Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 580/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Pawlik (spr.)

Sędzia SO Leszek Dąbek

Sędzia SO Marcin Rak

Protokolant Iwona Reterska

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2017 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa R. G.

przeciwko T. G. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej

z dnia 27 września 2016 r., sygn. akt I C 1572/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok o tyle, że:

a)  w punkcie 1 w miejsce zasądzonych w nim świadczeń zasądza od pozwanego na rzecz powódki 10.188,08 zł (dziesięć tysięcy sto osiemdziesiąt osiem złotych i osiem groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 2 września do dnia 31 grudnia 2015r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r.;

b)  w punkcie 3 w miejsce zasądzonej w nim kwoty zasądza od pozwanego na rzecz powódki 2.962,17 zł (dwa tysiące dziewięćset sześćdziesiąt dwa złote i siedemnaście groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację pozostałej części;

3.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego 251,64 zł (dwieście pięćdziesiąt jeden złotych i sześćdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Marcin Rak SSO Tomasz Pawlik SSO Leszek Dąbek

Sygn. akt III Ca 580/17

UZASADNIENIE

Powódka domagała się zasądzenia od pozwanego 13.500 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 2 września 2015 roku, a także obciążenia pozwanego kosztami procesu.

Wedle twierdzeń pozwu, na dochodzoną sumę składało się 11.600 zł z tytułu zawartej między stronami umowy pożyczki oraz 1.900 zł z tytułu odszkodowania za zniszczony przez pozwanego laptop powódki.

W dniu 9 maja 2016 r. wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym uwzględniono w całości żądania pozwu.

W sprzeciwie od tego nakazu pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Przeczył zawarciu z powódką umowy pożyczki. Zaprzeczał też, że zniszczył laptop będący jej własnością. Ponadto zarzucił, że powódka nie posiadała laptopa o parametrach opisanych w dokumentach załączonych do pozwu, a wartość posiadanego w rzeczywistości przez nią komputera przenośnego nie przekraczała 1000 zł.

Na rozprawie w dniu 20 września 2016 roku pełnomocnik pozwanego podniósł zarzut przedawnienia roszczenia pochodzącego z deliktu.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki 12 750 zł z ustawowymi odsetkami od 2 września 2015 r., oddalając powództwo w pozostałej części. Jednocześnie zasądził od pozwanego na rzecz powódki 4 873,46 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

U podstaw tego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne.

Strony pozostawały w nieformalnym związku od 2010 roku. Powódka była przy tym pracownicą spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, której prezesem zarządu był pozwany.

W 2010 roku strony zawarły ustną umowę, na mocy której powódka udzieliła pozwanemu pożyczki w wysokości 11.600 zł, zaś pozwany zobowiązał się do jej zwrotu. Pieniądze te powódka przekazała pozwanemu na zakup motocyklu. Środki pieniężne w euro na pożyczkę pochodziły z oszczędności posiadanych przez powódkę, zgromadzonych podczas pracy we W.. Pozwany dokonał zakupu motocyklu marki H..

Na przełomie 2011 i 2012 roku podczas kłótni stron pozwany zniszczył należący do powódki laptop marki A., a następnie go wyrzucił.

W dniu 26 czerwca 2015 roku strony podpisały oświadczenie, zgodnie z którym pozwany zobowiązał się spłacić pożyczkę pieniężną wobec powódki w kwocie 11.600 zł, udzieloną między innymi na zakup motocyklu marki H. (...) (nr podwozia (...)), który zakupił w dniu 17 września 2010 roku. W treści oświadczenia wskazano, że kwota pożyczki na motocykl to 2.200 euro. Spłata całości zadłużenia miała zostać dokonana do dnia 1 września 2015 roku. Pozwany zobowiązał się nadto, że laptop zostanie odkupiony do dnia 1 września 2015 roku.

Pozwany mimo wezwania do zapłaty pismem z dnia 13 stycznia 2016 roku, nie uregulował należności dochodzonej pozwem.

Sąd I instancji ustalił powyższy stan faktyczny przede wszystkim na podstawie oświadczenia z dnia 26 czerwca 2015 roku, który to dokument uznał w całości za wiarygodny. Niezależnie od tego Sąd oparł ustalenia na zeznaniach świadków, które w jego ocenie były wiarygodne. Dodatkowo stwierdził, że wersję powódki wzmacnia treść nagrań rozmów stron dokonanych przez powódkę bez zgody pozwanego w dniu 14 stycznia 2015 roku i 25 lipca 2015 roku. Pozwany przyznał bowiem w trakcie tych rozmów, że odda pieniądze powódce.

Sąd I instancji dopuścił dowody z osobowych źródeł dowodowych opierając się w tym zakresie na art. 74 § 2 k.c. , zgodnie z którym pomimo niezachowania formy pisemnej przewidzianej dla celów dowodowych, dowód ze świadków lub dowód z przesłuchania stron jest dopuszczalny, jeżeli fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą pisma.

Sąd Rejonowy jedynie częściowo, w zakresie, w jakim pokrywało się to z innymi zgromadzonymi dowodami, oparł się na dowodzie z przesłuchaniu stron.

Sąd nie dał wiary pozwanemu w zakresie w jakim twierdził, że powódka nie udzieliła mu pożyczki i że samodzielnie sfinansował zakup motocyklu oraz że nie zniszczył należącego do powódki laptopa marki A..

Sąd I instancji nie uwzględnił także twierdzeń pozwanego, że pozostawał on w błędzie przy podpisywaniu oświadczenia z 26 czerwca 2015 r., spowodowanego działaniem powódki.

W tym zakresie zwrócił uwagę, że pozwany nie dochował terminu z art.88 § 2 k.c. do ewentualnego uchylenia się od skutków takiego błędu. Nadto zauważył, że wykładnia art. 84 k.c. nie pozwala na przyjęcie, że osoba składająca oświadczenie woli pozostaje w błędzie, gdy osoba ta składa oświadczenie woli, nie znając jego treści, np. składa podpis na dokumencie, z którego treścią się nie zapoznała. Z natury błędu bowiem wynika przekonanie błądzącego, że postrzegany przez niego stan rzeczy odpowiada prawdzie. Nieświadomość niezgodności między własnym obrazem sytuacji a rzeczywistością stanowi immanentną cechę błędu. Stąd postawa osoby składającej oświadczenie woli, świadomie wykluczająca możliwość poznania stanu faktycznego, wyłącza błąd. Osoba, która świadomie podpisuje dokument, nie znając jego treści, nie myli się, lecz świadomie akceptuje postanowienia zawarte w dokumencie, niezależnie od ich treści.

Mając na względzie powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał powództwa w przeważającej części za zasadne.

W całości uwzględnił żądanie pozwu dotyczące zwrotu pożyczki na podstawie art.720 k.c..

Odnośnie żądania odszkodowania za zniszczony laptop uwzględnił powództwo do kwoty 1.150 zł. Stwierdził, że poza swoimi twierdzeniami powódka w żaden sposób nie uprawdopodobniła przedstawionej w pozwie wyceny wartości laptopa, a w nagranej rozmowie z pozwanym wyceniła go na 1.150 zł.

Sąd Rejonowy uznał za bezzasadny podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia z tytułu odszkodowania za zniszczony laptop. Sąd przyjął, że pomiędzy stronami doszło do odnowienia długu zgodnie z art. 506 k.c.. Zmiana podstawy prawnej polegała na tym, że pozwany zamiast być dłużnikiem z tytułu deliktu przyjął na siebie odpowiedzialność kontraktową. W tych okolicznościach uzasadnione było ustalenie, że celem tej czynności prawnej był zamiar wygaszenia (umorzenia) zobowiązania z tytułu deliktu poprzez zaciągnięcie nowego.

W tym kontekście zaznaczył, że przy odnowieniu obejmującym zmianę podstawy prawnej świadczenia należy przyjmować termin przedawnienia właściwy dla nowej podstawy prawnej.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zasądzają je od dnia następnego po terminie płatności dochodzonej należności.

Sąd rozdzielił stosunkowo koszty postępowania na podstawie art. 100 k.p.c. ustalając, że powódka utrzymała się w swoim żądaniu w 94,45%. Powódka poniosła koszty procesu w wysokości 5.492 zł, na które złożyły się kwoty: 675 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, 4.800 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Pozwany poniósł koszty procesu w wysokości 4.817 zł, na które złożyły się kwoty 4.800 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego (6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie) i 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Uwzględniając wynik postępowania, na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.873,46 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Od opisanego wyroku, w części zasądzającej od pozwanego kwotę ponad 8 690 zł oraz odnośnie kosztów procesu, apelację wniósł pozwany.

Skarżący zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie art.232 k.p.c., art.233 § 1 k.p.c. w związku z art.328 § 2 k.p.c. i art.6 k.c.

W tym zakresie twierdził, że ustalenia faktyczne Sądu I instancji noszą cechę dowolności odnośnie następujących okoliczności.

Po pierwsze powódka nie udowodniła wysokości swojego roszczenia co do sumy pożyczki wskazanej w pozwie, gdyż z podpisanego przez pozwanego oświadczenia i dalszego materiału dowodowego wynikało, że pożyczka ta została udzielona w kwocie 2 200 EURO.

Po drugie powódka nie wykazała wielkości szkody spowodowanej zniszczeniem laptopa, gdyż jedynym materiałem w tym zakresie były jej twierdzenia i nie wskazała parametrów technicznych tego komputera.

Po trzecie strona powodowa nie udowodniła, że to pozwany zniszczył laptop, a z zeznań świadka T. G. (2) wynika, że zrobił to ten świadek.

W apelacji podniesiono też zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art.442 1 k.c. i art.506 k.c..

W tym zakresie skarżący twierdził, że treść oświadczenia z 26 czerwca 2015 r. nie pozwalała na przyjęcie, że doszło do odnowienia długu pozwanego, a zwłaszcza zmiany podstawy odpowiedzialności za zniszczony laptop z deliktowej na kontraktową.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym. Podzieliła w całej rozciągłości rozważania zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja zasługiwała jedynie w części na uwzględnienie, a w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak np. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, niepubl.). Por. również wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00 OSNC 2000, nr 10, poz. 189; wyrok SN z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99 OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732.

W tym kontekście zasadny był zarzut apelacji, dotyczący przekroczenia przez Sąd Rejonowy granic swobodnej oceny dowodów odnośnie ustalonej na podstawie oświadczenia z 26 czerwca 2015 r. sumy pożyczki. W tym zakresie Sąd I instancji poprzestał na stwierdzeniu, że dowód ten jest wiarygodny, nie zwracając uwagi na jego wewnętrzną sprzeczność. W oświadczeniu tym pozwany z jednej strony wskazywał bowiem na zobowiązanie z tytułu pożyczki w kwocie 11 600 zł, z drugiej natomiast strony precyzował, że pożyczki udzielono w kwocie 4.400 euro, opisując jednocześnie inne swoje zobowiązania dotyczące szeroko rozumianego stosunku pracy w wysokości 2 800 zł. Biorąc pod uwagę, że z materiału dowodowego wynikało, iż pożyczka została udzielona ze środków pochodzących z pracy wykonywanej przez powódkę za granicą, a także taką właśnie treść oświadczenia, wiarygodne są twierdzenia pozwanego, że pożyczka udzielona została w kwocie 4 400 euro. Uproszczone przeliczenie tej kwoty na złotówki, wedle kursu 4 zł, po doliczeniu roszczenia ze stosunku pracy daje bowiem podaną w pierwszym zdaniu oświadczenia sumę 11 600 zł. Oświadczenie z 26 czerwca 2015 r. należy zatem rozumieć (w kontekście żądania pozwu) jako uznanie długu- zobowiązania do zwrotu pożyczki 4 400 euro, przeliczonej na złotówki według kursu z dnia oświadczenia. O tyle też ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, odnośnie kwestii pożyczki, zostały zmienione przez Sąd Okręgowy.

Nie był natomiast zasadny zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów odnośnie ustalenia, że pozwany zniszczył na przełomie 2011 i 2012 roku, w trakcie kłótni z powódka, należący do niej laptop. Zeznania świadka T. G. (2) nie pozwalały na przyjęcie, że to właśnie ten świadek (były mąż powódki) dopuścił się tego czynu. W świetle treści zeznań świadka D. G. i przesłuchania powódki okazało się bowiem, że świadek T. G. (2) nie ma wiedzy o laptopie, którego zniszczenie było przedmiotem pozwu. Natomiast zeznania świadka D. G. i przesłuchanie powódki, przy uwzględnieniu oświadczenia pozwanego z 26 czerwca 2015 r. i nagrań z rozmów powódki z pozwanej, jednoznacznie wskazywały na przebieg zdarzenia opisany w twierdzeniach pozwu.

Uzupełnić jednocześnie należy omawiane ustalenia Sądu Rejonowego o stwierdzenie, że działanie pozwanego polegające na zniszczeniu laptopa powódki i uczynieniu go niezdatnym do użytku były celowe, co oznacza, że pozwany co najmniej godził się ze skutkiem tych działań.

Ustalenia Sądu Rejonowego odnośnie wartości laptopa nie były prawidłowe. Oczywiste jest, że same twierdzenia powódki, którym pozwany zaprzeczył, nie mogły być podstawą tego rodzaju ustaleń, w sytuacji gdy powódka nie wskazała jakichkolwiek parametrów technicznych zniszczonego sprzętu. Mając jednak na uwadze, że w odpowiedzi na pozew sam pozwany określił wartość laptopa na 1000 zł, możliwa była zmiana ustaleń Sądu I instancji poprzez określenie wartości laptopa na taką sumę.

W świetle skorygowanych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych bezzasadne lub bezprzedmiotowe okazały się zarzuty dotyczące obrazy prawa materialnego.

Przede wszystkim okazało się, wobec sposobu działania pozwanego i wartości laptopa przekraczającej wysokość ¼ najniższego wynagrodzenia, że czyn popełniony przez pozwanego nosił znamiona ustawowe występku z art.288 § 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem podlega bowiem karze ten kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku. Do przedawnienia roszczeń wynikłych z czynu niedozwolonego popełnionego przez pozwanego zastosowanie znajdował zatem art.442 1 § 2 k.c., przewidujący 20 letni termin przedawnienia, co czyniło zarzut przedawnienia bezzasadnym.

Rację ma co prawda skarżący, że oświadczenie pozwanego, z uwagi na jego treść, nie mogło być kwalifikowane jako odnowienie (art.506 k.c.), tym niemniej nie miało to żadnego znaczenia dla rozpoznania sprawy.

Wypada jedynie wyjaśnić, że oświadczenie pozwanego z 26 czerwca 2015 r. należy kwalifikować co najmniej jako niewłaściwe uznanie długu, czyli potwierdzenie świadomości swojego zobowiązania, usprawiedliwiające po stronie wierzyciela przekonanie, że zobowiązany uczyni zadość ciążącemu na nim obowiązkowi świadczenia.

Mając na uwadze powyższe zmieniono w części zaskarżony wyrok przy zastosowaniu art.386 § 1 k.p.c.. Na zasądzoną ostatecznie kwotę składa się równowartość 4 400 euro pożyczki (w złotówkach według kursu z dnia oświadczenia) oraz ustalona ostatecznie wartość laptopa. Podstawę prawną pierwszego z zasądzonych roszczeń stanowił art.720 k.c., natomiast drugiego art.415 k.c..

Konsekwencją zmiany rozstrzygnięcia głównego była również zmiana rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Przy trafnie zastosowanej przez Sąd Rejonowy zasadzie z art.100 k.p.c. koszty te ulegały stosunkowemu rozdzieleniu z uwzględnieniem, że powódka utrzymała się ze swoim roszczeniem w 75,46 %.

W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art.385 k.p.c..

O kosztach postępowania odwoławczego rozstrzygnięto na zasadzie art.100 k.p.c. i art.108 § 1 k.p.c., mając na względzie, że apelacja została uwzględniona w 63,59 %.

Całość kosztów postępowania odwoławczego stanowiła kwota 1.103 zł, na którą składało się wynagrodzenie pełnomocników stron po 450 zł (§ 2 pkt 3 w zw. z 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych i § 2 pkt 3 w zw. z 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz 203 zł z tytułu opłaty od apelacji. Pozwany uiścił opłatę od apelacji oraz poniósł koszty wynagrodzenia swojego pełnomocnika, co oznaczało poniesione wydatki w wysokości 653 zł, przy należnych – stosownie do wyniku sprawy -401, 60 zł. Zasądzono zatem na rzecz pozwanego 251, 64 zł.

SSO Marcin Rak SSO Tomasz Pawlik (spr.) SSO Leszek Dąbek