Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 13/18

POSTANOWIENIE

Dnia 31 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Jerzy P. Naworski

po rozpoznaniu w dniu 31 stycznia 2018 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa D. A.

przeciwko W. D.

o zapłatę

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 04 stycznia 2018 r., sygn. akt V GC 771/16

postanawia

oddalić zażalenie

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy oddalił wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych, w tym od zaliczki na koszty biegłego w wysokości 2.000,00 zł. Sąd ten po przedstawieniu informacji wynikających z oświadczenia majątkowego powoda, podkreślił, że konieczne jest uwzględnienie nie tylko obecnej jego sytuacji czy stanu z chwili dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, ale także stanu finansowego z daty wytoczenia powództwa i złożenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Z dokumentacji bankowej wynika, że w tych ostatnich okresach powód dysponował kwotą 2.000,00 stanowiącą zaliczkę na koszty biegłego. Na konto bankowe w styczniu 2016 r. powoda wpłynęły kwoty rzędu 25 i 67 tysięcy złotych. Na jeden z rachunków bankowych powoda w okresie od lutego do czerwca 2016 r., a zatem już po wniesieniu pozwu, wielokrotnie wpływały też kwoty rzędu kilkunastu tysięcy złotych, a na drugi rzędu tysiąca do czterech tysiąca złotych w okresie od stycznia do czerwca 2016 r. Powód, licząc się z koniecznością poniesienia wydatków na wynagrodzenie biegłego, powinien zapewnić sobie możliwość pokrycia odpowiedniej sumy na wezwanie sądu, a jeżeli podjął decyzję o innym ich przeinaczeniu środków ich konsekwencji nie może ponosić Skarb Państwa. Sąd pierwszej instancji odwołał się też do orzecznictwa sądowego na temat konieczności zabezpieczenia sobie w procedurze planowania wydatków związanych z działalnością gospodarczą środków na prowadzenie procesów sądowych (k. 175-176).

W zażaleniu na to postanowienie powód zarzucił mu naruszenie art. 102 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2016 r. poz. 623 ze zm., dalej u.k.s.c.) przez jego niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji odmowę zwolnienia powoda od kosztów i w związku z tym wniósł o jego zmianę poprzez uwzględnienie wniosku. Skarżący podniósł, że obecnie otrzymuje jedynie rentę w wysokości 1.000,0 0zł miesięcznie. Nie miał możliwości zgromadzenia wcześniejszego środków na koszty sądowe, a działalność gospodarczą, którą prowadził zamknął ze startą w 2015 i 2016 r. Wpływy w pierwszej kolejności służyły mu na zaspokojenie bieżących i zaległych zobowiązań wobec wierzycieli (k. 177-179).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Skarżący zarzucił naruszenie art. 102 ust. 1 u.k.s.c., ale w istocie chodzi mu o błędne ustalenia, że powód jest w stanie ponieść koszty w postaci zaliczki na biegłego w wysokości 2.000,00 zł, bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

Zwolnienie od kosztów sądowych oznacza w istocie rzeczy udzielenie przez Skarb Państwa swoistego kredytu, a zatem powinno mieć miejsce w wyjątkowych przypadkach i dotyczyć osób występujących in forma pauperis, a więc takich, którzy, jak mówią verba legis: „nie są w stanie ich ponieść, bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny”.

Rzeczywiście powód nie jest już przedsiębiorcą. Wprawdzie jego pełnomocnik nie przedstawił w tej kwestii odpisu z CEIDG, ale w tym rejestrze figuruje informacja o zaprzestaniu z dniem 31 sierpnia 2017 r. działalności gospodarczej i o wykreśleniu powoda z rejestru z dniem 01 września 2017 r. Nie może to jednak mieć decydującego wpływu na rozstrzygnięcie o kosztach sądowych, skoro powód miał status przedsiębiorcy w chwili wniesienia pozwu oraz złożenia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Rację ma w związku z tym Sąd pierwszej instancji akcentując konieczność gromadzenia środków na prowadzenie przez powoda procesu sądowego (dochodzenia roszczeń), a także na wpływy środków na rachunku bankowe gwarantujących możliwość uiszczenia zaliczki na koszty opinii. Zgodzić trzeba się też z tym Sądem w tym, że jeżeli powód przeznaczał te środki na zaspokojenie innych zobowiązań i to w czasie toczącego się procesu, co przyznał w uzasadnieniu zażalenia, to nie może korzystać z dobrodziejstwa zwolnienia od kosztów, przerzucając je na Skarb Państwa. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt sprawy. Wprawdzie skarżący zamknął działalność w 2015 i w 2016 r. ze stratą, ale nie sposób nie zwrócić uwagi na wielkość osiągniętego przychodu, która w 2015 r. przekroczyła 2 miliony złotych, a w 2016 r. 1,5 miliona złotych. Trudno przyjąć, że powód nie był w stanie, przy tak dużych obrotach, oraz znacznych wpływach środków pieniężnych w toku procesu, uiścić zaliczki na biegłego we wskazanej przez Sąd Rejonowy wysokości.

W konsekwencji trafnie Sąd a quo uznał, że stan faktyczny nie podpada pod art. 102 ust. 1 u.k.s.c. Z tych względów zarzut błędnych ustaleń jest chybiony, a zażalenie jako bezzasadne należało oddalić (art. 385 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.).

Zażalenie nie służy

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)