Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 16 stycznia 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 747/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Beata Tymoszów (spr.)

Sędziowie: SO Anna Zawadka

SR del. Izabela Kościarz – Depta

Protokolant: protokolant sądowy stażysta Paulina Sobota

przy udziale prokuratora Wojciecha Groszyka

po rozpoznaniu dnia 16 stycznia 2018 r. w Warszawie

sprawy M. S. syna T. i A. ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 59 ust. 1 Ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie

z dnia 29 marca 2017 r. sygn. akt IV K 812/15

zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. , art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec M. S. kary roku pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby lat 3 (trzech), a na podstawie art. 73 § 1 k.k. oddaje oskarżonego w tym czasie pod dozór kuratora; na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 k.k. zobowiązuje M. S. do informowania kuratora o przebiegu okresu próby; w pozostałej części tenże wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 zł. tytułem opłaty sądowej za drugą instancję i obciąża go wydatkami postepowania odwoławczego.

SSO Anna Zawadka SSO Beata Tymoszów SSR del. Izabela Kościarz-Depta

Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie w sprawie o sygnaturze VI Ka 747/17

Wyrokiem z dnia 29 marca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie uznał M. S. za winnego tego, że w okresie od października 2014 roku do 18 lipca 2015 roku w W., działając wbrew przepisom ustawy oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wielokrotnie udzielił M. O. środka odurzającego w postaci marihuany w ilości nie mniejszej niż 20 gram netto za kwotę nie mniejszą niż 1.000,00 złotych, to jest popełnienia przestępstwa określonego w art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2015 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i na tej podstawie skazał oskarżonego na karę 1 roku pozbawienia wolności, a na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości osiągniętej z przestępstwa korzyści w kwocie 500,00 złotych. Sąd rozstrzygnął również o kosztach procesu.

Wyrok ten został w całości zaskarżony przez obrońcę oskarżonego, który podniósł zarzuty:

1. obrazy przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez:

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny wyjaśnień oskarżonego w zakresie w jakim zaprzeczył on udzieleniu M. O. środka odurzającego w postaci marihuany, podczas gdy jego wyjaśnienia korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym w postaci zeznań świadków: M. R. i W. W. (1), co skutkowało uznaniem ich za niewiarygodne;

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka M. O., co skutkowało uznaniem ich za wiarygodne w całości i błędnym przyjęciem, że w dzień zatrzymania przez policję wracał on od oskarżonego z nabytym od niego środkiem odurzającym w postaci marihuany oraz, że oskarżony wielokrotnie udzielił mu owego środka odurzającego;

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka J. P., co skutkowało błędną oceną ich treści, polegającą na przyjęciu, iż już sam fakt zatrzymania oskarżonego w jego mieszkaniu może świadczyć o tym, że wielokrotnie udzielił M. O. środka odurzającego w postaci marihuany oraz na uznaniu, że pomiędzy oskarżonym a świadkiem W. W. (1) w czasie interwencji policji istniało porozumienie mające zamierzać do opóźnienia wejścia funkcjonariuszy do mieszkania, podczas gdy wersja ta nie koresponduje z zeznaniami świadka W. W. (1);

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka P. S. (2), co skutkowało błędną oceną ich treści, polegającą na przyjęciu, iż już sam fakt zatrzymania M. U. w mieszkaniu oskarżonego i ujawnienia w jego samochodzie środka odurzającego w postaci marihuany, może świadczyć o tym, że wielokrotnie udzielił M. O. owego środka odurzającego;

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka W. W. (1), co skutkowało błędnym uznaniem jego zeznań za wiarygodne jedynie w zakresie w jakim potwierdził, że M. O. bywał w mieszkaniu oskarżonego oraz, że miedzy nim a M. S. nie było żadnego konfliktu, a także, że w dniu 21 lipca 2015 roku miało miejsce przeszukanie, w czasie którego był obecny, podczas gdy świadek wskazał jedynie, że nie ma wiedzy o konflikcie między M. O. a oskarżonym, co nie wyklucza, że takowy konflikt mógł występować;

dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka M. R., podczas gdy jego wyjaśnienia korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym, a w tym z zeznaniami W. W. (1), co skutkowało uznaniem ich za niewiarygodne w sytuacji, gdy brak jest dowodów na to by starała się on pomóc oskarżonemu uniknąć odpowiedzialności karnej;

2. błędu w ustaleniach faktycznych będących podstawą rozstrzygnięcia, wyrażającego się w przyjęciu, że oskarżony w dacie popełnia zarzucanego mu czynu był karany za popielenie przestępstwa z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, podczas gdy z wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie z dnia 16 września 2015 roku w sprawie o sygn. akt IV K 599/15 wynika, że za czyny popełnione w dniu 1 kwietnia 2015 roku oraz w okresie od 28 do 29 marca 2015 roku został on skazany dopiero w dniu 16 września 2015 roku, co czyniło niemożliwym wyciągnie przez Sąd Rejowy wniosków co do negatywnej prognozy kryminologicznej w stosunku do oskarżonego.

W konkluzji skarżący domagał się zmiany wyroku i uniewinnienia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynów albo uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Ponadto, zwrócił się również o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz M. S. kosztów procesu za obie instancje, a w tym zwrot wydatków poniesionych z tytułu ustanowienia obrońcy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna jedynie w tej części, w jakiej doszło do zmiany do zmiany wyroku i warunkowego zawieszenia orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności.

Lektura uzasadnienia środka odwoławczego w konfrontacji z zebranym w sprawie i prawidłowo ocenionym przez Sąd Rejonowy materiałem dowodowym pozwala stwierdzić, że apelacja obrońcy ma charakter typowo polemiczny, a skarżący nie przedstawił takich argumentów, które podważałyby tok rozumowania sądu meriti. Sąd Rejonowy nie dopuścił się bowiem zarzucanej obrazy przepisów postępowania, wiążącej się z analizą i oceną materiału dowodowego. Należycie ocenił wszystkie dowody, analizując przy tym zarówno wyjaśnienia oskarżonego jak i zeznania świadków, słusznie ustalając, że M. S. dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Trudno bowiem zgodzić się z zarzutem dowolnej oceny zeznań świadka M. O., o czym – wedle skarżącego – przekonywać miało jego własne stanowisko zrównane z „doświadczeniem życiowym i zadami racjonalnego rozumowania”. Wbrew początkowym twierdzeniom oskarżonego świadek ten kilkukrotnie bywał u niego w domu celem nabycia środka odurzającego w postaci marihuany, co potwierdza przedstawiony przez niego wyjątkowo dokładny opis mieszkania oraz jego lokatorów (k. 80-81), jak i okoliczności jego zatrzymania. Trudno zrozumieć wywody apelacji tyczące okoliczności zatrzymania wspomnianego świadka, co nastąpiło niemal bezpośrednio po dokonanej transakcji zakupu narkotyku , po wyjściu z bramy domu, gdzie mieszkał oskarżony i przejechaniu zaledwie kilkunastu metrów. Ponadto, opis sposobu użytkowania mieszkania i miejsca przechowywania narkotyków przez M. S. jest zbieżny z zeznaniami M. W. – ówczesnego współlokatora oskarżonego (k. 190).

Nieporozumieniem jest zarzucanie M. O. sprzeczności wypowiedzi sprowadzającej się raz do podania, że „początkiem spotkań z oskarżonym była zima 2014 – 2015”, gdy jednocześnie wskazywał, że kupował marihuanę do października 2014r. …”. W języku potocznym pojęcie „zima” nie jest uzależnione do dat kalendarzowych pór roku i nie musi pokrywać się z dniem 21 grudnia. Początek zimy 2014/2015 w zależności od ówczesnej aury przypadać może zarówno na koniec października jak i początek listopada. Określenie to wyklucza oczywiście zarówno np. czerwiec jak i marzec, ale nie przesądza, iż za datę początkową tego okresu przyjmować należy jedynie jeden z dni grudnia. Niekiedy bowiem, jak przekonując choćby doświadczenia ostatnich kilku lat, aura obserwowana właśnie w październiku znacznie bardziej kojarzy się z zimą aniżeli pogoda panująca w grudniu. Stąd też sygnalizowane sformułowania rodzą tylko pozorne sprzeczności.

Nie ma również racji obrońca wywodząc, iż składając zeznania świadek O. celowo zmierzał do skierowania postępowania przeciwko M. S., żeby w ten sposób uniknąć ujawnienia tożsamości osoby, od której faktycznie nabywa narkotyki. Gdyby bowiem rzeczywiście taka była jego intencja, nie zmieniałby treści swoich zeznań co do ilości marihuany nabytej od oskarżonego (k. 188). Logicznym jest przecież, że fałszywie oskarżając inną osobę, świadek godziłby się z tym, że poniesie ona odpowiedzialność karną, a więc byłby mu zwyczajnie obojętny kształt wyroku. To właśnie zmiana owych zeznań, która w konsekwencji doprowadziła również do odmiennego opisu czynu przypisanego M. S. dowodzi wiarygodności świadka. Jak zatem Sąd Rejonowy prawidłowo dał wiarę zeznaniom świadka M. O., bowiem były one jednoznaczne i konsekwentne, a także nie miał on żadnego interesu by zeznawać nieprawdę i fałszywie obciążać akurat oskarżonego, tak równie prawidłowo podał w wątpliwość wyjaśnienia oskarżonego, które były niekonsekwentne i momentami wręcz naiwne. Początkowo utrzymywał on bowiem, że nie zna w ogóle M. O. (k. 66), by następnie przyznać, że faktycznie ten bywał u niego w mieszkaniu, a ponadto wiedział o tym, że już wcześniej toczyło się przeciwko niemu postępowanie w związku z naruszeniem przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (k.173). Wersja oskarżonego, jakoby świadek podczas pobytu w tym mieszkaniu „popalał marihuanę” z innymi, przypadkowo znajdującymi się tam osobami nie wytrzymuje konfrontacji ani z zeznaniami M. O. ani relacją świadka W.. Podobnie wygląda kwestia przedstawionych przez niego motywów zachowania podczas zatrzymania. Wydawać bowiem się mogło, że cywilny strój funkcjonariuszy policji tym bardziej nie powinien wybudzać jakiejkolwiek obawy w sytuacji, gdyby oskarżony faktycznie nie miał nic do ukrycia.

Reasumując należy więc stwierdzić, że choć autor apelacji przedstawił w niej liczne argumenty, nie okazały się one trafne i nie doprowadziły do zakwestionowania uznania winy M. S.. Należało natomiast podzielić argumentację tyczącą wadliwych ustaleń sądu meriti w zakresie okoliczności, mających znaczenie dla oceny istnienia pozytywnej prognozy warunkującej możliwość zastosowania art. 69 k.k. Sąd Rejonowy wskazał, że warunkowemu zawieszeniu wykonania kary wobec oskarżonego sprzeciwia się obecnie fakt, iż będąc uprzednio karany za występki z art. 58 ust. 1 i art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii na karę łączną roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby 2 lat, z takiego rodzaju kary nie wyciągnął on wniosków i nie zmienił swojej postawy (k. 230). Z poglądem tym nie można się zgodzić, gdy zestawić datę popełnienia obecnie przypisanego oskarżonemu przestępstwa ( od października 2014r. do 18 lipca 2015r.) z datą wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie w sprawie o sygn. akt. IV K 599/15 (16 września 2015 roku – k. 260). Z zestawienia tego jasno wynika, że wyrok, na który powołał się Sąd I instancji, zapadł po popełnieniu przez M. S. czynu będącego przedmiotem niniejszego postępowania, a co za tym idzie - nie mógł on wyciągnąć żadnych wniosków ze swojej rzekomej wcześniejszej karalności. Dostrzec również trzeba, że po uprawomocnieniu się tegoż wyroku do daty orzekania przez sąd odwoławczy nie zaszły takie okoliczności, które spowodowałyby zarządzenie wykonania kary, co uprawnia do wniosku, że oskarżony przestrzega porządku prawnego. Jeżeli więc już w 2015r. sąd wysnuł pozytywną prognozę na przyszłość wobec M. S., która doprowadziła do zastosowania dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary i nie okazała się ona chybiona, a przeciwnie – znalazła potwierdzenie w zachowaniu oskarżonego, to nie jest zasadnym twierdzenie, że obecnie brak podstaw do utrzymania tej prognozy i po raz kolejny wydania orzeczenia przy zastosowaniu art. 69 § 1 i 2 k.k. dodać do tego trzeba, że oskarżony pracuje, a obecnie nie toczą się przeciwko niemu inne postępowania karne.

Z tych względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, a zawieszając warunkowo wykonania kary na okres próby lat 3 i oddając oskarżonego pod dozór kuratora, Sąd miał na uwadze, że nie był to odosobniony konflikt z prawem oskarżonego i kontrola oraz pomoc kuratora są nieodzowne dla wzmocnienia u oskarżonego tej odmiennej postawy – to jest przestrzegania porządku prawnego. W pozostałej części, nie dostrzegając również uchybień, które powinien wziąć pod uwagę z urzędu, Sąd orzekł jak w części dyspozytywnej.

SSO Beata Tymoszów SSO Anna Zawadka SSR Izabela Kościarz-Depta