Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 942/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Jacek Sadomski (spr.)

Sędzia SA Małgorzata Rybicka - Pakuła

Sędzia SO del. Mariusz Łodko

Protokolant st. sekr. sąd. Ewelina Borowska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Fabryki (...) spółki akcyjnej z siedzibą
w M.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 14 marca 2013 r., sygn. akt XXVI GC 614/12

oddala apelację.

Sygn. akt I ACa 942/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił w całości wniesione w tej sprawie powództwo i zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz Fabryka (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w M. kwotę 267.384,77 zł z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 29.165,76 zł od dnia 2 lutego 2011 r. do dnia zapłaty;

- 238.219,01 zł od dnia 10 kwietnia 2011 r. do dnia zapłaty.

Podstawą wydanego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne poczynione przez sąd pierwszej instancji.

Dnia 5 sierpnia 2010 roku Fabryka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zawarły umowę, której przedmiotem był remont suwnicy chwytakowej(...)usytuowanej na placu węglowym, położonym na działce gruntu nr (...) z obrębu (...) w W.. Szczegółowy zakres prac strony określiły w § 1 przedmiotowej umowy w punktach od „a” do „p”. Wartość przedmiotu umowy ustalona została na kwotę 197.500 zł netto. Pozwany zobowiązał się zapłacić powyższe wynagrodzenie w dwóch częściach, tj. w postaci zaliczki w wysokości 30% wartości brutto umowy, płatnej w terminie 14 dni od daty zawarcia umowy oraz w postaci faktury końcowej – 70% wartości brutto umowy, płatne w terminie 30 dni od dnia podpisania protokołu końcowego odbioru przez obie strony, odbioru technicznego przez UDT i otrzymania faktury przez (...) sp. z o.o. Zgodnie z § 7 umowy, niewywiązanie się przez pozwanego z obowiązków umownych w postaci zapłaty zaliczki oraz wynagrodzenia i terminowego zgłoszenia do odbioru przez UDT powodowało odpowiednie przesunięcie terminu wykonania przedmiotu umowy przez powoda bez skutków go obciążających. W pkt 3 i 4 § 7 umowy określono obowiązek zapłaty kary umownej w wysokości 20 % wartości umowy w razie odstąpienia od umowy przez którąkolwiek ze stron z powodu okoliczności, za które odpowiada druga strona umowy. Zarazem strony zastrzegły, iż postanowienia łączącej je umowy nie wyłączają możliwości dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych.

W dniu 23 sierpnia 2010 roku powód wystawiła fakturę proforma nr (...) na kwotę 72.285,00 zł stanowiącą równowartość zaliczki. Pozwany dokonał wpłaty zaliczki w pięciu ratach, tj. dnia 30 sierpnia 2010 roku - kwotę 26 000 zł, dnia 1 września 2010 roku kwotę - 10 000 zł, dnia 15 września 2010 roku - kwotę 12 850 zł, dnia 23 września 2010 roku - kwotę 13 635 zł, dnia 24 września 2010 roku - kwotę 9 800 zł. Pismem z dnia 10 września 2010 roku powód poinformował pozwanego, że z uwagi na niedotrzymanie umownego terminu wpłaty zaliczki wstrzymuje realizację prac. Pismem z dnia 5 stycznia 2011 roku powód zgłosił zakończenie prac naprawczych suwnicy. Jednakże na skutek stwierdzonych usterek i związaną z tym koniecznością dodatkowych prac, strony dopiero w dniu 10 marca 2011 roku dokonały odbioru przedmiotu umowy, zgodnie ze sporządzonym protokołem. W tym samym dniu powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 310.504,01 zł płatną do dnia 9 kwietnia 2011 roku. Ponadto powód zobowiązał się do dostarczenia deklaracji zgodności tablic sterowych.

W dniu 3 listopada 2010 roku powód przedstawił pozwanemu ofertę nr (...), w której zaproponował rozszerzenie zakresu prac remontowych suwnicy chwytakowej oraz naprawę 4 sztuk chwytaków liniowych. Termin zakończenia powyższych prac wskazano na 15 listopada 2010 roku, a termin zakończenia prac montażowych na dzień 18/19 listopada 2010 roku. Pozwany wyraził zgodę na remont 3 sztuk chwytaków, podnosząc iż remont jednego z chwytaków powinien być wykonany w ramach umowy z dnia 5 sierpnia 2010 roku. Ostatecznie pismem z dnia 16 listopada 2010 roku pozwany zlecił naprawę 4 sztuk chwytaków. W dniu 20 stycznia 2011 roku powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 29.165,76 zł płatną do 1 lutego 2011 roku, tytułem naprawy jednego chwytaka. Dnia 4 lutego 2011 roku powód przedstawił pozwanemu ofertę (...) dotyczącą remontu 3 pozostałych chwytaków, w tym także wymianę niektórych części na nowe. W odpowiedzi pozwany wskazał, że chwytaki te powinny być wyremontowane w ramach oferty (...) stanowiącej rozszerzenie łączącej strony umowy. Pismem z dnia 28 lutego 2011 roku pozwany wyznaczył powodowi dodatkowy termin na naprawę i przekazanie sprawnych chwytaków, tj. 31 marca 2011 roku. Dnia 11 kwietnia 2011 roku pozwany odstąpił od umowy w zakresie remontu 3 chwytaków z uwagi na niedotrzymanie terminu 31 marca 2011 roku, jako terminu ostatecznego wyznaczonego na naprawę i przekazanie chwytaków. Ponadto pozwany obciążył powoda karą umowną w kwocie 14.820 zł.

W ocenie sądu okręgowego wniesione w tej sprawie powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Powód wykonał na rzecz pozwanego remont suwnicy chwytakowej oraz naprawę chwytaka. Z tego tytułu należało mu się wynagrodzenie dochodzone w tej sprawie. W związku z dokonaniem odbioru przez obie strony oraz odbioru technicznego przez UDT spełnione zostały przesłanki wymagalności roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za wykonane dzieło, wynikające z § 5 pkt 3.2 umowy. Sąd okręgowy uznał, ze powód wykonał umowę w terminie. Do odbioru prac doszło dnia 10 marca 2011 roku. W tej dacie sporządzony został protokół końcowego odbioru przez obie strony oraz odbioru technicznego przez inspektora Urzędu Dozoru Technicznego. Pozwany – jak wskazał sąd okręgowy – opóźnił się w zapłacie zaliczki, co upoważniało powoda, w świetle postanowień umowy, do wstrzymania wykonania prac do czasu uiszczenia całej zaliczki, co ostatecznie nastąpiło w dniu 24 września 2010 roku. W efekcie uzasadnione było przesunięcie terminu zakończenia prac o 28 dni, a więc z dnia 30 września 2010 r. do 28 października 2010 r. Ponadto w toku prac ujawniły się dalsze wady suwnicy, co skutkowało złożeniem przez powoda w dniu 3 listopada 2010 r. oferty nr (...) na prace stanowiące rozszerzenie remontu suwnicy. Pozwany ofertę tę przyjął. Tym samym termin wykonania prac został przesunięty na dzień 19 listopada 2010 r. Zawierając to dodatkowe porozumienie, pozwany zobowiązany był do uiszczenia zaliczki na zasadach określonych w umowie z dnia 5 sierpnia 2010 r., w odniesieniu do rozszerzonego zakresu prac. Zaliczka ta nie została przez pozwanego zapłacona. Tym samym w świetle postanowień umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. nie można w tym zakresie zarzucać powodowi opóźnienia.

Sąd okręgowy nie uwzględnił podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu potrącenia do kwoty 73.368 zł, na którą składały się: kwota 14.820 zł tytułem kary umownej za odstąpienie od umowy w zakresie naprawy trzech chwytaków oraz kwota 58.548 zł tytułem odszkodowania. Jak wskazał sąd okręgowy, pozwany nie udowodnił istnienia wierzytelności przedstawionych do potrącenia, zgodnie z zasadami wynikającym z art. 479 14 § 4 k.p.c. Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty wskazał podstawy i sposób wyliczenia kwoty 58.548 zł, jednakże nie załączył na poparcie powyższego żadnych dokumentów, jako dowodów na okoliczność istnienia i prawidłowości wyliczenia wierzytelności odszkodowawczej. Brak było natomiast podstaw od naliczenia kary umownej w kwocie 14.820 zł z tytułu odstąpienia od umowy o remont 3 sztuk chwytaków. Podstawy takiej nie mógł stanowić § 7 pkt 4 umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r., albowiem remont tych chwytaków nie był objęty umową z dnia 5 sierpnia 2010 r., rozszerzoną na podstawie oferty z dnia 3 listopada 2010 r.

Apelację od wydanego w tej sprawie wyroku złożyła strona pozwana, zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z pozostawieniem sądowi I instancji orzekania o kosztach postępowania apelacyjnego.

W apelacji zawarte zostały następujące zarzuty:

I.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku:

1.  art. 479 12 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i oparcie rozstrzygnięcia na dowodach objętych prekluzją dowodową: protokole badania doraźnego - eksploatacyjnego UDT oraz decyzji Prezesa UDT z dnia 10 marca 2011 r.

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu wykonania umowy w całości, podczas gdy powód nie wykonał umowy w całości, albowiem nie przedłożył pozwanemu wymaganej dokumentacji, w szczególności(...) co stanowiło przedmiot umowy zgodnie z § 1 pkt 1 lit. a i b umowy, i zostało zaznaczone w protokole z dnia 10 marca 2011 r.;

b)  wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających, a nadto sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, a mianowicie uznanie wykonania remontu suwnicy w ustalonym przez strony terminie, podczas gdy powód nie dokonał naprawy w wyznaczonym terminie, wielokrotnie przekładał datę odbioru suwnicy i nie wywiązywał się ze swoich obowiązków;

c)  dokonanie ustaleń sprzecznych z materiałem dowodowym, zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, a mianowicie przyjęcie, iż remont 3 chwytaków suwnicy nie był objęty przedmiotem umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r., a tym samym błędne ustalenie, iż pozwany nie był uprawniony do naliczenia kary umownej w wysokości 14.820 zł, podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, iż zgodnie z wolą stron remont chwytaków wykonany miał być w oparciu o zasady umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. z wyłączeniem postanowień dotyczących zapłaty 30% zaliczki, co pozwala na naliczenie kary umownej według § 7 pkt 4 wspomnianej umowy;

3.  art. 479 14 § 4 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że pozwany nie mógł dokonać potrącenia w trakcie postępowania, z uwagi na nieudowodnienie dokumentami wierzytelności przysługującej mu względem powoda, to jest niespełnienie wymogu z art. 479 14 § 4 k.p.c. podczas gdy pozwany wskazał wysokość przysługującej wierzytelności z tytułu odszkodowania i przedstawił na powyższe stosowne dokumenty, co spełnia wymóg wymieniony w art. 479 14 § 4 k.p.c.;

II.  naruszenie prawa materialnego:

1.  art. 65 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni oświadczeń woli stron dotyczących naprawy chwytaków, a zawartych w ofercie numer (...) z dnia 3 listopada 2010 r., piśmie pozwanego z dnia 16 listopada 2010 r., poprzez przyjęcie, iż naprawa nie miała zostać dokonana w oparciu o postanowienia umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r., podczas gdy wolą stron było, aby postanowienia umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. obowiązywały również w odniesieniu do naprawy chwytaków;

2.  art. 498 k.c. w zw. z art. 499 k.c. poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, w której pozwanemu przysługiwały względem powoda wierzytelności pieniężne nadające się do potrącenia i dokonał on potrącenia w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 26 września 2011 r.

Ponadto w apelacji skarżący złożył ponownie oświadczenie o potrąceniu wierzytelności powoda z wierzytelnością wzajemną pozwanego w wysokości 235.026,72 zł z tytułu odszkodowania i podniósł procesowy zarzut potrącenia. Skarżący wniósł również o przeprowadzenie dowodu z pisma pozwanego z dnia 11 kwietnia 2011 r. wraz z dowodem nadania oraz noty księgowej nr (...) z dnia 11 kwietnia 2011 r.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, a nadto o oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z pisma pozwanego z dn. 11.04.2011 r. wraz z dowodem nadania oraz noty księgowej nr (...) z dn. 11.04.2011 r.

Rozpoznając sprawę w granicach zaskarżenia sąd apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest niezasadna.

W pierwszej kolejności odnieść należy się do zarzutów prawa procesowego.

Nie można podzielić zarzutu naruszenia przez sąd okręgowy art. 479 12 § 1 k.p.c. Przede wszystkim podnieść należy, że okoliczność odbioru suwnicy przez inspektora UDT, a więc okoliczność stanowiąca przedmiot dowodzenia na podstawie dowodów z dokumentów wskazanych przez skarżącego w apelacji jako sprekludowane, wynika nie tylko z treści tych dokumentów, ale również z treści zeznań świadka J. D., a więc dowodu zawnioskowanego przez stronę pozwaną. Świadek ten w toku przesłuchania przed sądem okręgowym stwierdził, że w dniu 10 marca 2011 r. suwnica w obecności świadka została dopuszczona do użytkowania przez inspektora UDT (zeznania świadka k: 139). Ewentualne naruszenie art. 479 12 k.p.c. przez sąd pierwszej instancji pozostaje więc bez wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Gdyby bowiem nawet pominąć dowody wskazane przez skarżącego jako sprekludowane, ustalenia faktyczne odnośnie do odbioru suwnicy przez inspektora UDT dokonane zostały w oparciu o treść zeznań świadka J. D.. Niezależnie od powyższego nie można również zgodzić się z zarzutem skarżącego co do naruszenia art. 479 12 k.p.c. Dowody z dokumentów w postaci protokołu badania doraźnego - eksploatacyjnego UDT oraz decyzji Prezesa UDT z dnia 10 marca 2011 r. zostały zgłoszone przez powoda w piśmie procesowym z dnia 7 grudnia 2011 r. w wyniku podniesionego w tym zakresie przez pozwanego zarzutu w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Tym samym uznać należy, że wówczas w istocie powstała potrzeba podniesienia tych dowodów. Tym samym zarzut naruszenia art. 479 12 k.p.c. jest niezasadny. Dodatkowo wskazać należy, że skarżący przywołuje w apelacji, na uzasadnienie swojego zarzutu, stosunkowo odległe orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące prekluzji procesowej (orzeczenia z lat 2004 – 2005). Późniejsze orzeczenia Sądu Najwyższego wskazywały natomiast na konieczność bardziej elastycznej wykładni przepisów prekluzyjnych, z uwzględnieniem zarówno zasady prawdy materialnej jako naczelnej zasady procesu cywilnego, jak i z uwzględnieniem dynamicznego charakteru procesu cywilnego (zob. m.in. wyrok z dnia 12 maja 2006 r., V CSK 55/06, wyrok z dnia 4 października 2006 r., II CSK 229/06, wyrok z dnia 15 listopada 2006 r., V CSK 243/06, wyrok z dnia 14 grudnia 2006 r., I CSK 322/06, wyrok z dnia 21 lutego 2007 r., I CSK 446/06, wyrok z dnia 21 lutego 2008 r., III CSK 292/07).

Nie można również podzielić pozostałych zarzutów naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisów prawa procesowego, w tym naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Co do zarzutów dotyczących braku ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji odnośnie do niewykonania przez stronę powodową obowiązku umownego polegającego na dostarczeniu wymaganej dokumentacji, w szczególności (...), wskazać należy, że jest to okoliczność nowa, podnoszona przez skarżącego dopiero w apelacji. Tym samym w świetle art. 381 k.p.c. jest to okoliczność spóźniona, zaś skarżący nie wykazał żadnych przyczyn, dla których faktów tych nie mógł powołać przed sądem pierwszej instancji. Odnośnie do zarzutu niewykonania przez powoda w terminie remontu suwnicy, wskazać należy natomiast, że okoliczność ta nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy. Skarżący bowiem z faktu tego (opóźnienia powoda w zakresie remontu suwnicy) nie wywiódł skutecznie w tej sprawie żadnych roszczeń, w szczególności roszczeń odszkodowawczych (o czym poniżej). Okoliczność ta nie wpływa również na wymagalność roszczeń strony powodowej stanowiących przedmiot rozpoznania w tej sprawie.

Odnośnie do zarzutu dotyczącego wykładni umów zawartych przez strony, w szczególności zaś ustalenia przez sąd okręgowy zakresu obu umów, zarzut ten skarżący formułuje zarówno w kontekście błędnych ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji (zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.), jak i w kontekście nienależytej wykładni umów (zarzut naruszenia art. 65 § 1 k.c.). Odnosząc się do tego zarzutu wskazać należy, że w świetle art. 65 § 1 i 2 k.c. w prawie polskim przyjmuje się tak zwaną kombinowaną metodę wykładni oświadczeń woli, zgodnie z którą sens oświadczenia woli wyznaczać należy zarówno w oparciu o kryteria subiektywne, jak i obiektywne. Pierwszeństwo przy tym przyznać należy metodzie subiektywnej. Tak więc w pierwszym etapie procesu wykładni ustalić należy rzeczywiste znaczenia nadawane przez strony złożonemu oświadczeniu, a więc sens oświadczenia woli zgodny z rzeczywistą wola stron. Dopiero, jeżeli okaże się niemożliwe odtworzenie rzeczywistej, zgodnej woli stron, konieczne jest odwołanie się do metody obiektywnej. Zgodnie z podejściem obiektywnym, właściwy sens oświadczenia woli ustala się na podstawie przypisania normatywnego, czyli zgodnie z tym, jak adresat oświadczenia sens ten rozumiał i rozumieć powinien. Decydujący jest wówczas normatywny punkt widzenia odbiorcy oświadczenia, który z należytą starannością dokonuje wykładni zmierzającej do odtworzenia treści myślowych osoby składającej oświadczenie woli (zob. w szczególności: uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95). Zasada przyznająca pierwszeństwo metodzie subiektywnej, a więc takiemu znaczeniu oświadczenia woli, które rzeczywiście nadane zostało zgodnie przez obie strony w chwili jego złożenia, w pierwszym rzędzie odnosi się do wykładni umów. Zgodnie bowiem z art. 65 § 2 k.c. w umowach należy raczej badać zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.

W świetle powyższego wskazać należy przede wszystkim, jako na element decydujący w zakresie wykładni obu umów zawartych pomiędzy stronami i ich ewentualnych związków treściowych, na treść zeznań obu stron złożonych w tej sprawie. Otóż zarówno z zeznań prezesa zarządu powodowej spółki (...) (k. 152), jak i prezesa zarządu pozwanej spółki (...) (k. 152-153) wynika, że remont trzech chwytaków nie był objęty przedmiotem umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. Zeznania stron są w tym przedmiocie zgodne. Co do remontu chwytaków strony zawarły odrębną umowę. Jak wskazał prezes pozwanej spółki – „propozycja remontu chwytaków była osobnym zleceniem”. W świetle tych zeznań za bezzasadny należy uznać wywód apelacji, zgodnie z którym remont trzech chwytaków został objęty zakresem umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. i towarzyszące temu wywodowi zarzuty naruszenia przez sąd okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. i art. 65 k.c. Prawidłowo bowiem sąd okręgowy ustalił, że strony zawarły dwie odrębne umowy – umowę z dnia 5 sierpnia 2010 r., stanowiącą podstawę roszczeń zgłoszonych w tej sprawie, oraz umowę o remont pozostałych trzech chwytaków. Brak jest przy tym jakichkolwiek okoliczności, w szczególności nie wynika to z treści obu umów, które uzasadniałyby stosowanie postanowień umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. do odrębnej umowy o remont chwytaków. Podkreślić zresztą należy, że sama strona pozwana wskazuje, że do umowy o remont chwytaków nie znalazły zastosowania postanowienia umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. dotyczące obowiązku zapłaty zaliczki. Strona powodowa nie wystawiła w związku z remontem chwytaków faktury zaliczkowej, również strona pozwana zaliczki takiej nie zapłaciła i neguje obowiązek powstania takiego obowiązku w związku z wykonywaniem umowy o remont chwytaków. W efekcie brak również podstaw, aby do umowy o remont chwytaków stosować postanowienia umowy z dnia 5 sierpnia 2010 r. w przedmiocie kary umownej. Taka wykładnia obu umów, przedstawiona przez skarżącego w apelacji, nie tylko nie znajduje podstaw w treści obu umów i jest wewnętrznie sprzeczna, ale przede wszystkim pozostaje w sprzeczności z wolą obu stron zawierających tę umowę. Wola ta została ustalona na podstawie zgodnych w tym zakresie zeznań złożonych przed sądem okręgowy przez prezesów zarządów powodowej i pozwanej spółki.

Niezasadnie skarżący zarzuca sądowi okręgowemu naruszenie art. 479 14 § 4 k.p.c. poprzez błędną wykładnię tego przepisu. Przepis ten, zgodnie z przepisami przejściowymi, znajdujący zastosowanie w tej sprawie, pomimo jego uchylenia z dniem 3 maja 2012 r., stanowi, że do potrącenia mogą być przedstawione w postępowaniu toczącym się według przepisów odrębnych o postępowaniu w sprawach gospodarczych, jedynie wierzytelności udowodnione dokumentami. Sąd okręgowy uznając, że nie mogą być przedstawione do potrącenia w postępowaniu w sprawach gospodarczych wierzytelności, które nie zostały wykazane za pomocą środków dowodowych w postaci dokumentów, nie uchybił wykładni art. 479 14 § 4 k.p.c. Zarzut skarżącego jest w tym zakresie niezasadny. Jednakże skarżący w ramach tak sformułowanego zarzutu, jak wynika z jego uzasadnienia, kwestionuje w istocie nie wykładnię przepisu, a jego niewłaściwe zastosowanie będące skutkiem błędnych – w ocenie skarżącego – ustaleń sądu okręgowego co do niewykazania przez stronę pozwaną, zgłaszającą zarzut potrącenia, przedstawionej do potrącenia wierzytelności za pomocą dowodów z dokumentów. Wbrew wywodom apelacji dokonane w tym zakresie ustalenia sądu pierwszej instancji uznać należy za zasadne. Trafnie bowiem sąd okręgowy ocenił, że strona pozwana nie wykazała szkody poniesionej na skutek opóźnienia powoda w wykonaniu umowy. Tym samym nie udowodniła zasadniczej przesłanki roszczenia odszkodowawczego, które mogłoby stanowić przedmiot potrącenia z roszczeniami dochodzonymi w tej sprawie przez stronę powodową. Celem wykazania poniesionej szkody pozwany do odpowiedzi na pozew dołączył jedynie kserokopię cennika za usługi i wynajem maszyn (k. 101) oraz zapiski zatytułowane „Dostawy miału węglowego rok 2010” i „Dostawy miału węglowego rok 2011” (k. 102 i odwrót). Wbrew wywodom apelacji żaden z tych załączników nie stanowi dokumentu w świetle przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Warunkiem uznania danego pisma za dokument w rozumieniu przepisów k.p.c. jest bowiem własnoręczny podpis wystawcy tego pisma. Żadne z pism przedstawionych przez pozwanego nie zawiera podpisu wystawcy. Co więcej treść tych pism, wbrew wywodom apelacji, nie dowodzi szkody poniesionej przez stronę pozwaną na skutek opóźnienia w wykonaniu zobowiązania przez powoda. Zgodnie z twierdzeniami zawartymi w złożonym w tej sprawie sprzeciwie od nakazu zapłaty, wyrządzoną szkodę miały stanowić dodatkowe koszty poniesione przez pozwanego w związku z niemożnością korzystania przy rozładunku węgla z remontowanej suwnicy. Zgodnie z dyferencyjną metodą ustalania szkody majątkowej, poniesiona przez powoda szkoda majątkowa powinna stanowić więc różnicę pomiędzy faktycznie poniesionymi kosztami rozładunku węgla bez użycia suwnicy a kosztami, które pozwany poniósłby, gdyby przy rozładunku z suwnicy mógł korzystać. Tak ujęta szkoda nie została w tej sprawie wykazana. Nie dowodzą jej dołączone przez pozwanego do sprzeciwu od nakazu zapłaty wskazane powyżej pisma. Z ich treści bowiem można wnioskować jedynie o kosztach, które mógłby ponieść podmiot trzeci, gdyby zamierzał dokonać rozładunku wskazanych w pismach pozwanego ilości węgla przy użyciu sprzętu wynajętego do strony pozwanej.

W świetle powyższego niezasadny jest również ostatni z zarzutów podniesionych w apelacji – zarzut naruszenia art. 498 w zw. z art. 499 k.c. poprzez niezastosowanie tych przepisów. Zważywszy bowiem, że skarżący nie wykazał w tej sprawie powstania wierzytelności, które mogłyby stanowić podstawę podnoszonego, również w apelacji, zarzutu potrącenia, bezprzedmiotowe było stosowanie w tej sprawie art. 498 i 499 k.c. Dodatkowo wskazać należy, że złożony w apelacji wniosek dowodowy dotyczył dokumentów, które były już uprzednio przedmiotem dowodu przed sądem pierwszej instancji. Uznając za zbędne ponowne przeprowadzanie tych samych dowodów, sąd apelacyjny wniosek ten oddalił.

Z tych wszystkich względów apelację strony pozwanej jako bezzasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.