Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 22 listopada 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 430/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Beata Tymoszów

Sędziowie: SO Michał Chojnowski

SR del. Michał Bukiewicz (spr.)

Protokolant p.o. protokolanta sądowego Katarzyna Pawelec

przy udziale prokuratora Mariusza Ejflera

po rozpoznaniu dnia 22 listopada 2017 r. w Warszawie

sprawy: P. S. (1) syna R. i M. ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk oraz

A. Z. (1) syna M. i A. ur. (...) w W. oskarżonego o przestępstwo z art. 281 kk w zb. z art. 157 § 1 i 3 kk w zw. z art. 11 §2kk w zw. z art. 64 §1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 29 listopada 2016 r. sygn. akt VIII K 388/15

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie na rzecz adwokat S. O. i adwokata W. O. kwoty po 516,60 zł obejmujące wynagrodzenie za obronę z urzędu oraz podatek VAT; zwalnia obu oskarżonych od kosztów sądowych za II instancję, wydatkami postępowania odwoławczego obciążając Skarb Państwa.

SSO Michał Chojnowski SSO Beata Tymoszów SSR del. Michał Bukiewicz

Sygn. akt VI Ka 430/17

UZASADNIENIE

Na podstawie art. 423 § 1a kpk w zw. z art. 457§2 kpk Sąd ograniczył zakres uzasadnienia do oskarżonego P. S. (1) albowiem wniosek o sporządzenie uzasadnienia został złożony przez jego obrońcę i tylko w stosunku do tego oskarżonego.

P. S. (1) , został oskarżony o to, że w dniu 29 listopada 2014 r. w W. przy ul. (...), woj. (...), w sklepie (...) wspólnie i w porozumieniu z A. Z. (1), dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci pieniędzy o wartości 1000 zł na szkodę H. W., a następnie bezpośrednio po dokonaniu kradzieży użył przemocy w postaci szarpania oraz użycia paralizatora wobec J. M. w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne tj. o czyn z art. 281 k.k. w zw. z art. 64 § 1 kk.

A. Z. (1) został oskarżony o to, że w dniu 29 listopada 2014 r. w W. przy ul. (...), woj. (...), w sklepie (...) wspólnie i w porozumieniu z P. S. (1), dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia w postaci pieniędzy o wartości 1000 zł na szkodę H. W., a następnie bezpośrednio po dokonaniu kradzieży użył przemocy w postaci szarpania oraz użycia paralizatora wobec J. M. w celu utrzymana się w posiadaniu zabranej rzeczy, w następstwie czego pokrzywdzony upadł na ziemię i doznał złamania kości promieniowej prawej ręki, czym spowodował nieumyślnie u J. M. naruszenie czynności narządu ciała na okres przekraczający 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne tj. o czyn z art. 281 k.k. w zb. z art. 157 § 1 i 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ z dnia 29 listopada 2016 r. w sprawie VIII K 388/15, Sąd:

1.  oskarżonego P. S. (1) uznał za winnego popełnienia zarzuconemu mu aktem oskarżenia czynu przy czym ustalił, że wartość skradzionego mienia nie była niższa niż 1000 zł i za to na podstawie art. 281 k.k. w zw. z art. 64 § 1 kk. skazał go i wymierzy karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego A. Z. (1) uznał za winnego popełnienia zarzuconemu mu aktem oskarżenia czynu przy czym ustalił, że wartość skradzionego mienia nie była niższa niż 1000 zł i za to na podstawie art. 281 k.k. w zb. z art. 157 § 1 i 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. skazał go, a na podstawie art. 281 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 64 § 1 kk wymierzy karę 3 lat pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonych P. S. (1) oraz A. Z. (1) solidarnie obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego H. W. kwoty 1000 złotych;

4.  na podstawie art. 46 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego A. Z. (1) nawiązkę w wysokości 700 (siedemset) złotych na rzecz pokrzywdzonego J. M.;

5.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej w punkcie 1 wyroku kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu P. S. (1) okres rzeczywistego pozbawienia go wolności w sprawie od dnia 05.04.2015 r. godz. 14:40 do dnia 07.04.2015 r. godz. 07:55 z zaokrągleniem do pełnego dnia, przyjmując jeden dzień pozbawienia wolności za równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

6.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k, art. 619 § 1 kpk zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata S. O. kwotę 929,88 (dziewięćset dwudziestu dziewięciu złotych i 88/100) złotych plus VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu P. S. (1) z urzędu;

7.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata W. O. kwotę 929,88 (dziewięćset dwudziestu dziewięciu złotych i 88/100) złotych plus VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu A. Z. (1) z urzędu;

8.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił w całości oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację na korzyść od powyższego wyroku, zaskarżając go na korzyść oskarżonego w części dotyczącej kary, wniósł obrońca oskarżonego A. Z. (1).

Apelację na korzyść od powyższego wyroku, zaskarżając go w całości, wniósł obrońca oskarżonego P. S. (1).

Na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. obrońca oskarżonego P. S. (1) zarzucił wydanemu wyrokowi obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

˗ naruszenie art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny wyjaśnień oskarżonego P. S. (1), sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz uznanie ich za niewiarygodne w zakresie dotyczącym ustalenia przebiegu zdarzenia i niegodzenia się na użycie paralizatora, podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy w sprawie wskazuje, iż P. S. (1) nie obejmował swoją świadomością dokonania kradzieży rozbójniczej na osobie J. M., a także nie wszedł w porozumienie z A. Z. (1) w zakresie użycia paralizatora w trakcie zdarzenia, zaś jego świadomość co najwyżej ograniczała się do dokonania kradzieży pieniędzy z kasy finalnej. Nadto wyjaśnienia oskarżonego P. S. (1) w powyższym zakresie korespondują z zeznaniami świadków T. R., K. M., J. M. oraz wyjaśnieniami oskarżonego A. Z. (1);

˗ naruszenie art. 424 § 1 kpk w zw. z art. 7 kpk poprzez wadliwe sporządzenie uzasadnienia wyroku, polegające na nie wykazaniu w żadnym stopniu na podstawie jakich dowodów Sąd Rejonowy uznał, że oskarżony obejmował swoją świadomością wejście w porozumienie z A. Z. (1) w zakresie używania paralizatora podczas gdy P. S. (1) nie posiadał wiedzy, o tym że 2 z oskarżonych zamierza użyć paralizatora wobec J. M..

W konsekwencji powyższych uchybień obrońca zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, polegający na przyjęciu, iż P. S. (1) wypełnił swoim zachowaniem znamiona czynu zabronionego z użyciem paralizatora stypizowanego w art. 281 kk, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie prowadzi do wniosku, ze P. S. (1) dokonał przestępstwa kradzieży z art. 278 § 1 kk.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 i 2 k.p.k., obrońca oskarżonego wniósł uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Ponadto w przypadku nie podzielenia powyższych zarzutów obrony, na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 438 pkt 4 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucono orzeczenie wobec oskarżonego P. S. (1) rażąco niewspółmiernie surowej kary w wymiarze 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, przy wymiarze której sąd nie dostrzegł okoliczności łagodzących odpowiedzialność karną, w szczególności przyznania się oskarżonego do zabrania pieniędzy w kwocie 1.000 zł., a także warunków i właściwości osobistych sprawcy, których to prawidłowe uwzględnienie sprawia, że wymierzona kara nie realizuje zarówno celu zapobiegawczego i wychowawczego wobec sprawcy przestępstwa, jest zbyt dolegliwa, bowiem przekracza stopień jego winy, jak i wpływa niewłaściwie na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa, a nadto nie spełnia dyrektyw wymiaru kary określonych w art. 53 kk albowiem właściwa ocena okoliczności dotyczących wymiaru uzasadnia wymierzenie jej w granicach dolnego ustawowego zagrożenia za przypisane oskarżonemu przestępstwo.

Mając zaś na uwadze powyższy zarzut, na podstawie art. 427 § 1 kpk w zw. z art. 437§ 1 i 2 kpk obrońca wniósł o zmianę wyroku poprzez wymierzenie P. S. (1) łagodniejszej kary w dolnych granicach jej ustawowego zagrożenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego P. S. (1) jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy zaznaczyć, iż w opinii Sądu Okręgowego, Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził przewód sądowy, zgodnie z wymogami procedury karnej i nie dopuścił się żadnych podlegających uwzględnieniu z urzędu uchybień, które skutkowałyby koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku niezależnie od granic zaskarżenia, podniesionych zarzutów, stosownie do wymogów art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k.

Sąd Okręgowy po dokonaniu wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, zajął stanowisko, iż ustalenia poczynione przez Sąd I instancji są w pełni prawidłowe, a podniesione przez obrońcę w apelacji zarzuty obrazy przepisów postępowania oraz błędu w ustaleniach faktycznych jawią się jako całkowicie bezpodstawne.

Przechodząc do zarzutów apelacyjnych należy podkreślić, iż zdaniem Sadu Okręgowego w sprawie nie doszło również do naruszenia art. 424 kpk gdyż Sąd Rejonowy w sposób wyczerpujący i zgodny z wymogami tego przepisu przedstawił w uzasadnieniu wydanego wyroku zajęte stanowisko, oraz dokonał oceny całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie zgodnie z dyspozycją art. 410 k.p.k. ze wskazaniem dowodów, które przyjął za podstawę swych ustaleń. Zawarta tam argumentacja jest logiczna, przekonywująca, pozbawiona błędu i nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów określonych w art. 7 k.p.k. Dokonana ocena dowodów nie uchybia też zasadom określonym w art. 4 i 5 k.p.k. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego, że dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 k.p.k. ( zob. post. SN z dnia 12 lutego 2016 r., III KK 20/16).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd meriti w sposób prawidłowy dokonał interpretacji wyjaśnień złożonych przez oskarżonego P. S. (1) oraz zeznań świadków, jak również właściwie ocenił nieosobowy materiał dowodowy. W sposób logiczny oraz rzeczowy wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia w jakim zakresie i dlaczego dał danym dowodom wiarę, a w jakim zakresie odmówił im wiary oraz z jakich przyczyn. Argumentacja Sądu Rejonowego nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń, a Sąd Okręgowy w pełni ją podzielił.

Nie sposób zgodzić się również z obrońcą oskarżonego P. S. (1), że wyjaśnienia oskarżonego zostały ocenione przez Sąd Rejonowy w sposób dowolny, sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy zaznacza, że Sąd meriti w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wskazał na jakiej podstawie uznał sprawstwo oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu, wskazując w jakim zakresie uznał wyjaśnienia oskarżonego za wiarygodne, a w jakim tego przymiotu im odmówił. Tutejszy Sąd po dokonaniu analizy przedmiotowych wyjaśnień przyznał im walor ograniczonej wiarygodności, popierając tym samym stanowisko Sądu meriti w tym zakresie.

Obrońca oskarżonego próbował wykazać uchybienie sądu pierwszej instancji, polegające na błędnym - zdaniem obrony - uznaniu, iż oskarżony obejmował swoją świadomością dokonanie kradzieży rozbójniczej, a także niezasadne przyjęcie, iż częścią zawartego między sprawcami przestępstwa porozumienia było również użycie przez A. Z. (1) paralizatora, podczas gdy zdaniem obrony w/w czynności sprawcze były indywidualnym działaniem A. Z. (1) podjętym bez jakiegokolwiek, chociażby dorozumianego porozumienia z P. S. (1). Powyższe twierdzenia obrońcy zawarte w apelacji nie znajdują oparcia w materiale dowodowym, a nadto autor apelacji zdaje się nie akceptować poglądów i stanowiska doktryny i orzecznictwa w zakresie rozumienia istoty przestępstwa określonego w 281 kk.

Zdarzenie będące przedmiotem osądu w niniejszej sprawie było zdaniem Sądu Okręgowego zdarzeniem ściśle zaplanowanym przez sprawców. Świadczą o tym już same wyjaśnienia oskarżonego P. S. (1) w których przyznał on, iż wspólnie z oskarżonym A. Z. (1) udał się do sklepu (...) przy ul. (...) celem dokonania kradzieży pieniędzy z kasy fiskalnej. Akcentowana w apelacji okoliczność, że pierwotny zamiar oskarżonego obejmował wyłącznie dokonanie kradzieży, nie mogła implikować uznania, że taką też kwalifikację prawną czynu należy przyjąć, niezależnie od tego jak faktycznie oskarżony się zachował i jakie ostatecznie czynności wykonawcze podjął. Mimo pierwotnego zamiaru oskarżony bowiem - najpóźniej na miejscu zdarzenia – został współsprawcą kradzieży rozbójniczej na mocy dorozumianego porozumienia. Z uwagi na postawę wykazaną w czasie zdarzenia przez pokrzywdzonego J. M. oskarżeni wspólnie „zmienili” swój pierwotny plan dokonania kradzieży i po dokonaniu zaboru mienia, celem utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, zdecydowali się użyć wobec pokrzywdzonego przemocy. Logika zdarzenia, sekwencja zachowań oskarżonych i ich niewątpliwie wspólne zaangażowanie, a także ich obecność i aktywny udział w zdarzeniu, świadczą w sposób bezsprzeczny o tym, że oskarżeni porozumieli się, najpierw co do dokonania kradzieży, a następnie (w trakcie zajścia w sposób konkludentny) co do użycia przemocy wobec pokrzywdzonego celem utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy. Między oskarżonymi dostrzegalna była więź świadczącą, o tym że współdziałali zgodnie ze sobą i akceptowali wszystkie swoje poczynania i wiedzieli o nich.

Dodatkowo, zdaniem Sądu Okręgowego nie znajduje również uzasadnienia stanowisko obrońcy oskarżonego P. S. (1), w którym starał się on wykazać, iż oskarżony nie wszedł w porozumienie z A. Z. (1) w zakresie użycia przez w/w paralizatora, a czynność ta stanowiły swoisty eksces współsprawcy. Wypada podkreślić bowiem, iż wbrew stanowisku zaprezentowanym w apelacji, w sprawie nie ma wątpliwości, iż oskarżony P. S. (1) miał świadomość tego, że w czasie zdarzenia drugi ze sprawców posiadał paralizator. Powyższe wynika w zasadzie bezpośrednio z wyjaśnień oskarżonego P. S. (1), w których wskazał on, iż A. Z. (1) bezpośrednio przed zdarzeniem poinformował go o tym, iż „w razie czego”posiada paralizator. Oskarżony przyjął powyższą informacje do wiadomości, w żaden sposób nie sprzeciwił się jej i nie wyraził swojej dezaprobaty dla ewentualnego („w razie czego”) użycia w czasie zdarzenia paralizatora. Przed rozpoczęciem czynności sprawczych oskarżeni szczegółowo zaplanowali sposób przestępczego działania, a zatem przystępując do wspólnego wykonania czynu zabronionego niewątpliwie w sposób dorozumiany zaakceptowali również wzajemne działania. Obaj mieli świadomość wspólnego dokonywania przestępstwa, wiedzieli o sobie wzajemnie i zdawali sobie sprawę, że podejmowane przez nich czynności składają się na realizację wspólnego przedsięwzięcia. Przy czym podkreślić należy, iż warunkiem współsprawstwa jest wyraźne lub milczące porozumienie współwykonawców, zawarte przed popełnieniem przestępstwa lub nawet w jego trakcie. Kodeks karny nie wymaga zaś żadnej szczególnej formy, w jakiej porozumienie ma być zawarte, co przesądza, że może mieć ono charakter albo wyraźny albo konkludentny. O porozumieniu można mówić zarówno wówczas, gdy sprawcy wspólnie realizują wcześniej ustalone przestępcze przedsięwzięcie, jak i wtedy, gdy wcześniej ustaleń takich nie podejmowali, ale i tak wspólnie realizują znamiona czynu przestępnego, mając świadomość wspólnego działania. Niezależnie zatem od tego który z oskarżonych użył w czasie zdarzenia paralizatora, to nie ulega wątpliwości, że czynności ta została przedsięwzięta w ramach istniejącego między sprawcami porozumienia, Zaakcentowania w tym zakresie wymaga również fakt, iż oskarżony P. S. (1), w czasie kiedy usiłować uciec z terenu sklepu i wyrwać się pokrzywdzonemu, wiedząc że A. Z. (1) posiada paralizator, prosił współsprawcę o pomoc. To zaś właśnie w wyniku owej prośby oskarżony A. Z. (1) użył paralizatora wobec pokrzywdzonego. Powyższe okoliczności zatem, przy uwzględnianiu zasad logicznego rozumowania oraz materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie przeczyły kategorycznie tezie o braku świadomości oskarżonego co do zachowania A. Z. (1) polegającego na użyciu paralizatora.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, iż oskarżony P. S. (1) także innym zachowaniem zrealizował znamię szczególne użycia przemocy w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy co skutkuje kwalifikacją z art. 281 kk. Nie ulega bowiem wątpliwości, czego nie kwestionował również obrońca oskarżonego, że P. S. (1) bezpośrednio pod dokonaniu kradzieży, usiłując opuścić teren sklepu, użył przemocy wobec interweniującego wówczas pokrzywdzonego w postaci szarpania. Już samo zaś podjęcie przez oskarżonego przedmiotowych czynności sprawczych mieści się w kategorii użycia przemocy wobec osoby o której mowa w art. 281 kk. Podkreślić należy jednocześnie, iż nie sprzeciwia się takiemu stanowisku stosunkowo niewielkie natężenie przemocy ze strony oskarżonego, albowiem wykładnia językowa znamienia „używa przemocy wobec osoby” pozwala na przyjęcie, iż już naruszenie nietykalności cielesnej może być uznane za użycie przemocy wobec osoby, a w takich kategoriach należy traktować owo szarpanie się i przepychanie, które w niniejszej sprawie ewidentnie było ukierunkowane celem utrzymania się przez oskarżonego w posiadaniu skradzionych rzeczy, a przy okazji udaremnienia zatrzymania w/w na terenie sklepu. ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 października 2003 r., sygn. akt II AKa 292/03; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 08 lutego 2001 r., sygn. akt II AKa 18/01, OSA 2002/4/32).

Tym samy całkowicie chybione są zarzuty dokonania przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych w sprawie.

Odnosząc się zaś do sformułowanego w apelacji zarzutu rażącej niewspółmierności kary Sąd Okręgowy również nie znalazł podstaw do jego uwzględnienia. Niewspółmierność kary jest pojęciem ocennym. Art. 438 pkt 4 kpk mówi o niewspółmierności rażącej, a wiec chodzić tu musi o dysproporcję znaczną, bijącą wręcz w oczy, a nie o ewentualne drobne różnice w ocenach sądów pierwszej i drugiej instancji. W ramach tej przyczyny odwoławczej nie jest możliwe dokonywanie korekty orzeczenia w każdej sytuacji, w której sąd odwoławczy dochodzi do wniosku, że karę należałoby ukształtować nieco odmiennie. W ramach tej przyczyny odwoławczej chodzi o różnice ocen o charakterze zasadniczym.

Mając na względzie powyższe, a nadto uwzględniając okoliczność by rozmiar represji karnej był w pełni adekwatny do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu i winy sprawcy oraz spełniał swoje cele wychowawcze i zapobiegawcze, a także by uwzględniał wpływ, jaki orzeczona kara powinna wywrzeć w kierunku ugruntowania w społeczeństwie prawidłowych ocen prawnych i stosownego do tych ocen postępowania, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do obniżenia wymiaru kary orzeczonej oskarżonemu. Sąd I instancji wymierzając karę uwzględnił ogólne i szczególne zasady wymiaru kary wskazane w art. 53 § 1 i 2 kk , a także okoliczności mające wpływ na wymiar kary. Wymierzona oskarżonemu kara nie może zdaniem Sądu II instancji zostać uznana za nadmiernie surową. Przeciwnie, jest ona współmierna do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu jak i została tak ukształtowana by zapewnić realizację celów zapobiegawczych w stosunku do oskarżonego. Należy podkreślić, że kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności wymierzona za przestępstwo z art. 281 k.k., gdzie ustawowe zagrożenie wynosi od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności, już prima facie nie wydaje się rażąco wygórowaną. Podnosząc zarzut rażącej niewspółmierności kary obrońca oskarżonego eksponując okoliczności łagodzące, nadaje im nieproporcjonalnie duże znaczenie pomijając jednocześnie istotne okoliczności obciążające tj. dotychczasową wielokrotną karalność oskarżonego oraz fakt, że przypisanego mu czynu dopuścił się w warunkach recydywy z art. 64 §1 kk. Ilość popełnionych do tej pory przestępstw oraz ilość wyroków skazujących świadczyła, że czyn o który toczy się sprawa nie był przypadkowym zdarzeniem w życiu oskarżonego. Oskarżony swoją naganną postawą okazywał do tej pory lekceważenie dla norm prawnych i społecznych oraz ignorancję dla zapadających wyroków i wymierzanych kar. Nie zasługuje on na karę w wymiarze niższym niż orzeczona. Sąd odwoławczy nie znajduje podstaw, aby orzeczoną wobec tego oskarżonego karę uznać za rażąco surową, w takim znaczeniu, jaki nadaje mu treść art. 438 pkt 4 kpk, a tym samym, aby dokonać korekty orzeczonej kary w kierunku jej złagodzenia

Reasumując – Sąd Okręgowy analizując zarzuty apelacji obrońcy oskarżonego P. S. (1), w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie znalazł żadnych podstaw do ich uwzględnienia.

Mając powyższe na uwadze wyrok Sądu I instancji w całości utrzymano w mocy, o czym orzeczono jak w pkt I sentencji.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonym w postępowaniu odwoławczym Sąd orzekł zgodnie z obowiązującymi przepisami, uwzględniając odpowiednio nakład pracy obydwu obrońców.

Z uwagi na obecną sytuację materialną oskarżonych Sąd kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.