Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 733/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Goleniowie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Kamil Worsztynowicz

Protokolant: Anna Pietsch

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 05.12.2016 r., 26.01.2017 r. i 03.03.2017 r.

sprawy

A. J., s. W. i K. z domu (...), ur. (...) w P., karanego

oskarżonego o to, że:

w okresie od 11 sierpnia 2014 roku do 5 kwietnia 2016 roku w miejscowości (...)/1, naruszył zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 9 metrów do M. K., orzeczonego prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 13 maja 2014 roku, sygn. akt II K 218/14

tj. o czyn z art. 244 k.k.

I.  oskarżonego A. J. uznaje za winnego dokonania zarzucanego mu czynu z tym, że jako czas przypisanego oskarżonemu czynu wskazuje okres od
11 sierpnia 2014 roku do 11 czerwca 2015 roku i za ten czyn na podstawie art. 244 k.k. w zw. z art. 37a k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę 4 (czterech) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze
20 (dwudziestu) godzin miesięcznie;

II.  na podstawie art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości oraz wymierza mu opłatę w kwocie 120 (stu dwudziestu) złotych.

Sygn. akt II K 733/16

UZASADNIENIE

Oskarżony A. J. oraz M. K. w przeszłości byli ze sobą w związku. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 13 maja 2014 roku A. J. został skazany za przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. popełnione na szkodę M. K. na karę 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Ponadto wobec oskarżonego na podstawie art. 41a § 1 k.k. orzeczono zakaz kontaktowania się z M. K. za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej i kontaktów bezpośrednich oraz zakazano zbliżania się do M. K. na odległość mniejszą niż
9 metrów. Zakazy te obowiązywały oskarżonego przez okres roku od uprawomocnienia się wyroku, który stał się prawomocny w dniu 11 czerwca 2014 roku.

Dowody:

- zeznania świadka M. K. k. 17-18,47v,

- odpis wyroku k. 4,

- odpis postanowienia k. 42

W związku zachowaniem oskarżonego oraz prowadzonym postępowaniem karnym oskarżony i M. K. na krótko rozstali się, ale po kilku miesiącach oskarżony ponownie nawiązał kontakt z M. K. za pośrednictwem sms-ów, a następnie oboje ponownie się spotkali i znowu się związali, a M. K. wróciła do oskarżonego i zamieszkała w jego domu jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku z dnia 13 maja 2014 roku. Mimo tego, że wobec oskarżonego zapadł wyrok w sprawie II K 218/14 i uprawomocnił się, a wyrokiem tym orzeczono wobec niego zakaz zbliżania się do M. K., o czym oskarżony wiedział, to nadal zamieszkiwał z M. K.. Wymieniona przebywała bowiem w domu oskarżonego w okresie obowiązywania orzeczonego zakazu, oskarżony fakt ten przyznawał kuratorowi sądowemu w dniach 11.08.2014 r. i 02.07.2015 r., przy okazji rozmów z kuratorem w związku z wykonaniem wobec oskarżonego kary ograniczenia wolności. M. K. w dniu (...) urodziła dziecko J. J., którego ojcem jest oskarżony, ponadto oboje byli widywani razem przez mieszkańców W.. M. K. wyprowadziła się od oskarżonego w dniu 24 marca 2016 roku z uwagi na nadużywanie przez niego alkoholu
i agresywne zachowanie.

Dowody:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 33-34 w zw. z k. 47v

- zeznania świadka M. K. k. 17-18,47v,

- zeznania świadka A. D. k. 6-7,61

- zeznania świadka A. L. k. 21-23, 66

- protokół wysłuchania k. 10

- wywiad środowiskowy k. 11-12,

Oskarżony A. J. urodził się (...) w P., ma wykształcenie zawodowe, z zawodu jest (...), oskarżony jest kawalerem i ma dwoje dzieci, utrzymuje się z prac dorywczych z których osiąga dochody w kwocie 2000 zł. Oskarżony był raz karany sądownie za czyn z art. 190 § 1 k.k. na szkodę M. K..

Dowody:

- informacja z K. k. 28-30, 57-59

- dane osobopoznawcze k. 35,

Oskarżony w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że M. K. sama kontaktowała się z nim za pomocą sms-ów,
a następnie przyszła do niego, zamieszkali razem i mają wspólnie dziecko, które urodziło się (...). M. K. w okresie obowiązywania zakazu zbliżania się i kontaktowania mieszkała w jego domu. Czuje się niewinny, ponieważ to M. K. do niego pisała i przychodziła.

- wyjaśnienia oskarżonego k. 33-34 w zw. z k. 47v

Sąd zważył co następuje:

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego wina i sprawstwo oskarżonego A. J. nie budzi wątpliwości.

Oskarżony wprawdzie nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa, ale jednoznacznie potwierdził, że w okresie obowiązywania zakazu zbliżania się i kontaktowania orzeczonego wyrokiem z dnia 13 maja 2014 r., sygn. II K 218/14 zbliżał się do M. K. na odległość mniejszą niż wskazana w wyroku, co jest oczywiste skoro M. K. wspólnie z nim zamieszkiwała, a oskarżony i M. K. mają wspólne dziecko, które urodziło się w dniu (...). Wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie zasługują na danie im wiary. Wiarygodne są także wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim wskazuje, że miał świadomość orzeczonych wobec niego zakazów. Potwierdziła to bowiem świadek M. K., która zeznała, że oboje otrzymali informację o fakcie orzeczenia zakazu i ona także o tym zakazie wiedziała, a także potwierdzają to zeznania kuratora A. D., albowiem kurator przypominała oskarżonemu w trakcie rozmów dotyczących wykonania kary ograniczenia wolności, że obowiązuje go także zakaz zbliżania się i kontaktowania z M. K., na co oskarżony reagował lekceważąco.

Wyjaśnienia oskarżonego co faktu wspólnego zamieszkiwania z M. K. zostały potwierdzone zeznaniami samej M. K., która fakt ten przyznała, a także zeznaniami kuratora sądowego A. D., której oskarżony przyznał fakt zamieszkiwania z M. K. oraz A. L. i M. Ż., ponieważ widywały one oskarżonego i M. K. razem na terenie miejscowości W..

Sąd uznał za wiarygodne zeznania wymienionych świadków, ponieważ zeznania te były spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniały. Znajdowały także potwierdzenie
w wyjaśnieniach oskarżonego, w takim zakresie w jakim przyznawał on się do faktu wspólnego zamieszkiwania z M. K. w okresie obowiązywania zakazu zbliżania się do M. K..

Sąd uznał za wiarygodne zebrane w sprawie dowody w postaci dokumentów, gdyż zostały one sporządzone w przepisanej formie, przez uprawnione do tego osoby. Ponadto w toku całego postępowania żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości ani zawartych w nich treści.

Zgodnie z art. 244 k.k. karze pozbawienia wolności do lat 3 podlega m.in. ten kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu kontaktowania się z określonymi osobami oraz zakazu zbliżania się do określonych osób. Sąd uznał, że zachowanie oskarżonego polegające na zbliżaniu się do M. K. na odległość mniejszą niż 9 metrów, chociaż następowało za zgodą M. K., co wymieniona potwierdzała, stanowiło jednak dostateczną podstawę do przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za przestępstwo
z art. 244 k.k. Dlatego, w ocenie sądu nie zasługiwało na uznanie stanowisko oskarżonego wyrażone w jego wyjaśnieniach, że nie przyznaje się do zarzucanego mu przestępstwa.

Po pierwsze należy wskazać, że przedmiotem ochrony w art. 244 k.k. jest wymiar sprawiedliwości, a wskazany przepis ma wymuszać realizację nakazów określonych w orzeczeniach sądów. Czyn sprawcy omawianego tutaj przestępstwa godzi zatem w porządek ustanowiony przez orzeczenie sądowe, jest wyrazem sprzeciwu wobec niego, a także lekceważenia wymiaru sprawiedliwości. W przypadku oskarżonego to lekceważenie orzeczenia sądowego jest oczywiste. Z zeznań świadka kuratora sądowego A. D. wynika bowiem, że kurator rozmawiała z A. J. na temat zakazu orzeczonego prawomocnym wyrokiem sądu, ale oskarżony zupełnie się tym faktem nie przejmował, lekceważył orzeczenie, a wręcz go to śmieszyło. Nie ma więc wątpliwości, że zachowanie oskarżonego godziło w istotne dobro chronione prawem, jakimi jest powaga orzeczeń sądowych.

Jak wynika z utrwalonego stanowiska w orzecznictwie oraz doktrynie przestępstwo z art. 244 k.k. może zostać popełnione tylko umyślnie i nie ma wątpliwości, że od strony podmiotowej czyn oskarżonego został popełniony umyślnie, w zamiarze bezpośrednim. Oskarżony miał bowiem pełną świadomość, że wyrok nakazowy z dnia 13 maja 2014 roku jest prawomocny, a oskarżony jest zobowiązany do respektowania zakazu kontaktowania się i zbliżania do M. K., co A. J. sam przyznawał w wyjaśnieniach, a także potwierdzała kurator A. D., która przypominała oskarżonemu o zakazie, w tym w dniu 11 sierpnia 2014 roku. W ocenie sądu nie ma znaczenia dla kwestii zamiaru oskarżonego to, że M. K. zamieszkała z oskarżonym dobrowolnie i w okresie obowiązywania wobec niego zakazu zbliżania się, tak naprawdę godziła się na przebywanie w domu w oskarżonego. Gdyby uznać, że w takim przypadku nie dochodzi to naruszenia orzeczonego prawomocnym wyrokiem zakazu sądowego, to byłoby to równoznaczne z przyjęciem, że faktycznie działania osób, których dotyczy wydane w konkretnej sprawie rozstrzygnięcie, mogą wpływać na treść prawomocnego wyroku i ustanowionych w nim powinności stosowania się do określonych tam zakazów i nakazów. Oskarżony wyraził również stanowisko, że to M. K. sama z własnej inicjatywy nawiązała z nim kontakt, a następnie sama przychodziła do jego mieszkania. Pokrzywdzona zaprzeczyła tym okolicznościom wskazując, że to oskarżony jako pierwszy skontaktował się z nią za pomocą sms-ów. Okoliczność ta jednak nie miała żadnego większego znaczenia w sprawie, ponieważ po pierwsze oskarżonemu nie zarzucono naruszenia zakazu kontaktowania się z M. K. za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej, a po drugie jak wynikało z zeznań M. K. złożonych w postępowaniu przygotowawczym i doprecyzowanych na rozprawie, w czasie gdy został wydany w sprawie oskarżonego wyrok oraz uprawomocnił się, to oskarżony i M. K. ponownie byli już w związku oraz spotykali się, a zatem stan ten trwał już gdy wyrok w sprawie uprawomocnił się.

W ocenie sądu oskarżony działał z pełną świadomością, że narusza zakaz sądowy i nie ma tutaj znaczenia, że M. K. w żaden sposób nie sprzeciwiała się kontaktom bezpośrednim z oskarżonym. Mimo tego, że pokrzywdzona nie sprzeciwiała się kontaktom z oskarżonym oraz naruszaniu zakazu zbliżania się do niej, to oskarżony na którego zakaz został nałożony miał pełną możliwość stosowania się do tego zakazu, mógł bowiem nie przyjmować M. K. w domu, która jak wynika z jej zeznań, w tej samej miejscowości ma rodziców, u których obecnie zamieszkuje i nic nie sprzeciwiało się aby zamieszkiwała tam przez okres obowiązywania zakazu. Postawa oskarżonego jednoznacznie wskazywała, że oskarżony nie tyle nie mógł przestrzegać nałożonego na niego zakazu, co po prostu nie miał zamiaru jego realizacji od samego początku, o czym świadczą zeznania kuratora sądowego, która w dniu 11 sierpnia 2014 roku przypominała oskarżonemu o orzeczonych zakazach oraz uprzedzała go o konsekwencjach ich nieprzestrzegania, mimo tego oskarżony trwał w uporczywym nieprzestrzeganiu tych zakazów.

W ocenie Sądu nie ma zatem żadnych wątpliwości, że oskarżony A. J. swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa z art. 244 k.k. Zamieszkując z M. K. oraz zbliżając się do niej na odległość nie mniejszą niż
9 metrów naruszył orzeczony wyrokiem z dnia 13 maja 2014 r. zakaz zbliżania się do M. K. mając pełną świadomość, że czyni to wbrew temu zakazowi. Sąd w wyroku określił czas popełnienia przestępstwa do 11 czerwca 2015 roku, albowiem zakaz zbliżania się do M. K. został ustalony na okres roku. Wprawdzie w wydanym wyroku z dnia 13 maja 2014 roku nie wskazano na jaki okres orzeczony przez sąd zakaz obowiązuje, co było konieczne z uwagi na treść art. 43 § 1 k.k., który nakłada obowiązek określenia czasu trwania zakazów, to błąd ten został sprostowany prawomocnym postanowieniem z dnia 24 września 2014 roku, gdzie wskazano, że orzeczone wobec oskarżonego zakazy obowiązują przez okres roku.

Stopień społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony jest zatem znaczny. Oskarżony wystąpił bowiem przeciwko istotnemu dobru chronionemu prawem, jakim jest powaga orzeczeń sądowych oraz ogólnie rozumiane dobro wymiaru sprawiedliwości. Ponadto oskarżony wykazał się rażącym lekceważeniem ciążącego na nim obowiązku związanego z koniecznością realizacji nałożonego zakazu, ponieważ pomimo pełnej świadomość prawomocnego wyroku oraz upomnień ze strony kuratora, A. J. nawet nie ukrywał, iż nie miał zamiaru stosowania się do orzeczonych zakazów i lekceważył wydane wobec niego orzeczenie sądu. Oskarżony działał zatem umyślnie z zamiarem bezpośrednim naruszenia zakazu sądowego, co jasno wynika z działań jakie podejmował oraz jego deklaracji składanych w rozmowie z kuratorem.

Przy wymiarze kary oskarżonemu, sąd wziął pod uwagę stopień winy, który był także znaczny, ponieważ oskarżony jest osobą dorosłą i miał pełną świadomość postąpienia zgodnie z prawem oraz omówiony już stopień społecznej szkodliwości czynu. Na korzyść oskarżonego sąd uwzględnił, że poza czynem popełnionym na szkodę M. K. z którym związany był orzeczony wobec oskarżonego zakaz zbliżania się, A. J. nie był więcej karany sądownie. Ponadto sąd uwzględnił, że pokrzywdzona nie sprzeciwiała się kontaktom z oskarżonym i nic nie wskazuje na to by w tym okresie dążyła do tego by kontaktu z oskarżonym nie mieć. Należało zatem uznać, że fakt naruszania przez oskarżonego zakazu zbliżania się do M. K. nie wywołał u niej żadnych większych negatywnych skutków.

W tych okolicznościach sprawy, sąd uznał, że karą adekwatną do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także spełniającą swe cele w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej będzie kara 4 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Zdaniem Sądu wymierzona kara jest odpowiednią reakcją na zachowanie oskarżonego i uświadomi mu naganność jego postępowania, a także w wystarczającym stopniu uwzględnia szkodliwość popełnionego przez oskarżonego przestępstwa oraz stopień winy oskarżonego. Sąd uznał zatem, że zachodzą podstawy do zastosowania względem oskarżonego przy wyborze rodzaju kary art. 37a k.k., zgodnie z którym, jeżeli przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, sąd może orzec zamiast kary pozbawienia wolności grzywnę albo karę ograniczenia wolności do lat 2,
w szczególności jeżeli orzeka równocześnie środek karny.

Orzeczenie o kosztach sąd oparł o treść art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy
o opłatach w sprawach karnym
, uwzględniając że oskarżony jest osobą zdolną do pracy,
a zatem ma możliwość poniesienia kosztów sądowych oraz opłaty ustalonej stosownie do wymiaru kary.