Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 971/17

UZASADNIENIE

(...) S.A. zażądała zasądzenia na jej rzecz od A. S. kwoty 1.892,16 złotych tytułem zryczałtowanej opłaty za nielegalne pobranie energii elektrycznej. Uzasadniając swoje stanowisko powódka wskazała, że w toku kontroli licznika pomiarowego nr (...) w nieruchomości położonej przy ul. (...) wykryto ingerencję w instalację, skutkującą zafałszowaniem pomiarów. Licznik ten przypisany był do odbiorcy A. S.- administratora nieruchomości.

Pozwany A. S. zażądał oddalenia powództwa w całości. Wskazał, że nielegalny pobór prądu dokonywany był przez lokatora z mieszkania nr (...) i to on winien ponieść opłatę nałożoną przez przedsiębiorstwo energetyczne.

W toku postępowania dopozwano L. M., zamieszkującego lokal nr (...) w przedmiotowej nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 28 marca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi uwzględnił w całości powództwo wobec A. S., oddalając jednocześnie pozew w stosunku do L. M.. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy Prawo energetyczne w przypadku nielegalnego pobierania energii, przedsiębiorstwo energetyczne może pobierać od odbiorcy opłatę w wysokości określonej w taryfie, chyba że nielegalne pobieranie energii wynikało z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą odbiorca nie ponosi odpowiedzialności. Wobec niewątpliwego ustalenia, że zamiana przewodów w instalacji licznika przypisanego do odbiorcy A. S. powodowała zafałszowanie pomiarów, Sąd doszedł do przekonania, że nastąpiło nielegalne pobranie energii. Taki natomiast wniosek dawał podstawy przedsiębiorstwu energetycznemu do obciążenia A. S. opłatą niezależnie od tego, czy to on ingerował w układ pomiarowo-rozliczeniowy, chyba że ten wykazałby, iż nielegalny pobór wystąpił z wyłącznej winy osoby trzeciej. Tymczasem w toku postępowania nie udowodniono by kradzież prądu dokonywana była przez lokatora L. M., w związku z czym wobec tego pozwanego Sąd powództwo oddalił.

Od powyższego orzeczenia apelację wywiódł A. S., zaskarżając wyrok w całości. Pozwany zakwestionował ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, wskazując, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie świadczy o fakcie nielegalnego poboru prądu przez L. M.- lokatora zajmującego mieszkanie nr (...). Skarżący wniósł jednocześnie o ponowne przesłuchanie świadków J. S. i J. K..

W odpowiedzi na apelację strona powodowa zażądała jej oddalenia w całości i zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna i jako taka musiała ulec oddaleniu w całości.

Sąd Okręgowy aprobuje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji w całości i przyjmuje je za własne.

Zarzuty apelacji, które należy zakwalifikować jako zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c., zmierzają do wykazania, że Sąd ten błędnie ustalił stan faktyczny sprawy co do faktu nielegalnego pobierania energii elektrycznej przez lokatora z lokalu nr (...) L. M.. Skarżący wskazuje przy tym na zeznania świadków- pracowników powodowej spółki, którzy przeprowadzając kontrolę instalacji pomiarowej wykryli, że w lokalu nr (...), po wyłączeniu licznika tamtejszego odbiorcy, na jednym gniazdku nadal było napięcie, które z kolei zniknęło po wyłączeniu licznika administracyjnego (nr (...)). W ocenie kontrolujących, czemu dali wyraz w trakcie składanych zeznań, świadczyło to o fakcie, że na tym jednym gniazdku było nielegalne podłączenie.

Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że zgodnie z art. 258 k.p.c. przedmiotem dowodu z zeznań świadków powinny być co do zasady osobiste spostrzeżenia świadka, a nie sądy o faktach tworzone w drodze wnioskowania, czy wartościowania lub ocena tych faktów. Zeznanie świadka stanowi oświadczenie wiedzy odnoszące się do określonego faktu (zdarzenia, stosunku, stanu) i ma na celu przedstawienie sądowi tego faktu, czyli jego odtworzenie. Rolą świadka, nawet jeśli posiada wiadomości specjalne, jest wyłącznie przedstawienie informacji o faktach, a nie własnych opinii co do problemów pozostających domeną opinii biegłego. Ustawodawca zakazuje łączenia tych dwóch ról procesowych, co znajduje wyraz w nałożonym na biegłego obowiązku zachowania bezstronności (art. 281 k.p.c., art. 282 § 1 k.p.c.), której od świadków się nie wymaga ( por. wyrok SA w Katowicach z dnia 22 maja 2017 roku V ACa 55/16).

Przenosząc to na grunt sprawy niniejszej podnieść trzeba, że spostrzeżenia świadków J. S. i J. K., wskazujące w ich przekonaniu na fakt, że nielegalny pobór prądu musiał mieć miejsce w lokalu nr (...), są ich ocenami, opartymi na poczynionych w toku kontroli ustaleniach. Jak wskazano jednak wyżej to nie rolą świadków jest ocena konkretnych ustaleń, lecz jedynie przekazanie sądowi osobistych spostrzeżeń. Spostrzeżenia te podlegają wyłącznej ocenie sądu, bądź w przypadku konieczności zasięgnięcia informacji specjalistycznych, także biegłemu powołanemu w toku postępowania. Sporządzona przez biegłego J. B. pisemna oraz ustna opinia uzupełniająca w sposób jednoznaczny wskazała, że w okolicznościach niniejszej sprawy, w szczególności z uwagi na brak schematu instalacji, niemożliwym jest ustalenie, który z lokatorów nieruchomości dokonywał nielegalnego poboru prądu. Jak stwierdził biegły w toku przesłuchania na rozprawie w dniu 8 listopada 2016 roku, ustalenia dotyczące gniazdka w lokalu nr (...) istotnie wywołują wątpliwości, jednak nie przesądzają, że to właśnie lokator z tego mieszkania pobierał energię elektryczną. Do takiego jednoznacznego ustalenia konieczne byłoby przedstawienie schematu instalacji, który nie został przez strony sporządzony. Trzeba także pamiętać, że lokal nr (...) był przedmiotem najmu, którego najemcą był od stosunkowo krótkiego czasu L. M.. Wynajmującym zaś był pozwany, który miał dostęp do tego lokalu a przede wszystkim obowiązek dbania o właściwy stan instalacji elzektrycznej.

Zważając na powyższą argumentację, nie sposób przeciwstawić zeznań świadków J. S. i J. K. sporządzonej przez biegłego opinii. Zauważyć przy tym należy, że wbrew stanowisku skarżącego, w protokole kontroli (...) pracownicy powódki nie stwierdzili nielegalnego poboru energii elektrycznej w lokalu nr (...), a przynajmniej brak jest o tym jakiejkolwiek wzmianki w protokole. Co więcej, po sprawdzeniu gniazdek w przedmiotowym lokalu zaniechali czynienia dalszych ustaleń, a pozwany A. S. nie wnosząc zastrzeżeń protokół ten podpisał.

Zauważyć jeszcze należy, że opinia biegłego, stanowiąca podstawę ustaleń faktycznych w sprawie, została przez pozwanych zakwestionowana na rozprawie w dniu 8 listopada 2016 roku, w toku której wnieśli „o jej pominięcie”. Później natomiast, na rozprawie w dniu 14 marca 2017 roku oświadczyli, że „nie kwestionowali dotychczasowej uzupełniającej opinii biegłego”. Niezależnie od tego czy opinia biegłego była przez pozwanych kwestionowana, czy też nie, dostrzec trzeba, że nie wskazali oni żadnych merytorycznych zarzutów podważających prawidłowość, spójność czy rzetelność opinii. Zarzutów takich nie podniesiono również w wywiedzionej apelacji.

W konsekwencji Sąd Okręgowy nie mógł uznać za słuszny zarzutu naruszenia przez Sąd meriti art. 233 § 1 k.p.c. Ocena materiału dowodowego została bowiem dokonana w zgodzie z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego, przy zachowaniu wszystkich reguł towarzyszących postępowaniu dowodowemu w procesie cywilnym.

Artykuł art. 57 ust. 1 ustawy Prawo energetyczne przewiduje, że w przypadku nielegalnego pobierania energii, przedsiębiorstwo energetyczne może pobierać od odbiorcy opłatę w wysokości określonej w taryfie, chyba że nielegalne pobieranie energii wynikało z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą odbiorca nie ponosi odpowiedzialności. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, iż pozwany A. S. nie sprostał ciężarowi dowodu i nie wykazał, że nielegalny pobór prądu miał miejsce z wyłącznej winy osoby trzeciej. Zaznaczyć trzeba w tym miejscu, że art. 57 ust. 1 ustawy Prawo energetyczne przewiduje zasadę odpowiedzialności odbiory, zbliżoną do odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, zaś ciężar wykazania przesłanki egzoneracyjnej- nielegalnego poboru energii przez osobę trzecią, spoczywa na odbiorcy energii- w przypadku sprawy niniejszej na pozwanym A. S..

Podkreślenia wymaga jeszcze, że przesłanką przypisania odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanemu nie było ustalenie, że to on dopuścił się nielegalnego poboru prądu. Na to bowiem w żadnym razie nie wskazują dowody przeprowadzone w sprawie. Nie można jednakowoż abstrahować od faktu, że to licznik „przypisany” do odbiorcy A. S., został przerobiony w sposób umożliwiający pobór energii elektrycznej poza pomiarem. To na pozwanym spoczywa zaś obowiązek takiego zabezpieczenia instalacji pomiarowej, która uniemożliwi osobom trzecim jej nielegalną modyfikację. Tymczasem, jak sam pozwany przyznał w toku rozprawy w dniu 21 października 2014 roku, instalacja nie była w sposób właściwy zabezpieczona. A. S. podawał, że „była możliwość manipulowania tam…. mógł to zrobić każdy z lokatorów, nawet każdy z zewnątrz… to było zabezpieczone, bo były kłódki, ale nie było problemów z ich otworzeniem, bo każdy z lokatorów miał klucz, a nawet ktoś inny mógł to otworzyć”. Dlatego też orzeczenia Sądu I instancji nie można traktować jako „krzywdzącego” czy „niesprawiedliwego” wobec pozwanego, bowiem nielegalny pobór prądu był wynikiem zaniechania przez niego zastosowania właściwych zabezpieczeń instalacji.

Na marginesie wskazać należy, że Sąd Okręgowy oddalił zgłoszony w apelacji wniosek o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadków J. S. i J. K., bowiem świadkowie Ci złożyli już zeznania w sprawie na okoliczności wskazane przez skarżącego. Jednocześnie pozwany nie wskazał na żadne okoliczności, które wywołałyby konieczność ponownego przesłuchania wskazanych osób. Dlatego tez na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalono.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 par. 1 k.p.c.