Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 557/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Jaszczuk

Sędziowie:

SSO Agata Kowalska (spr.)

SSR del. Agnieszka Tomasiewicz - Celińska

Protokolant:

st.sekr.sądowy Agata Polkowska

przy udziale Prokuratora Anity Żabczyńskiej-Komor

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2017 r.

sprawy T. B. (1)

oskarżonej z art. 228 § 4 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach

z dnia 31 maja 2017 r. sygn. akt II K 276/17

zaskarżony wyrok zmienia w ten tylko sposób, że z opisu czynu przypisanego oskarżonej eliminuje słowa „uzależniając wykonanie czynności służbowych związanych z wykonaniem obowiązków promotora pracy dyplomowej”; zasądza od oskarżonej T. B. (1) na rzecz Skarbu Państwa 1400 złotych tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. II Ka 557/17

UZASADNIENIE

T. B. (1) została oskarżona o to, że w okresie bliżej nieokreślonej daty w maju 2015 r. do dnia 22 czerwca 2015 r. w S., województwo (...), w związku z pełnieniem funkcji publicznej, tj. będąc osobą zatrudnioną na stanowisku profesora nadzwyczajnego w Katedrze Rozwoju i Higieny Zwierząt Instytutu Bioinżynierii i Hodowli Zwierząt Wydziału Przyrodniczego Uniwersytetu Przyrodniczo - Humanistycznego w S., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako promotor – kierująca pracą studenta magistranta K. G. (1) (z domu O.) kilkakrotnie żądała od w/wymienionej studentki korzyści majątkowej w postaci perfum D., a następnie równowartości pieniężnej tych perfum, uzależniając wykonywanie czynności służbowych związanych z wykonaniem obowiązków promotora pracy dyplomowej,

tj. o przestępstwo z art. 228 § 4 kk w zw. z art. 12 kk

Sąd Rejonowy w Siedlcach wyrokiem z dnia 31 maja 2017 r., sygn. II K 276/17:

I.  oskarżoną T. B. (1) uznał za winną dokonania zarzucanego jej czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 228 § 4 kk w zw. z art. 12 kk i za ten czyn na podstawie art. 228 § 4 kk w zw. z art. 12 kk skazał ją, zaś na podstawie art. 228 § 4 kk w zw. z art. 228 § 3 kk wymierzył jej karę 1 /jednego/ roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 kk wykonanie tak orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił, ustalając okres próby na 2 (dwa) lata;

III.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 kk zobowiązał oskarżoną do informowania Sekcji Wykonawczej Sądu Rejonowego na piśmie raz na kwartał o przebiegu okresu próby;

IV.  na podstawie art. 33 § 2 kk wymierzył oskarżonej karę grzywny w rozmiarze 150 /stu pięćdziesięciu/ stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki na /czterdzieści/ złotych;

V.  na podstawie art. 41 § 1 kk orzekł wobec oskarżonej T. B. (1) środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowiska nauczyciela akademickiego na okres 3 /trzech/ lat;

VI.  zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa 1380 (tysiąc trzysta osiemdziesiąt/ złotych tytułem opłaty oraz 754 /siedemset pięćdziesiąt cztery/ złote tytułem pozostałych kosztów sądowych.

Apelację od przedstawionego wyżej wyroku wniósł obrońca T. B. (1), zaskarżając go w całości na korzyść swojej mocodawczyni.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1)  mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

- art. 389 § 1 kpk oraz art. 410 kpk, poprzez zaniechanie odczytania na rozprawie wyjaśnień oskarżonej T. B. (1), złożonych przez nią w charakterze obwinionej w postępowaniu dyscyplinarnym o sygnaturze (...), prowadzonym przez Komisję Dyscyplinarną ds. Nauczycieli Akademickich w Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w S., w sytuacji, gdy na rozprawie oskarżona odmówiła składania wyjaśnień, zaś Sąd I instancji odczytał jej wyjaśnienia złożone w toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Siedlcach – co w konsekwencji doprowadziło do pominięcia treści tego dowodu przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy;

- art. 391 § 1 kpk oraz art. 410 kpk, poprzez zaniechanie odczytania na rozprawie treści zeznań świadków K. G. (1) (z domu O.), B. D., J. S., S. K., I. C., P. P., T. B. (2), E. T., A. G., K. Z. i K. M., złożonych przez nich w charakterze świadków w postępowaniu dyscyplinarnym o sygnaturze (...), prowadzonym przez Komisję Dyscyplinarną ds. Nauczycieli Akademickich w Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w S., w sytuacji, gdy na rozprawie Sąd I instancji (z uwagi na fakt, iż świadkowie nie podawali szczegółów) odczytywał zeznania tychże świadków złożone w toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Siedlcach – co w konsekwencji doprowadziło do pominięcia treści tego dowodu przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy;

- art. 6 ust. 3 lit d Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284) oraz art. 6 kpk w zw. z art. 392 § 1 kpk, poprzez odczytanie na rozprawie w dniu 24 maja 2017 roku zeznań E. K. (obecnie K.) wskutek bezpodstawnego uznania, iż przeprowadzenie dowodu z bezpośredniego przesłuchania świadka na rozprawie nie jest niezbędne, a nadto w sytuacji, gdy obrońca oskarżonej nie wyrażał zgody na odczytanie zeznań tego świadka i wnosił o wezwanie świadka na kolejny termin rozprawy celem bezpośredniego przesłuchania – co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia zasady bezpośredniości procesu karnego, pozbawienia oskarżonej prawa do obrony oraz złamania zasady rzetelnego procesu karnego;

- art. 6 ust. 3 lit. d Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284) oraz art. 4 kpk, art. 6 kpk, art. 167 kpk, art. 169 § 2 kpk, art. 170 § 1 pkt 2 i 5 kpk oraz art. 366 § 1 kpk, poprzez bezpodstawne oddalenie (jako niemających znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy oraz powołanych ewidentnie dla przedłużenia postępowania) wniosków dowodowych obrońcy oskarżonej złożonych na rozprawie w dniu 24 maja 2017 roku o dopuszczenie dowodu z uzupełniających zeznań świadka K. G. (1) (z domu O.) w celu odebrania od świadka zeznań – po uprzednim świadkowi płyty CD z nagraniem znajdującej się na k. 116 akt sprawy – na okoliczność daty nagrania przez świadka poszczególnych plików dźwiękowych przegranych przez świadka na płytę CD, kompletności rozmów znajdujących się na poszczególnych plikach, treści rozmów nagranych na plikach niezłożonych do akt sprawy, w szczególności pliku numer 11; dopuszczenie dowodu z zeznań świadka W. G. w celu weryfikacji prawdziwości zeznań świadka K. G. (1) z domu O.w części, w której świadek zeznała, iż samodzielnie dokonała sprawdzenia swojej pracy magisterskiej za pomocą systemu antyplagiatowego i świadka B. P. oraz dowodu z opinii biegłego z zakresu informatyki, w celu sprawdzenia, czy poszczególne pliki z nagraniami dźwiękowymi znajdującymi się na płycie CD-R na k. 116 stanowią jednolitą całość, czy też zostały zmanipulowane – co w konsekwencji doprowadziło do pozbawienia oskarżonej prawa do obrony, naruszyło zasady rzetelnego procesu karnego i skutkowało pominięciem dowodów istotnych dla poczynienia ustaleń faktycznych sprawy zgodnie z ich rzeczywistym przebiegiem;

- art. 2 § 2 kpk, art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk, poprzez nienależyte rozważenie i ocenienie wyjaśnień T. B. (1) oraz zeznań świadka K. O. z domu G. w powiązaniu z zeznaniami pozostałych świadków oraz dowodami z dokumentów w postaci anonimowych ankiet studentów (k. 47-55), wydruków bilingów rozmów telefonicznych (k. 161-163v), opinii o oskarżonej z uczelni (k. 165-166) zakresu obowiązków pracowniczych oskarżonej (k. 167-168), poprawionej wersji pracy magisterskiej K. G. (1) (k. 322-346) oraz ostatecznej wersji pracy magisterskiej K. G. (1) – co w konsekwencji doprowadziło do bezpodstawnego uznania zeznań świadka K. G. (1) (z domu O.) za wiarygodny dowód w sprawie wskutek bezpodstawnej oceny zawartej na str. 6 uzasadnienia wyroku, iż materiał dowodowy z zeznań świadków koreluje z zeznaniami świadka K. G. (1), przy jednoczesnym bezpodstawnym odmówieniu wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonej, z których wynikało, iż inicjatywa zakupu perfum – jako forma podziękowania za ekspresowe sprawdzenie przez oskarżoną jej pracy magisterskiej wyszła od studentki K. G. (1), zaś oskarżona nigdy nie żądała od studentki korzyści majątkowej oraz nie uzależniała od przyjęcia korzyści wykonania jakiejkolwiek czynności związanej z obroną pracy magisterskiej przez studentkę oraz z pełnieniem przez oskarżoną obowiązków promotora pracy dyplomowej K. G. (1) z domuO.;

- art. 7 kpk, poprzez nienależyte rozważanie treści dowodów w postaci nagrań rozmów telefonicznych znajdujących się na płycie CDR (k. 116) udokumentowanych w protokole oględzin z dnia 11.05.2016 r. – co w konsekwencji doprowadziło do bezpodstawnej oceny, iż z treści nagranych rozmów wynika, iż to oskarżona (a nie studentka K. G. (1)) inicjuje temat zakupu perfum jako prezentu;

- art. 7 kpk i art. 410 kpk, poprzez poczynienie ustaleń faktycznych sprawy, co do faktu pozbawienia oskarżonej T. B. (1) prawa wykonywania zawodu nauczyciela akademickiego na okres lat 2 na podstawie nieprawomocnego orzeczenia dyscyplinarnego II instancji (które zostało uchylone przez orzeczenie organu dyscyplinarnego II instancji i wskutek tego nie mogło stanowić dowodu w sprawie karnej);

2)  mogący mieć wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę tego orzeczenia, poprzez dowolne, nie znajdujące oparcia w całokształcie zebranego materiału dowodowego, niezgodne z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania przyjęcie, iż:

- po napisaniu przez studentkę K. G. (1) (z domu O.) pracy magisterskiej i ustaleniu terminu obrony tej pracy oskarżona w osobistej rozmowie ze świadkiem na korytarzu uczelni zażądała od świadka korzyści majątkowej w postaci perfum za to, że jest promotorką jej pracy, a następnie w rozmowach telefonicznych ponawiała żądania zakupu perfum (str. 1 uzasadnienia wyroku);

- po zdanym egzaminie oskarżona zaprosiła K. G. (1) do swego gabinetu (twierdząc, że musi podpisać egzemplarz pracy magisterskiej) i tam na miejscu zażądała od studentki zwrotu pieniędzy za perfumy, a następnie oburzona kazała studentce opuścić jej gabinet, po tym jak K. G. (1) odmówiła zapłaty (str. 1 uzasadnienia wyroku);

- świadek K. G. (1) otrzymała od innych studentów ostrzeżenie, że oskarżona jest mściwa i może podjąć negatywne dla niej kroki (str. 8 uzasadnienia);

- w środowisku studentów problemy z oskarżoną były znane i szeroko komentowane i wzbudziły żywy rezonans w tym środowisku, w którym podzielono zapatrywania świadka K. G. (1) (str. 8 uzasadnienia);

- oskarżona uzależniała wykonanie należących do zakresu jej obowiązków czynności promotora pracy magisterskiej od udzielenia jej korzyści majątkowej w postaci wskazanego prezentu (str. 8 uzasadnienia);

- stwierdzenie oskarżonej, że za bycie promotorem należy jej się prezent od studentki K. G. (1) jest w przekonaniu Sądu jednoznaczną deklaracją, że oskarżona oczekuje od petentki korzyści majątkowej, zaś jej nieudzielenie grozi petentce życiowymi komplikacjami (str. 8 uzasadnienia);

- oskarżona oświadczyła studentce, iż za to, że udało się jej ustalić korzystny dla magistrantki termin pracy magisterskiej i za to, że podjęła się roli promotorki należy jej się prezent (str. 8 uzasadnienia);

- zachowanie oskarżonej nie było jednostkowe, lecz było częścią utartego zwyczaju przynajmniej w praktyce, czy działalności naukowej i dydaktycznej oskarżonej, przez co oskarżona nie tylko sama zachowała się nieetycznie, ale i demoralizowała młodzież akademicką (str. 9 uzasadnienia);

co w konsekwencji doprowadziło do niesłusznego uznania oskarżonej za winną popełnienia zarzucanego jej czynu, podczas gdy całokształt zebranego i należycie ocenionego materiału dowodowego nie pozwalał na przypisanie oskarżonej popełnienia powyższego występku i winien skutkować jej uniewinnieniem.

Podnosząc powyższe zarzuty, obrońca oskarżonej wniósł o:

1)  uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, względnie

2)  zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uniewinnienie oskarżonej od popełnienia czynu zarzucanego jej w akcie oskarżenia, ewentualnie (z ostrożności procesowej)

3)  zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez umorzenie postępowania karnego na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk z uwagi na znikomy stopień społecznej szkodliwości czynu zarzuconego oskarżonej.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 20 października 2017 r. Sąd Okręgowy postanowił:

1.  z uwagi na konieczność uzupełnienia z urzędu postępowania dowodowego rozprawę odwoławczą odroczyć bez terminu;

2.  zwrócić się do Rektora Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w S. o nadesłanie całości akt postępowania dyscyplinarnego, które toczyło się w stosunku do oskarżonej T. B. (1), w którym orzeczenie zapadło 29 czerwca 2016 r.;

3.  po nadejściu akt przedstawić je sędzi sprawozdawcy, celem podjęcia dalszych decyzji w sprawie.

Powyższe akta postępowania dyscyplinarnego wpłynęły do tut. Sądu Okręgowego w dniu 16 listopada 2017 r.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 6 grudnia 2017 r. Sąd Okręgowy postanowił zaliczyć do materiału dowodowego orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 18 października 2017 r., k. 466-476, za zgodą stron bez odczytywania.

Po udzieleniu głosu stronom, obrońca oskarżonej poparł apelację i wnioski w niej zawarte, oświadczając, że orzeczenie Komisji dyscyplinarnej zostało zaskarżone do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, Wydział Pracy. Prokurator wniósł o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy. Oskarżona T. B. (1) przyłączyła się do stanowiska swojego obrońcy i wniosła o uniewinnienie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się zasadna i skuteczna o tyle, że doprowadziła do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie przyjętym w orzeczeniu reformatoryjnym Sądu Odwoławczego. W pozostałym zakresie jako niezasadna, nie zasługiwała na uwzględnienie. Mimo wskazania przez apelującego szerokiego wachlarza względnych przesłanek odwoławczych, wniesiony przez niego środek zaskarżenia sprowadzał się do pozbawionego przekonującej argumentacji, kilkukrotnego podnoszenia tych samych kwestii w ramach różnych zarzutów. Wtórność zarzutów jest widoczna w szczególności w pkt 2 apelacji, gdzie skarżący neguje niemal wszystkie kluczowe dla treści wyroku skazującego ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd meriti i zaprezentowane w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.

Na wstępie zaznaczyć należy, iż ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, generująca ustalenia faktyczne w zakresie sprawstwa oskarżonej T. B. (1) nie nasuwa jakichkolwiek zastrzeżeń Sądu Odwoławczego. Stwierdzenie to jest wynikiem konfrontacji całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z treścią pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, w których Sąd Rejonowy wyczerpująco przedstawił, którym dowodom oraz w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a którym i w jakiej części oraz z jakich przyczyn przymiotu wiarygodności odmówił. Tok rozumowania przedstawiony w pisemnych motywach wyroku jest zgodny ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, pozbawiony luk, czytelny i poprawny logicznie. Sąd I instancji przeprowadził szczegółową analizę zgromadzonych w tej sprawie dowodów, precyzyjnie wskazując na konkretne przesłanki dokonanej przez siebie oceny i podkreślając rangę szczególnego dowodu, jakim jest zapis nagrań rozmów telefonicznych prowadzonych między oskarżoną, a jej magistrantką. Żaden przeprowadzony w sprawie dowodów nie został oceniony w oderwaniu od wymowy wszystkich pozostałych, a właśnie w ten sposób postępuje apelujący postulując obdarzenie wiarą wyłącznie wyjaśnień oskarżonej T. B. (1). W ocenie Sądu Okręgowego, nagrania rozmów zostały należycie rozważone przez Sąd Rejonowy i brak jest przesłanek aby uznać, iż dowód ten został zmanipulowany, do czego wykazania dąży skarżący postulując dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu informatyki. Skarżący w ramach wniesionej apelacji całkowicie pominął to, iż jego mocodawczyni nie negowała, że to jej charakterystyczny głos jest na nagraniach (rozpoznali go zarówno jej studenci jak i przełożeni), jak również tego, że zarejestrowana rozmowa miała spójny charakter, a następujące po sobie wypowiedzi obu rozmówczyń bezsprzecznie były ze sobą powiązane.

Poddając zaskarżony wyrok kontroli instancyjnej i zapoznając się z treścią w/w nagrań, Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż pierwszoinstancyjna ocena tego dowodu została przeprowadzona należycie i cechowała się szczególną wnikliwością. Sąd meriti miał na względzie, iż nagranie zostało dokonane celowo, niemniej jednak konstatacja, iż inicjatywa i stanowcze żądanie uzyskania luksusowego prezentu w postaci perfum leżały po stronie oskarżonej, w realiach tej sprawy pozostaje pozbawiona jakichkolwiek wątpliwości. Sąd Rejonowy w tym względzie wykorzystał kryteria określone w art. 7 kpk pod kątem ewentualnych prowokacji lub sugestii stosowanych w toku rozmowy. Stan nieświadomości w jakiej znajdowała się oskarżona podbudowywał jej poczucie bezkarności i był bodźcem do wysuwania stanowczych i konsekwentnych żądań w zakresie otrzymania prezentu. Wnioskowanie to pozostaje tym bardziej logiczne i uprawnione jeżeli uwzględni się, iż sytuacji, w której studentka podała oskarżonej, że ma trudności ze znalezieniem konkretnej marki perfum, T. B. (1) wystąpiła z postulatem „rozliczenia się”, tj. chciała otrzymać konkretną sumę pieniędzy, stanowiącą równowartość ceny ich zakupu.

Zarzuty z zakresu obrazy art. 389 § 1 kpk i art. 391 § 1 kpk w zw. z art. 410 kpk, odnośnie pominięcia przez Sąd Rejonowy treści wyjaśnień oskarżonej T. B. (1) oraz zeznań świadków złożonych w toku postępowania dyscyplinarnego o sygn. DSP.1PD.2016 w naturalny sposób całkowicie zdezaktualizowały się wraz z uzupełnieniem postępowania dowodowego przez Sąd Odwoławczy. Należy przy tym podkreślić, iż wbrew twierdzeniom obrońcy, nie sposób uznać, aby depozycje z postępowania dyscyplinarnego miały większą wagę, niż te złożone w postępowaniu karnym. Tymczasem lektura podniesionych przez skarżącego zarzutów prowadzi do wnioskowania, iż obrońca dąży do tego, aby zeznania z postępowania przygotowawczego w niniejszej sprawie karnej Sąd ferując wyrok całkowicie pominął i wysunął na pierwszy plan depozycje pochodzące z postępowania dyscyplinarnego. Pamiętać przy tym należy, iż samodzielność jurysdykcyjna sądu karnego, wynikająca z art. 8 kpk, ma w tym względzie decydujące znaczenie, a dopuszczenie dowodów z innego postępowania w sytuacji, gdy Sąd meriti dysponuje już relacjami tych samych osób składanych na potrzeby postępowania karnego nie jest obligatoryjne. W ocenie Sądu Okręgowego, powyższe dążenia obrońcy byłyby uzasadnione w sytuacji, w której sama oskarżona i poszczególni świadkowie w postępowaniu dyscyplinarnym zeznaliby odmiennie niż w karnym, oczywiście w sposób korzystny dla T. B. (1). W przedmiotowej sprawie ów podstawowy warunek, przemawiający za trafnością zarzutu w tym względzie, nie został spełniony, albowiem widoczna pozostaje spójność i konsekwentność relacji osobowych składanych na potrzeby obu w/w postępowań.

Skarżący myli się także twierdząc, iż Sąd Rejonowy dokonując ustaleń faktycznych i ferując zaskarżony wyrok kierował się ocenami organów postępowania dyscyplinarnego. Lektura pisemnych motywów wyroku prowadzi do wniosku, iż Sąd meriti odnotował wyłącznie fakt, iż przeciwko oskarżonej T. B. (1) toczyło się takie postępowanie, zwrócił przy tym uwagę na jego wynik oraz to, iż konkretne zapadłe w nim rozstrzygniecie na dzień wyrokowania przez Sąd I instancji nie jest jeszcze prawomocne.

Ewidentna pozostaje przy tym niekonsekwencja obrońcy oskarżonej - z jednej strony zarzuca Sądowi meriti stwierdzenie sprawstwa oskarżonej w oparciu o wynik nieprawomocnego postępowania dyscyplinarnego, zaś z drugiej strony to, iż Sąd ten wyrokując w sprawie karnej nie miał w polu uwagi dowodów zgromadzonych na potrzeby postępowania dyscyplinarnego.

Zupełnie na marginesie dodać jedynie można, iż na dzień wyrokowania Sądu Odwoławczego postępowanie dyscyplinarne prowadzone przeciwko T. B. (1) jest już prawomocne (orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 18.10.2017 r., k. 466) - została w nim uznana za winną postępowania uchybiającego obowiązkom nauczyciela akademickiego i godności zawodu nauczycielskiego.

Niezasadnym był również zarzut skarżącego odnośnie odczytania na rozprawie w dniu 24 maja 2017 r. zeznań świadka E. K.. Sąd Rejonowy we właściwej formie ujawnił protokół przesłuchania E. K. z postępowania przygotowawczego, co przybrało formę postanowienia ze wskazaniem przyczyny z powodu której nastąpiło odczytanie jej zeznań z pominięciem zasady bezpośredniości i podaniem właściwej podstawy prawnej tejże decyzji procesowej, odnośnie której Sąd Odwoławczy nie miał jakichkolwiek zastrzeżeń. Unormowanie zawarte w art. 392 § 1 kpk może mieć zastosowanie do zeznań nie mających zasadniczego znaczenia dla sprawy i nie pozostających w sprzeczności z innymi dowodami. W tym kontekście nadmienić należy, iż E. K. była studentką UPH w S. w latach 2008-2013, (zarzut z a/o dotyczy roku 2015 r.) i nie posiadała wiedzy, aby oskarżona, która była również promotorką jej pracy magisterskiej, żądała od studentów korzyści majątkowych. Sąd Rejonowy prawidłowo zważył zatem treść i doniosłość relacji w/w świadka przez pryzmat kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonej, jak również ich uzupełniający charakter w stosunku do stanu dowodowego sprawy, w której inni studenci również zaprzeczali jakoby mieli wręczać oskarżonej kosztowne prezenty. Zwrócić należało przy tym uwagę iż jak zeznała K. Z. studentom wstyd było się przyznać, iż także oni wręczali oskarżonej upominki (k. 420), co pozostaje logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym w sytuacji, w której mogliby zostać posądzeni przez środowisko akademickie, pracodawców i opinię publiczną śledzącą tę sprawę o wejście w posiadanie dyplomu magisterskiego w wyniku przestępstwa.

Odpierając polemiczną argumentację skarżącego, zaznaczyć również należy, iż to, że nie potwierdziły się inne przypadki korupcyjnego działania oskarżonej w relacjach z innymi studentami nie może mieć przecież kluczowego znaczenia dla zaskarżonego wyroku, gdzie przypisano oskarżonej jednostkowe przestępcze zachowanie, na które istnieją niepodważalne w świetle art. 7 kpk dowody.

Chybionym jest również zarzut naruszenia przez Sąd meriti art. 410 kpk. Obraza treści tego przepisu zachodzi, gdy wyrokujący Sąd opiera się na materiale nieujawnionym na rozprawie głównej albo opiera się tylko na części materiału ujawnionego. Dokonanie oceny materiału ujawnionego, nie odpowiadającej interesowi procesowemu skarżącego, nie uchybia dyspozycji art. 410 kpk. Odmówienie wiary wyjaśnieniom oskarżonej, a tym samym pominięcie ich w podstawie dowodowej przy rekonstrukcji stanu faktycznego nie może być utożsamiane z brakiem oceny okoliczności, których ten dowód dotyczył w kontekście finalnego rozstrzygnięcia i nie jest wyrazem złamania zasady bezstronności Sądu.

W przypadku, gdy poczynienie przez Sąd merytoryczny konkretnych ustaleń faktycznych pozostaje zależne od dania wiary określonej grupie dowodów, nie można w ogóle mówić o „niedających się rozstrzygnąć wątpliwościach” i naruszeniu zasady in dubio pro reo. W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych oraz w doktrynie od dawna pozostaje ugruntowane stanowisko, iż zarzuty naruszenia art. 7 kpk i art. 5 § 2 kpk wzajemnie się wykluczają i ich jednoczesne podnoszenie w apelacji jest działaniem wewnętrznie sprzecznym.

Brak było również podstaw do uwzględnienia zarzutów odnoszących się do inicjatywy dowodowej (art. 167 kpk), wniosków dowodowych (art. 169 § 2 kpk) oraz kwestii ich odrzucenia (art. 170 § 1 pkt 2 i 5 kpk). Wszystkie wnioski dowodowe oskarżonej i jej obrońcy zostały rozpoznane przez Sąd I instancji, a ich ewentualne oddalenie znalazło oparcie w przepisach karnoprocesowych art. 170 § 1 pkt 1-5, co też Sąd ten należycie i wyczerpująco uzasadnił. Właściwe procedowanie w kwestii wniosków dowodowych stron stanowi ważny element materialnego prawa do obrony oraz gwarancji rzetelnego procesu, a oskarżona miała prawo składania wniosków dowodowych i poznania przesłanek stanowiska tego organu procesowego, który ich nie uwzględnił. Wszelkim tym wymogom sprostało postępowanie pierwszoinstancyjne przeprowadzone w przedmiotowej sprawie. O dopuszczeniu konkretnego dowodu nie powinno decydować subiektywne przekonanie wnioskodawcy o jego istotności, ale obiektywne i weryfikowalne przekonanie Sądu, iż dowód ma znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Obrońca w sposób pozbawiony merytorycznych podstaw podniósł również zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 366 § 1 kpk. Wbrew wnioskom płynącym z wywiedzionej przez niego apelacji obowiązek prawidłowego kierowania rozprawą nie oznacza, że przeprowadzane muszą być wszystkie dowody zgłaszane przez stronę, ale tylko takie, które są istotne dla rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 19 sierpnia 2015 r., sygn. II AKa 164/15, LEX nr 1798771).

Bezzasadne były również zarzuty skarżącego odnoszące się do zasad prawa. Zarówno naruszenie przepisów art. 2 § 2 kpk, art. 4 kpk jak i art. 6 kpk nie może nastąpić samoistnie, albowiem naruszenie określonych w tych przepisach zasady prawdy materialnej (art. 2 § 1 pkt 2 kpk), zasady obiektywizmu (art. 4 kpk) oraz prawa do obrony (art. 6 kpk) może nastąpić jedynie poprzez uchybienie jakiemuś konkretnemu przepisowi ustawy karnoprocesowej. Przepisy te, mają charakter ogólny i nie regulują zasad postępowania w sprawach karnych, a tylko określają cel, do osiągnięcia którego służą konkretne, poszczególne przepisy KPK, mające owo postępowanie ukształtować prawidłowo. Jakichkolwiek naruszeń przepisów karnoprocesowych nie stwierdził Sąd Odwoławczy w przedmiotowej sprawie, dlatego też również te zarzuty skarżącego uznał za bezzasadne. Analogiczna uwaga dotyczy zarzucanego przez apelanta naruszenia art. 6 ust. 3 lit d Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, albowiem przepis art. 6 kpk i jego wykładnia jest odzwierciedleniem założeń przyjętych w w/w Konwencji.

Bezzasadność wszystkich zarzutów obrazy prawa procesowego sformułowanych przez obrońcę oskarżonej, czyni niezasadnymi także wtórne zarzuty dotyczące błędów w ustaleniach faktycznych. Jak już wskazano we wcześniejszej części niniejszego wywodu, skarżący neguje w nich niemal wszystkie kluczowe dla treści wyroku skazującego ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd meriti w wyniku oceny dowodów i zaprezentowane w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Oczywistym pozostaje jednak, iż gdyby pierwszoinstancyjna ocena dowodów była inna odmienne byłyby również poczynione przez ten Sąd ustalenia faktyczne, stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku. Aby skutecznie wykazać sądowi orzekającemu poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, nie wystarczy jedynie zaprezentować własnej, opartej na bezkrytycznym i apriorycznym przyjęciu prawdziwości wyjaśnień oskarżonej oraz wybiórczej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Skarżący winien wykazać i uzasadnić konkretny przypadek złamania przez Sąd meriti zasad wiedzy lub doświadczenia życiowego, czemu nie sprostał we wniesionym środku odwoławczym. Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy w tej sprawie nie mogą być zatem skutecznie kwestionowane, a ich poprawność zdyskwalifikowana, gdyż w procesie dochodzenia do nich Sąd ten nie uchybił dyrektywom art. 7 kpk, w szczególności nie pominął istotnych w sprawie dowodów, ani nie oparł się na dowodach na rozprawie nieujawnionych, natomiast sporządzone uzasadnienie wyroku, stanowiące odzwierciedlenie toku rozumowania Sądu Rejonowego, nie jest ani wewnętrznie sprzeczne, ani sprzeczne z regułami logicznego rozumowania i nie wyłącza możliwości merytorycznej kontroli odwoławczej, a wręcz przeciwnie - jest wyczerpujące oraz wystarczająco szczegółowe, zwłaszcza gdy zważy się na obecnie obowiązujący ustawowy wymóg zwięzłości tego dokumentu.

Jedyny trafny zarzut skarżącego odnośnie ustaleń faktycznych dotyczył kwestii drugoplanowej przez pryzmat możliwości przypisania oskarżonej sprawstwa czynu z art. 228 § 4 kk w zw. z art. 12 kk, tj. okoliczności w postaci uzależniania przez oskarżoną wykonania należących do niej obowiązków promotora pracy magisterskiej od udzielenia jej korzyści majątkowej w postaci perfum. Sąd Okręgowy poddając weryfikacji pierwszoinstancyjną ocenę dowodów i konfrontując ją w szczególności ze szczególnym dowodem, jakim jest zapis audio rozmowy telefonicznej między oskarżoną, a K. G. (1) doszedł do przekonania, iż oskarżona prezentu w postaci perfum domagała się niejako z „urzędu” wyłącznie z tego tytułu, że była promotorem pracy magisterskiej, a nie ze względu na to, że uzależniała od faktu otrzymania w/w prezentu cokolwiek. Z tego też względu uznać należy, iż stanowisko Sądu Rejonowego odnośnie wskazanej problematyki stanowiło bezrefleksyjne i nie mające oparcia w wyżej wymienionych nagraniach powielenie opisu czynu z aktu oskarżenia. Zgodnie z dyspozycją art. 228 § 4 kk karze określonej w § 3 podlega także ten, kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, uzależnia wykonanie czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy lub takiej korzyści żąda. Alternatywne brzmienie tegoż przepisu pozwala na stwierdzenie, iż wystarczającym do wyczerpania znamion przestępstwa w nim penalizowanego jest samo żądanie uzyskania korzyści, co bezdyskusyjnie miało miejsce również w tej sprawie.

Stwierdzenie powyższego uchybienia warunkowało zatem wyłącznie konieczność wyeliminowania z opisu czynu przypisanego oskarżonej T. B. (1) w zaskarżonym wyroku słów „uzależniając wykonanie czynności służbowych związanych z wykonaniem obowiązków promotora pracy dyplomowej” w wyroku reformatoryjnym Sądu Okręgowego.

Mając na względzie, iż skarżący zaskarżył wyrok w całości, jak również uwzględniając, iż jednocześnie nie podniósł zarzutu rażącej niewspółmierności kary, Sąd Okręgowy czuł się zobligowany krótko odnieść się do tej problematyki.

Orzekanie o karze każdorazowo ma charakter indywidualny, swoje odzwierciedlenie znajduje w „widełkach” określonych w przepisach karnomaterialnych Kodeksu Karnego, a proces wyboru i miarkowania właściwej in concreto represji karnej jest w pewniej mierze subiektywny. Dlatego też, ustawodawca określając w art. 53 kk i art. 54 kk zasady i dyrektywy modelowego orzekania o karze pozostawił Sądowi określony zakres swobody w jej wymierzaniu.

Zmiana wysokości orzeczonej kary może w postepowaniu odwoławczym nastąpić jedynie wówczas, gdy kara jawi się jako „rażąco niesprawiedliwa”. Owa niewspółmierność poprzedzona została w ustawie określeniem „rażąca”, co wyraźnie zaostrza kryterium zmiany wyroku w orzeczeniu reformatoryjnym z powodu czwartej względnej przyczyny odwoławczej. Określenie „rażąca” należy bowiem odczytywać dosłownie i jednoznacznie jako cechę kary, która istotnie bije w oczy, oślepia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 02 czerwca 2016 r., sygn. II AKa 70/16, LEX nr 2079199).

W ocenie Sądu II instancji, kryterium tego nie spełnia kara orzeczona wobec T. B. (1) w zaskarżonym wyroku, orzeczona w dolnej granicy zagrożenia ustawowego czynu z art. 228 § 4 kk (od roku do 10 lat pozbawienia wolności), gdzie wszelkim przesłankom łagodzącym i obciążającym oskarżoną Sąd merytoryczny nadał właściwą rangę i znaczenie. Zgodzić się należy z jej rodzajem, wymiarem, jak również z kwestią warunkowego zawieszeniem jej wykonania, które stanowi integralną część rozstrzygnięcia o karze. Zdaniem Sądu Okręgowego, całość represji karnej wymierzonej T. B. (1), w tym także kara grzywny orzeczona na postawie art. 33 § 2 kk stanowiąca realną dolegliwość, jak również środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowiska nauczyciela akademickiego, czyni zadość postulatowi kary zasłużonej i sprawiedliwej.

Pozostawienie oskarżonej, sprawczyni choć jednorazowego, ale o dużym ładunku społecznej szkodliwości czynu z art. 228 § 4 kk w zw. z art. 12 kk, możliwości dalszego pełnienia obowiązków nauczyciela akademickiego, które to stanowisko związane jest nierozerwalnie z powinnością zachowania godności reprezentowanej instytucji, nie służyłoby kształtowaniu pożądanych postaw społecznych. Wiek pozostający oskarżonej do uzyskania uprawnień w zakresie przejścia na emeryturę nie ma tutaj nic do rzeczy. W ocenie Sądu Okręgowego, oskarżona nie powinna uczyć młodzieży przez czas wskazany w wyroku. W przedmiotowej sprawie bezdyskusyjnie nie mieliśmy do czynienia z gratyfikacją drobnym dowodem wdzięczności ze strony studentki w postaci zwyczajowego upominku typu kwiaty, czy też czekoladki, tylko ze stanowczym żądaniem otrzymania konkretnego przedmiotu – towaru luksusowego, który zazwyczaj pozostaje poza zasięgiem studentów o dochodach rzędu 450 zł miesięcznie jak pokrzywdzona, a zatem równowartości 2/3 jej miesięcznego wynagrodzenia.

Kierując się przedstawionymi wyżej racjami i nie dostrzegając konieczności szerszej ingerencji w zaskarżony wyrok, poza omówioną powyżej zmianą w zakresie opisu czynu przypisanego oskarżonej, Sąd Okręgowy w utrzymał go w mocy.

O kosztach sądowych za postępowanie apelacyjne, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 636 § 1 kpk i art. 8 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 3 oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49, poz. 223 z 83 r. z późń. zm.), zasądzając od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.400 (jednego tysiąca czterystu) złotych tytułem kosztów sądowych za postępowania odwoławcze. Składa się na nią 1380 zł opłaty (180 zł opłaty od kary pozbawienia wolności i 1.200 zł opłaty od kary grzywny – tj. 20% kary grzywny orzeczonej w I instancji) oraz 20 zł ryczałtu za doręczenia pism w sprawie.

Z tych względów, Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.