Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 310/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Jarosław Marek Kamiński (spr.)

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska

SO del. Elżbieta Siergiej

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 6 października 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko D. G. i Ł. G.

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 16 stycznia 2017 r. sygn. akt I C 1947/16

oddala apelację.

(...)

UZASADNIENIE

M. W., w pozwie skierowanym przeciwko D. G. i Ł. G., domagał się zobowiązania pozwanych do przeproszenia go w formie ustnej przed Sądem i odnotowanie tych przeprosin w protokole rozprawy oraz zasądzenie od pozwanych solidarnie kwoty 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych, polegającego na natrętnym wielokrotnym nachodzeniu i naruszaniu miru domowego w najmowanym mieszkaniu w B. przy ul. (...) oraz sprowadzeniu permanentnego, przynajmniej 1-miesięcznego (od 1 do 30 czerwca 2016 r.) zagrożenia dla zdrowia i życia powoda i członków jego rodziny (zwłaszcza małoletniej córki H. W.), m.in. przez odcięcie dopływu prądu oraz wody bieżącej do najmowanego i póki co użytkowanego przez powoda mieszkania. Wskazywał, że w wyniku działania pozwanych zostały naruszone jego dobra osobiste w postaci zdrowia, wolności, spokoju i dumy, jak i nietykalności mieszkania, a szerzej rzecz ujmując prawa do godnego i spokojnego życia.

Ł. G. oraz D. G. wnieśli o oddalenie powództwa. Podali, że strony łączyła umowa najmu mieszkania, ale od września 2015 r. powód przestał wywiązywać się z obowiązku uiszczania czynszu i opłat eksploatacyjnych. W związku z tym umowa najmu została mu wypowiedziana w lutym 2016 r., zaś z powodu narastających zaległości (...) w czerwcu 2016 r. odłączył prąd w mieszkaniu.

Wyrokiem z dnia 16 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił powództwo i odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu.

Orzeczenie to zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Ł. G. jest właścicielką mieszkania położonego w B. przy ul. (...). W dniu 15 lipca 2015 r., działający z jej upoważnienia i w jej imieniu, D. G. (Wynajmujący) zawarł z M. W. (Najemca) umowę najmu tego lokalu. Koszt najmu ustalono na kwotę 1.000 zł miesięcznie, a dodatkowo Najemca zobowiązany był pokrywać wszelkie opłaty wynikające z eksploatacji mieszkania. Strony umowy przyjęły też, że każdej z nich przysługuje prawo rozwiązania umowy za wypowiedzeniem, ze skutkiem na ostatni dzień miesiąca następującego po miesiącu, w którym doręczyła drugiej stronie wypowiedzenie w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Ponadto, Wynajmujący zastrzegł sobie prawo wejścia do lokalu w obecności Najemcy.

Początkowo powód wywiązywał się z postanowień umowy. W listopadzie 2015 r. stracił zatrudnienie i z biegiem czasu, stopniowo zaprzestał regulowania opłat czynszowych oraz eksploatacyjnych. Początkowo powód prosił pozwanych o umożliwienie mu dalszego zamieszkiwania w lokalu, ale z czasem stał się coraz bardzie agresywny, roszczeniowy, odwoływał się do zasad sprawiedliwości społecznej oraz szeregu nieprawidłowości, których dopuściło się względem niego Państwo Polskie.

Na początku lutego 2016 r. do pozwanego zostało wysłane pismo zawierające wypowiedzenia umowy najmu, z jednoczesnym zobowiązaniem do opuszczenia mieszkania do końca miesiąca. W odpowiedzi z dnia 27 lutego 2016 r., powód odmówił opróżnienia lokalu, powołując się m.in. na brak środków pieniężnych, chorobę dziecka oraz własną, brak alternatywnego schronienia, niemożliwość zaciągnięcia pożyczki na uregulowanie zaległości, toczące się postępowania sądowe dotyczące wypłaty zaległego wynagrodzenia za pracę oraz przywrócenia do pracy. Zwrócił się też z prośbą o umożliwienie mu pozostawania w mieszkaniu do końca marca 2016 r. Z zobowiązania tego jednak również nie wywiązał się, wobec czego pozwana wniosła do Sądu Rejonowego w Białymstoku pozew o eksmisję (sygn. akt XI C 1102/16). Wówczas M. W. uznał roszczenie w części, wnosząc o przesunięcie terminu wyprowadzki i przyznanie mu prawa zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu przynajmniej do 15 lipca 2016 r.

Pozwana wytoczyła także powództwo o zapłatę zaległego czynszu oraz opłat eksploatacyjnych. W sprawie tej Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2016 r. Sąd uwzględnił żądanie pozwanej, zasądzając na jej rzecz od M. W. kwotę 9.384,45 zł (sygn. akt XI C 1200/16).

Z uwagi na kilkumiesięczne zaległości, (...) S.A. Oddział w B. wystosował do pozwanej powiadomienie o zamiarze wstrzymania dostawy energii elektrycznej, informując, a w dniu 1 czerwca 2016 r. przerwał dostawę prądu do mieszkania. W dniu 3 czerwca 2016 r., z analogicznych przyczyn pozwany zakręcił dopływ wody bieżącej.

Na początku lipca 2016 r. powód zdecydował się opuścić mieszkanie i wyprowadzić się z B., co skutkowało cofnięciem pozwu o eksmisję i wydaniem postanowienia o umorzenia postępowania XI C 1102/16.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Uznał bowiem, że powód nie wykazał, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych (art. 23 k.c. i art. 24 k.c.). Podkreślił przy tym, że jako naruszenie dobra osobistego nie można kwalifikować wszelkich, subiektywnie ocenianych jako niekomfortowe dla danej osoby sytuacji. Samo powstanie negatywnych odczuć lub emocji wywołane czyimś działaniem, nie przesądza o tym, że nastąpiło naruszenie dobra osobistego. Istotny jest odbiór danej wypowiedzi, czy działania przez osoby trzeciej i reakcja opinii publicznej.

W związki z tym Sąd zauważył, że od końca lutego 2016 r. powód zajmował mieszkanie pozwanych bez tytułu prawnego. Pomimo wezwań odmówił nie tylko opuszczenia lokali, ale także nie wywiązywał się z obowiązku uiszczania opłat, w tym eksploatacyjnych, co skutkowało powstaniem znacznego zadłużenia, a w efekcie odcięcie dopływu wody (przez pozwanego) i prądu (przez (...) S.A.) do mieszkania.

W ocenie Sądu, pozwani, podejmując niejako w reakcji do postawy powoda, decyzje o wypowiedzeniu umowy najmu, wystąpieniu do Sądu Rejonowego w Białymstoku z powództwem o eksmisję oraz o zapłatę zaległego czynszu najmu, a w dalszej kolejności odcięcie mediów, czy to przez (...) (prąd), czy samodzielnie przez pozwanego (woda), działali w granicach przyznanych im kompetencji oraz na podstawie przepisów prawa, chroniąc swoje prawo własności. Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia wskazał art. 24 k.c. w zw. z art. 445 k.c. i art. 448 k.c. O kosztach procesu na postanowił zgodnie z art. 102 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł powód, który kwestionował rozstrzygnięcie Sądu I instancji i domagał się jego zmiany poprzez uwzględnienie powództwa.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy dokonał w niniejszej sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie istotnym dla jej rozstrzygnięcia oraz trafnie określił ich prawne konsekwencje. Sąd ten szczegółowo umotywował także swoją ocenę poszczególnych dowodów i odniósł się w niej do całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w tej sprawie. W tych okolicznościach ustalenia te Sąd Apelacyjny co do zasady podziela i przyjmuje za własne, czyniąc integralną częścią swojego stanowiska i uznając za zbędne ich ponowne przytaczanie w tym miejscu (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999 r. Nr 4, poz. 83; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2001 r., V CKN 348/00, Prok. i Pr. 2002/6/40). Nadto Sąd Apelacyjny w pełni podziela ocenę prawną ustalonych okoliczności faktycznych sprawy, zaprezentowaną przez Sąd pierwszej instancji w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Dysponując zaoferowanym przez obie strony materiałem dowodowym, Sąd Okręgowy trafnie uznał, że nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Zwrócić należy uwagę, że odpowiedzialność na podstawie art. 23 i 24 k.c. jest szczególnym rodzajem odpowiedzialności za samo bezprawne zachowanie, naruszające dobro osobiste. W stanie faktycznym niniejszej sprawy nie sposób jednak mówić o bezprawności zachowań pozwanych, albowiem podejmowane przez nich działania odbywały się w ramach uprawnień, które wynikały z posiadanego przez nich prawa własności przedmiotowego lokalu mieszkalnego.

Zwrócić ten należy uwagę, że nietykalność mieszkania jest wprost wymieniona w art. 23 k.c., a dokonując wykładni tego pojęcia nie można pominąć orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, z którego wynika, iż art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284) chroni prawo jednostki do poszanowania życia prywatnego, mieszkania i korespondencji. Za mieszkanie zazwyczaj uważa się miejsce, czyli fizycznie określoną przestrzeń, gdzie toczy się życie prywatne i rodzinne. Osoba ma prawo do poszanowania swego mieszkania, rozumianego nie tylko jako prawo do konkretnej przestrzeni fizycznej, lecz także jako prawo do korzystania w spokoju z tej przestrzeni. Naruszenia dobra osobistego, jakim jest nietykalność mieszkania, może być nie tylko fizyczne wtargnięcie do mieszkania (domu), lecz także bezprawne naruszenie sfery psychicznej użytkownika mieszkania i jego stanu emocjonalnego, związanego z poczuciem bezpieczeństwa wynikającym z posiadania domu, jako centrum życiowego każdego człowieka oraz z przekonania, że nikt bezpodstawnie nie tylko nie wtargnie do jego mieszkania, lecz także nie zakwestionuje jego prawa do zamieszkiwania w nim (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2009 r., II CSK 513/08).

Powodowi jednak taka ochrona nie służyła, albowiem na skutek skutecznego wypowiedzenia umowy najmu utracił prawo do przebywania w wynajmowanym wcześniej lokalu. W takiej zaś sytuacji nie powinno być dla niego zaskoczeniem, że pozwani nie tylko nie zaakceptują bezumownego korzystania z należącego do nich mieszkania, ale też podejmą efektywne działania zmierzające do przywrócenia im pełnego władztwa nad nieruchomością. Nie może zatem obecnie powoływać się na naruszenie jego uprawnień do bezpiecznego i niezakłóconego korzystania z mieszkania, skoro od momentu wypowiedzenia umowy najmu takie prawo mu nie przysługiwało i przez cały czas miał świadomość, że zajmuje lokal nie tylko niezgodnie z prawem, ale przede wszystkim wbrew wyraźnie wyrażonej woli właścicieli.

Sąd Apelacyjny zwraca przy tym uwagę, że przychylenie się do argumentów powoda, zmierzałoby do niedającego się zaakceptować wniosku, że przepisy art. 23 k.c., czy art. 50 Konstytucji RP, przewidują także nienaruszalność stanu naruszającego stosunki własnościowe. Nie można bowiem mówić o pozbawieniu możliwości korzystania z mieszkania, bądź nawet ograniczeniu w tej możliwości w sytuacji, gdy strona zajmuje lokal bezprawnie, uniemożliwiając jednocześnie właścicielom korzystanie ze służących im uprawnień. Dlatego też uznać należało, że niczym nieuzasadnione było oczekiwanie przez skarżącego udzielenia mu ochrony w oparciu o art. 23 k.c., art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c.

Nie znajdując zatem podstaw do uwzględnienia apelacji, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

(...)