Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ca 877/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bożena Charukiewicz (spr.)

Sędziowie:

SO Krystyna Skiepko

SO Dorota Ciejek

Protokolant:

sekr. sądowy Agnieszka Najdrowska

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2017 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z powództwa D. E.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 24 kwietnia 2017 r., sygn. akt I C 2313/16,

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- punktowi I nadaje brzmienie: „zasądza od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki D. E. kwotę 11.684,23 zł (jedenaście tysięcy sześćset osiemdziesiąt cztery złote dwadzieścia trzy grosze) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 11.000 zł od dnia 17 marca 2016 r. do dnia zapłaty;”;

- w punkcie III zasądzoną tam od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.317,66 zł obniża do kwoty 2.630,92 zł (dwa tysiące sześćset trzydzieści złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze);

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 629,55 zł (sześćset dwadzieścia dziewięć złotych pięćdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Krystyna Skiepko Bożena Charukiewicz Dorota Ciejek

Sygn. akt IX Ca 877/17

UZASADNIENIE

Powódka D. E. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 13.184,23 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 17 marca 2016 r. do dnia zapłaty, w tym kwoty 12.500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 684,23 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Nadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podniosła, że pozwany odpowiedzialny jest z tytułu umowy ubezpieczeni OC za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 14 listopada 2015 r., w następstwie którego powódka odniosła obrażenia ciała, musiała nosić gips na nodze, przyjmować silne leki przeciwbólowe oraz zrezygnować ze wszelkiej pracy i aktywności fizycznej. Poniosła również koszty lekarstw i wizyt u lekarza. Tytułem zadośćuczynienia pozwany przyznał powódce kwotę 1.500 zł.

Pozwany (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Wskazał w uzasadnieniu, że powódce wypłacona została łącznie kwota 3.000 zł. Podniósł, że dostępna dokumentacja medyczna, wskazuje, iż powódka została przyjęta do szpitala w stanie ogólnym dobrym i nie doznała żadnych istotnych obrażeń ciała, a z pozwu nie wynika by powódka powołała się na wystąpienie u siebie jakichkolwiek negatywnych odczuć związanych z wypadkiem.

Wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził od pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki D. E. kwotę 12.684,23 zł z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 14 listopada 2015 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.317,66 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 2.400 zł tytułem zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 14 listopada 2015 r. w O., na ul. (...), doszło do zdarzenia komunikacyjnego. Sprawca zdarzenia, P. J., jadąc w O. od strony ulicy (...) w kierunku ulicy (...) prawym pasem ruchu potrąciła osobę pieszą przechodzącą przez jezdnię po oznakowanym przejściu dla pieszych z lewej strony na prawą względem pojazdu marki R. (...).

Na skutek zdarzenia powódka doznała złamania szczytu kostki bocznej podudzia lewego. Pierwszej pomocy udzieliło powódce pogotowie ratunkowe, a następnie powódkę przewieziono do Miejskiego Szpitala (...) w O.. Powódce założono but gipsowy na okres 4 tygodni, zalecono kontrolę w poradni ortopedycznej oraz w POZ.

Powódka bezpośrednio po wypadku przyjmowała leki przeciwbólowe. Do chwili obecnej powódka odczuwa silny ból w śródstopiu i pod stopą. Początkowo powódka poruszała się na wózku inwalidzkim, następnie powódka korzystała z ortezy i poruszała się o kulach. Powódka potrzebowała pomocy osób trzecich przy zwykłych czynnościach życia codziennego przez około 2-3 miesiące.

W wyniku wypadku powódka doznała wygojonego złamania szczytu kostki bocznej z upośledzeniem funkcji kończyny lewej dolnej. Wymienione obrażenia spowodowały powstanie u powódki długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 5%.

Powódka zgłosiła pozwanemu szkodę pismem z 15 lutego 2016 r. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powódce kwotę 3.000 zł.

W związku z wypadkiem z 14 listopada 2015 r. powódka poniosła również koszty leczenia w łącznej kwocie 684,23 zł – na kwotę tę składają się koszty lekarstw przeciwbólowych, żeli do smarowania nogi, koszt wypożyczenia ortezy, koszt prywatnej wizyty u lekarza specjalisty ortopedy-traumatologa oraz zabiegów rehabilitacyjnych.

W ocenie Sądu Rejonowego kwestia odpowiedzialności pozwanego była bezsporna. Uwzględniając całokształt okoliczności niniejszej sprawy, w tym trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5%, cierpienia wynikające z dolegliwości bólowych w trakcie leczenia, a także dotychczasową sprawność ruchową, co miało przełożenie w specyficznym odczuwaniu dyskomfortu przy zwykłych czynnościach życia codziennego powódki Sąd Rejonowy, że należna powódce kwota tytułem zadośćuczynienia winna wynosić łącznie 15.000 zł. Sąd uznał również zasadność poniesionych przez powódkę kosztów leczenia w kwocie 684,23 zł. Ostatecznie uwzględniając kwotę wypłaconą powódce przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego (3.000 zł) przyznał na rzecz powódki łączną kwotę 12.684,23 zł (12.000 zł tytułem zadośćuczynienia + 684,23 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia). O odsetkach orzeczono na zasadzie 817 § 1 k.c. w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c. zgodnie z żądaniem powódki. O kosztach procesu orzeczono w oparciu o art. 100 k.p.c.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją pozwany w części zasądzającej kwotę 8.184,23 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 14 listopada 2015 roku do dnia zapłaty oraz odsetki od kwoty 4.500 zł za okres od dnia 14 listopada 2015 roku do dnia 17 marca 2016 r. Skarżący zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

- art. 321 k.p.c. poprzez zasądzenie ponad żądanie, tj.: zasądzenie odsetek od kwoty 684,23 zł, pomimo braku zgłoszenia żądania o zasądzenie odsetkowe od tej kwoty w pozwie; zasądzenie odsetek od kwoty 12.000 zł od dnia 14 listopada 2015 r., podczas gdy w pozwie zgłoszono żądanie zasądzenia odsetek od dnia 17 marca 2016 r.; zasądzenie z tytułu zadośćuczynienia kwoty 12.000 zł, w sytuacji w której powódka w pozwie określiła to roszczenie na kwotę 14.000 zł, a strona pozwana dobrowolnie zapłaciła kwotę 3.000 zł; wobec czego - abstrahując w tym miejscu od kwestii przyznania przez Sąd rażąco zawyżonej kwoty - zasądzeniu podlegała jedynie różnica, tj. 11.000 zł (dlatego sąd całkowicie dowolnie, tj. wykraczając poza określoną w pozwie wysokość roszczenia, oszacował - vide s. 5 uzasadniania wyroku - łączną wysokość zadośćuczynienia na kwota 15.000 zł, podczas gdy powódka za kwotę odpowiednią względem doznanej krzywdy uznała kwotę 14.000 zł); w konsekwencji zapadł wyrok, który dotyczy roszczeń niezgłoszonych w pozwie;

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. przez dokonanie oceny zebranego materiału z pominięciem wiedzy specjalistycznej i dokumentacji medycznej, skutkujące poczynieniem wadliwych ustaleń co do zakresu doznanej przez powódkę krzywdy, gdyż Sąd I instancji ustalił, a to wyłącznie na podstawie zeznań świadków i przesłuchania powódki, że do dnia dzisiejszego powódka ma odczuwać silne bóle w śródstopiu i pod stopą, w okresie 2-3 miesięcy potrzebowała pomocy osób trzecich i uzasadnione było poruszanie się przez nią przy wykorzystaniu wózka inwalidzkiego, ortezy i kul, podczas gdy ustalenia takie są sprzeczne z dokumentacją medyczna powódki oraz opinią biegłego, które są jedynymi miarodajnymi i obiektywnymi wyznacznikami skutków zdarzenia w sferze medycznej; w konsekwencji rozmiar krzywdy powódki został istotnie zawyżone, co doprowadziło do zasądzenia rażąco zawyżonej kwoty zadośćuczynienia;

- art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie ustalenia, że wydatki w kwocie 684,23 zł, stanowiące koszty leczenia, pozostawały w związku ze zdarzeniem z dnia 14 listopada 2015 r. i miały uzasadnienie z punktu widzenia wiedzy medycznej, z pominięciem wiadomości specjalnych, albowiem to biegły sądowy, jako lekarz może wypowiedzieć się w tym zakresie, a co w niniejszej sprawie nie miało miejsca; w konsekwencji Sąd wyłącznie bazując na niczym niepopartych przypuszczeniach zakwalifikował całość zgłoszonego roszczenia z tytułu poniesionych kosztów leczenia, jako pozostających w związku ze zdarzeniem z dnia 14 listopada 2015 r. i mających uzasadnienie medyczne;

- art. 233 § 1 k.p.c., poprzez niewszechstronne rozważenie zebranej

dokumentacji medycznej powódki i poczynienie zupełnie dowolnego i niewynikającego z tej dokumentacji ustalenie, zgodnie z którym leczenie powódki dotyczyło dolegliwości bólowych, w sytuacji w której leczenie powódki ograniczyło się do jednej, dwugodzinnej wizyty w szpitalu (bezpośrednio po wypadku), kiedy to została ona zaopatrzona w gips na nodze; zebrany w sprawie materiał nie wskazuje, aby po tej wizycie powódka kontynuowała dalsze leczenie, a zasady doświadczenia życiowego wskazują, że założenie usztywnienia gipsowego nie powoduje istotnych dolegliwości bólowych;

- art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez uznanie za udowodnionego twierdzenia, zgodnie z którym poniesione przez powódkę koszty zakupu lekarstw, ortezy i skorzystania z jednej wizyty lekarskiej (nie wiadomo czego dotyczącej) stanowią uzasadnione medycznie skutki zdarzeniem z dnia 14 listopada 2015 r. i mają medyczne uzasadnienie, pomimo nieprzedstawienia przez powódkę jakichkolwiek dowodów w tym zakresie, co skutkowało uwzględnieniem powództwa co do kwoty 684,23 zł, które podlegało i podlega oddaleniu jako nieudowodnione;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 k.c., poprzez przyjęcie, że deklarowane koszty leczenia zostały poniesione wskutek zdarzenia z dnia 14 listopada 2015 r., podczas gdy z samej treści przepisów wynika, że pozwany ponosi odpowiedzialność z koszty, które zostały wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia; tym samym konieczne było wykazanie przez powódkę, przy zastosowanie obiektywnych środków, że dochodzona kwota 684,23 zł pozostaje w adekwatnym związku ze zdarzeniem z dnia 14 listopada 2015 r.;

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnie oraz niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji uznanie, że kwotą adekwatną do krzywdy, polegającej na złamaniu szczytu kostki bocznej (skutkujących długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu) i wynikających z tego dolegliwości, jest kwota 15.000 zł, podczas gdy prawidłowe zastosowanie tego przepisu, nakazujące uwzględnić, że wypadek nie wywołał żadnego trwałego urazu, ani też istotnych dolegliwości bólowych, co potwierdziła sporządzona opinia ortopedyczna, w której wskazuje się na wygojenie urazu i brak trwałych następstw; znamienne jest przy tym, że Sąd I instancji nie wskazał konkretnych kryteriów, które miałyby warunkować wysokość ustalonego zadośćuczynienia; uzasadnienie odnosi się do ogólnikowych stwierdzeń o dotychczasowej sprawności ruchowej, dyskomforcie psychicznym spowodowanych urazem oraz dolegliwościach bólowych, podczas gdy w realiach niniejszej sprawy uraz powódki nie miał istotnego charakteru, nie skutkował trwałym uszczerbkiem na zdrowiu i stanowi uszkodzenie ciała o błahym charakterze; co istotne sama powódka w swoich zeznaniach wskazała, że dolegliwości bólowe nie są wynikają z urazu kostki, lecz problemów żylnych; tym samym zasądzona kwota jest rażąco zawyżona względem rzeczywiście doznanej przez powódkę krzywdy.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu za obie instancje.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego, wskazując na trafność orzeczenia Sądu Rejonowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna.

Wysokość sumy pieniężnej stanowiącej zadośćuczynienie za krzywdę, powinna być ustalona po uwzględnieniu wszelkich zachodzących w sprawie okoliczności. Wśród nich negatywne przeżycia towarzyszące osobie poszkodowanej mają na tyle subiektywny charakter, iż określenie wysokości kwoty zadośćuczynienia powinno również uwzględniać oczekiwania poszkodowanego, co do kwoty, które będzie dla niego stanowiła satysfakcjonującą sumę, w szczególności kiedy kwota ta nie jest wygórowana i odpowiada zakresowi uszczerbku doznanego przez poszkodowanego.

W niniejszej sprawie powódka oceniła, że taką kwotą, która będzie dla niej wyrównaniem krzywdy jest suma 14.000 zł. W tej sytuacji Sąd Rejonowy określając wysokość zadośćuczynienia nie powinien wykraczać ponad określone w pozwie oczekiwania strony poszkodowanej. W konsekwencji zaskarżony wyrok podlegał zmianie o tyle tylko, że kwota zadośćuczynienia została określona przy uwzględnieniu, że powódka wskazała w pozwie satysfakcjonującą ją kwotę zadośćuczynienia. Biorąc pod uwagę, iż pozwany wypłacił już powódce tytułem zadośćuczynienia kwotę 3.000 zł, zasądzić należało od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.000 zł tytułem zadośćuczynienia, co łącznie daje kwotę 14.000 zł., a zatem odpowiada oczekiwaniom powódki.

Nie są zasadne pozostałe zarzuty skarżącego dotyczące zarówno naruszenia prawa materialnego i procesowego odnoszące się do wysokości należnego powódce zadośćuczynienia oraz odszkodowania związanego ze zdarzeniem wywołującym szkodę.

Przede wszystkim należy wskazać, iż uprawnienia w zakresie ustalania wysokości należnego zadośćuczynienia sądu odwoławczego są ograniczone. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lipca 1970 r. III PRN 39/70 (OSNC 1971/3/53) wyraził pogląd, iż określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi istotny atrybut sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, Sąd drugiej instancji może je zaś korygować wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających na to wpływ jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie. Podobne wnioski wynikają z analizy późniejszych orzeczeń Sądu Najwyższego, które przyjmują, że zarzut zawyżenia (zaniżenia) wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony w instancji odwoławczej tylko wówczas, gdyby nie zostały uwzględnione wszystkie okoliczności istotne dla ustalenia tej wysokości, chyba że wymiar zadośćuczynienia byłby rażąco niewłaściwy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1998 r., I CKN591/97, niepubl.).

W ocenie Sądu Okręgowego nawet gdyby przyjąć, iż Sąd Rejonowy nieprawidłowo przyjął, iż stopień uszczerbku na zdrowiu ustalony przez biegłego w toku postępowania sądowego będący następstwem wypadku komunikacyjnego, za którego skutki odpowiada pozwany jest zbyt wysoki i w związku z tym nieprawidłowo została ustalona kwota zadośćuczynienia, to z pewnością określona należna powódce suma zadośćuczynienia w wysokości 14.000 zł, uwzględniając również wypłacone przez pozwanego zadośćuczynienie w kwocie 3.000 zł, nie jest rażąco zawyżona i nie odbiega w sposób rażący od kwot przyznawanych przez Sądy przy tego rodzaju uszczerbkach. Tym samym brak jest przesłanek do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie zasądzonej kwoty zadośćuczynienia.

Należy podkreślić, iż przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy bierze się pod uwagę całokształt następstw wypadku wywołującego krzywdę. Kluczową rolę odgrywa jednak trwałość następstw zdarzenia. Rozmiar krzywdy jest znacznie wyższy, gdy poszkodowany jest dotknięty skutkami przez dłuższy czas lub do końca życia.

Sporządzona w niniejszej sprawie opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii wskazuje na długotrwały uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 5%, utykanie powódki na kończynę dolną lewą, utrudnienie chodu i nasilające się dolegliwości bólowe w stawie. Objawy te występowały w chwili przeprowadzenia badania, a zatem po upływie znacznego czasu od wypadku. Nie można zatem stwierdzić, jak czyni to skarżący, iż wypadek nie pozostawił żadnych skutków na zdrowiu powódki, skoro trwają one jeszcze blisko dwa lata po zdarzeniu.

Jednocześnie są to czynniki obiektywne, które stwierdzone zostały przez biegłego. Muszą one zatem mieć zdecydowany wpływ na określenie rozmiaru krzywdy powódki. Już tylko ta okoliczność występująca samoistnie pozwalała na przyjęcie takiego zakresu uszczerbku na zdrowiu powódki, który uzasadniał ustalenie wysokości zadośćuczynienia w wysokości 14.000 zł.

Dodać należy, iż z niekwestionowanego przez pozwanego materiału dowodowego wynika, że wypadek wpłynął również na życie codzienne powódki, gdyż doznane obrażenia spowodowały, że powódka ograniczyła poruszanie się i głównie przebywa w domu. Z przesłuchania powódki oraz dowodu z zeznań świadka wynika, iż powódka odczuwała i nadal odczuwa ból związany z przebytym urazem. Wszystkie te okoliczności, wskazują na zakres uszczerbku na zdrowiu, którego doznała powódka i dają podstawę do przyjęcia, iż kwota 14.000 zł stanowi odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy nie podziela także zarzutów skarżącego dotyczących zasądzonej od pozwanego na rzecz powódki kwoty odszkodowania. Przedłożone przez powódkę rachunki obrazujące wydatki na leki przeciwzakrzepowe dają podstawę do przyjęcia, iż koszty te zostały przez powódkę rzeczywiście poniesione w związku z doznanym urazem. Okolicznością powszechnie znaną jest fakt, że złamania kończyn mogą wiązać się z konsekwencjami, których zapobieganie wymaga przyjmowania leków przeciwzakrzepowych. Dodatkowo czasowe powiązanie przedłożonych rachunków z uszczerbkiem na zdrowiu, którego doznała powódka w wyniku wypadku, nie pozwalają na przyjęcie, jak chce tego pozwany, iż brak jest związku przyczynowego między zakupem przez powódkę leków wykazanych rachunkami a zdarzeniem wywołującym szkodę, za które odpowiada pozwany. Zauważyć tylko należy, iż suma wynikająca z rachunków przedłożonych przez powódkę przewyższa żądanie powódki, w związku z tym zasadne było zasądzenie odszkodowania w niższej wysokości niż to wynika z rachunków.

Za trafne natomiast należało uznać zarzuty pozwanego dotyczące odsetek od żądanych przez powódkę kwot tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania. Treść pozwu wskazuje, iż powódka nie domagała się w ogóle zasądzenia odsetek od dochodzonej kwoty tytułem odszkodowania. Tym samym orzeczenie Sądu Rejonowego zasądzające to roszczenie od strony pozwanej wykracza ponad żądanie powódki i w związku z tym podlegało zmianie. Wyjściem przez Sąd Rejonowy ponad żądanie powódki było również zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty zadośćuczynienia od dnia 14 listopada 2015 r., podczas gdy powódka żądała zapłaty odsetek ustawowych od dnia 17 marca 2016 r. W konsekwencji rozstrzygnięcie to również podlegało zmianie.

Zmiana rozstrzygnięcia co do roszczenia głównego musiała znaleźć odzwierciedlenie w kosztach procesu za pierwszą instancję, w której powódka wygrała ostatecznie w 88,62%, a zatem zasądzona od pozwanego na rzecz powódki kwota tytułem kosztów procesu za pierwszą instancję podlegała obniżeniu do sumy 2.630,92 zł.

Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł, jak w wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. uwzględniając, iż powódka wygrała sprawę w postępowaniu apelacyjnym w 87,79 %, a pozwany w 12,21%. Powódka poniosła koszty w wysokości 900 zł, zaś pozwany w wysokości 1.315 zł. Tym samym powódka powinna zwrócić pozwanemu kwotę 160,56 zł (1.315 zł x 12,21%), zaś pozwany powódce kwotę 629,55 zł (900 zł x 87,79%). Wzajemna kompensacja tych kwot prowadziła do zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki kwoty 629,55 zł (790,11 zł – 160,56 zł).

Dorota Ciejek Bożena Charukiewicz Krystyna Skiepko