Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 942/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Przemysław Kurzawa

Sędziowie SA Jerzy Paszkowski

SA Robert Obrębski (spr.)

Protokolant: sek. sąd. Anna Łachacz

po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. C.

przeciwkoN. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 15 kutego 2016 r., sygn. akt IV C 548/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim, trzecim i czwartym w ten sposób, że zasądza od N. z siedzibą w W. na rzecz A. C. dalszą kwotę (...) (czterdzieści jeden tysięcy pięćset) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 7 czerwca 2014 r. do daty zapłaty oraz kwotę (...) (trzynaście
tysięcy sto piętnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu i
nakazuje N. z siedzibą w W. uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwoty 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu wydatków tymczasowo pokrytych ze środków Skarbu Państwa;

2.  oddala apelację powoda w pozostałym zakresie;

3.  oddala apelację strony pozwanej;

4.  zasądza od N. z siedzibą w W. na rzecz A. C. kwotę 7475 (siedem tysięcy czterysta siedemdziesiąt pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Jerzy Paszkowski Przemysław Kurzawa Robert Obrębski

Sygn. akt VA Ca 942/17

UZASADNIENIE

Pozwem z 10 czerwca 2014 r. A. C. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od N. kwoty 127900 zł z odsetkami ustawowymi za okres od 15 lutego 2013 r. do daty zapłaty tytułem należności za wykonanie przez powoda jako prowadzącego zakład opiekuńczo – leczniczy pod nazwą: Zespół (...) w K., w roku 2012 r., świadczeń opiekuńczo – leczniczych z zakresu psychiatrii dla dorosłych na rzecz siedmiu pacjentów, tj. Z. W., B. P., Z. G., R. S., J. W., H. G. (1) i J. C., którzy zostali przyjęci w trybie pilnym oraz w warunkach prawnej konieczności skorzystania z tych usług, wynikającej z potrzeby natychmiastowego udzielenia takich świadczeń ze względu na nagłe zagrożenie życia lub zdrowia tych osób w rozumieniu przyjętym w treści art. 15 i art. 29 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, art. 23 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, a ponadto zgodnie z art. 6 ust. 1 i art. 7 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz przy zastosowaniu § 3 ust. 7 i § 5 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej w 30 grudnia 1998 r. w sprawie sposobu i trybu kierowania osób do zakładów opiekuńczo – leczniczych i pielęgnacyjno – opiekuńczych oraz szczegółowych zasad ustalania odpłatności za pobyt w tych zakładach. Jako podstawę prawną dochodzonych roszczeń powód wskazywał ponadto art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Wysokość należności za świadczenia udzielone wymienionym osobom w 2012 r., które nie zostały przez stronę pozwaną uregulowane zgodnie z zasadami finansowania świadczeń ze strony powoda, określonymi przepisach powołanej ustawy oraz w umowie, do które zawarcia doszło pomiędzy z 17 stycznia 2012 r. z określeniem limitów usług finansowanych przez stronę pozwaną w 2012 r., została ustalona przez powoda na podstawie stawek określonych w tej umowie. Udzielone świadczenia przekraczały bowiem uzgodnione limitu. Powód podnosił, że strona pozwana w sposób dowolny regulowała należności tego rodzaju za usługi udzielone innym pacjentom przez powoda w 2012 r. Nie sfinansowała jednak usług spełnionym w tym okresie na rzecz pacjentów wymienionych w pozwie, pomimo tego, że za inne okresy korzystania przez wymienione osoby z usług świadczonych przez powoda regulowała swoje zobowiązania. Finansowała także analogiczne usługi wykonywane przez inne placówki o takim samym statusie w zakresie tożsamych rodzajowo usług zdrowotnych. Odsetek od należności głównej, podzielonej na świadczenia spełnione na rzecz każdej z siedmiu wymienionych osób, powód dochodził na zasadach właściwych dla świadczeń finansowanych w ramach limitów ustalonych przez strony w powołanej umowie, tj. za okres po upływie 45 dni od zakończenia okresu rocznego podlegającego rozliczeniu na podanych w tej umowie zasadach. Żądał więc odsetek za usługi wykonane ponad limit w 2012 r. od 15 lutego 2013 r.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa w całości. Zaprzeczała, aby usługi świadczone przez powoda w 2012 r. na rzecz wskazanych w pozwie siedmiu osób zostały zrealizowane w warunkach nagłej konieczności, na którą powoływał się powód, pomijając okoliczność, że chodziło o przewlekłe stany chorób psychicznych osób, które zostały skierowane do zakładu prowadzonego przez powoda w związku z ich wypisaniem ze szpitali psychiatrycznych. Strona pozwana zaprzeczała, aby wskazane osoby zostały przyjęte w trybie pilnym do zakładu nie udzielającego pomocy psychiatrycznej w wypadkach nagłego stanu zagrożenia życia i zdrowia pacjentów cierpiących na tego rodzaju schodzenia, jak wynika z przepisów powołanego rozporządzenia. Strona pozwana podawała, że jeżeli stan zdrowa takiego pacjenta uzasadnia jego leczenie w warunkach szpitalnych, nie może uzasadniać pobytu w zakładzie opiekuńczo – leczniczym, w tym prowadzonym przez powoda. Podnosiła również, że podobne wnioski wynikają z analizy rozporządzenia Ministra Zdrowia z 30 sierpnia 2009 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. Z pkt 12 załącznika nr 1 do tego rozporządzenia wynika bowiem, że świadczenia opiekuńczo – lecznicze, psychiatryczne dla dorosłych obejmują opiekę i rehabilitację oraz leczenie chorych ze znacznymi oraz utrwalonymi zaburzeniami, którym nie można zapewnić opieki w innych warunkach, a nie chorych zagrażających sobie lub otoczeniu. Powołując się ponadto na wyrok Sądu Najwyższego z 27 sierpnia 2015 .r, III CSK 455/14, strona pozwana w toku procesu wskazywała na spoczywający na powodzie ciężar wykazania wysokości należności za świadczenia faktycznie udzielone wskazanym osobom, zgodnie z art. 19 ust. 4 powołanej ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zaprzeczała tym samym, aby wysokość należności dochodzonej pozwem mogła zostać określona na podstawie stawek ustalonych przez strony w umowie z 17 stycznia 2012 r.

Wyrokiem z dnia 15 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 86400 zł wraz z ustawowymi odsetkami o 7 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty. Oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Zasądził ponadto od pozwanego na rzecz powoda kwotę 7752,15 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania i nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 120 zł tytułem wydatków tymczasowo pokrytych ze środków Skarbu Państwa.

W ustnym uzasadnieniu wydanego wyroku, zapisanym w transkrypcji złożonej do akt tej sprawy, Sąd Okręgowy ustalił okoliczność zawarcia przez strony umowy z 17 stycznia 2012 r., dotyczącej zasad i limitów finansowania ze strony N. usług świadczonych przez powoda jako podmiotu prowadzącego wskazany w pozwie zakład opiekuńczo – leczniczy w roku 2012 r. na łączną kwotę 4828560 zł, płatną w dwóch półrocznych okresach rozliczeniowych. Sąd Okręgowy ustalił, że powód wykonał w tym czasie także świadczenia ponad ustalony limit na kwotę 2049400 zł, o uregulowanie której wystąpił do strony pozwanej pismem z 2 czerwca 2014 r. wraz z odsetkami od 15 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy wskazał ponadto także na pozytywne wyniki kontroli świadczeń realizowanych przez powoda we wskazanym okresie, w tym świadczenie usług na rzecz pacjentów wskazanych w pozwie, tyle że za 2013 r. Na podstawie pisemnej opinii sporządzonej w sprawie przez biegłego sądowego z zakresu psychiatrii M. B., który oparł sformułowane wnioski na obszernej dokumentacji złożonej przez powoda, pisemnego jej uzupełnienia i ustnego wyjaśnienia podczas rozprawy, Sąd Okręgowy ustalił, że stan zdrowia J. C., Z. G., R. S. i H. G. (2) w pełni uzasadniał przyjęcie tych pacjentów w trybie pilnym. Powodował tym samym, że na podstawie powołanych w pozwie przepisów, ogólnie wyłącznie omówionych przez Sąd Okręgowy, strona pozwana była zobowiązana wobec powoda do sfinansowania świadczeń udzielonych tym pacjentom w wysokości podanej w pozwie, czyli ustalonej według stawek określonych w powołanej umowie z 17 stycznia 2012 r., zwłaszcza że liczne odziały (...), jak podał Sąd Okręgowy, regulowały tego rodzaju świadczenia wykonane ponad limity na tej samej zasadzie określenia ich wysokości, a nawet zwiększały wartość świadczeń na opiekę psychiatryczną. W zakresie dotyczącym zaś Z. W., mimo tego, że z opinii biegłego nie wynikało, aby jej przyjęcie do zakładu powoda w trybie pilnym było uzasadnione, Sąd Okręgowy uznał, że odmowa wypłacenia należności za miesięczny okres jej pobytu w tym zakładzie, czyli za styczeń 2012 r., nie była uzasadniona ze względu na uregulowanie przez stronę pozwaną należności za jej wcześniejszy, długotrwały pobyt w tej placówce, od 2006 r., jak również za udzielenie tej pacjentce tego samego rodzaju świadczeń w roku 2013 r. Wypisanie pacjentki, która przebywała w tym zakładzie przez 6 lat, na jeden tylko miesiąc, nie było uzasadnione okolicznością wyczerpania limitu na 2012 r. Sąd Okręgowy nie znalazł natomiast podstaw do uwzględnienia żądania pozwu w zakresie kwoty 41500 zł należności głównej objętej pozwem za usługi wykonane ponad limit na rzecz B. P. oraz J. W., w stosunku do których nie zostało przez biegłego stwierdzone, aby przyjęcie tych osób do zakładu powoda odbyło się w trybie pilnym, pomimo tego, że w trakcie ustnego wyjaśniania pisemnej opinii, biegły sądowy jednoznacznie stwierdził w ramach odpowiedzi na pytania pełnomocników powoda, że były wskazania z art. 23 powołanej ustawy o ochronie zdrowia psychicznego do dalszego leczenia tych osób w szpitalach psychiatrycznych, w których wskazane osoby zostały jednak wypisane oraz skierowane do zakładu opiekuńczo – leczniczego. Według Sądu Okręgowego, było to niezrozumiałe. Powód, w ocenie Sądu Okręgowego, mógł odmówić przyjęcia tych osób, jeżeli zaś wymienieni pacjenci, jak stwierdził Sąd Okręgowy ,,stanowili zagrożenie dla swojego zdrowia lub życia innych, mógł ponownie odesłać ich do szpitala”. W zakresie dotyczącym świadczeń, których powód udzielił wymienionym osobom i dochodził z tego tytułu podanej kwoty, powództwo zostało oddalone wraz z odsetkami za okres podany w pozwie. W części natomiast dotyczącej kwoty 86400 zł, którą Sąd Okręgowy z podanych przyczyn zasądził od pozwanej, odsetki zostały zasądzone zgodnie z ar. 455 k.c., czyli przy założeniu, że uzasadniona część świadczenia stała się wymagalna na skutek wezwania pozwanej do zapłaty, pismem powoda z 2 czerwca 2014 r. W sytuacji, gdy chodziło o świadczenia przenoszące limity określone w umowie z 17 stycznia 2012 r., Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do ustalenia momentu ich wymagalności na zasadach wskazanych w tej umowie w oparciu o przepisy, które miały do niej zastosowanie, czyli w sposób podany w pozwie. O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie zasady stosunkowego rozdzielenia wydatków obu stron z art. 100 k.p.c. Sąd Okręgowy wyliczył, że żądanie zostało uwzględnione w 67,5 % wartości dochodzonego roszczenia, czyli że pozwana w 32 % ich łącznej wysokości wygrała sprawę. Wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa, które nie zostały rozliczone, czyli należnością za udział biegłego w rozprawie, w kwocie 120 zł, Sąd Okręgowy obciążył powoda i uwzględnił podaną kwotę w ostatecznym rozliczeniu kosztów procesu pomiędzy stronami poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 7752,15 zł.

Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego wniosły obie strony. Pozwany ten wyrok zaskarżył w części uwzględniającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu. Zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwą oceną dowodów zebranych w sprawie oraz przyjęcie, że wykazana w tej sprawie został okoliczność udzielenia przez powoda świadczeń w stanach nagłych oraz wysokość roszczenia objętego pozwem. Drugi zarzut dotyczył zaś naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 6 k.c. poprzez uznanie, że powód wykazał roszczenie co do zasady i wysokości. W następnej kolejności został podniesiony w apelacji pozwanego zarzut pominięcia przez Sąd Okręgowy art. 132 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz art. 19 ust. 4 i 5 tej ustawy poprzez niezastosowanie tych przepisów na tle okoliczności sprawy. Na podstawie powołanych zarzutów pozwany wnosił o zmianę zaskarżonej części wyroku Sądu Okręgowego przez oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powoda wszystkimi kosztami procesu, ewentualnie o jego uchylenie w tym zakresie i przekazanie sprawy do Sądu Okręgowego w celu ponownego jej rozpoznania w tej części i orzeczenia o koszach postępowania apelacyjnego.

Apelacją powoda wyrok Sądu Okręgowego został zaskarżony w części oddalającej powództwo o zasądzenie kwoty 41500 zł z ustawowymi odsetkami z tytułu należności za świadczenia udzielone B. P. i J. W. oraz odsetek od zasądzonej kwoty za okres sprzed 4 czerwca 2014 r., a ponadto także w zakresie kosztów procesu. Powód zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przy ocenie dowodów, w tym opinii biegłego, oraz nietrafne uznanie, że stan zdrowia tych osób nie uzasadniał powództwa w podanej części w sytuacji, gdyż z opinii biegłego wynikało, że uzasadniał poddanie tych osób hospitalizacji na zasadach określonych w art. 23 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego ze względu na zagrożenie, jakie wywoływał dla ich życia lub życia albo zdrowia innych osób, czyli z tych samych powodów, w porównaniu do Z. W., ze względu na które powództwo zasadnie zostało przez Sąd Okręgowy uwzględnione. Następny zarzut dotyczył naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 w zw. z art. 217 § 1 i art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie przy ocenie zasadności powództwa dowodów z: (...) na 2012 r. i jego zmienionego planu finansowego, wyciągu ze Sprawozdania z 14 września 2012 r. skierowanego do powoda i raportu konsultanta wojewódzkiego z dziedziny psychiatrii za 2013 r. i pominięcie istotnych elementów faktycznych tej sprawy oraz sprzecznie z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niedokonanie ustaleń w istotnym dla sprawy zakresie i wskazania dowodów. Następna grupa zarzutów dotyczyła naruszenia licznych przepisów prawa materialnego, z których wynikał prawny obowiązek przyjęcia wskazanych pacjentów przez powoda i udzielenia im niezbędnych świadczeń ze względu na to, że ich stan zagrażał bezpośrednio ich życiu, w tym: art. 22 ust. 1 i 2a, art. 23 ust. 1 i art. 29 ust. 1 w zw. z art. 23 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego; art. 15 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej;§ 5 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 30 grudnia 1998 r. w sprawie sposobu i trybu kierowania osób do zakładów opiekuńczo – leczniczych i pielęgnacyjno – opiekuńczych oraz szczegółowych zasad ustalania odpłatności za pobyt w tych zakładach; art. 7 ust. 1 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz art. 15 ust. 1 i 2 pkt 4 w zw. z ar. 5 pkt 34 i 35 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, a ponadto art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez wadliwe zastosowanie tych przepisów przy błędnej ocenie treści oświadczenia woli pozwanego i nieustalenie, że wynika z jego treści obowiązek zapłacenia przez pozwanego wynagrodzenia za świadczenia udzielone ponad limit w 2012 r. Na podstawie opisanych zarzutów, powód wnosił o zmianę zaskarżonej części wyroku Sądu Okręgowego przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty 41500 zł z odsetkami ustawowymi od 15 lutego 2013 r. do dnia zapłaty oraz odsetek od kwoty 86400 zł za okres od 15 lutego 2013 r. do 6 czerwca 2014 r., czyli przy uwzględnieniu, że zasądzona przez Sąd Okręgowy należność stała się wymagalna po 45 dnia od zakończenia okresu, za których powinna zostać przyznana i rozliczona na zasadach określonych przez strony w umowie z 17 stycznia 2012 r. i wynikających z przepisów powołanej ustawy. Na wypadek uznania, że zebrane dowody nie są wystarczające do tego, aby powództwo zostało uwzględnione w oddalonej jego części, powód wystąpił z wnioskiem złożonym na podstawie art. 382 k.p.c. o dopuszczenie dowodów, na które Sąd Okręgowy nie zwrócił uwagi i których nie wykorzystał przy ocenie zasadności oddalonej części powództwa.

Podczas rozprawy apelacyjnej obie strony wnosiły o oddalenie apelacji przeciwnika i jego obciążenie kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie w części odnoszącej się do należności głównej określonej pozwem, która została oddalona przez Sąd Okręgowy, oraz w zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Nie była natomiast uzasadniona w części dotyczącej odsetek za okres poprzedzający 7 czerwca 2014 r., także należnych od kwoty zasądzonej przez Sąd Okręgowy. Apelacja pozwanego podlegała natomiast oddaleni w całości. Podniesione w jej treści zarzutu nie zasługiwały bowiem na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, w istotnym zakresie dla wyniku sprawy, były prawidłowe w odniesieniu do przyjęcia do zakładu prowadzonego przez powoda osób, za świadczenie na rzecz których usług Sąd Okręgowy na rzecz powoda zasądził należność w kwocie 86400 zł. Zasadnie bowiem uznał, prawidłowo oceniając zebrany materiał dowodowy, w tym zwłaszcza opinię pisemną powołanego biegłego z zakresu psychiatrii M. B., że w tym zakresie chodziło o wypadki nagłe, czyli przyjęcia tych pacjentów w trybie pilnym ze względu na zagrożenia, jakie ich stan zdrowia psychicznego stwarzał dla ich życia albo zdrowia lub życia innych osób. Odmienne stanowisko strony pozwanej nie zasługiwał na uwzględnienie przede wszystkim z tej przyczyny, że pozostawało w jaskrawej sprzeczności z wnioskami opinii biegłego sądowego, co do jakości, której merytorycznej poprawności pozwana nie składała uwag, a przede wszystkim ich nie wykazała, jak również z zawartością dokumentacji, na której biegły oparł jednoznaczne wnioski. Strona pozwana w większym zresztą stopniu opierała swoje stanowisko na argumentacji prawnej związanej przede wszystkim z przewlekłym rodzajem schorzeń zdiagnozowanych u pacjentów przyjętych przez powoda niż na kwestionowaniu ich stanu zdrowia oraz opinii biegłego dotyczącej pięciu osób, co do których powództwo zostało przez Sąd Okręgowy uwzględnione.

W zasadzie poprawne były również ustalenia Sądu Okręgowego w części dotyczącej pozostałych dwóch osób, czyli B. P. i J. W., co do których powództwo nie zostało uwzględnione, w oparciu o niespójne argumenty związane z niepoprawną oceną ich prawnego znaczenia w zakresie przepisów, na które powoływały się obie strony, w tym zwłaszcza powód. Przyznać tylko należy, że w zakresie tych osób, niespójności można się również dopatrzeć w stanowisku zaprezentowanym w tej sprawie przez biegłego sądowego. Na jego ostatecznych wnioskach Sąd Okręgowy oparł jednak trafnie swoje ustalenia. Nie dokonał jednak prawidłowo oceny ich znaczenie prawnego. Z jednej bowiem strony, biegły uznał w opinii pisemnej, że oboje wymienieni pacjenci nie mogli zostać przyjęci w trybie nagłym (k: 3498 i (...)) i wniosek ten podtrzymał w pisemnej opinii uzupełniającej, w której odnosił się do zastrzeżeń powoda (k: 3528). Z drugiej jednak strony, podczas ustnego wyjaśnienia sporządzonych opinii, biegły też przyznał, że stan psychiczny nie tylko Z. W., lecz także B. P. i J. W., uzasadniał przyjęcie tych osób do leczenia w warunkach szpitalnych na zasadach określonych w art. 23 powołanej ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Podstawą tej oceny była analiza dokumentacji dotyczącej leczenia i pobytu tych osób w zakładzie powoda, w tym odnotowanie takich okoliczności, jak rozpalanie ogniska w domu przez B. P. oraz przejawy agresji fizycznej wobec osób trzecich ze strony J. W.. Zostało więc ostatecznie wykazane, także stan psychiczny tych osób stwarzał poważne zagrożenie dla ich życia lub też życia albo zdrowia osób trzecich w rozumieniu przyjętym w powołanym przepisie, uzasadniającym przyjęcie tych osób bez ich zgody na leczenie w szpitalu psychiatrycznym. Sąd Okręgowy poczynił zresztą takie ustalenie w ustnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak wynika z jego transkrypcji. Nie wyprowadził jednak z tych ustaleń właściwych wniosków w zakresie prawnego ich znaczenia dla oceny zasadności powództwa w zakresie, w którym zostało ono oddalone, a następnie objęte apelacją powoda, która była w tej części uzasadniona.

Przechodząc do oceny zasadności zarzutów apelacji strony pozwanej, w pierwszej kolejności, jako dalej idącej, dotyczących zastosowania właściwych w tym zakresie przepisów prawa materialnego, w tym powołanych przez Sąd Okręgowy w ustnym uzasadnieniu oraz przez obie strony w treści wniesionych apelacji, wskazać w pierwszej kolejności należy na regulacje dotyczące zasad finansowania świadczeń realizowanych przez zakładu opiekuńczo – lecznicze, do których należy również placówka prowadzona przez powoda, która w art. 3 pkt 2d powołanej ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, jak trafnie podawał powód, została potraktowana na równi ze szpitalem psychiatrycznym, również więc w zakresie przesłanek zastosowania art. 23 tej ustawy, na co pozwana w ogóle nie zwróciła uwagi w obszernych wywodach zawartych w odpowiedzi na pozew, dalszych pismach oraz w swojej apelacji. Nadmierną uwagę pozwana przywiązywała przy tym do nietrafnie ocenionej okoliczności cierpienia przez pacjentów przyjętych przez powoda na dolegliwości psychiatryczne w postaci przewlekłej, znajdującej zresztą potwierdzenie w wielokrotnym i długotrwałym poddawaniu tych osób leczeniu w warunkach szpitalnych albo też w zakładzie opiekuńczo – leczniczym, w tym również prowadzonym przez powoda. Zbyt też ogólnie oraz niezasadnie na tle okoliczności tej sprawy twierdziła, że przewlekły charakter schorzeń psychicznych wykluczał przyjęcie tych pacjentów w trybie pilnym, czyli wystąpienie nagłych wypadków zagrożenia ich życia albo zdrowia lub życia innych osób, a tym samym zasadności powództwa za udzielenie przez powoda świadczeń ponad limit określony w umowie z 17 stycznia 2012 r. Sąd Apelacyjny nie podzielił takiej argumentacji strony pozwanej, pomimo tego, że w orzecznictwie można dostrzec linię, zgodnie z którą przewlekłość schorzeń, lecz innego rodzaju niż psychiczne, nie sprzyja zwykle przyjęciu nagłości stanu zagrożenia życia lub zdrowia pacjentów (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 6 maja 2015 r., IA Ca 535/14, czy też wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 31 lipca 2013 r., IA Ca 451/13). Prawidłowość tego rodzaju może zostać dostrzeżona. Jej występowanie nie wyklucza jednak odmiennych sytuacji, w których nasilenie objawów przewlekłej choroby może doprowadzić do stanu zagrożenia życia albo zdrowia pacjenta, zwłaszcza gdy chodzi o jego zdrowie psychiczne, lub życia innych osób, które może zostać zagrożone ich działaniem w warunkach nasilonych nagle objawów schorzeń tego rodzaju.

Sytuacja tego rodzaju wystąpiła na tle okoliczności tej sprawy związanych z oceną zasadności powództwa w zakresie świadczeń udzielonych przez powoda na rzecz B. P. i J. W.. Została bowiem wprost potwierdzona ze strony biegłego sądowego, który podczas wyjaśniania opinii pisemnej wprost przyznał, że stan zdrowia także wymienionych pacjentów bezpośrednio wręcz uzasadniał ich przyjęcie do szpitala psychiatrycznego na zasadach określonych w art. 23 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Przez biegłego zostało więc potwierdzone, że stan zdrowia tych osób starzał zagrożenie dla ich życia lub życia albo dla zdrowia innych osób. Przy dostrzeżeniu znaczenia normy art. 3 pkt 2d powołanej ustawy, uznać należało, że tym bardziej uzasadnione było ich przyjęcie do zakładu prowadzonego przez powoda, zwłaszcza że obie wskazane osoby, przed ich przyjęciem do tej placówki, były leczone w szpitalach, zostały jednak z nich wypisane - najprawdopodobniej ze względów finansowych, które związane były z mniejszą stawką za ich leczenie po upływie okresu objętego jej wyższym poziomem, jak przekonująco podnosił powód podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym i Apelacyjnym, ze skierowaniem tych osób do zakładu tego rodzaju, jak placówka prowadzona przez powoda. Dysponując skierowaniem tego rodzaju w odniesieniu do osób, których stan zdrowia psychicznego rodził uzasadnione obawy o zagrożenie ich życia albo żucia lub zdrowia innych osób, powód nie mógł ani odmówić przyjęcia tych osób, ani tym bardziej skierować ich do szpitala psychiatrycznego, dlatego, że zostały one z wypisane ze szpitala psychiatrycznego i skierowane do zakładu takiego jak placówka prowadzona przez powoda. Odmienne stanowisko Sądu Okręgowego pozostawało w ostrej sprzeczności z art. 3 pkt 2d powołanej ustawy. Pomijało bowiem, że również na powodzie spoczywał obowiązek przyjęcia pacjentów wymagających leczenia na zasadach określonych w art. 23 powołanej ustawy. Przez szpital w rozumieniu tego przepisu należało bowiem rozumień także zakład opiekuńczo – leczniczy, zwłaszcza jeżeli skierowanie pacjenta do takiej placówki zostało wystawione w szpitalu psychiatrycznym, z którego taki pacjent został wypisany. Nie miało w tym świetle znaczenia, czy jego wypisanie ze szpitala było uzasadnione, czyli nawet gdy nie było, zwłaszcza że ocenę taką potwierdził faktycznie biegły w tej sprawie, pomimo tego, że usiłował uniknąć oceny prawidłowości tych decyzji. Powód nie mógł więc odmówić przyjęcia B. P. oraz J. W. do prowadzonego zakładu. Jak wynika bowiem z art. 15 ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, zasadnie powoływany w tej sprawie przez powoda, podmiot leczeni nie może odmówić udzielenia świadczenia zdrowotnego osobie, która potrzebuje natychmiastowego udzielenia takiego świadczenia ze względu na zagrożenie życia lub zdrowia. Taka osoba wymaga tym samym przyjęcia do szpitala psychiatrycznego albo innego zakładu leczniczego, do którego stosuje się przepisy powołanej ustawy o ochronie zdrowia psychicznego o szpitalach psychiatrycznych. Art. 23 tej ustawy, stanowiąc częściowe lex specialis wobec at. 15 pierwszej z powołanych ustaw, poszerza tylko zastosowanie zawartej w nim normy na sytuacji, w których stan zdrowia pacjenta stwarza zagrożenie dla życia lub zdrowia innych osób.

Przeciwko zaprezentowanej ocenie nie przemawiały w żadnym razie ani przepisy ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, ani też regulacje zawarte w powołanym przez obie strony rozporządzeniu Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 30 grudnia 1998 r. w sprawie sposobu i trybu kierowania osób do zakładów opiekuńczo – leczniczych i pielęgnacyjno – opiekuńczych oraz szczegółowych zasad ustalania odpłatności za pobyt w tych zakładach. W pkt 12 załącznika nr 1do tego rozporządzenia istotnie przyjęto, że świadczenia przez takie zakłady jak placówka powoda obejmują leczenie chorych ze znacznymi i utrwalonymi zaburzeniami zachowania, którym nie można zapewnić stałej opieki w innych warunkach. Nie wynika jednak z tego zapisu, aby wykluczeni spod tej opieki mogli zostać pacjenci zagrażający sobie lub otoczeniu, zwłaszcza jeżeli zostali wypisani ze szpitala psychiatrycznego, przez który zostali skierowani do takiej placówki, jaką prowadzi powód. Nawet jeśli takie decyzje podjęte w szpitalu psychiatrycznym były błędne, tym bardziej wykazywały, że pacjentom, których przyjął powód, nie można było zapewnić opieki w innych warunkach. Z treści § 5 powołanego rozporządzenia wyraźnie uregulowane również zostały wypadki przyjmowania takich pacjentów bez zachowania podstawowego trybu przyjęcia takich osób do zakładów opiekuńczo – leczniczych, określonego w § 3 ust. 3 tego rozporządzenia. W powołanym przepisie zostały więc wprost przewidziane zasady przyjęcia pacjentów w wypadkach nagłych, wynikających ze zdarzeń o charakterze losowym, uzasadnionych stanem zdrowia pacjentów podlegających przyjęciu do takich placówek. Nie sposób było więc uznać, by ich rodzaj, zakres usług zdrowotnych wykonywanych przez takie placówki, wykluczał dokonanie zapłaty na świadczenia udzielone ponad limit ustalony w umowie zawartej 17 stycznia 2012 r. Zgodnie bowiem z art. 132 ust. 4 powołanej ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, świadczenia nieokreślone w umowie, finansowane przez Fundusz, udzielane są na rzecz osób ubezpieczonych wyłącznie w przypadkach oraz na zasadach określonych w ustawie, czyli w stanach nagłych, zasady finansowania których zostały określone w ar. 19 ust. 4 powołanej ustawy, czyli w sytuacjach określonych w art. 15 powołanej ustawy o działalności leczniczej, który został częściowo rozszerzony w art. 23 ust. 1 powołanej ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, dotyczącego osób cierpiących na zaburzenia psychiczne, w tym przewlekłe choroby tego rodzaju, stan nasilenia, a następnie utrzymania którego może stwarzać zagrożenie nie tylko dla życia tych osób, lecz także dla życia lub zdrowia innych osób. W nagłych wypadkach w rozumieniu, które wynika z tych przepisów, świadczeń opieki zdrowotnej należy bowiem udzielić niezwłocznie, jak wynika z art. 19 ust. 1 powołanej ustawy w dnia 27 sierpnia 2004 r. Podmiot leczniczy, który nie zawarł umowy z (...) o udzielanie takich świadczeń albo przekroczył określony limit, jest uprawniony do otrzymania wynagrodzenia ze środków publicznych za udzielenie świadczeń w stanie nagłym w zakresie ,,uzasadnionych kosztów udzielenia niezbędnych świadczeń opieki zdrowotnej”, jak wynika z ust. 4 art. 19 ustawy. Resumując, uznać z tych powodów należało, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie nie tylko w odniesieniu do pięciu pacjentów, w stosunku do usług wykonanych na rzecz których Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda należność główną w kwocie 86400 zł, lecz także w zakresie dotyczącym usługi spełnionej na rzecz B. P. i J. W.. Odmienny pogląd Sądu Okręgowego nie był zasadny, pomimo prawidłowego ustalenia stanu faktycznego sprawy w odniesieniu do tych osób. We wskazanym zakresie ocena prawna dokonanych ustaleń, zaprezentowana w ustnym tylko uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, naruszała powołane przepisy. Z podanych przyczyn apelację powoda należało uznać za uzasadnioną co do samej zasady, a ponadto w zakresie należności głównej w kwocie 41500 zł, w zakresie której uzasadnione powództwo bezpodstawnie zostało oddalone przez Sąd Okręgowy.

Na uwzględnienie nie zasługiwały bowiem również zarzuty pozwanej co do naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. oraz art. 19 ust. 4 powołanej ustawy z 27 sierpnia 2004 r. w zakresie wykazania przez powoda wysokości należności objętej pozwem. Zarzut ten dotyczył więc ciężaru dowodu i sposobu wykazania przez powoda wysokości należności z spełnienie spornych świadczeń w 2012 r. na rzecz siedmiu pacjentów wskazanych w treści pozwu, który w tym zakresie został oparty na zastosowaniu stawki ustalonej w umowie zawartej przez strony 17 stycznia 2012 r. Istotnie, w tym zakresie nie można stwierdzić, aby orzecznictwo było spójne i utrwalone. W części orzeczeń zostało przyjęte, że finansowanie świadczeń przekraczających limit powinno się odbywać w zasadzie na podstawie umowy. Obejmuje bowiem również usługi, które podmiot leczniczy obowiązany był wykonać na podstawie ustawy. Według tego poglądu, koszty takich świadczeń należy więc włączyć do skutków, jakie wywołuje zawarcie umowy dotyczącej finansowania określonych w niej limitów (tak np. Sąd Najwyższy w wyrku z 5 sierpnia 2004 r., III CK 365/03, jak też z 15 grudnia 204 r., IV CK 361/104; z 13 lipca 2005 r., I CK 18/05; z 10 maja 2006 r, III CSK 53/06 oraz z 12 marca 2009 r., V CSK 272/08).

Według odmiennego stanowiska, eksponującego doniosłość ustalonego w umowie limitu i okoliczność samego jej zawarcia, świadczenia przekraczające limit realizowane są w wykonaniu obowiązku ustawowego, bezumownie, czyli w sposób nie pozwalający na zastosowanie stawki określonej w umowie przy obliczaniu należności za usługi wykonane ponad limit (tak Sąd Najwyższy np. w wyroku z 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 393/01; z 28 stycznia 2004 r. IV CK 434/02, z 17 września 2004 r., V CK 58/04, z 10 marca 2005 r., I CK 578/04 i z 14 września 2005 r., III CK 83/05).

Z kolej w powoływanym przez stronę pozwaną wyroku z 27 sierpnia 2015 r., III CSK 455/14, Sąd Najwyższy przyłączył się z jednej strony do poglądu, który został przyjęty w pierwszej z wymienionych dwóch linii. Z drugiej jednak strony uznał, poprzez zastosowanie art.19 ust. 4 powołanej ustawy z 27 sierpnia 2004 r., że sposób określenia w tym przepisie należności za wykonanie usługi przez podmiot, który zawarł umowę określającą jej stawkę, ponad limit podany w tej umowie, w warunkach nagłych, może ,,domagać się zwrotu uzasadnionych kosztów ich udzielenia, a nie wynagrodzenia według stawek umownych”, czyli ,,zwrotu poniesionych uzasadnionych kosztów”. Według pozwanej, powód w tej sprawie nie przedstawił takich dowodów. Nie wykazał więc wydatków, które poniósł na świadczenia lecznicze zrealizowane na rzecz pacjentów wskazanych w pozwie w 2012 r. Sąd Apelacyjny nie podzielił zasadności tego zarzutu. Stan orzecznictwa, zwłaszcza, że nie jest ono spójne, wymaga dalszej analizy kwestii dotyczącej dowodzenia wysokości roszczenia wykazanego co do samej jego zasady. Nie można w szczególności poprzestać na poglądzie, który został przez Sąd Najwyższy wyrażony w powołanym wyroku z 27 sierpnia 2015 r., III CSK 455/14, zwłaszcza że przytoczona konkluzja, dosyć arbitralna, może zostać też uznana za niespójną za przyjętym założeniem, jakoby w tym orzeczeniu poparta została pierwsza z opisanych linii orzeczniczych, wyraźnie dominująca, jak też wyrażana w orzeczeniach pochodzących z późniejszego okresu. Chodzi więc o bardziej pogłębioną wykładni art. 19 ust. 4 powołanej ustawy oraz dostrzeżenia, że w istocie chodzi o kwestie dowodowe wymagające zastosowania konstrukcji zawartej w tym przepisie oraz ogólnych zasad postępowania dowodowego w zakresie wykazania należności wynikającej z faktu spełnienia świadczenia przez zakład leczniczy, przy konieczności uwzględnienia specyfiki jego działania.

Zgodzić się należy z tezą uznającą konieczność równego potraktowania zakładów leczniczych, które świadczą usługi w warunkach nagłych ponad limit określony w podpisanej umowie, z placówkami, które w ogóle takiej umowy nie podpisały na dany rok. Poza sporem musi bowiem pozostawać, że zasady tych świadczeń nie zostały pod tym kątem zróżnicowane w omówionych przepisach, z których wynika prawny obowiązek udzielenia takich świadczeń za rzecz osób znajdujących się w stanie zagrożenia ich życia lub - wobec do osób cierpiących na schorzenia psychiczne – życia lub zdrowia innych osób. Niezależnie od tego, czy jako podstawą określenia wynagrodzenia za wskazane świadczenia zostanie określona stawka podana w umowie zawartej przez podmiot, który przekroczył określony w niej limit, czy też zostanie przyjęte, że takie świadczenie zostało spełnione bez umowy, pozo sporem musi również pozostawać, jak przyjął Sąd Najwyższy w powołanym wyroku z 27 sierpnia 2015 r., III CSK 455/14, że nie można w tym zakresie zostać pominięte uregulowanie zawarte w art. 19 ust. 4 powołanej ustawy, zgodnie z których ,,wynagrodzenie uwzględnia wyłącznie uzasadnione koszty udzielenia niezbędnych świadczeń opieki zdrowotnej”. Przy analizie przytoczonego zapisu, nie sposób jednak nie dostrzec, że określony w tym przepisie został przede wszystkim zakres świadczeń, które podlegają na tej podstawie sfinansowaniu ze środków publicznych. Wprost zostało w jego treści bowiem wskazane, że chodzi o ,,niezbędne świadczenia opieki zdrowotnej”. W sytuacji, gdy powód przedstawił w tej sprawie pełną dokumentację dotyczącą świadczeń udzielonych na rzecz osób wskazanych w pozwie, stronę pozwaną należało obciążyć powinnością ewentualnego wskazania, które z nich nie były ,,niezbędne” w rozumieniu powołanego przepisu, jak też ciężarem zgłoszenia w tym zakresie właściwych wniosków dowodowych, czyli w istocie dowodu z opinii biegłego sądowego, w celu wykazania zasadności takich zarzutów. Strona pozwana takich zastrzeżeń jednak nie zgłaszała. Nie wystąpiła również w tym zakresie z właściwymi wnioskami dowodowymi. Kwestionowała powództwo w zakresie przede wszystkim zasady swojej odpowiedzialności z innych zupełnie przyczyn i ogólnie tylko podnosiła, że powód nie wykazał, jakie koszty poniósł faktycznie na udzielenie tym osobom usług medycznych z zakresu psychiatrii w 2012 r. Z art. 19 ust. 4 powołanej ustawy nie wynika jednak, aby podstawę do określenia wynagrodzenia należnego powodowi za udzielenie tych usług mogły stanowić ustalenia w zakresie kosztów faktycznie poniesionych. Przeciwnie, w odniesieniu do wysokości wynagrodzenia, czyli również stawki, podstawy jego obliczenia, nie zaś zakresu udzielonych usług, we wskazanym przepisie została przez ustawodawcę użyta formuła ,,uzasadnionych kosztów”, a nie ,,faktycznie” poniesionych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, taki zabieg nie był przypadkowy. Oddawał bowiem ich złożoną strukturę, obejmującą koszty stałe prowadzenia danej placówki leczniczej, zwłaszcza realizującej umowę podpisaną z (...) na określonych w niej limit usług danego rodzaju, w tym administracyjne, jak też ponoszone na zatrudnienie wymaganego personelu medycznego, jak również indywidualne wydatki na konkretnego pacjenta, których wielkość jest zależna od jego stanu zdrowia, rodzaju usług, które muszą zostać zrealizowane z racji ich niezbędności oraz ich zróżnicowanej wartości, ceny leków, jakie muszą z tej samej przyczyny zostać zaaplikowane danemu pacjentowi. O ile drugą z tych pozycji można łatwiej skalkulować, o tyle z wyliczeniem pierwszej wiązać się muszą bardziej złożone działania, a przede wszystkim też konieczność przyjęcia założeń niewynikających z treści powołanego przepisu, dotyczących sposobu ich przyporządkowania. Poza sporem musi bowiem pozostawać, że aby powód mógł udzielić świadczeń ponad limity, zmuszony był również ponieść koszty ogólne, niezależnie od tego, że ponosił takie wydatki na realizację limitów, które zostały określone w umowie zawartej przez strony 17 stycznia 2012 r. Bez ich poniesienia nie mógł z drugiej strony zrealizować tej umowy zgodnie z zapisami zawartymi w jej treści i obowiązującymi w tym zakresie przepisami. Zaliczenie kosztów ogólnych związanych ze świadczeniem takich usług do części objętej limitem albo w określonej części do kosztów świadczenia usług ponad ten limit, jest więc wyjątkowo trudne i prawie niemożliwe na gruncie konstrukcji zawartej w art. 19 ust. 4 powołanej ustawy, zwłaszcza przy uwzględnieniu wynikającego z omówionych wcześniej przepisów prawa obowiązku udzielenia świadczeń w warunkach nagłych ponad ustalone limity.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, mając na uwadze wskazane trudności, sam ustawodawca przyjął, w treści powołanego przepisu, że należne wynagrodzenie za usługi spełnione ponad limit powinno obejmować ,,wyłącznie uzasadnione koszty udzielenia niezbędnych świadczeń”, czyli również proporcjonalną część kosztów ogólnych, nie zaś tylko wydatki poniesione faktycznie na usługi, które zostały wykonane na rzecz konkretnego pacjenta. W każdej takiej sprawie, po stronie powoda spoczywa wiec ciężar wykazania, że koszty były ,,uzasadnione”. Nie spoczywa natomiast na powodzie obowiązek wykazania, jakie koszty na danego pacjenta zostały poniesione w sytuacji, gdy rozdzielenie kosztów, które miały charakter ogólny, na pacjentów objętych limitami i przyjętych ponad ich zakres, jakkolwiek jest dowodowo możliwe, stanowi bardzo trudne zadanie o charakterze dowodowym, zwłaszcza na potrzeby jednostkowego postępowania, w którym chodzi o usługi na rzecz kilku pacjentów. Wykonanie tego zadania by się musiało wiązać z poddanie pełnej dokumentacji podmiotu działającego po stronie czynnej gruntownej analizie księgowej, przy uwzględnieniu stanu kadry i majątku powoda, z tym zbadania struktury jego ewentualnego zadłużenia, jak też przyczyn i zakresu uzyskanych rabatów na zakup sprzętu albo leków oraz innych medykamentów, uzyskanych kredytów i wsparcia charytatywnego, na które liczą i które uzyskują niektóre zakłady lecznicze, zwłaszcza publiczne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, ciężar wykazania ,,uzasadnionych kosztów udzielenia niezbędnych świadczeń” w rozumieniu przyjętym w art. 19 ust. 4 powołanej ustawy nie musi zostać spełniony poprzez wykazanie ich wysokości metodą wydatkową. Może zostać zrealizowany również metodą porównawczą, opartą na stawkach ustalonych przez stronę pozwaną za wykonanie podobnych albo wręcz tożsamych usług przez placówki o takim samym statusie na rzecz pacjentów wymagających analogicznej albo podobnej rodzajowo pomocy w tym samym okresie, czyli na przestrzeni tego samego roku kalendarzowego, a więc przy uzasadnionym prawnie i faktycznie założeniu, że stawki ustalane w treści umów zawieranych na wskazanych zasadach pomiędzy N. a konkretnymi zakładami leczniczymi odpowiadają ,,uzasadnionym” stawkom za usługi medyczne danego rodzaju. Chodzi więc o wykazanie, że w zakresie stawek przyjętych za podstawę zastosowania metody porównawczej na wskazanych zasadach, w możliwie największym stopniu odpowiadały one tym usługom medycznym, za udzielenie których zachodzi konieczność ustalenia w ten sposób wynagrodzenia należnego świadczeniodawcy. Nie sposób bowiem zakładać, kierując się kryteriami oszczędności i ograniczonego zakresu środków pozostających do dyspozycji strony pozwanej, która zwracała na to uwagę przez Sądem Okręgowy oraz w swojej apelacji, aby stawki uzgodnione w treści umów zawieranych przez (...) przenosiły ,,uzasadnione koszty” ich udzielenia.

W najlepszej sytuacji we wskazanym zakresie, ocenianej z dowodowego punktu widzenia, znajdują się zakłady lecznicze, które podpisały w danym roku umowę ze stroną pozwaną na świadczenie usług medycznych danego rodzaju, w tym z zakresie opieki psychiatrycznej. Za wystarczające należy w tym zakresie uznać zastosowanie przeliczenia opartego o stawkę określoną w takiej umowie dla świadczeń tego samego rodzaju spełnionych w tym samym okresie. Metodę taką zastosował powód w tej sprawie w pozwie. Nie sposób było więc uznać, że nie wywiązał się z ciężaru wykazania wysokości dochodzonego roszczenia przy zastosowaniu opisanej metody porównawczej. Dalej idących wymagań nie było można stawiać przed powodem. Ich zrealizowanie byłoby bowiem związane z nadmiernym nakładem czynności i kosztów w stosunku do zakresu okoliczności wymagających zbadania w tej sprawie oraz wartości dochodzonej należności.

W trudniejszej sytuacji znajdować się natomiast mogą zakłady lecznicze, które w danym roku albo w zakresie określonych świadczeń nie zawarły umowy ze stroną pozwaną na ich finansowanie ze środków publicznych na zasadach określonych w omówionych wcześniej przepisach, a mimo to obciążonych, jak wynika z ich treści, obowiązkiem udzielenia świadczeń w nagłych wypadkach związanych z zagrożeniem ich życia albo życia i zdrowia innych osób. Ciężar dowodu, który spoczywa na takich zakładach, obejmuje bowiem konieczność wykazania nie tylko wysokości stawek stosowanych przez stronę pozwaną, lecz również możliwie największe ich podobieństwo w zakresie okresu, miejsca oraz warunków ich zastosowania w porównaniu do usług wykonanych przez powoda, który nie podpisał takiej umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nawet w takim wypadku zastosowanie metody porównawczej nie jest wykluczone, lecz tylko utrudnione i wpisane w większy zakres uznania sędziowskiego. Jeśli taka metoda nie odniesie skutku, pozostanie metoda kosztowa, której zastosowanie może się okazać nawet bardziej zawodne, a tym kosztowniejsze dla pozwanego, ze względu na trudności w wykazaniu, że koszty poniesione faktycznie ze strony zakładu leczniczego działającego po stronie czynnej, zwłaszcza na zasadach w istocie wyłącznie komercyjnych, w szczególności poniesione na dużo wyższe wynagrodzenie na personelu medycznego w relacji do publicznych zakładów opieki zdrowotnej albo na zakupienie i używanie środków medycznych dużo droższych niż medykamenty standardowo stosowane w takich placówkach, nie były ,,uzasadnionymi kosztami” udzielenia świadczeń niezbędnych, lecz zostały zawyżone ponad miarę z podanych przyczyn w rozumieniu przyjętym w art. 19 ust. 4 powołanej ustawy. Prawdopodobne więc jest, że zastosowanie metody porównawczej, opartej o tożsame albo najbardziej zbliżone stawki stosowane przez (...), może być nawet korzystniejsze dla strony pozwanej niż stosowanie metody kosztowej, zwłaszcza w odniesieniu do usług, których wartość zostaje określona w tych stawkach na poziomie stosunkowo niskim, a tym bardziej gdy zostaje niedoszacowana. Z podanych przyczyn, nie sposób było uznać, aby Sąd Okręgowy naruszył powołane przepisy przy ustalaniu wynagrodzenia za usługi, w zakresie których powództwo zostało uwzględnione. W analogiczny sposób wskazane przepisy, w tym art. 19 ust. 4 ustawy z 27 sierpnia 2004 r., należało zastosować do wynagrodzenia za udzielenie przez powoda usług na rzecz dwóch osób, w stosunku do których powództwo zostało oddalone. Uwzględniając z tych przyczyn apelację powoda, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie drugim, trzecim i czwartym poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty 41500 zł z ustawowymi odsetkami od 7 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 13115 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, których nie trzeba było stosunkowo rozliczać, lecz należało obciążyć pozwaną całością kosztów poniesionych przez powoda, w tym opłatą od pozwu i wynagrodzeniem jednego pełnomocnika w stawce podstawowej właściwej dla rodzaju sprawy i wysokości dochodzonego roszczenia w przedziale określonym w treści pkt 6 § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, jak też obowiązkiem uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa kwoty 120 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z udziałem przed Sądem Okręgowym biegłego, które tymczasowo zostały pokryte ze środków Skarbu Państwa, czyli bezzasadnie którymi został obciążony powód w ostatnim z wymienionych punktów zaskarżonego wyroku.

Apelacja powoda nie zasługiwała natomiast na uwzględnienie w części dotyczącej odsetek od całej należności głównej objętej pozwem, w tym również zasądzonej przez Sąd Okręgowy. Nawet bowiem przy uznaniu, że podstawę określenia wymagalności należności głównej z tytułu wykonania świadczeń na rzecz siedmiu osób wskazanych w pozwie ponad limit ustalony w umowie z 17 stycznia 2012 r. na ten właśnie rok, mogły stanowić zasady rozliczania takich świadczeń w ramach limitów, płatnych w terminie 45 dni od zakończenia roku, w którym takie świadczenia zostały wykonane, nie można było przyjąć w tej sprawie, na podstawie dowodów przedłożonych przez powoda, aby złożona po zakończeniu roku 2012 r. dokumentacja wykonanych usług i poniesionych w tym zakresie kosztów za usługi została złożona w całości, czyli by obejmowała także świadczenia, które przekraczały ustalony limit. Zestawienie obejmujące nie tylko usługi limitowe, o łącznej wartości 4828560 zł, jak trafnie ustalił Sąd Okręgowy, lecz również usługi wykonane ponad limit, o wartości 2049400, zostało przedstawione na k: 110, czyli w dokumencie datowanym na 9 czerwca 2014 r., jak wynika z jego górnej części po stronie lewej. Z dowodów, na które powołał się powód, nie wynika natomiast, aby takiej treści zestawienie zostało przedstawione stronie pozwanej wraz z dalszą partią potrzebnych dokumentów zaraz po zakończeniu 2012 r. w celu zgodnego z umową i obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa jej rozliczenia w terminie 45 dni. Z dowodów, które zostały złożone, wynika, że wezwanie do zapłaty wynagrodzenia za usługi spełnione w 2012 r., ponad limit ustalony dla tego roku, zostało wystosowane przez powoda do strony pozwanej na początku czerwca 2014 r. Zasadnie, przy poprawnym zastosowaniu art. 455 k.c., Sąd Okręgowy zasądził więc odsetki od należności głównej w kwocie 86400 zł od 7 czerwca 2014 r. Z tych powodów, od tej samej daty Sąd Apelacyjny także zasądził na rzecz powoda odsetki od kwoty 41500 zł, co do której apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie, w przeciwieństwie do apelacji pozwanego, która z podanych względów została oddalona w całości.

W sytuacji, gdy apelacja powoda nie została uwzględniona wyłącznie w zakresie części odsetek od należności głównej, art. 100 in fine k.p.c. uzasadniał obciążenie pozwanego kosztami poniesionych przez powoda w postępowaniu apelacyjnym, na które złożyła się kwotą opłaty od apelacji powoda i minimalna należność za udział przed Sądem Apelacyjnym zawodowego pełnomocnika po stronie czynnej, stosownie do § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z pkt 6 § 2 powołanego rozporządzenia i zgodnie art. 108 § 1 k.p.c. Na podstawie tych przepisów, Sąd Apelacyjny zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 7475 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 386 § 1 k.p.c., w zakresie natomiast, w którym apelacje stron zostały oddalone, w tym apelacja pozwanego w całości – zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski Przemysław Kurzawa Jerzy Paszkowski