Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 588/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie XII Wydział Gospodarczy – Odwoławczy

w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO Bożena Cincio-Podbiera

Protokolant: osobiście

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2017 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie

z dnia 3 kwietnia 2017 r. sygn. akt V GC 898/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 1.200,00 zł (jeden tysiąc dwieście złotych).

UZASADNIENIE

Powód M. K. w pozwie wniesionym w dniu 6 sierpnia 2016 roku domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) sp. z o.o. w W. kwoty 5 904 zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu tytułem wynagrodzenia za świadczone usługi prawne, zafakturowane w dniu 31 lipca 2014 roku fakturami VAT nr (...). Uzasadniając roszczenie podał, iż pozostawał pełnomocnikiem procesowym strony pozwanej i stosowne należności zafakturował po wypowiedzeniu umowy o świadczeniu usług prawnych.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, podkreślając niezgodność roszczeń powoda z treścią zawartej umowy oraz wadliwość fakturowania. Wywiodła, iż w dniu 5 maja 2014 roku powód wypowiedział współpracę, o czym nie zawiadomił sądu i w tej sytuacji konieczne było wypowiedzenie pełnomocnictwa dla celów procesowych przez stronę pozwaną. Podniosła także pozwana zarzut przedawnienia podkreślając, iż nawet w razie uznania skuteczności wypowiedzenia z dnia 25 czerwca 2014 roku, przyjąć należy datę 15 kwietnia 2014 roku jako ostateczną do wystawienia faktur VAT.

Sąd Rejonowy ustalił, iż w okresie od listopada 2013 roku do czerwca 2014 roku powód prowadził obsługę prawną pozwanej spółki, przy czym ustalenia odnośnie zakresu zleceń i wynagrodzenia strony prowadziły w drodze korespondencji mailowej. Ustalono, iż faktury będą wystawiane co miesiąc za prowadzenie obsługi prawnej w danym miesiącu. W dniu 5 maja 2014 roku powód mailem poinformował stronę pozwaną o zakończeniu współpracy z zaznaczeniem, iż niezwłocznie nadeśle rozliczenia dotyczące postępowań, w których występował jako pełnomocnik. Ustalenia dotyczące zakończenia współpracy prowadzono pocztą elektroniczną. Pismami z dnia 25 czerwca 2014 roku strona pozwana wypowiedziała pełnomocnictwa z dnia 14 listopada 2013 roku i 10 stycznia 2014 roku dotyczące dwóch prowadzonych przez powoda spraw. Wynagrodzenie za te czynności powód fakturował w dniu 31 lipca 2014 roku fakturą nr (...) oraz fakturą numer (...). Faktury te strona pozwana odesłała bez księgowania.

Wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy oddalił powództwo. Sąd ten wskazał, iż umowę stron należy zakwalifikować jako umowę zlecenia w rozumieniu art. 734 § 1 k.c. w związku z czym termin przedawnienia roszczeń z tego stosunku prawnego wynosi 2 lata, a to zgodnie z art. 751 pkt 1 k.c. Mając na względzie, iż wypowiedzenie umowy przez stronę pozwaną miało miejsce w dniu 25 czerwca 2014 roku powód winien był niezwłocznie wystawić faktury, zgodnie z art. 19 a ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług w związku z art. 106i ust. 1 tej ustawy, a to nie dalej niż do dnia 15 lipca 2014 roku. W ocenie Sądu Rejonowego powód bez uzasadnionej przyczyny zwlekał z wystawieniem faktur, co było działaniem niedopuszczalnym, o którym mowa w art. 119 k.c. Sąd Rejonowy przyjął, że roszczenie powoda o zapłatę wynagrodzenia stało się wymagalne w dniu 22 lipca 2014 roku wobec czego bieg terminu przedawnienia należy liczyć od dnia 23 lipca 2014 roku , co biorąc pod uwagę datę pozwu czyni roszczenie przedawnionym.

W apelacji od tego wyroku powód zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 61 § 1 k.c. przez przyjęcie, że datą złożenia oświadczenia woli jest data sporządzenia oświadczenia, a nie data w której druga strona miała możliwość zapoznania się z jego treścią, co skutkowało błędnym uznaniem, że powód był obowiązany do wystawienia faktur do dnia 15 lipca 2014 roku, a w konsekwencji przyjęcie, iż roszczenie powoda uległo przedawnieniu. Naruszenia prawa procesowego dopatrywał się powód w uchybieniu art. 227 i art. 232 k.p.c. na skutek oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z akt postępowań prowadzonych przed wskazanymi przez powoda sądami. Domagając się zmiany wyroku i uwzględnienia powództwa skarżący wywodził, iż o ile oświadczenia o wypowiedzeniu pełnomocnictwa były datowane na dzień 25 czerwca 2014 roku, o tyle dotarły one do powoda w dniu 3 lipca 2014 roku, co wynika z nadruku na kopertach, w których oświadczenia te się znajdowały i które załączono do apelacji. W tej sytuacji powód obligowany był do wystawienia faktury VAT nie później niż do dnia 15 sierpnia 2014 roku zatem wystawiając faktury z dnia 31 lipca 2014 roku z terminem płatności na dzień 7 sierpnia 2014 roku powód zmieścił się w terminie określonym Ustawą o podatku od towarów i usług, a składając pozew w dniu 6 sierpnia 2016 roku przerwał terminu przedawnienia roszczenia.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana domagała się jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja nie jest uzasadniona.

Zgodnie z treścią art. 505 i 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku zawiera wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy nie podziela w pełni poglądów Sądu Rejonowego wyrażonych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, niemniej wyrok ten odpowiada prawu.

Zgodnie z treścią art. 120 § 1 zdanie 2 k.c. jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Należy zatem ustalić, kiedy najwcześniej uprawniony mógł tę czynność podjąć oraz kiedy roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony wówczas tę czynność podjął. Ten hipotetyczny termin wymagalności wyznacza początek biegu przedawnienia.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy zasadnie przyjął, iż umowa stron zakończyła swój byt na skutek wypowiedzeń złożonych przez stronę pozwaną pismami z dnia 25 czerwca 2014 roku . Wprawdzie w mailu z dnia 5 maja 2014 roku powód poinformował o zakończeniu współpracy, jednak zaznaczył, że będą uzgadniane zasady rozliczenia, co potwierdził w mailu z dnia 23 maja 2014 roku, wskazując na potrzebę takich uzgodnień i zaznaczając, że w ich braku kontynuuje świadczenie usług. Oświadczenia powoda zawartego w mailu z dnia 5 maja 2014 roku nie można więc odczytać jako oświadczenia ostatecznego, co czyni przywołane wyżej ustalenie Sądu Rejonowego prawidłowym. Zauważyć jednak należy, iż oświadczenia strony pozwanej o wypowiedzeniu umowy dotarły do powoda w dniu 3 lipca 2014 roku, co ewidentnie wynika z dokumentów. Słusznie skarżący odwołuje się do treści art. 61 § 1 k.c. albowiem oświadczenie woli złożone innej osobie odnosi skutek z chwilą, gdy dotarło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. W konsekwencji skutek wypowiedzenia złożonego przez pozwaną spółkę nastąpił w dniu 3 lipca 2014 roku.

Nie podziela natomiast Sąd Okręgowy poglądu Sądu Rejonowego co do tego, iż ustalając datę, w której termin przedawnienia rozpoczął swój bieg należy kierować się przepisami Ustawy o podatku od towarów i usług. Stanowisko takie nie znajduje pokrycia w przepisach kodeksu cywilnego, a szczególnie w treści art. 120 k.c. Ustawa o podatku od towarów i usług normuje obowiązki finansowo-podatkowe /w konsekwencji/ strony uzyskującej określony przychód, dotyczy więc innych zagadnień, a nie przedawnienia i jako taka pozostaje bez wpływu na zasady wynikające z kodeksu cywilnego. Unormowanie zawarte w art. 120 § 1 zdanie 2 k.c. należy bowiem rozumieć jako nakaz ustalenia początku biegu przedawnienia z punktu widzenia kiedy uprawniony realnie mógł najwcześniej podjąć określoną czynność. Oznacza to, że sąd orzekający rozważając kwestię przedawnienia nie sięga po przepisy o podatku od towarów i usług, lecz ocenia stan faktyczny sprawy, mając na uwadze okoliczności istotne dla ustalenia początku biegu przedawnienia, w każdej sprawie odrębne. W tym przypadku skoro oświadczenia o wypowiedzeniu umowy dotarły do powoda w dniu 3 lipca 2014 roku, powód winien był zafakturować przypadające mu wynagrodzenia niezwłocznie. Pod pojęciem niezwłocznie kryje się natomiast określenie- bez nieuzasadnionej zwłoki. W tym przypadku jest to maksymalny czas do podjęcia czynności o charakterze techniczno-księgowym. Czas ten należy określić na 14 dni, co pozostaje ogólnie przyjętym terminem.

Sąd Rejonowy powołał się na treść art. 119 k.c., wedle którego terminy przedawnienia nie mogą być skracane ani przedłużane przez czynność prawną, mając na względzie to, iż w ocenie sądu orzekającego pozwany zwlekał z wystawieniem faktur. Jednakże zaznaczyć należy, iż norma ta znajduje zastosowanie w sytuacjach, gdy zmiana zostaje wprowadzona umową, a w chwili zawarcia tej umowy pierwotny termin wymagalności jeszcze nie upłynął. Z ustawowego zakazu przedłużania lub skracania terminu przedawnienia wynika zaś, że udzielone jednostronnie przez wierzyciela dłużnikowi odroczenie terminu do spełnienia świadczenia oraz umowa stron zmieniająca termin wymagalności roszczenia, zawarte już po upływie pierwotnego terminu, przesuwają wprawdzie moment aktualizacji obowiązku dłużnika, ale nie wpływają na początek biegu przedawnienia, biegnie ono od pierwotnego terminu wymagalności. Odmienne rozstrzygnięcie pozwalałoby obchodzić przepis art. 119 k.c./ przykładowo wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2011 roku, I CSK 762/10/.

W niniejszej zatem sprawie powód winien był wystawić faktury w terminie 14 dni licząc od 3 lipca 2014 roku, najdalej do dnia 17 lipca 2014 roku, a przyjmując siedmiodniowy termin zapłaty wymagalność roszczenia miałaby miejsce najdalej z dniem 25 lipca 2014 roku, co oznacza że bieg terminu przedawnienia rozpoczął się najdalej z dniem 26 lipca 2014 roku. Ponieważ w tym przypadku przedawnienie wynosi 2 lata roszczenie powoda przedawniło się z dniem 26 lipca 2016 roku. Tymczasem pozew został nadany w dniu 6 sierpnia 2016 roku. Roszczenie powoda uległo więc przedawnieniu.

Pozostałe kwestie związane ze sprawą, jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy, nie podlegają badaniu jako obojętne dla rozstrzygnięcia. Ubocznie wskazać trzeba, że procedura cywilna nie przewiduje dowodu z akt sprawy, lecz z poszczególnych, zalegających w niej dokumentów, które należy wyspecyfikować.

Z tych względów apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono po myśli art. 98 w związku z art. 108 § 1 k.p.c. oraz na podstawie Rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie, obowiązującego w dacie wniesienia apelacji.