Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II C 450/17

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 27 stycznia 2014 r. A. W. wniosła
o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. zadośćuczynienia w wysokości 60.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 11 października 2011 r. do dnia zapłaty, odszkodowania w wysokości 20.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty z tytułu kosztów leczenia i zwiększonych potrzeb i renty w wysokości 1.200 zł miesięcznie płatnej do 10 dnia każdego miesiąca, naliczanej od dnia wywiedzenia powództwa.

Nadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

(pozew – k. 2-4)

W odpowiedzi na pozew z dnia 12 marca 2014 r. (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości
i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Pozwane Towarzystwo zakwestionowało żądania objęte pozwem zarówno, co do zasady,
jak i wysokości.

(odpowiedź na pozew – k. 31-35)

Postanowieniem z dnia 16 września 2014 r. Sąd zawiesił postępowanie
w sprawie, ze względu na śmierć powódki A. W. w dniu 31 sierpnia 2014 r. W dniu 31 marca 2017 r. Sąd postanowił podjąć postępowanie
w sprawie z udziałem D. W., córki zmarłej powódki A. W..

(postanowienie – k. 70, postanowienie – k. 84)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. W. zamieszkiwała w budynku mieszkalnym położonym przy ul. (...) w Ł..

W dniu 11 grudnia 2009 r., w godzinach nocnych, doszło do zdarzenia,
w wyniku którego obrażeń ciała doznała A. W.. Upadła w okolicach swojej klatki schodowej, kiedy wracała do mieszkania.

(zeznania świadka J. K. (1) – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:08:23, zeznania świadka E. N. (1) – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:45:47)

W dacie zdarzenia A. W. w porze nocnej około godz. 01:00, wyszła wyrzucić śmieci, aby następnie wraz z wiadrem w ręku wrócić do swojego mieszkania. Tej nocy było bardzo zimno, a pogoda typowa dla miesiąca grudnia, lecz bez znacznych opadów atmosferycznych. Do upadku doszło w okolicach klatki schodowej prowadzącej do mieszkania A. W.. Miała na sobie koszulę nocną i bose nogi. Jęczącą poszkodowaną znalazła sąsiadka E. N. (1), która pomogła podnieść się A. W.. E. N. (1) wraz z J. K. (1), na prośbę poszkodowanej, przenieśli ją do jej mieszkania i ułożyli ją na łóżku. Mieszkanie A. W. było otwarte, nikogo w nim nie było. Odmówiła wezwania pogotowia. Nie powiedziała, gdzie upadła.

(zeznania świadka E. N. (1) – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:45:47, 00:52:08, 00:54:49, zeznania świadka J. K. (1) – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:10:34)

Kiedy rano do A. W. przyszła córka, poszkodowana leżała
w łóżku z krwawiącą prawą nogą. Tego dnia popołudniu córka wezwała pogotowie ratunkowe. Po przybyciu do domu poszkodowanej stwierdzono złamanie kości udowej lewej.

(zeznania świadka D. W. – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:14:05, 00:19:03)

A. W. w dniu 12 grudnia 2009 r. przyjęto w trybie ostrodyżurowym do Wojewódzkiego Centrum (...) w Ł.. W szpitalu tym była hospitalizowana
w Klinice (...) do dnia 18 grudnia 2009 r. z rozpoznaniem przezkrętarzowego złamania kości udowej lewej. W dniu 14 grudnia 2009 r. wykonano u poszkodowanej zamknięte zespolenie złamania drutami Endera.

W czasie pooperacyjnym u A. W. nastąpiło pogorszenie stanu ogólnego, stwierdzono obustronne zapalenie płuc, podejrzewano udar mózgu
z niedowładem połowiczym prawostronnym. Przeprowadzono konsultację neurologiczną i internistyczną. W tej sytuacji przeniesiono chorą do W.S.S. im. B. w Ł. do Oddziału Chorób Wewnętrznych (OCW) w celu dalszego leczenia.

(karta informacyjna k. 16)

Poszkodowaną do (...) przyjęto z rozpoznaniem: zaburzenia świadomości po udarze mózgu z niedowładem prawostronnym, zmiany zapalne w płucach, miokardiopatia w okresie niewydolności krążenia, stan pooperacyjnym zespoleniu złamania przezkrętarzowego złamania kości udowej lewej. W ramach (...) pacjentka przebywała w dniach od 18 grudnia 2009 r. do 31 grudnia 2009 r. Uzyskano poprawę. W stanie ogólnym stabilnym A. W. została wypisana do dalszej opieki ambulatoryjnej. Wydano pacjentce skierowanie do Zakładu (...) znajdującego się w strukturach W.S.S. im. B. w Ł..

(karta wypisowa k. 16 v.)

Pacjentka w Zakładzie (...) przebywała od
26 stycznia 2010 r. do 3 listopada 2010 r., gdzie przebyła rehabilitację. A. W. wypisano z poprawą jej stanu i zalecono dalszą opiekę ambulatoryjną oraz w poradni leczenia osteoporozy.

(karta wypisowa k. 17)

A. W. w dniu zdarzenia miała 84 lata. Nie miała większych problemów zdrowotnych. Sama chodziła na zakupy. Często wychodziła z domu w nocy, gdyż miała problemy ze snem. Zdarzało się, że A. W. wychodziła z domu w piżamie i na gołe nogi lub w stroju nieadekwatnym do pogody. Miała problemy z pamięcią.

(zeznania świadka D. W. – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:14:05, zeznania świadka E. N. (1) – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:52:08, zeznania świadka M. P. – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:37:31, zeznania świadka S. W. – e-protokół, k. 126 v., adnotacja 00:37:35)

Po wypadku, córka A. W., na miejscu zdarzenia wykonała dokumentację zdjęciową nawierzchni przed wejściem do klatki poszkodowanej. Zrobiła to, gdyż znajdowała się tam wyrwa w betonie, chodziło również
o zwrócenie uwagi zarządcy na problem związany z nawierzchnią.

(zeznania świadka D. W. – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:14:05, płyta CD zawierająca pliki zdjęciowe k. 25)

Przed budynkiem, w którym zamieszkiwała poszkodowana znajdował się nierówny chodnik. Były w nim ubytki, tak jak i w nawierzchni przed wejściem do klatki schodowej rzeczonego budynku, lecz nie było dziur. Po zdarzeniu
z grudnia 2009 r. nie remontowano gruntownie nawierzchni wokół budynku mieszkalnego A. W..

(zeznania świadka K. P. – e-protokół, k. 125 v., adnotacja 00:13:30, zeznania świadka J. K. (2) – e-protokół, k. 56, adnotacja 00:10:34, zeznania świadka S. W. – e-protokół, k. 126 v., adnotacja 00:37:35)

Nieruchomość, w której zamieszkiwała A. W. w dniu powstania zdarzenia, była zarządzana przez Wspólnotę Mieszkaniową z siedzibą przy ul. (...) w Ł.. Administrator nieruchomości posiadał wykupioną polisę ubezpieczeniową (...) nr (...) obejmującą okres od 1 maja 2009 r. do 30 kwietnia 2010 r. w pozwanym (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..

(polisa k. 13-14)

A. W. zgłosiła roszczenia pozwanemu Towarzystwu. Jednocześnie skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli w Warszawie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. Pismem z dnia 16 maja 2012 r. strona pozwana odmówiła wypłaty żądanych świadczeń. Ostatecznie pismem z dnia 18 października 2013 r. Towarzystwo podtrzymało swoje stanowisko w sprawie.

(zgłoszenie roszczeń k. 8, wniosek o zawezwanie do próby ugodowej k. 9, pisma k. 11, k. 12)

Dokonując powyższych ustaleń faktycznych Sąd oparł się na powołanych dowodach, w szczególności: dowodach z dokumentów z załączonej dokumentacji medycznej – nie budzących wątpliwości co do ich zgodności
z rzeczywistym stanem rzeczy i przez strony niekwestionowanych, zeznaniach świadków: J. K. (1), D. W., E. N. (1), M. P., K. P., S. W..

Sąd pominął zeznania świadków L. S., B. Ś., jako nie istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia, gdyż świadkowie nie byli naocznymi świadkami zdarzenia ani nie posiadali fundamentalnej wiedzy na temat A. W., a ich zeznania były nacechowane subiektywnymi ocenami.

Sąd pominął zeznania świadków w zakresie ich twierdzeń co do miejsca upadku A. W., bowiem nie byli oni bezpośrednimi świadkami zdarzenia, a świadek E. N. (1) i J. K. (1) na miejscu zdarzenia pojawili się po feralnym upadku, natomiast wiedzę o dokładnym miejscu potknięcia się posiadała tylko poszkodowana.

Sąd pominął także zeznania tych świadków, których twierdzenia
w zakresie stanu nawierzchni wokół budynku oraz przed nim, były skrajnie odmienne od zeznań świadka J. K. (1), E. N. (1), którzy tej nocy udzielali bezpośrednio pomocy A. W..

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest bezzasadne i podlega oddaleniu.

Strona powodowa w niniejszej sprawie wniosła o zasądzenie kwoty zadośćuczynienia, odszkodowania i renty od (...) S.A. w W. na podstawie art. 444 i 445 k.c.

Strona pozwana zakwestionowała zasadę swej odpowiedzialności za skutki zdarzenia z dnia 11 grudnia 2009 r., jak i wysokość dochodzonego roszczenia, a także, iż strona powodowa nie wykazała w sposób prawidłowy związku przyczynowo-skutkowego jaki winien zachodzić pomiędzy szkodą a zdarzeniem szkodzącym. Nie udowodniła także wadliwego stanu nawierzchni, jaki istniał w chwili zdarzenia, który doprowadziły do powstania szkody.

W ocenie Sądu podstawę odpowiedzialności strony pozwanej należy wiązać z art. 822 § 4 k.c. Treścią umowy ubezpieczenia OC jest bowiem zobowiązanie ubezpieczyciela do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli nie umówiono się inaczej, umowa taka obejmuje szkody, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Strony mogą postanowić, że umowa będzie obejmować szkody powstałe, ujawnione lub zgłoszone w okresie ubezpieczenia, a uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić bezpośrednio od ubezpieczyciela. Artykuł 822 § 4 KC zatem rodzi zobowiązanie ubezpieczyciela względem poszkodowanego, o ile ubezpieczony odpowiada za szkodę względem poszkodowanego.

Podstawę odpowiedzialności ubezpieczonego – potencjalnego sprawcy szkody, określa art. 415 k.c. poprzez stwierdzenie, że obowiązany do naprawienia szkody jest ten, kto wyrządził szkodę ze swojej winy innej osobie na skutek swojego działania lub zaniechania. Dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku niezbędne jest spełnienie łącznie trzech przesłanek tj. zaistnienia szkody, zawinione działanie lub zaniechanie sprawcy, oraz związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zawinionym zachowaniem. Szkodą jest każdy uszczerbek w dobrach chronionych prawem. Zauważyć w tym miejscu należy, iż czyn niedozwolony oznacza kategorię prawną obejmującą swym zakresem przedmiotowym zachowania (działania jak i zaniechania) polegające na naruszeniu pewnych ogólnych tj. spoczywających na każdym względem każdego, reguł ostrożności, dbałości o interesy, życie i zdrowie innych podmiotów.

Ze względu na akcesoryjny charakter odpowiedzialności ubezpieczyciela wobec odpowiedzialności ubezpieczającego bądź ubezpieczonego, pozwany ubezpieczyciel odpowiada jedynie w takim zakresie, co te ostatnie osoby.
W pierwszej kolejności zatem wskazać należy, iż istotnym elementem skutecznego dochodzenia roszczeń jest precyzyjne wskazanie podmiotu odpowiedzialnego za szkodę. Wskazanie, kto w rzeczywistości ponosi winę oraz jakich dopuścił się on zaniedbań, obciąża poszkodowanego, który dochodzi swoich roszczeń (art. 6 k.c.). Poszkodowany poszukując podmiotu zobowiązanego do utrzymania nawierzchni chodników, czy podejść pod klatkę winien po pierwsze skutecznie wykazać miejsce zdarzenia, w którym doszło do szkody, a następnie dla tegoż odcinka ustalić właściwego zarządcę.

W rozpoznawanej sprawie strona powodowa nie wykazała jednoznacznie i bezspornie, w którym miejscu nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że jedyną osobą mogącą wskazać takowe miejsce jest A. W., jednakże ta zmarła w dniu 31 sierpnia 2014 r. W związku z powyższym, iż nie ustalono ostatecznie miejsca zdarzenia, nie można bezwątpienia przypisać odpowiedzialności podmiotowi ubezpieczonemu tj. Wspólnocie Mieszkaniowej z siedzibą przy ul. (...) w Ł., a co za tym idzie podmiot ubezpieczający nie może skutecznie w ramach swojej odpowiedzialności gwarancyjnej wstąpić w obowiązki odszkodowawcze rzeczonego sprawcy szkody. Reasumując powyższe, strona powodowa nie wykazując miejsca zdarzenia, nie wskazała jednocześnie podmiotu zobowiązanego do naprawienia szkody, co ostatecznie niweluje możliwość przypisania odpowiedzialności gwarancyjnej (...) S.A. Warta w W..

W dalszej kolejności nie uszło uwadze Sądu, że nawet gdyby precyzyjnie wskazano sprawcę szkody to i tak kwestia odpowiedzialności odszkodowawczej za skutki upadku, jakiego doświadczyła A. W. w dniu 11 grudnia 2009 r. budzi wątpliwości, co do jej deliktowego charakteru.

Z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, że w dacie zdarzenia czyniono zadość obowiązkom utrzymania nawierzchni w okolicy budynku mieszkalnego A. W., gdyż nawierzchnie wokół budynku nie były spękane, załamane czy zapadnięte. Istniejące nierówności, czy szczeliny nosiły cechy naturalnego zużycia i erozji wywołanej naturalnymi czynnikami, nadto Sąd przyjął, że ewentualne zużycie nawierzchni było wiadome mieszkańcom. Jednocześnie nie były one znacznych rozmiarów, za czym przemawiają zeznania świadków E. N. i J. K., którzy feralnej nocy udzielali pomocy A. W. i nie stwierdzili istnienia dziur w nawierzchni, zwłaszcza w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia do klatki schodowej. Tym samym stan nawierzchni nie stwarzał niebezpieczeństwa potknięcia się czy upadku. Wina potencjalnego podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie niniejszej nawierzchni, rozumiana, jako nie dołożenie należytej staranności, nie jest ewidentna. Zauważyć w tym miejscu należy, iż dla przyjęcia odpowiedzialności w prawie cywilnym nie jest konieczne wystąpienie winy umyślnej czy też rażącego niedbalstwa, ale wystarcza nie dołożenie właśnie ogólnej staranności.

Strona powodowa nie udowodniła, iż nawierzchnia krytycznego dnia była wadliwa oraz że, doszło do zaniedbań i zaniechań po stronie potencjalnego sprawcy, które doprowadziły do powstania szkody.

Tym samym należy przyjąć, iż zachowanie podmiotu odpowiedzialnego nie może zostać uznane za zawinione oraz sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Nie sposób stwierdzić jakichkolwiek okoliczności obciążających w tym zakresie.

W związku z tym uznać należy, że potencjalny sprawca nie uchybił obowiązkowi dochowania należytej staranności w zapewnieniu utrzymania nawierzchni przy ul. (...) w Ł.. Albowiem pomimo istniejących ubytków, jakie powstały w nawierzchni na skutek uszkodzeń wynikających
z jego codziennej eksploatacji oraz wpływu czynników środowiskowych, to ani w dniu zdarzenia, ani aktualnie chodnik nie został poddany gruntownemu remontowi, gdyż go w sposób oczywisty nie wymaga. Rolą natomiast pieszego, a zwłaszcza w wieku dojrzałym, poruszającego się czy to po chodniku, czy też nawierzchni przed klatką schodową jest zachowanie szczególnej ostrożności
i obserwowanie drogi przed sobą, zwłaszcza w porze wieczornej, gdzie widoczność często bywa ograniczona, a także z tego powodu, że na drodze mogą występować dopuszczalne różnice wysokościowe. Uwadze pieszego nie może ujść, że powierzchnie traktów ciągów komunikacyjnych, nigdy nie są idealnie gładkie, to prowadzi do konstatacji, że każdy uczestnik ruchu, w tym pieszy, obowiązany jest przemieszczać się w oparciu o zasadę ograniczonego zaufania – co należy uznać za dochowanie absolutnego minimum należytej ostrożności.

Szkodą w niniejszej sprawie jest niewątpliwie uraz powódki związany
z upadkiem.

Pomimo, iż doszło do naruszenia czynności narządów ciała powódki, to bezcelowym jest w okolicznościach niniejszej sprawy, rozpatrywać kwestię wystąpienia adekwatnego związku przyczynowego, o którym traktuje przepis art. 361 k.c., a to za sprawą braku możliwości przypisania zawinionego
i bezprawnego działania czy zaniechania po stronie pozwanej, zwłaszcza, że
w toku postępowania strona powodowa nie wykazała ani miejsca zdarzenia,
a tym samym podmiotu stricte odpowiedzialnego do naprawienia szkody. Nadto strona powodowa przede wszystkim nie udowodniła, że przyczyną jej upadku była spowodowana wadliwym stanem nawierzchnia, przy czym potwierdziła, iż nawierzchnia w chwili zdarzenia była w takim samym stanie jak aktualnie, czyli jak ustalono w postępowaniu dowodowym – nie wymagająca na chwilę obecną gruntownego remontu, gdyż spełnia swoje funkcje i może być nadal bezpiecznie użytkowana. Powyższe nasuwa wniosek, że przyczyny upadku powódki należy upatrywać de facto w tzw. upadku samoistnym, a całe zdarzenie z dnia
11 grudnia 2009 r. nosi wszelkie znamiona zdarzenia losowego, które nie przesądza o odpowiedzialności strony pozwanej.

Mając powyższe na uwadze należało uznać, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało, aby strona pozwana ponosiła odpowiedzialność za szkodę na osobie oraz w mieniu powódki będącą wynikiem doznanego urazu, a zatem powódka na podstawie przepisu art. 444 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k. c., a w zakresie odsetek na zasadzie art. 481 § 1 k.c. nie może dochodzić roszczeń od strony pozwanej.

W rozpoznawanej sprawie strona pozwana na rozprawie w dniu 5 grudnia 2017 r. wystąpiła z wnioskiem o wydanie wyroku wstępnego. Zgodnie bowiem z art. 318 § 1 kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.) sąd, uznając roszczenie za usprawiedliwione w zasadzie, może wydać wyrok wstępny tylko co do samej zasady, co do spornej zaś wysokości żądania – zarządzić bądź dalszą rozprawę, bądź jej odroczenie. W dniu 15 grudnia 2017 r. żądanie strony powodowej nie zostało uwzględnione, Sąd zatem nie mógł wydać wyroku wstępnego,
co do roszczenia bezzasadnego.

Na podstawie art. 102 k.p.c., z uwagi na trudną sytuację materialną
i życiową D. W., w jakiej się znalazła po śmierci swojej matki A. W., Sąd nie obciążył jej obowiązkiem zwrotu nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu ani zwrotu na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego. W niniejszej sprawie powódka w całości przegrała sprawę,
co oznaczałoby w normalnym toku rzeczy, że powinna ona ponieść związane
z tym koszty. Sąd doszedł jednak do przekonania, że po jej stronie zachodzą okoliczności pozwalające, wyjątkowo, na odstąpienie od ogólnych reguł rządzących problematyką kosztów procesu.

W zakresie punku 4 rozstrzygnięcia Sąd orzekł na podstawie zawartego
w § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
(Dz.U.2013.490 j.t.). Zgodnie zaś z § 2 ust. 3
w sprawach, w których strona korzysta z pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, opłaty za czynność radcy prawnego, sąd podwyższa o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą
w dniu orzekania o tych opłatach.