Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 251/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Dariusz Półtorak

Sędziowie:

SO Mariola Krajewska - Sińczuk

SR del. do SO Agata Kowalska (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Agnieszka Wierzbicka

przy udziale prokuratora Andrzeja Michalczuka

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2014 r.

sprawy G. K. i T. K.

oskarżonych o przestępstwa z art. 222 §1 kk i in.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach

z dnia 21 marca 2013 r. sygn. akt VII K 121/12

1.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy, uznając apelację obrońcy oskarżonych za oczywiście bezzasadną;

2.  zwalnia oskarżonych G. K. i T. K. od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze stwierdzając, że wydatki tego postępowania ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt II Ka 251/13

UZASADNIENIE

G. K. został oskarżony o to, że:

I. w dniu 9 listopada 2011 roku w S. woj. (...) w trakcie realizacji sądowego nakazu doprowadzenia w sprawie sygn. akt VII W 195/11 naruszył nietykalność cielesną umundurowanych funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. szt. P. M. w ten sposób, że uderzył go ręką w twarz oraz naruszył nietykalność cielesną sierż. W. W. w ten sposób, że kopnął go w nogę w celu zmuszenia ich w ten sposób do odstąpienia od wykonania prawnej czynności służbowej zatrzymania go podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych przy czym zdolność do rozpoznania znaczenia czynu oraz zdolność do pokierowania swoim postępowaniem miał ograniczoną w stopniu znacznym, tj. o popełnienie czynu z art. 222 § 1 kk w zb. z art. 224§ 2 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 31§ 2 kk,

II. w miejscu i czasie jak w pkt I znieważył słowami powszechnie uznanymi za obelżywe umundurowanych funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. szt. P. M. i sierż. W. W. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych przy czym zdolność do rozpoznania znaczenia czynu oraz zdolność do pokierowania swoim postępowaniem miał ograniczoną w stopniu znacznym, tj. o popełnienie czynu z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 31§ 2 kk.

T. K. został oskarżony o to, że:

III. w dniu 9 listopada 2011 roku w S. woj. (...) w trakcie realizacji sądowego nakazu doprowadzenia G. K. w sprawie sygn. akt VII W 195/11 naruszył nietykalność cielesną umundurowanych funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. szt. P. M. w ten sposób, że uderzał go pięściami po plecach oraz naruszył nietykalność cielesną sierż. W. W. w ten sposób, że uderzył go butlą gazową w plecy a następnie uderzył go tą butlą w prawą rękę powodując powstanie u niego obrażeń ciała w postaci stłuczenia z otarciem naskórka grzbietu ręki prawej, które spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres nie przekraczający 7 dni a okres leczenia i rehabilitacji nie przekroczy sześciu miesięcy, w celu zmuszenia ich w ten sposób do odstąpienia od wykonania prawnej czynności służbowej zatrzymania G. K. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych przy czym zdolność do rozpoznania znaczenia czynu oraz zdolność do pokierowania swoim postępowaniem miał ograniczoną w stopniu znacznym, tj. o popełnienie czynu z art. 222 § 1 kk w zb. z art. 224§ 2 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 31§ 2 kk,

IV. w miejscu i czasie jak w pkt I znieważył słowami powszechnie uznanymi za obelżywe umundurowanych funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w S. sierż. szt. P. M. i sierż. W. W. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych przy czym zdolność do rozpoznania znaczenia czynu oraz zdolność do pokierowania swoim postępowaniem miał ograniczoną w stopniu znacznym, tj. o popełnienie czynu z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 31§ 2 kk.

Wyrokiem z dnia 21 marca 2013 r. Sąd Rejonowy w Siedlcach uznał G. K. i T. K. za winnych popełnienia zarzuconych im czynów, przy czym czyn z pkt I zarzucony G. K. zakwalifikował z art. 222 § 1 kk w zb. z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11§ 2 kk w zw. z art. 31§ 2 kk i za czyn z pkt I na podstawie art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11§ 3 kk w zw. z art. 31§ 2 kk wymierzył G. K. karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§ 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby; za czyn z pkt II aktu oskarżenia na podstawie art. 226 § 1 kk w zw. z art. 31§ 2 kk wymierzył G. K. karę grzywny w wysokości 80 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych; T. K. za czyn z pkt III aktu oskarżenia wymierzył na podstawie art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11§ 3 kk w zw. z art. 31§ 2 kk karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69§ 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił na okres 2 lat próby; za czyn z pkt IV aktu oskarżenia na podstawie art. 226 § 1 kk w zw. z art. 31§ 2 kk wymierzył T. K. karę grzywny w wysokości 60 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych. Ponadto Sąd zasądził od każdego z oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa po 448 złotych tytułem kosztów postępowania, zwalniając ich z obowiązku uiszczenia opłaty.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonych G. K. i T. K.. Na podstawie art. 444 kpk w zw. z art. 425 § 1 kpk zaskarżył powyższy wyrok z całości. Na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 2 kpk wyrokowi temu zarzucił:

I. obrazę art. 4 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk, art. 424 § 1 pkt 1 kpk wyrażającą się w błędnym ustaleniu istotnych okoliczności faktycznych sprawy w zakresie przebiegu zdarzenia z dnia 09.11.2011 r. wyłącznie na podstawie zeznań policjantów W. W. i P. M. z pominięciem zeznań świadka H. K. oraz wyjaśnień oskarżonych, które w przeciwieństwie do zeznań, na których oparł się Sąd są ze sobą spójne, układają się w logiczną całość i wskazują:

a) na rzeczywiste zachowanie policjantów, którzy sprowokowali zdarzenie pojawiając się na ponad 3 godziny wcześniej przed wyznaczonym terminem badań w sytuacji gdy pokonanie radiowozem odcinka od ul. (...) do przychodni (...) na ul. (...) zajmuje nie więcej niż 10 minut, a ponieważ zadaniem funkcjonariuszy było doprowadzenie oskarżonego na badanie o godzinie 14.45, musieliby przez ponad trzy godziny pilnować go w Poradni (...) albo wozić na tylnej kanapie radiowozu co stanowiłoby bezprawne pozbawienie wolności, bądź też przewieźć go do budynku Komendy do czego nie byli uprawnieni,

b) na bezpośrednią przyczynę zdarzenia i sprowokowanie przez policjantów zachowania oskarżonych, którym było także wulgarne i agresywne zachowanie policjantów w stosunku do H. K. oraz do oskarżonych, a czego Sąd w ogóle nie wziął pod uwagę wydając wyrok,

c) na błędne ustalenie, iż oskarżony T. K. uderzył policjanta turystyczną butlą gazową w plecy, w sytuacji gdy oskarżony takiej butli nie posiadał, posiada natomiast butlę dużą ok. 20 kilogramową, której użycie spowodowałoby złamanie kości. Ponadto błędne ustalenie, że oskarżony T. K., osoba w wieku 72 lat bez problemu bił 20 kilogramową butlą policjanta w plecy, w sytuacji, gdy ledwo może takie ciężar poruszyć.

II. obrazę prawa procesowego, tj. art. 167 kpk i art. 170 § 1 pkt 2 kpk poprzez oddalenie wniosku obrońcy oskarżonych w przedmiocie wywołania opinii biegłego lekarza na okoliczność rozmiaru uszkodzeń ciała doznanych przez oskarżonych i mechanizmu ich powstania, w sytuacji gdy taki dowód był kluczowy dla ustalenia okoliczności sprowokowania zdarzenia przez policjantów, co pokazałoby, że oskarżeni byli stroną broniącą się przed agresją umundurowanych funkcjonariuszy,

III. obrazę prawa procesowego – art. 167 kpk poprzez nieprzeprowadzenie dowodu na okoliczność rodzaju posiadanej butli gazowej przez oskarżonego T. K., jeśli Sąd miał wątpliwości po wyjaśnieniach tego oskarżonego i po zapoznaniu się z okazanym dokumentem na zakup gazu,

IV. obrazę prawa procesowego – art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez niewyjaśnienie okoliczności sprowokowania zdarzenia przez policjantów oraz dlaczego usiłowano doprowadzić oskarżonego na kilka godzin przed terminem badań, czy było to uzasadnione i celowe w sytuacji gdy dowiezienie do miejsca badań zajmuje nie więcej niż 10-15 minut.

Na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 1 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucił obrazę prawa materialnego art. 85 kk poprzez nie orzeczenie kary łącznej pomimo zaistnienia ku temu prawnych przesłanek.

Podnosząc powyższe zarzuty na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 437 §1 kpk wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Siedlcach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonych jest oczywiście nieuzasadniona, a zarzuty i zawarty w niej wniosek nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Rejonowy nie dokonał obrazy przepisów prawa procesowego, ani materialnego, o których mowa w złożonej apelacji. W sposób prawidłowy zebrał i ocenił dowody oraz okoliczności ujawnione w toku postępowania, a na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Sąd uzasadnił swoje stanowisko zgodnie z wymogami określonymi w art. 424 kpk i szczegółowo wskazał dowody, którym dał wiarę oraz wyjaśnił, z jakich powodów na taką ocenę zasługują. Podał także, którym dowodom odmówił waloru wiarygodności wskazując z jakich przyczyn nie zasługują na wiarę.

Wskazać należy, że zgodnie z powszechnym stanowiskiem przyjętym w doktrynie i orzecznictwie (por. wyrok SN z 09.11.1990r. OSNKW 1991, z.7-8, poz.41, postanowienie SN z 18.12.2012r. II KK 298/12 LEX nr 1232292), przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 kpk jedynie wtedy, gdy:

1.  jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia do prawdy,

2.  stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego,

3.  jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Regułom powyższym, wbrew stanowisku autora apelacji czyni zadość ocena dowodów dokonana przez Sąd meriti. Sąd ten dokonał analizy wszystkich dowodów osobowych. W sposób należyty rozważył we wzajemnym powiązaniu zarówno wyjaśnienia oskarżonych G. K. i T. K., jak też zeznania pokrzywdzonych W. W. i P. M. oraz zeznania świadka H. K..

Za bezpodstawne uznać należy zarzuty apelującego, jakoby policjanci, którzy przyjechali na posesję T. K. i H. K. celem doprowadzenia ich syna G. K. na badania psychiatryczne, swoim zachowaniem sprowokowali zdarzenie. Fakt, że przybyli tam trzy godziny przed wyznaczonym terminem badań w Przychodni Zdrowia Psychicznego nie może być potraktowany jako prowokacja. Jak wynika z załączonego do akt sprawy odpisu wydanego przez Sąd Rejonowy w Siedlcach w sprawie VII W 195/11 nakazu doprowadzenia G. K. do Poradni (...)przy ul. (...) w S. w dniu 9 listopada 2011 r. na godzinę 14.00, polecono doprowadzenie go po uprzednim zatrzymaniu na 24 godziny przed wyznaczonym terminem badań (k.60). Funkcjonariusze Policji uprawnieni byli zatem do zatrzymania G. K. w dniu 9 listopada 2011 r. o godzinie10.50. Decyzja ta została ponadto uzasadniona przez pokrzywdzonego W. W., który w swoich zeznaniach złożonych na rozprawie podał, że zgodnie z wydanym nakazem mogli zatrzymać G. K. o każdej porze, a przyjechali po niego wtedy, kiedy dysponowali czasem. Sprecyzował także, że zgodnie z procedurą, zatrzymanego przewożą do Komendy, a stamtąd inny patrol przewozi go do Poradni (...)(k.301v).

Zaznaczyć należy, że wersja, jakoby zachowanie policjantów było prowokujące od chwili ich przybycia na posesję oskarżonych nie znajduje także potwierdzenia w wyjaśnieniach oskarżonego G. K., który podał, że policjanci na początku zachowywali się normalnie, zgodzili się nawet poczekać aż wymieni uszczelkę w samochodzie, a potem, jak wyjaśnił oskarżony „jeden do drugiego coś burknął i powiedział co my tu będziemy na niego czekać”. Potem jeden z nich zaczął go szarpać (k.298). W świetle przytoczonych wyjaśnień, w kontekście wyżej przedstawionej argumentacji poczynionej w oparciu o zeznania pokrzywdzonych i inne dowody w sprawie, nie można przyjąć, aby funkcjonariusze Policji przybyli na miejsce z zamiarem sprowokowania zdarzenia i w tym celu przyjechali trzy godziny przed wyznaczonym terminem badań psychiatrycznych, na które mieli doprowadzić oskarżonego G. K.. Chybiony jest zarzut, iż Sąd oparł się jedynie na zeznaniach pokrzywdzonych z pominięciem wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadka H. K.. Bowiem, jak wskazano wyżej, Sąd dokonał analizy wszystkich dowodów osobowych w ich wzajemnym powiązaniu, z uwzględnieniem pozostałych zgromadzonych w sprawie dowodów, co znalazło wyraz w uzasadnieniu wydanego orzeczenia. Wbrew twierdzeniom zawartym w apelacji, wyjaśnienia oskarżonych i zeznania świadka H. K., nie są spójne i logiczne, na co wskazuje chociażby prezentowana przez te osoby odmienna wersja początkowej fazy zdarzenia. Analizując wszystkie zebrane dowody, w świetle okoliczności sprawy, należy dojść do wniosku, że Sąd I instancji w sposób należyty rozważył wyjaśnienia oskarżonych G. K. i T. K., zeznania pokrzywdzonych P. M. i W. W. oraz zeznania świadka H. K. i przekonująco, w sposób logiczny uzasadnił dlaczego przyjął za prawdziwą wersję przedstawioną przez pokrzywdzonych funkcjonariuszy Policji, a nie dał wiary twierdzeniom oskarżonych i świadka H. K. zwłaszcza co do ewentualnego sprowokowania zdarzenia przez policjantów jak też przebiegu tego zajścia. Zeznania pokrzywdzonych są spójne i konsekwentne. Zgodnie podali oni, że zdarzenie zaczęło się, gdy G. K. po tym, jak zgodzili się poczekać, aż naprawi uszczelkę w samochodzie, na ponaglenie z ich strony, zaatakował ich słownie, uderzając także w twarz P. M. i kopiąc W. W., który ruszył na pomoc koledze. Stanowcze były także zeznania funkcjonariuszy, iż T. K., widząc co się dzieje, zaatakował W. W., uderzając go w plecy i w rękę gazową butlą turystyczną. Z zeznań policjantów wynika, że była to mała butla turystyczna, a nie 20 kilogramowa, jak podnosi obrońca oskarżonych. Opierając się na tych pozytywnie ocenionych zeznaniach, Sąd słusznie ustalił, że T. K. uderzył policjanta butlą gazową. Zeznania funkcjonariuszy korespondują także w tym zakresie z wydaną w sprawie opinią biegłego lekarza dotyczącą obrażeń doznanych w wyniku zdarzenia przez W. W. oraz mechanizmu ich powstania. Twierdzenia zawarte w złożonej apelacji, iż T. K. nie dysponował turystyczną butlą gazową, a posiadał jedynie dużą 20 kilogramową butlę stanowią jedynie niczym nie popartą polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Okazywany na rozprawie rachunek na zakup gazu nie stanowi dowodu wskazującego na to, jakimi butlami, o jakiej pojemności dysponował w dniu zdarzenia oskarżony. Za zupełnie bezpodstawne i sprzeczne z ustaleniami Sądu meriti uznać zaś należy zarzut, iż Sąd ten bezpodstawnie przyjął, iż oskarżony T. K. mający 72 lata bił policjanta 20 kilogramową butlą, podczas gdy ledwo może taki ciężar poruszyć. Z uzasadnienia wyroku wynika bowiem wprost, że Sąd I instancji ustalił, iż „…T. K. uderzył go małą turystyczną butlą gazową w plecy…” (str. 1 uzasadnienia Sądu Rejonowego).

Sąd Rejonowy, wbrew twierdzeniom zawartym w apelacji nie dopuścił się obrazy art. 167 kpk. Z treści tego przepisu wynika, że dowody przeprowadza się na wniosek stron lub z urzędu. Jak wynika z akt sprawy, ani obrońca ani oskarżeni nie złożyli w toku postępowania sądowego wniosków dowodowych na okoliczność rodzaju posiadanych przez oskarżonego T. K. butli gazowych, zaś Sąd Rejonowy uznał, że postępowanie dowodowe przeprowadzone zostało w sposób wyczerpujący i nie zachodzi konieczność jego uzupełnienia. Pogląd ten podziela Sąd Okręgowy.

Obrońca oskarżonych nie złożył także w toku postępowania przed Sądem I instancji wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza na okoliczność rozmiaru uszkodzeń ciała u oskarżonych i mechanizmu ich powstania. Podniesiony w apelacji zarzut obrazy prawa procesowego – art. 167 kpk i art. 170 § 1 pkt 2 kpk poprzez oddalenie takiego wniosku złożonego celem wykazania rzeczywistej roli policjantów w zdarzeniu i pokazania, że oskarżeni byli stroną broniącą się przed agresją funkcjonariuszy jest zatem całkowicie chybiony. Z protokołów rozprawy Sądu I instancji nie wynika, aby taki wniosek został złożony i aby Sąd oddalił go na podstawie art. 170 § 1 pkt 2 kpk. Wniosek takiej treści został złożony jedynie w toku dochodzenia i oddalony postanowieniem Prokuratora Rejonowego w Siedlcach z dnia 13 lutego 2012r. (k.172).

Sąd Okręgowy na rozprawie, na podstawie art. 452§ 2 kpk uzupełnił przewód sądowy i zaliczył do materiału dowodowego m.in. akta umorzonego śledztwa sygn. 1 Ds. 1509/11 Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim w sprawie zaistniałego w dniu 9 listopada 2011 r. w S. przekroczenia uprawnień przez ustalonych funkcjonariuszy Policji Komendy w trakcie czynności służbowych zatrzymania G. K.. W aktach tych znajduje się opinia biegłego lekarza dotycząca obrażeń ciała doznanych m.in. przez G. K. i T. K., ich charakteru i mechanizmu ich powstania. Z opinii tej wynika, że u G. K. stwierdzono uraz prawego kciuka z bolesnością w stawie śródręczno – paliczkowym, bez zmian pourazowych w badaniu RTG, co spowodowało naruszenie czynności narządów jego ciała na czas poniżej 7 dni. U T. K. stwierdzono zaś powierzchowny uraz głowy z otarciem naskórka po stronie prawej, krwiakiem podskórnym okolicy potylicznej, stłuczenie powłok lewej strony klatki piersiowej oraz chemiczne oparzenie spojówek i rogówek obu oczu, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów jego ciała na czas poniżej 7 dni. Zdaniem biegłego charakter, zakres i lokalizacja obrażeń ciała G. K. i T. K. nie wskazują na wielokrotne bicie, kopanie, czy inne formy agresji fizycznej wobec nich. Stwierdzone u nich obrażenia ciała mogły być skutkiem interwencji polegającej na szarpaninie z możliwą wymianą nielicznych ciosów i dodatkowo z użyciem środków przymusu bezpośredniego (k. 151-157 akt 1 Ds. 1509/11). W świetle wniosków zawartych w powyższej opinii biegłego lekarza za bezpodstawne uznać należy zawarte w apelacji twierdzenia, iż to funkcjonariusze policji zaatakowali oskarżonych, bili ich, a ci bronili się jedynie przed ich agresywnym zachowaniem.

Całkowicie niezasadny jest też zarzut skarżącego dotyczący obrazy prawa materialnego art. 85 kk poprzez nieorzeczenie kary łącznej pomimo zaistnienia ku temu prawnych przesłanek.

Zgodnie z dyspozycją art. 85 kk Sąd może orzec karę łączną jeżeli sprawca popełnia dwa lub więcej przestępstw zanim zapadł pierwszy wyrok, chociażby nieprawomocny co do któregokolwiek z tych przestępstw i wymierzono za nie kary tego samego rodzaju lub inne, podlegające łączeniu. Sąd Rejonowy uznając oskarżonych G. K. i T. K. za winnych popełnienia zarzuconych im czynów i skazując każdego z nich za dwa przestępstwa, za czyn z art. 224 § 2 kk i in. wymierzył każdemu z nich karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, zaś za czyn z art. 226 § 1 kk i in. wymierzył każdemu z nich karę grzywny. Kara pozbawienia wolności i kara grzywny nie są karami tego samego rodzaju i nie podlegają łączeniu w myśl obowiązujących przepisów. W związku z tym chybiony jest zarzut obrazy art. 85 kk i niepołączenia kar wymierzonych oskarżonym zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego.

Tak więc, podzielając w całości dokonaną przez Sąd orzekający ocenę dowodów oraz ustalony na ich podstawie stan faktyczny, należało dojść do wniosku, że orzeczenie Sądu Rejonowego w Siedlcach w zakresie winy G. K. i T. K. w odniesieniu do przypisanych im czynów jest prawidłowe. Nie budzi też zastrzeżeń przyjęta kwalifikacja prawna, jak też orzeczone wobec oskarżonych kary, które nie noszą cech rażącej niewspółmierności. Są one adekwatne do stopnia społecznej szkodliwości czynów jak też stopnia winy sprawców. Czynią one także, zdaniem Sądu Okręgowego zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, wskazując na odpowiednią reakcję dla tego typu zachowań. Wymierzone kary są wystarczające dla powstrzymania oskarżonych przed naruszeniem w przyszłości porządku prawnego, nie są jednocześnie rażąco surowe i brak jest podstaw do ich złagodzenia w postępowaniu odwoławczym.

Mając powyższe na uwadze Sąd odwoławczy na podstawie art. 437 § 1 kpk i art. 456 kpk orzekł, jak w wyroku. Na podstawie art. 624 § 1 kpk Sąd zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, uznając , że ich uiszczenie z uwagi na ich sytuację byłoby dla nich zbyt uciążliwe.