Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 907/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Małgorzata Rokicka - Radoniewicz

Sędziowie:

SA Elżbieta Czaja

SA Bogdan Świerk (spr.)

Protokolant: st.sekr.sądowy Urszula Goluch-Nikanowicz

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2012 r. w Lublinie

sprawy Z. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji wnioskodawczyni Z. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 16 lipca 2012 r. sygn. akt VII U 2746/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok oraz częściowo poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L.
w ten sposób, że wysokość emerytury Z. K. ustala od dnia 1 maja 2012 roku na kwotę 710, 10 (siedemset dziesięć i 10/100) złotych;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  znosi wzajemnie koszty postępowania.

III AUa 907/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 23 maja 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. obliczył na nowo wysokość emerytury Z. K. od dnia 1 maja 2012 r. określając wielkość tego świadczenia na 698,12 zł.

W odwołaniu od tej decyzji Z. K. zakwestionowała sposób doliczenia do jej emerytury zwiększenia z tytułu podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników. W ocenie ubezpieczonej zwiększenie to zostało obliczone nieprawidłowo.

Wyrokiem z dnia 16 lipca 2012 r. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił odwołanie Z. K.. Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na poniższych ustaleniach faktycznych oraz ich ocenie prawnej: od dnia 1 stycznia 2011 r. Z. K. ma ustalone prawo do emerytury. W dniu 11 maja 2012 r. ubezpieczona złożyła pozwanemu organowi rentowemu zaświadczenie wystawione przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział (...) w L. z dnia 8 maja 2012 r. stwierdzające, że w okresie od dnia 1 lipca 1977 r. do dnia 30 września 1991 r. podlegała ona ubezpieczeniu społecznemu rolników, przy czym w okresie od dnia 1 lipca 1977 r. do dnia 30 czerwca 1982 r., jako młody rolnik, była zwolniona z mocy ustawy od obowiązku zapłaty składek na to ubezpieczenie. Za pozostały okres, to jest, od dnia 1 lipca 1982 r. do dnia 30 września 1991 r. składki na to ubezpieczenie zostały zapłacone. Ustalając Z. K. prawo do emerytury pozwany organ rentowy uwzględnił 4 lata, 1 miesiąc i 19 dni okresów składkowych oraz 1 rok, 4 miesiące i 17 dni okresów nieskładkowych. Wysokość emerytury wnioskodawczyni została obliczona w sposób mieszany; mianowicie 70% świadczenia obliczono zgodnie z regułami wskazanymi w art. 53 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej podawanej jako ustawa o FUS), a 30% w sposób wskazany w art. 26 tej ustawy. Do tak obliczonego świadczenia wnioskodawczyni przysługuje jeszcze zwiększenie z tytułu podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników. W ocenie Sądu Okręgowego zwiększenie to do pierwszego składnika emerytury (70% obliczonego według zasad z art.53 ustawy o FUS) przysługuje za cały okres podlegania przez Z. K. ubezpieczeniu społecznemu rolników natomiast do drugiego składnika (30% obliczonego według zasad z art. 26 ustawy o FUS) takie zwiększenie przysługuje tylko za okres opłacenia składek na ubezpieczenie społeczne rolników. Ponieważ pozwany organ rentowy tak właśnie uczynił to, według sądu pierwszej instancji, kontrolowana w tej sprawie decyzja pozwanego jest prawidłowa i odwołanie ubezpieczonej od niej wniesione, jako bezzasadne, podlegało oddaleniu.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiodła Z. K. wnosząc o jego zmianę i nie wskazując bliżej sposobu tej zmiany, ewentualnie o uchylenie tego wyroku, również bez bliższego sprecyzowania wniosku.

Z treści apelacji należy wnioskować, że skarżąca nadal kwestionuje wysokość swojej emerytury bo sąd pierwszej instancji zaniżył jej okres składkowy o około 10 lat a okresu nieskładkowego w ogóle nie wziął pod uwagę.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje: w pierwszej kolejności należy określić zakres przedmiotowy wniesionego odwołania od decyzji pozwanego z dnia 23 maja 2012 r., a następnie zakres zaskarżenia wyroku Sądu Okręgowego z dnia 16 lipca 2012 r. Pozwoli to nie tylko na przeprowadzenie kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku ale także wyznaczy zakres orzeczenia sądu drugiej instancji. Nie ulega wątpliwości, że w treści swojego odwołania wnioskodawczyni kwestionowała jedynie wielkość doliczenia do jej emerytury zwiększenia z tytułu podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników. Ponieważ zakres kontroli sądowej decyzji pozwanego wyznacza nie tylko zawarte w niej rozstrzygnięcie ale przede wszystkim treść odwołania, to kontrola sądowa mogła być przeprowadzona tylko co do problematyki związanej z doliczeniem do emerytury wnioskodawczyni wskazywanego wyżej zwiększenia. W apelacji wnioskodawczyni podniosła także kwestię uwzględnienia przy określaniu wysokości jej świadczenia okresów składkowych i nieskładkowych. W ocenie sądu drugiej instancji skarżącej chodzi o wysokość jej emerytury, którą uważa za zaniżoną. Dlatego tak sformułowaną apelację należało określić jako kwestionującą wysokość świadczenia w zakresie rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji o doliczeniu do emerytury zwiększenia rolnego, tym bardziej, że w swoim piśmie procesowym uzupełniającym brak formalny apelacji ( k. 33 akt sprawy) wnioskodawczyni wskazała wartość zaskarżenia wynoszącą 140 zł. w skali jednego miesiąca.

Przechodząc do merytorycznej oceny poprawności zaskarżonego wyroku stwierdzić należy, iż wyjaśnienia wymaga jedynie kwestia czy wysokość zwiększenia rolnego zastosowana do obu składników apelacji ma być jednakowa czy też różna. Sąd Okręgowy, podzielając w tym względzie pogląd organu rentowego, przyjął tą drugą wersję uznając, że o ile co do pierwszego składnika emerytury zwiększenie przysługuje za cały okres podlegania przez wnioskodawczynię ubezpieczeniu społecznemu rolników, to w zakresie drugiego składnika emerytury (obliczanej na podstawie art. 26 ustawy o FUS) takie zwiększenie przysługuje tylko za okres efektywnej zapłaty składek. Nie ma przy tym wątpliwości, że co do samej zasady, wielkość zwiększenia za każdy rok organ rentowy obliczył prawidłowo. Różnica polega na tym, że o ile do pierwszego składnika emerytury wielkość zwiększenia rolnego określona została na podstawie 14 lat i 3 miesięcy podlegania przez Z. K. ubezpieczeniu społecznemu rolników, to do drugiego składnika jej emerytury doliczono takie zwiększenie tylko z 9 lat i 3 miesięcy za które została opłacona składka na to ubezpieczenie.

Analiza stanu prawnego nie pozwala zaakceptować rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w zakresie dotyczącym wielkości zwiększenia rolnego doliczanego do drugiego składnika emerytury skarżącej. Przepis art. 26a ust.3 ustawy o FUS odsyła w tym zakresie do regulacji zawartej w art. 10 ust.1 pkt.1 tej ustawy. Wprawdzie jest w nim mowa tylko o okresach zapłacenia składek ale powstaje pytanie jak oceniać ustawowe zwolnienie młodych rolników od obowiązku zapłaty składek na ubezpieczenie społeczne rolników, wprowadzone przez art. 40, obecnie nieobowiązującej, ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin. W orzecznictwie sądowym kwestia wykładni art. 10 ust.1 pkt.1 ustawy o FUS, w tym zakresie, została już rozstrzygnięta, w pozytywny sposób dla ubezpieczonych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2010 r. II UK 249/09 – LEX 599773 oraz cytowany w jego uzasadnieniu inny wyrok tego sądu).

Dlatego wadliwą była odmowa uwzględnienia do drugiego składnika emerytury zwiększenia rolnego w mniejszej kwocie niż do składnika pierwszego. Przypomnieć przy tym należy, że decydujące znaczenie dla wysokości emerytury wnioskodawczyni ma wielkość pierwszego składnika tego świadczenia, bo stanowi on 70% tej wysokości. Drugi składnik stanowi tylko 30% wysokości emerytury. Stąd do każdego z tych składników są doliczane różne kwoty zwiększenia rolnego, odpowiednie do wielkości procentowej składników emerytury.

W tej zatem części apelacja Z. K. jest uzasadniona co powoduje, że zaskarżony wyrok oraz poprzedzająca go decyzja w tym zakresie podlegały zmianie. Natomiast w pozostałej części apelacja ubezpieczonej, dalej idąca w swoim żądaniu, jest zupełnie bezzasadna i z tej racji podlegała oddaleniu.

Wobec tylko częściowej zasadności apelacji należało w oparciu o art. 100 kpc znieść wzajemnie między stronami koszty procesu za drugą instancję.

Z tych więc względów i z mocy art. 385 i 386 § 1 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.