Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 89/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

Sędziowie

SSO Jarosław Gołębiowski

SSR del. Bartłomiej Biegański (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa H. R. (1)

przeciwko N. R.

o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 10 grudnia 2015 roku, sygn. akt III RC 486/15

oddala apelację.

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

SSO Jarosław Gołębiowski SSR Bartłomiej Biegański

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 89/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 7 września 2015 roku powódka H. R. (1) wniosła o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego na rzecz pozwanej N. R. z dniem 1 września 2015 roku.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wyrokiem z dnia 10 grudnia 2015 roku wydanym w sprawie III RC 486/15 ustalił, że obowiązek alimentacyjny powódki H. R. (1) wobec pozwanej N. R., po raz ostatni ustalony wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 18 maja 2012 roku, w sprawie III RC 714/11 wygasł z dniem 1 września 2015 roku, a nieuiszczone koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Sąd pierwszej instancji oparł to orzeczenie o ustalenia faktyczne dotyczące tego, że powódka H. R. (1) ma ukończone 78 lat, jest wdową i ma dwóch synów. Utrzymuje się z emerytury w kwocie 1.384,00 zł oraz z dodatku pielęgnacyjnego w kwocie 208,17 zł. Posiada udział 4/6 w domu mieszkalnym o powierzchni 140 m ( 2) położonym na działce o powierzchni 640 m ( 2). Oraz udział 4/6 w gospodarstwie rolnym o powierzchni 6 ha. Z treści oświadczenia wynika, że nieruchomości, których jest współwłaścicielem są obciążone egzekucją komorniczą i wystawione na licytacje. Ma także udziały 1.000,00 zł. w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Ponosi opłaty w związku ze swoim utrzymaniem w postaci opłat za ogrzewanie, prąd, wodę, śmieci w kwocie około 500,00 zł. Na leczenie wydaje około 300,00 zł miesięcznie. Nadto z jej emerytury potrącana jest kwota 350,00 zł. z tytułu egzekucji komorniczej. Powódka H. R. (1) pozostaje pod stałą opieką POZ i wymaga długotrwałego leczenia. Cierpi na nadciśnienie tętnicze, ma problemy kardiologiczne, problemy z tarczycą. Ojciec pozwanej J. R. przebywa w Zakładzie Karnym we W. od 1 października 2013 roku. Od 3 września 2014 roku jest zatrudniony nieodpłatnie w jednostce penitencjarnej. J. R. pozostaje w konkubinacie, z którego ma troje dzieci w wieku 13, 11 i 9 lat, rzecz których ma ustalone alimenty w łącznej kwocie 1.500,00 zł. miesięcznie. Posiada udziały w nieruchomości mieszkalnej oraz nieruchomości rolnej. Posiada nadto liczne zobowiązania finansowe. Na rzecz pozwanej ma ustalone alimenty w kwocie po 500,00 zł. miesięcznie.

Pozwana N. R. ma 20 lat. Jest panną, studentką I roku stacjonarnych jednolitych studiów magisterskich na kierunku (...) na Wydziale (...)w K. Uniwersytetu (...)w K.. Nadto jest słuchaczem pierwszej klasy semestru I Szkoły (...) dla dorosłych kształcącej w zawodzie (...), a matka powódki pracuje. Natomiast alimenty na rzecz pozwanej N. R. od powódki H. R. (2) ostatni raz były ustalane wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z 18 maja 2012 roku w sprawie sygn. akt III RC 714/11 w kwocie po 200,00 zł.

Uzasadniając w dalszej części zaskarżone rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji wskazał, że jego podstawę prawna stanowi art. 138 krio. Dodał, że zmiana orzeczenia może polegać zarówno na zmianie wysokości wypłacanych alimentów, jak i na orzeczeniu wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego. Żądanie zmiany orzeczenia może złożyć zarówno wierzyciel alimentacyjny, którego potrzeby z rozmaitych przyczyn wzrosły, jak i dłużnik, jeżeli uzna, iż nie jest w stanie świadczyć na dotychczasowym poziomie, gdyż zmniejszeniu uległy jego zarobkowe i majątkowe możliwości. Przez zmianę stosunków rozumieć należy wszelkie zmiany w statusie ekonomicznym stron powodujące zmianę - zwiększenie, ale i zmniejszenie - zakresu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub też zmianę - zwiększenie, ale i zmniejszenie - zakresu możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Zmiana stosunków może więc doprowadzić zarówno do zmiany wysokości - podwyższenia lub obniżenia obowiązku alimentacyjnego, jak i do jego wygaśnięcia. Zmiana stosunków w rozumieniu powyższego przepisu musi być istotna i polegać na istotnym zwiększeniu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, bądź istotnej zmianie w zakresie możliwości majątkowych i zarobkowych zobowiązanego do alimentacji. Aby ocenić te zmianę należy porównać stosunki obecne z panującymi poprzednio, gdy ustalano obowiązek alimentacyjny. Dalej podając motywy zaskarżonego wyroku sąd meriti powołał się na treść art. 132 krio oraz 133 § 2 krio, a także art. 135 § 1 krio, a także wskazał, że zobowiązany może uchylić się od wykonywania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeśli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, co wywiódł z treści art. 144 1 krio.

Oceniając zasadność roszczenia Sąd Rejonowy wskazał, że alimenty na rzecz pozwanej N. R. ostatni raz były ustalone od powódki H. R. (1) wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z 18 maja 2012 roku w sprawie sygn. akt III RC 714/11 w kwocie po 200,00 zł, a w sytuacji uprawnionej zmieniło się to, że pozwana ma 20 lat, ale nie można uznać, że jest osobą samodzielną. Wskazał, że kontynuuje ona naukę na bardzo trudnym kierunku, poza miejscem zamieszkania, co wiąże się z koniecznością jej utrzymania. Studia trwają się w systemie dziennym pięcioletnim, stacjonarnym. Od tego czasu sytuacja zobowiązanej do alimentów uległa pogorszeniu. Ma ukończone 78. Jest schorowana, wymaga stałego, długotrwałego leczenia. Jedynym źródłem jej dochodu jest emerytura wraz z zasiłkiem pielęgnacyjnym, z której są egzekwowane różne świadczenia. Stan jej zdrowia jest zły. Kilkakrotnie musiała być hospitalizowana. Pozwana ma oboje rodziców. Matka pozwanej pracuje, od ojca ma zasądzone alimenty w kwocie po 500,00 zł. W tej sytuacji zgodnie z art. 132 krio skoro są osoby zobowiązane w pierwszej kolejności do alimentacji pozwanej w osobach jej rodziców, obowiązek alimentacyjny babki nie powstaje. W związku z tym Sąd meriti podzielił argumentację powódki, iż z uwagi na wiek i stan zdrowia dalsze alimentowanie wnuczki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zauważył Sąd Rejonowy, że pozwana doskonale wie, że synowie powódki mają względem niej obowiązek alimentacyjny co oznacza to, że powódka sama musi znajdować się w niedostatku, aby synowie ją alimentowali. Jeśli zaś sama znajduje się w niedostatku to znaczy, że własnymi siłami nie jest w stanie zapewnić sobie utrzymania. W tej sytuacji nie jest w stanie świadczyć alimentów na uprawnioną. Celem świadczenia alimentacyjnego nie może być doprowadzenie osoby zobowiązanej do niedostatku. Przy ocenie zakresu obowiązku alimentacyjnego należy mieć także na względzie zakres własnych, usprawiedliwionych potrzeb zobowiązanego do alimentacji. Ocena możliwości zarobkowych zobowiązanego do takich świadczeń nie może sprowadzać się do wymagania aktywizacji zawodowej z uszczerbkiem dla jego zdrowia. Podkreślić także należy, że na pozwanej jako wnuczce powódki również ciąży obowiązek alimentacyjny względem babki. Nadto Sąd Rejonowy wskazał na art. 102 K.p.c. jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach.

Od powyższego orzeczenia apelację wniosła pełnomocnik pozwanej bez wskazania jej zakresu. Zarzuciła zaskarżonemu orzeczeniu błąd w ustaleniach faktycznych dotyczący niezgodności tych ustaleń z materiałem dowodowym zebranym w sprawie przez pominięcie fakty, że pozwana jest studentką I roku studiów medycznych i nie ma możliwości zarobkowania, a także naruszenia art. 233 K.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przez uznanie, iż pozwana otrzymuje alimenty od zobowiązanych w bliższej kolejności, czyli rodziców.

Autorka apelacji wywiodła alternatywny wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku przez uznanie, że obowiązek alimentacyjny H. R. (1) wobec N. R. ustaje z dniem ogłoszenia wyroku, bądź o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca przedstawiła stan faktyczny, z którego jej zdaniem wywieść należy pozytywne dla niej skutki procesowe.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja skarżącej okazała się bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu w całości.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne. Kwestionowane orzeczenie w drodze apelacji nie jest słuszne i odpowiada przepisom prawa, a jego uzasadnienie w pełni spełnia kryteria określone w art. 328 § 2 K.p.c. i jako takie poddaje się w zupełności kontroli instancyjnej.

Nie jest trafny zarzut rzekomego naruszenia przepisu art. 233 K.p.c. Zgodnie z treścią § 1 tego przepisu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Aby skutecznie stawiać sądowi pierwszej instancji zarzut naruszenia tego przepisu należy wykazać, iż dokonana ocena sprzeczna jest z tymi zasadami. Innymi słowy należy wykazać naruszenie tych zasad. Jeżeli ocena dokonana przez sąd meriti jest zgodna z zasadami logiki, doświadczenia życiowego oraz uwzględnia całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie – jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, to zarzut dotyczący naruszenia tego przepisu nie jest zasadny. Samo subiektywne przekonanie strony o błędnej ocenie dowodów dokonanej przez sąd pierwszej instancji i niezgodnej z oczekiwaniami skarżącej strony nie jest wystarczającym argumentem aby omawiany zarzut apelacyjny uznać za zasadny (porównaj uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 roku wydanego w sprawie II CKN 4/98).

Zdaniem Sądu Okręgowego Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy mieści się w granicach wyznaczonych przez zasadę swobodnej oceny dowodów wprowadzoną w art. 233 K.p.c. Nie można natomiast uznać za wystarczające i skuteczne uzasadnienie tego zarzutu wskazanie przez autora apelacji własnej oceny dowodów, co za tym idzie oczekiwanych ustaleń faktycznych oraz ogólnej dezaprobaty oceny materiału dowodowego sądu meriti i zaangażowania składu orzekającego w przygotowanie się do orzekania czy szczegółowość dokonanej oceny. Decydując się na wywiedzenie zarzutu naruszenia art. 233 K.p.c. skarżący powinien się liczyć z obowiązkiem wykazania naruszenia przez sąd dyrektyw dotyczących oceny dowodów wynikających z tego przepisu. Innymi słowy należy wykazać, że sąd pierwszej instancji z oceny materiału wywiódł wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, bądź pominął w dokonanej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów (porównaj uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 stycznia 2013 roku wydanego w sprawie I ACa 1075/12, publikowany w Lex Omega nr 1.267.341). Tym wymogom skutecznego wywiedzenia zarzutu naruszenia art. 233 K.p.c. przez sąd pierwszej instancji autorka apelacji nie sprostała. Z powyższego należy także wywieść wniosek o niezasadności zarzutu dotyczącego błędnych ustaleń faktycznych, które czyni się na podstawie uprzednio dokonanej oceny materiału dowodowego. Ewentualnie można rozważać o błędzie dotyczącym ustaleń faktycznych w zakresie tego czy pozwana uczy się jedynie w K. czy także i w T. w Szkole (...) jednakże na poparcie zarzutu błędnych ustaleń faktycznych w tym zakresie autorka apelacji nie przytoczyła żadnych dowodów, które mogłyby zostać przeprowadzone w postępowaniu apelacyjnym z zachowaniem rygorów art. 381 K.p.c. Nie bez znaczenia jest fakt, że pozwana nie stawiła się na terminie rozprawy przed Sądem Rejonowym, co zawęziło swoiście prowadzone przez sąd pierwszej instancji postępowanie dowodowe, a to przy specyfice postępowania dowodowego i zasadzie prawdy formalnej mogło prowadzić do tego typu dopuszczalnych ustaleń sądu pierwszej instancji, choć ewentualnie niezgodnych z rzeczywistością. Jednakże ta hipotetyczna niezgodność nie mogła mieć w żaden sposób wpływu na treść orzeczenia, bowiem jeżeli już pozwana uczy się tylko w jednym miejscu – to jest na (...) Uniwersytecie (...) to jej potrzeby z przyczyn oczywistych muszą być mniejsze niż te wynikające z kontynuowania edukacji w dwóch miejscach równocześnie, a to są okoliczności wskazujące tylko na prawidłowość zaskarżonego orzeczenia, a nie na jego błędność.

Analizując uzasadnienie środka odwoławczego należy w zasadzie dojść do przekonania, iż wskazywane w nim fakty w zasadzie są zbieżne z poczynionymi przez sąd pierwszej instancji, a jedynie rozbieżna jest ich ocena prawna – jak można domniemywać – dokonana przez apelująca oraz przez Sąd Rejonowy. Należy wskazać, iż w uzasadnieniu zakwestionowanego orzeczenia mowa jest o zobowiązaniach alimentacyjnych względem pozwanej jej najbliższych wstępnych, co odpowiada prawdzie i obowiązującym regulacjom prawnym. Nie można także z faktu zajęcia komorniczego dokonanego na świadczeniu z ubezpieczenia społecznego powódki wywodzić wniosków o jej „godzeniu” się na takowe działania komornika, gdyż są one ze swej istoty przymusowym a nie dobrowolnym wykonaniem tytułów egzekucyjnych. Z samego faktu istnienia takowego zajęcia nie można także wywodzić korzystnych skutków dla pozwanej, a wręcz przeciwnie – wnioski płynące z tego faktu muszą być z przyczyn oczywistych negatywne dla pozwanej.

Mieć należy na uwadze to, że Sąd pierwszej instancji oparł swoje rozstrzygnięcie nie tyle na zmianie sytuacji pozwanej uprawnionej do alimentacji, bo w tym zakresie zgodzić się należy zarówno z sądem a quo, jak i skarżącą, że te potrzeby z uwagi na rozpoczęcie kosztownego etapu edukacji się tylko zwiększyły, ale na zwiększeniu potrzeb zobowiązanej do alimentacji powódki, co pociąga za sobą zmniejszenie możliwości dalszego alimentowania pozwanej oraz sprzeczność dotychczasowego stanu rzecz z zasadami współżycia społecznego, bowiem dalsze sanowanie zastanej sytuacji – zgodnie zresztą z oczekiwaniami skarżącej – prowadziłby do zubożenia powódki zobowiązanej do alimentacji ponad miarę. Marginalnie tylko należy posłużyć się doświadczeniem życiowym, z którego wynika, iż studenci także dziennych systemów kształcenia podejmują w czasie wolnym od nauki – w okresach ferii i wakacji – zajęcia zarobkowe, co pozwala im uzyskać środki finansowe na utrzymanie na studiach. Nadto zarówno z ustaleń faktycznych prawidłowo poczynionych przez Sąd pierwszej instancji, jak i z twierdzeń autorki apelacji wynika, że pozwana ma zbędne wydatki, których czynienie nie może usprawiedliwiać skutecznego ubiegania się przez nią od powódki dalszych alimentów. Chodzi o karnety na basen i siłownie, które ze swej natury nie są wydatkami koniecznymi do utrzymania się na studiach i zakończenia tego etapu edukacji. Także nie bez znaczenia są kolejne twierdzenia autorki apelacji dotyczące uzyskania przez pozwaną od powódki kwot po 600 złotych w miesiącach od października do grudnia 2015 roku. Te fakty tylko utwierdzają Sąd Okręgowy w przekonaniu o słuszności kontrolowanego orzeczenia w aspekcie zasad współżycia społecznego.

Wobec powyższego, na zasadzie art. 385 kpc, należało orzec jak w sentencji.

Na oryginale właściwe podpisy