Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2017r.

Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu Wydział VI Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Izabela Hantz – Nowak

Protokolant: po staż. Iza Jóźwiak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda ------

po rozpoznaniu dnia 7.12.17r.

sprawy :

T. T. s. M. i D. zd. C. ur. (...) w P., PESEL (...)

oskarżonego o to, że:

w dniu 4 czerwca 2017r. w P. poprzez wielokrotne zadawanie uderzeń pięścią po twarzy naraził B. Ś. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu powodując u niego obrażenia w postaci rany tłuczonej okolicy bródkowej, złamania wielofragmentowego trzonu żuchwy, złamania części kostnych obu przewodów słuchowych zewnętrznych skutkujące krwawieniem do zewnętrznych przewodów słuchowych, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała pokrzywdzonego i rozstrój zdrowia na czas dłuższy niż 7 dni

tj. o przestępstwo z art. 157 § 1 kk i art. 160 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

I.  Oskarżonego T. T. uznaje za winnego popełnienia w sposób opisany wyżej przestępstwa z art. 157 § 1 kk i art. 160 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierza oskarżonemu karę 10 (dziesięć) miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwadzieścia) godzin miesięcznie.

II.  Na podstawie art. 46 § 2 kk orzeka na rzecz pokrzywdzonego B. Ś. (1) nawiązkę w kwocie 3000 (trzy tysiące) złotych.

III.  Na podstawie art. 627 kpk i art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 3 w zw. z ust. 2 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983r. Nr 49, poz. 223 ze zm.) zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania 700 zł i opłatę 180 zł.

/-/ SSR I. Hantz – Nowak

UZASADNIENIE

W dniu 3 czerwca 2017r. ok. godz. 17:00 M. C. (1) spotkał się z kolegą M. B. (1). Około 23 udali się do bistra R. w L. przy autostradzie (...). Następnie, ok. godz. 23:20 do M. C. (1) zadzwonił B. Ś. (1) i powiedział, że chce do nich dołączyć. Przyjechał do bistra R.. M. C. (1) i M. B. (1) stwierdzili, że odprowadzą B. do domu, bo był pod wpływem alkoholu. Szli ul. (...) prowadzili rowery, za nimi szedł B.. W pewnym momencie zauważyli, że za B. idzie jakiś mężczyzna. Miał ze sobą siatkę z R., może robił zakupy na wynos. W połowie wiaduktu na autostradzie B. zaczął z nim rozmawiać. Mężczyzna mówił, że mieszka na (...) i zapraszał ich do siebie. W pewnym momencie B. z tym mężczyzną wyprzedzili M. i M. i dalej szli przed nimi. M. rozmawiał z M., następnie skręcili w ul. (...). M. C. (1) nie słyszał o czym rozmawia B. z tym mężczyzną. Kiedy szli ul. (...) zapytał tego mężczyznę czy ma nóż? Mężczyzna odparł, że ma i wyciągnął czerwony scyzoryk z kieszeni. Scyzoryk był zamknięty. Oni się nie kłócili, ani nikt nikomu nie groził. Gdy mężczyzna wyciągnął nóż B. wyrwał mu go z ręki i wyrzucił przez płot. Mężczyzna powiedział „co Ty zrobiłeś”. Po czym zaczęli się szarpać na chodniku przy krawężniku, potem przesunęli się na środek ulicy. W pewnym momencie mężczyzna uderzył B. z pięści w twarz, B. próbował się bronić, chciał go trafić, ale mu się nie udało, po czym mężczyzna trafił drugi raz B. i ten upadł bezwładnie na ziemię. M. i M. byli w szoku, M. podbiegł do B. który leżał, leciała mu krew z uszu, cały się trząsł. Przyjechało pogotowie. Pokrzywdzony był pod wpływem alkoholu mógł wypić 2 piwa.

Mężczyzną tym okazał się oskarżony T. T.. Po zajściu oskarżony uciekł.

W wyniku zajścia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci: rany tłuczonej okolicy bródkowej, złamania wielofragmentowego trzonu żuchwy, złamania części kostnych obu przewodów słuchowych zewnętrznych, skutkujące krwawieniem do zewnętrznych przewodów słuchowych. Obrażenia te naruszyły czynności narządów ciała na okres dłuższy aniżeli 7 dni. Sposób działania sprawcy podawany przez świadków, który polegał na kilku uderzeniach pięścią w twarz, spełnia kryteria narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przebywał w szpitalu przez okres 9 dni, miał zwolnienie lekarskie przez około 2 m-ce, miał operację, leczy się w poradni chirurgii szczękowej, miał uszkodzone zęby, problemy z przyjmowaniem pokarmu, problemy ze słuchem. Pokrzywdzony waży 95 kg i ma wzrostu 186 cm.

Oskarżony T. T. ma 35 lat, wykształcenie podstawowe, pracuje w salonie meblowym jako magazynier, zarabia ok. 1000 zł, jest kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu, nie był wcześniej karany.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

- częściowo wyjaśnień oskarżonego (k. 127v, 70-72),

- zeznań świadków: B. Ś. (1) (k. 128-128v, 84-85), M. B. (1) (k. 128v-129, 10-11, 32-34), M. C. (1) (k. 129-129v, 12-13 i 28-30), T. Z. (k. 7-8 w zw. z k. 130),

- dokumentów w postaci: notatki (k. 1, 20), protokołu oględzin (k. 15-16), protokołu zatrzymania (k. 21-23), dokumentacji medycznej (k. 36-59, 123-124), opinii sądowo lekarskiej (k. 60-62), protokołu przeszukania (k. 63-64), karty karnej (k. 77, 118), umowy o pracę (k. 121-122).

Oskarżony T. T. przyznał się do zarzutu i wyjaśnił, że wracał z imprezy urodzinowej do domu, po drodze wszedł do R. w L., był pod wpływem alkoholu, na imprezie wypił 6 piw, idąc ul. (...) zobaczył, że w tym samym kierunku idzie 3 mężczyzn, dwóch szło, a jeden jechał na rowerze, zaczęli ze sobą rozmawiać, nie było nic agresywnego, jeden z mężczyzn zapytał czy ma nóż przy sobie, pomyślał, że może chce otworzyć sobie piwo, i wyciągnął scyzoryk i podał mu, wtedy on zaczął okładać oskarżonego pięściami bez powodu, nie wiedział o co chodzi i zaczął się bronić, uderzył pokrzywdzonego dwa razy z pięści w twarz, pokrzywdzony przewrócił się, a oskarżony zaczął uciekać w stronę domu.

Sąd dał w zasadzie wiarę wyjaśnieniom oskarżonego. Sąd nie dał wiary jedynie temu, że oskarżony bronił się i dlatego uderzył pokrzywdzonego, gdyż w tym zakresie wyjaśnienia pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami świadków: M. C. i M. B. , którzy zaobserwowali, że pokrzywdzony zapytał o nóż, po czym oskarżony go wyciągnął z kieszeni, wówczas pokrzywdzony wyrwał nóż i wyrzucił, po czym został uderzony przez oskarżonego pięścią w głowę, przewrócił się i leża na ziemi. W pozostałym zakresie, m. in. dotyczącym tego, że oskarżony uderzył pokrzywdzonego w głowę, po czym on się przewrócił, że padło pytanie o nóż ze strony pokrzywdzonego Sąd dał wiarę wyjaśnieniom, jako nie budzącym wątpliwości w świetle doświadczenia życiowego i logiki oraz wiarygodnego materiału dowodowego.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: M. B. (1) i M. C. (1). Sąd dał wiarę zeznaniom świadków, gdyż były to zeznania szczere, konsekwentne, spójne oraz wzajemnie zgodne, jak również częściowo zgodne z wyjaśnieniami oskarżonego, odnośnie pytania o nóż ze strony pokrzywdzonego, odnośnie uderzenia pokrzywdzonego na skutek czego wymieniony przewrócił się. Świadkowie w sposób szczery przedstawili zapamiętany przebieg zdarzenia, nawet mimo znajomości z pokrzywdzonym nie starali się przedstawić oskarżonego w niekorzystnym świetle, potwierdzając, że to pokrzywdzony zapytał o nóż i dalej akcja potoczyła się błyskawicznie. Z zeznań tych wynikają okoliczności, które zostały potwierdzone przez wiarygodny materiał dowodowy. Zeznania te pozostają w zgodzie z zeznaniami pokrzywdzonego.

Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego B. Ś. (1) , gdyż jego zeznania były szczere, logiczne, spójne oraz zgodne z zeznaniami świadków: M. C., M. B., jak i częściowo z wyjaśnieniami oskarżonego. Świadek niewiele pamiętał z przebiegu zajścia, za to opisał w sposób szczegółowy doznane obrażenia i spowodowane tym komplikacje życiowe.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka T. Z. , lekarza, który przyjmował pokrzywdzonego. Jednakże, doznane obrażenia wynikają w sposób jednoznaczny z zebranej dokumentacji medycznej.

Sąd dał wiarę pisemnej opinii biegłego medyka sądowego. Opinia ta jest pełna, przekonująca, logiczna, oparta na fachowej wiedzy i doświadczeniu posiadanym przez lekarza. Sąd nie znalazł żadnych podstaw do jej kwestionowania.

Sąd dał wiarę pozostałym dokumentom wskazanym w ustaleniach stanu faktycznego, gdyż zostały sporządzone przez uprawnione osoby, w granicach ich kompetencji, nie były kwestionowane przez strony, a Sąd nie znalazł podstaw, by to uczynić z urzędu.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu, oskarżony zachowaniem swym wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 157 § 1 kk i art. 160 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

W dniu 4 czerwca 2017r. w P., poprzez wielokrotne zdawanie uderzeń pięścią po twarzy naraził B. Ś. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu powodując u niego obrażenia w postaci rany tłuczonej okolicy bródkowej, złamania wielofragmentowego trzonu żuchwy, złamania części kostnych obu przewodów słuchowych zewnętrznych, skutkujące krwawieniem do zewnętrznych przewodów słuchowych obrażenia te naruszyły czynności narządów ciała na okres dłuższy aniżeli 7 dni, czyli dopuścił się przestępstwa z art. 157 § 1 kk i art. 160 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

W ocenie Sądu, materiał dowodowy w szczególności zeznania świadków: M. C. i M. B. jak i B. Ś. wykazały w sposób nie budzący wątpliwości, że oskarżony uderzył co najmniej dwukrotnie pięścią w twarz pokrzywdzonego, po czym nastąpiło przewrócenie się pokrzywdzonego, po czym oskarżony uciekł. Świadkowie zaobserwowali to zdarzenie, ich zeznania były wiarygodne i konsekwentne w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed Sądem.

Czynność sprawcza przestępstwa z art. 157 § 1 kk polega na powodowaniu skutków określonych w art. 157 § 1 kk, czyli trwających dłużej niż 7 dni. Pojęcie to obejmuje wszystkie zachowania, pozostające w związku przyczynowym i normatywnym ze skutkiem. Nie budzi wątpliwości, że uderzanie w głowę pięścią w pokrzywdzonego spowodowało jego przewrócenie się i wywołało obrażenia ciała opisane przez medyka sądowego. Oskarżony działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Zadając, w sposób wskazany wyżej, uderzenia chciał odpłacić mu za wyrzucenie scyzoryka oraz by u pokrzywdzonego powstały skutki naruszające czynności narządu ciała na czas dłuższy niż 7 dni. Sposób postępowania oskarżonego, czyli zadawanie uderzeń w głowę osobie będącej pod wypływem alkoholu musiało wywołać u niego świadomość, że osoba ta może przewrócić się a więc może stać się jej poważna krzywda, czyli jak wskazał medyka sądowy powstało bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Stąd, konieczne stało się przyjęcia kwalifikacji z art. 160 § 1 kk.

Stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego jest znaczny, o czym świadczą okoliczności przedmiotowe, jak działanie przeciwko zdrowiu, w zasadzie bez konkretnego powodu oraz podmiotowe, jak działanie umyślne.

Przy wymiarze kary Sąd kierował się zasadami z art. 53 § 1 i 2 kk.

Przestępstwo z art. 157 § 1 kk stanowiące podstawę wymiaru kary jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 m-cy do lat 5. Tak więc,
Sąd wymierzył karę ograniczenia wolności, mając na uwadze wskazania art. 37a kk, co powinno znaleźć odzwierciedlenie we wskazanych w wyroku przepisach.

W ocenie Sądu, kara 10 m-cy ograniczenia wolności uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonej, nie przekracza stopnia winy, bierze pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie ma osiągnąć wobec skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Sąd wymierzył karę ograniczenia wolności w dolnych granicach przewidzianych przez ustawę, uznając, że spełni ona stawiane przed nią cele prewencji ogólnej i szczególnej. Jako okoliczności łagodzące Sąd uznał niekaralność oskarżonego, przyznanie się do winy oraz prowadzenie dotąd przykładnego życia w społeczeństwie. Natomiast, obciążająco Sąd potraktował działanie w zasadzie bez powodu, okazanie noża, wywołanie niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia pokrzywdzonego. Kara ograniczenia wolności polegać będzie na pracy społecznej kontrolowanej w wysokości 20 h miesięcznie.

Sąd zasądził nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 3000 zł. Sąd uznał, że orzeczenie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, jak zgłosił pełnomocnik w wysokości 10000 zł w piśmie z dnia 6.12.17r., byłoby znacznie utrudnione w niniejszym postępowaniu karnym i zmierzałoby do jego przedłużenia z uwagi na koniczność przeprowadzenia „miarkowania” kwoty zadośćuczynienia, prawdopodobnie przeprowadzenia opinii biegłego lekarza, który wskazałby, ewentualny stopień uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego oraz uwzględniania możliwości zarobkowych oskarżonego, czy też cierpień psychicznych pokrzywdzonego oraz możliwości utracenia zarobku z powodu wspomnianych dolegliwości. W związku z tym Sąd uznał, że jest uprawniony do orzeczenia nawiązki w kwocie 3000 zł, która wzmocni wychowawcze oddziaływanie kary zasadniczej oraz uwzględnia wszystkie niezbędne okoliczności a także sytuację majątkową oskarżonego, który posiada środki finansowe i możliwości zarobkowe, by uiścić należność. Pokrzywdzony może dochodzić swoich roszczeń w zakresie zadośćuczynienia w drodze procesu cywilnego.

W pkt III Sąd zasądził koszty sądowe i opłatę, uznając brak podstaw do zwolnienia.

/-/ SSR I. Hantz – Nowak