/14 (Lex nr 1640277, Prok. i Pr. – wkł. 2015/7-8/4, KZS 2015/4/33 KZS 2015/7-8/24, Biul. PK 2015/66-69. W ostatnim z przywołanych rozstrzygnięć stwierdzono m.in., że „ O ile sama odmowa zwrotu pieniędzy może być traktowana jako wykonanie czynności czasownikowej przestępstwa z art. 284 § 2 k.k., o tyle przedmiotem przywłaszczenia nie mogą być pieniądze, które stanowią przewidzianą umową należność wykonawcy (zapłatę) za wykonanie określonego działa (wybudowanie domu).”

W sprawie nie zachodzą okoliczności wyłączające bezprawność czynów lub winę sprawcy. Oskarżony działał z zamiarem doprowadzenia pokrzywdzonej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem po uprzednim wprowadzeniu w błąd a następnie jego wykorzystaniu. W chwili zamieszczenia ogłoszenia miał świadomość, że nie dysponuje telefonem marki I. (...), które będzie mógł wydać po zapłacie ceny. Intencje sprawcy potwierdza jego zachowanie po uzyskaniu zapłaty. Przelane na jego rachunek pieniądze podjął, po czym wydatkował na swoje potrzeby, nie zwracając ich dotychczas w żadnej części A. T. (1). Zachowania K. W. (1) charakteryzują się społeczną szkodliwością, która przekracza stopień znikomy. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał go za winnego popełnienia występków kwalifikowanych na podstawie art. 286 § 1 k.k. Przyjął nadto, że oba czyny są elementami ciągu przestępstw, gdyż zostały dokonane w krótkim odstępie czasu, a podstawę prawną wymiaru kary za każdy z nich stanowi tożsamy przepis.

Przy określeniu wysokości sankcji uwzględnił umiarkowaną społeczną szkodliwość przypisanego ciągu przestępstw. Za taką oceną przemawia wartość niekorzystnych rozporządzeń, do których doprowadził oskarżony. Na korzyść sprawcy świadczyła dotychczasowa niekaralność oraz prowadzenie ustabilizowanego trybu życia, przejawiającego się posiadaniem rodziny oraz podejmowaniem pracy zarobkowej. Odmiennie potraktowany został fakt zaniechania naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, pomimo upływu kilkunastu miesięcy od jej nastąpienia.

Zastosowanie kary grzywny stanowi konsekwencję działania przez K. W. (1) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Wysokość stawek dziennych odpowiada poziomowi osiąganych przez niego obecnie dochodów.

Poczynione w niniejszej sprawie ustalenia dały podstawy do skorzystania przez oskarżonego z przewidzianej w art. 69 k.k. instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. K. W. (1) nie był skazywany za przestępstwa. Pozwala to uznać jego zachowania za incydentalne. Zdaniem sądu orzeczenie środka probacyjnego będzie wystarczające dla zapobieżenia popełnianiu w przyszłości czynów zabronionych. Przywołane okoliczności dały również podstawy do wyznaczenia 2-letniego okresu próby, jako miarodajnego dla kontroli procesu resocjalizacji sprawcy.

Wobec zaniechania naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem przez oskarżonego orzeczono wobec niego taki obowiązek. Wysokość należności uwzględnia fakt uzyskania przez A. T. (1) od portalu (...)kwoty 2220 złotych w związku z realizacją przedmiotowej transakcji za jego pośrednictwem.

Podstawę rozstrzygnięcia o warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności oraz orzeczeniu środka kompensacyjnego, stosownie do dyspozycji art. 4 § 1 k.k., stanowiły przepisy w brzmieniu obowiązującym w czasie popełnienia przez oskarżonego zarzucanych mu czynów, ponieważ były dla niego względniejsze od tych które weszły w życie później. Ustawa Kodeks karny obecnie przewiduje konieczność nałożenia dodatkowych obowiązków, określonych w art. 72 § 1 k.k., a w przypadku naprawienia szkody uwzględnienia także norm prawa cywilnego.

Konsekwencją uznania oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stało się obciążenia go kosztami procesu. Ich wysokość uzasadnia przekonanie o zdolności uiszczenia należności bez uszczerbku dla jego utrzymania, zważywszy w szczególności na zdolność do podjęcia pracy zarobkowej w celu zgromadzenia niezbędnych środków finansowych.