Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II K 224/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 września 2017 roku

Sąd Rejonowy w Chojnicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Grażyna Drobińska

Protokolant sekr. sąd. Paulina Feder

po rozpoznaniu na rozprawach w dniach 19 października 2016 roku, 7 grudnia 2016 roku, 23 lutego 2017 roku, 19 kwietnia 2017 roku, 31 maja 2017 roku, 13 lipca 2017 roku, 14 września 2017 roku i 21 września 2017 roku sprawy przeciwko

H. G. (G.)

córki H. i T. z domu P., urodzonemu (...) w C.

oskarżonej o to, że:

w dniu 06.02.2015r. w R. gm. C. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła firmę (...) S.A. w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4000 zł w ten sposób, że wykorzystując nieporadność A. B. nakłoniła ją do zawarcia umowy pożyczki nr (...) a uzyskane w ten sposób środki zleciła przelać na własny rachunek bankowy, których to nie miała możliwości i zamiaru spłaty czym działała na szkodę (...) S.A, w B.

tj. o czyn z art. 286§1 kk.

o r z e k a

I.  oskarżoną H. G. uznaje za winną tego, że w dniu 06.02.2015r. w R. gm. C. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła firmę (...) S.A. w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4000 zł w ten sposób, że wykorzystując nieporadność A. B. nakłoniła ją do zawarcia umowy pożyczki nr (...) a uzyskane w ten sposób środki zleciła przelać na własny rachunek bankowy, których to nie miała możliwości i zamiaru spłaty, czym wprowadziła w błąd (...) S.A, w B. i działała na jego szkodę tj. przestępstwa z art. 286§1 kk i za to na podstawie tego przepisu skazuje ją na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszącej 2 (dwa) lata,

III.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 kk zobowiązuje oskarżoną do informowania sądu o przebiegu okresu próby,

IV.  zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych w całości.

Sygn. akt II K 224/16

UZASADNIENIE

Oskarżona H. G. mieszka w R., przy ulicy (...), w Gminie C.. Wraz z oskarżoną mieszka mąż M. G. (1) oraz dzieci: S. G. (1) (lat 8), S. G. (2) (lat 20), J. G. (1) (lat 12), J. G. (2) (lat 15), M. G. (2) (lat 18). W 2015 roku oskarżona i jej mąż pobierali na wymienione dzieci zasiłki rodzinne w wysokości po 106 zł miesięcznie na dziecko, wraz z dodatkami do zasiłku rodzinnego oraz zasiłki pielęgnacyjne na J. G. (3) i J. G. (1) w wysokości po 153 zł miesięcznie na dziecko. Nadto na czworo dzieci oskarżona uzyskiwała alimenty w wysokości po 500 zł miesięcznie (kopia decyzji k.282-286).

Oskarżona posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Może podejmować pracę jedynie w warunkach pracy chronionej (kopia orzeczenia k.91). Od 1 stycznia 2015 roku oskarżona otrzymywała świadczenie pielęgnacyjne w wysokości 1.200 zł (kopia decyzji k.292). W tym samym czasie mąż oskarżonej – M. G. (1) utrzymywał się z renty w wysokości 900 zł miesięcznie. Z tych pieniędzy opłacał również raty kredytu w wysokości 180 zł miesięcznie (zeznania M. G. (1) (k.206-207). Łącznie rodzina otrzymywała około 5.204 zł miesięcznie na wszystkich członków rodziny. Dodatkowo dzieci otrzymywały również darmowe obiady w szkole. Oskarżona zaś zajmowała się dodatkowo pracą przy obieraniu cebuli (odpis wniosku k.224-225).

Od wielu lat z rodziną oskarżonej mieszka również A. B., która ma obecnie 27 lat. Początkowo przebywała ona w rodzinie zastępczej M. G. (1). Po zwarciu związku małżeńskiego przez M. G. (1) z H. G., A. B. pozostała w ich rodzinie. Nie ma ona żadnych krewnych, jest sierota zupełną. A. B. jest osobą niepełnosprawną, posiada umiarkowany stopień niepełnosprawności Od 1 stycznia 2015 roku otrzymywała ona zasiłek pielęgnacyjny, rentę socjalna i rentę rodzinną w łącznej wysokości 1.900, 20 zł (odpisy decyzji k.14-15,233-234, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k.237). Rozumowanie A. B. odbywa się na poziomie konkretu. Nie ma ona wykształconego rozumienia pism urzędowych ani też instrukcji podawanych w sposób złożony. Nie jest w stanie zrozumieć pojęcia pożyczki ani jej warunków (opinia biegłej psycholog A. G. k.134-139).

Oskarżona H. G. i jej mąż potrzebowali pieniędzy na remont domu w R.. W tym czasie toczyło się postepowania egzekucyjne, prowadzone przez komornika przy Sądzie Rejonowym w C., przeciwko oskarżonej H. G. o sygn. Kmp132/00, które było bezskuteczne (odpis dokumentacji od komornika k.440-442).

W związku z tym, że małżonkowie nie mogli wziąć kredytu na swoje nazwisko, H. G. nakłoniła podopieczną A. B. do zawarcia umowy pożyczki. H. G. nie miał wówczas żadnej możliwości spłaty pożyczki. W tym celu oskarżona zaprosiła do swojego domu doradcę pożyczkowego K. S.. Następnie w dniu 6 lutego 2015 roku K. S. przyjechał do R., do miejsca zamieszkania oskarżonej. Wówczas A. B. zawarła z firmą (...) S.A. z siedzibą w B. umowę pożyczki nr (...). Umowa została zawarta na 48 rat, zaś wysokość rat ustalono na kwotę 273 zł miesięcznie. Raty należało uiszczać co miesiąc, do dnia 18 każdego miesiąca. Uzyskane w ten sposób pieniądze w wysokości 4.000 zł, obecna przy podpisywaniu umowy pożyczki oskarżona, poleciła przelać na własny rachunek bankowy. Wymieniona kwota została przelana na wskazany rachunek bankowy w dniu 9 lutego 2015 roku (zestawienie transakcji na koncie k.157-158). Kwota pożyczki została spożytkowana na remont domu oskarżonej.

Pierwszą ratę należało uiścić do dnia 18 marca 2015 roku (odpis umowy pożyczki k.3-13). Oskarżona wydała dyspozycję zlecenia płatniczego, aby z jej konta były uiszczane raty z tytułu kredytu zaciągniętego przez A. B. (dyspozycja otwarcia zalecenia płatniczego k.126). Przed terminem płatności miesięcznej raty, z konta oskarżonej wypłacono pieniądze w takiej ilości, że dokonanie przelewu na ratę pożyczki nie było możliwe (zestawienie transakcji na koncie k.157-158).

W związku z brakiem wpłat, firma (...) wysłała do miejsca zamieszkania A. B. i oskarżonej H. G. pisemne wezwania do zapłaty w dniach 24 marca 2015 roku, 7 kwietnia 2015 roku i 20 kwietnia 2015 roku. Oskarżona nie odpowiadała na wezwania, nie dobierała również połączeń telefonicznych (zeznania M. K. k.29-30, 129v-130), T. W. (k.52v-53).

W dniu 10 maja 2015 roku umowa pożyczki została wypowiedziana przez firmę (...) (odpis wypowiedzenia umowy pożyczki k.166).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wymienione wyżej dowody oraz pozostały materiał zgromadzony w sprawie tj.: karta karna (k.73,227), odpis dyspozycji otwarcia zlecenia płatniczego (k.159-160), odpis umowy rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (k.161-164), kopie dokumentacji (k.220-419), informacja z Urzędu Skarbowego w C. (k.420-426), informacja od komornika (k.430-462), odpisy decyzji (k.14-15,233-234), orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (k.237), zeznania A. B. (k.128v-129), K. S. (k.45v,130-131), W. W.(k.50v,131-131v), opinia biegłej psycholog A. G. (k.134-139,195-195v), częściowo zeznania M. G. (1) (k.206-207).

Oskarżona H. G. (k.59) w swoich pierwszych wyjaśnieniach, złożonych w toku postępowania przygotowawczego wyjaśniła, że przyznaje się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyjaśnił również, że potrzebowała pieniędzy na remont. Nie mogła wziąć kredytu, ani jej mąż. Dlatego podopieczna A. B. wzięła dla niej ten kredyt. Pieniądze poszły na konto oskarżonej. Wyjaśniła, że spodziewała się, że kredyt będzie trudno spłacić. Przyznała, że nie patrzyła na konsekwencje.

W swoich kolejnych wyjaśnieniach, oskarżona oświadczyła, że nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego jej czynu (k.127-128). Wówczas wskazała, że brakowało im pieniędzy na wykończenie domu i dlatego poprosiła Anię, żeby dla niej wzięła kredyt. Pieniądze zostały wypłacone do ręki. Wedle wypowiedzi oskarżonej, rata kredytu nie została zapłacona, ponieważ jej mąż dokonał wypłaty wszystkich pieniędzy z konta. Następnie inni ludzie przyjechali do ich do domu i domagali się spłaty całości. Wtedy oskarżona nie wiedziała, czy płacić, czy też nie płacić tych rat. D. oskarżony wyjaśniła, że w chwili zawarcia kredytu otrzymywała alimenty na czwórkę dzieci w wysokości po 500 zł. Wraz z zasiłkami pielęgnacyjnymi, rehabilitacyjnymi otrzymywała łącznie kwotę 4.300 zł. Dodatkowo mąż oskarżonej pracował jako taksówkarz i zarabiał miesięcznie około 900 zł. H. G. dysponowała również dochodami A. B. w wysokości 1.700 zł miesięcznie. Przyznała, że trochę było im trudno finansowo i dlatego dorabiała sobie obieraniem cebuli.

Sąd Rejonowy jedynie dał wiarę jedynie pierwszym wyjaśnieniom oskarżonej. Pozostają one w zgodności z całokształtem materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie. W konsekwencji na przymiot wiarygodności nie zasługuje stanowisko oskarżonej, że nie przyznaje się ona do popełnienia zarzucanego jej czynu.

Sąd Rejonowy przesłuchał na rozprawie świadka A. B. z udziałem biegłej psycholog A. G. (k.128v-129). Świadek wskazała, że podpisywała dokument o pieniądze. Następnie otrzymała od pana pieniądze w wysokości 4.000 zł, które przekazała oskarżonej. Zeznała, ze nie wie co to kredyt. Wskazała również, że kiedy długi nie oddawali pieniędzy, to przyjechało dwóch windykatorów i zmusili świadka do oddania pieniędzy. Zeznała też, że nie ma pretensji do mamy.

Przy ocenie zeznań świadka A. B. Sąd Rejonowy wziął pod uwagę treść opinii biegłej psycholog A. G. (k.134-139). Biegła w swojej opinii wskazała, że przeprowadzone badania wskazują, że ogólny poziom rozwoju umysłowego A. B. mieści się w obszarze upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim. Stwierdziła również globalne obniżenie funkcji poznawczych, niski poziom nabytych umiejętności szkolnych. Biegła stwierdziła, że ogólne funkcjonowanie psychospołeczne A. B. jest znacząco obniżone i w niektórych obszarach funkcje orientacyjno- poznawcze mogą odpowiadać niepełnosprawności intelektualnej odpowiadającej upośledzeniu umysłowemu w stopniu umiarkowanym.

A. G. została również przesłuchana na rozprawie (k.195-195v). Wyjaśniła wówczas dodatkowo, że A. B. wykazuje słabe zrozumienie i ocenę sytuacji społecznych. Rozumowanie odbywa się u niej na poziomie konkretu. Nie ma ona wykształconego rozumienia pism urzędowych ani też instrukcji podawanych w sposób złożony. Nie jest w stanie zrozumieć pojęcia pożyczki ani jej warunków. Zdaniem biegłej, pani B. nie rozumiała konsekwencji podpisywania takiej umowy. Dodatkowo również biegła wskazała, że A. B. z uwagi na swoje możliwości werbalne, sprawia wrażenie osoby bardziej kompetentnej, niż jest. Ma dobra pamięć mechaniczną. Osobami znaczącymi dla A. B. są jej opiekunowie, czyli oskarżona oraz M. G. (1).

W ocenie Sądu Rejonowego, wypowiedzi biegłej oraz pisemna opinia są jasne, rzeczowe i nie budzą żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Tworzą one jedną spójną całość. Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że wypowiedzi świadka A. B. należało ocenić jako szczere i spontaniczne.

Zważywszy na powyższe okoliczności należało stwierdzić, że H. G. doskonale wiedziała, że jej podopieczna A. B. nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji podpisywanej umowy. Stan upośledzenia tej osoby nie był żadną tajemnicą dla oskarżonej. Nadto, w ocenie Sądu Rejonowego, zdawała sobie ona również sprawę z przywiązania podopiecznej do H. G.. Z opinii bieglej psycholog wynika, że zarówno oskarżona jak i jej mąż są osobami znaczącymi dla A. B.. Traktuje ich jak rodziców, zatem z całą pewnością wypełniła prośbę oskarżonej o podpisanie umowy pożyczki. Z tych też względów oświadczenie oskarżonej, że nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego jej czynu, należało potraktować jako przyjętą przez nią linię obrony, zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności.

Umowę pożyczki z A. B. zawierał K. S. (k.45v,130-131). Świadek zapamiętał sytuację oraz szczegóły zawierania umowy pożyczki. Wyjaśnił, że pani Ania zrozumiała warunki umowy i ją podpisała. Wedle wypowiedzi świadka, pani Ania sprawiała wrażenie normalnej osoby, jednak cichej, zamkniętej w sobie, nie opowiadała więcej. K. S. wskazał przy tym, że każdy kontakt w sprawie umowy pożyczki odbywał się przez panią G.. Ta osoba kierowała wszystkim. Zdaniem świadka, nie było dla niego dziwne, że dwie osoby uczestniczyły przy zawieraniu umowy. Dodał, że nie przyszło mu do głowy, że pani Ania jest osoba upośledzoną.

Sąd uwzględnił zeznania wymienionego świadka przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie. Zdaniem Sądu, wypowiedzi K. S. odpowiadają prawdzie. Znajdują one swoje potwierdzenie w załączonych do sprawy dokumentach oraz treści opinii biegłej A. G..

M. K. (k.29-30,129v-130) jest pracownikiem w firmie (...). W swoich zeznaniach potwierdziła ona, że w dniu 6 lutego 2015 roku A. B. zawarła z ich firmą umowę pożyczki. Kwota pożyczki w dniu 9 lutego 2015 roku została przelana na wskazane konto bankowe H. G.. W związku z brakiem płatności, do pożyczkobiorcy wysłano trzy pisemne wezwania do zapłaty, na które nie uzyskano odpowiedzi. Nie udało się również nawiązać połączenia telefonicznego. Umowa pożyczki została wypowiedziana, a na miejsce został przydzielony windykator terenowy. Z zeznań świadka wynika, że windykator ten ustalił, że A. B. jest osobą upośledzoną w stopniu znacznym. Obecnie mieszka z dotychczasową rodziną zastępczą.

Sąd Rejonowy uznał, że wypowiedzi świadka zasługują na przymiot wiarygodności. Okoliczności przedstawione przez świadka pozostają w zgodności z zeznaniami A. B., a także częściowo samej oskarżonej. Podobną relację w swoich zeznaniach przedstawił świadek T. W. (k.52v-53). Świadek ten wraz z M. K. przyjechał do miejsca zamieszkania A. B. w sprawie umowy pożyczki. Wedle wypowiedzi świadka, odniósł on wrażenie, że A. B. nie wie o co chodzi. Jedyny kontakt był przez H. G., która stwierdziła, że działali celowo szukając doradców kredytowych dla zawarcia umowy przez niepełnosprawną A. B.. Dodał, że oskarżona stwierdziła, że nie będzie spłacała kredytu, ponieważ nie ona go zaciągała.

Sąd uznał, że zeznania świadka odpowiadają prawdzie. Są szczere i korelują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie.

W sprawie złożyła również zeznania W. W. (k.50v,131-131v), która jest pracownikiem socjalnym na obszarze miejsca zamieszkania oskarżonej H. G. oraz A. B.. Świadek zeznała, że A. B. od dnia 1 stycznia 2015 roku nabyła prawo do renty socjalnej i renty rodzinnej w łącznej wysokości około 1.900 zł. w 2013 roku rodzina państwa G. przeniosła się do R.. Następnie w 2014 roku o pomoc ośrodka zwróciła się H. G..

Sąd ocenił zeznania świadka jako zgodne z prawdą i logiczne.

W sprawie złożył również zeznania M. G. (1) (k.206-207). Zeznał, że z uzyskanych pieniędzy został przeprowadzony remont. Wyjaśnił, że pożyczka miała być spłacana z konta oskarżonej. Do zapłaty rat nie doszło z uwagi na to, że świadek wypłacił wszystkie pieniądze. Dodał, że zawsze wypłaca wszystkie pieniądze. Do spłaty rat nie dochodziło, ponieważ windykatorzy domagali się spłaty całości pożyczki.

W ocenie Sądu Rejonowego, wypowiedzi świadka zasadniczo odpowiadają prawdzie. Okoliczności przytoczone przez świadka znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie. Wątpliwości jednak Sądu Rejonowego budziły rzekome dodatkowe dochody świadka w świetle informacji uzyskanej przez Urząd Skarbowy w C..

Wobec braku podstaw do kwestionowania Sąd uznał też za wiarygodne pozostałe dowody zgromadzone w sprawie tj.: karta karna (k.73,227), kopia orzeczenia (k.91),odpis dyspozycji otwarcia zlecenia płatniczego (k.159-160), odpis umowy rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (k.161-164), informacja od komornika (k.430-462). kopie dokumentacji (k.220-419), informacja z Urzędu Skarbowego w C. (k.420-426), informacja od komornika (k.430-462), odpisy decyzji (k.14-15,233-234), orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (k.237), zestawienie transakcji na koncie (k.157-158), odpis umowy pożyczki (k.3-13).

W tym stanie sprawy wina oskarżonej nie budziła wątpliwości Sądu Rejonowego i polegała na tym, że w dniu 6 lutego 2015 roku w R. Gmina C., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła firmę (...) S.A. w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4.000 zł w ten sposób, że wykorzystując nieporadność A. B. nakłoniła ją do zawarcia umowy pożyczki nr (...), a uzyskane w ten sposób środki poleciła przelać na własny rachunek bankowy, których to nie miał możliwości i zamiaru spłacić, czym wprowadziła w błąd (...) S.A. w B. i działała na jego szkodę, czym wypełnił znamiona przestępstwa z art.286§1 kk.

Należy w tym miejscu wskazać, że art.286§1 kk ustanawia odpowiedzialność karną za przestępstwo oszustwa. Polega ono na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności należytego pojmowania przedsiębranego działania. Celem działania sprawcy jest dążenie do osiągnięcia korzyści majątkowej. Przy czym wprowadzenie w błąd polega na tym, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzie lub urządzenie. Do przypisania oszustwa nie jest potrzebne użycie szczególnego podstępu, lecz wystarczy każde działanie mogące wprowadzić poszkodowanego w błąd. Strona podmiotowa przestępstwa oszustwa polega na umyślności. Działanie sprawcy motywowane jest osiągnięciem celu w postaci korzyści majątkowej. Wymagana jest więc szczególna postać zamiaru bezpośredniego kierunkowego (dolus directus coloratus) (M. Szewczyk, Komentarz do kodeksu karnego).

Przy dokonywaniu oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd kierował się tym, że ocena każdego dowodu, również z wyjaśnień oskarżonego, jako pozostawiona sądowi orzekającemu, musi być dokonywana z przekonaniem, że oskarżony nie popełnił zarzucanego mu czynu. Dopiero, kiedy przeprowadzone dowody, ich ocena i wyprowadzone z nich wnioski, obalą owo przekonanie- można ferować wyrok skazujący. Stanowisko takie ma swoje uargumentowanie w treści art.5§1 kpk w związku z art.7 kpk, jako ze przepisy tej ustawy uznają jedynie zasadę swobodnej oceny dowodów, będącej efektem rozważań całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz nie różnicują dowodów od tego, w jakiej fazie postępowania i od kogo zostały pozyskane ( wyrok S.A. w Lublinie z dnia 29.04.2009 r., II AKa 63/09).

Oskarżona H. G., w ocenie Sądu Rejonowego, działała z pełnym rozeznaniem i celowo. Z ustaleń poczynionych przez tut. Sąd wynika, że oskarżona zaaranżowała spotkanie A. B. z przedstawicielem firmy (...). Nadto uczestniczyła w spotkaniu, które odbyło się w jej domu. A. B., która jest osobą upośledzoną, nie miała żadnej wiedzy ani rozeznania na temat sposobu zawierania takiej umowy. To oskarżona podała swój numer telefonu do umowy oraz nr własnego konta bankowego. Potem pieniądze zostały przelane na ten właśnie rachunek i w całości wypłacone. Oskarżona w chwili podpisywania umowy pożyczki przez A. B., znajdowała się w trudnej sytuacji materialnej. Korzystała ze wszelkiej możliwej pomocy ze strony Ośrodka Pomocy (...). Wraz z mężem miała na utrzymaniu pięcioro dzieci, w tym dwóch synów niepełnosprawnych. Dodatkowym dochodem dla oskarżonej była renta uzyskiwana przez A. B., która była jej w całości przekazywana. Wszystkie dochody rodziny obejmowały zatem kwotę 7.104 zł, czyli 888 zł miesięcznie na osobę. Kwota ta w oczywisty sposób nie pozwalała oskarżonej na zaciągnięcie żadnego kredytu. Tym bardziej, że toczyło się już wobec niej postepowanie egzekucyjne przez komornika przy Sądzie Rejonowym w C., o sygn. Kmp132/00, które było bezskuteczne. Mąż oskarżonej – M. G. (1) był w tym czasie zobowiązany do spłacania rat z innego tytułu. Zdaniem Sądu Rejonowego, oskarżona zdawała sobie sprawę z sytuacji i dlatego też podjęła decyzje o nakłonieniu A. B. do zaciągnięcia kolejnej pożyczki.

Odnosząc się do wyjaśnienia oskarżonej, że do spłaty rat nie doszło na skutek błędu w wypłaceniu pieniędzy przez M. G. (1), Sąd Rejonowy uznał, że działanie to było celowe. Nie ma przy tym znaczenia, kto dokonał w rzeczywistości wypłaty środków, ponieważ uczyniono to za pomocą karty bankomatowej. W ocenie Sądu, do wypłaty środków na koncie oskarżonej doszło dlatego, że posiadała ona wcześniejsze zadłużenie i mogła obawiać się zajęcia konta bankowego. Za takim wyjaśnieniem przemawia również fakt, że oskarżona nie odpowiadała na telefoniczne próby kontaktu ze strony pokrzywdzonego, nie odpowiadała na żadne wezwania do zapłaty i nie podejmowała próby negocjacji z windykatorami, który odwiedzili ja w miejscu zamieszkania. Nie składała wniosku o ponowne rozłożenie kwoty na raty.

W związku z powyższymi ustaleniami Sąd Rejonowy uznał, że oskarżona dopuściła się popełnienia czynu zarzuconego jej w akcie oskarżenia. Za ten czyn, na podstawie art.286§1 kk Sąd Rejonowy skazał oskarżoną na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Czyn z art.286§1 kk zagrożony jest karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd wymierzył oskarżonej karę w dolnej granicy jej ustawowego zagrożenia uznając, że wymierzona kara odpowiada stopniowi zawinienia sprawcy przestępstwa oraz stopniowi społecznej szkodliwości zarzucanego mu czynu. Na podstawie art.69§1 i2 kk i art.70§1 kk Sąd Rejonowy warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 2 lata. Na podstawie art.72§1 pkt.1 kk Sąd zobowiązał oskarżoną do informowania sądu o przebiegu okresu próby.

W przypadku oskarżonej Sąd potraktował jako okoliczność łagodzącą fakt, że dotychczas nie była ona karana sądownie.

Sąd Rejonowy uznał, że istnieje pozytywna prognoza kryminalistyczna, która uzasadnia zastosowanie wobec oskarżonej dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary. Przy czym należy podkreślić, że podstawową przesłaną zawieszenia wykonania kary są wynikające z dotychczasowego postępowania oskarżonego, dające się uzasadnić w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego przypuszczenia, co do przewidywanego sposobu życia, dotyczy to przede wszystkim przestrzegania przez niego porządku prawnego. Wśród wskazanych w art.69§2 kk przesłanek prognozowania nie istnieje priorytet którejkolwiek z nich (wyrok SN z dnia 19.01.1973 r., OSNPG 1973/7/91, wyrok SN z dnia 23.02.1979 r., OSNKW 1979/5/54). Oskarżona jest osobą w dojrzałym wieku, z pewnością zna normy społeczne oraz konsekwencje ich naruszania. Wychowuje obecnie czworo małoletnich dzieci. Dodatkowo opiekuje się również A. B.. Pozostaje w związku małżeńskim z M. G. (1). Sąd wziął pod uwagę również fakt, że pieniądze uzyskane z pożyczki zostały poznaczone na remont domu, w którym zamieszkuje cała rodzina.

Sąd nie dopatrzył się okoliczności obciążających.

W ocenie Sądu wymierzona kara wpłynie na oskarżoną wychowawczo i zapobiegnie powrotowi do popełniania przestępstw, zaspokoi również społeczne poczucie sprawiedliwości.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 624§1 kpk. Oskarżona w chwili obecnej nie pracuje, zajmuje się domem oraz małoletnimi dziećmi.