Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 312/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Tadeusz Węglarek

Sędziowie SO Sławomir Gosławski (spr.)

del. SR Joanna Cisak - Nieckarz

Protokolant Dagmara Szczepanik

przy udziale Prokuratora Rejonowego w Bełchatowie del. do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim - Urszuli Szczepańskiej - Sewerynek

po rozpoznaniu w dniu 04 października 2013 roku

sprawy T. C.

oskarżonego z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

z powodu apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku

z dnia 15 lutego 2013 roku sygn. akt VI K 201/11

na podstawie art. 437 § 1 i 2 kpk, art. 438 pkt 2 i 3 kpk, art. 634 kpk, art. 627 kpk, art. 624 § 1 kpk, art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami)

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1. eliminuje z przypisanego oskarżonemu w punkcie 1 czynu czynności sprawcze polegające na tym, iż T. C.:

- przyjął telefony komórkowe marki: (...)nr I. (...)o wartości 713,70 zł, Samsung (...)nr I. (...)o wartości 506,30 zł, które następnie nabyła od nieustalonej osoby S. K.za łączną kwotę 600 zł,

- pomógł w zbyciu K. M. (1), wiedząc także, że pochodzą z czynu zabronionego, telefony komórkowe marki S. (...) nr I. (...) o wartości 1207,80 zł, Samsung (...) nr I. (...) o wartości 951,60 zł i S. S. nr I. (...) o wartości 951,60 zł;

2. obniża orzeczoną w punkcie 1 karę pozbawienia wolności do 1 (jednego) roku;

3. obniża orzeczoną w punkcie 1 karę grzywny do 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych;

w pozostałej części zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego T. C. utrzymuje w mocy;

zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adwokat J. K. kwotę 1.635,12 (jeden tysiąc sześćset trzydzieści pięć 12/100) złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

zasądza od oskarżonego T. C. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 340,00 (trzysta czterdzieści) złotych opłaty za obie instancje oraz kwotę 1.000,00 (jeden tysiąc) złotych tytułem częściowego zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym, zwalniając go od ich ponoszenia w pozostałym zakresie.

IV Ka 312/13

UZASADNIENIE

T. C. został oskarżony o to, że:

w okresie czasu od listopada 2009 r. do lutego 2010 r. działając w warunkach czynu ciągłego przyjął pochodzące z przestępstwa telefony komórkowe m-ki S. (...) O. Modern B. (...) nr I. (...), N. (...) nr" I. (...) o wartości 1023,58 zł, N. (...) nr I. (...) o wartości 486,78 zł, Samsung S 7220 nr I. (...) o wartości 1047,98 zł, S. (...) nr I. (...) o wartości 913,78 zł, S. (...) nr I. (...) o wartości 735,66 zł, które następnie sprzedał w komisie Centrum (...) s.c. w C. za łączną kwotę 1850 zł, telefony komórkowe m-ki S. (...) nr I. (...) o wartości 713,70 zł, Samsung (...) nr I. (...) o wartości 506,30 zł. które sprzedał S. K. za łączną kwotę 600zł, oraz telefon komórkowy m-ki L. (...) nr I. (...) o wartości 176,90 zł., a ponadto w lutym 2010r. pomógł K. M. (1) w zbyciu, pochodzących z przestępstwa telefonów komórkowych m-ki S. (...) nr I. (...) o wartości 1207,80 zł. Samsung (...) nr I. (...) o wartości 951,60zł. i Samsung (...) nr I. (...) o wartości 951,60 zł., wiedząc, że zostały one uzyskane za pomocą czynu zabronionego na szkodę (...) Sp. z.o.o., tj. o przestępstwo z art. 291 § 1 kk. w zw. z art. 12 kk.

Sąd Rejonowy w Radomsku wyrokiem z dnia 15 lutego 2013 roku w sprawie VI K 201/11:

1.oskarżonego T. C. uznał za winnego tego, że w okresie czasu od stycznia 2010 r. do 22 lutego 2010 r. w R. działając z góry powziętym zamiarem w krótkich odstępach czasu przyjął, wiedząc że pochodzą z czynu zabronionego, telefony komórkowe marki: Samsung 1900 O. Modern B. (...) nr I. (...), N. (...) nr I. (...) o wartości 1023,58 zł, N. (...) nr I. (...) o wartości 486,78 zł, Samsung S 7220 nr I. (...) o wartości 1047,98 zł, S. (...) nr (...) o wartości 913,78 zł, S. (...) nr I. (...) o wartości 735,66 zł, które następnie sprzedał w komisie Centrum (...) S.C. w C. za łączną kwotę 1850 zł, a także telefony komórkowe marki: Samsung (...) nr I. (...) o wartości 713,70 zł, Samsung (...) nr I. (...) o wartości 506,30 zł, które następnie nabyła od nieustalonej osoby S. K. za łączną kwotę 600zł, jak również telefon komórkowy marki L. (...) nr I. (...) o wartości 176,90 zł, a nadto w w/w okresie nabył i w lutym 2010r. w R. pomógł w zbyciu K. M. (1), wiedząc także, że pochodzą z w/w czynu zabronionego, telefonów komórkowych marki: Samsung O. Lite B 7300 nr I. (...) o wartości 1207,80 zł, Samsung (...) nr I. (...) o wartości 951,60zł i Samsung (...) nr I. (...) o wartości 951,60 zł, czym działał na szkodę C. Sp. z.o.o z siedzibą w Ł., czym wypełnił dyspozycję art. 291 §1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 291 §1 kk oraz art. 33 §2 kk wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w wymiarze 120 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych;

2.na podstawie art. 69 §1 i § 2 kk, art. 70 §1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił oskarżonemu T. C. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres 4 lat próby;

3.zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokat B. K. kwotę 2.169,72 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu T. C. urzędu;

4.wymierzył oskarżonemu 540 złotych tytułem opłaty oraz zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.000 złotych tytułem zwrotu poniesionych w sprawie wydatków i zwolnił go od ich ponoszenia w pozostałym zakresie.

Powyższy wyrok w całości zaskarżyli oskarżony i jego obrońca.

T. C. wyrokowi zarzucił:

- obrazę prawa materialnego polegającego na niesłusznym oskarżeniu, że czyn z art. 291 § 1 kk stanowi paserstwo, czyli w tym wypadku świadomą pomoc w zbyciu telefonów komórkowych. Sąd rejonowy oparł skazanie i swą pewność na zeznaniach skarżącego, w których twierdził, że K. L. i jej konkubent K. M. kradli nie tylko telefony lecz też handlowali kradzionymi artykułami elektrycznymi i podrabianymi fakturami wraz z policją;

- obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, polegającej na dowolnej ocenie zeznań K. L. i K. M.;

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że oskarżony wiedział, iż telefony te pochodzą z przestępstwa;

- w wydaniu orzeczenia brała udział osoba podlegająca wyłączeniu;

- orzeczono środek zabezpieczający pozbawiając oskarżonego aparatu telefonicznego, za który zapłacił K. M.;

- zachodzi jedna z okoliczności wyłączająca postępowanie;

- obrońca nie brał udziału w czynnościach, gdzie jego udział był obowiązkowy, naruszono prawo do obrony oskarżonego;

- sprawę rozpoznano podczas nieobecności oskarżonego;

- uznano oskarżonego za winnego z racji fałszywych wyroków wydawanych na niego w Sądzie Rejonowym w Radomsku – wmawia mu się przeszłość kryminalną, nie bierze pod uwagę faszystowskich postępowań wydanych przez ten sąd i 20 fałszywych oskarżeń i wyroków uniewinniających.

W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu.

Obrońca oskarżonego wyrokowi zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku polegającego na uznaniu oskarżonego za winnego popełnienia czynu zakwalifikowanego z art. 291 § 1 kk na podstawie ogólnikowych i sprzecznych zeznań świadka K. L. (2), świadka K. M. (1) i dyskwalifikacji wyjaśnień oskarżonego aczkolwiek zgromadzony w niniejszej sprawie materiał pozwala przyjąć, że było to paserstwo nieumyślne;

- rażącą niewspółmierność wymierzonej kary do popełnionego czynu.

W konkluzji wniosła o zakwalifikowanie przedmiotowego czynu z art. 292 § 1 kk oraz

złagodzenie kary pozbawienia wolności, okresu jej zawieszenia i grzywny.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje skutkowały ograniczeniem zakresu sprawstwa oskarżonego i co za tym idzie złagodzeniem zastosowanej wobec T. C. reakcji karnej.

Na wstępie należy podkreślić, iż udowodnienie zachodzi wówczas, gdy w świetle przeprowadzonych dowodów fakt przeciwny dowodzeniu jest niemożliwy lub wysoce nieprawdopodobny. Wymóg udowodnienia należy jednak odnosić tylko do ustaleń niekorzystnych dla oskarżonego, ponieważ on sam korzysta z domniemania niewinności ( art. 5 § 1 kpk ), a nie dające się usunąć wątpliwości tłumaczy się na jego korzyść ( art. 5 § 2 kpk ). Najmniejsze wątpliwości powodują, iż dany fakt nie może być uznany za udowodniony, a więc nie stanowi ustalenia faktycznego, które może być podstawą rozstrzygnięcia. Nieuprawdopodobnienie dowodzonej tezy nie może działać na niekorzyść oskarżonego, albowiem może on być uznany winnym jedynie po udowodnieniu mu sprawstwa i winy.

Przedmiotowy zarzut obejmuje szereg odrębnych zdarzeń związanych z bezprawnym pozyskaniem na szkodę spółki (...) opisanych w nim telefonów komórkowych oraz ich zbyciem osobom postronnym. Sąd I instancji przyjął, iż wszystkie te telefony przejął oraz doprowadził do ich zbycia – T. C.. Oskarżony w konsekwentnych wyjaśnieniach przyznawał się w zasadzie tylko do sprzedaży sześciu telefonów w komisie w C. i pozostawieniu sobie jednego telefonu do osobistego użytku ( pozyskanych wcześniej przez K. M. (1) ). Sąd merytoryczny ustalając sprawstwo oskarżonego oparł się przede wszystkim na twierdzeniach K. M. (1) i K. L. (2) ( z postępowania przygotowawczego ). Dowodem może być pomówienie. Może ono przybrać postać ekskulpowania się poprzez przerzucenie odpowiedzialności na inną osobę. Dowód taki powinien być badany szczególnie wnikliwie, z jednoczesnym rozważeniem czy istnieją dowody choćby pośrednio potwierdzające wyjaśnienia pomawiającego, a nadto czy wyjaśnienia te są logiczne i nie wykazują chwiejności albo czy nie są wręcz nieprawdopodobne ( OSNKW 4 – 5/1970, poz. 46 ).

W tym kontekście należy podkreślić, iż:

- K. M. (1) i K. L. (2) w okresie popełnienia przedmiotowego czynu pozostawali w bliskich stosunkach. Nie sposób uznać – wiedząc, iż K. M. (1) zna T. C. - ażeby nie szukała ona pomocy u partnera, gdy ten ostatni szantażem „wyciągał” od niej kolejne telefony. O. mieli interes procesowy ( uchylenie się od odpowiedzialności karnej lub jej umniejszenie ) oraz osobisty, wynikający z łączących ich więzi, aby obciążać właśnie T. C. odsuwając od siebie sprawstwo;

- T. C. przyznał, iż sześć z tych telefonów sprzedał w komisie w C.. Towarzyszył mu wówczas K. M. (1). Było to wyrazem wspólnie realizowanego procederu i zaangażowania w niego K. M. (1). W innym przypadku nie jechałby on z T. C. w celu zbycia telefonów, nie posiadałby informacji o jego zamierzeniach;

- wyjaśnienia oskarżonego z uwagi na generalizowanie, małą szczegółowość nie pozwalają na przypisanie mu innych czynów w zakresie rozprowadzania przedmiotowych telefonów; próba uszczegółowienia ich w postępowaniu odwoławczymi prowadziła do negowania przez oskarżonego sprawstwa dotyczącego innych zdarzeń;

- K. M. (1) minimalizuje swój udział w przedmiotowym przestępstwie. Najdobitniej przemawiają za tym relacje P. K.. Pośrednik, który skontaktował go z K. M. (1) poza wiedzą, iż K. M. (1) rozprowadza sam telefony, nie dysponował aparatami do sprzedaży. Na miejsce spotkania przywiózł je K. M. (1) ( w walizce miał około dziesięciu sztuk ) i to on osobiście ( bez udziału pośrednika, który po zapoznaniu stron transakcji oddalił się ) pokazywał nabywcy telefony, określał ich cenę, a w końcu sprzedał trzy sztuki

( odbierał również później od P. K. jeden aparat, co nabycia którego kupujący rozmyślił się ). Wymowa twierdzeń P. K. wskazuje jednak na większą aktywność ( niż przyjął to sąd merytoryczny ) K. M. (1) w pozyskiwaniu i rozprowadzaniu telefonów, samodzielne dysponowanie i to wieloma telefonami pochodzącymi z (...) w R. ( jeżeli odliczyć siedem telefonów, do rozdysponowania których przyznał się T. C. - w walizce posiadał zdecydowaną większość z aparatów zabranych na szkodę pokrzywdzonego ). Wersja K. M. (1), iż w każdym przypadku dostawał telefony do sprzedaży od T. C. - w świetle twierdzeń P. K. – nie jest wiarygodna. Miał on lepszy kontakt z K. L. (2) i jako osoba jej bliska – dostęp do tych telefonów w miejscu jej pracy oraz mógł liczyć na zaniechanie powiadamiania przez nią organów ścigania i ewentualną ochronę z jej strony;

- dalsi nabywcy tych telefonów ( P. K., S. K. ) nie zidentyfikowali T. C. jako ich zbywcy. Ocena sądu I instancji, iż P. K. z K. M. (1) skontaktował T. C. oparta jest na gołosłownej tezie. Sąd ten arbitralnie uznał, iż tylko w tym zakresie twierdzenia P. K. nie zasługują na wiarę. Bardzo ogólnikowy opis przez P. K. „pośrednika” odnośnie wieku, koloru włosów nie w pełni odpowiada wyglądowi T. C.. Świadek nie miał żadnych powodów, aby ochraniać właśnie oskarżonego. Relacje K. M. (1) nie mogą być podstawą do ustalenia sprawstwa oskarżonego w tym zakresie z uwagi na to, że odbiegają od innych dowodów, mają charakter obronny i ewidentnie są nastawione na przerzucenie odpowiedzialności na T. C.. W tej sytuacji brak jest nie budzącej wątpliwości podstawy dowodowej, umożliwiającej zaakceptowanie postawionej przez sąd I instancji tezy;

- w świetle powyższych okoliczności ustalenia faktyczne sądu rejonowego odnośnie zakresu sprawstwa T. C. również podważają zeznania K. L. (2) złożone w postępowaniu sądowym. Przyznała ona, iż nie przekazywała żadnych telefonów T. C.; telefony z zaplecza sklepu mógł wynieść tylko K. M. (1) ( k 344 – 346 ). Ta wersja na gruncie zebranego w sprawie materiału dowodowego, zasad logiki i doświadczenia życiowego zasługuje na akceptację. W konsekwencji dokonana przez sąd I instancji ocena wyjaśnień oskarżonego, zeznań K. M. (1) i K. L. (2) nie jest wynikiem wszechstronnej i wnikliwej oceny przeprowadzonych dowodów, rozstrzyga wszystkie fakty jednostronnie na niekorzyść oskarżonego, nie zważając, iż nasuwają się realne wątpliwości co do zakresu sprawstwa oskarżonego, co powoduje, że poza telefonami, do których T. C. sam przyznał się do ich rozdysponowania – pozostałe przypadki ( objęte zarzutem ) nie mogą zostać uznane za udowodnione.

Z tych względów sąd okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że wyeliminował z przypisanego oskarżonemu w punkcie 1 czynu czynności sprawcze polegające na tym, iż T. C.:

- przyjął telefony komórkowe marki: Samsung (...) nr I. (...) o wartości 713,70 złotych, Samsung (...) nr I. (...) o wartości 506,30 złotych, które następnie nabyła od nieustalonej osoby S. K. za łączną kwotę 600 złotych;

- pomógł K. M. (1) w zbyciu pochodzących z przestępstwa telefonów komórkowych m-ki S. (...) nr I. (...) o wartości 1207,80 złotych, Samsung (...) nr I. (...) o wartości 951,60 złotych i Samsung (...) nr I. (...) o wartości 951,60 złotych.

Skutkiem dokonanej zmiany jest zmniejszenie stopnia społecznej szkodliwości tego czynu wynikające z tego, iż zarzut ostatecznie podlegał ograniczeniu do siedmiu telefonów, zmniejszyła się tym samym łączna szkoda. Cechy indywidualizujące ten czyn po dokonanej zmianie wymagały korekty zastosowanej wobec sprawcy reakcji karnej przez jej złagodzenie. Sąd odwoławczy obniżył orzeczoną karę pozbawienia wolności do jednego roku, a karę grzywny – do osiemdziesięciu stawek; w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy podzielając rozstrzygnięcia sądu merytorycznego i ich argumentację. Sąd okręgowy uznał, iż wymierzone oskarżonemu ostatecznie kary są adekwatne do wagi czynu, sposobu działania, osoby sprawcy i spełnią swoje zadania w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej. Nie było przesłanek do większego obniżania oskarżonemu kary, zwłaszcza z uwagi na jego uprzednią karalność i brak wyciągania wystarczających doświadczeń z uprzednich skazań; w tym przypadku istotnym przejawem łagodniejszego potraktowania sprawcy jest warunkowe zwieszenie orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności.

Nie są zasadne apelacje w pozostałej części; nie mają rzeczowego oparcia.

Ustalenia sądu I instancji odnośnie sprawstwa oskarżonego w części skazującej są oparte przede wszystkim na wyjaśnieniach T. C., który potwierdził, iż sprzedał w komisie w C. sześć telefonów oraz przyjął jeden telefon do osobistego użytku. Środki odwoławcze wywodziły, że oskarżony nie wiedział, iż aparaty komórkowe pochodzą z przestępstwa. Kwestionują stanowisko sądu jedynie z pozycji wyjaśnień oskarżonego oraz własnych subiektywnych ocen wymowy przeprowadzonych na rozprawie dowodów i nie mogły odnieść zamierzonego przez skarżących efektu.

W tym kontekście należy podkreślić, iż:

- oskarżony znał K. M. (1) i K. L. (2) ( sąd I instancji prawidłowo ustalił w oparciu o zeznania pracownic, iż bywał nawet w tym sklepie ). K. L. (2) była sprzedawcą i nie mogła mieć dostępu do telefonów. Oskarżony zapewnia, że ( z M. ) mieli kupować z tego sklepu „uszkodzone telefony”, by następnie niespójnie wywodzić, że telefony były nowe, w pudełkach, zapakowane ( M. pobierał je z hurtowni „na termin płatności” ). Okoliczności te wskazują, iż T. C. musiał zdawać sobie sprawę, iż K. M. (1) nie mógł posiadać legalnych telefonów, tym bardziej, iż oskarżony podnosił jednocześnie, że: M. namawiał go również do innych przestępczych przedsięwzięć ( posiadał informacje o innych podejmowanych przez tę parę takich działaniach );

- telefony nie miały dokumentów ich zakupu;

- stan świadomości oskarżonego odnośnie pochodzenia telefonów wynika zwłaszcza z zeznań pracownika komisu w C. D. C.. Oskarżony sprzedając mu telefony wywodził na temat ich pochodzenia, że „wymieniają w jego firmie aparaty i te, które są jeszcze w dobrym stanie zostawiają, dlatego on może niektóre nowe telefony sprzedawać”; nie jest w stanie dostarczyć paragonu lub podbitej gwarancji ponieważ telefony te zostały zakupione „na wspólnej fakturze”, czyli posługiwał się nieprawdą, ażeby uwiarygodnić się u nabywcy ( nie miał przy tym powodów, aby ukrywać w jego przekonaniu legalnych – jak deklaruje – kontaktów z K. M. (1) i pozyskiwania telefonów od niego ); gdy pracownik ten od dalszych telefonów zażądał od T. C. podbitej gwarancji, ten się już nie pojawił.

Powyższe okoliczności określają, iż T. C. w ramach przypisanego mu czynu dopuścił się paserstwa umyślnego i to w zamiarze bezpośrednim ( wiedział, że telefony pochodzą z czynu zabronionego ) i ustalenia sądu rejonowego w tym zakresie są prawidłowe. Wywody odwoławcze nie mają rzeczowej kontrargumentacji, lecz sprowadzają się do przedstawienia własnych opinii o wymowie dowodów w tym zakresie, przy wybiórczym i subiektywnym ujęciu ich zakresu, charakteru i treści.

W świetle opinii sądowo – psychiatrycznej udział obrońcy w postępowaniu nie był obowiązkowy i sąd odwoławczy nie stwierdził naruszenia prawa oskarżonego do obrony.

Telefony objęte zarzutem aktu oskarżenia pochodziły z przestępstwa i zatrzymanie ich było w pełni prawidłowe. Zaskarżony wyrok nie zawiera natomiast rozstrzygnięcia o dowodach rzeczowych, co zwalnia sąd odwoławczy od dalszych rozważań w tej kwestii.

Z tych względów sąd okręgowy orzekł, jak w sentencji.

Wynagrodzenie za obronę z urzędu zostało przyznane adwokatowi w wysokości podwójnej stawki minimalnej; sąd uwzględnił przy tym nakład pracy obrońcy, w tym obszerność i poziom profesjonalizmu apelacji, stopień skomplikowania sprawy, a nadto dodatkowe terminy rozprawy. Wynagrodzenie to nie obejmuje zwrotu kosztów dojazdu obrońcy na rozprawę, albowiem kwota ta w te koszty „wchodzi”.

Na podstawie przepisów powołanych w wyroku zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 340 złotych opłaty za obie instancje oraz 1000 złotych tytułem częściowego zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym; miał przy tym na uwadze sytuację materialną oskarżonego i obciążenia finansowe wynikając już z wyroku sądu I instancji.