Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 1203/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2017 roku

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie w IV Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Artur Witek

Protokolant: Mariusz Zając

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej Szczecin-Śródmieście w Szczecinie Barbary Januszewskiej – Daszuty

po rozpoznaniu w dniach 3 lutego 2017 roku, 10 marca 2017 roku, 13 marca 2017 roku, 7 kwietnia 2017 roku, 28 kwietnia 2017 roku i 9 czerwca 2017 roku sprawy

A. B. (1)

urodz. (...) w S., syna P. i A. z domu S.,

oskarżonego o to, że:

w dacie bliżej nieustalonej nie później jednak niż w dniu 11 września 2014 roku w S. w mieszkaniu przy ul. (...) (...) doprowadził małoletnią poniżej 15 roku życia P. P. (2) ur. (...) do obcowania płciowego

tj. o czyn z art. 200 § 1 k.k.

I.  uznaje A. B. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za ten czyn na podstawie art. 200 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.

II.  Na podstawie art. 41a § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną P. P. (2) na okres 5 (pięciu) lat.

III.  Na podstawie art. 4 § 1 k.k. zastosowanie w sprawie znajdują przepisy obowiązujące w czasie popełnienia czynu.

IV.  Na podstawie art. 627 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 lipca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie) koszty sądowe, w tym opłatę w wysokości 300 (trzystu) złotych.

Sygn. akt IV K 1203/15

UZASADNIENIE

P. P. (2) urodziła się w dniu (...). W 2014 roku uczęszczała do Gimnazjum nr(...) S. przy ul. (...). W tym okresie sprawiała problemy wychowawcze. Spożywała alkohol, co doprowadziło do kilkukrotnego jej pobytu w szpitalu. W marcu 2014 roku odbyła pierwszy raz stosunek płciowy ze starszym od siebie o rok chłopcem o imieniu M.. We wrześniu 2014 roku poznała A. B. (1). Kilkukrotnie wraz z koleżanką P. P. (3) przebywała w wynajmowanym przez niego mieszkaniu przy ul. (...) w S.. Podczas jednego z pobytów spotkały one tam kilka osób, które spożywały alkohol. Obie także wypiły wódkę i pozostały w nim przez całą noc. P. P. (2) położyła się do łóżka wraz z A. B. (1). Obok na drugim łóżku spała P. P. (3). P. P. (2) odbyła z A. B. (1) stosunek płciowy. Rano razem z koleżanką wróciły do domów.

Dowody : - protokoły zeznań P. P. (3) – k. 203v.-204 akt głównych, k. 9-

12 zbiór C,

-  protokoły zeznań A. P. – k. 202 – 203 akt głównych, 1-4, 22-28 zbiór C,

-  protokoły zeznań A. B. (2) – k. 204v.-205 akt głównych, k. 16-20 zbiór C,

-  protokół zeznań P. U. – k. 34-36 zbiór C,

-  zapis przesłuchania P. P. (2) – k. 25 zbiór A,

-  dokumentacja medyczna – k. 20 zbiór D.

P. P. (2) we wrześniu 2014 roku była jeszcze raz w mieszkaniu A. B. (1) bez koleżanki. Pozostała w nim przez całą noc. Jej matka A. P., aby ją odnaleźć, zwróciła się o pomoc do P. P. (3). Dziewczyna powiedziała, że córka może przebywać w mieszkaniu przy ul. (...). Udała się do niego wraz z A. P. i jej synem M. P. (1). Gdy zbliżali się do budynku, zauważyli P. P. (2), która stała na balkonie razem z A. B. (1) i dwoma innym osobami. Wszyscy spożywali alkohol. P. P. (3) poprosiła P., aby otworzyła drzwi. Dziewczyna nie mogła tego zrobić i postanowiła rzucić jej klucze. Upadły one na stojący pod domem samochód, wybijając przednią szybę auta. P. P. (3) wyjęła je z jego wnętrza i udała się do mieszkania. Zaczęła w nim rozmawiać z P.. Wtedy do drzwi zapukała A. P.. Otworzył je A. B. (1), który był nietrzeźwy. A. P. poleciła córce, aby wyszła z mieszkania. Mężczyzna zapewnił, że nic się nie stało. P. P. (2) wróciła z matką do domu.

Dowody : - protokoły zeznań P. P. (3) – k. 203v.-204 akt głównych, k. 9-

12 zbiór C,

-  protokoły zeznań A. P. – k. 202 – 203 akt głównych, 1-4, 22 - 28 zbiór C,

-  protokoły zeznań M. P. (2) – k. 203 akt głównych, 5 zbiór C,

-  protokoły zeznań M. P. (1) – k. 205v.-206 akt głównych, k. 30-32 zbiór C.

W dniu 11 września 2014 roku P. P. (2) skontaktowała się na portalu internetowym „facebook” z A. B. (1). Poinformowała go, że ma karę za powrót nad ranem i nie może wychodzić na dwór przez kilka dni lub do jutra. Na pytanie rozmówcy, w jaki sposób go znalazła, odpowiedziała, że zrobiła to za pomocą konta P.. Napisała, że zarówno ona, jak i P. dzień po spotkaniu miały kaca. Mężczyzna przyznał się natomiast do „delikatnych wyrzutów sumienia”. Napisał „ Z tego co wiem to paragraf i te sprawy”. P. P. (2) odpowiedziała, że nikt nie musi się dowiadywać. A. B. (1) wyraził taką nadzieję. Jego rozmówczyni zapewniła, że to wie. Na jego pytanie, czy liczy na „ repley”, odpowiedziała, że raczej nie. Mężczyzna zaproponował, aby przyszła do niego. Ponownie kontaktował się P. P. (2) za pośrednictwem portalu facebook w dniach 12 września 2014 roku o godz. 00.40 i 21.38 oraz 13 września 2014 roku, gdy zapytał, czy wpadają do niego dzisiaj. Podczas kolejnego połączenia w dniu 16 września 2014 roku o godzinie 17.10 podał jej numer telefonu osoby, w której samochodzie została uszkodzona szyba, aby się z nim porozumiała i poinformował o zakazie wstępu do jego mieszkania dla nich obu. Zaproponował zawieszenie kontaktów. Gdy A. B. (1) o godzinie 18.03 ponownie przesłał informację na konto P. P. (2), do rozmowy włączyła się jej matka A. P.. Zapytała go, czy nie obawia się wyroku za małoletnią. Mężczyzna zapewnił, że nic jej nie zrobił. A. P. zadała pytanie, czy pił z nią a następnie poinformowała, że córka ma jeszcze 13 lat. Według A. B. (1) podobno mogła być poza domem. Mężczyzna wykluczył dawanie jej do ręki piwa i zapewnił o wprowadzenia go w błąd. Jego zdaniem, gdyby znał fakty, to by do czegoś takiego nie doszło. Zaprzeczył, aby sprawdzał profile osób, z którymi pisze na facebooku. Przyznał, że wiedział, iż P. chodzi do szkoły.

Dowody : - protokół wyjaśnień A. B. (1) – k. 113 zbiór A,

-  protokoły zeznań A. P. – k. 202 - 204 akt głównych, k. 1-4, 22-28 zbiór C,

-  wydruk dokumentu tekstowego – k. 209-216 zbiór A.

P. P. (2) jest osobą, której rozwój umysłowy przebiega na poziomie wyższym niż przeciętny. Przejawia trudności z prawidłową percepcją, zapamiętywaniem i interpretacją zjawisk. Jej sprawność procesów poznawczych, tj. spostrzegania, zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń lokuje się na poziomie wyższym niż przeciętny. Świadek podczas badania psychologicznego dopuszczała się konfabulacji, mających służyć odpowiedniej autoprezentacji.

Dowody : - opinia sądowo-psychologiczna – k. 34-37 zbiór A,

- dokumentacja medyczna – k. 21 zbiór D.

Sprawność intelektualna P. P. (3) jest wyższą niż przeciętna i mieści się w granicach normy. Jej poziom rozwoju umysłowego kształtuje się w granicach od poniżej przeciętnego do przeciętnego. Pozostaje adekwatny do wieku. Cechuje ją obniżone poczucie własnej wartości, które nie wpływa znacząco na potrzebę istnienia w centrum uwagi. W grupie przyjmuje rolę raczej nieco wycofaną. P. P. (3) posiada przeciętną zdolność do spostrzegania, zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń. Dysponuje umiejętnością werbalizowania swoich myśli. Nie przejawia tendencji do posługiwania się kłamstwem w sposób świadomy i celowy.

Dowody : - opinie sądowo-psychologiczne – k. 161-166, 218-225 zbiór A.

A. B. (1) w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu nie miał z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych zniesionej lub w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania jego znaczenia lub pokierowania swoim postępowaniem. Jego osobowości zdradza cechy nieprawidłowe. Jest osobą uzależnioną od środków psychoaktywnych mieszanego typu. Nie występują u niego zaburzenia preferencji seksualnych.

Dowody: - opinia sądowo-psychiatryczna – k. 67-68 akt głównych,

- opinia sądowa seksuologiczno – psychologiczna – k. 145-150 akt

głównych.

A. B. (1) urodził się w (...) roku. Jest kawalerem. Nie posiada dzieci. Utrzymuje się z prac dorywczych, otrzymując wynagrodzenie w wysokości 1000 – 2000 zł miesięcznie. Pozostaje właścicielem samochodu o wartości 500 zł. Zadeklarował uzyskanie dochodów w 2013 roku na poziomie 10.893,63 zł oraz w 2014 roku w wysokości 1344,81 zł. Był dwukrotnie karany. Został skazany wyrokami Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 6 grudnia 2013 roku, sygn. akt VI K 1066/13 za przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. na karę grzywny oraz Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 15 października 2015 roku, sygn. akt IV K 463/15 za przestępstwo z art. 62 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii na karę ograniczenia wolności.

Dowody: - protokół przesłuchania A. B. (1) – k. 200v. akt głównych,

-  dane o karalności – k. 197 akt głównych,

-  informacje o dochodach k. 239, 240 zbiór A

-  pismo ZUS z dnia 17 lutego 2015 roku - 59 zbiór A.

Powyższy stan faktyczny ustalony został przede wszystkim w oparciu o zeznania P. P. (3), A. P., M. P. (2), P. P. (2), M. P. (1) i P. U., a także opinie psychiatryczną, psychologiczne i seksualno-psychologiczną, dokumentację medyczną, zapis przesłuchania świadka, wydruk dokumentu tekstowego , informacje o dochodach, pismo ZUS i dane o karalności.

A. B. (1) na obu etapach postępowania nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podczas rozprawy głównej podtrzymał składane wcześniej wyjaśnienia, prostując jedynie twierdzenia o liczbie osób obecnych na organizowanej przez niego imprezie. Jego zdaniem było ich w granicach 20-30. Odpowiadając na pytania obrońcy, podał, że około godziny 24.00 wyszedł z domu i odprowadził A. B. (2) do mieszkania przy ul. (...), w którym spędził godzinę. Spożyli razem jedno piwo na pół. Oskarżony wykluczył zażywanie wtedy amfetaminy, ale zapewnił, że cały czas znajdował się pod jej wpływem. Przyjmował narkotyki od dnia 14 lutego, gdy rozstał się z A. B. (2). Według niego przez całą noc zażył od 3,5 grama do 5 gramów tej substancji. A. B. (1) wyjaśnił nadto, że w tamtym czasie w zamkniętym pokoju przebywali razem P. U. i P.. Gdy wrócił do mieszkania około godziny 3.00, to wypił drinka, poszedł zapalić papierosa na balkon i zażył kolejną porcję amfetaminy, po czym położył się i zasnął. Wtedy w imprezie brało udział jeszcze około 8-10 osób. Jego zdaniem P. P. (3) zjawiła się około godziny 5.00 rano. Gdy kładł się w pokoju sypialnym, wówczas nie było nikogo. Po przebudzeniu około godziny 6.00, obok niego leżała P., a z P.P.. W mieszkaniu przebywał także kolega z G. wraz ze swoją dziewczyną. Oskarżony zapewnił, że jego pierwszy kontakt z P. miał miejsce wtedy, gdy zapukała do drzwi.

A. B. (1) na etapie śledztwa odmówił składania wyjaśnień. Odpowiadając na pytania obrońcy, podał, że dziewczynę wskazaną w zarzucie widział dwukrotnie, a nadto raz na mieście po drugiej stronie ulicy. Do mieszkania, w którym przebywał, przyprowadziła ją koleżanka P. U.. Spała w nim jedną noc. Według niego on zasnął około godziny 03.00, a po przebudzeniu o godzinie 06.00 pokrzywdzona rozmawiała z P. U.. Po imprezie przyszła do niego jej matka. Ona nie wiedziała, gdzie była córka w nocy. Żądała od niego, aby zapłacił za szybę, która została wybita kluczami rzuconymi przez P. z okna. Groziła mu, że jeśli tego nie zrobi, to pójdzie do kryminału siedzieć i oskarży go o współżycie z nieletnią. Potwierdził, że rozmawiał z nią na facebooku. Matka pisała z konta P.. Dopóki nie dowiedziała się o szybie, to pytała go, czy córka spożywała alkohol i czy wiedział o jej ucieczce z domu. Oskarżony zaprzeczył. Wyjaśnił, że po przebudzeniu się o godzinie 6.00 w mieszkaniu na pewno znajdowali się P. U., P. oraz chłopak o ps. (...). Jeżeli była w nim P., to tylko krótko. Wykluczył, aby przebywała w mieszkaniu pomiędzy godziną 3.00 a 6.00. Jego zdaniem przyszła z matką P., a P. rzuciła jej klucze. Gdy po raz pierwszy w mieszkaniu znalazły się P. i P., to P. U. informował go, że mają w okolicach 16-17 lat. A. B. (1) wykluczył dopytywanie się ich o wiek. Według niego, to chyba P. powiedziała, że ma 16 lat. Na imprezę P. przyszła w intensywnym makijażu. Zdaniem oskarżonego wyglądała na osobę w okolicach 17 lat. A. B. (1) wyjaśnił, że była dwukrotnie w mieszkaniu. Za pierwszym razem miało to miejsce 2-3 dni wcześniej. Przebywała w nim z P.. Wyszły późnym wieczorem, tj. o 1-2 godzinie. Pojechały do jakichś znajomych. W tym czasie w lokalu znajdował się także P. U., do którego przyszły. Nikogo więcej w nim nie było, poza ich czwórką. Gdy wychodziła za pierwszym razem, to przytulili się i był buziak w policzek. Za drugim zabrała ją matka, której towarzyszył prawdopodobnie syn. Trzymał w ręku sztachetę, a kobieta miała przy sobie łańcuch.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom A. B. (1), negującym popełnienie zarzucanego mu czynu, gdyż okazały się sprzeczne z relacjami P. P. (3) oraz pokrzywdzonej. Na dopuszczenie się zachowań przestępczych wskazuje również treść prowadzonej przez niego korespondencji na portalu facebook. Z wydruków wiadomości tekstowych wynika, że miał on świadomość dopuszczenia się zachowania penalizowanego na podstawie obowiązujących przepisów. Świadczą o tym jego deklaracja złożona w dniu 11 września 2016 roku o „delikatnych wyrzutach sumienia” oraz zapis o treści: „ Z tego co wiem to paragraf i te sprawy”, a także wyrażona nadzieja o zachowaniu zdarzenia w tajemnicy. W cytowanej korespondencji jej autor potwierdził, że wykonał czynność niezgodną z prawem, o której nie chciał, aby ktokolwiek się dowiedział. A. B. (1) w swoich wyjaśnieniach nie wskazał na czym ona polegała, co czyni jego wersję niekompletną. Ustalenie zachowania, którego dotyczyła rozmowa z pokrzywdzoną, stało się jednak możliwe w oparciu o pozostały materiał dowodowy, a w szczególności jej zeznania oraz naocznego świadka P. P. (3). Wynika z nich, że doszło do obcowania płciowego pomiędzy oskarżonym a P. P. (2).

Podnoszone przez oskarżonego okoliczności nie znalazły także w pełni odzwierciedlenia w relacjach jego kolegi P. U.. Wbrew sugestiom A. B. (1), z zeznań mężczyzny nie wynika, aby kiedykolwiek informował go, że P. i P. mają w okolicach 16-17 lat. Według świadka nigdy nie poznał on ich wieku. Nadto, gdyby w rzeczywistości oskarżony otrzymał od niego taką wiadomość i był przekonany o jej zgodności z prawdą, to nie pisałby do pokrzywdzonej, że „za to jest paragraf”. Obcowanie płciowe czy udostępnianie alkoholu osobom, które ukończyły 16 lat, nie groziłoby bowiem odpowiedzialnością karną lub administracyjną. P. U. nie potwierdził zapewnień A. B. (1), jakoby P. P. (3) leżał z nim w łóżku, czy też po przebudzeniu się oskarżonego około godziny 6.00, rozmawiał z P. P. (2). Ich wersje były również rozbieżne na temat osoby, która zapraszała do mieszkania pokrzywdzoną.

Wyjaśnienia A. B. (1) nie mogły stanowić podstawy ustaleń faktycznych nadto z uwagi na występujące w nich liczne sprzeczności i nieścisłości. Wątpliwości budzą jego twierdzenia przedstawione na rozprawie, jakoby P. P. (3) pojawiła się w wynajmowanym mieszkaniu około godziny 5.00 rano, skoro oskarżony jednocześnie zapewniał, że nie było jej w chwili, gdy zasypiał, a obudził się o godzinie 6.00. Nie podał on okoliczności, w jakich powziął wiadomość o momencie przyjścia dziewczyny. Podczas przesłuchania przed sądem twierdził, iż P. P. (3) po jego przebudzeniu się leżała z P., natomiast na etapie śledztwa wykluczył jej obecność w godzinach od 3.00 do 6.00. Jego zdaniem ona przyszła wraz z matką P. (k. 113). Natomiast, gdy P. była jeszcze raz w mieszkaniu, to wyszła z niego razem z P. około godziny 1-2 w nocy (k. 113v.).

Wartość relacji oskarżonego obniżają także jego twierdzenia o pozostawaniu w czasie zdarzenia pod istotnym wpływem amfetaminy. Intoksykacja środkiem psychoaktywnym stanowi czynnik obniżający zdolność postrzegania i zapamiętywania. Fakt ten znalazł odzwierciedlenie w wypowiedziach A. B. (1), który nie był w stanie w sposób szczegółowy opisać przebiegu spotkań z pokrzywdzoną, czy choćby podać danych którekolwiek z pozostałych co najmniej kilkunastu osób, przebywających w mieszkaniu.

Sąd nadał walor wiarygodności zeznaniom P. P. (3). Była ona bezpośrednim obserwatorem współżycia płciowego oskarżonego z pokrzywdzoną. Przedstawiała swoje spostrzeżenia w sposób konsekwentny. Znalazły one potwierdzenie w relacji P. P. (2). Korespondowały także z treścią wypowiedzi publikowanych przez A. B. (1) na portalu facebook. Zarówno treść i sposób artykułowania przez świadka posiadanych informacji, jak i wnioski opinii psychologicznej, nie wskazują, aby jej zdolność do czynienia spostrzeżeń, zapamiętywania i ich odtwarzania była w jakikolwiek sposób zakłócona. W toku procesu nie przedstawiono również żadnych okoliczności świadczących o posiadaniu przez nią interesu w bezpodstawnym obciążaniu oskarżonego.

Podobnie ocenione zostały zeznania P. P. (2). Przedstawione przez nią fakty znalazły potwierdzenie w innych dowodach, a w szczególności relacji P. P. (3), korespondencji kierowanej do A. B. (1), czy dokumentacji medycznej. Wypowiedzi świadka nie wskazują na to, aby pozostawała w konflikcie z oskarżonym. Uchylanie się od odpowiedzi na pytania najistotniejsze z punktu widzenia oceny zasadność postawionym mu zarzutów i ujawnienie kluczowej informacji o odbyciu stosunku płciowego dopiero na końcowym etapie przesłuchania, wykluczają dążenie do spowodowania jego odpowiedzialności karnej. Zdaniem Sądu wartości zeznań pokrzywdzonej nie pozbawia to, że formułowała je jako odpowiedzi na pytania. Taki sposób ich prezentacji wynikał z niechęci do udziału w czynnościach procesowych, wywołanej naturalnym skrępowania przedmiotem przesłuchania, które dotyczyło zdarzenia intymnego, skrywanego przez świadka nawet przed osobami najbliższymi, w tym matką. Potwierdza to również podjęcie decyzji o większej otwartości dopiero po uzyskaniu informacji o opuszczeniu przez A. P. pokoju sądowego. Zachowanie córki było typowe dla osoby małoletniej, która postąpiła w sposób nieakceptowany przez rodzica. Ujawnienie przez pokrzywdzoną faktu obcowania płciowego z A. B. (1) nie sprowadzało się do bezwolnego przytaknięcia, potwierdzenia treści zadanego pytania. Świadek przyznała się w momencie, gdy przesłuchanie dotyczyło innych okoliczności, w szczególności osoby pierwszego partnera, chłopca o imieniu M.. Było przejawem własnej, samodzielnej inicjatywy. Przedstawienie tej wiadomości w takich okolicznościach podważa zasadności zarzut o sugerowaniu określonej odpowiedzi przez przeprowadzającą czynność procesową.

Sąd uznał za zgodne z prawdą zeznania A. P., M. P. (2) i M. P. (1), ponieważ wzajemnie się uzupełniały, a nade wszystko dotyczyły okoliczności bezspornych. Osoby te nie obciążały oskarżonego bezkrytycznie. Matka pokrzywdzonej nie kwestionowała, że córka nie ujawniła jej faktu współżycia z A. B. (1) oraz nie chciała go później potwierdzić. Wydruk wiadomości tekstowych, dokumentujący podjętą przez nią korespondencję z oskarżonym, nie wskazuje, aby groziła mu zgłoszeniem zdarzenia na policji w przypadku odmowy spełnienia żądań zapłaty za naprawę samochodu. Analiza, zarówno jej zeznań, jak i M. P. (2) oraz P. P. (3) nie dowodzą istnienia pomiędzy nimi porozumienia, mającego na celu przedstawienie wspólnej wersji, zmierzającej do spowodowania jego odpowiedzialności karnej. Z relacji M. P. (2) wynika, że córka powiedziała jej, iż P. P. (2) odbyła stosunek płciowy z chłopakiem podczas ich pobytu w mieszkaniu przy ul. (...), ale nie wskazywała kto nim był. Brak ujawnienia danych sprawcy wyklucza intencję działania na niekorzyść oskarżonego.

Podobnie ocenione zostały relacje P. U. i A. B. (2). Były to osoby, które utrzymywały koleżeńskie stosunki z A. B. (1). W swoich zeznaniach nie ograniczały się jednak do powielania treści prezentowanych przez oskarżonego. W szczególności P. U. przedstawiał pewne okoliczności odmiennie od niego. W tych sytuacjach, gdy były one sprzeczne z wyjaśnieniami A. B. (1), Sąd z uwagi na to, że w toku postępowania nie wykazano, aby świadek miał interes w obciążaniu oskarżonego, nadał im prymat. Dotyczył to m.in. zapewnień P. U. o tym, że nie leżał razem z P. P. (3) i nie rozmawiał z pokrzywdzoną o godzinie 6.00 rano oraz na temat osoby zapraszającej ją do mieszkania. Za tym, że wizyty P. P. (2) w budynku przy ul. (...) miały na celu spotkanie z A. B. (1) przemawia nie tylko bezsporny fakt, iż oboje położyli się do tego samego łóżka, ale również treść korespondencji prowadzonej za portalu facebook, z której wynika, że oskarżony proponował jej dwukrotnie, aby odwiedziła go ponownie wraz z koleżanką.

Przekonujące okazały się wnioski opinii psychologicznych, dotyczących P. P. (2) i P. P. (3), w zakresie przewidzianym w art. 192 § 2 k.p.k. Zgodnie z treścią przywołanego przepisu prokurator może zarządzić przesłuchanie świadka z udziałem biegłego lekarza lub biegłego psychologa, jeżeli istnieje wątpliwość co do stanu psychicznego świadka, jego stanu rozwoju umysłowego, zdolności postrzegania lub odtwarzania przez niego postrzeżeń. Uczestnictwo w obu czynnościach psychologa wskazuje, że powodem jego powołania stała się konieczność analizy kwestii rozwoju umysłowego oraz zdolności poznawczych badanych osób. Skoro jednocześnie organ procesowy zlecić przedstawienie jej w formie pisemnej, to stosownie do dyspozycji art. 192 § 2 k.p.k., wyłącznie określone w nim zagadnienia pozostają istotne z punktu widzenia ustaleń faktycznych. Obowiązujące przepisy nie przewidują roli biegłych przy oceny zeznań świadków, choćby pod względem „wiarygodności psychologicznej”. Z tego powodu nieuprawnionym byłoby posiłkowanie się konkluzjami autorów ekspertyz na ten temat przy opiniowaniu zgromadzonego materiału dowodowego. Tym samym stanowisko specjalistów na temat wiarygodności przesłuchiwanych osób pozostało poza zainteresowaniem Sądu. Konsekwencją tego faktu była utrata znaczenia podnoszonych przez obrońcę zastrzeżeń co do podstaw i prawidłowości wnioskowań biegłej A. C. o wartości określonych wypowiedzi pokrzywdzonej. Przedstawiona przez niego krytyka ekspertyzy, skierowana przede wszystkim wobec dokonanej oceny zeznań, nie podważa wniosków na temat okoliczności wyłącznie istotnych z punktu widzenia treści art. 192 § 2 k.p.k.

Reasumując należy stwierdzić, że konkluzje opinii psychologicznych na temat stanu rozwoju umysłowego, zdolność postrzegania i odtwarzania spostrzeżeń przez P. P. (2) oraz P. P. (3) były przekonujące, bowiem zostały sformułowane przez osoby legitymując się odpowiednią wiedzą, po przeprowadzeniu badań a także obserwacji świadków w trakcie składania przez nich zeznań. Autorzy ekspertyz przedstawili podjęte czynności oraz uzyskane wyniki. Wnioski zostały racjonalnie uzasadnione. Strony nie przedstawiły dowodów, które podważałyby przekonanie o braku zakłóceń rozwoju umysłowego i poprawnego postrzegania zdarzeń przez świadków.

Podobnie ocenione zostały opinie psychiatryczna i seksuologiczno-psychologiczna, dotyczące stanu zdrowia A. B. (1). Wydano je na zlecenie Sądu. Ich autorami były osoby dysponujące wymaganą wiedzą. Ekspertyzy powstały w wyniku analizy akt sprawy oraz przeprowadzonych badań oskarżonego. Wypływające z nich wnioski okazały się logiczne.

Walor wiarygodności przypisany został pozostałym dowodom w postaci dokumentacji medycznej, wydruku wiadomości tekstowych, zapisu przesłuchania P. P. (2), informacji o dochodach, pisma ZUS i danych o karalności. Sporządziły je uprawnione osoby, w odpowiedniej formie. Strony nie kwestionowały ich treści. Sąd przy dokonywaniu oceny zeznań P. P. (2) posłużył się nagraniem z przebiegu czynności dokonanej z jej udziałem, nie zaś dokumentującym ją protokołem, z uwagi na występujące różnice pomiędzy ich treścią.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że A. B. (1) nieustalonego dnia, nie później niż w dniu 11 września 2014 roku w S. w mieszkaniu przy ul. (...) odbył stosunek płciowy z P. P. (2), która urodziła się w dniu (...). Swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 200 § 1 k.k. Obcował płciowo z osobą małoletnią, która nie ukończyła 15 lat. Był świadomy jej wieku, czego dowodzi treść rozmowy przeprowadzonej w dniu 11 września 2014 roku na portalu facebook. Wyrażona przez oskarżonego wówczas obawa słowami: „ Z tego co wiem to paragraf i te sprawy”, w sytuacji, gdy P. P. (2) pozostała z nim na noc w mieszkaniu i spożywała alkohol, świadczy o przekonaniu na temat możliwości poniesienia konsekwencji prawnych z powodu, bądź obcowania płciowego, bądź udostępnienie alkoholu osobie małoletniej. Istnienie takiego zagrożenia w przypadku opisanych zachowań zachodziło wyłącznie w sytuacji, gdy pokrzywdzona nie ukończyła 15 roku życia. Niezależnie zatem od tego, czy wpis oskarżonego dotyczył odbytego stosunku płciowego, czy też częstowania alkoholem P. P. (2), to wyrażone w nim obawy, a następnie nadzieja na pozostawienie zdarzenia w tajemnicy, dowodzą świadomości A. B. (1), że miał do czynienia z osobą małoletnią, poniżej 15 lat.

W sprawie nie zachodzą okoliczności wyłączające bezprawność czynu lub winę sprawcy. A. B. (1) w czasie jego popełnienia nie miał z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych zniesionej lub w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia swojego postępowania lub pokierowania nim. Jego osobowość dyssocjalna i uzależnienie od środków psychoaktywnych nie wpłynęły na poziom poczytalności. Zachowanie oskarżonego charakteryzuje społeczna szkodliwość, która przekracza stopień znikomy. Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał go za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu.

Przy wymiarze kary uwzględnił z jednej strony doprowadzenie przez A. B. (1) pokrzywdzoną do współżycia płciowego, z drugiej zaś fakt, że stosunek był jednorazowy i nastąpił przy pełnej akceptacji pokrzywdzonej. Na jego niekorzyść przemawiały negatywne skutki dla rozwoju emocjonalnego osoby, która nie ukończyła 14 roku życia. Ich znaczenie pomniejsza jednak to, że P. P. (2) miała już wcześniej tego rodzaju kontakty intymne z inną osobą. Jako okoliczność obciążającą potraktowano dwukrotną karalność oskarżonego.

Poczynione w sprawie ustalenia nie dały podstaw do warunkowego zawieszenia wykonania sankcji pozbawienia wolności. Istotna społeczna szkodliwość czynu dokonanego przez oskarżonego w połączeniu z jego uprzednią karalnością, wykluczyły możliwość wnioskowania, aby środek probacyjny był wystarczający dla osiągnięcia celów resocjalizacyjnych. A. B. (1) dotychczas dopuścił się dwóch innych występków. Oznacza to, że zachowanie, będące przedmiotem niniejszego postępowania, nie miało charakteru incydentalnego. Fakt ponownego naruszenia przez niego obowiązującego porządku prawnego, pomimo skazania wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 6 grudnia 2013 roku (sygn. akt VI K 1066/13) za przestępstwo umyślne, świadczy o jego niepoprawności. Zastosowanie represji o charakterze bezwzględnym podyktowane jest nie tylko względami prewencji indywidualnej, ale także wymogami w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Konsekwencją przypisania oskarżonemu przestępstwa przeciwko wolności seksualnej na szkodę małoletniej jest orzeczenie zakazu kontaktowania się z P. P. (2). Jego zastosowanie ma charakter obligatoryjny. Okres obowiązywania środka karnego został wyznaczony z uwzględnieniem aktualnego wiek pokrzywdzonej, tak aby zapewnić jej niezakłócony za strony sprawcy rozwój do chwili osiągnięcia pełnej dorosłości.

Wobec uznania A. B. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu został on obciążony kosztami sądowymi. Wysokość należności na rzecz Skarbu Państwa uzasadnia przekonanie o możliwości ich uiszczenia przez oskarżonego bez uszczerbku dla własnego utrzymania, zważywszy na wykonywanie pracy zarobkowej.

Podstawę prawną wydanych rozstrzygnięć, stosownie do reguły wyrażonej w art. 4 § 1 k.k., stanowiły przepisy obowiązujące w czasie popełnienia czynu, jako względniejsze dla sprawcy od aktualnych.

SSR Artur Witek